Robert Kubica, kariera i dyskusje na ten temat. |
Robert Kubica, kariera i dyskusje na ten temat. |
Sun, 26 May 2019 - 10:23
Post
#5821
|
|
User Dołączył: Tue, 29 November 2011 |
kup sobie subskrypcję F1 Pro bedziesz mógł sobie oglądać wyscig z kokpitu Kubicy teraz jest promocja, kupisz na miesiąc i obejrzysz 3 wyscigi ciekawy artykuł o Orlenie https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/adam-...iamsem-wywiad_1 Jestem zbyt młody i zbyt przystojny żeby za to płacić |
|
|
Wspieraj forum |
Sun, 26 May 2019 - 10:23
Post
#
|
Dotacja |
|
|
|
Sun, 26 May 2019 - 10:26
Post
#5822
|
|
Frequent User Dołączył: Mon, 20 August 2007 |
Musisz inaczej do tego podejść Jak się brało subskrypcję roczną z promocją 50% to weekend wyścigowy wychodzi taniej niż markowe gumy na jeden raz
|
|
|
Sun, 26 May 2019 - 10:40
Post
#5823
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 15 July 2008 Skąd: Katowice |
Jemu kobiety gumy zapewniaja i zakladaja
-------------------- Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
|
|
|
Sun, 26 May 2019 - 11:41
Post
#5824
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 19 August 2004 Skąd: Sosnowiec |
George szybszy w qualu po raz kolejny od Roberta choć tym razem różnica niewielka a Russel jak sam powiedział postawił wszystko na jedną kartę więc wynik Kubicy zły nie jest tym bardziej, ze to na tym torze miał mieć najwięcej problemów ze względu na swoje ograniczenia fizyczne. Oczywiście lepiej było by gdyby był przed Russlem tym bardziej, ze w trzecim treningu był wyraźnie szybszy od niego. Robert poprawił się w stosunku do trzeciego treningu minimalnie (chyba niecałe 0,3s) a Russel aż o 0,9 s. Nie wiem z czego taka różnica wynika ale optymistycznie zakładam, ze Robert zostawił sobie większy margines. Czytałem też, że niby Russel dostał całkiem świeże gumki a Robert nie ale w to akurat nie chce mi się za bardzo wierzyć i myślę, ze to bzdura ale może ktoś potwierdzi (e to bzdura)? Pomimo porażki w qualu jestem lekkim optymistą co do wyścigu tylko teraz najważniejsze aby na starcie przeskoczyć Russela. Wróbelki ćwierkają też o wysokim prawdopodobieństwie deszczu. Teoretycznie tym gorzej dla Roberta ale ja myślę, ze akurat jak przyczepność będzie całkiem do d...y to Robert akurat będzie radził sobie całkiem nieźle. Przypominam też, że nawet dobry znajomy Roberta Mark Webber miał obawy co do możliwości jazdy Kubicy w warunkach deszczowych wiec z pewnością będzie to spore wyzwanie a jazda w takich warunkach nieprzewidywalnym w zachowaniu bolidem po ulicach Monaco nawet dla zawodnika bez ograniczeń takich jak ma Robert może szybko skończyć się na bandzie. Liczę, ze mimo wszystko tym razem wyścig nie będzie nudny. Kilku Panów w kwalifikacjach było o krok od rozbicia bolidu i myślę, ze w wyścigu ktoś to w końcu zrobi i zobaczymy SC (nie zdziwię się jak już na starcie będą fruwały części) co uatrakcyjni widowisko.
-------------------- sygnatury komercyjne są dostępne dla kont PRO
|
|
|
Sun, 26 May 2019 - 11:46
Post
#5825
|
|
Frequent User Dołączył: Mon, 20 August 2007 |
Robert miał w Q 2 wyjazdy na 2 kompletach, Russel miał 3 i na 3cim wyjeździe na najszybszym torze i najnowszych kołach miał najlepszy czas. Nie wiem czy Robert nie chciał zostawić sobie nowego kompletu na wyścig a George być przed Robertem w kwalifikacjach.
|
|
|
Sun, 26 May 2019 - 13:47
Post
#5826
|
|
Forum Killer Dołączył: Fri, 28 November 2008 |
Robert miał w Q 2 wyjazdy na 2 kompletach, Russel miał 3 i na 3cim wyjeździe na najszybszym torze i najnowszych kołach miał najlepszy czas. Nie wiem czy Robert nie chciał zostawić sobie nowego kompletu na wyścig a George być przed Robertem w kwalifikacjach. Przecież mówił w wywiadzie że nie mogli już zmienić strategii - on wolałby jeszcze jeden przejazd na nowych oponach. BTW - dziś na paradzie kierowców znowu Robert uciął sobie pogawędkę z Leclerc'em - przypadek? -------------------- Nie ma takiego okrucieństwa, do którego nie posunie się rząd, kiedy braknie mu pieniędzy
|
|
|
Sun, 26 May 2019 - 14:09
Post
#5827
|
|
Super User Dołączył: Mon, 01 February 2010 Skąd: Toruń |
Niestety, w Ferrari pracuje zbyt wielu Włochów i nie ma się co łudzić nawet. Aczkolwiek jeśli Robson miałby się tłuc takim gównianym bolidem też w przyszłym sezonie to nie wiem czy nie lepiej by było się zakręcić wokół Ferrari żeby gdzieś sobie na posadkę testowego wskoczyć i tyle.
-------------------- Był - Escort MK5 2.0, S4 B5, A3 1.9 TDI, Tipo, E36 318i, Astra GSi, E46 330d,
Aktualnie - Accord CN2, Civic EJ2, Renault 21 |
|
|
Sun, 26 May 2019 - 15:33
Post
#5828
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 15 July 2008 Skąd: Katowice |
Niestety, w Ferrari pracuje zbyt wielu Włochów i nie ma się co łudzić nawet. Aczkolwiek jeśli Robson miałby się tłuc takim gównianym bolidem też w przyszłym sezonie to nie wiem czy nie lepiej by było się zakręcić wokół Ferrari żeby gdzieś sobie na posadkę testowego wskoczyć i tyle. To chyba jest myśl, że Kub za Vet. Co ten Gio wymyślił ?! -------------------- Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
|
|
|
Sun, 26 May 2019 - 16:33
Post
#5829
|
|
Administrator Dołączył: Mon, 21 August 2006 Skąd: Wawa |
Robert się w koncu wkurzył
opierdolił inzyniera który błądzi jak dziecko we mgle widać ze zespoł stawia na Georga brawo dla Roberta pokazał dobre tempo i ze ogarnia za fajerą na Hardach robił czasy o 1,5 sekund lepsze od Russela - odrobił ze 20 sekund nawet po uderzeniu przez GIO przytomnie nie cofał od razu pieknie puszczał czołówke przy dublowaniu klasa kierowca, pokazał piekną jazde i to na torze na którym większość komentowała że nie bedzie w stanie jezdzić! mam nadzieje ze w wywiadzie powie co mysli o nie sciagnieciu go na zmiane opon przy SC garaż i Inżynier Kubicy to 20 rywal Roberta Szacun Robert, dzisiaj było naprawde nieźle i widać ze z wyscigu na wyscig lepiej dogaduje się z oponami i nowymi bolidami! https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0...amp;oe=5D921D5A start Roberta https://streamable.com/353ml -------------------- |
|
|
Sun, 26 May 2019 - 17:39
Post
#5830
|
|
Super User Dołączył: Mon, 01 February 2010 Skąd: Toruń |
To chyba jest myśl, że Kub za Vet. Co ten Gio wymyślił ?! Nawet przez sekundę nie pomyślałem, że chodzi o LEC Ale w Ferrari nie mają nawet tyle jaj, żeby postawić na LEC zamiast na VET, więc o zmianie VET na KUB nawet nie ma co myśleć GIO odjebał numer i od dzisiaj jest wrogiem publicznym nr. 1 w Polsce Piękny wyścig Roberta, myślę, że to będzie bardzo istotny występ w kontekście przyszłego roku. A w RWR maski spadły już całkowicie. Robson powinien przestać się patyczkować i gryźć w język. -------------------- Był - Escort MK5 2.0, S4 B5, A3 1.9 TDI, Tipo, E36 318i, Astra GSi, E46 330d,
Aktualnie - Accord CN2, Civic EJ2, Renault 21 |
|
|
Sun, 26 May 2019 - 17:56
Post
#5831
|
|
Forum Homee Dołączył: Fri, 10 March 2006 Skąd: Małopolska |
Ktoś przybliży o co kaman z tym inżynierem i Robertem?
|
|
|
Sun, 26 May 2019 - 18:00
Post
#5832
|
|
Frequent User Dołączył: Mon, 20 August 2007 |
Ogólnie inżynier zamiast pomagać przeszkadzał cały wyścig, na konkretne pytanie w większości odpowiadał "copy", a po wyścigu Robert grzecznie stwierdził że uważał że priorytet ma kierowca z przodu na co inżynier musiał się zastanowić (może Klary się dopytywał co odpowiedzieć?) i stwierdził że pogadają po wyścigu.
EDIT Taki obrazek z ciekawszymi cytatami znalazłem |
|
|
Sun, 26 May 2019 - 18:41
Post
#5833
|
|
I live here ! Dołączył: Wed, 03 February 2010 Skąd: Marki |
Trochę się ten wyścig nie pomyśli Roberta ułożył. Świetny start. Zyskane dwie pozycje. Potem prawie wyprzedził rainkonena ale ten zamknął mu drzwi i uszkodził mu skrzydło i do końca Robert jechał z połamanym. Potem wjechał w niego gioveniazi. Najlepszy jest jego komentarz. Jechał z przodu ja z tyłu i go obróciło. Nie zauważył nawet że pierdyknal Roberta w koło. Masakra. Potem poświęcili Roberta na rzecz georga i to go do pitlane poprosili przy safty carze
No coz. Potem dobre tempo na twardych oponach a na koniec już niestety bardzo słabe a wyśmienite rusela mimo że Robert miał świeższe opony. Szkoda wyścigu. -------------------- 930kg 320KM RWD Torsen RaceTCS lotus111r abs
1/4 2013r 180KM 13,806s 0-200km/h 2020r www.youtube.com/watch?v=jj-Hbidv43s Poznań 1m48,467s 2021; Łódź 57,517s 2023 a052 fr, vr2 r7a(hl) tyl |
|
|
Sun, 26 May 2019 - 18:50
Post
#5834
|
|
Administrator Dołączył: Mon, 21 August 2006 Skąd: Wawa |
Na koniec Russel miał lepsze tempo bo Kubica cisnac o 1,5 a momentami 2 sekundy lepiej od Georga je bardziej zniszczył bo jechał ostro z większym obciazeniem
Widać ze jak sie Robert wkurzy to potrafi cisnać mocno statsysktyki z F1 Wywiad od Gutowskiego CYTAT "W momencie, gdy pojawił się safety car z reguły zjeżdża bolid, który jest z przodu, ale tak się nie stało, ponieważ... Jak mówię, nie mam pełnego obrazu. Ja tylko prowadzę i robię to, co w mojej mocy. Uważam, że w ten weekend, dopóki byłem w stanie robić to, co do mnie należało, to zrobiłem to całkiem nieźle" Moi mili, zapraszam na pełną odprawę z RK. Tym razem cały wywiad 1:1. Moment nie najlepszy, a jednak było całkiem przyjemnie, Robert był rozmowny i zupełnie bez nerwa. Nawet się trochę pośmialiśmy w tej trudnej sytuacji. I to najważniejsze Zapraszam! Zacznijmy od początku. Kolejny udany start i nadrobienie dwóch pozycji w pierwszym zakręcie, ale też pomógł trochę Giovinazzi? Tak. Ściął pierwszy zakręt. Na pierwszym hamowaniu wyprzedziłem George'a, a później na wyjściu z zakrętu Giovinazziego. Potem jeszcze byłem bliski wyprzedzenia Kimiego, który miał kontakt z barierą na szóstym zakręcie, ale nie chciałem ryzykować, bo widziałem, że uderzył przednim kołem i nie wiedziałem, czy będzie w stanie skręcić. Dobrze, że przyhamowałem, ponieważ praktycznie mnie wcisnął na bandę. A później wyścig, jak to w Monako. Polegał bardziej na oszczędzaniu opon i trzymaniu swojego rytmu, który był całkiem niezły. Początek nie był łatwy, ale później sytuacja się ustabilizowała. Później bo był kontakt, chyba Leclerca, który ścisnął nas wszystkich razem, ponieważ przyblokował kilu kierowców. Mnie też, ale udało mi się go w odpowiednim miejscu wyprzedzić i dobiłem bardziej do Kimiego i pozostałych. Następnie wyjechał Safety Car, który przewrócił wyścig do góry nogami. Była możliwość, że spadnie deszcz, który był w okolicy, ale nie nadszedł... i tyle! Kimi, podobnie jak ty, nie zjechał do boksu podczas neutralizacji i był wkurzony za to na swój team. Co ty pomyślałeś? Ja byłem przekonany, bo wiedziałem, na którym już jadę okrążeniu, że będę zjeżdżał do boksu. Miałeś zjechać niezależnie od neutralizacji? Tak czy inaczej? Nie tak, czy inaczej. Mam na myśli to, że na okrążeniu, na którym się pojawił samochód bezpieczeństwa, w mojej głowie byłem przekonany, że to ja zjadę po opony, ale tak się nie stało, ponieważ... jak mówię... (długa pauza) Jak rozumiem nie ma takiej procedury, że możesz zażądać pit stopu? Decyduje zespół? No ja sam nie mogę zjechać. Czyli dostałeś informację... Dostałem informację taką, że zostaję na torze i tyle. Ale awansowałeś na 15. miejsce! No tak i gdyby się pojawił deszcz, to by coś dało, ale w momencie, w którym się nie pojawił, byłem na straconej pozycji. Nie byłem w stanie nic zrobić na używanych oponach, które za safety carem straciły całą temperaturę. Jedynym sposobem, żeby ją odzyskały, była taka jazda, która je niszczy. Po prostu się ślizgasz i jeszcze je zużywasz. To spowodowało dodatkowy graining i nie było szans otworzyć 20 sekund przewagi nad ludźmi, którzy dopiero co zjechali do boksu i mieli świeże opony. Potem kontakt z Giovinazzim. Czy byłeś w stanie chociaż dostrzec ten atak, czy było to totalne zaskoczenie? Jaski atak? (śmiech) No atakował cię w La Rascasse, tylko że nie odpuścił w odpowiednim momencie. Ale tam nie ma miejsca żeby atakować. Leclerc wyprzedził tam dwóch kierowców zdaje się, dopóki nie trącił bariery - z tą różnicą, że już wjeżdżając w zakręt jechał z nimi bok w bok, a Giovinazzi nie odpuścił, choć był ciągle za tobą... Zostałem uderzony z tyłu i tyle. Linią, którą jechałem, nie było tam miejsca, żeby ktoś mi wszedł pod pachę. Podsłuchiwałem trochę waszą komunikację radiową i była taka wymiana zdań, że było słychać w twoim głosie, że raczej jest... uniesiony. Mówiłeś, że masz straszny graining na tylnych oponach i nie jesteś w stanie nawet dodawać gazu. Po zmianie opon zacząłeś jechać świetnym tempem, jak na moje oko. Czasami o dychę wolniej od czołówki. Tak. To pokazuje, że trzeba mieć opony w odpowiednim oknie temperatur. W momencie, gdy nie pojawił się deszcz, a ja musiałem zjechać do boksu, byłem z tyłu. Jedyną możliwością, aby coś odrobić, było przyciśnięcie na pierwszych okrążeniach, ale to oczywiście później spowodowało, że opony się skończyły, więc wyścig zrobił się długi, i tyle. Później każda niebieska flaga i każdy zjazd poza linię... zbierasz fragmenty opon z pobocza i to dodatkowo komplikuje sytuację. George był 15., choć gdy zjechał na pit stop był za tobą. Czy myślisz, że zjeżdżając przed nim byłbyś w stanie urwać coś więcej? Nie wiem, co było możliwe, a co nie. Nie ma to za bardzo znaczenia. Uważam że dopóki byliśmy na torze miałem podobny, lub lepszy rytm i wiedziałem, że muszę dojechać na tych oponach dosyć daleko, aby nasza strategia zadziałała i realizowałem swój plan. Oczywiście kiedy wyjechał safety car, sytuacja diametralnie się zmieniła i plan się zmienił. Ta decyzja by zadziałała w momencie, gdyby spadł deszcz, ale on nie nadszedł i automatycznie... I tak parę okrążeń po zakończeniu neutralizacji zjechałeś do boksu! Ale też nie miałem pociągnąć na tych oponach do 40 czy 50 okrążenia, gdyby nie było neutralizacji! Mówiłeś, że zadziałałoby, gdyby spadł deszcz, a ten pojawił się w końcówce. Nie. Deszcz był. Parę kropelek spadło na dwudziestym którymś okrążeniu. No to tego nie wyłapałem. Wracając do planów i kwalifikacji. Mówiłeś wczoraj, że ponieważ później wyjechaliście z garażu nie byłeś w stanie zmienić strategii przejazdów. Czy chodziło o to, żeby zrobić trzy, zamiast dwóch? Tak. Mówiłeś, żeby nie porównywać za bardzo czasów z treningu na trening, już po Hiszpanii i teraz znów tu, ale ja muszę to robić, bo kibice pytają. Zawsze rodzi to nadzieję, gdy widać, że się zbliżacie do czołówki. Czy to ułuda? Ale kto się zbliża do czołwóki??? Mam na myśli koniec stawki. Od Hiszpanii te różnice w kwalifikacjach są mniejsze. Nie za bardzo rozumiem... Są dni, gdy też inne zespoły też sobie lepiej radzą, lub gorzej. Moim zdaniem pierwszy błąd, jaki popełniacie to taki, że patrzycie na cyfry a nie liczycie procentów. Jeśli jedno okrążenie ma minutę czterdzieści a drugie minutę dziesięć, to trzy sekundy w minutę czterdzieści to procentowo mniej, niż dwie i pół przy minuta dziesięć. Skoro mowa o procentach, jesteś jedyną osobą o jakiej wiem, która przed sezonem stwierdziła, że faworytem jest Mercedes, a nie Ferrari. Skąd wiedziałeś? Jak żeś to wypatrzył, skoro prawie nikomu innemu się nie udało? Nie wypatrzyłem... Fuks! Dużo masz tego fuksa! Ale, jakoś... Głupi ma szczęście! Tak mówią. Czasy są ciężkie, co tu dużo mówić... Ja wiem, czy takie ciężkie? Wygląda na to, że co by się nie działo to tak czy inaczej nie za bardzo jest możliwość, żebyś mógł pojechać wyścig na takich zasadach, jak kolega z ekipy. Tak to ujmę. Nie, no aż tak to nie jest. Fakt jest taki, że gdyby spadł deszcz to by się to rozegrało inaczej, ale deszcz nie spadł. Oczywiście gdybym... Łatwo się mówi po, ale okno zjazdu do boksów było otwarte od pewnego okrążenia. W momencie, gdy pojawił się safety car z reguły zjeżdża bolid, który jest z przodu, ale tak się nie stało, ponieważ... Jak mówię, nie mam pełnego obrazu. Ja tylko prowadzę i robię to, co w mojej mocy. Uważam, że w ten weekend, dopóki byłem w stanie robić to, co do mnie należało, to zrobiłem to całkiem nieźle. Oczywiście wyniki tego nie pokazują, ale tu nie wszystko zależy od wyników. Według mnie w Monako było więcej plusów, niż minusów. Też mi się tak wydaje, szczególnie patrząc na stoper. Może nie na procenty, ale widać było tempo... Nie chodzi o stoper. W niektórych momentach miałem mocny rytm, ale tu nie należy patrzeć na poszczególne okrążenia. Nie tylko u nas jest tak, że opony czasem działają, a czasem nie. Wczoraj w pierwszej trójce dwóch kierowców mówiło, że się nie poprawili, bo mieli problem z rozgrzaniem opon. Gdyby to było takie proste, to by wszyscy wiedzieli, co robić i jak robić. Należy robić dla siebie to, co jest w twojej mocy. Czasami to wystarcza, a czasami nie. Ja uważam że były kluczowe momenty w weekend, gdzie... kto wie, o co chodzi w jeżdżeniu, ten potrafi to ocenić i tyle! Według mnie sam fakt, że przyjechałem tu po dziewięciu latach i patrząc, ja nasz bolid się sprawował we czwartek po pierwszych trzech, czterech okrążeniach od razu jechałem dobrym rytmem, to jest coś dobrego. Z sześciu wyścigów, które przejechałem w tym sezonie, uważam, że poza Australią, gdzie miałem pecha na pierwszym okrążeniu, wszystkie decyzje były właściwe i z reguły zyskiwałem. Oczywiście stracić nie mogłem, bo startuję ostatni, czy prawie ostatni, ale w momentach, gdy narzędzie ma mniej do powiedzenia (niż kierowca), to uważam, że to są te momenty, gdy pokazuję, że za dużo mi nie brakuje. Następna Kanada, czyli powrót na ten tor, na którym od pierwszego wyjazdu... chyba go bardzo polubiłeś? Tak, ale Monako też lubiłem i lubię. Nie jest tak, że jeżdżę na torach, których nie lubię, a potem jadę na taki, który mi się podoba i wszystko się odwróci. na koniec dodam że znowu jest akcja że Williams nie sciąga Kubicy przy SC na zmiane opon a mercedes znowu potrafił obsłużyć obu kierowców ...\ -------------------- |
|
|
Sun, 26 May 2019 - 19:59
Post
#5835
|
|
Forum Killer Dołączył: Sat, 17 November 2007 Skąd: Łódź |
Tak mnie ta akcja zdegustowała... Dostałbym urlop od forum jakbym napisał soczyście co myślę..
Szkoda mi Roberta. Po takiej akcji obstawiam, że sobie drineczka strzeli z Kimmim na afterze -------------------- ╭∩╮〔︶︵︶〕╭∩╮
|
|
|
Sun, 26 May 2019 - 20:17
Post
#5836
|
|
Administrator Dołączył: Mon, 21 August 2006 Skąd: Wawa |
tutaj czasy okrązeń
Russel wykręcił najszybsze kólko na koniec, Kubica niskie 1:17 robił w połowie wyscigu cieżkim zatankowanym bolidem niech tylko Kubica rozkmini dogrzewanie i okno pracy mekkich mieszanek i się wkurzy, to mam nadzieję ze w koncu zespoł nie da rady tego ustawić swoją drogą żeby mistrza F2 ciągnąć za uszy przed niepełnosprawnym seniorem który wraca po 8 latach to trochę głupio wygląda Russel jest mega szybkim kierowcą i IMO nie muszą go tak faworyzwać bo Williams nie walczy z nikim innym przebieg wyscigu Kubicy https://powrotroberta.pl/2019/05/jedziemy-g...-kubica-18.html -------------------- |
|
|
Mon, 27 May 2019 - 08:28
Post
#5837
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 11 January 2005 Skąd: łódzkie |
wg mnie, świetny wyścig Kubicy. Na starcie ograł Russela i Giovinazziego jak dzieci, a później równa jazda, na ile pozwalał samochód. Nie wiem, czy możemy mieć pretensje do zespołu, że go przytrzymali na SC. Gdyby spadł deszcz, to ta strategia mogłaby pyknąć.
Pewne pretensje można mieć do Giovinazziego, ale spójrzmy prawdzie w oczy - który z nas, dysponując szybszym o 2 sekundy na okrążeniu autem i wiedząc, że ten przed tobą jedzie największym szrotem w stawce, rozpaczliwie nie próbowałby wyprzedzić? Owszem, zrujnowało to wyścig i KUB, i GIO, ale jakby tak Giovinazzi spędził za Williamsem z 15 kółek, to dopiero by się zagotował. Kubica udowodnił niedowiarkom, że może przejechać pełny wyścig w Monaco. A jeśli dać mu normalny samochód, to będzie się bił ze wszystkimi jak równy z równym. -------------------- Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07) |
|
|
Mon, 27 May 2019 - 10:38
Post
#5838
|
|
Moderator Dołączył: Thu, 21 August 2003 Skąd: Stalowa Wola |
Jakbym napisał co sądzę to sam bym sobie urlop dał.
|
|
|
Mon, 27 May 2019 - 17:29
Post
#5839
|
|
Forum Killer Dołączył: Fri, 28 November 2008 |
Hehe Robert załapał się do oficjalnego filmiku z F1
https://youtu.be/nE2vQ-Jm7LE?t=107 -------------------- Nie ma takiego okrucieństwa, do którego nie posunie się rząd, kiedy braknie mu pieniędzy
|
|
|
Mon, 27 May 2019 - 18:47
Post
#5840
|
|
Administrator Dołączył: Mon, 21 August 2006 Skąd: Wawa |
https://powrotroberta.pl/2019/05/kubica-gdy...-to-zrobil.html CYTAT Kubica: „Gdybym mógł cofnąć czas, z chęcią bym to zrobił” TVP Sport opublikowało kolejne fragmenty 18-minutowej rozmowy z Robertem Kubicą. Polak mówi nie tylko o swojej obecnej sytuacji, ale również o przeszłości, byciu inspiracją dla innych w trudnej sytuacji oraz kwestii problemów z podwoziem. Obejrzyjcie całość! „Formuła 1 szybko się zmienia i miejmy nadzieję, że w tym roku też będzie szczęśliwy happy end. Myślę, że nie będziemy mieli podiów i myślę, że będziemy mieli problemy ze zdobyciem punktów. Myślę, że nawet gdyby inne zespoły zamroziły swoje prace nad bolidami, to nadal nam będzie bardzo trudno walczyć z nimi o punkty. Ale możemy się zbliżyć i to będzie realny cel w tym sezonie” – powiedział Robert. Polak mówi, dlaczego forma Williamsa jest w tym sezonie tak słaba. „Może wiem, co nam dolega, ale nie mogę z tym nic zrobić. Kierowcy nie są odpowiedzialni za budowę bolidu, bo prace nad bolidem rozpoczęły się na początku ubiegłego roku. W tym roku w zimie nikt nie wiedział gdzie jest. Każdy myśli, że w zimie zrobił dobrą robotę, ale w F1 nie wszystko zależy od ciebie. Potem na testach okazuje się, że to, co miało być dobre, nie jest dobre. Te opóźnienia też nam nie pomogły, ale to też nie jest tak, że gdybyśmy ich nie mieli, to dziś walczylibyśmy o punkty”. Robert opowiadał również o sytuacji z 2010 roku, kiedy to Renault jako ostatnie wprowadziło system F-Duct. „Gdybyśmy mieli ten system 3 tygodnie wcześniej w Walencji, to bym tam wygrał, a tak to byłem 4.” – wspomina Kubica. Mowa była także o jeździe w Monako 10 lat temu i bardzo słabym sezonie 2009 BMW Sauber: „W 2009 roku myślałem, że nie może być gorzej, a teraz chciałbym mieć tak samo złe odczucia jak wtedy” – stwierdził Robert. Robert potwierdził, że w Barcelonie tylko George Russell testował pewne elementy i stąd mogła brać się różnica w ocenie poprawek Williamsa. „Jestem w F1 dłużej i widziałem więcej i czasami wiem, ile czasu jest potrzebne na niektóre rzeczy. To kwestia oceny” – stwierdził. Padło również bardzo fajne pytanie o różnice w podwoziach samochodów Williamsa. Kubica powiedział: „Do podwozi żadnych uwag nie mieliśmy, to jakiś mit, który funkcjonuje”. Co teraz musi zrobić Williams? „Najważniejsze jest teraz realnie ocenić sytuację i nie szukać wymówek. Każdy musi mieć świadomość tego, czego nam brakuje. Wszyscy koncentrują się na prędkości, docisku, aerodynamice, a zapominają, że można zrobić dobrze rzeczy w różnych aspektach. Ważne żebym ja jako kierowca teraz eliminował swoje błędy i poprawiał się, żeby móc – jeżeli nadejdzie okazja – móc ją wykorzystać” – powiedział Kubica. Robert mówił również o Nikim Laudzie: „Takich ludzi jest coraz mniej. W stu procentach wyścigowiec, zero polityki, zawsze mówił prosto z mostu. Ekstremalne wydarzenia w życiu danych ludzi ciężko oceniać, a już na pewno nie należy ich porównywać. Wróciliśmy na tor po wypadkach i to nas łączy. Jeśli mógłbym cofnąć czas, chętnie bym to zrobił, ale jest mi miło, jeżeli moja historia jest dla kogoś przykładem w trudnych chwilach i mam nadzieję, że uda im się dzięki temu pokonać przeciwności”. -------------------- |
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Friday, 19 April 2024 - 00:08 |