Alfa Romeo GTV6 1984, Classic Racetool... in progress |
Alfa Romeo GTV6 1984, Classic Racetool... in progress |
Sat, 14 Aug 2010 - 11:30
Post
#1
|
|
Super User Dołączył: Tue, 15 February 2005 Skąd: Poznań |
No, po 5 latach bytności na forum wypadało by zaprezentować mojego dinozaura szerszej publicznosci. Historia z GTV6 zaczęła się z jakieś 5 lat temu. Ogólnie od małego kręciła mnie włoska interpretacja 4 kółek a w szczególności marki z Mediolanu, która dała początek innej legendzie – Ferrari. Jednocześnie bardziej interesowały mnie starsze auta, bez względu na przynależność narodową – jest w nich więcej autentyczności niż w dzisiejszych autach - niestety. Tak więc rozpocząłem poszukiwania alfy 75 – ostatniej prawdziwej alfy, ambitnej technicznie i w 100% zaprojektowanej w Arese (czyt. przed przejęciem przez Fiata). Auta szukałem parę miesięcy głównie za granicą (auta po polskiej historii, to głównie jakieś szczepany, z pogmatwanymi nadwoziami, o reszcie podzespołów nie wspominając). Zupełnie przypadkowo jeden człowiek zasugerował, że może warto rozejżeć się za GTV6, która technicznie ma wiele wspólnego z 75, ale wygląda jak na sportowe auto przystało. Wówczas jeszcze można było kupić niezłą gtv6'tkę za małe pieniądze, więc rozpocząłem poszukiwania na nowo. Na mobilu auta cenowo mi odpowiadające schodziły zazwyczaj w przeciągu doby – dwóch dni. Koniec końców odezwał się do mnie handlarz ze Zgorzelca (tak wiem ), który jakimś cudem znalazł moje ogłoszenie w głosie wielkopolskim, że kupię takie a takie auto. Ogólnie mając dzisiejszą wiedzę (naturalnie ciężko zdobytą z narażeniem zdrowia i życia:P) to nie tknąłbym tego auta badylem. Skorodowane słupki A, w kilku miejscach sporadycznie występująca podłoga, ślizgające się sprzęgło dużo druciarskich patentów... auto w zasadzie do kompletnego remontu mechaniczno/blacharskiego.
Ale przepadłem, to była pierwsza moja fura i w dodatku rzadki youngtimer – napalony jak szczerbaty na suchary kupiłem (przepłaciłem) za zawrotną bo cenę 6K pln ( i tak udało się zjechać z 11!) Miałem w koncu swoją GTV6 w limitowanej dealerskiej wersji Zender, i tu zaczyna się trwający do dzisiaj projekt... Przez mniej więcej rok kulałem się autem w takim stanie. Jednak koniec końców stan auta sprawił, że podjąłem decyzję o kapitalnym remoncie auta. Rozbiórka była żmudna bo trzeba było walczyć z ww. druciarstwem, no i trzeba było wszystko odpowiedno udokumentować aby nie było jaj przy składaniu. Z ciekawości przed remontem, pojechałem na hamownię sprawdzić ile włoskich ogierów dało nogę spod maski, bardzo to było wierne stado bo zaledwie 6! niemniej z kompresją było tak se na dwóch cylindrach, więc siciągneliśmy jedną czapkę żeby sprawdzić co jest grane. Na szczęćsie skończyło się nie przeszlifowaniu gniazd zaworowych. Wnętrze podzezpołów silnika w bdb stanie, widać że przynajmniej na oleju nie szczędzono. Blacharz miał trochę roboty, bo tak jak pisałem, ruda już gdzieniegdzie się zabunkrowała – ale z drugiej strony dramatu nie było. Po blacharzu oddałem auto do lakiernika, a raczej KOWALA, nie potrafił przez 4 razy spolerować maski tak aby nie wyglądała na 25 letni element.... szkoda gadać, jeszcze potem masę bubli wyszło, lakier mniej więcej takiej jakości, że przeleci mucha, pierdnie już jest rysa gwarantowana, myslę poważnie o położeniu klaru żeby to jeszcze z 2-3 sezony wytrzymało. Już wtedy zaczęła mi kiełkować myśl zrobienia auta na zakręty – estetyka i tak wówczas schodzi na 2 plan. Doprowadzenie auta do stanu kolekcjonerskiego zajęło by masę czasu i pochłonęło wuchtę siana, więc decyzja była prosta. Na początku miałem koncepcje repliki Rothmansa (Loubet) jednego z najszybszych aut gr. A, niekiedy szybszego niż B grupy... Jednak wygrała taka freestyleowa. koncepcja Wpływ „kolegów” z RPA – gdzie jest zatrzęsienie szybkich alfowych sprzętów. Budowanie repliki to znowu wpychanie się w duże koszty. Generalnie padł plan zbudowania auta, które będzie na tyle elastyczne że pozwoli mi wziąć udział w możliwie wielu imprezach. Po drodze wpadła nowa wyremontowana skrzynia o przełożeniu 4,1. Poprzednia krótka skrzynia z alfetty (4,6) była w opłakanym stanie. Ze skrzynią musiało współgrać dedykowane mocniejsze sprzegło, więc zaaplikowałem takie z 75 1,8turbo z wklęsłym dociskiem (niestety oryginala 2 tarczówka z gtv6 jest w zasadzie nieosiągalna). Po remoncie kulałem się na kilku edycjach youngtimer party, alt'ach, asjp, etc. Alfa nigdy mnie nie zawiodła ale seryjne zawieszenie, nie pozwalało na osiąganie takich przeciążen jakie sobie wymarzyłem Więc nastała druga faza... Ponowna rozbiórka.... Postanowiłem opracować wał napędowy od zera. Seryjnie są na nim 3 przeguby elastyczne, które po jakimś czasie lubią paść. Znajomy ze Szwecji który na codzień pracuje jako inżynier w przemyśle samochodowym i nota bene opracowuje układy przeniesienia napędu, opracował layout nowego wału: Twa przeguby homo na końcach ze plus krzyżak w środku. Z tego co wiem jest to jeden z dwóch takich wałów opracowanych w Europie. Problemem się okazało wyważenie, bo w alfie wał kręci się z prędkością obrotową silnika a sprzęgło jest przy skrzyni. Tak więc obroty rzędu 7K rpm są osiągane na każdym biegu, więc musi być „perfecty smooth”. Jakby ktoś pytał czy żeby się scigać transaxle AR konieczny jest nowy wał to powiem: NIE. Traktuje to bardziej w ramach eksperymentu. Tym bardziej, że nowy wał kosztował niewiele więcej niż kompletny zestaw naprawczy starego... Trzeba było do wału zaprojektować i ulepić 2 flansze... Layout napędu w alfie... Wkrótce później zamówiłem coilovery i regulowane amorki GAZ. Idąc za przykładem 75 Imsa i ES30 wywaliłem drążki skrętne z przodu, na rzecz ww coiloverów... O mniejsze przechyły dba regulowany stabilizator 30mm (seria 20mm) z Faster.Se Nowe przewody ham. Oraz regulator siły hamowania Wilwood. 5 kilowy zamach. Alfa ma to do siebie, że momentami pobudza do kreatywnego myślenia w kwestii techniki, stąd więc poprawianie fabryki w przednich poduszek skrzyni. Seria... I niezniszczanly mod |
|
|
Wspieraj forum |
Sat, 14 Aug 2010 - 11:30
Post
#
|
Dotacja |
|
|
|
Sat, 14 Aug 2010 - 11:33
Post
#2
|
|
Super User Dołączył: Tue, 15 February 2005 Skąd: Poznań |
Część różnych gratów...
Niektóre elementy poszły do proszku... W lutym br. zawiozłem gietefałę na dlugo wyczekiwany montaż klatki w Ireco. Niektórzy odwodzili mnie od tej decyzji ale przesądziła miażdżąca większość pozytywnych komentarzy. Przez pół roku nie miałem czasu w ogóle zając się autem i ostatnio ruszyłem coś w temacie. Zostawiłem alfonsa pod opieką Marcina z (rallyandracing.pl) na obspawanie auta. Wyszło bardzo fajnie, a klatki jakie robią chłopaki miażdżą jaja. W sumie żałuje, że nie wiedziałem wcześniej, bo zawiózłbym im auto na zrobienie klatki... byłbym wiele PLN'ów do przodu... Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Jacek z kolei (precisionservice.pl) elegancko wyspawał mi regulowane drążki do łącznika watta z nierdzewki... Uploaded with ImageShack.us Tak na dzien dzisiejszy się prezentule alfa. Następne w kolejce malowanie wnętrza, i składanie tego całego tałatajstwa do kupy. Może w tym sezonie się wyrobie, raczej wątpie, już mam za sobą ciśnienie z gonieniem terminów imprez. Pełen maniana mode pod tym względem. W planach: -Budget big brake upgrade na 305mm z przodu. -Swap na 3,0 12v lub 24v zależy co przepisy na to, może 1,8tb. -Start w WPP a co za tym idzie wyrobienie licencji, w o wiele wiel dalszej perspektywie start w alfa challenge ale to już zupełnie inna $$$. Żeby było do ładu i do składu: MODEL: Alfa Romeo GTV6 1984 2,5l V6 Modyfikacje Silnik: STATUS - póki co zdrowa seria. Układ dolotowy: jw. Układ wydechowy: Przelotowy dzieła M. Schefflera z Waab garage Układ wtryskowy/Elektronika seria, w planach: - bieda mode: megasqirt -szlachta mode: Go-tech/Vems Układ chłodzenia: pewnie będzie alu chłodnica, plus cooler oleju Układ napędowy: przeprojektowany wal napędowy skrzynia o przełożeniu 4,2 z Alfy Milano Oro Układ hamulcowy "Holenderski budget - big brake kit" czyli Zaciski 4 tłoczkowe Brembo z AR 166, plus tarcze 330mm z 156 GTA - przód nacinane i nawiercane tarcze - tył regulator siły hamowania tylnej osi wilwood pompa o większej średnicy tłoka z Ducato Klocki przód i tył Ferodo DS 2500 Zawieszenie: Przerobione przednie na regulowane coilovery GAZ, tył regulowane amory GAZ, Regulowany stabilzator przedni 30mm, Zawieszenie na uniballach, układ kierowniczy z 75, z wywaloną wspomą. Regulowany łącznik Watta na uniballach wykonanie Motorsport Technology Nadwozie: 6 punktowa klatka bezpieczeństwa, obspawane nadwozie, w bliskiej przyszłości laminatowa maska i klapa, laminatowa deska rodzielcza, szyby z poliwęglanu. BODY KIT: Seryjny spojler |
|
|
Sat, 14 Aug 2010 - 12:12
Post
#3
|
|
Forum Homee Dołączył: Thu, 10 January 2008 Skąd: Warszawa WJ |
Piękna, ale chyba w zieleni i z plastikami zendera było jej ładniej. Rozumiem że ze względu na start w zawodach już zawsze będzie bez zderzaków jeździła?
-------------------- cztery koła i silnik
|
|
|
Sat, 14 Aug 2010 - 12:42
Post
#4
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 18 April 2006 Skąd: podkarpacie |
swietny stary fredzel ale jak GIB zauwazyl w zieleni lepiej.
|
|
|
Sat, 14 Aug 2010 - 14:41
Post
#5
|
|
Forum Homee Dołączył: Sun, 22 May 2005 Skąd: Krakow |
Widac ,ze sporo serca wlozone w projekt (nie mowiac o $$$) , jak przedmowcy zielen byla fajna
-------------------- |
|
|
Sat, 14 Aug 2010 - 15:22
Post
#6
|
|
Super User Dołączył: Tue, 15 February 2005 Skąd: Poznań |
Spoko, zielony to był wymysł któregoś z poprzednich właścicieli. MOŻE gdyby był dobrze położony to by został, chociaż ciężko mi sobie wyobrazić klasyczną alfe w innym kolorze niż rosso. Poza tym jak powszechnie wiadomo czerwone są SZYBSZE co miało niemały wpływ na wybór koloru.
Zender już nie wróci bo znalazł szczęśliwego kupca w Hiszpanii. Mam jeszcze oryginalny spoiler i na pewno zostanie. Jak któryś regulamin będzie wymagać zderzaków to trzeba będzie załatwić oryginalne (takie jak w rothmansie) ale zrobione z włokna. |
|
|
Sat, 14 Aug 2010 - 17:13
Post
#7
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 14 November 2006 |
bardzo ladna ale rzeczywiscie zielona bylaby bardziej ciekawa - takich czerwonych to na peczki
poszukaj jakiejs felgi ciekawej do tego - kiedys mialem kontakt z takim typem ktory mial takiego w sumie wraka juz z felga 8' szerokosci - alleycat - super to wygladalo, ale nie pamietam czy to bylo 13' czy wiecej srednicy |
|
|
Sat, 14 Aug 2010 - 21:26
Post
#8
|
|
User Dołączył: Wed, 26 December 2007 Skąd: Grosspolen |
Piękny wózek! Nie zgadzam się z tym, że w zieleni było lepiej... Rosso bez zderzaków robi klimat. Sam mam starego, czerwonego włocha i wiem co pisze , mam też nadzieję na spotkanie na YTP w Poznaniu. Może w październiku . Pzdr!
|
|
|
Sat, 14 Aug 2010 - 23:36
Post
#9
|
|
Super User Dołączył: Tue, 01 December 2009 |
Witaj,
jestem na podobnym etapie, jak czyścisz spawy, zabezpieczasz, jaka będziesz malował. Od kilku dni jadę non stop ze szlifierką, kupa roboty, 3M kciuki. Pozdrawiam Grzegorz -------------------- Bóg też jeździ quattro.
|
|
|
Sun, 15 Aug 2010 - 00:22
Post
#10
|
|
Super User Dołączył: Tue, 15 February 2005 Skąd: Poznań |
Cześć,
Tak jak mówisz, jadę szczotką drucianą na szlifierze, potem jadę takim antysylikonowym specyfikiem bolla, na dokładkę jadę acetonem, i tymczasowo zabezpieczam tym szarym podkładem bolla w sprayu. Progi i miejsca bardziej narażone na długotrwałe działanie wilgoci chyba pojadę pastą na spawy. Klatkę tam gdzie ruda się pojawiła robiłem normalnie papierem ściernym, nie ruszałem tam gdzie jest pokryta olejem czy innym smarowidłem, bo to całkiem nieźle chroni przed rudą. W sumie to jeszcze do przedwczoraj myślałem, że sam wykończę wnętrze, ale otworzyłem drzwi rozejrzałem się, padło sakramenckie "ojapierdole" i wyszedłem. Tak więc entuzjazm do robótek ręcznych w kwestiach malowania spadł do zera, chyba poczekam i dam to jakiemuś profesjonaliście a swój czas zachowam na mechanikę. |
|
|
Sun, 15 Aug 2010 - 20:54
Post
#11
|
|
Forum Killer Dołączył: Wed, 05 September 2007 Skąd: SS |
Świetne auto i super projekt!
-------------------- www.premium-detailing.pl
Coupe 20VT, M5 e60, Pug 106 Rallye |
|
|
Mon, 16 Aug 2010 - 09:25
Post
#12
|
|
Super User Dołączył: Sun, 01 October 2006 Skąd: Wwa / Octane Squad ;) |
Codziennie mijam na Arkuszowej w Wawie komis wyspecjalizowany w Alfie, Ferrari i Maserati. Na samym froncie stoi godnie model opisywany przez autora watku.
Samochod na zywo wyglada mega, tym samym gratuluje wyboru i kompleksowego podejscia . -------------------- WWW.PROCUSTOM.PL
|
|
|
Wed, 18 Aug 2010 - 10:58
Post
#13
|
|
Forum Homee Dołączył: Sun, 05 July 2009 |
klimat odbudowy niemniejszy niz samego auta
|
|
|
Wed, 18 Aug 2010 - 16:15
Post
#14
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 14 November 2006 |
taka felge widze w tej alfie
|
|
|
Wed, 18 Aug 2010 - 18:11
Post
#15
|
|
Frequent User Dołączył: Sun, 11 January 2009 |
Piękna Alfa, imo z tym Zenderem było jej do twarzy
OT felgi jak felgi ale taką blachę jak ten Fiat fajnie by było mieć -------------------- Fiesta XR2i ITB
|
|
|
Wed, 18 Aug 2010 - 23:42
Post
#16
|
|
Super User Dołączył: Tue, 15 February 2005 Skąd: Poznań |
Bezapelacyjnie, bezkonkurencyjne felgi do tego auta to Zendery milano dedykowane do SZ/RZ Zagato, niestety spodziewam się że do sportu średnio się nadają.
Dobór felgi będzie podyktowany jak najniższą wagą, i pojemnością żeby upchnąć tarcze 305mm+ i czterotłoczkowe brembo w 15". Wolałbym 16" bo to bardzo ułatwiłoby życie ale już ceny nowych opon 16" to inna bajka niestety... Pewnie tymczasowo będę się kulał na seryjnych magnezówkach, albo spoleruje riale (szersze o 1 cal od campagnoli) i będzie wyglądać mniej więcej tak: Póki co felgi to mała pierdoła w obliczu wyzwań które mnie jeszcze czekają |
|
|
Thu, 19 Aug 2010 - 14:57
Post
#17
|
|
Frequent User Dołączył: Mon, 20 August 2007 |
Dobór felgi będzie podyktowany jak najniższą wagą, i pojemnością żeby upchnąć tarcze 305mm+ i czterotłoczkowe brembo w 15". Wolałbym 16" bo to bardzo ułatwiłoby życie ale już ceny nowych opon 16" to inna bajka niestety... Nie ma opcji by tarcza 305 mm weszła na 15tke felgę. Brembo nie wchodzą na wszystkie 16 (choć to z powodu ofsetu). Łatwiej będzie szukać jakieś Taroxy dedykowane pod 15" i tarcze 28x mm. |
|
|
Thu, 19 Aug 2010 - 15:25
Post
#18
|
|
Administrator Dołączył: Mon, 21 August 2006 Skąd: Wawa |
Póki co felgi to mała pierdoła w obliczu wyzwań które mnie jeszcze czekają wiem cos o tym .. Swietny projekt !! piekne klasyczne auto, kompleksowa odbudowa, cudnie... powodzenia ! -------------------- |
|
|
Thu, 02 Sep 2010 - 14:28
Post
#19
|
|
Super User Dołączył: Tue, 15 February 2005 Skąd: Poznań |
W weekend miałem okazje być na Zandvoort i zobaczyć jak się sciga klasycznymi alfami w cywilizowanych krajach. Poziom przygotowania imprezy, budżety zawodników, poziom aut, czacha dymi, przy tym to co u nas dzieje się na TP to gminne pojeżdżawki.
No nic, ale za to miałem okazję do wywiadu gospodarczego, dało radę podpytać, podpatrzeć co nieco, co oczywiscie będzie realizowane w moim wehikule Bardzo edukacyjny wyjazd Nie ma opcji by tarcza 305 mm weszła na 15tke felgę. Brembo nie wchodzą na wszystkie 16 (choć to z powodu ofsetu). Łatwiej będzie szukać jakieś Taroxy dedykowane pod 15" i tarcze 28x mm. Jak najbardziej wejdą. Temat rozpracowany. Oczywiście jest to możliwe nie na każdej feldze i nie z każdym zaciskiem. |
|
|
Thu, 02 Sep 2010 - 15:12
Post
#20
|
|
Frequent User Dołączył: Mon, 20 August 2007 |
|
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Wednesday, 24 April 2024 - 00:16 |