Budowa Locost 7/czterokołowca a polskie prawo Opcje

[ocholoco]

Nastanie w końcu taki czas że zacznę budowę lotusa, ciekaw jestem jak aktualnie jest z rejestracją SAM'a? Zlomnik na filmiku z kozmo powiedział że w polsce nie da się już rejestrować takich aut.
Jeśli faktycznie nie można to jak to obejść? Kupić gotową ramę z np. uk?
Co do czterokołowca; jestem dość wyczulony na aspekt wagi więc możliwe że powstałby właśnie czterokołowiec , czy w takim przypadku byłoby łatwiej z rejestracją? edit. chociaż tak czytam to 400kg z pasażerem byłby ciężkie do uzyskania, te 550 to jeszcze ale nie wiem czy się różni czterokołowiec do transportu rzeczy a do transportu ludzi
Dzięki i pozdro

[Wspieraj forum]

[Andrzejsr]

SAM'a nie można od bodajże 2012 roku.
Ja widzę 2 rozwiązania - kupic (jak jeszcze gdzieś się uda) taniego SAM'a u nas i na niego to rejestrować. Albo po prostu nim jeździć bez tego mogącego się nigdy nie skończyć etapu budowania.

Z UK można kupić z dokumentami , nie wiem jak bardziej egzotyczne "marki " kitkarów, ale Westfielda wydział komunikacji miał na liście i nie chcieli żadnego świadectwa homologacji, tylko rozszerzone badanie techniczne w PL .
Generalnie nie hop siup ale jeszcze jakoś można u nas nowsze bo czytam na kitkarowych forach w UK że bardzo w cenie są starsze coś do 1992 czy 1996 roku kitkary bo takie można w DE, Francji , Włoszech tylko rejestrować , nowsze mimo że zarejestrowane w UK - nie. No chyba że też ktoś pokombinuje i jako starszy zarejestruje.

550kg to nie będzie łatwo z samochodowym silnikiem. SAMy polskiej konstrukcji Lotuso-7 podobne okolice 800 plus ważyły ( ten na przykłąd ) , choć z tego co wiem ludzie z różnej grubości profili robili.

O co chodzi z czterokołowcem ? to jakiś inny rodzaj pojazdu do rejestracji ?

[ocholoco]

Osobiście patrzyłem na firmę MK Sportscars oraz XCS Design i od nich kupić np. samą ramę gdyby to właśnie wiązało się z już zarejestrowanym pojazdem. No ale skoro jest problem z nowszymi tak jak mówisz to chyba faktycznie będzie trzeba szukać jakiś kwitów i/lub projektów na SAM'a. (może coś za granicą właśnie, jakieś po wypadku nawet)
Marka chyba nie ma zbyt większego znaczenia w przypadku większości siódemek. Ale co do Westfield, gdyby taki kit można byłby kupić z papierami to jeszcze można by to rozważyć https://westfield-sportscars.co.uk/shop/sei...dule-6809#attr= tylko kurczę cena taka sobie w porównaniu do diy od zera

Na pewno byłoby ciężko o 550kg. Jednak jest taki caterham 170 i waży sobie te 440kg, a zamiast kompozytowych kubełków ma skóry. Wydaję mi się że większość locost'ów jest cięższa bo niebyły specjalnie budowane z zamysłem by być lekkie. Ten mój miałby wyglądać właśnie mniej więcej jak ten do góry, chociaż silnika raczej nie chciałbym z moto.

Z tego co szybko wyczytałem o czterokołowcach, w świetle prawa są innym rodzajem pojazdu ale czy dzięki temu można takiego diy zarejestrować to niestety nie wiem.

[Andrzejsr]

Z nowszymi jest problem ale nie w PL tylko w DE, Francji, Włoszech itd.

Nie do konca wierzę w te 440kg Caterhama 170, po drugie on malutki jest (węższy (więc i w kokpicie mniej miejsca) i krótszy niż np Westfield SEiW, a tym bardziej MK Indy. Gdzieś czytałem że realna zważona jego masa to 550kg a nie 440. Co zdaje się realne. Moje Westfieldy - torowy waży 580kg, drogowy 620, Skór w żadnym nie ma

Czasem pojawiają się ogłoszenia tzw rolling chassis (albo i nie rolling) tylko zarejestrowana już ui nich rama z czesciami , albo bez części .
Z grubsza widywałem taką ramę z dokumentami i różną ilością częsci w okolicach 7 tys funtów.

A marka ma znaczenie wg mnie i to spore.
- Po pierwsze są bardzo różne konstrukcje ram (już samo MK Sportrscars kilka oferuje) - rurki vs profile, proste vs ze wzmocnieniami, triangulacjami, zawieszenia o przeróżnych konstrukcjach, jakiego silnika i dyfra używa (np dyfrów Sierry coraz mniej, o LSD nie wspominając (OEM LSD bo quaifie itp to są ale kosztują),
- stylistycznie też nie każdy może się podobać (niuanse ale )
- obsługa i dostępność części i rozwiązań - tu chyba nic z MK Sportscars (www.kitcardirect.co.uk to ich sklep) nie wygra. Westfield jest świeżo po zmianie właściciela i siedziby , i ponoc są trochę opóźnienia czy nie wszystko jest. Przy okazji podrożało wszystko...
- do bardziej popularnych jest sporo czesci w sklepach niezależnych (www.rallydesign.co.uk , burtonpower itd , czy np też od niezależnych pokrowce, daszki, drzwi itp (https://www.softbitsshop.co.uk/ )
- z konstrukcją wiąże się ilość miejsca w kokpicie -- na szerokośc i na stopy (ja akurat duży ciężki i z dużymi stopami to zwracam na to uwagę) , układ pedaliery, dostępność przy budowie i naprawach itp.

O Tigerach nie wiem za wiele, poza tym ze tak sobie na trackdayach u nas radziły , a Westfield jednak tak.
Ale Tigery u nas się pojawiają co jakiś czas zarejestrowane już i na gotowo - była u nas kiedyś mało-seryjna ich produkcja przedstawiciel chyba i trochę ludzi pokupiło i porejestrowało jako SAM właśnie. Choć ceny z niedawnych okolic 30tys robią się okolicami 60-80 a i za 90 się pojawiają. Bez wodotrysków żadnych. Im trudniej zarejestrować, tym ceny będą wyższe raczej.

Edit - właśnie się dziś pojawiło ogłoszenie na forum WSCC rama nówka z panelami aluminiowymi (te wewnętrzne, bez laminatów zdaje się) z paroma częściami za 7tys funtów. W zestawie papiery v5 na taką samą ramę .

[ocholoco]

Auto na tor może i bym chciał ale nie 2 w 1, więc jak już to osobno ale to już w ogóle daleko droga. Myśl przewodnia to leciutkie daily użytkowane w dobrą pogodę. Mój wymarzony 7 składałby się z niezależnego zawiasu przód, tył ale bez push rod., jak najmniejsza waga i rozmiar, brak rozbudowanej klatki i prawdopodobnie też szyby. No i w idealnym świecie rama z rurek.

Chyba mimo wszystko będę polował na sam'owe kwity, po prostu lubię majsterkować + kasy jeszcze brak na gotowca, 7k gbp za ramę też nie brzmi dobrze..
Te MK sportcars ma fajne ceny jednak coś mi mówi że nie chcieliby sprzedać samej ramy z dokumentami, chociaż kto wie.

Dzięki za wiedzę oraz że moje główne pytanie co do rejestracji SAM'a dostało odpowiedź

[Andrzejsr]

.., 7k gbp za ramę też nie brzmi dobrze..
Te MK sportcars ma fajne ceny jednak coś mi mówi że nie chcieliby sprzedać samej ramy z dokumentami, chociaż kto wie.
...

MK sportscars z dokumentami samej ramy na pewno nie sprzedadzą, chyba że jakiegoś rozbitka od ich klienta (jako komis , bo oferują też używane kitkary) za to oferują taką drogę trochę jak KOZMO (kiedyś chlapnęli że tak dla klienta z Węgier robili) - Że Ty kupujesz u nich zestaw, budujesz w domu, wysyłasz zbudowane auto do nich , oni przeprowadzają przez IVA i odsyłają do Ciebie zarejestrowany w UK.

Co do tej ramy za 7tys GBP to brzmi normalnie wg mnie choć może obniży bo to specyficznego klienta trzeba. Taniej by była pewnie jakby to nie była nówka sztuka z Westfielda prosto , z nowymi panelami itp. A to jest nowa nieużywana rama. 2 lata temu bym sam kupił ale udało mi się trochę lepiej, choć z używaną ramą.

Czy się uda za tyle u nas kupić SAM'a z dokumentami sensownymi ? nie wiem. Mały rynek , ale w zeszłym roku pojedyncze ogłoszenia za okolice 30tu tys się pojawiały, teraz od chyba roku były trzy sztuki przynajmniej na OLX - za 60, 85 i 95 tys. Wszystko zwykłe bez niewiadomoczego Tigery.

[ocholoco]

Hmm, nie brzmi to dobrze Wygląda na to że najtańsza opcja to kupno używki, co kłóci się z pierwotnym założeniem.. szkoda

[Andrzejsr]

Przy kupnie używki narobisz się więcej niż składając od zera
I tak trzeba rozebrać wszystko i na nowo robić. Przy okazji tu i tam dumając co poprzednik miał na myśli

[ocholoco]

Mam na myśli używkę ale nie z rodzimego rynku https://www.mksportscars.com/cars-for-sale/...9-q572-ncp.html Takie cuś + przekładka

Myślałem że sobie będę na spokojnie budował autko a tu taki cyrk, odłożenie na tego używanego zajmie pewnie krócej niż budowa od zera ale to nie to samo.. Mój Colin Chapman w głowie dostał depresji

[Maciek1234]

zabawa w rejestrację to w Polsce jakaś abstrakcja.

Jeśli już ma to jeździć po ulicach, to najlepiej kupić jakąś używkę (kiedyś widziałem używane F16 za pieniądze typu 15-20 tysięcy złotych (5 sekund do paki, 550kg masy własne, silnik Renaulta).

A jak lubisz majsterkowanie, to samemu w kilka miesięcy można zrobić Barracudę, albo Piranhę, gotowe plany są w necie, do tego silniczek i skrzynia z jakiegoś motocykla. W 20-25k mieści się spokojnie. Potem można kupić jakiegoś quada i przed policją palić głupa, że to przecież jest Grizzly z zabudową

[Andrzejsr]

Jakiś czas może i można palić głupa ale widząc do czego zmierzaja przeglądy czy w razie dzwona z kimś innym na drodze nawet z jego winy żadna to przyjemność taka jazda. A to ma być przyjemność. Więc lepiej mieć zarejestrowany możliwie legalnie.

Ten Mk z linki powyżej jest z motocyklowym silnikiem na ulicę i przejazdzki tak sobie. Przekładka na lhd też nie tak hop siup bo silniki fireblade hondy w tych kitkarach montowane są max do lewej strony , trzeba kombinacji żeby tam kolumnę kier zmieścić. Pewnie się da ale . Plus ruszane korki nawet małe brak wstecznego czy kombinowany mocno (przechodzę to właśnie)
Na ulice raczej coś z samochodowym silnikiem jednak.

A co do rejestracji samow to społeczeństwo woli igrzyska polityczne itp pierdoły. Daleko mi do PiSu ale zdaje się inna opcja je zdeletowala. To samo w kwestii czasowej rejestracji auta używanego tylko w fajna pogodę .

Można kombinować, w sensie uda się albo się nie uda. Niedawno był lotuso-7 podobny Kitkar na olx ale z papierami ....wartburga za jakos 25 tys . Ale za tyle samo był SAM Lotus 7.. Wg mnie równie dobrze można jeździć i bez papierów w ogóle niż udając wartburga czy quada. Do czasu.

I tak mamy w PL dobrze że można kitkary z UK legalnie rejestrowac . Zachodnia Europa już tak dobrze nie ma . A tam zmierzamy.

Ta rama Westfielda legalna to może być niegłupie sposób naprawdę . Może trochę zejdzie z ceną . I na na umowie obnizy ja co clo i VAT zredukuje. Jakby nie to że wydolności już nie mam warsztatowej i kilka innych lotuso7 podobnych czeka to bym jej nie linkowal tylko brał
Tylko jedna jeszcze kwestia - coś się zmieniło w przepisach i auto sprowadzone trzeba od razu rejestrować w WK . Nie może siebie rok dwa się robić. A do rejestracji potrzebuje tego poszerzonego przegladu. Ale może to dotyczy UE tylko ? Nie wiem . Ja jeszcze zdążyłem sprowadzić Rolling chassis i zrobić na tej bazie drogowego Westfielda robiąc go rok jakoś i dopiero rejestrując.
Co do używek legalnych w UE to warto szukaj w Belgii i Holandii tam tez lubią kitkary i trochę ich jestm może coś się trafi . www.kitcars.nl na przykład.

Link do tej ramy z papierami WSCC bo chyba nie wkleiłem:

https://forum.wscc.co.uk/forum/topic/153345...comment-1612412

[ocholoco]

Silnik też właśnie można by zmienić w tym MK

Co do ramy Westfielda na razie niestety musze powiedzieć nie.. ale gdyby w przyszłości trafiło się coś podobnego to co z tą rejestracją w WK? Rozszerzony przegląd czyli auto musi być gotowe do jazdy? Wtedy byłoby to naprawdę trudne, chyba jedyna opcja to kupno wszystkich gratów i szybki montaż albo pożyczenie od kogoś.

Dzięki za link, fajna ultimka na tej stronce

[Andrzejsr]

Do rejestracji musi być gotowe do jazdy aby wcześniej ten przegląd przejść . Przed nim ja zarejestrowałem na czerwone tablice i wtedy miałem pewność że WK się nie będzie czepiał (Westfield kiedyś zrobił serie homologowanych fabrycznych aut i chyba dlatego widniał w spisie aut w WK (?) ) w każdym razie pani poklikala w komputerze i znalazła Westfield SEi. Kto by się czepiał że nie SEiW. W tym względzie Westfield jest bezpieczny. Nie wiem czy inne manufaktury kitkarow miały fabryczne homologowane serie? Pewnie Caterham. Swoją drogą na pewno do rozwazenia. Drogie są ale trzymają ceny. Przynajmniej tak ludzie mówią - że sprzedasz za ile kupiłeś bo to Caterham. Takie niby premium wśród kitkarow.

Ten gość od kitcars.nl to ma conieco warto zaglądać. Jakiś czas temu miał właśnie "papierowa" ramę legalna w UE za jakieś 20 tys.

Zobacz też na DMO Sportscars. Lotuso7 podobne na bazie BMW bardzo niegłupie. I mają w Niderlandach jakiś oddział. Bardzo chętnie odpowiadają i rozmawiają . Może ktoś w tej społeczności miałby na sprzedaż z rejestracją w UE. Bardziej niszowe ale wygląda na niegłupio wykonane . Tylko nisko wisi miska oleju w tych silnikach BMW. Ale rama porządna, ciut więcej miejsca niż w i tak szerokim Westfieldzie. Zawieszenie skopiowane z Ginetty co dobrze wróży, i wygląda solidnie. Wcześniej to były GKD Sportscars.

[bielawa]

Siema,
rozmawiałem właśnie z przedstawicielem Caterhama na Polskę. W przyszłym tygodniu będzie miał 170r i zwykłą u siebie - obiecał, że zważy. Jak będę miał więcej informacji z ważenia plus może jakieś fotki to podeślę ;-)

[Andrzejsr]

Fajnie ! w sumie to 3 cyl silnik to pewnie lżejszy, jakaś skrzynia lekka , no i mały sam w sobie ten 170 jest - mniej rurek/profili, wszystkiego.
W każdym razie Zeperfs podaje zważony jakiś egzemplarz 550kg :

https://zeperfs.com/en/fiche9520-caterham-s...htm#Performance

Ja widzę po prostu ile ważą Lotuso-7 podobne z carbonowymi "laminatami" , panelami zamiast alu carbonowymi, karbonowym fotelem , silnikami motocyklowymi (zespół skrzynia-silnik waży 60kg (samochodowy ze skrzynią ze 160 plus alternatory, rozruszniki, w tym 170 turbo (choć to 3 cylindrowy to pewnie lekki )) . Jak po takich zabiegach udaje się 450kg osiągnąć to sukces (kosztujący w cholerę - np nos carbonowy nos - 1000 funtów.

Tak czy siak i 650 czuć super lekko !


EDIT
Co do metod rejestracji to widziałem też 7-kę na żółtych tablicach, nawet w którymś z programów automaniak czy coś takiego ją prezentowali.
Powinno mieć 30 lat takie auto, ale jakiś wyjątek jest że jeśli miało znaczenie w motoryzacji to 25. A może to element kolekcji muzealnej? w każdym razie jakaś (jak zwykle pokrętna) droga.

[Type-R]

Zarejestrowałem parę lat temu Tiger CAT-a. Od zera, na żółte, łącznie z nabiciem numerów na ramę. Byłem prawsopodobnie jedynym w kraju (przynajmniej w tamtym roku), któremu udało się zarejestrować SAM-a.

Krwawa onania i droga przez mękę. Niemalże nie do powtórzenia.

[Andrzejsr]

Ja o tych żółtych rozmawiałem z rzeczoznawcą co przygotowuje do rejestracji dokumentację i wynikało że możliwe ale dużo zachodu i przychylności wymagane.
Niemniej jak widać to Twoje auto, i to z TVN'u i jeszcze gdzieś mi mignęło pewnie niejedno jeszcze , jest to jakaś opcja.

[Andrzejsr]

400kg Westfield z silnikiem motocyklowym Honda CBR 1000RR i masa (ujemna ) carbonu łącznie z podłogą . z v5c (ale trzeba dorobić światła , wsteczny, ręczny itp ) ale z klatką porządna i zawieszeniem :

https://forum.wscc.co.uk/forum/topic/151443...-hillclimb-car/

Zszedł dziś z ceną z 19 tys GBP.

Prawie 200 koni 14tys obrotów sekwencja i 400kg.