Shoutbox 0 nowych PW 


3 Stron V  < 1 2 3 >  
Reply to this topicStart new topic
> Coś do 3k dla młodego, Coś z małym oc, łatwe/tanie w serwisie i młodzieżowe
pszczelaszkov
post Sat, 25 Jul 2020 - 13:09
Post #21


Super User
Dołączył: Mon, 08 February 2016
Skąd: Piła





CYTAT(Frolik @ Sat, 25 Jul 2020 - 02:27) *
Nie ma duzego spadku OC po 25 latach. Pacjent mercedes w124 1992, kierowca 40 lat, 15 lat bez szkodowe, wszystkie znizki na OC, w najtańszej firmie ponad 1000zł. Opel vectra 2000 rok ten sam kierowca OC 600zł, Skoda Fabia ten sam kierowca 600zł.

Pamiętam jak wyszło mi na Omege 1200 zł, ale to był problem lat 90tych, Omega 87, a OC szukali mi zawsze pod B 97 bo składak. Zwróciłem uwage na to że składak i niech poszuka mi wg VIN'u na 87. Wyszło jakieś 700 zł. Miałem wtedy 24 lata. Praktycznie od tego czasu wszystkie fanaberie z zwyżkami mnie omijały aż doszło teraz po 3-4 latach do 300zł. Niżej już mi nie chce zejść, nie ważne jaki silnik. Więc prawdopodobnie oprócz rocznika wszedł mi jeszcze jakiś efekt "zapomnienia" o wynalazku. W124 ma jeszcze jakiś hype na sobie nawet wśród młodych, możliwe że to przez to zawyżone.
Może tu leży klucz, wybrać coś rzadkiego biggrin.gif Tylko jak tu wybrać rzadkie, a w miare świeże. Bo jeśli ma dać 3k za pojazd i 2k za ubezpieczenie na start, to może odrazu coś starszego, bardziej zapomnianego za 5k i wygaić niższe OC. Jeżeli jednak OC nie gra takiej wielkiej roli, to faktycznie szukałbym czegokolwiek z 2.0 HDI co się młodemu spodoba wizualnie.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wspieraj forum
post Sat, 25 Jul 2020 - 13:09
Post #


Dotacja






Dotacja na forum
Go to the top of the page
 
Quote Post
Frolik
post Sat, 25 Jul 2020 - 21:11
Post #22


Forum Homee
Dołączył: Wed, 05 September 2012
Skąd: Warszawa





CYTAT(Rezor @ Sat, 25 Jul 2020 - 09:35) *
Dlatego coraz bardziej opcja z 306/206 hdi wydaje się najrozsądniejsza, wczoraj z kumplem stwierdziliśmy że najlepiej będzie poszukać jakiegoś hatcha do 2k, wrzucić lepsze opony i to co zostanie na "nieprzewidziane wydatki". Od biedy żeby lepiej przy ziomkach wypaść to na gwiazdkę jakąś felgę mu załatwię smile.gif


Jest to sensowne rozwiązanie i są to dość solidne samochody. Chociaż 306 dosyć lubi rdzewieć. 206 dużo lepsze w tym względzie.
Ja dla młodego polecałbym albo 206 albo 306, ale z motorem 1.9d. Bardzo dobry silnik, nie do zniszczenia, zarazem dużo tanszy w eksploatacji niż HDI.
To są stare diesle, a HDI ma drogi osprzęt który lubi padać.
Turbina, wtryski, dwumasa w tych HDI kosztują spore pieniądze. Wymiana sprzęgła z dwumasą podwoi wartość auta albo i lepiej.

W 1.9 d masz zwykłe sprzęgło które wytrzymuje wiele setek tysięcy kilometrow i nie masz tego całego denerwującego, kosztownego osprzętu. Po prostu ryzyko awarii w HDI jest wielokrotnie większe. Niestety realnie te auta mają pół miliona km lub lepiej.

Dobrym rozwiązaniem jest też to co przedmówca pisał - 1,1 + LPG.

Benzyniaka wyrwiesz taniej, w dodatku masz dużą szanse na auto od emeryta lub kobitki którzy jezdzili raz na tydzień parę kilometrów.
Dieslami od nowości ludzie tłukli dziesiatki tysiecy km, a w te auta nikt nie inwestował bo majac auto za 2-3 tys zł to ludziom żal każdej złotówki wydać, taką mamy kulturę motoryzacyjną.

Podstawowe benzyniaki w rękach starszych ludzi zawsze statystycznie są w dużo większym poszanowaniu niż diesle, którymi ludzie tłuką tysiące km.

Ja szukałem 406 dla siostry jesienią. Wstępnie miał być HDI. Obejrzane ok. 10 sztuk, same szroty. Pierwszy obejrzany benzyniak - 1.8 w podstawie - ale pierwszy właściciel PL, starszy poważny facet jakiś inżynier, org. 170 tys km, wszystko normalnie dbane i doinwestowane. Porysowany trochę i poobijany, ale mechanicznie lalka.
HDI wolały o pomstę do nieba. Nawet te sporo drozsze od sredniej.

Zdawaj relacje z poszukiwań
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Frolik
post Sat, 25 Jul 2020 - 21:19
Post #23


Forum Homee
Dołączył: Wed, 05 September 2012
Skąd: Warszawa





CYTAT(pszczelaszkov @ Sat, 25 Jul 2020 - 13:09) *
Praktycznie od tego czasu wszystkie fanaberie z zwyżkami mnie omijały aż doszło teraz po 3-4 latach do 300zł. Niżej już mi nie chce zejść, nie ważne jaki silnik. Więc prawdopodobnie oprócz rocznika wszedł mi jeszcze jakiś efekt "zapomnienia" o wynalazku.

300zł za OC to bardzo mało, rzeczywiscie ta Omega cudowna. Nie słyszałem o tak niskim OC. Kolega w Almerze placi 450zł, drugi w maździe 323 coś koło 500, myślałem że mniej sie już nie da.

Peugeot 406 2000 rok, płaciłem na wiosnę, 1000zł. Przy moich full zniżkach, siostrze wyliczyli 1800zł, a ma już prawko dobre parę lat i trzydzieche na karku.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
nomad66
post Sat, 25 Jul 2020 - 23:06
Post #24


Forum Killer
Dołączył: Tue, 17 March 2015





warto pogrzebać po ubezpieczalniach agentach, za x5 3.0d w tym roku zapłaciłem na pełnych zniżkach niecałe 600. W diesla na pierwsze auto bym się nie pchał, koszty eksploatacji wysokie i to bardzo w stosunku do takiej 1.1 benzyny, no i fakt, że w tych małych benzynach bez klimy to będziesz przebierał w tym budżecie.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Rezor
post Sun, 26 Jul 2020 - 08:45
Post #25


Forum Killer
Dołączył: Mon, 26 October 2015





Jeszcze w sprawie oc pytanie. Wziąłbym samochód na siebie + młody na współwłaściciela na 2 lata. Jakby coś odwalił to przepisuje samochód na niego z datą wsteczna i zgłaszam w TU sprzedaż. Przejdzie wałek czy i tak polecą mi po zniżkach?


--------------------
Projekt: Mustang SN95 '94 coupe 302W 280KM
Daily: 300C '05 Wagon 5.7 AWD 360KM
Praca: Rimac <TBD>
Go to the top of the page
 
+Quote Post
moritz86
post Sun, 26 Jul 2020 - 08:47
Post #26


Forum Killer
Dołączył: Wed, 26 December 2012





Po co takie kombinacje jak możesz ubezpieczyć swoje zniżki.


--------------------
Był Peugeot 106 S16 Turbo - Tor Poznań 1.53:5
Jest BMW e36 Compact m54b25 + GTX3076 + 8hp50 by TajnyGarazBobra
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Rezor
post Sun, 26 Jul 2020 - 09:02
Post #27


Forum Killer
Dołączył: Mon, 26 October 2015





Przecież to nie działa. Mi z roku na rok TU zmienia ofertę i co z tego że mam ochronę zniżek jak bierząca oferta w danym TU mam 400zl wyższą niż w innym. W innym TU widzą szkodę w ufg i mają gdzieś ochronę zniżek


--------------------
Projekt: Mustang SN95 '94 coupe 302W 280KM
Daily: 300C '05 Wagon 5.7 AWD 360KM
Praca: Rimac <TBD>
Go to the top of the page
 
+Quote Post
kylo
post Sun, 26 Jul 2020 - 09:18
Post #28


Super User
Dołączył: Tue, 11 June 2013





CYTAT(Frolik @ Sat, 25 Jul 2020 - 21:11) *
Jest to sensowne rozwiązanie i są to dość solidne samochody. Chociaż 306 dosyć lubi rdzewieć. 206 dużo lepsze w tym względzie.
Ja dla młodego polecałbym albo 206 albo 306, ale z motorem 1.9d. Bardzo dobry silnik, nie do zniszczenia, zarazem dużo tanszy w eksploatacji niż HDI.
To są stare diesle, a HDI ma drogi osprzęt który lubi padać.
Turbina, wtryski, dwumasa w tych HDI kosztują spore pieniądze. Wymiana sprzęgła z dwumasą podwoi wartość auta albo i lepiej.

W 1.9 d masz zwykłe sprzęgło które wytrzymuje wiele setek tysięcy kilometrow i nie masz tego całego denerwującego, kosztownego osprzętu. Po prostu ryzyko awarii w HDI jest wielokrotnie większe. Niestety realnie te auta mają pół miliona km lub lepiej.

Dobrym rozwiązaniem jest też to co przedmówca pisał - 1,1 + LPG.

Benzyniaka wyrwiesz taniej, w dodatku masz dużą szanse na auto od emeryta lub kobitki którzy jezdzili raz na tydzień parę kilometrów.
Dieslami od nowości ludzie tłukli dziesiatki tysiecy km, a w te auta nikt nie inwestował bo majac auto za 2-3 tys zł to ludziom żal każdej złotówki wydać, taką mamy kulturę motoryzacyjną.

Podstawowe benzyniaki w rękach starszych ludzi zawsze statystycznie są w dużo większym poszanowaniu niż diesle, którymi ludzie tłuką tysiące km.

Ja szukałem 406 dla siostry jesienią. Wstępnie miał być HDI. Obejrzane ok. 10 sztuk, same szroty. Pierwszy obejrzany benzyniak - 1.8 w podstawie - ale pierwszy właściciel PL, starszy poważny facet jakiś inżynier, org. 170 tys km, wszystko normalnie dbane i doinwestowane. Porysowany trochę i poobijany, ale mechanicznie lalka.
HDI wolały o pomstę do nieba. Nawet te sporo drozsze od sredniej.

Zdawaj relacje z poszukiwań

Co tam jest teraz takiego drogiego. W takim 2.0 hdi 90 koni sprzęgło jest zwykłe. Nowe pewnie z 4 stówy. Turbo używka poniżej 200, wtryski pewnie po 100 złotych.
Pytanie czy stan w miarę da się znaleźć, ale to samo się tyczy beny z lpg bo tam też ludzie jeżdzą i nic nie robią puki się da. Najlepiej byłoby pewnie samą benzynę, ale wtedy młody odczuje przy tankowaniu.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
moritz86
post Sun, 26 Jul 2020 - 11:57
Post #29


Forum Killer
Dołączył: Wed, 26 December 2012





206 z tu5jp4 czyli 1.6 16v, dużo nie pali, a jest już jakaś dynamika.


--------------------
Był Peugeot 106 S16 Turbo - Tor Poznań 1.53:5
Jest BMW e36 Compact m54b25 + GTX3076 + 8hp50 by TajnyGarazBobra
Go to the top of the page
 
+Quote Post
MisioLBN
post Mon, 27 Jul 2020 - 08:43
Post #30


Forum Homee
Dołączył: Tue, 16 December 2014





CYTAT(Frolik @ Sat, 25 Jul 2020 - 21:11) *
Jest to sensowne rozwiązanie i są to dość solidne samochody. Chociaż 306 dosyć lubi rdzewieć. 206 dużo lepsze w tym względzie.
Ja dla młodego polecałbym albo 206 albo 306, ale z motorem 1.9d. Bardzo dobry silnik, nie do zniszczenia, zarazem dużo tanszy w eksploatacji niż HDI.
To są stare diesle, a HDI ma drogi osprzęt który lubi padać.
Turbina, wtryski, dwumasa w tych HDI kosztują spore pieniądze. Wymiana sprzęgła z dwumasą podwoi wartość auta albo i lepiej.

W 1.9 d masz zwykłe sprzęgło które wytrzymuje wiele setek tysięcy kilometrow i nie masz tego całego denerwującego, kosztownego osprzętu. Po prostu ryzyko awarii w HDI jest wielokrotnie większe. Niestety realnie te auta mają pół miliona km lub lepiej.

Dobrym rozwiązaniem jest też to co przedmówca pisał - 1,1 + LPG.

Benzyniaka wyrwiesz taniej, w dodatku masz dużą szanse na auto od emeryta lub kobitki którzy jezdzili raz na tydzień parę kilometrów.
Dieslami od nowości ludzie tłukli dziesiatki tysiecy km, a w te auta nikt nie inwestował bo majac auto za 2-3 tys zł to ludziom żal każdej złotówki wydać, taką mamy kulturę motoryzacyjną.

Podstawowe benzyniaki w rękach starszych ludzi zawsze statystycznie są w dużo większym poszanowaniu niż diesle, którymi ludzie tłuką tysiące km.

Ja szukałem 406 dla siostry jesienią. Wstępnie miał być HDI. Obejrzane ok. 10 sztuk, same szroty. Pierwszy obejrzany benzyniak - 1.8 w podstawie - ale pierwszy właściciel PL, starszy poważny facet jakiś inżynier, org. 170 tys km, wszystko normalnie dbane i doinwestowane. Porysowany trochę i poobijany, ale mechanicznie lalka.
HDI wolały o pomstę do nieba. Nawet te sporo drozsze od sredniej.

Zdawaj relacje z poszukiwań

Co do 206 to żadne 1.1.... jak już to 1.4 LPG pali tyle samo a lepiej jedzie. 1.9D to też jakieś nie porozumienie 2.0 HDI nie jest w żaden sposób problematyczne a po chipie już nawet sie odpycha.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Frolik
post Mon, 27 Jul 2020 - 11:54
Post #31


Forum Homee
Dołączył: Wed, 05 September 2012
Skąd: Warszawa





To znajdz zdrowe 2.0 HDi z prawdziwym rozsądnym udokumentowanym przebiegiem w tej cenie co przewiduje autor.
Chyba ze ma być trup z tym silnikiem, tylko po to zeby się pokazac przed kolegami ze się ma mocniejsze auto.
Ja preferuję samochody bezpieczne, doinwestowane i z org. przebiegiem. Da się takie kupić w tej cenie, ale na pewno nie z topowymi silnikami.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Maciek1234
post Mon, 27 Jul 2020 - 12:04
Post #32


Forum Homee
Dołączył: Tue, 11 January 2005
Skąd: łódzkie





odpalasz OLXa, zaznaczasz kwotę do 3 tysięcy, promień szukania 30km i szukasz. Jakbym miał kupować, to wg tych kryterium znalazłem pod nosem Ibizę 2003 z silnikiem 1.4 diesel 75KM.

Jeśli nabywca nie jest freakiem motoryzacyjnym, to nie ma sensu napalać się na dany model, czy wersję silnikową. Co za różnica, czy kupujesz 20-letniego diesla, czy benzynę? Co się miało popsuć, to już dawno się popsuło. I na pewno nie szukać auta z drugiego krańca Polski, bo na podróże wyjdzie więcej, niż to auto warte. Szukać coś w pobliżu i jak nie zajechane, bez dziur w progach, to brać.

Znajoma niedawno kupiła za jakieś naprawdę śmieszne pieniądze Chevroleta Aveo. Zrobili jej hamulce i śmiga. Takich aut na rynku są tysiące. Grunt, to nie sugerować się opiniami, że te rdzewieją, a w tamtych silniki padają. Za takie kwoty kupujesz konkretny egzemplarz i to ten konkretny samochód musisz obejrzeć. Swojemu szczęściu można jedynie dopomóc, kupując coś, co jeździ, czyli od właściciela i jest w bieżącej eksploatacji. Gorzej kupić coś, co przez kilka lat stało w krzakach i zostało odnowione - pierwszy 1000 km zweryfikuje wszystkie mechanizmy i będzie problem finansowy.



--------------------
Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Rezor
post Mon, 27 Jul 2020 - 12:29
Post #33


Forum Killer
Dołączył: Mon, 26 October 2015





Na olxa nie ma co zaglądać, na fb wszystkie wozidla poniżej 5k się przeniosły


--------------------
Projekt: Mustang SN95 '94 coupe 302W 280KM
Daily: 300C '05 Wagon 5.7 AWD 360KM
Praca: Rimac <TBD>
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Grzesi(E30)k
post Tue, 28 Jul 2020 - 05:29
Post #34


Forum Killer
Dołączył: Tue, 13 January 2009
Skąd: Białystok





Jak budżet 3k to auto max do 2.5k bo w tej kategorii zawsze jest cos do zrobienia.

Dziewczynie przy okrojonym budzecie na pierwsze auto wybralismy 206 1.4 8V. Stary ale jary tylko wpadł typowy pakiet startowy; jakies tuleje zawieszenia, klocki, rozrzad, przewody hamulcowe, opony itp żeby tym bezpiecznie na droge wyjechać i przy aucie za 2200 szybko pekła trójka
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Misior
post Tue, 28 Jul 2020 - 08:22
Post #35


Forum Homee
Dołączył: Fri, 10 March 2006
Skąd: Małopolska





Jak budżet do 3tysi to ja bym szukał coś do 4 wink.gif
A to dlatego, że ludzie takie samochody to nieraz złomują żeby się pozbyć więc jak trafisz coś takiej kasie do negocjacji to jest duża szansa, że pojedziesz na miejsce, położysz trójkę i zabierasz.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Frolik
post Wed, 29 Jul 2020 - 09:15
Post #36


Forum Homee
Dołączył: Wed, 05 September 2012
Skąd: Warszawa





Złomuje się samochody których nie da się sprzedać nawet za 1 tys zł.
Za 4 tys zł są do kupienia nieraz bardzo dobre, czasem wręcz super furki. Uważasz ze pierwszy właściciel kilkunastoletniego Peugeota Opla czy Volkswagena chętnie widziałby go na złomie? Zazwyczaj ma kilkanaście telefonów od chwili wystawienia w parę dni i sprzedaje po minimalnych negocjacjach cenowych albo i bez negocjacji.
Kto złomuje dobre sprawne samochody? i po co?

Ostatnio kolega sprzedał słabą Vectre B DTI za 4 tys zł, za tyle ile była wystawiona, choć w necie mnóstwo takich po 1-2 tys zł.
Dobry opis, dobre foty, prawdziwy udokumentowany przebieg, jeden właściciel od 15 lat i auto zmienia właściciela w 1 dzień.

Oczywiście, czasem się trafi dureń który za 4 tys wystawi samochód nie wart nawet tysiąca. Ale to rynek szybko weryfikuje.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
ju-by
post Thu, 30 Jul 2020 - 18:36
Post #37


Forum Clubber
Dołączył: Wed, 11 June 2003
Skąd: Warszawa





Modny, młodzieżowy youtuber lifestylowy i motoryzacyjny kupił ostatnio w podobnym budżecie Renault Kangoo. Myślę, że dla młodego człowieka fakt, iż popularna wśród nastolatków osobowość internetowa robi temu modelowi hype może mieć znaczenie.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
scorpio_24
post Thu, 30 Jul 2020 - 20:28
Post #38


Super User
Dołączył: Mon, 06 December 2004
Skąd: Czechowice-Dziedzice





Raczej Fiata Argentę.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
trbman
post Fri, 31 Jul 2020 - 07:45
Post #39


User
Dołączył: Wed, 08 October 2003
Skąd: Augustów





Polo IV 1,9TDI trochę mocy jest - 100KM , łatwo ją podnieść, części są tanie, mało pali nawet jak dajesz po garach.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Misior
post Sat, 01 Aug 2020 - 09:32
Post #40


Forum Homee
Dołączył: Fri, 10 March 2006
Skąd: Małopolska





CYTAT(Frolik @ Wed, 29 Jul 2020 - 09:15) *
Złomuje się samochody których nie da się sprzedać nawet za 1 tys zł.
Za 4 tys zł są do kupienia nieraz bardzo dobre, czasem wręcz super furki. Uważasz ze pierwszy właściciel kilkunastoletniego Peugeota Opla czy Volkswagena chętnie widziałby go na złomie? Zazwyczaj ma kilkanaście telefonów od chwili wystawienia w parę dni i sprzedaje po minimalnych negocjacjach cenowych albo i bez negocjacji.
Kto złomuje dobre sprawne samochody? i po co?

Ostatnio kolega sprzedał słabą Vectre B DTI za 4 tys zł, za tyle ile była wystawiona, choć w necie mnóstwo takich po 1-2 tys zł.
Dobry opis, dobre foty, prawdziwy udokumentowany przebieg, jeden właściciel od 15 lat i auto zmienia właściciela w 1 dzień.

Oczywiście, czasem się trafi dureń który za 4 tys wystawi samochód nie wart nawet tysiąca. Ale to rynek szybko weryfikuje.


Uwierz mi, że bardzo często tak jest.
Mam w sąsiedztwie duży punkt kasacji samochodów i stoją na nim samochody, o które niedawno ludzie zabijali się na giełdzie.
Jest bardzo dużo samochodów całych, kompletnych i w niezłym stanie.
Często rozmawiam z pracownikiem, który odpowiada za przyjęcie samochodu na złom i mówi, że ludzie mają różne powody. A to dziadek przestał już jeździć a nikt nie będzie się bawił w sprzedaż i dlatego do auta dołożył jeszcze komplet zimówek. A to ludzie boją się cwaniaczków, którzy kupują 25-letni samochód za 3 tysiące i potem wydzwaniają i straszą, że silnik bierze olej albo coś w kole stuka i próbują wyłudzić kasę na remont. Trafiają się ładne golfy 2, scirocco GT, nexia od pierwszego właściciela z przebiegiem 15kkm, peugeot 406 coupe 3.0V6 który gaśnie i nikt nie wie dlaczego, ale również Laguny 2, Polo IV itp itd.
Niektórzy ludzie teraz nie mają czasu żeby wystawiać samochody za 2-4tysie i odbierać miliony telefonów od napalonych gimbusów, którzy pytają czy może przyjechać z miernikiem, albo czy się nic nie popsuje przez następny rok i jeszcze żeby właściciel przez telefon obniżył cenę o 1500zł.
Go to the top of the page
 
+Quote Post

3 Stron V  < 1 2 3 >
Reply to this topicStart new topic
 

RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: Friday, 29 March 2024 - 12:26