Witam
Ostatnio wymontowałem nagrzewnicę i kilka innych elementów spod maski i ze środka samochodu i niestety zobaczyłem rdzę. Są to miejsca, których nie widać więc pomyślałem, że usunę rdzę i zakonserwuję to sam, bo nie musi to wyglądać ładnie, ale chcę zrobić to na wiele lat. Prosiłbym o dokładne opisanie tego procesu. Czym zdjąć rdzę, czym zabezpieczyć, jakie narzędzia i technika wykonania. Proszę o napisanie też konkretnych produktów jakich użyć. Ma być to zrobione solidnie.
Pozdrawiam
1. Oczyszczenie z luźnej rdzy i lakieru
2. Brunox
3. Dobry podkład, najlepiej dwuskładnikowy
4. Lakier
Podjedź do jakiejś mieszalni lakierów/sklepu z artykułami dla lakierników, tam wszystko będziesz mógł kupić, a także poradzić się co do przeprowadzania prac.
Dzięki.
Brunox to jest podkład reaktywny? A ten drugi podkład jaki ma być? Chętnie podjadę do kogoś kto się zna, ale nie znam dobrego sklepu z lakierami w Warszawie. Możesz ktoś mógłby kogoś polecić?
Brunox rzeczywiście jest porządny. Warto też poczytać o chemii jaką stosuje kolega Cannabolic przy odbudowie Hachi (dział projekty). Moje jedyna uwaga dotyczy punktu pierwszego. Oczyszczenie z luźnej rdzy i lakieru to mało, oczywiście Brunox daje radę. Ale zdecydowanie lepiej oczyścić z całej rdzy (zgorzeliny) do żywej, zdrowej blachy. Wtedy prawdopodobieństwo "powrotu" korozji jest zdecydowanie mniejsze.
Jeżeli nie robisz np całej podłogi, tylko kilka miejsc, to najpierw przejedź szlifierą (kątową) ze szczotką drucianą (do gołej blachy). Potem tak jak już inni pisali, tam gdzie jakies resztki rdzy to Brunox Epoxy, a potem podkład pod lakier (polecam novol) i lakier.
A najlepiej zaloguj się na forum np. lakiernik.pl i tam poczytaj jakl to zroić i przede wszystkim dlaczego nie używać Brunox Epoxy.
Kefirsky jak już rzuciłeś hasło żeby nie używać brunoxa to dawaj dalej. Dla mnie ten środek też deko za magiczny jest, ale do tej pory się w to nie wgłębiałem.
Możesz wytłumaczyć co i jak ?
Ja też poproszę o info, bo używałem go nie raz i sprawdził się jak nic innego.
W skrócie jest tak. Połowa osób twierdzi że brunox jest ok, i dobrze zwalcza resztki rdzy, a połowa twierdzi że z powierzchni pokrytej brunoxem odpada lakier, i w ogóle brunox jest do niczego.
Wg mnie dotyczy to przypadków gdzie ktoś pokrył brunoxem np całą powierzchnię podłogi, a potem to pomalował (też pytanie czym pomalował).
Ja używam brunoxa tylko na bardzo małych powierzchniach, tam gdzie zostają jakieś śladowe ilości rdzy, a jest jej tak mało i tak słabo się "wgryzła" że nie opłaca się nic innego z tym robić. W miejscach gdzie miałem więcej rdzy zwyczajnie wycinałem i wspawywałem nowe elementy. Myślę zresztą że to oczywiste, że jak rdza opanowała większe połacie blachy, i np podłużnice, to popsikanie jakimś środkiem niewiele pomoże, a konieczna jest wymiana tych elementów.
U mnie od roku nic nie odpadło jak narazie, tak samo ruda nie wyłazi na nowo z miejsc zabezpieczonych brunoxem, ale oczywiście nie wykluczam że w innych przypadkach mogą się pojawić jakieś negatywne zjawiska po zastosowaniu owego specyfiku
Z Brunoxem jest taki problem, że powinien dobrze wyschnąć znaczy się najlepiej go wygrzać.
Ja do walki z rdzą używam preparatu Cortanin, do dostania w sklepie z chemią i farbami, 15zł/0,5l lub mniej w opakowaniu bodaj 100ml.
Wchodzi w reakcjęe chemiczną z rdzą, należy posmarować pędzlem i zostawić na dobę, potem przetrzeć (choć niektórzy twierdzą,ze spłukać aby pozbyć się resztek tego co nie przereagowało) i malować. Wg moich obserwcji ten preparat znakomicie zobojętnia rdzę (zostaje z rudej czarna blacha w miejscach w któryc była rdza), po ponad roku nie ma zadnych objawów nawrotu, ale zdaję sobie sprawę że to krótki okres czasu.
Znacie ten środek?
pozdrawiam
maciek
Będę piaskował budę w miejscach gdzie pokazała się ruda, w związku z tym szukam dobrego gruntu antykorozyjnego.
Moje typy to:
http://www.allegro.pl/item823764428_wurth_aktywny_grunt_antykorozyjny_na_pedzel_od_ss.html
http://www.allegro.pl/item821324344_ppg_quickline_qp_3100_podklad_wytrawiajacy_2k.html
Myślałem także o Corr-activ - farbie do okrętów
Brunoxom z góry dziękuję
Co polecacie?
Pierwszy, który wymieniłeś daje radę. Jakieś 5 lat temu zabezpieczałem u kumpla progi i póki co nic nie wyłazi.
1. Oczyszczenie z luźnej rdzy i lakieru
2. Brunox
3. Dobry podkład, najlepiej dwuskładnikowy
Czy tu moze byc podkład reaktywny typu "wash primery"??
4. Lakier
nic nie smaruj brunoxem. a jesli juz posmarujesz i go wygrzejesz to wyczysc go dokladnie. pozniej podklad epoxydowy akrylowy i lakier.
kazdy dobrze wie ze jak ruda sie juz zadomowila to sie z nia niczym nie wygra i tyle. to co sie da wymienic to sie wymienia , a jak sie nie da to wyczyscic jak najwiecej sie da i polakierowac.
mi dzieki brunoxowi przegryzlo stelaz maski w malczanie po 2 latach od lakierowania a robilem to brunoxem i na to podklad i lakier
odgrzewam kotleta
Jak chcecie b. dobrze to
przemywamy odpowiednim zmywaczem ktory emulguje smary i tłuszcze i wiąże "jakieś tam jony" robimy to przed czyszczeniem z RDZY !!!! - zmywamy wodą
czyscimy do gołej blachy/ piaskowanie/ papier scierny/ krążki ścierne - nie wolno drucianych bo blacha musi miec odpowiednią chropowatość żeby farba sie miało do czego przyczepić a druciane prawie poleruja.
odpylamy a nie wycieramy nitro podobnymi bo to w większości przesuwanie tłuszczu z miejsca na miejsce
na to podkład epoxydowy antykorozyjny ja polecam farbe przemysłowa EPIRUST 2002 która wywodzi się bezpośrednio z lini farb okrętowych możecie oczywiście novola ale różnica w cenie jest mała a warto dopłącić pare złotych tymbardziej ze samo przygotowanie powierzchni jest pracochłonne. Same farby sa przemysłowe wiec o półke wyżej toleruja gorzej przygotowane powierzchnie a nawet mogą byc nakładane w trudnych warunkach wilgoć i niskie temperatury. Nie jestem zwollenikiem farb typu brunox, i uniwersalne hammerity bo to efekt raczaj na miesiace a nie lata
na to jak:
elementy zewnętrzne dekoracyjne dowolne akryle samochodowe
elementy szczegolnie narażone (scieranie, smary, stojąca woda) np rama podłoga wnętrze to poliuretan tu też polece przemysłowy Emapur
elementy piaskowane, mocno ścierane rama elementy zawieszenia farba grubopowłokowa epoksydowa przemysłowy Epinox nakladana jedynie pędzlem można i 2mm ale jedynie dwa kolory to farba pochodna od farby którą malowano ładownie jej główną zaletą była odporność na ścieranie i srutowanie
ja maluje tak podwozia i ramy aut terenowych kilka lat ekstremalnej eksploatacji i zero rdzy oraz wszystkie auta które restauruje osobiście. Dodam że producent farb na wymalowania (epirust+emapur) daje do 15 lat gwarancji.
Prox - zajebiste info. Dzięki.
dokładne nazwy farb kupić można nawet na allegro mimo że produkt profesjonalny lub w sklepie producenta Oliva
czyścik OLIVA cleaner
podkład Epirust ALU-STEEL PRIMER 2002
akryle samochodowe dowolne kto co lubi
lub
elementy bardziej narażone podłoga ramy etc poliuretan Emapur Marina - wszystkie kolory połysk
elementy narażone na piaskowanie ścieranie niewidoczne Epinox Bosman 77 aplikacja tylko pędzlem i dobrze wymieszać można nakłądać grubo ale w kilku warstwach
Wszystkie farby profesjonalne i dwuskładnikowe
http://img697.imageshack.us/i/naprawaelementu.jpg/
Uploaded with http://imageshack.us
Witam, mam pytanko odnośnie podkładów Epirust 2002, Sigma i innych dobrych produktów. Oczyściłem podłogę (wewnątrz auta) z cienkiej warstwy rdzy do gołej blachy i mam pytanko czy mogę pomalować farbą np. Epirust 2002 nie tylko miejsca wyczyszczone do gołej blachy ale również kawałek podłogi na której znajduje się seryjny orginalny podkład?? czy takie farby jak Epirust 2002 będą się trzymały tego podkładu czy będzie odłaziła??
pozdrawiam
musiałbys zrobić probe czy nie złuszczy poprzedniej farby jak nie to chociaż przetrzyj papierem zeby zmatowić troche stara farbe
ok dzięki bardzo, a jeszcze zapytam o jedną rzecz czy tego Epirusta 2002 trzeba pokrywać jakimiś barankami, podkładami akrylowymi itp? czy jeśli powłoka nie będzie narażona na urazy mechaniczne to może pozostać sama warstwa Epirusta 2002 niczym nie pokrytego, pomalowanego??
ps. a co to jest odpylenie przed malowaniem- po prostu żeby nie było żadnych zanieczyszczeń czy cos bardziej skomplikowanego?
Mam też pytanie a propos rdzy itd. Jak kupilem auto to na rancie tylnego blotnika byl lekki nalot rudej, zabralem sie za czyszczenie tego no i okazalo się,ze powyzej na blotniku jest szpachla, a pod szpachlą oczywiscie rdza (szpachli nie ma duzo, rdza tez raczej tylko powierzchowna). Póki co tylko szlifnalem to na płasko i psiknalem podkladem+lakier zeby nie gniło bardziej ale wkrotce chcialbym to zrobic porządnie. I tu mam pytanie co z tym najlepiej zrobic? Myslalem zeby przemierzyc miernikiem i ustalic miejsca w ktorych jest szpachel, rozkuc to jakoś, doczyscic to golej blachy, na to jakis brunox,potem nowy szpachel, szlif i lakier? albo 2 opcja to kupno zdrowego blotnika ew. reparaturki (nowa niestety 600zl) i wyciecie fragmentow ze szpachlą i wspawanie nowej blachy. Tylko boje sie,ze w miejscach spawów i tak to zgnije za 2 lata... jakies rady ?
Epirust to typowy podkład antykorozyjcny cienkowarstwowy wiec wypadałoby go czyms grubszym pomalowac może byc to praktycznie każda farba ale jak malujesz po 1 dniu trzeba już go przeszlifowac żeby uzyskac podłoże, jak podwozie po polecam farbe epinox 77 ( z olivi) to farba używana do malowania ładowni nanosi sie ja pędzlem.po pomalowaniu uzyskasz b.dobra odporność na praktycznie wszystko od piasku butów scierania, rozpuszczalników i benzyny. możesz oczywiscie zostawić epirysta niepomalowanego ale to cięka warstwa i nie powinna być wystawiana na UV.
Co do blotnika to odpusciłbym sobie brunoxy i inne wynalazki (dobra na krótkoterminowe naprawy i na rdze) ale wyczyścił do blachy na po podkład mozebyc epirust lub jakiś inny antykorozyjny ( nie mylić z podkładem pod akryl) na to szpachel podkład i kolor
a możesz powiedzieć ile mniej więcej tego trzeba kupić na podłogę i środek auta wielkości e30 w sedanie ?
pozdrawiam
Hej
jeżeli mowimy o epiruście to maluje się jak każda mozesz wpisac w google epirust 2002 i bedziesz miał karte katalogowa z wydajnoscią. tak samo jak epinox 77.
Ja wczesniej używałem farb iterplus cos tam (maluje terenówki, klasyki, zwykłe auta) ale miałem problem z dostepnościa i ceną wiec szukałem czegoś innego i okazało sie że mam fabyke olivy pod domem robia naprawde dobre farby ale mało popularne bo to przemysł a nie marketowy wyrób zadzoniłem do technologa - podjechali do mnie opowiedzieli co i jak malowac jak czyścić czym jak malowac etc jakie farby i do czego. Mają nawierzchniowe poliuretany (to połka wyżej niż akryl) twarde trudne do zarysowania i odporne na UV - tym np maluje budy jak pasuje mi ich kolor niestety dostepne kilka kolorów. Jak bedziesz miał problem z dostępnością daj cynk na priva
dzięki za info , już jestem zdecydowany na to rozwiązanie . Za pare miesięcy sie przyda
Znacie jakiś sprawdzony środek do nakładania na podwozie, tzw.baranek?
Dichtfix z Wurtha. Super jakość. Ale trzeba mieć do tego specjalny pistolet jeżeli ma wyglądać jak w oryginale.
A coś, żeby nakładać pędzlem albo szpachelką?
To tez nałożysz, tyle, że nie będzie miało fabrycznej struktury.
nie wystarczy wieksza dysza do pistoletu?
mam testu podkladow novola z blachogumem naniesionym, moczonym przez pol roku w solance.... zrobie foto to wkleje, ale bardzo serdecznie polecam novola, bo test wypadl pozytywnie pozdro
p.s. tylko jak juz zaczniecie novolem to musicie sie go trzymac do konca....
Konserwację podwozia to lepiej zlecić specom z warsztatu. Chociaż ma się pewność, że dobrze zrobią. A nie jest to przecież aż tak drogie. 1000 zł to żaden koszt wg mnie. Robiłem w http://www.sztukawyciszania.pl/antykorozja serwisie i nie mogę powiedzieć złego słowa o nich. Dają 5 lat gwarancji, więc musza być pewni swego i dobrze wykonanej roboty:)
A widziales jak robia konserwacje? bo ja w kilku warzstatach widzialem i nie dalbym im ani zlotowki za to co robia... jak masz pewniaka to mozesz oddawac, ale tak w ciemno nie odwazylbym sie oddac auta.
ej
ale coniektórych sposoby na rdze to niezly szamanizm
panowie to jest karalne paragrafami hahahahaha
budowa powloki ochronno dekoracyjnej zaczyna sie od wyczyszczenia calkowicie rdzy,zabezpieczenia podkladem epoxydowym,wypenienie ubytków podkladem akrylowym bądz poprzedzeniem waratwą szpachlu jeslli jest potrzeba , a następnie warstwa dekoracyjna
zadne brunoxy czy inne magiczne srodki panowie
chyba ze wierzycie we wrózki
Stare bo stare, ale musze odświeżyć, na miejsca gdzie była rdza to na logike lepiej chyba dać podkład reaktywny??? Ja dawałem podkład epoksydowy na felgi wypiaskowane , pokazało się dużo brążowych kropek nie wiem czy to odpryski porobiły przejście do felgi czy może epoksyd novola sam w sobie nie gwarantuje zabepzieczenia przed wilgocią...
Mam ten sam problem, porobiłem zaprawki w dupowozie żeby nie straszyło rdzą:
- zdarcie rdzy szczotą na szlifierce
-odtłuszczenie benzynką ekstrakcyjną
- brunox
- odtłuszczenie
- podkład
- odtłuszczenie
- szpachel dla zarównania
- wyszlifowanie płaszczyzn papierkiem
- odtłuszczenie
- podkład dwie warstwy
po zimie powyłaziło wszystko, może to wina podkładu ze spraya decokolor, a może czego innego?? W każdym bądź razie do zimy wszystko trzymało się rozsądnie, po zimie jest jak było przed robotą Zauważyłem, że na brunoxie nic się nie chce trzymać, szpachla poodpryskiwała od lekkich uderzeń kamyczków, piasku itp - to z obserwacji przedzimowych.
Jakieś wskazówki co zrobić lepiej ?? Zamiast sprayu deco color teraz stestuję podkład Unicor, może to rozwiąże problem w jakimś stopniu.
Brunox to padaka, :/ Pomalowałem Brunoxem, a następnie podkładem i lakierem klucz, który często leży w wilgotnym pomieszczeniu, po jakichś 2 miesiącach wylazła rdza na kluczu.
Przy samochodzie, który narażony jest na warunki atmosferyczne, najlepiej zedrzeć rdzę do gołego, potem odtłuścić i pomalować podkładem reaktywnym, na to epoksyd, na epoksyd ewentualnie szpachla i na koniec akryl, na całość, a na zwieńczenie dzieła lakier.
Brunox to syf. Oczyścić do żywego, reaktywny na to akryl nie epoksyd I baza lub baza + klar.
Do odtłuszczania zmywacz sylikonowy, szpachli się nie odtłuszcza. Po szlifowaniu odpylić i przetrzeć ściereczką antystatyczną.
O matowieniu podkładu itd nie pisze bo to chyba oczywiste;)
O dokładnie o tym mówię -> https://www.youtube.com/watch?v=Wb_q2Wzdi50
Oj bo tu chodzi o kasę Skąd majsterkowicz ze średnim pojęciem ma to wiedzieć, zrobi według przepisu z filmiku, a że kilka rzeczy można pominąć to już uciecha dla sprzedającego że parę groszy wpadło
Anyway - ogólnie fajny instruktarz, bo właśnie podobną robotę mam przy swojej rozpadlinie, nic nie jest pogniecione ani podrapane, tylko ruda, więc zrobię jak jest na filmidle i zobaczymy efekty
Na filmie kładą szpachel na gołą blachę. Nie jestem specem ale tak chyba nie powinno się robić?
Ja słyszałem różne wersje, że można i że tylko na podkład, że są szpachle na blachę i są szpachle na podkład ... Ja położyłem kiedyś szpachlę na blachę i poodpadała z czasem a pod spodem gnój, chyba pękła i dostała się tam woda po zimie odpadła jak wypchnęła ją zamarzająca woda w zimie. Teraz rok temu w kwietniu jak bawiłem się w szpachlarza na nowym nabytku, to kładłem szpachel na podkład, i poodpadała jedynie tam gdzie był brunox i gdzie szły kamienie spod kół, od połowy drzwi w górę nie mam żadnego problemu, nawet na pasie tylnym gdzie szpachlu nałożyłem pod centymetr (mała wgniotka i chciałem poeksperymentować) ... Takie ja mam doświadczenia.
Bo nie powinno się dawać szpachli na goła blachę, podkład pod szpachjel.
Raich, owszem mogli też zrobić tak jak piszesz. Zresztą to tylko zaprawka ze szpreja, bo tylko do tego się szprej nadaje;)
Więc czy by zrobili tak, czy tak to i tak spełni to swoje zadanie.
Tak i tak jest jednakowo musisz pamiętać błotem auta się nierówna ;-) podstawa to rysy nic nie odpadnie .
w takim odstepnie czasu jak klada baze to w ogole bym szpachli nie uzywal.
poza tym z tego co widze to wystarczyla by dodatkowa warstwa podkladu na to uszkodzenie i szpachla jest tam niepotrzebna.
tylko gdybam bo na oczy tego nie widze.
Wracając do tematu to jestem na etapie odbudowy Nissana 100nx i robię to wg schematu:
1)Czyszczę ile się da
2)Używam fertana jako odrdzewiacza
3)Podkład epoxydowy novol classic cars
4) Podkład zwykły
5)Szpachla jeśli jest potrzeba
6)Podkład zwykły
7)Baza
8)Klar
nikt nie wspomnial o tym,ze facet na filmiku nawet maski nie zalozyl.
fajna sprawa to pistolet na spray,kosztuje kilka zlotych a ulatwia prace.
Witam,
Jestem totalnym laikiem :/ i czy to podsumowanie ma sens:
USUWANIE RDZY:
1. Czyszczenie rdzy do gołej blachy.
2. Pomalować odrdzewiaczem FERTAN lub CORTANIN (lub podobnym). Odczekać ok 24 h lub według instrukcji.
3. Oczyścić ponownie do gołej blachy.
KONSERWACJA PODWOZIA:
1. Ściągnąć osłony z nadkoli i inne (np spod silnika).
2. Opukać starą konserwacje czy coś nie chce zejść.
3. Wszystko porządnie umyć myjką ciśnieniową, najpier z np. szamponem samochodowym, a potem czystą wodą.
4. Usunąć rdzę.
5. Zabezpieczyć tłumik, silnik, koła, nadwozie folią.
6. Odpylić wszystko sprężonym powietrzem.
7. Odtłuśćić wszystko zmywaczem sylikonowym, i przetrzeć szmatką antystatyczną.
8. Elementy po czyszczeniu z rdzy pokryć podkłądem poksydowym np NOVOL UNDER 395 w sprayu.
9. Pokryć wszystko środkime do konserwacji nadwozi BLACHOGUM (słyszalem że dobry i lepszy od bitexu)
KONSERWACJA ELEMENTÓW NADWOZIA (małe ślady rdzy):
1. Usunąć rdzę.
2. Do okoła delikatnie matuje papierem P600.
3. Oklejam autko folią a w okolicach malowania gazetą.
4. Odtłuśćić zmywaczem sylikonowym, i przetrzeć szmatką antystatyczną.
5. Kładę podkład epoksydowy np NOVOL w sprayu, po wyschnięciu matuje P600.
6. (czy to potrzebne (?)) Kłade podkład akrylowy np NOVOL w sprayu z kolorem dobranym do mojej bazy, po wyschnięciu matuje P600.
7. Kłade baze w spray z utwardzaczem.
8. Kłade klar.
KŁADZENIE PODKŁADÓW, BAZY I KLARA:
Pierwsza warstwa cieniutka, następnie dwie większe do pełnego zakrycia blachy. Delikatnie zazębiam z wcześniejszym lakierem. Między warstwami 15 min przerwy. Na koniec pozostawienie na 24h.
skryty...tam gdzie jest rude wyczyścić do żywego i reaktywny na to akryl podkład.
Bazy się nie matowi
Zależy jakiej ;-)
Witam,
Podkład akrylowy zmatowisz i jedziesz bazą.
Reaktywny tam gdzie była rdza.
Kup jakieś sico z dyszą 1.7 za stówkę do podkładowania podwozia da rade.
Dziękuje za rady, na pewno się zastosuje
A podkład warto zmatowić włókniną ścierną lub gąbką ścierną (są różne gradacje) niż papierem który zaraz się zapcha i ryzyko przeszlifowania za mocno gdzieś na krawędziach znikoma.
Cześć. Postanowiłem zabrać się za swoje autko samemu, ale robię to pierwszy raz, więc szukam informacji na ten temat gdzie się da, żeby nie zrobić więcej szkody niż dobrego No więc przede wszystkim dziękuję za rady i podsumowanie skrytego, na pewno ułatwi mi to zabranie się do roboty.
Mam przy okazji takie pytanie, jakich produktów używacie i sądzicie, że są dobre do antykorozji? Obecnie jedyną opinię na jaką trafiłem to firma maverick http://www.maverick.pl/ ale nie używałem jeszcze i wole się podpytać zanim coś kupię, może jakiś znawca doradzi.
Ja używam chemii z Olivy - polska firma.
-Epirust 2002
-Bosman 77
Oba przemysłowe, do zastosowania w ciężkich warunkach.
Do tego zmywacz RN-1 i suchy lód.
Ok, dzięki za radę. Na pewno sprawdzę.
może się przyda, kiedys popełniłem taki artykuł
http://www.czarprlu.pl/?p=1013
Podkład reaktywny daję zawsze na gołą blachę, czy szlifowaną czy też piaskowaną. Jeśli tylko elementy matowię bez przetarcia do blachy - to oczywiście na daję.
Podkład reaktywny - a właściwie ten jego dodawany bezbarwny składnik - zawiera, z tego co pamiętam, kwas ortofosforowy który wchodzi w reakcję z blachą i pozostałymi na niej tlenkami.
NIE, po zmieszaniu z tą bezbarwną cieczą od razu nadaje się do aplikacji. Po 2 dniach to już do kosza się nadaje
Odnośnie podwozia to proces jest taki sam z tym że... ja unikam baranka. Baranek ma pory po zaschnięciu - bez pokrycia go lakierem nawierzchniowym (jak np. da progach wielu samochodów) nie jest szczelny.
Ja stosuję na podwozie Autobit APP, fajny środek, nie śmierdzi, ładnie się rozlewa. Jest oczywiście trudniejszy potem do polakierowania ale da się
w poniższym temacie możesz zobaczyć jak ta masa wygląda finalnie. Jak widać technologia mieszana - tam gdzie ma być lakier (komory,progi) poszedł baranek, na nadkola i podwozie autobit (lakiernik finalnie i tak nadkola polakierował w kolor)
http://www.czarprlu.pl/?p=1267
podkladu epoksydowego nie uzywasz?
czasami tak, ale z reguły idę w tradycyjny podkład akrylowy.
w jakich przypadkach?
dlaczego z reguly podklad akrylowy?
Bo jeżeli stosuje podkład reaktywny to nie zaleca się na niego stosować podkładu epoksydowego, tylko akrylowy. Epoksydowy najlepiej stosować wtedy kiedy nie stosujemy reaktywnego.
wiec dlaczego nie podklad epoksydowy plus podklad akrylowy na to?
czym jest podyktowane stosowanie podkladu reaktywnego zamiast podkladu epoksydowego?
Można dać podkład epoksydowy plus na to akrylowy.
Można dać też reaktywny plus na to akrylowy.
Podkłady reaktywne są lepsze na takie czyszczone elementy z rdzy, ponieważ w utwardzaczu jednym ze składników jest kwas fosforowy.
Kiedyś rozmawiałem z technologiem z Novola i powiedział że można dać epoxyd na reaktywny ale pod warunkiem że ten reaktywny będzie sezonowany 3-4 dni (w temp.letnich)
A często nie ma na to czasu.
Nie zakładam nowego tematu, mam Civica po konserwacji przynajmniej była taka rok temu. Bo zimie dziś przy zmianie kapci odkryłem że wylazła ruda z przodu na podłużnicach, z tyłu zmyłem trochę przy walce z hamulcami i pod spodem kilka odbić jest widocznych. Chcę to zrobić sam i konsekwentnie bo rok temu popłynął za to hajs a na mniej niż rok to żaden interes. Teraz tak czy wszystkie miejsca gdzie wyszło załatwić szczotką stalową warkoczową potem na to podkład reaktywny i na to dopiero środek do konserwacji? Czy wymagać to będzie czegoś dodatkowego.
podkladu akrylowego miedzy podkladem reaktywnym a bitex'em.
a przede wszystkim piaskowania. Szczotką to se można wytrzeć
Panowie czy podklad reaktywny i akrylowy ktory byl przechowywany w cieplym pomieszczeniu ale jest przeterminowany prawie rok nada sie jeszcze do czegos czy smietnik?
Śmietnik.
napisze z doswiadczenia,ze zalezy czy bylo otwierane opakowanie i jak bylo zamkniete w okresie przechowywania.
farby,ktorymi malowalem/maluje leza w magazynku nawet 5 lat.(nie lakieruje aut ale tym samym sprzetem)
pisze z praktyki,nie wiem jak wygladaja w teorii zjawiska zachodzace w nich po uzyniu po terminie.
Cały czas szczelnie zamknięte, nie są to duże ilości bo, po 2 l każdy podkład. Więc koszt nowych nie duży. Pytam z ciekawości. Dzięki Panowie.
ee dajcie spokój, podkład to nie jogurt. Jeśli zachował właściwości fizyczne - nie rozwarstwił się, nie zgrudował itp.
Ewentualnie dać na mniej ważne elementy (wnętrze, felgi itp)
moze byc problem ze schnieciem i problemem bedzie tu sam utwardzacz, nie lakier/podklad.
nie jestem przekonany do piaskowania nadwozia z profilami zamknietymi.
chcialbym zobaczyc zabezpieczenie tego przed piaskowaniem.
Poszukajcie informacji na temat preparatu Fuchs Rivolta BSE.
Teraz mija cztery lata, czy po czterech wylazła ruda ?
4 lata i dalej spokój
Ostatnio byłem na szkoleniu Novola z linii for classic cars i są pewne zmiany i nowości patrzę.
Po pierwsze technicy Novola już nie dopuszczają kładzenia epoxy na grunt reaktywny, nawet sezonowany tydzień. Może tamci technicy, którzy dawali do tej pory zielone światło na takie rozwiązanie, już nie pracują
Po drugie mają dość fajne rozwiązania z tej ich nowej linii Novol for Classic Cars.
Jeśli chodzi o gołą blachę to są jakby 2 drogi:
- tak jak było czyli reaktywny + podkład akrylowy i dalsze zabiegi
- Fertan (konwerter rdzy, zewnętrznej firmy) i na to podkład epoxy grubopowłokowy który zawiera też dodatki antykorozyjne.
Niby nic ale macałem próbki z tym podkładem, widziałem zaraz po aplikacji i powiem że to wygląda bardzo fajnie - podkład jest gruby jak farba proszkowa. Z tym że jest to podkład z połyskiem bo wypełniacze ma aż tak drobno mielone. Trzeba matowić jeśli coś chcemy kłaść na to w odstępie większym niż 24h.
Mają w tej linni także ciekawy baranek na bazie wody. Macałem 2 letnią próbkę z warstwą ok 2-3mm tego baranka i nadal jest elastyczna.
Będę chciał to potestować przy okazji nabliższego projektu.
A i mają ciekawy lakier/farbę czarną, po aplikacji cholernie mocna i wygląda wypisz wymaluj jak farba proszkowa - myślę że byłaby świetna na elementy zawieszenia.
Rudiger jak sie nazywa ta farba czarna, ktora rozwazasz na zawieszenia? jest to juz dostepne w sprzedazy?
tak oni mają tę linię od 2 lat chyba
http://classiccar.novol.pl/produkt.php?id=9
Hej Rudiger,
Ja mam dokładnie tak jak ty napisałeś zrobione czyli : wypiaskowana podłoga, na to epoksyd z dodatkami antykorozyjnym i w zakamarki gdzie mogło coś zostać fertan. Jest położone grubo tak jak mówisz i przez całą zimę na powietrzu ani punkcika rdzy nie wyszło w podłodze. Polecam to rozwiązanie I nie jest ono nowe bo pojawiło się w ofercie na jesieni zeszłego roku .
Teraz na to planuję położyć to o czym wspominasz - ten baranek i konserwację profili zamkniętych.
witam Panowie!
pacjent compot e36. Zaczyna już go nadgryzać ząb czasu, między innymi w miejscach charakterystycznych dla e36, czyli mocowania gum podprogowych oraz kilka miejsc przy progach od strony podłogi.
te miejsca mocowania gum są najgorsze, ale jeszcze nie przerdzewiałe, pozostałe miejsca odeszło oryginalna antykorozja i zaczyna żreć.
plan działania wg tego co wyczytałem:
1-umyć, i oczyścić rdzę i odłażącą antykorozję.
2-odtłuścić nitro wystarczy? czy czymś innym? ktoś podlinkuje?
3-odrdzewić czego się nie dało mechanicznie- jest coś dostępne do kupienie przez internet?
4-na to podkład epoxydowy- patrzyłem na stronie novola i jest tam tego dużo do wyboru i nie bardzo wiem co wybrać-ktoś podlinkuje?
5-baranek? cokolwiek innego?
6-coś przegapiłem?
fajnie gdyby wszystkie materiały byly w spreju lub na pędzel, bo nie mam sprężarki, jednak jeśli będzie mus to znajomy mechanik proponował pomoc, oczywiście nie za darmo.
przypominam, chodzi mi o podwozie, więc szpachlowanie klary itp są zbędne
auta raczej piaskować nie będę,
odgrzeję kotleta, bo może coś ktoś doradzi. Jestem totalnym amatorem ale zawiodłem się na lakierniku i postanowiłem sam zabezpieczyć podwozie tak jak się należy. Pacjent to e36 coupe i jak wyżej kirpek napisał rdza pojawiła się we wnętrzu profili ( podłoga) gdzie mocuje się gumy podporowe pod podnośnik. Gumy wyleciały i przez otwór wlewała się woda , no i sobie trochę podrdzewiało. Pytanie: jak do tego się dostać aby wyplenić rudzielca?? Kupiłem fertan i napsiukałem tego ile się dało, ale mam wątpliwości czy to pomoże. Może ktoś walczył z czymś takim? Najlepsza opcja to było by wycięcie okienka i wtedy mechanicznie usunąć rdzę ale czy tak się robi, czy atakować fertanem ??
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)