Robert Kubica, kariera i dyskusje na ten temat. |
Robert Kubica, kariera i dyskusje na ten temat. |
Tue, 11 Jun 2019 - 12:22
Post
#5861
|
|
Administrator Dołączył: Mon, 21 August 2006 Skąd: Wawa |
tak, Kubica który jezdzi od małego nie wie o co chodzi
w Monako gdzie wolniejszy tor i czynnik kierowcy ma znaczenie odrobił straty na szybkich torach traci na prostych przez ustawienia mocniejszego docisku ostatnie wspólczynniki dot. jazdy na F1 ma od kilku wyscigów wyższe nic Russel widać ze Kubica się wjeżdza i ja jestem spokojny jesli mówi że robi dobrą robote ludzie w paddocku tez wiedzą o co chodzi wiec jesli ma miec kontrakt na przyszły sezon to bedzie miał niezależnie od wyników w Williamsie np. wygrywa większość startów z Russelem - gdzie to był jedne z argumentów jak sobie poradzi na starcie w tłoku kolejne mity padają Kubcia dojeżdza tym złomem wszystkie wyscigi do mety, zakłąda w jednym wyscigu tyle kontr ile Hamilton przez cały sezon -------------------- |
|
|
Wspieraj forum |
Tue, 11 Jun 2019 - 12:22
Post
#
|
Dotacja |
|
|
|
Tue, 11 Jun 2019 - 13:05
Post
#5862
|
|
Forum Homee Dołączył: Sun, 19 February 2006 Skąd: Warszawa-Marki |
Paradoks polega na tym, że w BMW Kubica potrafił z treningu na trening uzyskiwać lepsze czasy, w kwalifikacjach jeszcze je poprawiał, a w Williamsie jest na odwrót. A przecież zawsze był znany właśnie z tego, że potrafił bardzo dobrze ustawiać bolid, dzięki czemu poprawiał się z wyścigu na wyścig względem reszty stawki. Musi być to wina technicznego błędu w konstrukcji bolidu, że próbując go poprawić, paradoksalnie efekty są coraz gorsze. No chyba, że robią to tylko pod Russela wiedząc, że bolid i tak będzie już zawsze na końcu, więc wypromują przynajmniej młodego na tle Roberta. Ale chyba aż tak źle nie życzą Kubicy
|
|
|
Tue, 11 Jun 2019 - 13:46
Post
#5863
|
|
Administrator Dołączył: Mon, 21 August 2006 Skąd: Wawa |
to nie jest kwestia życzenia
to jest kwestia dealu z mercedesem Toto musi miec plan B gdyby chciał sie pożegnać z Bottasem albo Hamilton zrezygnuje z kariery Ocona nie chce Hamilton wiec wstawi Russela pełne wsparcie idzie do Georga smutno się ogląda jak Russel bez DRSu wyprzedza Kubice na prostej - tu chyba się zgodzimy ze Kubica nie ma za bardzo wpływu ma wiekszy docisk aerodynamiczny ustawiony albo skręcony silnik zresztą Russel zawsze przed "atakiem" na Kubice ustawia mapowanie na attack a Kubica nie dostaje poleceń na mapowanie defensywne Russel leci 38 kółek na go attack a Kubicy kazali juz od 2 kólka jechać w trybie oszczednym go race - ewidentnie presja wyniku jest na Russelu nie ma co strzepić ryja wiadomo o co chodzi, tak samo potraktowali kiedyś Maldonado, rok temu tez Sirotkin był pewnie tez gorzej traktowany od Strolla nie chce siać teorii spiskowych ale ewolucjia pomiedzy FP1, FP2 , FP3 i Q jest naturalna u wszytskich kierowców, nawet najsłabszych bo wynika np z nagumowania toru Kubica zawsze daje rade w FP1 i FP2 kiedy warunki sa trudne a potem zapomina jak się jezdzi w Kwalach w pierwszych treningach zadowolony a w kwalach mówi że znowu auto tańczy Williams ewidentnie robi juz miejsce dla Latifiego wiedzą ze nikt 2 x sie nie nabirze dlatego Rosjanie z SMP nie chceili płacić kolejny sezon z balmaż Sirotkina, któremu zmarnowali kariere tak samo Vandorne przegrał z Alonso mam nadzieje że Robert po raz kolejny raz pokaże jaki jest silny oby dane mu było dostać dobrze prowadzący się bolid toi wtedy pokaze prędkość, a rok jazdy takim szrotem to najlepszy mozliwy trening trzymam kciuki pogodzony z sytuacją i mam nadzieje ze Robert juz coś sobie nagrywa na przyszły sezon i że Orlen zapewni solidne wsparcie aby to było możliwe Powrót Roberta cały czas trwa! wypowiedź Roberta dla TVP Sport CYTAT "Mam za sobą wiele wyścigów i wiem, jak prowadzić bolid. Ciężko mi oceniać nie moją pracę. Jak nie mam przyczepności, to nie jestem magikiem, aby ją wyczarować w trakcie wyścigu. Z każdym wyścigiem jestem coraz lepszy, niestety po wynikach tego nie widać, bo jest to przygaszane innymi czynnikami". Pieprzony Truli 3:00 !! -------------------- |
|
|
Tue, 11 Jun 2019 - 16:45
Post
#5864
|
|
Administrator Dołączył: Mon, 21 August 2006 Skąd: Wawa |
no i porszę na potwierdzenie mojej tezy o Latifim
Michael Latifi on his son Nicholas' arrival to #F1: “Some drivers are in danger, including Robert #Kubica and Antonio Giovinazzi.” https://twitter.com/WilliamsGPnews/status/1...435061559246855 http://www.williamsgpnews.com/news/kubicas...g-to-latifi-sr/ -------------------- |
|
|
Tue, 11 Jun 2019 - 17:46
Post
#5865
|
|
Forum Killer Dołączył: Fri, 28 November 2008 |
Łyljams już robił dziwne rzeczy w przeszłości- np z Maldonado
"Wszystkim chcącym dostrzec mocniej co się dzieje proponuję prześledzić historię Bottasa z 2013 roku. Menadzerem Bottasa jest wtedy T.Wolff który zostaje szefem Mercedesa. Szefem Williamsa zostaje CW. Wolff wsadza do Williamsa Bottasa (który wcześniej miał średnie wyniki). W Williamsie już 3 rok jest Maldonado płacący 30mln za jazdę. W trakcie sezonu się to trochę sypie bo umiera dyktator z Wenezueli;) Wiadomo już, że od następnego sezonu Williams będzie miał silnik Merca. Początek jest równy, ale Williams jest ogólnie fatalny. Maldonado ciągle narzeka tak jak RK teraz, Bottas od razu wali, że jest szybszy, lider i ciągle się uśmiecha. Po kilku wyścigach nawet szef wyścigowy tak mówi, pomimo, że w wyścigach w których obaj dojechali do mety ogólnie Maldonado wygrał 9-5. W kwalifikacjach jest 6-6 po 12 wyścigach. Do przedostatniego wyścigu, to Maldonado ma punkt, a Bottas nic. W drugiej części sezonu Maldonado przechodzi jakieś "załamanie", i przegrywa w 7 kolejnych Q 6-1. Po przedostatnich (1,5sek w plecy) mówi wprost, że ktoś chyba majstruje przy jego aucie, bo już nic nie rozumie. Niby później mówi że się wkurzył, ale słów nie wycofał. Bottas w przedostatnim wyścigu zdobywa 4 punkty wink.gif Kariera Bottasa jest dalej robiona na plecach "wielkiego" Massy. Maldonado jest wstawiony przez N.Todta do słabego Lotusa. W końcu Totto wstawia Bottasa do Merca. Podsumowując: Przestałem już lubić Bottasa. Teraz mamy to samo, budowanie kariery GR przez Wolffa na plecach RK. I RK dobrze o tym wie. Dadzą się mu moim zdaniem trochę "niby-podnieść" żeby nie dewaluować "sukcesu" GR. Co będzie dalej, też wie tylko on. Będzie ciekawie." -------------------- Nie ma takiego okrucieństwa, do którego nie posunie się rząd, kiedy braknie mu pieniędzy
|
|
|
Tue, 11 Jun 2019 - 18:31
Post
#5866
|
|
Administrator Dołączył: Mon, 21 August 2006 Skąd: Wawa |
-------------------- |
|
|
Tue, 11 Jun 2019 - 19:10
Post
#5867
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 15 July 2008 Skąd: Katowice |
Nie wiem czy się wkurzył, ale wyszło jak dziewczynka co płacze, że koleżanki nie chcą się z nią bawić w piaskownicy. Daremny jego ten bełkot i wywyższanie się ponad wszystkich.
-------------------- Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
|
|
|
Tue, 11 Jun 2019 - 19:23
Post
#5868
|
|
Forum Killer Dołączył: Fri, 28 November 2008 |
Nie wiem czy się wkurzył, ale wyszło jak dziewczynka co płacze, że koleżanki nie chcą się z nią bawić w piaskownicy. Daremny jego ten bełkot i wywyższanie się ponad wszystkich. Kto Ci każe go słuchać? Dla mnie CG robi świetną robotę. -------------------- Nie ma takiego okrucieństwa, do którego nie posunie się rząd, kiedy braknie mu pieniędzy
|
|
|
Tue, 11 Jun 2019 - 19:32
Post
#5869
|
|
Super User Dołączył: Fri, 02 December 2016 |
A ja akurat się w tej kwestii z MiP zgodzę w pełni. I tak jak mówisz - nikt mi tego włazidupca nie każe czytać, więc po 2 zdaniach w których widzę jego najlepszy "styl", odpuściłem sobie.
|
|
|
Tue, 11 Jun 2019 - 19:39
Post
#5870
|
|
Forum Killer Dołączył: Fri, 28 November 2008 |
A ja akurat się w tej kwestii z MiP zgodzę w pełni. I tak jak mówisz - nikt mi tego włazidupca nie każe czytać, więc po 2 zdaniach w których widzę jego najlepszy "styl" odpuściłem sobie. Super - nie czytajcie/słuchajcie i zostawcie to dla siebie. Każdy ma takie źródło jakie chce - niektórzy uwielbiają niejakiego Daniela "Pan z Szafy" co to "rozmawia" z Lyljamsem... No cóż - dopóki nie stanie się cud i Robert nie objedzie Dżordża - większości "kibiców" nikt nie przekona że RK potrafi jeszcze zapierd.. bolidem F1. No ale żeby to dostrzec trzeba wiedzieć więcej niż wyniki kwali i wyścigów. -------------------- Nie ma takiego okrucieństwa, do którego nie posunie się rząd, kiedy braknie mu pieniędzy
|
|
|
Tue, 11 Jun 2019 - 20:01
Post
#5871
|
|
Super User Dołączył: Fri, 02 December 2016 |
Zostawianie wszystkiego dla siebie czasami powoduje, że za dziennikarza mają się potem ludzie, którzy się po prostu czymś interesują czy wszelkiej maści youtuberzy. Sorry, ale to specyficzny zawód, ściśle uzależniony od odbiorcy.
To nie jest kwestia cudu. To są kwestie czysto techniczne. Dopiero po ich pokonaniu dowiedzielibyśmy się nie czy jest szybki, tylko ile zostało z jego szybkości. |
|
|
Tue, 11 Jun 2019 - 20:42
Post
#5872
|
|
Frequent User Dołączył: Mon, 20 August 2007 |
A ja akurat się w tej kwestii z MiP zgodzę w pełni. I tak jak mówisz - nikt mi tego włazidupca nie każe czytać, więc po 2 zdaniach w których widzę jego najlepszy "styl", odpuściłem sobie. Nie jest żaden włazidupiec, to taki typ eksperta co ma zawsze rację bo był na GP, nawet jeśli 2 zdania wcześniej powiedział coś czemu teraz przeczy, a spróbuj tylko z nim się nie zgodzić, to cię wyzwie jak dzieciak pod lodziarnią któremu strąciłeś gałkę. Każdy słucha, czyta, ogląda źródła które mu pasują, jednak odpyskowanie yotomeczeka o szafie pokazuje jaki jest target CG. |
|
|
Tue, 11 Jun 2019 - 20:48
Post
#5873
|
|
Forum Killer Dołączył: Fri, 28 November 2008 |
Nie jest żaden włazidupiec, to taki typ eksperta co ma zawsze rację bo był na GP, nawet jeśli 2 zdania wcześniej powiedział coś czemu teraz przeczy, a spróbuj tylko z nim się nie zgodzić, to cię wyzwie jak dzieciak pod lodziarnią któremu strąciłeś gałkę. Każdy słucha, czyta, ogląda źródła które mu pasują, jednak odpyskowanie yotomeczeka o szafie pokazuje jaki jest target CG. Odpyskowanie? No jaki jest ten target? Po prostu tak go nazywają ludki - nie ja to wymyśliłem. A poziom każdego "eksperta" każdy sobie sam ocenia. -------------------- Nie ma takiego okrucieństwa, do którego nie posunie się rząd, kiedy braknie mu pieniędzy
|
|
|
Tue, 11 Jun 2019 - 22:30
Post
#5874
|
|
Super User Dołączył: Mon, 01 February 2010 Skąd: Toruń |
Przecież wiadomo, że Robert jest już słaby i dlatego od testu w renault z 2012r przeszedł do testów bolidem 2017 i potem wskoczył na testowego, a następnie na wyścigowego. Bo był słaby i miał tempo kwalifikacyjne słabsze o prawie sekundę, a wyścigowe o 3 sekundy od reszty kierowców. Naprawdę Panowie, aż takie KLAPY macie na oczach? Aha no i onboardy na których Rob później hamuje i wcześniej dodaje gazu i precyzyjnie prowadzi, a mimo to dostaje 0.8s w kwalifikacjach od kolegi z ekipy, i gdy kolega z ekipy w TAKIM SAMYM aucie objeżdża go na prostej bez drsu nic wam nie mówi? Dajcie spokój... Williams ratuje swoją dupę faworyzując RUS kosztem RK, można to już mówić oficjalnie i otwarcie. Tylko Rob to nie Alonso i nie zobaczymy szopki typu celowy długi postój w boksach i otwarta wojna z teamem.
-------------------- Był - Escort MK5 2.0, S4 B5, A3 1.9 TDI, Tipo, E36 318i, Astra GSi, E46 330d,
Aktualnie - Accord CN2, Civic EJ2, Renault 21 |
|
|
Tue, 11 Jun 2019 - 22:32
Post
#5875
|
|
Frequent User Dołączył: Mon, 20 August 2007 |
Tak, odpyskowanie czyli: "jak ci się nie podoba to szafę oglądaj". Ten target to osoby które rajcuje w jakiej furze pojedzie i słuchają piąte przez dziesiąte o czym gada. Takie mam zdanie o tym ekspercie, ale może coś w ostatnich 2 latach (czyli od ostatniego zmuszenia się do obejrzenia Vloga CG) się zmieniło i jestem w błędzie.
|
|
|
Tue, 11 Jun 2019 - 23:39
Post
#5876
|
|
Forum Killer Dołączył: Fri, 28 November 2008 |
Tak, odpyskowanie czyli: "jak ci się nie podoba to szafę oglądaj". Ten target to osoby które rajcuje w jakiej furze pojedzie i słuchają piąte przez dziesiąte o czym gada. Takie mam zdanie o tym ekspercie, ale może coś w ostatnich 2 latach (czyli od ostatniego zmuszenia się do obejrzenia Vloga CG) się zmieniło i jestem w błędzie. Czyli typowo - nie znam to się wypowiem. Jak Ci się wydaje że osoby oglądają CG bo się jarają w czym je nagrywa to kolejne gratulacje. Dla mnie Daniel jest ekspertem z dupy, który jedzie na cudzych analizach. -------------------- Nie ma takiego okrucieństwa, do którego nie posunie się rząd, kiedy braknie mu pieniędzy
|
|
|
Tue, 11 Jun 2019 - 23:59
Post
#5877
|
|
Frequent User Dołączył: Wed, 15 June 2005 Skąd: Rzeszów |
Przecież wiadomo, że Robert jest już słaby i dlatego od testu w renault z 2012r przeszedł do testów bolidem 2017 i potem wskoczył na testowego, a następnie na wyścigowego. Bo był słaby i miał tempo kwalifikacyjne słabsze o prawie sekundę, a wyścigowe o 3 sekundy od reszty kierowców. Naprawdę Panowie, aż takie KLAPY macie na oczach? Aha no i onboardy na których Rob później hamuje i wcześniej dodaje gazu i precyzyjnie prowadzi, a mimo to dostaje 0.8s w kwalifikacjach od kolegi z ekipy, i gdy kolega z ekipy w TAKIM SAMYM aucie objeżdża go na prostej bez drsu nic wam nie mówi? Dajcie spokój... Williams ratuje swoją dupę faworyzując RUS kosztem RK, można to już mówić oficjalnie i otwarcie. Tylko Rob to nie Alonso i nie zobaczymy szopki typu celowy długi postój w boksach i otwarta wojna z teamem. Nie przesadzajmy i nie róbmy z siebie onetowców, bo poza kilkoma ślepymi fanboyamijest tu chyba sporo osób, które mniej lub więcej kumają czaczę. To, że Robert został etatowcem w Williamsie nie musi wcale świadczyć o jego szybkości. Klara powie o każdym, że jest potwornie szybki jeśli przyniesie odpowiednio dużo szmalu. Jak widać wyraźnie w tym sezonie Williams nie bardzo jest zainteresowany osiągami Roberta. Niestety, dla teamu Robert jest tylko dostarczycielem hojnego sponsora i zespół ma go w tym momencie kompletnie w dupie. Niech sobie jeździ, tylko niech nie rozbija szrota, bo może braknąć taśmy klejącej do napraw. O onboard-ach mówił koleś z szafy a w zasadzie koleś z przed szafy poruszając ciekawą kwestię tego, że Kubica nic nie kręci gałkami na kierownicy podczas gdy Russell robi to kilka razy w czasie okrążenia. Dziwna sprawa. Może z tego powodu są jakieś różnice w czasach? Nie wiem, nie znam się na tyle żeby jednoznacznie ocenić ale wygląda to dość zagadkowo. Objeżdżanie na prostej, szczególnie tak długiej i po wyjściu z wolnego nawrotu, nie jest niczym dziwnym nawet w dokładnie identycznych samochodach. Wystarczy gorzej wyjść z tego nawrotu, z lekkim spinem i koniecznością odpuszczenia na ułamek sekundy, żeby w połowie zostać zjedzonym. Szczególnie gdy ktoś z tyłu umiejętnie złapie się w splitstream. Kiedyś nie było DRS-ów, silniki były dość równe a jednak bolidy się wyprzedzały na prostych. Dlatego nie ma co się doszukiwać teorii spiskowych w jednym wyprzedzeniu. Oczywiście nie wierzę, że Robert jest wolniejszy o sekundę na kółku od Russella bo to jest nierealne na tym poziomie kierowców. I tu Czarek G. ma rację. Ale też ciężko mi uwierzyć w "boskość" Kubicy patrząc na to jak to wygląda. Szczególnie po tych buńczucznych zapowiedziach przedsezonowych jaki to on terminator co to pojedzie nawet na drzwiach od stodoły a Russella to wciągnie nosem. No i, że jest przygotowany do sezonu lepiej niż ktokolwiek inny. Teraz, jak balonik pęka, zaczyna się robić z Russella "przyszłego mistrza świata" i chwilami to odnoszę wrażenie, że niektórzy polscy dziennikarze są gotowi wmówić mi, że to największy talent w historii F1. Pojawiają się głosy, że Robert musi się wjeździć, że to już nie taka F1 jaką znał itd. To po kiego chuja klepaliście, że niczego mu nie brakuje poza dobrym bolidem? Przy takich okolicznościach ciężko się dziwić, że ludzie dodają 2 do 2 i nie wychodzi im 5 tak jak by chciał Czarek. Krzykiem i wyzywaniem ludzi od idiotów nie zrobi z nich błogosławionych, co to nie widzieli a uwierzyli. Jednak pomimo tej niefajnej maniery lubię jego materiały bo zawsze można się dowiedzieć czegoś bezpośrednio z toru czego żaden pan z szafy nie jest w stanie przekazać siedząc przy laptopie przed tą szafą i czytając włoską i angielską prasę. Choć wcale nie mówię, że nie warto gościa oglądać, bo też czasem strzeli coś interesującego. Najlepiej oglądać wszystkich, którzy coś sobą reprezentują i samemu wyciągać wnioski. To samo w tym naszym temacie, nie ma sensu się wyzywać i poniżać, bo sytuacja jest bardzo dziwna i niejednoznaczna. I konia z rzędem temu, kto wie jak to naprawdę wygląda z tą szybkością Roberta. |
|
|
Wed, 12 Jun 2019 - 06:46
Post
#5878
|
|
Administrator Dołączył: Mon, 21 August 2006 Skąd: Wawa |
trzeba słuchać co mówi Kubica
jego cel na ten rok to pozostanie w F1 na 2020 oraz mówił że była to trudna decyzja i nie wie czy nie bedzie załował wiedział co jest grane w Williamsie, pewnie zgodził sie na bycie kierowcą nr 2 nikt nie mówił że bedzie wygrywał to jest rok na nauke nowych opon i bolidów najważniejsze że wszelkie watpliwości zostały rozwiane juz chyba wszytsko Robert udowodnił a bańka jaka moze pęknąć to predzej Russela jest mega szybki ale z pomocą zespołu, wiec to może zaburzać poglad pewnie jest obecnie szybszy około 0,2-0,3 sek ale jak zrobią z niego terminatora co objezdza Kubice o sekunde to potem moze sie zdziwić jak bedzie skrzydowym Hamiltona -------------------- |
|
|
Wed, 12 Jun 2019 - 08:51
Post
#5879
|
|
Super User Dołączył: Mon, 01 February 2010 Skąd: Toruń |
Nie przesadzajmy i nie róbmy z siebie onetowców, bo poza kilkoma ślepymi fanboyamijest tu chyba sporo osób, które mniej lub więcej kumają czaczę. To, że Robert został etatowcem w Williamsie nie musi wcale świadczyć o jego szybkości. Klara powie o każdym, że jest potwornie szybki jeśli przyniesie odpowiednio dużo szmalu. Jak widać wyraźnie w tym sezonie Williams nie bardzo jest zainteresowany osiągami Roberta. Niestety, dla teamu Robert jest tylko dostarczycielem hojnego sponsora i zespół ma go w tym momencie kompletnie w dupie. Niech sobie jeździ, tylko niech nie rozbija szrota, bo może braknąć taśmy klejącej do napraw. O onboard-ach mówił koleś z szafy a w zasadzie koleś z przed szafy poruszając ciekawą kwestię tego, że Kubica nic nie kręci gałkami na kierownicy podczas gdy Russell robi to kilka razy w czasie okrążenia. Dziwna sprawa. Może z tego powodu są jakieś różnice w czasach? Nie wiem, nie znam się na tyle żeby jednoznacznie ocenić ale wygląda to dość zagadkowo. Objeżdżanie na prostej, szczególnie tak długiej i po wyjściu z wolnego nawrotu, nie jest niczym dziwnym nawet w dokładnie identycznych samochodach. Wystarczy gorzej wyjść z tego nawrotu, z lekkim spinem i koniecznością odpuszczenia na ułamek sekundy, żeby w połowie zostać zjedzonym. Szczególnie gdy ktoś z tyłu umiejętnie złapie się w splitstream. Kiedyś nie było DRS-ów, silniki były dość równe a jednak bolidy się wyprzedzały na prostych. Dlatego nie ma co się doszukiwać teorii spiskowych w jednym wyprzedzeniu. Oczywiście nie wierzę, że Robert jest wolniejszy o sekundę na kółku od Russella bo to jest nierealne na tym poziomie kierowców. I tu Czarek G. ma rację. Ale też ciężko mi uwierzyć w "boskość" Kubicy patrząc na to jak to wygląda. Szczególnie po tych buńczucznych zapowiedziach przedsezonowych jaki to on terminator co to pojedzie nawet na drzwiach od stodoły a Russella to wciągnie nosem. No i, że jest przygotowany do sezonu lepiej niż ktokolwiek inny. Teraz, jak balonik pęka, zaczyna się robić z Russella "przyszłego mistrza świata" i chwilami to odnoszę wrażenie, że niektórzy polscy dziennikarze są gotowi wmówić mi, że to największy talent w historii F1. Pojawiają się głosy, że Robert musi się wjeździć, że to już nie taka F1 jaką znał itd. To po kiego chuja klepaliście, że niczego mu nie brakuje poza dobrym bolidem? Przy takich okolicznościach ciężko się dziwić, że ludzie dodają 2 do 2 i nie wychodzi im 5 tak jak by chciał Czarek. Krzykiem i wyzywaniem ludzi od idiotów nie zrobi z nich błogosławionych, co to nie widzieli a uwierzyli. Jednak pomimo tej niefajnej maniery lubię jego materiały bo zawsze można się dowiedzieć czegoś bezpośrednio z toru czego żaden pan z szafy nie jest w stanie przekazać siedząc przy laptopie przed tą szafą i czytając włoską i angielską prasę. Choć wcale nie mówię, że nie warto gościa oglądać, bo też czasem strzeli coś interesującego. Najlepiej oglądać wszystkich, którzy coś sobą reprezentują i samemu wyciągać wnioski. To samo w tym naszym temacie, nie ma sensu się wyzywać i poniżać, bo sytuacja jest bardzo dziwna i niejednoznaczna. I konia z rzędem temu, kto wie jak to naprawdę wygląda z tą szybkością Roberta. Kriss, jeśli chodzi o zatrudnienie Roberta jako kierowcy wyścigowego pomijasz kilka wcześniejszych wątków. Gdyby Robertowi brakowało szybkości do tego stopnia (tutaj obaj się zgadzamy, że sekunda na okrążeniu to jest patologia i nie wynika z różnic umiejętności) to z przysługi jaką Renault chciało mu wyświadczyć dając test w aucie z 2012r. nie przeszedłby w ogóle do aktualnych bolidów. Nie byłoby kolejnego testu w aucie 2014(dobrze pamiętam?) i potem kolejnego w oficjalnej sesji na Hungaroringu w aucie z 2017. I następnie nie jechałby na kilku testach Williamsa i na ostatniej prostej nie zostałby wydymany przez WMR zatrudnieniem Sirotkina. Wtedy praktycznie kontrakt miał być już klepnięty (sam Robert mówił o tym, że był pewny w 99%), a nie było milionów Orlenu przecież. Chcieli go ze względu na jego osiągi i feedback głównie. Nagle by się coś zmieniło? Jasne, że nie. Trzeba pamiętać, że nie takie historie i nie takie faworyzowanie zawodników w motorsporcie świat już widział. I dowiemy się o tym może kiedyś dokładnie - ile trzeba będzie czekać? Nie wiadomo. Dopiero teraz w świetle obecnych wydarzeń widać też, że historia Maldonado rzeczywiście mogła być podobna. Co do kręcenia gałkami na kierownicy - wyżej ktoś już napisał - Russel dużo częściej dostaje polecenia zmiany ustawień silnika na przykład. Robert bardzo rzadko. To też nie jest faworyzowanie? Przecież od razu widać, na kim teamowi zależy. Gdyby traktowali ich równo to sytuacja by chyba nie wyglądała tak, że Russel, który ma wyprzedzić Roberta dostaje polecenie zmiany ustawień silnika w celu podniesienia mocy, a Robert nie dostaje polecenia obrony i również zmiany ustawień. To jest proste jak drut. Osobiście przez tyle lat, nigdy nie zawiodłem się na tym co mówił Robert i to jest dla mnie główny wyznacznik. Nie jest typem gościa, który odpływa we własnej zajebistości i można mu ufać. Jeśli rzuca tekstem w stylu "mieliśmy probl.... nie mieliśmy żadnych problemów" to nie trzeba się więcej doszukiwać, żeby wiedzieć, że coś tam grubo już nie gra. To jest coś w stylu wywiadu na konferencji prasowej po zwycięstwie w Kanadzie, kiedy Robert po latach wyjaśnił w jakim celu powiedział, że teraz gdy przewodzi w mistrzostwach świata liczy na to, że team da mu 100% wsparcia żeby walczyć o obronę aktualnej pozycji - wiedział, że po osiągnięciu celu na sezon 2008 czyli zwycięstwa w GP, BMW miało zamiar skupić się już na kolejnym sezonie i odpuścić obecny. Te półsłówka czasem mówią więcej niż się wydaje. -------------------- Był - Escort MK5 2.0, S4 B5, A3 1.9 TDI, Tipo, E36 318i, Astra GSi, E46 330d,
Aktualnie - Accord CN2, Civic EJ2, Renault 21 |
|
|
Wed, 12 Jun 2019 - 09:12
Post
#5880
|
|
Forum Killer Dołączył: Tue, 17 March 2015 |
wystarczy popatrzeć na prędkości osiągane w poszczególnych częściach toru przez GR i RK. Rzadko się zdarza, żeby Kubica był szybszy w którymś sektorze, Russel szybszy zwykle o minimum 2-4 km/h. Rozumiem w 50% miejsc szybszy, ale nie w 90%. Chyba Kubica nie boi się wcisnąć gazu do końca na każdym okrążeniu i na każdym okrążeniu ciśnie złą linią.
|
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Friday, 19 April 2024 - 01:21 |