Fotelik dla pociechy, Jaki wybrać dla maluszka? |
Fotelik dla pociechy, Jaki wybrać dla maluszka? |
Sun, 06 May 2018 - 23:25
Post
#161
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 19 August 2004 Skąd: Sosnowiec |
Z mojego doświadczenia foteliki 9-36 teoretycznie są bardzo uniwersalne ale w praktyce skończyło się na tym, że w obu autach mam fotelik 15-36. Brak isofixa można przeboleć w fotelikach, w których mocujemy fotelik pasem do kanapy a dziecko przypinamy pasami "fotelkowymi" ale kiedy trzeba używać tylko pasów samochodowych (od 4/5 lat i ok 18-20 kg) to moim zdaniem poziom bezpieczeństwa fotelików bez isofix-a jest znacząco niższy. Foteliki RWF są podobno dużo bezpieczniejsze ale zwykle dużo droższe i mało kto je kupuje tym bardziej, że w PL wszyscy patrzą na gwiazdki ADAC-a jak w wyrocznie a często wyniki nie odzwierciedlają rzeczywistego poziomu bezpieczeństwa.
-------------------- sygnatury komercyjne są dostępne dla kont PRO
|
|
|
Wspieraj forum |
Sun, 06 May 2018 - 23:25
Post
#
|
Dotacja |
|
|
|
Tue, 08 May 2018 - 17:08
Post
#162
|
|
I live here ! Dołączył: Wed, 20 August 2008 Skąd: 3city |
Fotelik 15-36 recaro monza nova2 , który posiadam jest gówno wart. W zasadzie to jest drogi zamiennik poduszki pod dupę dla dziecka. Możliwe, że przy zderzeniu bocznym coś daje, ale jak dziecko podczas podróży spi, to w takim foteliku nawet małe uderzenie czołowe to śmierc na miejscu (zerwanie nerwów w odcinku szyjnym). Dlatego dziwie się,że nikt nie produkuje fotelików z porządnymi pasami 4 punktowymi i pochyleniem dla dzieci ważących 25kg. Dlaczego małe dzieci mogą jeździć prawie leżąc, a większe już nie?
-------------------- -Poznań 1:44.1 (extreme) -Łódź 54.6 -Pomorze 40.19 -Toruń 28.4 -Koszalin 48.9 (extreme)
|
|
|
Tue, 08 May 2018 - 21:01
Post
#163
|
|
Forum Clubber Dołączył: Sun, 16 February 2003 Skąd: Wawa Ursus |
może jest to związane z wagą dziecka i siłą jaką działa na pasy (lub pas na nie) w chwili uderzenia. Jeżeli siedzisz prosto to w zasadzie na pasach wieszasz się klatką piersiową a jeżeli leżysz i pas jest luźny to wieszasz się kroczem - a dzieciaki prawie zawsze te pasy mają luźne gdzieś.
Może wyszli z założenia że dzieciaki i tak się wiercą i nie zniosą ciasnych pasów bez wrzasku i marudzenie wiec takich systemów się nie proponuje. -------------------- ____________________________________________
Dizlem - lamusie, możesz wozić se mamusie... Wombat |
|
|
Wed, 09 May 2018 - 09:22
Post
#164
|
|
User Dołączył: Thu, 23 August 2007 Skąd: Częstochowa |
|
|
|
Wed, 09 May 2018 - 12:01
Post
#165
|
|
Forum Killer Dołączył: Tue, 17 March 2015 |
powiedz jej, że dociąga się pasy tak mocno jak się kocha dziecko. Po wypadku może być za późno, a wcale nie musi być z jej winy.
Ewentualnie jakiś filmik, który pokazuje luźne pasy i cieplutkie ciuchy zimowe: https://www.youtube.com/watch?v=V7bTQsU_4Mo |
|
|
Sun, 13 May 2018 - 21:33
Post
#166
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 13 April 2006 |
Wybacz ale sam gadasz o czymś, o czym nie masz pojęcia i chyba nie przeczytałeś mojego posta. W KAZDYM foteliku, gdy dziecko waży powyżej 18kg musi być mocowany na pasy. Poczytaj sobie warunki homologacyjne isofix. Chyba, że uważasz że homologacja to chwyt marketingowy i zamierzasz testować wytrzymałość isofix swoim dzieckiem to spoko. Fotelik może być do 36kg ale powyżej 18 tylko pasy. Jeśli dziecko będzie zapięte pasami 'samochodowymi' a sam fotelik będzie wpięty w isofix to czy to rozwiązanie nie będzie bezpieczniejsze? W momencie wypadku pasy zatrzymują samo dziecko i nie jest ono dociskane fotelikiem, który waży z 5-10 kg. W przypadku uderzeń bocznych dziecko ma mniejszą szansę na przesunięcie się. |
|
|
Sun, 13 May 2018 - 22:24
Post
#167
|
|
Forum Homee Dołączył: Sun, 19 February 2006 Skąd: Warszawa-Marki |
Panowie, a co polecicie w klasie 0-15 kg, 0-18 kg itp. przyszłemu tacie? Można coś ciekawego kupic? Z funkcją obracania lub kołyski? Auto raczej z dość pionowa tylna kanapą, 3-drzwiowym nadwoziem. Cena tak do 1000 zł (z tego co patrzyłem to chyba nie jest to mały budżet w klasie nosidelek?) W oczy rzucił mi się RECARO Privia i polski Avionaut Ultralite (brak testów ADAC jak w przypadku chyba każdego fotelika z PL). Chętnie też rozważę Maxi-Cosi, Britax czy Concorde. Jeśli budżet za mały to ile trzeba by dołożyć do czegoś sprawdzonego i dobrego? Moze ktoś coś polecić? I może ma na sprzedaż? rozwaze. Choć mogę wyjść na ignoranta bo ostatnio się dowiedziałem że fotelik to sie rozpada szybciej niż opona w aucie i po 5 latach to trzeba kupić nowy....Czy to nie jest kurde przegięcie? Bo trochę histeria mi to zalatuje.
|
|
|
Mon, 14 May 2018 - 07:22
Post
#168
|
|
Frequent User Dołączył: Thu, 14 August 2003 Skąd: Klucze |
Maxi Cosi Axis czy jakoś tak.
Obraca się , da się podnieść ,opuścić. Używam i generalnie spoko. |
|
|
Mon, 14 May 2018 - 09:07
Post
#169
|
|
Frequent User Dołączył: Sat, 27 March 2010 |
W oczy rzucił mi się RECARO Privia Posiadam Recaro Privia i przewożę w nim już drugą swoją pociechę (w tym córkę od 0 do 13 kg). Kupuj obowiązkowo z bazą. Zalety: - wygląda na wykonany solidnie. Dobre oceny w testach. Mnie to przekonało, choć mam nadzieję, że nigdy nie sprawdzę czy faktycznie tak jest, - bardzo łatwy montaż i demontaż nosidełka w zamontowaną na ISOFIX bazę - są wskaźniki poprawnego montażu, - lekki, - miękkie pasy dla dziecka, super podkładka dla niemowlaków, - była akcja serwisowa na te foteliki (w nowych modelach wada jest wyeliminowana i dotyczyła przewożenia dzieci powyżej zalecanego przez producenta obciążenia) - wymiana od ręki, kurier, profesjonalne podejście, wszystko za free, - długa gwarancja i wymiana na nowy po zdarzeniu drogowym, - na zakupioną bazę zakładasz kolejny fotelik Recaro 9-18 (Optia) - z którego BTW także jestem zadowolony, - w szarym kolorze nie brudzi się zbytnio, a jak już się pobrudzi to bardzo łatwo jest zdjąć tapicerkę, uprać ją i założyć ponownie, - osłonka przeciwsłoneczna, - wygląd, - dziecko mi się nie męczyło w długich podróżach, także sprawdzał się w praktyce. Wady: - brak możliwości obracania, podnoszenia. Akurat mnie te funkcjonalności nie przekonują i uważam, że nie są one niezbędne, a ważniejsze jest bezpieczeństwo. Co kto lubi. |
|
|
Fri, 01 Jun 2018 - 17:58
Post
#170
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 15 July 2008 Skąd: Katowice |
Możecie wyjaśnić jak to jest z tymi fotelikami? Już wyczaiłem, że do 0-36 kg i/lub 12 lat się wozi tak? Wzrost nie ma tutaj znaczenia? Jak są mocowane te foteliki w zależności od masy/wieku? Z tego co widzę co ISOFIX, ale oglądam wiele foteli dla większych dzieci i tam tylko siedzi dziecko w foteliku i jest przypięte pasem samochodu, tyle, że nieco wyżej siedzi. Czy w przypadku dzwona przodem ten fotelik jest jakoś zamocowany do konstrukcji pojazdu (isofix, ale widzę, że nie mają te dla większych isofix) czy po prostu prasuje dziecko do pasa? Pytam bo jak wiemy regulatorzy w Europie nie mają już od dawna kontaktu z ziemią i ich regulacje mogą nie mieć nic wspólnego ze zdrowym rozsądkiem. Wczorajsze jeansy to dobry przykład jak dobre trunki przelewają. Więc jak ktoś może to proszę wyjaśnić o co chodzi z tymi fotelikami ponieważ coś muszę kupić, a chcę kupić fotel bezpieczny. Mój synek dopiero się narodził, a moja siostra szuka 15-36 i chcę jej kupić również. Skoro są foteliki 0-36 to po co są też dzielone i jaki ma sens/przewagę ich kupowanie z perspektywy bezpieczeństwa. I proszę bez miernych tekstów w stylu jak jest do wszystkiego to jest do niczego.
-------------------- Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
|
|
|
Sat, 09 Jun 2018 - 23:00
Post
#171
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 13 April 2006 |
Przyznam szczerze, że nigdy nie rozpatrywałem fotelika 0-36 kg, ale mam kilka takich spostrzeżeń do tego jak mają wyglądać foteliki w poszczególnych grupach:
0-9 kg - standardowy fotelik/nosidło do jazdy tyłem, kiedy dziecko nie siedzi, jeździ w pozycji półleżącej, pasy w foteliku (fotelik mocowany pasami samochodowymi lub wpinany do bazy zamontowanej np isofixem itd), nosidło możesz później zabrać z auta i zamontować do wózka bez wypinania dziecka 9-18 kg / 25 kg - fotelik do jazdy tyłem lub przodem, dziecko siedzi, ale foteliki mają możliwość pochylenia w przypadku kiedy dziecko zaśnie, pasy w foteliku (fotelik mocowany pasami, isofix itd) 15-36 kg - fotelik do jazdy przodem (bo dziecko już jest za duże), przypięcie pasami samochodowymi, raczej bez pochylenia (wiem, że jakiś Concord miał taką opcję), isofix jest plusem, bo rzeczywiście w przypadku hamowania/wypadku dodatkowe 4-6 kg dokładane jest do masy dziecka, dodatkowym plusem isofixa przy tym rozwiązaniu jest to że fotel nie poruszy się w przypadku zderzenia bocznego Nie wiem czy jest fotelik, który by spełnił wymagania wszystkich trzech grup. Jeśli masz 0-36 to ono pewnie nie będzie nosidłem i za każdym razem będziesz musiał takiego malucha (0-9 kg) przekładać do wózka, co jest trochę upierdliwe. Poza tym taki fotelik 0-36 obracany, pochylany i mocowany isofixem może być mega duży, więc w niektórych autach może brakować tego miejsca. Możliwe, że są foteliki 9-36, które będą bezpieczne i jednocześnie wygodne w użytkowaniu. Fotelik 15-36 recaro monza nova2 , który posiadam jest gówno wart. W zasadzie to jest drogi zamiennik poduszki pod dupę dla dziecka. Możliwe, że przy zderzeniu bocznym coś daje, ale jak dziecko podczas podróży spi, to w takim foteliku nawet małe uderzenie czołowe to śmierc na miejscu (zerwanie nerwów w odcinku szyjnym). Dlatego dziwie się,że nikt nie produkuje fotelików z porządnymi pasami 4 punktowymi i pochyleniem dla dzieci ważących 25kg. Dlaczego małe dzieci mogą jeździć prawie leżąc, a większe już nie? Ok może 18 kg może spać w foteliku w pozycji półleżącej, ale 36kg i 130 cm ? To się chyba już w wielu autach nie zmieści. Moim zdaniem jest to mimo wszystko wyjście z założenia, że w samochodzie się nie powinno spać (chociaż jak wszyscy wiemy jest to raczej normalna praktyka). Podejrzewam, że nawet dorośli, którzy śpią mogą nabawić się niezłego urazu w razie wypadku. |
|
|
Sun, 10 Jun 2018 - 01:19
Post
#172
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 15 July 2008 Skąd: Katowice |
JJacek dziękuję, ja akurat już kupiłem fotelik 0-13kg Avionaut ultralite. Jest lekki, polskiej produkcji i do niedawna miał elementy z włókna węglowego, niestety nikt tego nie brał i nie da się tego już z włóknem kupić.
Zgłębiłem nieco temat i te foteliki to jedna wielka szopka. O fakcie, że nie ma ich z włókna i są mega ciężkie to nawet nie będę wspominał. W przypadku 0-13kg moim osobistym zdaniem istotne jest, aby za głową dziecka w RWF (są tylko RWF takie dla maluchów) było odpowiednio pianki celem amortyzacji uderzenia, a nie, że głowa, która jeszcze nie ma zarośniętych szwów czaszkowych od razu pakuje w twardą skorupę fotelika. Niestety ten avionaut nie popisuje się pod tym względem. Żeby to miało sens to fotelik musiałby mieć odpowiednią ilość gąbki czy innego materiału absorbującego za plecami i głową oraz takie rozwiązanie mocowania pasami, aby się nie luzowały w przypadku dzwona i ugniatania tych materiałów absorbujących. Są takie? Jeśli tak to kupuję i gonię tego avionauta. W przypadku zakupu fotelika warto zwrócić uwagę również na to czy baza isofix pasuje do większych, kolejnych fotelików. Akurat avionaut ultralite kupiłem z pasującą bazą fotelika 9-18 avionaut aero więc po zmianie na aero (RWF i FWF) zostaje ta sama baza. Mocowanie fotelika bez isofix to mordęga, pasy ledwie wyrabiają z długością i nie obejmują fotelika tak jakbyście to sobie wyobrażali. Jeszcze taka ciekawa kwestia. Mój mały do domu pojechał w foteliku pożyczonym od siostry, nawet nie pamiętam co to za fotelik, ale był czarny w środku i mój mały w nim płakał, najprawdopodobniej bał się tego czarnego, albo mu się nie podobał. Kilkakrotnie sprawa się powtarzała, dlatego zamówiłem jaśniejszy fotel, tego avionaut w stylizacji Warsaw Red i mój mały go toleruje. Te 0-36 to chyba jednak jakaś fikcja jest. P.S. Kupiłem te adaptery do wózka, żeby ten fotelik móc przemocować, ale w praktyce to jest totalna lipa w przypadku mocowania pasami i lipa umiarkowana w przypadku isofix (użytkuję pojazdy z iso oraz bez isofix). Zupełnie to niepraktyczne. Lepiej nam małego przerzucić do wózka niż pieprzyć się z przemocowaniem fotelika do wózka. Nawet jak śpi. -------------------- Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
|
|
|
Sun, 10 Jun 2018 - 11:09
Post
#173
|
|
Frequent User Dołączył: Tue, 02 November 2010 Skąd: Klimontów/Kraków |
Też jestem na etapie wyboru fotelika i też zwrócił moją uwagę ten avionaut. Poszperałem trochę w necie i znalazłem tabelę wynikami testów przeprowadzonych przez ADAC https://boboland24.pl/files/file/Blog/ADAC%...02018/testy.png i pomijając kwestie czyszczenia i szkodliwości substancji nie wypadł zbyt rewelacyjnie... W tej chwili patrząc na testy ADAC i kompatybilność elementów rozważam zakup fotelika od GRACO gdzie masz nosidełko, bazę, stelaż wózka, gondolę itp.
|
|
|
Sun, 10 Jun 2018 - 12:39
Post
#174
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 15 July 2008 Skąd: Katowice |
Pawel18PL żartujesz? A... to niemiecka organizacja o korupcyjnym charakterze. Widać avionaut nie zapłacił należycie najprawdopodobniej. Druga kwestia to na pewnej grupie na fb prosiłem ludzi z branży o raport ADAC na temat tego testu i okazuje się, że oni nie publikują nic poza tą tabelką. Żadnych fotek uszkodzeń, żadnych nagrań, po prostu tabelka z plusami i minusami. Nie mogłem w to uwierzyć, ale okazuje się, że te 'publikacje' ADAC to zwykła beletrystyka.
-------------------- Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
|
|
|
Sun, 10 Jun 2018 - 13:37
Post
#175
|
|
Frequent User Dołączył: Tue, 02 November 2010 Skąd: Klimontów/Kraków |
Nie wiedziałem, że ADAC ma taką opinię, dziękuję za oświecenie.To może mnie znów skłonić do tego ultralite`a bo jakby nie patrzeć dla kobiety takie nosidełko jest wygodne ze względu na wagę. Dodatkowo podczas przymierzania 5-6 fotelików ten jeden wzorowo układał się pod względem kąta nachylenia tułowia w moim samochodzie.
|
|
|
Sun, 10 Jun 2018 - 13:40
Post
#176
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 15 July 2008 Skąd: Katowice |
Ma czy nie ma, takie są fakty. Nie powinno być trudno w sieci znaleźć. Avionaut to polska marka więc po przetestowaniu fotelika nie mieli się do czego przyczepić to wymyślili, że ma niby zbyt duże stężenie czegoś niedobrego co może zaszkodzić przy połknięciu (dodatek antypalny). No mam nadzieję, że mój mały nie zje fotelika. Uważam, że ADAC znajdzie w każdej polskiej nawet najlepszej beczce miodu łyżkę dziegciu. Jest lekki i poręczny to fakt.
P.S. Jest oświadczenie producenta odnoście rzekomego podwyższonego stężenia, z którego wynika nie wprost, że ten test ADAC to beletrystyka, brak danych odnośnie stężenia, brak w ogóle jakichkolwiek danych poza tabelką więc nie mają się do czego odnieść. -------------------- Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
|
|
|
Sun, 10 Jun 2018 - 18:17
Post
#177
|
|
Super User Dołączył: Sat, 23 November 2002 Skąd: Słupsk |
Ja już mam za sobą czas fotelików ale dla niemowlaków używałem fotelika maxi cossi bez isofix, miałem do tego adaptery pod wózek quinny i wszystko działało perfekcyjnie. Klik i juz Także taki zestaw mogę polecić.
-------------------- S3,
A4 |
|
|
Tue, 19 Jun 2018 - 22:34
Post
#178
|
|
eMpowered Dołączył: Tue, 19 June 2018 |
W jakim foteliku córka jeździła, to już nie pamiętam nazwy. Aktualnie jestem na etapie opierniczania szwagierki, która 3 miesięcznego berbecia wozi - przypinając gondolę pasami. Oczywiście dzieciak w gondoli leży luźno, jak w wózku, więc w razie wypadku poszybuje daleko... Nie pomogły jak dotąd wysyłane filmiki poglądowe, nie pomaga nawet tłumaczenie mandatami.. Szczególnie że jej teść, najmądrzejszy człowiek na świecie powtarza "przecież jadę powoli"... Mi już brak słów...
|
|
|
Wed, 20 Jun 2018 - 21:29
Post
#179
|
|
User Dołączył: Wed, 16 April 2008 Skąd: Francja |
MadeInPoland testy adac są podobne do ncap. Tak jak w ncap samochód może dostać dodatkowa gwiazdke za sygnał o niezapietych pasach i być niby bezpieczniejszy tak w ich testach fotelików za np łatwiejsze wypinanie czegoś do prania. W testach zderzeniowych ani jedno ani drugie nie ma znaczenia.
W fotelikach są różne grupy, bo 0-36 wg mnie jest nieporozumieniem. Porównaj dziecko po narodzinach z 10-latkiem. Ten sam fotelik a te wkładki i inne pierdoły są słabe. Ale może to ja jestem nienormalny i wolę wydać kilka stów więcej i no częściej zmieniać fotelik niż kiedyś tego zalowac. Andrzej98 faktycznie slabe. Polecilbym pasy do gondoli ale one nie chronią karku na boki no i jakby zaczęła ich używac to już by nic nie dotarło. |
|
|
Thu, 21 Jun 2018 - 08:48
Post
#180
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 19 August 2004 Skąd: Sosnowiec |
Mnie strasznie wkurza w fotelikach dziecięcych, że "górne mocowanie "pasa/pasów prawie zawsze (jak maluch trochę podrośnie w stosunku do fotelika) jest moim zdaniem za nisko. Jak dziecko siedzi przykładnie i idealnie równo to może jest ok. ale jakie dziecko tak siedzi (na pewno nie moje). Nie rozumiem czemu nie można tego pasu poprowadzić wyżej/zrobić odpowiednią regulację. Niby super bezpieczny fotelik ale co z tego jak przy źle poprowadzonym pasie nie spełni swojej funkcji.
-------------------- sygnatury komercyjne są dostępne dla kont PRO
|
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Tuesday, 23 April 2024 - 11:01 |