Pojemnosc silnika a wpis w dowodzie Opcje

[Jaqo]

Rejestracja auta z silnikiem od innego modelu innej pojemnosci etc to nie jest problem - jak tu pisano - przeglad (czesto chca dowod zakupu silnika) i do WK o zmiane pojemnosci w dowodzie. Homologacje i inne wymysly nie maja tu nic do rzeczy, totalna bzdura. Robilem takie cos dwa razy - raz w tym raz w zeszlym roku i nie ma problemu. Ludzie normalnie rejestruja maluchy centrale etc i wszystko mozna legalnie zrobic.

[Wspieraj forum]

[Zibi122]

Rejestracja auta z silnikiem od innego modelu innej pojemnosci etc to nie jest problem - jak tu pisano - przeglad (czesto chca dowod zakupu silnika) i do WK o zmiane pojemnosci w dowodzie. Homologacje i inne wymysly nie maja tu nic do rzeczy, totalna bzdura. Robilem takie cos dwa razy - raz w tym raz w zeszlym roku i nie ma problemu. Ludzie normalnie rejestruja maluchy centrale etc i wszystko mozna legalnie zrobic.

Mieszkasz w powiecie, ja również, w którym nie robia takich problemów w WK jezeli nie idzie sie na przypał.

[Romeo]

Mi dzisiaj ręce opadły
popierając się tym wątkiem chciałem wyprostować / zalegalizować
swoją taczkę i problemy ...
w zaprzyjaźnionej stacji koleś owszem zachwycał się i nawet przejechał
z bananem na twarzy.
Swap tak ale turbo się boi itp.
w następnej to samo tylko ze w łapę musiałem dać żeby dowodu nie zabrali

[kremat0r]

Swap tak ale turbo się boi itp.

Powiedz że nie gryzie, że jest przykręcone do kolektora i nigdzie nie ucieknie.
Chory kraj normalnie, najlepiej podzwoń po rożnych stacjach i się wypytaj gdzie Ci dadzą papier na zmianę pojemności.

[raku]

Ja również, po przeczytaniu wątku, pojechałem na stację diagnostyczną.
Mi Pan powiedział, że potrzebuje zaświadczenie z warsztatu który przekładał silnik (ponoć jakiś tam wpis do ewidencji działalności takie warsztaty mają), stwierdził że nie tylko jemu taki papierek jest potrzebny.
Jak przyjadę z zaświadczeniem, kilka minut i będzie badanie, i dalej do WK.

[Paawels]

W przypadku wypadku z Twojej winy jezeli dojda ze placiles mniejsza skladke niz wynika z pojemnosci to bedziesz musial pokryc straty z wlasnej kasy.
Srednio sie to oplaca bo roznica w stawkach jest niewielka (no chyba ze nie masz znizek).

Odkąd Unia wymusiła zmianę przepisów, odszkodowanie z OC musi zostać wypłacone przez ubezpieczyciela.
Do Ciebie mogą się zwrócić co najwyżej po dopłatę składki za większą pojemność, tak więc kosztować to może od kilkuset do kilku tysięcy złotych,
zależnie od zniżek i różnicy pojemności.

Zmiana przepisów miała na celu ochronę osób poszkodowanych. Trudno sobie wyobrazić, że przeciętny Kowalski, który zapłacił składkę niższą niż należna,
wypłaca potem z własnej kieszeni milion euro odszkodowań po spowodowaniu np. karambolu.

[Rijndael]

A te progi dla OC są jakoś odgórnie ustalone czy każdy ubezpieczyciel wymyśla sobie jak chce? Czy pomiędzy "prawie 2.5", a "prawie 3.0" jest różnica w cenie?

[Maxim555]

Nie ma, powyżej 2.0 jest jedna stawka.

[Paawels]

A te progi dla OC są jakoś odgórnie ustalone czy każdy ubezpieczyciel wymyśla sobie jak chce? Czy pomiędzy "prawie 2.5", a "prawie 3.0" jest różnica w cenie?

Progi każda firma ustala samodzielnie.
Nie ma zdefiniowanego górnego progu pojemnościowego.
Np. HDI najwyższą stawkę stosuje pow. 2200 ccm, a Warta pow. 2500 ccm

[Bogdan9999]

hehe jak w cyrku

[gość_M-Technic_*]

Ja również, po przeczytaniu wątku, pojechałem na stację diagnostyczną.
Mi Pan powiedział, że potrzebuje zaświadczenie z warsztatu który przekładał silnik (ponoć jakiś tam wpis do ewidencji działalności takie warsztaty mają), stwierdził że nie tylko jemu taki papierek jest potrzebny.
Jak przyjadę z zaświadczeniem, kilka minut i będzie badanie, i dalej do WK.

Jakby co moge wystawic taki papir dlapotrzebujacych

[Czacza]

Ja też I pieczątek pare walnąć dla efektu.

[*Pinio]

Czysto teoretycznie.... ciekawe co by powiedział diagnosta na oświadczenie ze ma się wszystkie niezbędne papiery typu dyplom ukończenia szkoły mechanicznej o specjalności mechanik pojazdów samochodowych jeżeli silnik był przekładany w np. przydomowym garażu? trzeba mu pokazać świadectwa i dyplomy czy jak?

[vipero666]

Powiedz że nie gryzie, że jest przykręcone do kolektora i nigdzie nie ucieknie.
Chory kraj normalnie, najlepiej podzwoń po rożnych stacjach i się wypytaj gdzie Ci dadzą papier na zmianę pojemności.

Taki papier był kiedyś potrzebny, przepisy się zmieniły kilka lat temu ale diagności dalej tkwią w nieświadomości. Wiem bo sam przerabiałem.

Teraz nawet f-ry nie trzeba mieć za silnik.

Tu macie wszystko dokładnie wyjaśnione z konkretnymi paragrafami. Jak ktoś będzie robił problemy to wydrukować i pokazać delikwentowi, niech się do edukuje.

KOD

Czyli jak i po co zmienić dane techniczne silnika w dowodzie rejestracyjnym (Legalizacja SWAPA).

Na wstępie zacznijmy od początku.
Wg. Ustawy z dnia 20 czerwca 1997 Art. 66 ust 3a. "Pojazd uczestniczący w ruchu powinien posiadać nadane przez producenta, z zastrzeżeniem art. 66a, cechy identyfikacyjne:
1) numer VIN albo numer nadwozia, podwozia lub ramy;
2) numer silnika."

Jednak przepis cytowanego artykułu został uchylony ustawą z 29 lipca 2005 o zmianie ustawy o transporcie drogowym oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 180 poz. 1497). Art. 3 ust. 1 "Art. 3. W ustawie z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908, z późn. zm.8)) wprowadza się następujące zmiany:
1) w art. 66 w ust. 3a uchyla się pkt 2;"
Oznacza to, że numer silnika nie jest warunkiem dopuszczenia d ruchu drogowego

To chyba jedna kwestia wyjaśniona.

Silnik jest częścią zamienną. Jednak dane takie jak pojemność i moc silnika są podane w dowodzie rejestracyjnym pojazdu. Wymieniając silnik na taki sam jak był nie musi nic robić, nawet nie jest wymagany przegląd techniczny. Jednak jeżeli przeprowadzimy SWAP silnika. czyli przeszczepimy silnik o większej pojemności. Trzeba zmienić dane w dowodzie rejestracyjnym. Osobiście policji nic to nie obchodzi za bardzo co ma się pod maską. Ale w przypadku nie zmienienia tych danych w dowodzie rejestracyjnym problemy pojawiają się u ubezpieczyciela w przypadku ewentualnej stłuczki. Co sam odczułem na własnej skórze niestety. Ubezpieczyciel może nie wypłacić ubezpieczenia z powodu wymiany silnika na "większy" bez przeprowadzenia badania technicznego.

Teraz kwestija dowodów zakupu silnika:

§14 ust. 1 pkt. 3 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 22 lipca 2002r. (Dz. U. Nr 133 poz. 1123 z 2002r) który mówi, że "W przypadku zawiadomienia o zmianie stanu faktycznego wymagającej zmiany danych zamieszczonych w dowodzie rejestracyjnym, wynikającej:
1) ze zmiany adresu miejsca zamieszkania właściciela pojazdu, powodującej zmianę właściwości miejscowej organu rejestrującego, organ rejestrujący na wniosek właściciela pojazdu dokonuje rejestracji pojazdu,
2) ze zmiany adresu miejsca zamieszkania właściciela pojazdu niepowodującej zmiany właściwości miejscowej organu rejestrującego, organ rejestrujący wydaje nowy dowód rejestracyjny oraz dokonuje legalizacji tablic rejestracyjnych zgodnie z zasadami określonymi w przepisach w sprawie legalizacji tablic rejestracyjnych,
3) z wymiany silnika w pojeździe zarejestrowanym, do zawiadomienia dołącza się:
a) dowód własności silnika,
b) dowód odprawy celnej przywozowej, jeżeli silnik został sprowadzony z zagranicy,
c) dowód rejestracyjny pojazdu, z którego pochodzi silnik, jeżeli silnik pochodzi z pojazdu zarejestrowanego na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, lub zaświadczenie wystawione przez organ rejestrujący właściwy ze względu na miejsce rejestracji pojazdu, z którego pochodzi silnik, potwierdzające dane silnika, jeżeli silnik pochodzi z pojazdu wyrejestrowanego lub z pojazdu, w którym dokonano wymiany silnika."

Jednak: W rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 22 lipca 2002 r. w sprawie rejestracji i oznaczania pojazdów (Dz. U. Nr 133, poz. 1123 i Nr 167, poz. 1379, z 2003 r. Nr 161, poz. 1564 oraz z 2004 r. Nr 110, poz. 1169) wprowadza się następujące zmiany:
1) w § 2 w ust. 10:
a) uchyla się pkt 1 i 3,
b) pkt 2 otrzymuje brzmienie:
"2) oświadczenie, że jest właścicielem zespołów i części służących do zbudowania tego pojazdu,";
2) w § 6:
a) po ust. 3 dodaje się ust. 3a:
"3a. W przypadku rejestracji czasowej pojazdu, o której mowa w art. 74 ust. 2 pkt 2 lit. a ustawy, na wniosek producenta pojazdu, organ rejestrujący wydaje:
1) pozwolenie czasowe do wielokrotnego stosowania,
2) zalegalizowane tymczasowe tablice (tablicę) rejestracyjne.",
b) w ust. 4 pkt 1 otrzymuje brzmienie:
"1) pozwolenie czasowe do wielokrotnego stosowania,",
c) ust. 7 otrzymuje brzmienie:
"7. Wzór pozwolenia czasowego do wielokrotnego stosowania stanowi załącznik nr 5 do rozporządzenia.";
3) w § 14 w ust. 1 uchyla się pkt 3;"

Powyższe zapożyczone z innego forum.

[Czacza]

Info znajomego diagnosty, kierownika OSKP. Przyjeżdzasz, deklarujesz że silnik Twojego samochodu ma pojemność 2498, a wcześniej było 1597 i pan wystawia kwit, że tak jest. Wsio. Zadne faktury za silnik, przekładkę i inne pierdoły. Silnik kupiłes na e-bay.com, przełożyłeś se sam i tyle. Teraz chcesz być uczciwy i miec porządek w papierach, więc pojechałeś po zaswiadczenie umożliwiające zmianę wpisu w dowodzie i polisy OC. Koniec gadki. Wystarczy deklaracja. Tak twierdzi diagnosta.

Jeszcze lepiej przy nadawianiu zastępczego numeru nadwozia. Czeka mnie to niedługo, bo odbudowyujemy z bratem Fiata Uno, w którym jak wiadomo kielichy z numerem znikają pierwsze. Mamy zaświadczenie od rzeczoznawcy o uszkodzeniu numeru. Po wyremontowaniu i poskładaniu jedziemy na OSKP, deklarujemy że to samochód o ktorym mowa w zaświadczeniu, pan nabija numer i lecimy do WK po nowy dowód rejestracyjny. My przy okazji deklarujemy zmiane pojemności z 1108 na 1498

Nie znam podstaw prawnych mojego wywodu, takie informacje uzyskałem rozmawiając z osobą odpowiedzialną za w/w czynności.

[grzywaczewski]

Kurcze, a w zeszlym roku kolega rozsprzedawal na czesci Subaru Libero (calkiem sprawne technicznie) bo wlasnie numer budy skorodowal i nie dali mu przegladu

[Czacza]

No na ten tez nie dali, ale podpowiedzieli co dalej. Wiesz, czasem np przy niewielkim (ale odpowiednio trafionym) strzale można zniszczyć własnie nr VIN. Sierra np ma go między fotelem pasażera a progiem i naprawdę niewiele potrzeba. I co, uszkodzenia niewielkie a auto na złom bo akurat ten fragment został uszkodzony?

[GMS.]

nie trzeba wziąć odpowiedniego rzeczoznawcę z uprawnieniami który napisze że jest uszkodzone pole numerowe cały element jest do wymiany a w zamian dostajesz tabliczkę zastępczą

[dzik]

O tabliczace zastepczej to chyba ten przepis mowi:

ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA INFRASTRUKTURY1)

z dnia 16 grudnia 2003 r.

w sprawie szczegółowego sposobu oraz trybu nadawania i umieszczania w pojazdach cech identyfikacyjnych

(Dz. U. z dnia 30 grudnia 2003 r.)
§ 5. 1. Cechę identyfikacyjną umieszcza stacja, o której mowa w art. 83 ust. 4 ustawy, upoważniona do umieszczania cech identyfikacyjnych, zwana dalej "stacją", wskazana w decyzji starosty właściwego w sprawach rejestracji pojazdu.
.......
§ 6. 1. W przypadku braku, utraty lub zniszczenia tabliczki znamionowej stacja wykonuje i umieszcza tabliczkę znamionową zastępczą zgodnie z decyzją, o której mowa w przepisach o rejestracji i oznaczaniu pojazdów.
2. Sposób umieszczania cechy identyfikacyjnej na tabliczce znamionowej zastępczej oraz na nalepce lub tabliczce numeru silnika określa załącznik do rozporządzenia.

[shak]

Nr budy to chyba najprostsza czynność, którą można załatwić w okręgowej SKP - jedziesz i załatwiasz prawie od ręki - nabijają Ci nową tabliczkę aluminiową.
Ja też miałem przejścia pomiędzy dowodem z 'spisem z natury'. Jakaś pani Krysia przy pierwszym rejestrowaniu auta z zachodu podbija mi pojemność silnika o 100ml i z 1.9 zrobiło się 2.0
Nie przejmowałem się tym w ogóle do momentu przeglądu na SKP gdzie pewien formalista stwierdził, że taki silnik nie występował seryjnie i zaczął żądać FV na zmianę silnika lub wyjaśnienia u tej pani (notabene, auto rejestrowane w Gdańsku a docelowo użytkowane w Krakowie). Po krótkiej wymianie zdań z czytał spis z natury, wystawi kwitek i w WK po prostu zrobili zmianę urzędową w dowodzie i karcie pojazdu.