Thalia - poprawienie prowadzenia Opcje

[BlackDaro]

Zanim zacząłem cokolwiek zmieniać to wpierw doprowadzenie pod względem mechanicznym samochodu do takiego jak należy i fabrycznie. Dopiero później doszedłem do wniosku, że będę coś zmieniał...

Opona możliwe, że jest najsłabszym ogniwem, ale 16" to spory wydatek i do tego jeszcze opony drogie. To daily, które modyfikuje jak coś się zepsuje albo jak coś ciągnie za sobą coś innego.
Jak opona słabym punktem to w budżecie do 800zł idzie coś rozsądnego znaleźć?

Nie przechodz na 16", bo to najgłupsze co możesz teraz zrobić. W 16 masz słaby wybór fajnych opon, do tego drogie. 195/50r15 chyba najbardziej optymalny rozmiar, za bezcen masz duży wybór markowych, bardzo świeżych używek, ewentualnie 195/45, tu już gorzej, ale prowadzenie jeszcze lepsze. Nie przechodz na 185, pogorszysz sobie.
Pisze to po 10ciu latach bardzo intensywnego użytkowania samochodu o podobnych parametrach (waga, moc, gabaryt). Przerobilem tam chyba wszystkie rozmiary, które dało sie założyć, 155, 165, 175, 185, 195, 205. Najlepiej prowadził sie na 195/45r15, 195/50r15, 195/40r14, w tej kolejności od najlepszej. Najlepsze co możesz teraz zrobić w kwestii opon, to zostać przy obecnym rozmiarze, tylko znaleźć 2-3letnie markowe używki z najwyższej półki, na wiosne na olx będziesz miał dużo ofert takich, nieraz z 80-90% bieżnika za bezcen (w porównaniu do ceny nowych).

[Wspieraj forum]

[Andrzejsr]

...przestało szurać lusterkami o asfalt, stało się przewidywalne w zakręcie i pewne w zakrętach, a co dla mnie najważniejsze zaczęło skręcać.
Jedynie czasem mam wrażenie, że tył chce mi uciec i jak przegnę z prędkością w zakręcie tył już zaczyna wyprzedzać i trzeba robić kontre..

Tak generalnie to nie wiem czy jest coś nie tak skoro "jest przewidywalne w zakręcie" .

I na czym polega to "przgięcie z prędkością " bo scenariuszy jest mnóstwo, najczęstszy to "przegnę z prędkością i lekutko odpuszczę gaz w trakcie zakrętu - no bo przegiąłem z tą prędkością", czasem to bezwiedne jest - no to wtedy gdy faktycznie było to przegięcie czyli na granicy auto jechało to normalne że tył zacznie wyprzedzać.
Albo / i gdy to na jakimś podbiciu się zadzieje.

Jak tak, to wydaje się że to zwykłe zachowanie FWD z lekkim tyłem i może zwiększoną (opony, jakieś zabiegi w zawieszeniu ) przyczepnością przodu (piszesz że "zaczęło skręcać") .

Jak to Ci przeszkadza ,czy dzieje się faktycznie samo, bez odpuszczenia gazu wcześniej) , to po prostu najbardziej podstawowy zabieg - na tył jak najbardziej miękkie opony, jakieś gorsze na przód - to zanim na tyle przegniesz z prędkością żeby ten tył miał szansę puścić, to puści przód . Jakie to już tu koledzy radzili.

[mrugaczek]

BlackDrako, z używany oponami mam mieszane uczucia, bo kilka razy kupiłem bubla...
Andrzejsr, w serii nie dało się pokonać ronda przy prędkości 50km/h, a teraz wpadam 60km/h, a wychodząc jest prawie 90km/h na liczniku. Przegięcie z prędkością to mam na myśli, że po mimo tego, że skręcam to samochód ciągnie dalej prosto, albo zaczyna wypadać z zakrętu. Z przed zakrętem nie przyśpieszam (jedynie redukuje bieg, żeby mieć większy zapas mocy pod nogą), a dopiero wychodząc z zakrętu dodaje gazu.

[Frolik]

Zmienić na coś innego jest sens ponieważ koszt modyfikacji pokryję się z wartością zakupu czegoś lepszego. W obecnym bolidzie masz przyjemność z jazdy to w jakimkolwiek hothatchu nie będzie jej mniej. A w serii dostaniesz auto przygotowane pod wyższe prędkości, zakręty i zapewne lepszą bazę pod dalsze modyfikacje. Spróbuj, obejrzyj jakieś auto, przejedź się. Nic nie kosztuje.

A tanie nalewki choćby dla swojego bezpieczeństwa zamień na coś pewniejszego.
Kumpel się naczytał o nalewkach i zakupił do swojego 200 konnego bolidu. Przy wyjeździe z podporządkowanej opona strzeliła i zatrzymał się na krawężniku. Najlepsze że tydzień wcześniej jak zakupił to mocno zachwalał . Na szczęście prędkość była śmieszna i tanio znalazł felgę do kompletu .

Tylko fajny hothatch w przyzwoitym stanie (w wieku tej thalii) kosztuje 25 tysięcy złotych, a thalia 2-3 tysiace.
Takie porady, sprzedaj kup coś innego wiele nie wniosą, szczególnie jak zaleca się kupić auto 5 razy drozsze, albo jeszcze drozsze.


Kup dobre nowe opony porządnej firmy, zobaczysz dużą różnicę w trakcji. Co do rozmiarów, czy iść w 15 czy 16 cali to zdania są podzielone. Też kwestia budżetu.

Ogólnie thalia bardzo wdzięczne, trwałe i ekonomiczne auto.

[Frolik]

BlackDrako, z używany oponami mam mieszane uczucia, bo kilka razy kupiłem bubla...
Andrzejsr, w serii nie dało się pokonać ronda przy prędkości 50km/h, a teraz wpadam 60km/h, a wychodząc jest prawie 90km/h na liczniku. Przegięcie z prędkością to mam na myśli, że po mimo tego, że skręcam to samochód ciągnie dalej prosto, albo zaczyna wypadać z zakrętu. Z przed zakrętem nie przyśpieszam (jedynie redukuje bieg, żeby mieć większy zapas mocy pod nogą), a dopiero wychodząc z zakrętu dodaje gazu.

Dlatego kup 4 nowe opony 15 cali na obecne felgi i to będą najlepiej zainwestowane w ten samochód pieniadze.

Żeby nie było że jestem teoretykiem - moja kobita 7 lat jeździła thalią. Najlepszą zmianą i inwestycją w tym aucie były własnie felgi 15 i 4 nowe micheliny 195/50/15.
My innych zmian nie robiliśmy, bo to był dupowóz na miasto, ale takie opony zmieniły trakcję auta całkowicie.

[mrugaczek]

Rozumiem, a finalnie co zrobić finalnie z tulejami tylnej belki? Wsadzać poli czy ori gumy? Jak również jak w późniejszym czasie rozwiązać temat amorków? Testować TA Technix czy szukać Koni, a może TRW z seryjnym skokiem?

[BlackDaro]

BlackDrako, z używany oponami mam mieszane uczucia, bo kilka razy kupiłem bubla...
Andrzejsr, w serii nie dało się pokonać ronda przy prędkości 50km/h, a teraz wpadam 60km/h, a wychodząc jest prawie 90km/h na liczniku. Przegięcie z prędkością to mam na myśli, że po mimo tego, że skręcam to samochód ciągnie dalej prosto, albo zaczyna wypadać z zakrętu. Z przed zakrętem nie przyśpieszam (jedynie redukuje bieg, żeby mieć większy zapas mocy pod nogą), a dopiero wychodząc z zakrętu dodaje gazu.

Albo masz takiego pecha do tych opon, albo zmień dostawce
Tak naprawde to ja tylko ze 3-4 razy w życiu kupiłem nówki sięgając pamięcią gdzieś do 2000 roku, pozostałe kilkadziesiąt kompletów to zawsze były używki i zawsze były ok, a za cene najtańszego Imperiala, itp, dawało sie kupić bardzo świeżą gume z 8mm bieżnika, i to taką, która jako nowa kosztowała 3-4x wiecej.
Wracając do tematu, Thalia wydaje sie być wąska z wysoko położonym środkiem ciężkości, nie mam pojęcia jak wygląda to teraz u Ciebie i ile masz miejsca, ale spróbuj ją poszerzyć dystansem pod felgi. 1cm nie odczujesz, ale jak poszerzysz ze 2-2,5cm na strone to samochód zacznie sie prowadzić już inaczej. Spróbuj.
Koszt niewielki, a zmiana bardzo odczuwalna. Próbuj, testuj

[mrugaczek]

Opony wcześniej miałem używki, a w 2019 roku szarpnąłem się na nowe.
Dystanse już są i to na zapasem 2-3mm, aby nie ocierało o rant nadkola.

[hubi91]

Redukcja masy?
Zrobić porządek w samochodzie i wywalić wszystko co niepotrzebne, w tym (o ile posiada): zapasowe płyny, koło zapasowe, nie nalewać do pełna płynu do spryskiwaczy czy paliwa
Najtańszy mod, a efekt jest, trochę upierdliwe (szczególnie to paliwo, ale tańsze niż CFRP body), a do urwania spokojnie 50kg+, jak ktoś jest bardziej ambitny to wywalać boczki/plastiki/kanapy, wygłuszenia, większość osłon termicznych wydechu też nie jest specjalnie niezbędna , ewentualnie lżejszy akumulator, ale chyba bym się w to tu nie bawił.
W małym zakresie zmniejszając masę (bez drastycznych zmian) samochód powinien lepiej przyspieszać, skręcać i hamować...

Sprawdzić i dopasować ciśnienie opon do potrzeb?

[InnyLogin]

Tylko fajny hothatch w przyzwoitym stanie (w wieku tej thalii) kosztuje 25 tysięcy złotych, a thalia 2-3 tysiace.
Takie porady, sprzedaj kup coś innego wiele nie wniosą, szczególnie jak zaleca się kupić auto 5 razy drozsze, albo jeszcze drozsze.

Nie wspominam o autach jakkolwiek 5x droższych. Wystarczy wziąć pod uwagę wartość sprzedaży obecnego plus planowane modyfikacje. Więc odpal choćby olx. Do 10k masz dziesiątki stron. Więc jednak jest sporo aut które będą rozsądnie jechały i się prowadziły. Samych francuzów jest parę stron więc jest w czym przebierać. Nie wspominając o innych choćby: Mini, jakieś Daihatsu (tu nawet dwa kupi), Smarty, Swifty, Colty...
Za 10k jest Swift Sport jeżeli zdjęcia są świeże to bardzo zachęca do oglądania.
Colty CZT/Ralliart jest parę sztuk. W tym za 11,9k Ralliart 197hp w serii. W tej serii dostajesz: sportowo zestrojone zawieszenie, osiągi <7s do 100, hamulce radzące sobie z mocą, fotele z trzymaniem bocznym, dość świeży rocznik 08, dobra baza. Nie wiem czy ta sztuka jest dobra ale jest wybór.

Aczkolwiek jak autor tematu chcę grzebać w tym. Oczywiście jego wybór. Tylko trzeba pamiętać że cokolwiek wsadzi w auto żeby poprawić to nie odzyska, bo powoduje to wzrost wartości o złoty pięćdziesiąt. Przy sprzedaży tuning odstrasza a nie zachęca do zakupu. No i sztywne zawieszenie w Thalii gdzie już i tak częściowo na poliuretanach. Raczej nie trafia w grupę odbiorców chętnych na Thalie.
Też sporo czasu pójdzie który można by przeznaczyć na choćby przyjemność z jazdy.

[mrugaczek]

Hubi, obecnie już wożę tylko co potrzeba i co mi niezbędne Ciśnienie w oponach też już przerabiałem i przód jest na 2,3 bara, a tył 2,1 bara, a jak się zapomnę przez pierwsze dni po zmianie kół to mam po 2.3 bara albo po 2.5 bara. Nie wiem czemu tak pompują...
InnyLogin, Thalia to mój grat, który ma wartość sentymentalną (spadek po ojcu), a przy tym jest tak prosty i łatwy do nauki podstaw mechaniki. Po za tym ten bolid śmierci i rozpaczy ma u mnie dożywocie, więc jeśli ja kupie coś to będzie nim żona jeździła Po za tym, żaden tuning nie jest opłacalny i nigdy się nie zwróci

[InnyLogin]

Spoko, rozumiem. Ogólnie spróbuj zejść ciśnieniem na ~2 powinno być lepiej, może nawet 1,8.

[mrugaczek]

~2 barów to już wydaje mi się mało, 1.8 bara to już ogóle. Wiem, że motosporcie to ciśnienie w oponach potrafi być kluczowe, ale czy w daily to nie będzie już mało?

[yotomeczek]

~2 barów to już wydaje mi się mało, 1.8 bara to już ogóle. Wiem, że motosporcie to ciśnienie w oponach potrafi być kluczowe, ale czy w daily to nie będzie już mało?

Po prostu spróbuj jak bardziej doświadczeni podpowiadają...
Swoją drogą na rondzie z 60 do 90km/h to jakby szok na 75KM.

[kylo]

W daily z miękką scianką w drogowej oponie to nie wiem czy jest sens schodzić nie wiadomo ile z ciśnieniami.
A co prędkości na rondzie to może po prostu wraz z autem kierowca też czyni postępy i dlatego taka różnica?

[mrugaczek]

A co prędkości na rondzie to może po prostu wraz z autem kierowca też czyni postępy i dlatego taka różnica?

Myślę, że tak jest jak przypuszczasz, bo równolegle do modyfikacji w zawieszeniu i silnika były poszukiwania informacji o technice jazdy i wprowadzanie tego wszystkiego w życie.