Hej,
wiecie może gdzie w łódzkim, najlepiej max 150km od Bełchatowa jest firma będąca w stanie wykonać Tubular front end?
http://i128.photobucket.com/albums/p176/ranger2339/421348_241426275937564_115739035172956_592794_1672665756_n.jpg
W forgeracing.pl dostałem już odpowiedź, że się podejmą ale do Poznania mam kawałek Tymbardziej, że autko jest w budowie i prawdopodobnie musiałbym zamówić lawetę.
A co to za wóz ?
pzdr
Mustang SN95 GT '94. Przód i tak mam do robienia bo poprzedni właściciel zaliczył małego dzwona i pas przedni był spawany u Henia w stodole, a masa szpachli na kołnierzach jest chyba zbliżona do 2 płyt chodnikowych . Reszta konstrukcji jest wporzadku. Mam dawcę ale jak zrobiłem rozpoznanie to takie coś jest bardziej opłacalne tymbardziej, że projekt głównie z przeznaczeniem do motosportu i na zloty
www.normcar.pl
pzdr
No to już mniej więcej wiem kto gdzie i za ile ale jeszcze zanim się zdecyduję może ktoś mi coś więcej wyjaśni w temacie i powie czy dobrze kombinuje:
1. Przód chcę "odciążyć" jednocześnie nie uszkadzając konstrukcji. Podłużnice chce zostawić stockowe, fartuchy do kielichów wyciąć i wstawić coś takiego:
http://www.diyautoftw.com/images/imported/2012/10/118.jpg
http://www.diyautoftw.com/images/imported/2012/10/113.jpg
http://www.allfordmustangs.com/forums/attachments/5-0l-talk/22470d1167958164-my-1995-mustang-gt-full-dsc01289.jpg
Pytanie Czy tak jak na zdięciu 1szym, rura na dole jest dospawana do kikuta podłużnicy, tak to samo sprawdziło by się to przy fartuchu? Coś jak jak na zdj nr3 z tym, że nie chcę robić tak drastycznych wycinek i kielichy zostawić w spokoju. Czy raczej muszę się liczyć z rozpruciem fartucha i wspawaniem rury dalej jak na zdj nr 2?
2. Pas przedni, wspornik chłodnicy:
O ile pas przedni jest w miarę ok to wspornik chłodnicy... cóż. 22 lata i rdzy niemal nie widać ale to co się dzieje pod chłodnicą to istna masakra ogólnie to chcąc coś zrobić z przodem natknąłem się na te wynalazki i najbardziej konstrukcyjnie podoba mi się to:
http://www.diyautoftw.com/images/imported/2012/10/120.jpg
Do tego patent ze ściąganym pasem i łatwym dostępem do przodu silnika bajka
3. Jedynie żeby nie mieć takich dziur chciałbym wspawać blachę między rury, a podłużnice etc
Dodatkowe zdjęcia żeby zobrazować co chcę wyciąć. Na zielono zaznaczone:
Pytanie tylko jak z jakością takich konstrukcji. Z tego co udało mi się znaleźć u hamburgerów to konstrukcja jest nawet wytrzymalsza od fabrycznej bo fabryczna jest skonstruowana tak żeby składać się jak harmonijka przy uderzeniu, a tutaj samochód leci jak kamień. Minus taki, że działają większe przeciążenia ale to samo jest w przypadku klatki. Z tym, że dotyczy to całkowitej wymiany/modyfikacji przodu, a jak to się będzie miało do samych fatuchów + pas. No i czy lepiej poczekać i zlecić to jakiejś firmie, która specjalizuje się w konstrukcjach rurowych/klatkach etc. czy przy tych elementach mogę spokojnie zlecić to doświadczonemu blacharzowi?
Podłużnice masz całe, czy po prostu chcesz wyciąć wszystko do kielichów amortyzatora?
Wzmocnienia robisz tak, żeby utrzymały chłodnice, itp podłożnica ma się złożyć a nie twoje kości i bebechy.
http://s225.photobucket.com/user/zo6th1s/media/Mobile%20Uploads/96de4d47-b452-479b-a429-5941918446e0_zpstznv1l0d.jpg.html
http://www.sn95forums.com/showthread.php?67700-My-Vortech-powered-4v-98-GT-Drift-mustang-build-thread
https://www.youtube.com/watch?v=G50h0-sRJ-w
https://www.youtube.com/watch?v=wF718dDZzkc
Podłużnice są całe i chce je zostawić. Jedynie przydałoby się lewą wzmocnić bo trochę rdza wychodzi (wcześniej w tym miejscu był akumulator i pewnie się wylał). Reszta do wycinki.
Z tego co widzę to coś takiego jak na tym filmie co podesłałeś byłoby spoko:
https://www.youtube.com/watch?v=G50h0-sRJ-w
Rozumiem, że jeżeli podłużnic nie ruszam to nie potrzebuje jakichś specjalnych kalkulacji do stworzenia konstrukcji i mogę to zlecić doświadczonemu blacharzowi?
Dzięki za info. Może nawet spróbuję sam to ogarnąć w takim razie
Co do giętarki: Coś się znajdzie
Jak blacharz nigdy tego nie robil i dodatkowo nie bedzie wiedzial co robi do konca to jesli tylko masz sprzet, umiejetnosci to rob sam. Prawie na bank bedziesz bardziej zadowolony/mniej rozczarowany ze swojej roboty niz czyjejs.
ciekawy jestem czy znjadziesz kogos kto to dobrze ogarnie w belku.
Jeśli chodzi o rury to na przemysłowej jest firma, która takie rzeczy dorabia . Jedynie nie wiem czy samemu pospawać czy dać to komuś... Jak dobrze pójdzie to temat ogarnę dopiero na wiosnę bo czasu brak :/
Dobrze wiedziec, nic tylko powodzenia i aby za pierwszym razem wyszlo:)
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)