Idąc za namową kupiłem EMU zamiast ładować się w gaźnik. Powinien dotrzeć w przyszłym tygodniu no i teraz pytanie: Jak to podłączyć żeby w ogóle odpalił? Obecnie chcę to odpalić i przetestować na konfiguracji: wtrysk półsekwencyjny + aparat zapłonowy. Na stronie MS jest schemat podłączenia: https://www.diyautotune.com/wp-content/uploads/mustang-tfi-wiring.gif
Jak bardzo będzie się różnił w przypadku ecumastera? Co mnie zastanawia to brak na schemacie podłączenia przepływomierza. Rozumiem, że nie jest potrzebny do kalkulacji mieszanki?
nie, bierze się podciśnienie z kolektora ssącego
Ale do tego potrzebuje mapsensor, który jak rozumiem musze dokupić? Moduł zapłonowy mogę podpiąć tak jak na schemacie czy powinienem wpiąć się bezpośrednio pod cewkę i aparat?
Map masz wbudowany w emu.
Czyli dać gumowy przewód z kolektora do EMU, a resztę podłączyć jak na schemacie? Z wtryskami raczej nie widzę problemu ale pytanie co z zapłonem?
Nie gumowy tylko poliuretanowy.
Guma czyli usieciowany polimer jeśli chcemy być dokładni... A coś na temat mógłbyś czy nie bardzo? . . .
Z mojego punktu widzenia lepszym rozwiązaniem będzie zastosowanie układu zapłonowego w oparciu o cztery dwukanałowe cewki, wtedy układ funkcjonował by w trybie wasted spark, jest to rozwiązanie proste i nie skomplikowane, jesli uwzględnia się odpalenie i ewentualne wdrażanie popraweki dodam jeszcze że takie cewki są ogólnodostępne i tanie np: Z Fiata Seicento 1.1
Albo dwuparowe z mondeo, escorta itp, jak ma być koszerne, imo aparat nie ma sensu jak już masz emu, to wasted spark, bo będzie dużo większa możliwośc sterowania....
Rezor jaki dokładnie silnik chcesz konwertować? Ja mam Forda 351 też na gaźniku i aparacie i też myślałem o przerobieniu na wtrysk.
Emu instaluje na 302 ale w przyszłym roku albo trochę później robię swap na 351. Blok już mam ale trzeba kupić stroker i górę
Nie masz jakiegoś pomysłu jak najtaniej zrobić konwersję na wtrysk, nie musi być MPI, nie chodzi o osiągi, bardziej o komfort użytkowania, lepszą pracę.
Jak chcesz to mam całą górę na wtrysku do 351w ale sprzedaje bez wtrysków bo 24lb przydadzą mi się do 302
Jestem na etapie projektowania schematu wiązki w samochodzie i mam kilka pytań:
1. Jakie wtyczki/konektory do cewek Beru i jakie cewki powinienem zakupić? (Zapłon projektuje jako COP w wasted spark)2. Czy EMU jest w stanie wysterować włączanie/wyłaczanie wentylatora czy lepiej zostać przy oryginalnym CCRM? Pamięć zawodzi: chciałem się raczej zapytać: Jak wysterować pracą wentylatora
3. Gdzie kupię wtyczki do czujników: ciśnienia, temperatury oleju i temperatury płynu?
4. Na tą chwilę chcę zostawić aparat zapłonowy. Ma wyjście sygnałowe czujnika położenia wałka (HAL) oznaczony jako PIP. Rozumiem, że spokojnie mogę się wpiąć emu pod ten sygnał i na jego podstawie "odczytywać" położenia wałka?
5. Gdzie kupić wtyczki EV1
6. Ma ktoś gotowy schemat dla EMU pod V8 z COP w wasted spark i półsekwencyjnym wtryskiem?
3 i 5
Allegro użytkownik Batpol
O własnie. Wiedziałem że coś mi umkło
4. Nie potrzebujesz refrencji z położenia wałka.
Ano chyba że tak.
Bądźmy szczerzy, nie poradzisz sobie z konwersją gaźnika na EFI i przy okazji na zapłon bezstykowy. Pytania które zadajesz pokazują że nie przeczytałeś specyfikacji urządzenia, a co dopiero instrukcji obsługi. Niestety nie do końca rozumiesz jak to wszystko działa, i problemy pojawiają się u podstaw. Nie chcę wiedzieć co się będzie działo jak przyjdzie do wyboru rodzaju cewki, ustawienia kolejności zapłonu ustawienia par wasted spark, czy synchronizacji triggerów .... potem jeszcze mapa VE, korekcje .....
Nie chcesz mieć traumy na całe życie i co gorsza wieszać psów na komputerze którego pracy nie rozumiesz, oddaj to komuś kto wykona tą pracę za Ciebie, a ty będziesz się później cieszył jazdą działającym samochodem.
To jeździ na wtrysku tylko chcę założyć EMU... Skoro ktoś się tego nauczył i to potrafi dlaczego ja nie byłbym w stanie? Jakbym nie chciał się trochę z tym pobawić to zostałbym przy fabrycznym ECU i ewentualnie kupił quarterhorse'a czy innego chipa... A pytania zadałem bo na tą chwilę robię wiązkę i chciałbym sobie wszystko zaprojektować zanim się okaże, że czegoś brakuje albo jest nie takie i trzeba całą wiązke pruć i robić od nowa. Psów na EMU wieszał nie będę
Przeczytaj w takim razie instrukcje, tam jest odpowiedz na 90% pytań.
Bbylo juz wielu co tak mowili a instrukcji nie czytali a pozniej byly jaja. Kisiel ma racje, zwlaszcza ze wybrales sobie troche drogi silnik do zepsucia. Ale w sumie mozna i cygara studolarowkami odpalac...
Jeśli masz chęci i mnóstwo czasu to ucz się. Ja poświęciłem bardzo dużo czasu na czytanie i naukę a i tak caly czas ucze sie nowych rzeczy.W polskim Internecie ciężko coś znaleźć więc polecam szukać szerzej. Jak już będziesz znał teorię to kolejna sprawa to praktyka na która musisz poświęcić tak samo dużo czasu i trochę pieniędzy na paliwo.
Jak to twoja pasja to dasz radę. Pisze to z własnego doświadczenia
Dorobienie koła to nie jest jakiś duży koszt.
A wieniec 60-2 daje Ci dużą dokładność.
Nie wiem czemu się tak przed nim bronisz;)
Wtyczki do cewek tfsi masz dostępne w efishop i na allegro. Pewnie jeszcze w kilku innych miejscach.
Ps. Rezor w Twoim temacie pt. Efi vs gaznik masz odpowiedzi na Twoje pytania
Co do wieńca to skoro mam już sygnał z aparatu (skubaniec napędza pompę oleju ) to chciałbym z niego skorzystać. Wieniec to dodatkowa masa i nie wiem też jak będzie wpływała na wyważenie wału. Chyba, że tęższe i bardziej doświadczone głowy od mojej uważają, że pomysł słaby i lepiej zostawić aparat do napędzania pompy, a mimo to wieniec założyć.Nie skojarzyłem, że wtyczka od Boscha P65 to ta sama co do wspomnianych cewek BERU. Nie ta sama bo Boscha ma 3 piny ale nie widziałem, że w sekcji "inne" jest pasująca wtyczka
Zostaje kwestia wysterowania wentylatora
Cewki z tfsi np. Są aktywne i mają 4 piny.
Większość jak nie wszystkie cop'y 3 pinowe są pasywne. Do emu możesz podpiąć dwie cewki pod jedno wyj zapłonowe, jeśli są aktywne. Do pasywnych musisz dorzucić dodatkowy tranzystor. Np bip373.
W kliencie emu masz funkcje sterowania wentylator poprzez aux.
Dobrze dorobiony wieniec nie będzie ważyły tony więc wyważenie wału nie pójdzie się paść.
Jest jakaś znacząca różnica mędzy cewkami od TFSI? tj czy 06E 905 115 D czymś różni się od 06E 905 115 E poza oznaczeniem?
TFI to bardzo stary system zaplonowy. Doloz wieniec 60-2 a nie bedziesz zalowal... Dokrecisz sobie go do kola pasowego.
Najelepiej kup sopbie kolo pasowe od fiata 500 i daj do tokarza zeby ci dopasowal wieniec do twojego kola pasowego.
Sterownik TFI idzie do kosza. Chciałem bezpośrednio z aparatu puścić sygnał. Potem ewentualnie wystrugać czujnik z V6 essex żeby mi goły aparat bloku nie szpecił.
Poza tym potrzebowałbym jeszcze VR i jakoś to zamontować W sumie decyzja koło vs sygnał z wałka w kwesti instalacji to tylko 1 wiązka więc zawsze mogę przewody zostawić, a zdecydować na finiszu
Jakie więc wady i zalety względem mojego rozwiązania ma opcja z kołem?
EDIT: Przepraszam jeśli drążę ale chciałbym wiedzieć dlaczego wybrać koło bo na razie niczego poza stwierdzeniem "jest lepsze" się nie dowiedziałem, a jeśli mam już wybrać X zamiast Y chciałbym wiedzieć jakie są ku temu powody
W razie czego mozna jakis czujnik zamiast aparatu zalozyc, jest duzo rozwiazan optycznych (nissan, matiz, suzuki). Ja tak zrobilem ze swoim aparatem (choc to japonski) i bylo duzo mniej roboty niz z samym odkreceniem kola. Oczywiscie ma to troche wad ale i zalety w postaci malego kosztu i nakladu pracy.
Uzyskasz kilka rzeczy.
1) Pozbedziesz sie rozdzielacza (rzecz bezcenna), koniec z misfireami
2) Precyzja zaplonu z 36-1 czy 60-2 bedzie perfekcyjna
3) Detekcja bledow zaplonu.
Ogolnie stare rozwiazanie zamienisz w nowoczesne A nie powinno to byc skomplikowane. Sam czujnik mozesz na jakiejs blaszce zamocowac (byleby sztywna byla)..
W EMU Black moglbys wtrysk zrobic w pelnej sekwencji. Wtedy dzieki wiencowi na wale mialbys szybkie odpalanie w polsekwencji a po synchronizacji z walkiem EMU przechodzi w pelna sekwencje.
Słabo czytasz. Instrukcja Emu, strona 91. Tam jest opisane jak podłączyć i sterować wentylatorem
Jadźwin, a dlaczego akurat koło z fiata 500 polecasz? (czysta ciekawość)
Pewnie dlatego że można je kupić juz za 2dychy
Plus tokarz i mamy za małą kwote wienieć do SA.
Ford Explorer z Windsorem maił czujnik położenia wałka zamiast rozdzielacza, ten od v6 trzeba trochę przerobić. 5s w necie i idzie znaleźć wszystko na forach związanych z przeróbkami efi/MS.
http://www.msextra.com/forums/viewtopic.php?f=71&t=61546&start=20
http://eectuning.org/forums/viewtopic.php?f=2&t=21267
http://www.network54.com/Forum/119419/thread/1298965030/Windsor+dizzy+for+EFI+clevo
Tak ale z tego co się dowiedziałem aparaty zapłonowe z EFI dają dokładnie ten sam sygnał co sam czujnik. Kwestia estetyki i pozbycia się dystrybutora. W przyszłości chciałem dorobić sobie czujnik, żeby całkiem pozbyć się aparatu, a na obecną chwilę zostać przy sygnale z aparatu. No ale wszyscy odradzają i radzą brać sygnał z wału zamiast wałka.
Tylko tu chodzi o założenie czujnika na wał, a na wałku tylko do synchrobizacji
Jest niezalecane używanie cewek aktywnych z VW z EMU połączonych w wasted spark, najczęściej nie działają w parach. Zdecydowanie lepiej jest użyć cewki P65, a najlepiej jakiejś gotowej cewki zespolonej.
Zdecydowanie zamontuj czujnik położenia wału, i to najlepiej wieniec wykonany przez producenta samochodów. Wieńce wykonane na zamówienie bardzo często sprawiają problemy, szczególnie 60-2. Przy wyborze samego czujnika polecam czujnika Halla w miejsce VR. Większa odporność na zakłócenia, nie trzeba używać przewodów ekranowanych.
Fakt, tak jest w instrukcji, nie mniej działają w 100% sprawdzałem osobiście do 8500 obr/min. Cewki aktywne z VW za to nie działają i będzie to spore rozczarowanie podczas uruchamiania a wynika to z ich konstrukcji. Jak muszą być coil on plug, to p65, nie przegrzewają się i nie palą wyjść w EMU, osobiście doradzał bym dwie cewki zespolone i przewody WN.
Z cewkami zespolonymi jest ten problem, że w zestawieniu z przewodami WN zrobi mi się ładny pająk. Chyba, że pary będą per głowica. Nie bardzo rozumiem w czym problem z cewkami aktywnymi.
Takie pytanie na boku: Warto zwiększyć przerwy przy świecach po przejściu na COP?
Kisielisodd możesz coś więcej powiedzieć o cewkach vw?
W czym leży problem?
W emu jest ograniczony prąd wyjścia dla cewek aktywnych (nie dotyczy blacka). Jak podepniesz dwie cewki z tfsi równolegle to przy kreceniu rozrusznikiem jest niskie napięcie I nie dają iskry. Trzeba z pullupami kombinowac
a to dopiero bo miałem właśnie przechodzić na cewki tfsi a tu widzę że by nie działało za bardzo..
Rozumiem. Dzięki Jadzwin.
p65 idzie kupić za grosze używki, nowe też majątku nie kosztują chociaż 8 sztuk trochę pociągnie.
wszystkie japonskie cewki aktywne dzialaja ok w parach. Najlepsza opcja to p65 i w pary
Ale to wciąż pasywki, a instrukcja swoje.
Jakieś japońce do COP warte polecenia?
GrzesiekK dobrze prawi, cewki z ls2 - delco 585 dają taką iskrę że konia może zabić
120mJ robi swoje.
W eu troche gorzej z ich dostępnością.
takie:
http://allegro.pl/cewka-zaplonowa-cewki-toyota-yaris-ii-1-3-16v-i6651219528.html
aktywne, niedrogie, 600km z 2jz daja rade
Nawet tanie. Pytanie jakie wtyczki do tych cewek?
http://allegro.pl/kostka-cewki-zaplonowej-denso-90980-11885-toyota-i6602947188.html
Cewki Yaris'owymi (generalnie te z Toyota) nie za dobrze znoszą wasted spark. Działają naprawdę świetnie w pełnej sekwencji, ale gdy połączy się je parami, niezbyt dobrze znoszą zwiększone obciążenie termiczne i czasami po prostu się palą. Cewki z LS są na prawdę dobre, ale moim skromnym zdaniem, kłopotliwe w montażu są duże i trzeba jeszcze do nich kabel posiadać no i w cale nie najtańsze.
Generalnie temat cewek jest dosyć skomplikowany bo trzeba wziąć pod uwagę nie tylko moc samej iskry, ale tez warunki w jakich będą pracowały, a gdy używane są w wasted spark, dodatkowo pamiętać o obciążeniu temperaturowym.
Zaraz się okaże, że w sumie lepiej zostać przy aparacie Już głupieje bo mniej więcej temat cewek przebiega tak:
- Po co aparat, cewki dajesz w wasted spark i będzie cacy
- Nie musisz targać cewek ze stanów, od TFSI wystarczą
- Od TFSI nie działają, montuj p65
- P65 są pasywne, a instrukcja... To montuj jakieś japońskie
- Japońskie się grzeją, montuj amerykańskie,
- amerykańskie są drogie i ciężkie w montażu...
To może tak: aktualnie całość ląduje w 302W (Max 5800RPM) i w takiej konfiguracji będę śmigał przynajmniej jakieś 2 lata dopóki nie skończę budować 408@351W. Chyba, że 302 znów szlag trafi i tym razem nie uda się pospawać
Jadzwin - konstruktor ECU i właściciel firmy mówi montuj p65
Ja pracuje w ECUMASTER - mówię montuj p65
VW coils nie działają wiem z kontaktu z klientami
Japońskie z Yarisa palą się wiem z doświadczenia
Amerykańskie są dobre tylko trudno zamontować
Aparat zapłonowy jako jedyny zagwarantuje ci pełną sekwencje zapłonu
Dajcie jakąś poprawke w instrukcji :
ja bym został przy aparacie zapłonowym. jedna cewka i problem z głowy, kręcisz nisko to i mega cewki nie trzeba a z USA (a czasem nawet w PL idzie zdobyć) ściągniesz tanio MSD i problem z bani
pzdr
To może tak: Jakie korzyści jeśli chodzi o osiągi przyniesie mi zastąpienie aparatu COPem w wasted spark jeśli w planach mam montować to do 6.7 litrowej V8ki która będzie się kręcić max do 6800RPM (ponoć przez konstrukcje bloku, a dokładniej wielkość czopu wału w 351W nie powinno się go kręcić wyżej jak do 7k RPM). Bo na obecną chwilę z tego co widzę bez wieńca się nie obejdzie, wieniec swoje waży, a dodatkowa masa rotacyjna to niestety dość newralgiczny element tego bloku... Z drugiej strony każdy Niuton momentu jest na wagę złota bo w planach chcę się zmieścić w okolicach 550KM na kołach stąd też pytanie o korzyści. Jeśli to znikome setne procenta to rzeczywiście lepiej odłożyć na inne mody.
w abz-cie w b6 cewki tfsi z pullupem działają w wested sparku, u siebie też będę tak robił po nowym roku kiedyś
P65 występowały w 1.4 t-jet, za 50pln sztuka idzie wyrwać
Już myślałem, że zapłon będę miał z głowy i znów dylematy
Jak zostanę przy aparacie to wciąż będę mógł ogarnąć kontrolę trakcji? Sterownik zapłonu będę mógł wyrzucić czy muszę zostawić?
Zastanawiam się jeszcze nad tą opcja z podwójnymi cewkami i zamontowaniem ich w miejscu aparatu i kable dać "oryginalnie". Kupiłem dość grube i ładne z livewire jakiś czas temu i szkoda by było chować je do szafy
A to nie wiem jak z kontrolą trakcji bo ja takich systemów nie używam, robię amcary ale takie systemy to zazwyczaj są zbędne, usuwane i nie przystoją prawdziwym starym amcarom ;-) launch control zazwyczaj robimy z trans-brake, dobrych opon i ew. modułów zapłonowych MSD z odpowiednią funkcją ograniczania obrotów poprzez cięcie zapłonu.
pzdr
Ja jednak wolałbym mieć pod ręką ABS czy kontrolę trakcji
Rezor nie kombinuj:)
Cewki z seja/cc na grodź i kable zapłonowe lub p65 w wasted spark.
Instrukcja instrukcją ale jest to sprawdzone rozwiązanie.
Instrukcja musi uwzględnić wszystkie skrajne przypadki fundowane emu przez urzyszkodnika. Stąd też zapewne niektóre zapisy w instrukcji.
Przy emu to nie ma znaczenia czy będą cewki czy rozdzielacz (mówię tu o działaniu strategii lc czy traction control).
Ja osobiście bym wywalil rozdzielacz I dał albo cewki podwójne albo p65
Poniekąd klamka zapadła, kupiłem już wiązki, wtyczki i narazie 4 cewki p65 używane.
Zostaje mi jeszcze jak rozwiązać sterowanie wentylatorem i pompą paliwa: zwyczajnie zrobić to na przkaźnikach? Podłączyć emu do przekaźników i wszystko czy zostać przy fabrycznym sterowniku CCRM i do niego podłączyć emu?
http://ww2.justanswer.com/uploads/wmarti7/2010-08-20_104005_94_mustang7.gif
jak emu ma wystarczająco wyjść by kontrolować przekaźnik dla pompy i wiatraka to CCRM się pozbądź, zostaw tylko wiązkę budy seryjną a silnikową od nowa, rzeźbienie w dwóch to proszenie się o problemy
pzdr
Powoli po mału temat idzie do przodu. Cewki już mam, wiązka w trakcie projektowania. Wciąż pozostaje kwestia sygnału z wału. Czy lepiej rzeczywiście kupić czujnik i koło pasowe z fiata 500 czy może poprosić jakąś firmę o przetoczenie całego koła od nowa? Zastanawiam się czy nie lepiej będzie zrobić całego koła od nowa razem z balancerem?
A 302 jest wewnętrznie ważone czy zewnętrznie, jak 351w?
5.0 HO ma przeciwwagę 50oz (niektóre 302 i 289 mają 28oz), 351 ma 28oz
No właśnie. Może nie być różowo z tym kołem od fiata. Ja bym zrobił wieniec do istniejącego koła i tyle.
Balancer i koło pasowe są osobno. tj koło pasowe jest przykręcane do balancera na 4 śruby.
Myślałem o tym kole z fiata:
http://allegro.pl/kolo-pasowe-walu-fiat-500-twinair-turbo-09r-i5876695316.html
Dać do przetoczenia, wywiercić otwory na śruby i wyważyć.
To jest 5pk? Znasz może średnicę?
W mustangu jest 6pk o średnicy 6-3/4" (~171.5mm) nie wiem jak we fiacie
Ale to chcesz całe koł z fiata, czy sam wieniec?
obojętnie Koło wygląda na lekkie, myślałem tak jak pisałem: kupić i dać do przetoczenia/odchudzenia. Jeśli masz jakiś lepszy pomysł to lepiej
Pytam,bo myśkałem że znasz wymiary,szukam koła z wieńcem do konwersji 2.3 turbo na bezaparatowy, stąd pytanie.
A swoją drogą 351 na edisie miało wieniec na kole, czy z balancerem? Bo może masz gotowca z econo albo f150.
Pierwsze słyszę o 351 na edisie. Ostatnie 302 wychodziły na edis. Czytałem, że przy konwersji na edis ludzie biorą wieniec i czujnik z 302 ale nawet na ebay go nie widziałem
Robiłem ze dwa lata temu heble w econo z 351 na edisie, wychodziły chyba od '94...
Albo mod albo to był 302. do 351W nawet nie ma czujników wałka i trzeba przerabiać
http://www.therangerstation.com/forums/showthread.php?t=169045
Ale po co ci czujnik wałka?
Jeśli 351W miałby być na edisie to potrzebowałby czymś napędzać pompę olejową, a w dystrybutorze/czujniku wałka jest wałek do napędzania pompy. Napisałem to w kontekście braku fabrycznych 351W z EDISem
Ok, zaślepka z napędem pompy ok,czujnik położenia wałka zbędny.
Raczej nie było to 302 bo coś mi świta że kolektor ssacy od 351 nie siada, a rozdzielacza nie było. Może rzeczywiście jakaś wydumka...
Odkoooooop
Tak się wczoraj bawiłem p65 I mam trochę problem
P65 w parach działa podobno, mi nie działały. Fakt że nie były sterowane z emu ale przez moduł zapłonowy z 1.8t. Podpięte każda osobno i auto chodzi w parach nawet nie odpalił.
Pytanie główne to jakie przekroje przewodów zastosować aby nie były one wąskim gardłem dla cewek?
5 lat i jeszcze nie założyłem, nieźle ale ruszam właśnie z tematem. Ma być dobrze, mam cewki p65 ale myślę czy faktycznie nie przejść faktycznie na podwójne. Ktoś już przetarł szlaki na jakiejś podwójnej? Co do p65 rozumiem, że zwyczajnie podpinam po 2 cewki pod wspólną linię?
Dołożę Ci jeszcze wątpliwości
-Raczej unikałbym łączenia cewek równolegle , prądy ładowania będą wysokie a w aucie zawsze z tym są problemy
-Możesz zastosować podwójne cewki
-Jest też trzeci sposób , chyba jakieś reno tak miało , mianowicie COP połączone szeregowo , na każdą cewkę przypada 1/2 napięcia , trzeba wydłużyć czas ładowania , ale prąd jest nieduży , a jak nie kręcisz silnika ponad 10k to i czas ładowania ponad 6ms niema znaczenia
W starych gsxr i banditach są podwójne cewki a silniki się kręcą ponad 10k RPM, ale to pasywne cewki.
P65 też są pasywne, a widzę, że w wasted spark na emu są polecane ale nigdzie nie widziałem gotowca.
W silniku 6500 to max jaki przewiduje. Narazie chce wysterować stary a potem będę robił swap na coś mocniejszego ale wciąż N/A.
Z p65 mam ten problem, że i tak średnio mi siedzą, i chyba lepiej będzie i tak dać coś z kablami WN. Mogą być i podwójne, ważne żeby była porządna iskra
Mozesz zobaczyć cewki podwójne z mitsu v6 pajero chyba tam są 3x2 i sa tanie i u mnie w v6 banglały
To i ja odkopię temat COPów - pytanie o bosche P65 (pasywne).
Fabrycznie mam 1 podwójną cewkę i 4 przewody WN - zasilanie z fabrycznej instalacji (bezpiecznik 20A, 2 osobne przewody), z ECU 2 przewody od sterowania (sterowanie masą).
Założyłem cewki P65 z Fiata 1,4Tjet (0 221 504 024), zasiliłem po 2 sztuki na 1 zasilanie, masę zrobiłem wspólną dla wszystkich 4 cewek i przykręciłem do głowicy. Sygnałowe przewody połączyłem dla cewek 1/4 i 2/3.
W ecu (seryjny sterownik) zmieniłem wartości dwell time na te z karty technologicznej boscha p65 i tu zaczynają się schody :/ zacząłem od wartości dla kolumny 5A, auto ledwo odpalało.
Zwiększyłem dwell time do 4,35ms i auto pali ładnie, pracuje równo ale przy większym obciążeniu (niskie obroty i dodanie gazu) oraz booscie (od ok 0,4-0,5b) szarpie i kompletnie gubi iskrę.
Pytanie: czy podpięcie tych cewek z pary to powoduje? czy może powinienem srogo zwiększyć czas ładowania? Silnik to 2,0T aspirujące na 300+.
Co to za ecu, jesteś pewien że seryjna cewka była smart?
ECU to roverowe MEMS3, w serii ma 2 podwójne cewki:
https://www.autodoc.pl/ngk/7006652
Na pewno nie są one "smart", są pasywne tak jak P65.
Próbuje ogarnąć AFR w EMU i o ile PIDa sobie ustawiłem, wydawać by się mogło dobrze na odpoiwiedzi skokowej to poczas jazdy mam duże fluktuacje przy ruchach przepustnicy. Próbowałem dobrać jakoś PI ale jedyne czym się to kończy to albo przy zbyt mocnym I fluktuacjami, a przy zbyt słabym stałym błędem (samochód jedzie ciągle na lambdzie o ok 0.05 za bogato). Wzmocnienie P to standardowo. Im więcej tym większe strzały. Zastanawia mnie czy problemem jest brak wzbogacenia na skok przepustnicy. Raczej nie opuźnienie na sondzie bo jest jakieś 30-40cm od komory wydechowej. Ma ktoś może wskazówki jak ogarnąć wzbogacenie czy może błąd leży gdzie indziej?
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)