Lekkie felgi 6,5-7,0" x 16-17" 5x114,3 ET 35-40 na ulicę Kia Cee'd 2014 Opcje

[musztarda]

Cześć,

Koledzy poradzicie coś odnośnie lekkich felg dostępnych na rynku pierwotnym i wtórnym ?

Cel użytek na drogach publicznych, nie tor i wyścigi. Masa nieresorowana, moment bezwładności... a zresztą skoro mam wybierać to czemu nie zoptymalizować

Z powłoką lakierniczą umożliwiającą eksploatację cały rok, chętnie grafit i czerń.

Ażurowe o prostych kształtach, umożliwiające łatwe utrzymanie w czystości. Bez trudno dostępnych zakamarków.

Przeznaczenie Kia Cee'd kombi 2014 crdi o mocy 148 KM. Jazda raczej spokojna, bez pokonywania zakrętów na graniczy przyczepności... już nie ten czas

ET celowo mniejsze, żeby nieco wysunąć z nadkoli. Alcar potwierdza w TUV powyższe parametry. Czy ktoś z Was wykonywał taki manewr ? Jak zachowuje się auto ?

Lekkie, ale nie przesadnie odchudzone. Wagowo max:
16" - 8 kg/szt
17" - 9,5 kg/szt

OZ Ultralegerra 7x16" to miłe 6,6 kg, ale mają wyraźnie obniżony indeks nośności zatem mogą być delikatne. Mam takowe do kupienia z pewnej ręki za ok 1200 pln kpl, ale po wielu sezonach.. zatem aluminium z pewnością jest zmęczone od krajowych dziur.

Japan Racing 3,11 i 21 cieszy oko wyglądem i wagą, jest sporo ofert na wtórnym... ale wymordowanych katowaniem albo z podejrzanie niską ceną. Jeszcze będę się rozglądał.

Nowy grafitowy Dezent TY:
https://www.alcar.de/alufelgen/dezent-leich...er/ty-graphite/
prosty, wygląd dla tych średnic niestety tylko dostateczny - szkoda, że nie bardziej wklęsły, ale przynajmniej bez ryzyka, kombinacji i wychodzenia z domu:

6,5x16 - 8,4 kg i mam ofertę w ok 300 pln/szt
7x17 - aż 10,5 kg, zatem zdecydowanie odpada !

Pasują felgi od niektórych modeli Toyota, Renault, Mazda, Mitsubishi, Hyundai zatem może coś się dopasuje
Jak pamiętam nawet seryjne produkty potrafią być satysfakcjonująco lekkie.

Opony, które będę montował:
205/55/16
205/50/17

Ograniczam się do takich rozmiarów, bo chciałbym zachować: funkcjonalność auta, ograniczyć dodawanie zbytecznej wagi, zachować komfort, zminimalizować ryzyko uszkodzenia z racji b.niskiej opony, zapewnić wybór, popularność i tym samym możliwość późniejszego dokupienia np 1 szt oraz ustawić sensowny pułap finansowy tak do ok 1500 pln/kpl.

W drodze wyjątku zaakceptuję szerokość 7,5", ale to stanowczy max !

Link do anonsu:
http://www.racingforum.pl/index.php?showtopic=153131

Dziękuje z góry za wskazówki !

[Wspieraj forum]

[Batorer]

Mniejsze ET to nie zawsze korzyść. Miałem właśnie takie felgi i teraz raczej drugi raz się nie zdecyduję na taką opcję, wolę to co przewidział producent. Szczególnie jak mówimy o seryjnym aucie.

Z ciekawości: dlaczego tylko od pierwszego właściciela z dowodem zakupu?

[Blaid]

Może Pro Race 1.2 ?

[musztarda]

Dziękuje ! Kurcze nie otrzymuje powiadomień o odpowiedziach.. a mam włączoną obserwację. Gdzie i co zmienić ?

Batorer,

- myślisz, że przejście z ori 48-50 na 40 lub 35 zrobi dużą różnicę ?

- osoby, które mogą pozwolić sobie "od tak" na zakup drogich przedmiotów, nie kombinują i nie łamanią wszelkich norm, żeby takowe pozyskać... napatrzyłem się na absurdalne i śmieszne zachowania, takich którzy próbowali "zdobyć",a co gorsze podszykować, sprzedać i zarobić, na czymś na co ich nie stać

- dowód zakupu eliminuje szarą strefę i potwierdza autentyczność



Blaid ,

Team Dynamics Pro Race 1.2, waga 7x17 tylko 7,8 kg Pomiędzy 7" a 8" różnica 1,2 kg, daltego warto walczyć/szukać ale przekraczają budżet . Dodam jako hasło do poszukiwań.
Nie masz znajomości w dyrekcji odlewni Anzio w Stalowej Woli , to Twoje rejony z tego widzę. Może namówiłby firmę na jakiś lekki model o wklęsłej czołowej płaszczyźnie? Przecież wystarczy zoptymalizować konstrukcję i tyle. Model Split jest całkiem ok jeśli chodzi o wzornictwo:
www.anziowheels.com/anziowheels/PL/#portfolio.html
ale wagowo w 16" to samo co Dezent TY, na którego mam znacznie lepszą cenę. Za to 7x17" ET40 o 600 gram mniej bo 9,9 kg.


Nie mogę odnaleźć adresu, ale kilka lat temu był jakiś sklep z lekkimi felgami chyba brytyjska marka, na warszawskim Bemowie, w kwadracie ulic: Lazurowa, Człuchowska, Powst Śląskich i Połczyńskiej... nie wiem czy nie w okolicy Sterniczej... Jak dobrze pamiętam nowe, 17ki w popularnym wtedy rozstawie 5x100 kosztowały ok 1600-1800 pln. Ktoś coś ?

[Batorer]

Zamiast fabrycznych ET 47 było 35. Ogólnie to zależy od auta. W moim BMW raczej nie było problemu, ale z przodu felga była idealnie z obrysem auta i opona trochę wystawała. Z tyłu problem się robił jak auto było mocno załadowane i jak przy dużej prędkości zawieszenie bardziej zapracowało to się zdarzały obcierki. Problem z szerszym rozstawem kół jest taki, że może się zrobić problem na koleinach. Ogólnie więcej odnotowałem wad takiego rozwiązania, niż korzyści. U mnie tak naprawdę tylko wygląd był na +, a on akurat tak średnio mnie interesował.

Co do wymagań odnośnie zakupu to faktycznie słuszna postawa. Ja na szczęście zwykle kupuje bardzo tanie felgi, więc takich raczej nikt by nie kradł i nikt z nimi nic nie kombinuje.


//Edit sorki, jednak ET 18 zamiast 47. W takim razie przy takiej małej różnicy jak u ciebie to nie będzie chyba, aż tak odczuwalne.

[musztarda]

Przypadki obcierania, wszelkich kolizji montaż, zakres ruchu itp wykluczyłem > pisząc, że podane wymiary posiadają atest. Tym samym zależy mi na informacji przede wszystkim o zachowaniu auta.

[Batorer]

Jak posiadają atest i takie ci się bardziej podobają to możesz bez wahania brać. Różnica prawdopodobnie będzie nieodczuwalna szczególnie przy normalnej jeździe. Kiedyś miałem wyjątkowo szerokie koła i szeroki rozstaw kół i takie coś jest trochę męczące, ale do przyzwyczajenia na koleinach. Trzeba mocno trzymać kierownicę, bo cały czas znosi. W twoim przypadku jednak wątpię, że coś takiego miałoby miejsce

[Blaid]

Popatrz też za Autec Wizard, podobno są całkiem lekkie, nowe 2400 zł