Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Racingforum - Drag, Drift & Time Attack - Racing Forum _ Chcę kupić auto, kupiłem auto _ HotHatch do 50k

Napisany przez: MateszJJJ Sun, 10 Feb 2019 - 11:15

Siema. Szukam następcy megane 2RS. Jestem w jego posiadaniu od 2 lat, ale chciałbym zmienić na coś innego - nowszego.
Auto będzie używane na codzień. 3/4 razy w roku wyskoczę amatorsko na tor (4fun), weekendami lubię skoczyć na jakiś spot i polatać szybciej. Nie przerażają mnie rzeczy typu twarde zawieszenie głośny wydech itp (a wręcz cieszą)
Koniecznym wymogiem jest albo niskie spalanie pb w trasie, albo możliwość instalacji LPG. Robię rocznie jakoś 20tys km a nie chce płacić po 70zl za 100km - teraz 10l gazu = 100km smile.gif
Chce aby auto się pewnie prowadziło, było zwinne, zrywne, dawało fajne odczucia z jazdy, dobrze przyspieszała i dobrze hamowało. Napęd albo przód albo 4buty. Ilość drzwi jest obojętna, ale 5D na plus. Skrzynia także obojętna. Koniecznie auto z turbo.

Zastanwiam się nad megane 3RS (i od razu kit startowy : HR, wydech, wagner, program,lpg)
Ale oglądałem tez golfy 6R (sprowadzić lekko obitego), albo audi s3 - tylko tutaj już gazu nie wrzucę hmm..
Ten golf baaardzo mi się podoba - ktoś może coś o nim więcej napisać? Jak spalanie? Jakie koszty takiego codziennego użytkowania?

Co byście polecił w tym przedziale cenowym dla młodego chłopaka który lubi od czasu do czasy ostrzej polatać?

Napisany przez: rwtnt Sun, 10 Feb 2019 - 12:50

Sam mam s3 8p, co do serwisu hmm to zależy co kto lubi wrzucę zestawienie kosztów (kilka razy już wrzucałem dla znudzenia smile.gif Auto pali średnio 9.5-10 litrów. W trasie do 80-100 7-8,5. 120-140 9-10 litrów. 180km/h około 13. W mieście normalna jazda 10-12, przy ostrej 18-25.

Megane jest lekkie fajne na zakrętach i na torze. S3/6r to kompromis na co dzień i 4x4 daje możliwość zrobienia około 4.5 do setki za rozsądne pieniądze.

Moje 9 letnie wtedy s3 wypluło 278 i 365nm przy przebiegu 150tys po małych modach 342,5hp/450nm z możliwością podniesienia na 360-380 /480nm w zależności od paliwa.
Musisz się zastanowić czego chcesz czy daily z pazurem typu s3/6r czy mały wariat= megane rs

Tu masz zestawienie kosztów:

125tys wymiana sprzegla 2000zl
135tys tarcze klocki przód + tyl 2000zl
opony letnie 2014 7-8tys przebiegu zimowe rocznik 2016 3tys przebiegu 2500zl
lampy tylne wymienione na po liftowe 350zl
przy 147 serwis olejowy 250 zl
przy 152 nowe gwintowane zawieszenie + laczniki stabilizatorów, naprawa hamulca recznego ustawiona zbieznosc przód i tyl 1650 zl
przy 154 nowe swiece + cewka zaplonowa na 3 cylindrze, nowy glosnik z prawej strony pasazera i wymiana modulu podswietlenie tylnej rejestracji 600 zl
przy 155 tys tloczek pompy paliwa i odma lancuszek, napinacz, oraz zawór dv, waste gate, swiece 2500zl
156tys wahacze przednie, laczniki stabilzatorów, olej wraz z filtrem, filtr kabinowy, powietrza, paliwa, plyn hamulcowy, wycieraczki przednie 1700zl
158tys czyszcznie silnika i kolektora z nagaru, serwis klimatyzacji, czujnik polozenia walu 1611zl 02.08.2017r. uklad dolotowy 700zl
158tys rozrzad, pasek klinowy, olej z filtrem w haldexie, plyn chlodniczy 1400zl 19.08.2017r.
159tys. cewki zaplonowe 4x z audi r8 370zl zawór rs4 245zl downpipe 1550zl 1100zl regeneracja przekladni + montaz, zbieznosc 80zl, lozyska mcpersona 210zl,
nowy alarm, kluczyk 350zl, wklad ulepszony pompy paliwa 1300zl, akumulator 350 zl,
159 tys strojenie i usuniecie klap w dolocie 1000zl
162tys.lacznik walu napedowego, uszczelka kolektora wydechowego, uszczelka dekla, uszczelka splywu oleju, kevlar na tarcze sprzegla + regulacja docisku, uszczelka kolumny kierowniczej, wymiana oleju w skrzyni biegów i dyfrze z przodu, plyn chlodniczy, olej w silniku, klima, wyjecie silnika i uszczelnienie, przeglad skrzyni biegów i uszczelnienie, czyszczenie turbo + wg itp., wymiana elementów pompy paliwa mebrany, spawanie wydechu, wymiana uszczelek turbo itp., ogarnianie czujników itp. 3650zl
163tys haldex wymiana, poduszka silnika, zbieznosc 1150zl
164tys wymiana pompy niskiego ciśnienia 1400zł

Paliwo myślę to najmniejszy problem smile.gif

Napisany przez: MateszJJJ Sun, 10 Feb 2019 - 21:50

Kusi mnie 6R.
Jak wyglada sprawa DSG i ogólnie silnika TSI?
Jakie są jakie wady?
Coś tam często pada? Coś się psuje w większości aut (jakaś wada fabryczna)?

Jak z napędem? Wytrzymały jest?

Jak wyglada sprawa modyfikacji?
Rozumiem ze zestaw startowy to chociaż DP + intercooler. Jakie przyrosty po takim start kit”cie (wydech,IC,remap) mozemy uzyskać na papierze i mniej więcej 0-100 i 100-200 jak wyglada?


W tej chwili na wylot znam tylko Reno.
Pozdro!

Napisany przez: Honada Sun, 10 Feb 2019 - 22:57

Bezobslugowe laugh.gif

PS. Sorry, ale nie mogłem się powstrzymać.

http://www.racingforum.pl/Remont-TFSI-Warszawa-Lublin-t148389.html

Napisany przez: rwtnt Sun, 10 Feb 2019 - 23:25

Co do dsg to 200-250tys i remoncik. Sprzęgła, koło dwumasowe, mechatronika plus minus 7-12tys. wymiana oleju raz na 4 lata lub 60tys km.

Bhz i cdla nie mają takich wad... Wymienić rozrząd, łańcuszek na wałkach i napinacz, popychacz pompy paliwa i jest ok.

Napęd zniesie sporo... manual potrzebuje wymiany sprzęgła powyżej 500nm kevlar styknie do 480nm w manualu.

W s3 przed liftem bhz wkład pompy paliwa, dolot, dp, zawór z rs4 i masz 360hp intercoolera nie potrzebujesz. W golfie r trzeba cooler wymienić.

Zależy od skrzyni manual 4,5-5 do setki dsg pewnie niskie 4 da radę. 100-200 11-12 sekund z dsg okolice 15sekund 0-200 z zegarów. 370-380koni 480nm

Napisany przez: Honada Sun, 10 Feb 2019 - 23:38

Wszystkie 2.0 TSI czeka remont, prędzej lub później, w zależności od eksploatacji. Byłem ostatnio u Łukasza i nie słyszałem, żeby coś się zmieniło.

W forum Audi S3 pierwszy z brzegu cytat:

"W S3 2007-2008 są BHZ które najwięcej oleju biorą. W polifcie 2009+ są już CDLA (w A3 CCZA) które mają poprawione pierścienie ale też potrafią troche oleju brać, taki urok TFSI."

A nadmierny ubytek oleju to jeden z wielu efektów jakie niesie za sobą starzenie się tych silników. Bezpośredni wtrysk też przecież okazał się problemem z czasem i dopiero EA888 sobie chociaż z nim trochę poradziła.

Napisany przez: bartez90 Mon, 11 Feb 2019 - 07:09

Ea888 to akurat najwiekszy syf, przynajmniej te do 2012 roku wiec nie wiem w czym sobie poradzily. Starsze ea113 na pasku sa lepsze i niekatowane egzemplarze nie biora oleju.

Napisany przez: MateszJJJ Mon, 11 Feb 2019 - 10:02

Czyli teoretycznie Rka z niskim przebiegiem (60/80tys km) która była użytkowana przez kogoś ogarniętego powinna się dobrze trzymac?
Którego rocznika dokładnie szukać? Mówicie coś o oznaczeniach silnika.. z jakim oznaczeniem szukać? Na co zwrócić uwagę?

I co myślicie o uszkodzonych autach z USA.. szukać czegos przez znajomych „sprowadzaczy” którzy by zbadali auto? Taki plus ze już coś tam bym miał odłożone na stage2. Tylko to pewnie loteria?

Napisany przez: Honada Mon, 11 Feb 2019 - 11:52

CYTAT(bartez90 @ Mon, 11 Feb 2019 - 07:09) *
Ea888 to akurat najwiekszy syf, przynajmniej te do 2012 roku wiec nie wiem w czym sobie poradzily. Starsze ea113 na pasku sa lepsze i niekatowane egzemplarze nie biora oleju.

Z nagarem.

Napisany przez: bartez90 Mon, 11 Feb 2019 - 12:12

CYTAT(Honada @ Mon, 11 Feb 2019 - 11:52) *
Z nagarem.


Na pewno tak samo dobrze jak z braniem oleju biggrin.gif

Napisany przez: Honada Mon, 11 Feb 2019 - 13:18

Kompletnie nie zrozumiałeś treści postów. Wszystkie silniki 2.0 TSI mają z czasem problemy albo z olejem, albo z nagarem, albo z jednymi drugim (i nie tylko z tym). Nowe konstrukcje EA888 wbrew zapewnień producenta nadal biorą olej, za to nagar w dolocie przestał być problemem. A to że stare miały pasek to oczywiście plus, ale dziwnym trafem do naszego warsztatu przyjeżdżają nadal stare A4-tki z 2.0 TFSI, które jednak też wciągają ponad 1l/1000 km i odsyłamy je do Łukasza jeśli kogoś stać na jego usługi. Te silniki są zajebiste pod względem wydajności i parametrów. Ale trzeba liczyć sie z tym, ze po 200 tys. km będzie potrzebny remont. A to czy bedzie to 220 czy 300 tys. km to zależy od wielu czynników.

Napisany przez: bartez90 Mon, 11 Feb 2019 - 13:30

CYTAT(Honada @ Mon, 11 Feb 2019 - 13:18) *
A to że stare miały pasek to oczywiście plus, ale dziwnym trafem do naszego warsztatu przyjeżdżają nadal stare A4-tki z 2.0 TFSI, które jednak też wciągają ponad 1l/1000 km i odsyłamy je do Łukasza jeśli kogoś stać na jego usługi.


Dziwnym trafem od conajmniej 5 lat jestem czynnym użytkownikiem a4 klub i 90% użytkowników b7 z 2.0tfsi (a są ich setki) nie ma i nigdy nie miało problemów z braniem oleju (mając przebiegi ponad 300tys km czasami). Miałem cupre z nalotem 260k i też nie brała oleju. Znajomego a3 8p tfsi też nie brało oleju.
Tak więc nie zrozumiałeś treści mojego postu, bo co do zasady ea113 nie biorą oleju, ale zdarzają się egzemplarze zajechane, katowane, albo sytuacje gdy ktoś miał pecha i te egzemplarze biorą olej (takich jest 10, może 20%). Natomiast ea888 biorą olej i takich jest 99%.

Napisany przez: Honada Mon, 11 Feb 2019 - 13:49

No to teraz jesteśmy bliżej "prawdy" wink.gif Kwestia oszacowania jeszcze liczby osób na forum, które mają bezproblemowe audi z przebiegami powyzej 200 tys. km bo do Nas to już w zasadzie prawie każde przyjeżdza z takim nalotem (realnym, po zgraniu danych ze sterownika). Jeśli mowa o nowszych silnikach to odwiedzają Nas głównie Skody (ostatnio był roczny Sportline 2.0 TSI 280 KM brał 1,5 l/1000 km mając 14 tys. przebiegu) i VW. mamy też Cuprę 290 (EA888), która też już wciąga przy przebiegu 40 tys. km. Klient czeka do wiosny i wstawia na gwarancje. Silniki EA113 to z kolei najczęsciej Passaty i A4 (choć A4 jest może mniej, ale to może wynikać też z niższej popularności). Być może duza liczba EA113
jakie nas odwiedzają wynika z łatwej ich dostępności z racji niskiej dziś ceny. Ogólnie, Golf R fajna opcja, ale warto zostawić sobie z 8-10 tys. zł zapasu na start. Tym bardziej jak jeszcze z DSG.

Napisany przez: bartez90 Mon, 11 Feb 2019 - 14:13

Co do nowych ea888 to nie mam wiele info, ale widzę że nie polecasz raczej biggrin.gif
Ja też słyszałem o przypadkach brania oleju przez nowe a4/a6 2.0tfsi. Może też tak być, że biorą podobnie jak poprzedna generacja. Całe ea888 możemy chyba wrzucić do jednego wora z napisem "nie polecam".
Już 3.0tfsi jest pod względem poboru oleju lepszym wyborem. Macie u siebie jakieś przypadki z tym motorem? Np w a6 c6 czy s4 b8?

Napisany przez: MateszJJJ Mon, 11 Feb 2019 - 18:05

A poza Rka jest coś fajnego z tym przedziale cenowym?
Jaki pomysł moglibyście mi rzucić?

Kusi mnie tez ta meganka. Już jedna mam i spodobało mi sie ta furka.
Wersja CUP 3RS : hamulce Brembo, w CUPie szpera i Recaro.
Po zestawie startowym (wydech, IC) jakies 310/320 km + fajne brzmienie + strzały z wydechu + fajne prowadzenie + fajne fotele + w sumie zajebisty wygląd.
Nie pije oleju, włożę do tego gaz. Jedyny minus max te 320 km ale to i tak dużo jak na takie autko i napęd tylko na przednia oś .
Hmm.. gdzieś tam z tylu głowa mówi ze reno to będzie dobry wybór.

Bo jak mam kupić Rke czy Scirooocco czy s3 i się wpakować w remont to trochę słabo :/

Napisany przez: bartez90 Mon, 11 Feb 2019 - 18:13

Wez pod uwage ze tymi autami nikt do kosciola co niedziele nie jezdzil, tylko w wiekszosci sa upalane, co na tfsi ma raczej mocno destrukcyjny wplyw. Pytanie czy kupujac takiego golfa r czy s3 bedziesz mial szczescie i wszystko pojdzie dobrze, zrobisz 350km, czy bedziesz mial pecha i po zakupie wpakujesz kolo 10k w remont.
Megane 3 rs dla mnie jest pewniejszym autem mi sie wydaje, a w wersji cup nie bedzie prowadzil sie gorzej od w/w.

Napisany przez: Noname93 Mon, 11 Feb 2019 - 19:02

Obawiam się jednej rzeczy a nawet to wiem bo sam jakiś czas temu do 50k fajnej sztuki szukałem i mi się nie udało.
Stety,niestety RS'ki trzymają cenę bardzo dobrze.

Napisany przez: piwo Mon, 11 Feb 2019 - 19:33

CYTAT(bartez90 @ Mon, 11 Feb 2019 - 18:13) *
Pytanie czy kupujac takiego golfa r czy s3 bedziesz mial szczescie i wszystko pojdzie dobrze, zrobisz 350km, czy bedziesz mial pecha i po zakupie wpakujesz kolo 10k w remont.

10tys na start po zakupie używek to w popierdolkach typu Punto sie pakuje by auto jeździło w miarę sprawnie więc ta kwota to żaden argument. Rozumiem ryzyko 30-50tys w coś niesprawnego czyli np remont silnika w BMW w serwisie.
http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic/2361-bmw-f10-528i-shadow-line/page-7
To już może zaboleć.

Napisany przez: bartez90 Mon, 11 Feb 2019 - 19:56

CYTAT(piwo @ Mon, 11 Feb 2019 - 19:33) *
10tys na start po zakupie używek to w popierdolkach typu Punto sie pakuje by auto jeździło w miarę sprawnie więc ta kwota to żaden argument. Rozumiem ryzyko 30-50tys w coś niesprawnego czyli np remont silnika w BMW w serwisie.
http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic/2361-bmw-f10-528i-shadow-line/page-7
To już może zaboleć.


Miałem na myśli remont silnika za 10k, a nie włożenie w całe auto po zakupie 10k. Wiadomo że w takie s3 jak będzie zapuszczone i kupa rzeczy do wymiany to można i 30k w niedługim czasie włożyć.

Napisany przez: piwo Mon, 11 Feb 2019 - 20:40

Dla tego napisałem 10 tys na remont to nie tak źle skoro w BMW koszt naprawy 2,0 to od 38tys zl.

Napisany przez: matteusz Mon, 11 Feb 2019 - 21:27

CYTAT(bartez90 @ Mon, 11 Feb 2019 - 17:13) *
Megane 3 rs dla mnie jest pewniejszym autem mi sie wydaje, a w wersji cup nie bedzie prowadzil sie gorzej od w/w.

Nawet bez cup będzie prowadzić się lepiej wink.gif
Megane RS to sportowy samochód, S3/R to usportowione dupowozy, każdemu wg potrzeb.

Napisany przez: Frolik Mon, 11 Feb 2019 - 21:36

CYTAT(Honada @ Mon, 11 Feb 2019 - 13:49) *
No to teraz jesteśmy bliżej "prawdy" wink.gif Kwestia oszacowania jeszcze liczby osób na forum, które mają bezproblemowe audi z przebiegami powyzej 200 tys. km bo do Nas to już w zasadzie prawie każde przyjeżdza z takim nalotem (realnym, po zgraniu danych ze sterownika). Jeśli mowa o nowszych silnikach to odwiedzają Nas głównie Skody (ostatnio był roczny Sportline 2.0 TSI 280 KM brał 1,5 l/1000 km mając 14 tys. przebiegu) i VW. mamy też Cuprę 290 (EA888), która też już wciąga przy przebiegu 40 tys. km. Klient czeka do wiosny i wstawia na gwarancje. Silniki EA113 to z kolei najczęsciej Passaty i A4 (choć A4 jest może mniej, ale to może wynikać też z niższej popularności). Być może duza liczba EA113
jakie nas odwiedzają wynika z łatwej ich dostępności z racji niskiej dziś ceny. Ogólnie, Golf R fajna opcja, ale warto zostawić sobie z 8-10 tys. zł zapasu na start. Tym bardziej jak jeszcze z DSG.

A jak wyglądają z tym te nowsze 2.0TSI 252KM i 272KM montowane ostatnio w Superbie.... To też EA888 czy już inna konstrukcja? Też piją olej??

Napisany przez: Honada Mon, 11 Feb 2019 - 21:52

Ten Superb 272 KM to jest to samo co 280 KM tylko ma GPF. Wciąga oliwę. Nawet testowke miałem i dolewalem po 800 km bo spadł poziom, a miałem pod ręką Castrola.

Napisany przez: As_ Mon, 11 Feb 2019 - 22:16

ciekawe jaka jest skala wciągania oleju w tych nowych
Mowimy o jednym na 100 czy jednym na 1000? Bo po forach jakoś się nie słyszy.

Napisany przez: swirlization Mon, 11 Feb 2019 - 22:19

a rozwazales coupe zamiast hot hatcha? E92 335i?

Napisany przez: ledziu Tue, 12 Feb 2019 - 08:39

CYTAT(swirlization @ Mon, 11 Feb 2019 - 22:19) *
a rozwazales coupe zamiast hot hatcha? E92 335i?

Następny ambitny typ w którym kompletnie nic się nie psuje i zawsze jest "poprawiony" wink.gif

Napisany przez: Honada Tue, 12 Feb 2019 - 09:33

CYTAT(As_ @ Mon, 11 Feb 2019 - 22:16) *
ciekawe jaka jest skala wciągania oleju w tych nowych
Mowimy o jednym na 100 czy jednym na 1000? Bo po forach jakoś się nie słyszy.

Tego nie wiem, ale faktem jest, że te pierwsze ea113 nie miały problemów z olejem mając mniej niż 50 tys. km. A w tym nowych modelach po 2012 roku problem taki się pojawia. Mój mechanik nie rozbiera tych silników, tylko kieruje dalej do specjalistów. Ale osobiście zastanawiam się czy VAG po prostu nie eksperymentuje cały czas z dostawcami pierścieni i próbuje co jakiś czas znaleźć tańszego a też dobrego dostawcę. Stąd też nie wszystkie te silniki mają problemy. Bo Cupra 290 która do Nas przyjeżdża ma raczej lekkie życie (nauczyciel informatyki z podstawówki nią jeździ) i jej właściciel nie katuje specjalnie tego auta. Sporadycznie cieszy się z mocy. A mimo to zużycie oleju to ok. 1-1,2 l/1000 km.

Napisany przez: mile Tue, 12 Feb 2019 - 10:22

W dwóch różnych silnikach w Cuprze 5F nie zaobserwowałem większego poboru oleju niż 1l/10 000km. Średnie spalanie oscyluje w okolicach 15-18litrów, zimą pod 20.

Napisany przez: lovwelas Tue, 12 Feb 2019 - 10:48

Mam na sprzedaz Leona Cupre R310 polift gdybyś był zainteresowany.
To jest moje 4 auto z silnikiem 2.0 TFSI z serii EA113 i z żadnym nie miałem najmniejszego problemu.
Oleju dolewałem maksymalnie 1l na 10 000km a warto dodac, że lubie sobie czasem pogonić auto.
Wielu moich znajomych ma auta z tym silnikiem, zarówno seryjne, jak i stage 2, stage 3 i żaden z nich, podobnie jak ja, nie ma problemu i nie narzeka.
Bardzo wdzięczne auta z dużym potencjałem.
Silniki z serii EA888 czyli Golf 6 GTI, Scirocco (nie R) itd. one lubiły sobie wypic oleju, ale to tez nie każdy egzemplarz.

Napisany przez: rwtnt Tue, 12 Feb 2019 - 14:16

Średnie spalanie 15-18 litrów błagam,,,,,,,,,,, tyle to można mieć średnio w rs6 a nie cuprze. Średnie 20 zimą? Te auta średnio palą 10.

Napisany przez: MateszJJJ Tue, 12 Feb 2019 - 14:25

Nie chce wpaść na minę i tak wydaje na zakup auta jakies 80% środków i 20% zostawiam na ogarnięcie. A jak kupię jakies 2.0Tfsi zajeżdżone które wymaga ogarnięcia hamulcy i zawieszenie + walnie DSG albo silnik to będzie klapa totalna. A jednak jak kupię to 2/3 lata na pewno zostanie u mnie (co równa się 60tys km).

Lepiej będzie kupić megane 3RS CUP od jakiegoś forumowicza albo grupowicza (gdzie ktoś prowadził tematem z autem i mam historie wypisana). Zaczekam aż wejdzie 4RS Cup i 3RS pójdę ciut w dół. Od razu po zakupie zrobię zestaw startowy (IC,wydech,program,sprężyny HR,lpg) i będę się cieszył szybka fura na tanie paliwo smile.gif

Pozdro i szerokich dróg forumowicze!

Napisany przez: bartez90 Tue, 12 Feb 2019 - 14:48

CYTAT(MateszJJJ @ Tue, 12 Feb 2019 - 14:25) *
Nie chce wpaść na minę i tak wydaje na zakup auta jakies 80% środków i 20% zostawiam na ogarnięcie. A jak kupię jakies 2.0Tfsi zajeżdżone które wymaga ogarnięcia hamulcy i zawieszenie + walnie DSG albo silnik to będzie klapa totalna. A jednak jak kupię to 2/3 lata na pewno zostanie u mnie (co równa się 60tys km).

Lepiej będzie kupić megane 3RS CUP od jakiegoś forumowicza albo grupowicza (gdzie ktoś prowadził tematem z autem i mam historie wypisana). Zaczekam aż wejdzie 4RS Cup i 3RS pójdę ciut w dół. Od razu po zakupie zrobię zestaw startowy (IC,wydech,program,sprężyny HR,lpg) i będę się cieszył szybka fura na tanie paliwo smile.gif

Pozdro i szerokich dróg forumowicze!


Bardzo dobry wybór.
Tu masz 3rs cup, w zasadzie prawie nową z PL salonu. Wiem że trochę ponad budżet ale może warto pomyśleć:

https://www.otomoto.pl/oferta/renault-megane-megane-rs-250km-cup-salon-pl-bezwypadkowy-oryginalny-przebieg-ID6BFYr5.html#37baa52204

Napisany przez: mile Tue, 12 Feb 2019 - 15:15

CYTAT(rwtnt @ Tue, 12 Feb 2019 - 13:16) *
Średnie spalanie 15-18 litrów błagam,,,,,,,,,,, tyle to można mieć średnio w rs6 a nie cuprze. Średnie 20 zimą? Te auta średnio palą 10.


Ale moment, bo nie wiem za bardzo co próbujesz tutaj zrobić. Chcesz mi powiedzieć, że nie wiem ile spalił mi mój własny samochód przez ostatnie dwa lata ? smile.gif Czy o co chodzi ?

Napisany przez: MisioLBN Tue, 12 Feb 2019 - 16:04

EA113 oleju nie pije a ja co chwile dolewam... Domyślam się że turbo pewnie puszcza i gdzieś uszczelkami gubie bo zapocony motor od tyłu ale samochód stoi po 2 tyg na miejscu postojowym i plamy nie zostawia. 280kkm przelotu realnego - Potwierdzony w ASO 140kkm w 2011r po czym przyjechał do PL i do 200kkm prowadzona jakaś tam książka.

Napisany przez: matteusz Tue, 12 Feb 2019 - 16:48

CYTAT(mile @ Tue, 12 Feb 2019 - 14:15) *
Ale moment, bo nie wiem za bardzo co próbujesz tutaj zrobić. Chcesz mi powiedzieć, że nie wiem ile spalił mi mój własny samochód przez ostatnie dwa lata ? smile.gif Czy o co chodzi ?

Piotrek, po prostu Cupra pali 10 i tyle, widocznie masz zepsutą (ewentualnie traktujesz ją zgodnie z przeznaczeniem, ale to raczej nie to) wink.gif

Napisany przez: bartez90 Tue, 12 Feb 2019 - 17:05

Mialem cupre, nie byla zepsuta, oleju nie brala nic. 10l nigdy nie udalo mi sie osiagnac, nawet na trasie, 12l to byl normalny wynik. W miescie 15l bylo minimum, przy ostrzejszej jezdzie ponad 16l spokojnie. Po programie na ponad 280km.

Napisany przez: MisioLBN Tue, 12 Feb 2019 - 17:15

CYTAT(bartez90 @ Tue, 12 Feb 2019 - 17:05) *
Mialem cupre, nie byla zepsuta, oleju nie brala nic. 10l nigdy nie udalo mi sie osiagnac, nawet na trasie, 12l to byl normalny wynik. W miescie 15l bylo minimum, przy ostrzejszej jezdzie ponad 16l spokojnie. Po programie na ponad 280km.

W trasie udaje mi się jadąc dynamicznie zejśc do 8,5l wg komputera w Golfie V GTI DSG. Jak jadę spokojniej to okolice 7,5 w trasie. Po mieście ciężko ocenić ale mniej jak 12 nie widzialem, raczej 15-16 jak krótki odcinek.

Napisany przez: anomal Tue, 12 Feb 2019 - 19:08

u mnie podobnie, octavia 3 rs 400@500nm 8l w trasie jak jedzie zona, 14.5 srednia z 10k jak jezdze ja po miescie i obwodnicach

da sie duzo i da sie malo



a duza wada w stosunku do golfa r czy s3 w takiej megance bedzie to, ze jak zrobisz soft to znienawidzisz zime i deszczowe dni

Napisany przez: Rkarcz Wed, 13 Feb 2019 - 03:53

Co do nowych silników VW. Mam 2 sztuki TSI 280 KM z 2018. Jeden dość mocno pałowany bierze 1l na 15 kkm. Co tyle jest zmiana oleju. Drugi jeździmy spokojniej coś tam bierze ale od zmiany do zmiany jest bez dolewek. Mamy też jedną sztukę 1.4TSI z 2017. Bierze 0.5l na 15kkm. Ciekawe jak z przebiegiem. Obecnie w jednym 280KM mam45 kkm. I bierze tyle samo co przy 15. smile.gif

Napisany przez: Konrad20vt Wed, 13 Feb 2019 - 23:18

MI Cupra paliła srednio 10l miasto/trasa normalna jazda i czasem wykorzystywanie mocy 320km 440nm, 12l w srednim to musiało byc wiekszosc miasta i juz dosyc żwawa jazda a na trasie ogień aby utrzymac srednią 12l. Wiec jak komuś pali 15l to na prawde musi byc już niezły ogień piekielny tongue.gif A i oleju też nie piła więcej niz litr od wymiany do wymiany wink.gif Na forum Leona tez nie widać aby komuś nowe TSI w Cuprach paliło olej...

Napisany przez: mha Thu, 14 Feb 2019 - 11:17

Bajki o strasznych 2,0tfsi piszą tylko znawcy z netu i znajomi znajomych.
Temat kiepskich tfsi nie dotyczy 2.0tfsi z Golfów R (4x4) i s3. To inny silnik niż był w gti, i słabszych odmianach vagów o mocy poniżej 265KM.

Miałem: polift s3'09 stage 2 (360KM) do przebiegu 50kkm, a później kolega do przebiegu 140kkm. CDLA
Golfa R'11 stage 1 (330KM) do przebiegu 90kkm CDLF
s3'13 (buda 8v) stage 3 (465KM) do przebiegu 85kkm CJXC

W żadnym między wymianami nigdy (7-10kkm) nie dolałem więcej jak litr.
Auto traktowane 30% miasto 70 trasa ale znam na pamięć więc na trasie tempo mooocne, a wmieście korki prze okrutne.
Średnie spalanie w tych autach było 11.5-12.5 (mówię o średnim na dystansie np 10-15kkm bo żadko kasowałem licznik spalania).

Czy szedłbym w "ten" silnik 3x z rzędu mając złe opinie?

Śmiem twierdzić, że po modach te auta w życiu codziennym palą mniej niż seryjne.

I wspomnę o DSG, nigdy żadnych problemów z żadnym. Ale ja z LC nigdy nie korzystałem to może dlatego.
DSG ze zmienionym programem skrzyni jest fenomenalne, 3x miałem DSG i teraz 4 kolejne vag też mam DSG ale już seryjne.

Może się komuś przyda moje doświadczenie, a nie czytanie baśni o tfsi.
Golfów R i S3 jeździ po drogach ogromna ilość i mają się dobrze, a większość kilkulatków pewnie po modach...

Napisany przez: Konrad20vt Thu, 14 Feb 2019 - 11:44

TO powinno być gdzieś przypięte bo co chwile pojawia sie pytanie o TFSI/TSI. Ja sie pod tym podpisuje i sam zaczynam szukać Golfa 6R z DSG

Napisany przez: bartez90 Thu, 14 Feb 2019 - 11:55

No dobra Panowie. A jak sie ma do tego np cupra 1p? Wersja 240km tez ea113. Bo rozne egzemplarze spotykalem, zarowno pijace olej, jak i pozbawione tego problemu.

Napisany przez: Konrad20vt Thu, 14 Feb 2019 - 15:24

JA miałem Cupre 1P zrobione 320km i dolewałem litr max od wymian czyli co jakies 10-12tys, ja miałem auto od przebiegu 60tys do 110tys a od 2 lat upala je typek z klubu i nic sie nie zmieniło smile.gif Wiec spokojnie

Napisany przez: scoobany111 Thu, 14 Feb 2019 - 15:29

Ja również się pod tym podpisuje, mam audi TTS z 2008r , CDLB , po programie na 350KM , spalanie oleju do 1l na 10000km a auto odwiedza tor i na codzień też nie ma lekko. (Jeżdze tylko na Millersie CFS NT+)
Średnie spalanie między 10 a 12L , na 15l trzeba się już postarać i latać ogniem prawie non stop albo stać w korkach..

Jeżdze szybciej niz 95% użytkowników drogi także chyba wystarczająco szybko..

W razie "wu" jest do sprzedania bo zamówiłem już nowe auto.

Napisany przez: mha Thu, 14 Feb 2019 - 16:02

Dodałem jakie miałem symbole silnika w poprzednim poście.

Napisany przez: rwtnt Thu, 14 Feb 2019 - 21:50

Świetne wartościowe komentarze smile.gif ale niektórym średnio pali 16-20 smile.gif gratulację stylu jazdy. Mi też s3 sprawuje się całkiem przyzwoicie, nie dolewam oleju zmieniam co 7-8tysięcy. Auto widuje prędkości 250+.

Napisany przez: GIB Thu, 14 Feb 2019 - 23:35

Reasumując TFSI pali 10 przy 250 km/h i nie bierze oleju.

Napisany przez: mile Fri, 15 Feb 2019 - 07:38

10 litrów pali też po Warszawie.

Napisany przez: bartez90 Fri, 15 Feb 2019 - 07:57

Spoko, widze ze kazdemu pali inaczej. Kazdy ma tez silnik w innym stopniu zuzycia, bo to ze nie bierze oleju majac 100-150tys przebiegu to jasna sprawa. Inna rozmowa zaczyna sie gdy na blacie jest kolo 250tys, ciekawe ile z tych silnikow nadal nie bedzie bralo oleju. Mysle ze niewiele. I na tym chyba mozna zakonczyc ten temat.

Napisany przez: scoobany111 Fri, 15 Feb 2019 - 08:19

Na krótkich odcinkach po Wawie , w korkach , na zimnym i zimą to skotłuje te 17-18 l (ale w takich warunkach 2.0 diesel który normalnie pali 6.5 pali 11) , ale w lecie bez korków będzie to 12l...
Trasa Wawa - Poznań czy Wawa Gdańsk autostrada - 180-200 km/h tempomat wychodzi ok 13.5-14l ...

Napisany przez: Honada Fri, 15 Feb 2019 - 10:01

CYTAT(GIB @ Thu, 14 Feb 2019 - 23:35) *
Reasumując TFSI pali 10 przy 250 km/h i nie bierze oleju.

a na dodatek remont TFSI to sztuka dla sztuki, czysta fanaberia.

Napisany przez: prnit Fri, 15 Feb 2019 - 10:31

te bajki o 2.0 opowiadają w 99% osoby które nigdy takiego auta nie miały do tego najczęściej hejterzy i wyznawcy peugeotów, renault czy innych japonskich marek...najczesciej tacy którzy nie mogą przeboleć że te malutkie 2.0 z tej niedobrej niemieckiej marki po programie i wydechu w wersji np 7r robią powtarzalne 3.9 do 100, osiągi niedostępne ani dla marek francuskich ani japonskich hot hatchy. Ja miałem 2.0 w beetlu zrobionym na 270KM, autem dzis jezdzi moj kuzyn, ja miałem je rok, spalanie w miescie 10-12, trasa 8-12 w zaleznosci jak sie jechało. 200 nim nie jezdziłem bo to nie bmw 7 ze jest przy takiej predkosci cicho i wygodnie. Oleju dolewałem raz moze dwa od wymiany do wymiany czyli koszt 60zl na 10K km. Elastycznosc, silnik, auto zarąbiste. Szczerze mówiąc poluje teraz na S3 z tym silnkiem po 2013 roku w dsg bo nie widze konkurencji dla takiego auta (lub do wyboru superb 2,0 4x4 dsg, golf 7r czy S3) co do ceny i osiągów jakie można niskim kosztem osiągnąć w tych autach.

Napisany przez: Rkarcz Fri, 15 Feb 2019 - 10:33

Przy 250 km/h 10 litrów to może płynu do spryskiwaczy zużywa ale nie etyliny.
Raczej pali wtedy 15+ z opcją na 18+.. Plus DSG jest taki że to nie hydrokinetyk, bo wtedy taki VAG paliłby pewnie 20+.

Napisany przez: bartez90 Fri, 15 Feb 2019 - 10:54

Ok, ja to rozumiem. Ale dlatego pytalem o cupre 1p, bo np kolegi cupra po przebiegu 180tys km zuzywala blisko 1l oleju na 1000km. To juz chyba normalne nie jest? Podobnie kolegi a4 b7 tfsi bul - z przebiegiem cos kolo 220tys spozywal 0,7l oleju na 1000km. Z drugiej strony znam tfsi ktore nie braly oleju, w tym np moj. Tak wiec chyba zalezy od egzemplarza i stopnia jego dojechania.

Zastanawia mnie natomiast jedna kwestia, w tej cuprze siedział silnik bwj. O bhz z s3 też słyszałem opinie, że potrafią wypić oleju, natomiast w cdla nie było takich problemów. Może te silniki z początkiem na "C" są poprawione względem tych starszych na "B" i wobec tego nie mają problemu olejowego.

Napisany przez: Konrad20vt Fri, 15 Feb 2019 - 12:33

Przeciez BWJ i BHZ to jest to samo...Widocznie wszystko zależy od stopnia zużycia, dodam ze ja miałem chwilowy epizod brania oleju dokładnie dolewałem 1.5l na 1000km i myslalem ze wlasnie remont mnie czeka, wyszlo ze ODMA mi sie rozwalila, do tego smierdziało palonym olejem. Po wymianie odmy jak ręką odjął. Silnik BWJ.

Napisany przez: nomad66 Fri, 15 Feb 2019 - 13:04

jak ktoś kupi nowe z salonu i pedantycznie dba to dziwne, żeby się psuło. I do tego ma nie całe 100tyś od nowości w jednych rękach. Jak ktoś kupi używkę nie wiadomo skąd z przebiegiem 180tkm to wiadomo, że może być coś nie tak.
Użytkownicy tego forum są świadomi wielu aspektów serwisu. Ale czy wszyscy poprzedni właściciele jakiegoś auta mają taką świadomość? Skoro serwis zaleca wymianę oleju co 30tkm, to po co wybiegać przed szereg (myślenie Kowalskiego). A potem płacz, że wsuwa olej aż miło. I chyba nie dotyczy to tylko 2,0 tfsi tylko większości współczesnej motoryzacji.

Napisany przez: Rkarcz Fri, 15 Feb 2019 - 13:13

Mam nowe auto i większość ma wyjebane bo nie będzie użytkowało tego auta po 150 kkm. Idzie do żyda i bierze się drugie.
Mam plan zostawić to auto, ale czy miałbym czy nie to i tak zmieniam olej co 15 kkm a nie co 30. I leję swojego Ravenola a nie błoto Castrola z ASO.
I mimo że mam olej w cenie przeglądów to daję swój. Od 200 PLN jeszcze nikt nie zbiedniał.
Są ludzie świadomi i są ludzie liczący kasę ponad wszystko.
Ale tak po prawdzie to naprawdę co gościa jeżdżącego max 120-150 kkm danym samochodem obchodzi co się z nim będzie działo później.
Nie jego problem to ma wyjebane.

Napisany przez: Frolik Fri, 15 Feb 2019 - 15:10

Zaniedbanie aut, szczególnie tak delikatnych jak współczesne, może zemścic się dużo szybciej niż te 120-150 tys km.
Poza tym tak częsta zmiana aut jak tu sugerujesz dotyczy 2-3% najbogatszych ze społeczeństwa. Wiadomo jak ktoś bierze w leasing i nawet auta nie wykupuje, to co go obchodzi stan auta i jego serwis. Tylko ze tak postępuje promil społeczeństwa.

Napisany przez: rwtnt Fri, 15 Feb 2019 - 15:31

A kto napisał, że s3 pali 10 przy 250? przy 180km/h około 13, przy 250 pewnie koło 20-25. Nauczyć się czytać ze zrozumieniem. Nowsze model z 7 biegowym dsg spalają w trasie mniej. Ludzie mają problemy odróżnić średnie spalanie, od chwilowego czy z danej trasy.

Żeby mieć nie wiem średnie spalanie z 50tys km 16-20 litrów to nie wiem co trzeba robić z s3 czy innym autem z 2.0tsi/tfsi.

Napisany przez: Damzzii Fri, 15 Feb 2019 - 20:43

Temat z tsi/tfsi zawsze jest ciekawy smile.gif Osobiście znam tylko jeden przypadek osoby która twierdziła że jej egzemplarz oleju nie pali, reszta otwarcie jeździ z butelkami w bagażniku, palą różnie, jeden mniej drugi więcej, licząc finansowo dramatu nie ma a odczucia z jazdy naprawdę są w porządku. Dopiero w sylwestra wspomniany wcześniej właściciel będąc "oczarowanym" sylwestrowym wieczorem rad był opowiedzieć jaka jest prawda i z olejem i z awaryjnością salonowego egzemplarza poniżej 100 tys. przebiegu biggrin.gif

Swoją drogą https://forum-mechanika.pl/threads/volkswagen-passat-b8-2018-turbina.40150/

Napisany przez: kosmita Fri, 15 Feb 2019 - 21:57

CYTAT(Rkarcz @ Fri, 15 Feb 2019 - 10:33) *
Plus DSG jest taki że to nie hydrokinetyk, bo wtedy taki VAG paliłby pewnie 20+.

Nie masz racji, każdy nowy klasyczny automat ma lock up'a od niskich obrotów, więc nie ma takich strat jak w starych automatach.

Napisany przez: As_ Fri, 15 Feb 2019 - 23:12

Ja jeszcze ani razu nie dolewalem oleju.

Ale nie mam tez misji zeby kogos przekonywac do tsi.
Jak komus to poprawi humor moge tez twierdzic ze dolewam litr co tankowanie.

Napisany przez: bartez90 Sat, 16 Feb 2019 - 08:19

To też trzeba odróżnić, że tfsi nie mają fabrycznej wady poboru oleju (poza pewnymi przypadkami ea888 z lat 2008-11, np w audi a4/a5). Nie będą więc brały oleju od razu, ale jeśli ktoś kupuje 15-letniego HH z przebiegiem 200tys+ i silnikiem tfsi to różnie może być i wtedy można spodziewać się najgorszego. Oczywiscie nie w kazdym przypadku, ale czesc na pewno bedzie brala olej bo wiadomo jak tym sie jezdzi.
Jak miałbym kupować 15-letnie tfsi z dużym przebiegiem to wolałbym np 3.0tfsi z a6 c6, gdzie z uwagi na wielkość auta przynajmniej na tor nie było jezdżone. Dla mnie jak kupować HH to do 10 lat i z nie jakimś wysokim przebiegiem, ale to się tyczy wszystkich aut tego segmentu, nie tylko tfsi.
Macie jakieś opinie o 3.0tfsi?
Ktoś ma tutaj?

Napisany przez: Patee Sat, 16 Feb 2019 - 09:52

Nie tylko 2.0 bierze olej, 1.4 też się łapie do tej niechlubnej kategorii

Napisany przez: MisioLBN Sat, 16 Feb 2019 - 10:50

Sąsiada s6 c7 też wcina olej i w ASO usłyszał że tak ma być smile.gif

Napisany przez: bartez90 Sat, 16 Feb 2019 - 11:33

Fajne ASO i fajne standardy biggrin.gif

Napisany przez: MisioLBN Sat, 16 Feb 2019 - 12:21

Zużycie wg aso jest normie

Napisany przez: prnit Sat, 16 Feb 2019 - 13:32

to jest chyba setny temat o 2.0 i robi się to nudne, ja bym to podsumował tak, bierz 2.0 bo to zajebisty silnik, na 95% będzie nie brał oleju albo będzie go brał tak mało że nawet tego w kieszeni nie poczujesz..a jak trafisz na zajechany egzemplarz to za 6 tysi naprawisz ten pobór oleju jak zacznie Ci juz tak przeszkadzać, proste.

Napisany przez: Damzzii Sat, 16 Feb 2019 - 15:43

CYTAT(prnit @ Sat, 16 Feb 2019 - 13:32) *
bierz 2.0 bo to zajebisty silnik, na 95% będzie nie brał oleju

tongue.gif a ja obstawiam że na 99% będzie brał olej, bo musi brać olej, jest źle zaprojektowany i kijowo wykonany. Jakby przytoczona statystyka była prawdziwa to nie było by tylu firm zajmujących się naprawą tych zajebistych silników.
CYTAT
Nie tylko 2.0 bierze olej, 1.4 też się łapie do tej niechlubnej kategorii

1.4 ma jeszcze inne gorsze problemy niż pobór oleju, ale pewnie też znajdą się zakochani użytkownicy, którym się nie psuje, bo co druga wymiana oleju jest razem z silnikiem. Toż to czynność eksploatacyjna, wystarczy odżałować i nie marudzić.
Sam mam na podwórku dwa vagi, tyle że mają pousuwane wady fabryczne, najważniejsze żeby być ich świadom w momencie zakupu i kupić za odpowiednią cenę, także jak coś jest gównem to dla dobra ludzkości nie nazywajcie tego miodkiem bo ktoś się może poczuć oszukany po zakupie.

Napisany przez: hubi91 Sat, 16 Feb 2019 - 17:14

Ja mam 3 vagi (2tfsi i 1 fsi), żaden nie bierze ilości oleju, które dyskwalifikowały by je z użytku. Jednym zrobione ponad 250k km (może dla kogoś to nie dużo, ale czasy 1.9 tdi już minęły i teraz tyle bez remontu to jest ok wynik biggrin.gif)
W w dwóch był problem klapek w dolocie (nie jest to prawdziwy problem tylko pierdoła), w jednym usunięto klapki i remap +35% mocy bez jakichkolwiek zmian mechanicznych, upalany od tego czasu (sławetne 2.0tfsi) pali śmiesznie mało, olej między wymianami czasem dolewany, czasem nie. 270koni quattro dsg spalanie normalna jazda 8,5l/100, (tryb mieszany, jazda jak wszyscy, nic szybciej). Mogę podesłać zdjęcia/filmiki z jazdą i spalaniem, bo mam tego mnóstwo. (oczywiście jak robisz próbę 0-200 to zobaczysz ponad 20l/100km).
Ja osobiście wolałbym żeby mi silnik palił olej i podawał jak tfsi niż zamulał jak osioł, ale "honorowo" nie palił. Oczywiście przesadzona cena audi na rynku wtórnym w PL to swoją drogą, ale na to już nic nie poradzę.

Napisany przez: ledziu Sat, 16 Feb 2019 - 22:17

CYTAT(prnit @ Fri, 15 Feb 2019 - 10:31) *
te bajki o 2.0 opowiadają w 99% osoby które nigdy takiego auta nie miały do tego najczęściej hejterzy i wyznawcy peugeotów, renault czy innych japonskich marek...

No ale po co tyle hejtu laugh.gif mówisz o hejcie a sam go dokarmiasz... mieszasz w to jeszcze wyznawców innych krajów.

Prawda jest taka że... czy to jest bmw czy to jest gr.vw wiele im się wybacza i tyle.

Ale jest wielki plus tsi który jest ponad wszystkie kłótnie... gr. vw wstrzeliła się w segment rynku poszczególnymi modelami/wersjami aut tam gdzie innych nie ma. I tak jak tu przytaczane golfy gti jeszcze jakąś konkurencje mają tak już wszystkie golfy r/rs tej konkurencji nie mają. Więc jak będę szukać czegoś co mi zastąpi obecnego wariata to bardzo mocno będę się zastanawiać na golfem 7R albo Rs3 ... za golfem przemawia cena a za RSem pojemność której się nie oszuka wink.gif Oczywiście mając z tyłu głowy możliwe problemy.

CYTAT(prnit @ Fri, 15 Feb 2019 - 10:31) *
.najczesciej tacy którzy nie mogą przeboleć że te malutkie 2.0 z tej niedobrej niemieckiej marki po programie i wydechu w wersji np 7r robią powtarzalne 3.9 do 100.


Akurat na to co napisałeś ludzie ogarnięci motoryzacyjnie kładą wiesz co... to tak jak spotkają się Janusze i ścigają się na tabelki... wink.gif

Napisany przez: Miloszz Sun, 17 Feb 2019 - 17:01

CYTAT(hubi91 @ Sat, 16 Feb 2019 - 17:14) *
Ja mam 3 vagi (2tfsi i 1 fsi), żaden nie bierze ilości oleju, które dyskwalifikowały by je z użytku.


Tylko pytanie jakie to są ilości bo wg mnie tak najogólniej mówiąc we współczesnym świeżym aucie i zdrowym żadnego płynu nie powinno ubywać, bo jak olej to dlaczego by nie płyn chłodniczy, albo hamulcowy, albo w skrzyni?
I to raczej nie jest norma. Jak komuś minimalnie weźmie to spoko ale wg mnie tutaj mówimy o dość sporych ubytkach.

Poza tym mam wrażenie że większość nie rozumie co to znaczy jak ubywa oleju, to nie płyn do spryskiwaczy, za chwilę się okaże że kopcenie na niebiesko w benzynie to też norma.

Napisany przez: error. Sun, 17 Feb 2019 - 17:26

Porównujesz przysłowiowe "podpijanie" oleju do ubytku płynu hamulcowego? Dobrze się czujesz?
No oświeć nas wszystkich co to oznacza, jak ubywa oleju w silniku. rolleyes.gif

Napisany przez: Miloszz Sun, 17 Feb 2019 - 17:59

No właśnie ja się czuje dobrze, natomiast niektórzy chyba nie do końca, a co to za różnica czy płyn hamulcowy czy olej ? Usterka jedna i druga i auto nie jest sprawne i tyle w temacie olej w samochodzie to nie to samo co woda w butelce do picia, to jest układ smarowania, jeśli ktoś ma takie podejście to w sumie różnicy pomiędzy 30 letnim Golfem 3 a takim tfsi ni widzę.
To będzie postępować, także w sumie będzie można zaoszczędzić bo nie będzie trzeba tego oleju wymieniać.

Pomijam już stan turbo przy takim czymś, ciśnienie oleju itd i wiele innych rzeczy
No ale jak widać nie czuje się dobrze przecież takie czasy, kopcenia, brania oleju itd..to dziś norma

Napisany przez: hubi91 Sun, 17 Feb 2019 - 18:03

Nie no spokojnie, dlatego napisałem o przebiegach rzędu 250k km+.
tzn. powiem tak, jak komuś przeszkadza dolanie litra oleju co powiedzmy 6k km, a oprócz tego ma 250k km bezusterkowej jazdy to cóż... nic lepszego nie zaproponuję biggrin.gif

Napisany przez: Miloszz Sun, 17 Feb 2019 - 18:10

Bezusterkowej owszem ale do czasu... a potem już będą koszty i co tylko chyba że się ucieknie z autem do żyda w porę..

Napisany przez: rwtnt Sun, 17 Feb 2019 - 18:13

Miłoszz kup sobie forda focusa st i przestań narzekać na to 2.0tfsi/tsi bo w życiu żadnego auta z tym silnikiem zakładam nie miałeś, bo albo nie stać albo lubisz hejtować smile.gif

Napisany przez: piwo Sun, 17 Feb 2019 - 18:43

Ciekawe jak emisja spalin przy silniku który bierze litr oleju na tysiąc i czy takie auto przeszloby przegląd czy raczej dowód został cofnięty.

Napisany przez: error. Sun, 17 Feb 2019 - 18:47

Różnica jest przede wszystkim taka, że ubytki oleju mają znikomy, żeby nie powiedzieć żaden wpływ na bezpieczeństwo, w przeciwieństwie do wspomnianego płynu hamulcowego.

Napisany przez: Miloszz Sun, 17 Feb 2019 - 19:11

Rwtnt, nie kupie Focusa ST bo przeciez tuleje lecą od samego patrzenia i te auta nie jadą i nie brzmią, a najlepiej jeżdżą i brzmią silniki TFSI od Audi i VW to każdy chyba wie

Error, zgadza się tylko my o bezpieczeństwie nie rozmawiamy tylko trwałości silnika i o tym że żadnego płynu w aucie poza paliwem nie ma prawa ubywać.

Napisany przez: bartez90 Sun, 17 Feb 2019 - 19:42

Dokladnie, jak ktos kupi tsi z wzglednie niewielkim przebiegiem to bedzie cieszyl sie latami jazdy.
Natomiast te silniki to nie 1.8t, ktore i po 20latach i 400tys km, w tym polowie na lpg potrafia byc w dobrym stanie o ile ktos dbal. Z tfsi takich cudow nie bedzie i ich trwalosc jest nizsza.
Zreszta jakbym mial kupowac HH za 50tys to i tak wolalbym megane 3 rs cup. Moc wystarczajaca z potencjalem na 300km i do tego mpi. Fakt, porobione 2.0tfsi beda szybsze, ale tylko na prostej biggrin.gif

Napisany przez: error. Sun, 17 Feb 2019 - 22:09

Do czego zmierzam - całkiem świeży przykład 335xi, kupionej jako nowej, nie pamiętam rocznika, albo 11 albo 12 rok. Z tego co wiem, to dosyć szybko pojawił się problem z poborem oleju, do tego stopnia że właściciel, który delikatnie mówiąc nie jest jakimś motoryzacyjnym świrem, trzaskał trasy, robił troche kilometrów po mieście, zawsze woził z sobą olej. Po prostu, gdy w końcu sobie przypomniał o tym i znalazł chwilę, lał tam sowicie na oko, bo ciągle za mało na bagnecie. Niedawno strzelił rozrząd i taki byłby finał
Skończyły się czasy idioto-odpornych silników, niezależnie od marki. Z resztą kontrola stanu oleju to podstawy użytkowania jakiegokolwiek pojazdu powiedzmy spalinowego, bez jaj.

Przestałem 'wyznawać' któregokolwiek z producentów, nie te czasy. wink.gif Druga sprawa, że w takich rękach wspomniany silnik VAG skończyłby pewnie tak samo, jedyną niewiadomą pozostaje przebieg. smile.gif

Napisany przez: As_ Sun, 17 Feb 2019 - 22:29

CYTAT(error. @ Sun, 17 Feb 2019 - 22:09) *
Z resztą kontrola stanu oleju to podstawy użytkowania jakiegokolwiek pojazdu powiedzmy spalinowego, bez jaj.


Tu się nie zgodzę,
nie wyobrażam sobie żeby moja żona pieprzyła się z ręczniczkiem i bagnetem albo klikała przez menu i szukała gdzie jest poziom oleju.
Już widzę jej reakcję jakbym jej powiedział że rano przed wyjazdem do pracy ma sobie sprawdzać i dolewać olej smile.gif

Od tego są przeglądy żeby sprawdzać stan samochodu, a użytkownik to moze co najwyżej zatankować albo reagować jak coś się zaświeci np. kontrolka od cisnienia w oponach albo płynu spryskiwacza. Reszta ma być bezobsługowa.

Napisany przez: Miloszz Sun, 17 Feb 2019 - 22:31

Ja bym dyskutował bo jakoś o turbo benzynach w Volvo od zalania dziejów nikt nie słyszy o jakimś chlaniu oleju i naprawach na gwarancji, tak samo Renault 2,0T a niby francuskie to be be...te auta mają swoje wady ale silniki są spoko.
Druga sprawa to taka czy mówimy o jednym przypadku czy ogólnie kiepskiej opinii bo masowo sypały się takie czy inne wersje.

Napisany przez: error. Sun, 17 Feb 2019 - 22:56

CYTAT(As_ @ Sun, 17 Feb 2019 - 22:29) *
Tu się nie zgodzę,
nie wyobrażam sobie żeby moja żona pieprzyła się z ręczniczkiem i bagnetem albo klikała przez menu i szukała gdzie jest poziom oleju.
Już widzę jej reakcję jakbym jej powiedział że rano przed wyjazdem do pracy ma sobie sprawdzać i dolewać olej smile.gif

Od tego są przeglądy żeby sprawdzać stan samochodu, a użytkownik to moze co najwyżej zatankować albo reagować jak coś się zaświeci np. kontrolka od cisnienia w oponach albo płynu spryskiwacza. Reszta ma być bezobsługowa.


Masz trochę racji, ale głównie zrobiłeś mnie w konia przykładem. laugh.gif Żona się "nie liczy" wink.gif Tylko ona i podany przeze mnie właściciel BMW, to w zasadzie ten sam typ człowieka. Ale myślę, że obaj wiem o co nam chodzi.
W takim razie i ja pozwolę się nie zgodzić w jednej kwestii. Co jakby nie było tej kontrolki od ciśnienia w oponach? wink.gif Czekałaby do przeglądu, żeby dopompować koła? To nie zgryźliwość, po prostu wydaje mi się, że kierowcą jest się w nieco szerszym ujęciu niż jedynie w wykonywaniu czynności "kręcenia" kółkiem. Przynajmniej tak mnie uczono i z takiej "szkoły" się wywodze. Przecież tam nie trzeba zaglądać 3 razy w tygodniu.

"Nikt nie słyszy" - no akurat o wspomnianym Talismanie ja akurat słyszałem, ale już sobie daruje. 2018 rok, piękny. I masz rację, nie był to problem z silnikiem, ale jednak wolałbym chlupnąć czasem oleju niż wk... sie w nowym aucie choinką na desce i czujnikami. Dziwne wybory roku 2019, sam musze przyznać.
Pozdrawiam. wink.gif

Napisany przez: Bio Mon, 18 Feb 2019 - 08:30

CYTAT(As_ @ Sun, 17 Feb 2019 - 22:29) *
Tu się nie zgodzę,
nie wyobrażam sobie żeby moja żona pieprzyła się z ręczniczkiem i bagnetem albo klikała przez menu i szukała gdzie jest poziom oleju.
Już widzę jej reakcję jakbym jej powiedział że rano przed wyjazdem do pracy ma sobie sprawdzać i dolewać olej smile.gif

Od tego są przeglądy żeby sprawdzać stan samochodu, a użytkownik to moze co najwyżej zatankować albo reagować jak coś się zaświeci np. kontrolka od cisnienia w oponach albo płynu spryskiwacza. Reszta ma być bezobsługowa.

Przeczytaj instrukcję samochodu. Nawet nie takiego nowego. W tych starszych też będziesz miał podobne zapisy.

W większości masz informację, co powinien kontrolować użytkownik wink.gif

Napisany przez: swirlization Mon, 18 Feb 2019 - 10:31

posiadanie auta wymaga jednak minimum inteligencji i wiedzy, byc moze stad taka wzrastajaca popularnosc bezobslugowych elektrykow tongue.gif

Napisany przez: prnit Mon, 18 Feb 2019 - 19:19

widzę że ta dyskusja olejowa się nie skończy tutaj, czy ktoś piszący o tych olejach miał kiedyś takiego 2.0 na ok 300km pomodzonego że tak chętnie się wypowiada w formie eksperta biggrin.gif biggrin.gif Ci co się wypowiadają mają i nie narzekają tylko Ci pseudo znawcy internetowi cały czas jadą po vw. Ciekawe. Ja do 50 tys bym kupił sobie golfa 6 Gti z dsg albo szukał 6R w manualu (za 60 można już kupić). Nie widzę konkurencji dla tych aut w tej cenie. I nie rozmawiajmy o autach 1,4 75KM do których nie trzeba dolewać oleju bo mówimy o autach gdzie z litra jest 150KM, zdradzę Wam wielką tajemnicę, jak miałem Evo 9 i miało 380KM to też mu dolewałem oleju i to wcale niemało bo auta tak mają że jak mają sportowe osiągi to olej biorą, jedne mniej inne więcej..do Rs6c5 też wlewam olej i to tak ze 2-3 litry na 10 tys km bo one tak mają i co z tego? no nic. 100zł więcej na pół roku...kolega w 3 letnim m3 wozi zawsze olej w aucie, znacie auto sportowe które nie bierze oleju? bo ja nie znam i nie porównujcie tutaj smiesznych hond z 200km czy inne cuda po 200km tylko porównajcie 300-400KM silniki bo te vw własnie na takich mocach jezdzą.

Napisany przez: Miloszz Mon, 18 Feb 2019 - 19:45

Serio nie ma konkurencja dla Golfa? to pokaż mi 6 letniego Golfa który ma 260 koni za taką kasę jak to Megane RS

https://www.otomoto.pl/oferta/renault-megane-rs-265km-maly-przebieg-ID6BHZJx.html#fa2953965a

Napisany przez: anomal Mon, 18 Feb 2019 - 20:16

nie ma konkurencji w kategorii awd

Napisany przez: bartez90 Mon, 18 Feb 2019 - 20:21

Ok, tylko co to daje jak taka Meganka 3 rs ze szpera i tak lepiej prowadzi sie od Golfa.

Napisany przez: prnit Mon, 18 Feb 2019 - 20:36

jeśli fwd to taka meganka bardzo fajna, zgadzam sie w 100%, jeśli ma byc jednak szybka na ulicę i sprawiać frajdę 12 miesięcy w roku a nie 8 to na PL tylko AWD, ja miałem FWD 280 KM i rok wytrzymałem, na południu europy nie ma tematu i fwd jak najbardziej.

Napisany przez: MisioLBN Mon, 18 Feb 2019 - 20:43

CYTAT(prnit @ Mon, 18 Feb 2019 - 19:19) *
widzę że ta dyskusja olejowa się nie skończy tutaj, czy ktoś piszący o tych olejach miał kiedyś takiego 2.0 na ok 300km pomodzonego że tak chętnie się wypowiada w formie eksperta biggrin.gif biggrin.gif Ci co się wypowiadają mają i nie narzekają tylko Ci pseudo znawcy internetowi cały czas jadą po vw. Ciekawe. Ja do 50 tys bym kupił sobie golfa 6 Gti z dsg albo szukał 6R w manualu (za 60 można już kupić). Nie widzę konkurencji dla tych aut w tej cenie. I nie rozmawiajmy o autach 1,4 75KM do których nie trzeba dolewać oleju bo mówimy o autach gdzie z litra jest 150KM, zdradzę Wam wielką tajemnicę, jak miałem Evo 9 i miało 380KM to też mu dolewałem oleju i to wcale niemało bo auta tak mają że jak mają sportowe osiągi to olej biorą, jedne mniej inne więcej..do Rs6c5 też wlewam olej i to tak ze 2-3 litry na 10 tys km bo one tak mają i co z tego? no nic. 100zł więcej na pół roku...kolega w 3 letnim m3 wozi zawsze olej w aucie, znacie auto sportowe które nie bierze oleju? bo ja nie znam i nie porównujcie tutaj smiesznych hond z 200km czy inne cuda po 200km tylko porównajcie 300-400KM silniki bo te vw własnie na takich mocach jezdzą.

2-3l oleju nie ma problemu? U mnie cofa juz zaplon a mam zuzycie kolo 3-4l ma 10kkm w BWA 2.0 TFSI 280kkm przelotu. Domyslam sie ze czyszczenie zaworow by ttoche przypudrowalo syfa ale nie jara mnie dolewanie co 3cia trase oleju czesto bedac w garniaku.

Napisany przez: rwtnt Mon, 18 Feb 2019 - 20:44

Sąsiad za płotem ma megane rs III wydech, dolot, program ja mam s3 8p dolot, dp, wkład pompy paliwa i program, s3 jest szybsze nawet z rolki w tej konfiguracji.

Napisany przez: Damzzii Mon, 18 Feb 2019 - 20:47

CYTAT(prnit @ Mon, 18 Feb 2019 - 19:19) *
widzę że ta dyskusja olejowa się nie skończy tutaj, czy ktoś piszący o tych olejach miał kiedyś takiego 2.0 na ok 300km pomodzonego że tak chętnie się wypowiada w formie eksperta biggrin.gif biggrin.gif Ci co się wypowiadają mają i nie narzekają tylko Ci pseudo znawcy internetowi cały czas jadą po vw. Ciekawe. Ja do 50 tys bym kupił sobie golfa 6 Gti z dsg albo szukał 6R w manualu (za 60 można już kupić). Nie widzę konkurencji dla tych aut w tej cenie. I nie rozmawiajmy o autach 1,4 75KM do których nie trzeba dolewać oleju bo mówimy o autach gdzie z litra jest 150KM, zdradzę Wam wielką tajemnicę, jak miałem Evo 9 i miało 380KM to też mu dolewałem oleju i to wcale niemało bo auta tak mają że jak mają sportowe osiągi to olej biorą, jedne mniej inne więcej..do Rs6c5 też wlewam olej i to tak ze 2-3 litry na 10 tys km bo one tak mają i co z tego? no nic. 100zł więcej na pół roku...kolega w 3 letnim m3 wozi zawsze olej w aucie, znacie auto sportowe które nie bierze oleju? bo ja nie znam i nie porównujcie tutaj smiesznych hond z 200km czy inne cuda po 200km tylko porównajcie 300-400KM silniki bo te vw własnie na takich mocach jezdzą.

Tak się niefortunnie składa że gdy tfsi raczkowały pracowałem w firmie serwisującej floty samochodowe, 2.0 tfsi były wtedy w autach "kadry zarządzającej", były to auta młode (często na gwarancji) z niewielkimi przebiegami, remontów tych silników robiliśmy kilkanaście, bo JAK WSZYSCY PEWNIE WIEDZĄ SILNIKI MAJĄ FABRYCZNĄ WADĘ/Y, no nie wszyscy...
Zejdź na ziemię, wyjrzyj na ulicę, na takie auto może sobie pozwolić większość społeczeństwa, tyle że nie każdy chce oklepanego niemca z tym silnikiem.
Aktualnie w wolnym czasie grzebię trochę w sabach, z 2.0 robi się 300KM i więcej i jakimś cudem one oleju nie wciągają a to w sumie bardziej silnik hopla, 2.0t renault też nie spotkałem a 300KM przyjmują. Zresztą problem olejowy w tfsi nie wynika z wysilenia a z konstrukcji, w serii dzieje się to samo co i w rzeźbionych (celowo nie piszę modzonych:) dwa że większość nie ma 300-400 KM jak piszesz tongue.gif
Dla mnie koniec tematu, wszyscy wiedzą o co chodzi tylko kilka osób z rf nie słyszało i uparcie twierdzi że problem nie istnieje.

https://allegro.pl/oferta/poprawione-tloki-82l143-82p41-pierscienie-2-0-tfsi-7110621467 ktoś wystawił "poprawione" tłoki do tfsi, pewnie szuka jelenia bo fabryczne są dobre.

Napisany przez: rwtnt Mon, 18 Feb 2019 - 21:00

Nie ma co na siłę nikogo przekonywać smile.gif Mam s3, nie seryjne, ma swoje lata, jeździ przyzwoicie. Ja remontu silnika nie robiłem, bo nie ma takiej potrzeby.

Napisany przez: Miloszz Mon, 18 Feb 2019 - 21:53

Porównujemy Golfa VI GTI FWD vs Renault Megane RS 265 i tutaj więcej zalet jest w przypadku Megane.

A Golfa "R" nie kupimy w tej cenie co Megane więc bezsensu rozmowy o AWD chyba że była wersja GTI 210 konna 4x4? nie słyszałem.

Napisany przez: prnit Mon, 18 Feb 2019 - 22:02

na otomoto jest 5 golfów 6r między 50 a 60 tysi, pewnie po rozmowie i przyjechaniu z gotówką któregoś mozna kupic za ok 50.

Napisany przez: Krisss Mon, 18 Feb 2019 - 22:29

CYTAT(Miloszz @ Mon, 18 Feb 2019 - 21:53) *
Porównujemy Golfa VI GTI FWD vs Renault Megane RS 265 i tutaj więcej zalet jest w przypadku Megane.

Zależy czego oczekujemy od samochodu. Megane RS ma 5 drzwi albo szybką skrzynię dwusprzęgłową?

Ale jak czytam oczekiwania autora tematu, to zastanawiam się po co polecać GTI? Jako użytkownik GTI 7 DSG w budzie Skody polecam autorowi z całego serca Megane.

I nie dlatego, że TSI nadmiernie pali olej (bo mój też o tym nie słyszał i od 85 tys. przebiegu zadawala się litrem na każde 10 tys. km). Megane jest idealne dla młodego człowieka bez zobowiązań - twarde, ładne, niezbyt praktyczne, szybkie w zakręcie i na prostej też nie jakieś kulawe (na pewno nie wolniejsze niż GTI). Do tego można zapakować LPG i jeździć za połowę tego co w GTI. To że można zrobić w GTI 400 koni nie powinno mieć znaczenia, bo taka moc w FWD może służyć tylko do wyścigów na autostradzie, w mieście i na niewielkim torze kompletnie bezużyteczna. Przy "zabawowej" jeździe manual daje więcej frajdy niż DSG. Natomiast Golf GTI to zwykły ciut twardszy i szybszy kompakt.

Sprawa się trochę zmienia przy "R" DSG - tu warto załadować zdecydowanie więcej mocy i mamy miejskiego killera, któremu mało co utrze nosa za świateł. Tylko taki Golf chyba kosztuje więcej niż Megi (jako nowy kosztował pewnie ok. 50 tys. więcej) i pomimo oszczędnego (jak na swoje osiągi) obchodzenia się z paliwem, to daleko mu do kosztów auta z LPG.

Napisany przez: As_ Mon, 18 Feb 2019 - 22:56

CYTAT(Damzzii @ Mon, 18 Feb 2019 - 20:47) *
bo JAK WSZYSCY PEWNIE WIEDZĄ SILNIKI MAJĄ FABRYCZNĄ WADĘ/Y, no nie wszyscy...

https://allegro.pl/oferta/poprawione-tloki-82l143-82p41-pierscienie-2-0-tfsi-7110621467 ktoś wystawił "poprawione" tłoki do tfsi, pewnie szuka jelenia bo fabryczne są dobre.



Bo jak wszyscy pewnie wiedzą dotyczy to konkretnych silników i konkretnych roczników, no moze nie wszyscy ...
więc jak już o tym piszesz to wypadałoby doszczegółowić

Napisany przez: bartez90 Tue, 19 Feb 2019 - 09:33

Tak, tylko akurat tak polecany tutaj golf 6 gti jest pierwsza generacja ea888 i pije sporo oleju bo tam byly fabrycznie wadliwe pierscienie. To samo jest z tym silnikiem w a4 b8 przedlifcie i one chleja duze ilosci. Dopiero w 2011 roku to poprawili i golf 7 gti ma inne grubsze pierscienie.
Natomiast 6R to ea113, jak w s3 8p, zupelnie inne konstrukcje. 6R jak najbardziej ale 6 gti bym nie kupil nigdy.

Napisany przez: Frolik Tue, 19 Feb 2019 - 12:33

CYTAT(bartez90 @ Tue, 19 Feb 2019 - 09:33) *
Tak, tylko akurat tak polecany tutaj golf 6 gti jest pierwsza generacja ea888 i pije sporo oleju bo tam byly fabrycznie wadliwe pierscienie. To samo jest z tym silnikiem w a4 b8 przedlifcie i one chleja duze ilosci. Dopiero w 2011 roku to poprawili i golf 7 gti ma inne grubsze pierscienie.
Natomiast 6R to ea113, jak w s3 8p, zupelnie inne konstrukcje. 6R jak najbardziej ale 6 gti bym nie kupil nigdy.

A najnowszy Superb 2.0TSI który pije oleju tyle samo co A4b8 przed liftem? Czyli litr na tysiąc w młodym aucie o znikomym przebiegu?

Napisany przez: Rkarcz Tue, 19 Feb 2019 - 12:38

Frolik bzdury, mam ten silnik w wersji 280 KM i mi przy pałowaniu pali 1l/15kkm.

Napisany przez: As_ Tue, 19 Feb 2019 - 15:08

Najwiekszy problem z superbami jest taki ze kradna na potege.
Dotyczy to bialych tdi, sasiad mial takiego i mu za..li
Takze jak juz kupować to wszystko byle nie biale

Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)