Thalia - poprawienie prowadzenia Opcje

[mrugaczek]

Po jednym z odcinków radzioFLATOUT dowiedziałem się o Was i z góry przepraszam jeżeli piszę w nieodpowiednim miejscu, ale nie widzę odpowiedniego działo dla mojego pytania.
Co można zrobić albo w jaką stronę można iść, aby Renault Thalia (wiem bolid śmierci i rozpaczy) z silnikiem 1.4 8v jeszcze lepiej trzymał się w zakrętach i dawał przyjemność z ich pokonywania.
Na dzień dzisiejszy samochód jest obniżony na sprężynach o 35mm. Wahacze, łączniki i gumy stabilizatora na przodzie są w poliuretanie. Szersza felga o cal, a ET mniejsze o 5mm w stosunku do serii jak i opona szersza o centymetr. Po tych zabiegach moje #cliozdupa przestało szurać lusterkami o asfalt, stało się przewidywalne w zakręcie i pewne w zakrętach, a co dla mnie najważniejsze zaczęło skręcać.
Jedynie czasem mam wrażenie, że tył chce mi uciec i jak przegnę z prędkością w zakręcie tył już zaczyna wyprzedzać i trzeba robić kontre. Lecz nie wiem czy to kwestia za szerokiej opony i nie ma odpowiedniego docisku czy ciśnienia w oponach...
W planach mam na przód wstawić camber bolts, aby poprawić wejście zakręt, a na tył w belkę wstawić gumy z poliuretanu, aby go lekko usztywnić.
Z góry dziękuję za sugestie, podpowiedzi, informacje i pomoc

BTW.
Ten samochód służy mi jako daily, a wszelkie modyfikacje większe są robione w myśl idei "Awaria powodem DO tuningu"

[Wspieraj forum]

[pszczelaszkov]

Mogę się mylić, ale jak dupe usztywnisz to może mieć jeszcze większe tendencje do utraty kontaktu z nawierzchnią. Z belką chyba ciężko walczyć o przyczepność.

[matteusz]

W tych autach to normalne, że tył potrafi uciec. Wzoruj się na Clio 2 Sport, z tego co wiem pod względem konstrukcji i geometrii zawieszenia Thalia to to samo co Clio, ja bym na pierwszy ogień wrzucił amortyzatory i sprężyny ze Sporta.

[mrugaczek]

Mogę się mylić, ale jak dupe usztywnisz to może mieć jeszcze większe tendencje do utraty kontaktu z nawierzchnią. Z belką chyba ciężko walczyć o przyczepność.

A może być tak, że dupa ucieka, bo tuleje w belce są już zmęczone życiem? Mechanik mi mówi, że są dobre i nie przejmować się, a diagnosta na okręgówce mi zwrócił uwagę, że po zimie mogą być już do wymiany, ale nie koniecznie.

W tych autach to normalne, że tył potrafi uciec. Wzoruj się na Clio 2 Sport, z tego co wiem pod względem konstrukcji i geometrii zawieszenia Thalia to to samo co Clio, ja bym na pierwszy ogień wrzucił amortyzatory i sprężyny ze Sporta.

W serii miałem wrażenie, że tył nie uciekał, a jedynie nie dało się szybko pojechać w zakręcie, bo miało się wrażenie, że zaraz się wywróci.
Clio 2 Sport, a zwykłe clio 2/Thalia mają inną szerokość kół, a osi chyba jest tak o milimetr czy dwa różnicy. Amortyzatory nie pasują bez przeróbek, bo rozstaw śrub jest 56mm w sporcie, a 52mm w zwykłej. Wiem, że można zrobić fasolki, ale obawiam się, że to partyzantka i może osłabić mocowanie. Tutaj bym nawet wolałbym zaryzykować i kupić zawias sportowy o skróconym skoku TA Technix. Sprężyny w sporcie podobno (nie mam potwierdzonych informacji, bo nie znalazłem nikogo aby móc sprawdzić i wyliczyć różnice względem serii) są tylko niższe o 20mm i nic więcej. Po za tym wiem, że mogę dać sprężyny od E36 na tył, aby był jeszcze sztywniejszy i lekko go podnieść uzyskując wysokość sporta, a większą sztywność (mam na myśli jakieś MTS czy Jamexy, bo seryjna sprężyna sprawi, że będzie jak stara kanapa u babci i koza).

Po za tym założyłem camber bolts dzisiaj i uzyskując negatyw na poziomie około 1,5 stopnia (zakładam, że poziomice laserowe budowlane takie turbo pro są dokładne) to moje odczucie jest takie, że przy już dokonanych zmianach auto szybciej pokonuje zakręt i lepiej się klei, ale wejście i wyjście w zakręcie zrobiło się bardzo nerwowe. Miałem wrażenie jakbym walczył z kierownicą. Szybki powrót do serii, powrót na swój odcinek pomiarowy i prowadzi się o wiele lepiej.
Przypuszczam, bo się na tym nie znam, że gdyby w stabilizatorze i w ich łącznikach było by seryjne rozwiązanie gumowe (nie poliuretan) to taki negatyw miałby racje bytu.

[mati1999]

W Thalii 8v rozkminiać zawias.
Sprzedaj to i kup coś normalnego. Taniej, sprawniej i pewniej. I nie wyglądasz jak grzyb z zewnątrz.

[InnyLogin]

A może być tak, że dupa ucieka, bo tuleje w belce są już zmęczone życiem? Mechanik mi mówi, że są dobre i nie przejmować się, a diagnosta na okręgówce mi zwrócił uwagę, że po zimie mogą być już do wymiany, ale nie koniecznie.

Jeśli diagnosta o tym wspomniał to wymieniaj. Mechanik tak mówi żeby nie słuchać wypierdu Januszy "po co dobre wymienił?".

FWD z lekkim tyłem i belką. Centymetr wysokości w jedną czy w drugą robi różnice. Dodatkowo jak zrozumiałem masz seryjne amortyzatory i twarde obniżające sprężyny? To nie może dobrze działać. Jakieś MTS czy Technixy (etc.) są tanie twarde więc chociaż rok powinny wyrobić. Wybierz te z mniejszą siłą tłumienia bo potrafią mocno przesadzić i jak trafisz na nierówną nawierzchnie na zakręcie to lepiej żeby zawieszenie chciało wrócić do stanu początkowego.
Żeby zachować jakikolwiek sens ekonomiczny nie ma sensu pakować czegoś lepszego. Chyba że poleci gruby projekt. Z jednej strony to Clio z drugiej strony jak kolega wyżej wspomniał sprzedać i kupić coś bardziej rozsądnego choćby... Clio w ciekawszej wersji.

[mrugaczek]

Z jednej strony chętnie bym kupił coś innego, ale z drugiej strony po co zmieniać auto które daje mi przyjemność z jazdy i jest ekonomiczne. Zmiany wprowadzam kiedy coś się zepsuje lub kończy swój żywot.
Amortyzatory są seryjne i przypuszczam, że z końcem lata, a początkiem jesieni będzie trzeba zmieniać amortyzatory, bo na szarpakach wyszło po 65-68% sprawności.
Jak nie mts i ta technix to co się pchać aby to miało ręce i nogi a komplet amorkow nie kosztował 2000zl?

[hubi91]

Po jednym z odcinków radzioFLATOUT dowiedziałem się o Was i z góry przepraszam jeżeli piszę w nieodpowiednim miejscu, ale nie widzę odpowiedniego działo dla mojego pytania.
Co można zrobić albo w jaką stronę można iść, aby Renault Thalia (wiem bolid śmierci i rozpaczy) z silnikiem 1.4 8v jeszcze lepiej trzymał się w zakrętach i dawał przyjemność z ich pokonywania.
...

Jakie masz opony? Da się tam wsadzić pilot Sport 4 albo jakiś top uhp? (Na totalne daily i to takie raczej w semi slick bym nie szedł)

[Lincoln e30ix]

Jakie masz opony? Da się tam wsadzić pilot Sport 4 albo jakiś top uhp? (Na totalne daily i to takie raczej w semi slick bym nie szedł)

+1, ale to musi być minimum 16' i auto będzie dużo lepiej skręcać.

[yotomeczek]

Ale zakup 16" felg + nowe opony UHP to będzie spora kwota. Pamiętajmy że tam siedzi dychawiczne 1,4 8V - więc ciężkie felgi 16" zmulą autko kompletnie. W serii tam chyba 14" siedziało? Przeciętne koło 16" będzie ważyć ok. 20kg podczas gdy seryjne 14" ok 15kg... a mocy mamy zdaje się 75KM?

[mrugaczek]

Zaraz pewnie zostane zjedzony i znienawidzony za posiadane opony, ale na lato mam 195/50R15 Profil Pro Sport, a na zimę 175/65R14 Profill Winter Extrema Colins. Letnie kupowałem na szybko z tego co było na półce, bo stare Bridgestone Protenza czy co tam miałem już na granicy z znacznikiem, a kolejna trasa mnie czekała i osobiście uważam, że są porównywalne Kormorany Road Performance, ale gorsze niż wcześniej wspomniana Protenza. Protenza jak na początku sezonu w marcu/kwietniu miały około 8mm bieżnika tak w lipcu, albo sierpniu już były śmietnikiem.
Tak mocy mamy 75 rumaków, ale na hamowni wyszedł lekki bonusik (2km) na gazie w postaci równego przyrostu mocy i od 2500PRM do końca moment trzymał moment obrotowy.
Z opon jestem generalnie zadowolony choć wiem, że są lepsze. Jednak nie w tej klasie cenowej.
Po za tym ciekawostka jest taka, że te opony Pro Sporty są kopią Michelinów jakiś, a sam właściciel, który jeździ BMW serii 7 zmienił opony premium, które miał na samochodzie jak wychodziły z fabryki i założył swoje, więc też o czymś to świadczy.
Jedyne co mnie kusi zrobić odnośnie opon to przejść na rozmiar 185/55R15 na lato, aby był lepszy docisk. Wydaje mi się, że te dwa centymetry na oś robi więcej niż mi się wydaje pod względem rozkładu masy na docisk opony.
Wracając do głównej idei, bo opona to widząc jak nie chce się zużyć posłuży jeszcze dwa lata. Czyli Amorki, które lecie pewnie będą miały dość oraz tuleje belki. Czy tu coś można rozsądnie powalczyć, aby lepiej, pewniej i szybciej pokonywał zakręt?

[yotomeczek]

Miałem kiedyś nalewki Profila i był dramat (225/45 R17). Kup dobre opony - bo nawet jak zmienisz amorki na B6 to niewiele się zmieni w zakręcie bo Profile nic lepiej trzymać nie będą...

[hubi91]

Ale zakup 16" felg + nowe opony UHP to będzie spora kwota. Pamiętajmy że tam siedzi dychawiczne 1,4 8V - więc ciężkie felgi 16" zmulą autko kompletnie. W serii tam chyba 14" siedziało? Przeciętne koło 16" będzie ważyć ok. 20kg podczas gdy seryjne 14" ok 15kg... a mocy mamy zdaje się 75KM?

Takie Opony kosztują w granicach 1500 to około 2x więcej niż inne najtańsze pseudopopny. Felga 16" Alu dobra waży poniżej 8kg (nie wiem jak się Renault, ale w japoncach nawet 18stki potrafią być lekkie jak piórko). Jak nie ma sosu na opony to nie pozostaje nic innego jak jeździć z wiatrem żeby zwiększyć osiągi...
Ja kupowałem komplet alusow OEM toyota 16" po renowacji za 600zl to tyle co 2krotne zatankowanie takiego samochodu.

[InnyLogin]

Z jednej strony chętnie bym kupił coś innego, ale z drugiej strony po co zmieniać auto które daje mi przyjemność z jazdy i jest ekonomiczne. Zmiany wprowadzam kiedy coś się zepsuje lub kończy swój żywot.

Zmienić na coś innego jest sens ponieważ koszt modyfikacji pokryję się z wartością zakupu czegoś lepszego. W obecnym bolidzie masz przyjemność z jazdy to w jakimkolwiek hothatchu nie będzie jej mniej. A w serii dostaniesz auto przygotowane pod wyższe prędkości, zakręty i zapewne lepszą bazę pod dalsze modyfikacje. Spróbuj, obejrzyj jakieś auto, przejedź się. Nic nie kosztuje.

A tanie nalewki choćby dla swojego bezpieczeństwa zamień na coś pewniejszego.
Kumpel się naczytał o nalewkach i zakupił do swojego 200 konnego bolidu. Przy wyjeździe z podporządkowanej opona strzeliła i zatrzymał się na krawężniku. Najlepsze że tydzień wcześniej jak zakupił to mocno zachwalał . Na szczęście prędkość była śmieszna i tanio znalazł felgę do kompletu .

[mrugaczek]

Jakbym miał kupować coś obecnie to Panda 100HP, Ford Fiest ST (2.0 150km) lub Clio 3 1.2 TCE
Te opony mam od 2019 roku i nie mam z nimi problemu

[MadeInPoland]

Napierw nalezy naprawić samochód zeby jechal jak seryjny. Pomierzyc i modyfikowac krok po kroku

[yotomeczek]

Jakbym miał kupować coś obecnie to Panda 100HP, Ford Fiest ST (2.0 150km) lub Clio 3 1.2 TCE
Te opony mam od 2019 roku i nie mam z nimi problemu

To że nie masz z nimi problemu to nie znaczy, że to nie one są najsłabszym ogniwem...

Takie Opony kosztują w granicach 1500 to około 2x więcej niż inne najtańsze pseudopopny. Felga 16" Alu dobra waży poniżej 8kg (nie wiem jak się Renault, ale w japoncach nawet 18stki potrafią być lekkie jak piórko). Jak nie ma sosu na opony to nie pozostaje nic innego jak jeździć z wiatrem żeby zwiększyć osiągi...
Ja kupowałem komplet alusow OEM toyota 16" po renowacji za 600zl to tyle co 2krotne zatankowanie takiego samochodu.

Tak kupiłeś 16" odnowione felgi które ważą po 8kg za 600pln
Nowa lekka felga to min 500pln za sztukę, używki rzadko pojawiają się na rynku wtórnym i raczej nie za 600zł komplet.
W Renault to alusy są jak kowadła - 15" i 8,7kg

[mrugaczek]

Napierw nalezy naprawić samochód zeby jechal jak seryjny. Pomierzyc i modyfikowac krok po kroku

Zanim zacząłem cokolwiek zmieniać to wpierw doprowadzenie pod względem mechanicznym samochodu do takiego jak należy i fabrycznie. Dopiero później doszedłem do wniosku, że będę coś zmieniał...

Opona możliwe, że jest najsłabszym ogniwem, ale 16" to spory wydatek i do tego jeszcze opony drogie. To daily, które modyfikuje jak coś się zepsuje albo jak coś ciągnie za sobą coś innego.
Jak opona słabym punktem to w budżecie do 800zł idzie coś rozsądnego znaleźć?

[matteusz]

Jeśli masz problem z nadsterownością to załóż podkładki pod tylne piasty +1 czy 1,5 stopnia, do Clio są dostępne, to i do Thalii zapewne będą pasować. Tuleje wymień koniecznie, zdecydowanie mogą powodować efekt uciekającego tyłu. Dobra opona i lekka felga oczywiście na plus, czasami trafiają się Superleggery/Ultraleggery 15" ale to ok 2000 zł za komplet. No ale walka o przyczepność nigdy tania nie jest. Nie montuj 16" do tego dychawicznego motorku, Clio Sport na 15" klei jak wściekłe to i Thalia większych nie potrzebuje.

[MadeInPoland]

Zanim zacząłem cokolwiek zmieniać to wpierw doprowadzenie pod względem mechanicznym samochodu do takiego jak należy i fabrycznie. Dopiero później doszedłem do wniosku, że będę coś zmieniał...

Opona możliwe, że jest najsłabszym ogniwem, ale 16" to spory wydatek i do tego jeszcze opony drogie. To daily, które modyfikuje jak coś się zepsuje albo jak coś ciągnie za sobą coś innego.
Jak opona słabym punktem to w budżecie do 800zł idzie coś rozsądnego znaleźć?

W jaki sposób zweryfikowałeś, ze samochod jedzie jak zdrowa seria? Masz pewnosc?