Śruby korbowodowe - wymiana ?? Opcje

[uki82]

Witam wszystkich.

Męczy mnie pewne zagadnienie i może ktoś znajdzie się kto będzie się potrafił wypowiedzieć na podstawie swoich doświadczeń.

Interesuje mnie czy konieczna jest wymiana śrub korbowodowych przy każdej rozbiórce silnika ( wyciągnięcie korb). Wiem że dla pewności takie rzeczy jak śruby powinno się wymieniać, ale idąc tym tokiem myślenia mozna wymienić cały silnik dla pewności.

Przypomniało mi się że mam takie śruby, które były zamontowane raz w silniku ( raz były skręcane - naciągane) i przejechały może 2000 km bardzo spokojnym tempem, więc nie były narażane na duże siły rozciągające ( tak mi się wydaje) . I sobie pomyślałem że własnie te mógłbym założyć zamiast kupować nowe.

Także jeżeli ktoś mial z tym do czynienia to proszę o pomoc.

[Wspieraj forum]

[berkut]

Powinienes nowe zalozyc dla spokoju ducha conajmniej. Pamietaj ze sa to najbardziej obciazone sroby jakie masz w silniku a jak ktoras walnie to nie bedzie co zbierac.

Jesli musisz przyoszczedzic to zmierz jakia jest ich dlugosc mikrometrem, znajdz ile maja seryjne i podaj to info na forum, bedziemy mogli przynajmniej sprobowac oszacowac czy zyja.

[uki82]

Dokałdnie wiem, że to są najbardziej obciążone śruby w silniku i mogą narobić dużo bałaganu, ale mam takie które mało "zmęczone " są ( o których pisałem wyżej- jeździły w wolnossącym silniku, a według ETKI ich numer zgadza się z tymi od 1.8T AEB) i pomyślałem że te mógłbym założyć.



Co do pomiarów to lipa będzie, bo te śruby nie są dokładnie wykonane. Koniec śruby nie jest równo ucięty i długości nominalne tych śrub mogą być różne.

[Bartek ZTR]

średnice śruby mierzymy

[Feluke]

Jezeli nie sa to sruby ARP to nadaja sie do wyrzucenia. Zobacz ile kosztuja nowe, powinny to byc groszowe sprawy.

[uki82]

Dlaczego jeżeli nie ARP to do wyrzucenia?? Faktycznie groszowa sprawa bo w IC oryginalne śruby kosztują około 100 zł, ale nie mają skąd ich ściągnąć. Za to serwis krzyczy sobie za nie 3 razy tyle.

[Feluke]

90% srub korbowodowych czy innych mocno obciazonych w silniku przykrecasz na moment a potem o jakis kat 90-180* przez co ulegaja trwalemu rozciagnieciu ale tez i trzymaja z odpowiednia sila. Jezeli drugi raz zrobisz taka procedure to w najlepszym przypadku odrazu sie urwie, w najgorszym dopiero jak zakrecisz wysoko silnik co rowne jest kompletnemu zdemolowaniu silnika.
ARP dopuszcza uzycie swoich srub ponownie do chyba 4-5razy jezeli nie sa nadmiernie rozciagniete (ponad jakis wymiar) ale sa przykrecane tylko odpowiednim momentem.

[uki82]

Dzięki za wyjaśnienie Feluke.

Z tego co się dowiedziałem to serwisówka nie nakazuje wymiany śrub po rozmontowaniu korba-stopka, pewien użytkownik tego forum powiedział mi że zakładał stare śruby ponownie i nic żadna się nie urwała, więc zostanę przy starych śrubach na moją odpowiedzialność. Ile razy mogą zostać założone, tego nie wiem. Ale śruby które mam są wiadomego pochodzenia i były raz założone i silnik nie był mocną wyzyłowany i eksploatowany. A z silnika który składam nie będzie wyciskane 400 KM, także może wytrzymają

[k11]

100/300 za komplet czy za sztukę? Bo jeśli za komplet, to czy opłaca się przycienić trzy stówki mając w perspektywie ewentualne rzadkie wylać, gęste wyrzucić?

r.

[Feluke]

uki82, jezeli sruby przykreca sie momentem a potem o jakis kat to prosisz sie o wieksze koszta niz te 100zl. Chyba ze przykreca sie je na sam moment to faktycznie mozna ich uzyc jeszcze raz jezeli byly niedawno montowane.

[uki82]

Zgadzam się z tym co napisałeś Feluke. Przeciągnieęcie śruby oznaczać może jej osłabienie.

Dla jednych 300 zł to mało , dla innych dużo. Ja w tej chwili wyprułem się z kasy. Zobaczymy co z tego będzie. Zdaję sobie sprawę że w razie jakiegoś nieszczęścia koszty będą dużo wyższe. Śruby które założyłem były dokręcane momentem według instrucji i później przeciągane o 90 stopni, ale były w silniku wolnossącym i jeździły bardzo krótko, dlatego uważam żę mogą być nie zmęczone. Dowiadywałem się też od kilku osób że zakładali ponownie stare śruby do tego silnika i nic się nie działo. Z drugiej strony na takie śruby musiałbym czekać około tygodnia a już nie mam czasu, musze składać samochód. Mam nadzieję że się nie wysra nic. To będzie mój eksperyment.

Kiedyś składałem silnik bez wymiany jakichkolwiek śrub i do dzisiaj działa bez żadnych problemów, ale los różnie rozrzuca przypadkami.

A takie ARP gdzie można dostać w rozsądnej cenie do 1.8T AEB??

[mcgiver]

Śruby które założyłem były dokręcane momentem według instrucji i później przeciągane o 90 stopni, ale były w silniku wolnossącym i jeździły bardzo krótko, dlatego uważam żę mogą być nie zmęczone. Dowiadywałem się też od kilku osób że zakładali ponownie stare śruby do tego silnika i nic się nie działo. Z drugiej strony na takie śruby musiałbym czekać około tygodnia a już nie mam czasu, musze składać samochód. Mam nadzieję że się nie wysra nic. To będzie mój eksperyment.
Kiedyś składałem silnik bez wymiany jakichkolwiek śrub i do dzisiaj działa bez żadnych problemów, ale los różnie rozrzuca przypadkami.

wystarczy że były przeciągnięte o 90st ,a ile jeździły to już raczej nieistotne.
Koledzy ci dobrze radzą ;wymień śruby , bo podjęte ryzyko może się nieopłacić..

A takie ARP gdzie można dostać w rozsądnej cenie do 1.8T AEB??

w rozsądnej to raczej nigdzie , cena arp to co najmniej 3 krotna wartośc seryjnych.
Sam szukam do m50b25 … w moim przypadku seria kosztuje 180zł za komplet ,a arp 805zł w Tomsonie , ale szukam jeszcze za oceanem bo mam zamiar kupić odrazu szpilki głowicy.

[pawel934]

Dla jednych 300 zł to mało , dla innych dużo.

Ale dla każdego

w razie jakiegoś nieszczęścia koszty będą dużo wyższe.

[ZoLt4R]

dzis kupowalem sruby korbowodow do 1.8t w aso audi. za 8 sztuk zaplacilem 77zl. wiec chyba nie warto ryzykowac calego silnika za 70zl

[pavel]

uki82, jezeli sruby przykreca sie momentem a potem o jakis kat to prosisz sie o wieksze koszta niz te 100zl.

Procedura dokręcania śrub w VAG jest taka, że podają moment obrotowy + kąt (zwykle 90*).
uki82 nie miał zapewne na myśli żadnego przeciągnięcia, a jedynie normalną procedurę

dzis kupowalem sruby korbowodow do 1.8t w aso audi. za 8 sztuk zaplacilem 77zl. wiec chyba nie warto ryzykowac calego silnika za 70zl

Przy takiej cenie nie ma sie co zastanawiać, ale mogę spokojnie powiedzieć że śruby te można wykorzystywać wielokrotnie (pod warunkiem, że poprzednio dokręcane były zgodnie z procedurą)

[uki82]

ZoLt4R szkoda że jakoś wcześniej się nie zgadaliśmy to może jakoś byśmy się dogadali . Ja nie pisałem o oszczędnościach 70 zł tylko ponad 300 zł.

Panowie to mi wyjaśnijcie czy w końcu te 90 stopni po dokręceniu śruby odpowiednim momentem w tym przypadku 30 Nm to jest przeciąganie czy nie? Po co dokręcanie o dodatkowe 90 stopni??




I jako dygresja taka do tego tematu to powiem tak, ilu mechaników tyle opinii. Ostatnio wpadłem do sąsiada pożyczyć klucz bo chciałem po dokręcać śruby na korbach kluczem dynamometrycznym , a on do mnie że jestem za bardzo książkowy. Na wyczucie wystarczy dokręcić, heheeh.

[ZoLt4R]

mechaników nie sluchaj bo nic dobrego z tego nei wyjdzie. 99% to parciarze ktorych "edukacja" skonczyla sie na dwóch kluczach i palniku

[Bogdan9999]

Śruby w korbach masz dokręcić momentem 30 Nm ? To jakie są tam śruby ?

[ZoLt4R]

30Nm + 90st.

[Bogdan9999]

A średnica ?