Witam wszystkich,
Forum śledzę już od jakiegoś czasu, ale to będzie dopiero mój pierwszy wpis.
Jeżeli temat tego typu już był (nie znalazłem) to proszę o informację. Jeżeli wybrałem zły dział to proszę o przeniesienie do właściwego.
Niedawno zakupiłem Civic'a TypeR i chciałbym zacząć jeździć na różnego rodzaju imprezy. Byłem niedawno na torze w Białymstoku i raczej mam średnie zdanie - jazda przez 90% czasu na dwójce.
Zastanawiam się jaka z imprez, które odbywać się będą w najbliższym czasie jest najbardziej odpowiednia do zaczęcia swojej przygody z motorsportem, tak żebym wyniósł z niej jak najwięcej.
- Trening auto na Torze Jastrząb (15 lipca) - wydaje się bardzo okej, ale pogoda ma być raczej słaba - opady/burze. Raczej słabe warunki na początek dla rwd?
- Avalon Extreme Race Day Cup tor Ułęż (21 lipca)
- Race mini day - Bemowo (29.07)
- Wolne jazdy samochodowe - Tor Modlin (21 lipca).
Będę wdzięczny za wszystkie opinie i sugestie.
Pozdrawiam
Ulez z Race Day powinien byc szybki, najszybciej jest na Torze Poznan na TPTD.
ulez jest szybki wiec i straty w sprzecie moga byc duze.
https://www.youtube.com/watch?v=FyiFZ3v2UiY&feature=youtu.be
kwestia czy chcesz sie nauczyc duzo czy bardziej pojezdzic bez strat?
jak nauczyc duzo to tor kielce bo jest sliski i wymagajacy.
jak najezdzic sie bezpiecznie to wolniejsze trackdaye najlepiej bez szykan i pacholkow tylko trasa asfaltowa.
Wg mnie powinieneś jak najwięcej jeżdzić ( to jest klucz ) a gdzie gdzie się da
W PL można to wg mnie podzieli tak
Tor Poznan , Silesia ring ( tory z prawdziwego zdarzenia )
Łódz , Modlin ,Jastrząb , Kielce ( mniejsze obiekty blisko im do torów )
Ułęz , Bednary , Biała Podlaska ( lotniska , place )
Wiadomo nie wymieniłem wszystkich "torów" w PL ale polecam odwiedzić każde z tych miejsc .
Inaczej jedziesz po Poznaniu z samochodami inaczej na mega śliskich Kielcach a zupełnie inaczej na bardzo przyczepnym Ułeżu
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
Myślę, że na początek zacznę od wolniejszych obiektów w okolicach Warszawy, bardziej treningów/pojeżdżawek i stopniowo mam nadzieje się od niej oddalać na szybsze i ciekawsze wydarzenia.
Wiadomo, że trzeba liczyć się z tym, że jakieś uszkodzenia mogą się trafić, ale przynajmniej na razie wolę minimalizować prawdopodobieństwo ich wystąpienia żeby bezstresowo się uczyć i jeździć jak najwięcej.
Tor Poznań mnie strasznie ciągnie i mam nadzieję, że może jeszcze w tym roku a już na pewno w przyszłym się tam wybiorę.
W międzyczasie czy moglibyście doradzić wyposażenie, rzeczy, które mogą mi się przydać oraz na co zwracać szczególna uwagę podczas eventów?
na pewno oczko holownicze musi byc i kask. dwa: gasnica 2kg. dalej skompletowalbym manometr do kol, pirometr do temperatury kol, lewarek do zmiany kol, szmaty i mokre reczniki do rak. warto tez kupic race chrono i gps 10hz. no i zawsze pod reka miec plyn chlodniczy, banke 5 litrow oleju i narzedzia w tym trytytki i tasme zbrojona. warto tez wykupic asistance. kosztuje to grosze (kolo 200zl rocznznie bez limitu kilometrow) a wrazie wybuchu silnika czy urwania kola za darmo zabieraja auto do wybranego mechanika czy pod dom.
Zdecydowanie Jastrząb - jazdy na treningach po uszy, mokrych chustek nie trzeba bo przyzwoite łazienki mydłem i pastą BHP są ;-)
Pomiary czasu też są więc i samemu mierzyć nie trzeba, chyba że do sprawdzania później co i jak w którym miejscu itp.
A poważnie i najbardziej to dlatego że ma świetny asfalt - taki sam wszędzie więc przewidywalny , i tarki łagodne, miejsc wylotów czy niebezpiecznych raczej nie ma, i można instruktora wziąć nie tylko na prawy ale i aby pojechał Twoim wozem
Jest kompresor z dokładnym manometrem. Ale swoje drobiazgi warto gromadzić takie jak wyżej masz podane, choć końca nie ma Nie wiem czemuakurat na Jastrzębiu , ale sam tylko tam doświadczyłem a i u kilku osób widziałem - odkręcające się śruby w kołach (?) nie wiem dlaczego, ale warto po sesji przynajmniej pierwszej posprawdzać . Jednemu Mini kiedyś koło odjechało w bok..
Aha i widziałem , że poza treningami organizują 'Szkolenia Samochodowe" - to w sumie na początek lepsze niż trening i jazda w ciemno.
O takie :
https://torjastrzab.pl/szkolenie-samochodowe,ww,500
nie byłem , ale zakładam że to podobne jak SJS szkolenia na Kielcach.
http://szkolajazdysubaru.pl/wydarzenia/246-doskonalenie-techniki-jazdy-szkolenie-i-stopnia-w-sjs
(na tych byłem i uważam na początek za bardzo potrzebne (od pozycji za kierownicą poczynając)
warto zajechać też na Tor Łódź ... ja będąc tam dość szybkim autem miałem sporo fun
Moze sie cos zmienilo, ale nie wtedy jak sprawdzalem. Nie ma sensu robic ot, dzieki.
Swój pierwszy track day miałem na torze Pixers pod Bolesławcem i też mogę polecić. Maja otwarte każdego dnia, więc można jezdzić kiedy tylko chcesz. Cenowo bardzo przystępnie, a do tego się okazało, że jeżdże sam
Do doskonalenia techniki i do wjeżdzenia sie w auto- rewelacja.
Tor nie za szybki ( 2, 3 głównie), ale jezdziło się przyjemnie.
Polecam
Pod Warszawą masz tor Słomczyn. Porównywalny z Jastrzębiem. Co jakiś czas w niedzielę organizują dzień otwarty (200 zł), co czwartek jest trening otwarty (400 zł), organizują też zawody Asfaltowy Puchar Toru Słomczyn, ale nast. edycja będzie dopiero w październiku.
Wybierałbym imprezy gdzie można nabić jak najwięcej km
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)