Kupno samochodu sprowadzonego zza granicy, Ktoś sprowadził a ja chcę kupić i zarejestrować Opcje

[yotomeczek]

Jak dziś wygląda papierkologia przy kupnie auta sprowadzonego zza granicy przez osobę fizyczną?
Rozważam zakup auta sprowadzonego z Niemiec przez osobę fizyczną. Jak to wygląda formalnie - jakie dokumenty muszę mieć żeby auto zarejestrować w Polsce i ile jest na to czasu w czasach szalonej pandemii? Jakie są opłaty (to Twingo 1,2 z 2009)? Czy takie sprowadzone a jeszcze nie zarejestrowane auto można ubezpieczyć w Polsce (sprzedający twierdzi że można pod numer VIN)? Generalnie nie chciałbym się władować na jakąś minę Domyślam się że umowę kupna muszę mieć na gościa co auto sprowadził - bo wałki że niby od Niemca kupuję to chyba nie bardzo... ale tą poprzednią umowę z tłumaczeniem chyba tez muszę mieć? Przy sprowadzeniu z Niemiec to zdaje się tylko akcyza jest do zapłacenia 3,1% do poj. 2,0? Opłata ekologiczna już chyba nie obowiązuje? Do urzędu celnego należy się udać do 14 dni i złożyć deklarację uproszczonego nabycia wewnątrzwspólnotowego i tam wyliczają akcyzę. Na zapłatę akcyzy jest 30 dni...

[Wspieraj forum]

[Tunio646]

Jeżeli chcesz kupic od osoby fizycznej to watpie ze ta osoba bedzie chciała sprzedać Ci auto z umową na niego . Piszecie umowę Niemiecko-Polskąna Niemca i płacisz opłatę celną 3.1 % wartosci cennikowej plus przegląd i rejestracja . Briefu nie musisz tłumaczyć jak masz dwa briefy . Ubezpieczenie można wykupić na miesiąc pod warunkiem ze auto ma wazny przegląd czy to Polski czy Niemiecki, tylko jakieś tablicę musisz miec założone . I na nie i nr vin jest ubezpieczenie .

[flatron66]

Przecież to jest patologia. A ty podchodzisz do tego jakby nigdy nic. Podpisz sobie taką umowę na niemca i niech ci korba bokiem wyjdzie 5km za placem. A później biegaj się sądź.

[yotomeczek]

Przecież to jest patologia. A ty podchodzisz do tego jakby nigdy nic. Podpisz sobie taką umowę na niemca i niech ci korba bokiem wyjdzie 5km za placem. A później biegaj się sądź.

Poza tym Niemiec może (jak coś) powiedzieć że w życiu mnie nie widział, nie zna i właściwie to go okradłem bo on mi nic nie sprzedał...
Dam sobie na wstrzymanie - albo kupię coś innego, albo poczekam aż sprowadzający zarejestruje auto w Polsce.

[Tunio646]

To kup od firmy co ma zarejestrowaną dzialalnosc i nie placisz oplat celnych a nie od przyslowiowego Andrzeja Wszystko kwestia ceny kupując od Polaka na umowę tez to nie jest takie oczywiste ze jak wyjedzie korba to Ci kasę odda ....

[Misior]

Niestety ale to powszechna praktyka "handlarzy".
Umowa niemiec - handlarz tylko na drogę powrotną samochodu z DE, a potem umowa klient - niemiec.

[yotomeczek]

To kup od firmy co ma zarejestrowaną dzialalnosc i nie placisz oplat celnych a nie od przyslowiowego Andrzeja Wszystko kwestia ceny kupując od Polaka na umowę tez to nie jest takie oczywiste ze jak wyjedzie korba to Ci kasę odda ....

Żeby to było takie proste Mała podaż aut to wybrzydzać od kogo kupić nie bardzo mogę. To nie pasat TDI

[kremat0r]

Odpuść

Za bardzo teraz ryja wszedzie po papierach, zoastrzaja kontrole i patrzenie na umowy. Myśle, że takich aut na rynku jest sporo.

To nie jakiś rare klasyk, gdzie sprzedający sie zaparł, a Ty koniecznie chcesz kupic

[yotomeczek]

Odpuść

Za bardzo teraz ryja wszedzie po papierach, zoastrzaja kontrole i patrzenie na umowy. Myśle, że takich aut na rynku jest sporo.

To nie jakiś rare klasyk, gdzie sprzedający sie zaparł, a Ty koniecznie chcesz kupic

Tak jak napisałem odpuszczam. Właśnie takich aut jest kilka (może z 10) - szukam Twingo 1,2 Turbo. Jak się odrzuci te nie bezwypadkowe to zostają ze 3-4 sztuki, jak się chce z dzielonymi (regulowanymi indywidualnie) tylnymi fotelami i klimatronikiem (bo ręczna klima postarza to auto o parę lat) to nagle zostają może 2szt. Jak gość zarejestruje i ubezpieczy - to wróci temat zakupu. Może trafi się w fajnym stanie Colt 1,5 Turbo... zobaczymy.