Swojego czasu szukałem hot hatcha do 145k. Za Waszymi poradami w zasadzie zdecydowałem się już poprzednio na superba. Teraz finalizuję zakup tylko ze "niechcący" przejechałem się Alfą Romeo Giulią (na jezdzie testowej u dilera) i to auto nie daje mi spokoju. Prowadzenie jego bylo rewelacyjne (na mokrym rondzie mnie po prostu oslabilo - nic nie płużyła jak skoda itd).
Szczerze mówiąc nie mogę się pozbyć po tej jezdzie mysli o tym zeby tego auta jednak nie wybrac. Jest słabsze mocowo niz superb ale pozycja za kierownicą, wykończenie wnętrza, 8 biegowy automat z tymi mega faknymi lopatkami przy kierownicy i napęd na tył sprawiły mi tyle frajdy podczas tej jazdy ze glowa boli.
W związku z tym pytania do tych co to auto znają:
1. Ten silnik 200PS - na ile to jest podatne na mody i czy jest jakas dostępność power boxów do tego (mowa o zachowaniu gwarancji)
2. Testowy egzemplarz przebierał na wolnych obrotach (cos jak by wypadaly zaplony co jakis czas). Tłumaczenie sprzedawcy tego faktu bylo tak żenujące że az przykro je tu przytaczac. W każdym razie powiedział ze one tak mają - czy ktoś to może potwierdzic/zaprzeczyć
3. Czy są jakieś szczególne zagrożenia związane z kupnem takiego auta?
Generalnie to jest to auto dość lekkie (niewiele ponad 1400kg), ma napęd na tył, ten automat i jego krótkie przelozenia sprawiają ze czuc jak by auto mialo wiecej mocy (fabryka podaje ze robi 100 sporo poniżej 7 sekund), pozycja za kierownicą super, trzymanie boczne foteli super, prowadzenie super. Do tego rabaty (nawet na bieżącą produkcję) i finansowanie tego auta są po prostu rewelacyjne. Niech ktoś wyleje mi proszę kubel zimnej wody na głowę jeśli moje zauroczenie jest przesadzone (tylko merytorycznie proszę z podaniem jakichś alternatyw). Bo wrażenia z jazdy superbem w porównaniu do tej alfy są lekko mówiąc słabe. Fakt superb jest szybszy na prostej ale w tej chwili dla mnie to jedyna jego zaleta w porównaniu do tej alfy ......
ZTCW silnik 280KM się różni wyłącznie programem i można wgrać fabryczny soft z mocniejszej wersji.
Z awaryjnością nie jest źle. Silnik mocny, z potencjałem i bardzo ekonomiczy. Prowadzenie chyba najlepsze w klasie. Superb na pewno dużo większy i bardziej komfortowy ale jeśli chodzi o doznania zza kierownicy to jest zdecydowanie nie ta liga. Wszystko zależy jakie masz priorytety. Obszerne info znajdziesz tutaj :
http://www.forum.alfaholicy.org/
Jeśli auto w leasingu to moc możesz zwiększyć boxem, który wypinasz. Co prawda opinia o boxach jest różna, ale majątku nie kosztują i można spróbować. Poza tym warto podpytać o ten konkretny model, pewnie ktoś z alfaholików stosował.
https://tdi-tuning.com/car/alfa-romeo/giulia/20-multiair-276-bhp-280-ps-206-kw-400-nm-295-lbft/crtd4-multi-channel-petrol-tuning-box-chip
Rodzine mam małą bo jest nas 2+1 więc na obszerności superba nie bardzo mi zależy. Zależało mi na jego osiągach głównie - jednak duzo mocy w trasie to bardzo przydatna sprawa przy obecnym natezeniu ruchu. No i w sumie bylem zdecydowany na niego ale przejechalem sie ta alfa i w zasadzie jestem zdecydowany na alfe. Do ASO alfy mam cale 8km od domu wiec chyba nie powinno być zle Priorytety jakie mam to nastawienie głównie na frajdę z jazdy przy założeniu, żeby auto nie było męczące w długich trasach (w to wchodzi wyprzedzanie i brak wycia silnika przy predkosciach autostradowych) i pomiesciło bez wiekszego problemu 3-osobową rodzinę.
Auto leci w leasing (korzystniejszy duzo niz w skodzie jest tak na marginesie). W umowie leasingu jest auto zastępcze. Nowego type R też rozważałem, tylko finansowanie na niego jest takie ze mi kosmicznie wysokie raty wychodzą w tzw. najmie długoterminowym. Podobna sytuacja jest z leonem cuprą - strasznie niskie wartości rezydualne te auta mają po dwóch latach użytkowania (a ja auto chce na tyle ile ma gwarancji i do widzenia - nie mam zamiaru go wykupować)
Jeśli chodzi o finansowanie najmu długoterminowego to ponoć oferta Audi jest nie do pobicia. Dziś rozmawiałem ze znajomym, który był zdecydowany na najem SuperBa właśnie a skończyło się na A4 z mniejszym czynszem i zerową wpłatą własną
Wyobraz sobie ze w alfie ta oferta wedlug mnie jest jeszcze lepsza niz w audi (albo przynajmniej porównywalna). Za podobnie skonfigurowane auto w audi (w porównaniu do alfy) muszę zapłacić więcej (mowa o leasingu) pomimo bardzo podobnych cen wyjściowych. Opel ma tez bardzo dobrą ofertę finansową ale insignia 260ps (nawet GSI) przy tej alfie to jak hipopotam przy gazeli (a niby 60ps wiecej). Przy kupowaniu limuzyn klasy wyższej (mowa o autach innych niż A3 i A4) oferta audi rzeczywiscie jest mega kusząca (mowa o finansowaniu)
Wracając do sedna - martwi mnie tylko jedna rzecz w tej alfie (bo chyba na nią jestem zdecydowany juz). Ten cholernie telepiący silnik na wolnych obrotach. A4 20-letnie mojej zony chodzi równiej niż ta alfa. Chlopaki na forum alfy maja z tym samym problem ale nie wiem czemu akurat tego tematu nikt nie roztrzasa a o wątku dotyczącym gównianego działania czujników cisnienia w oponach kilka stron ...... Ehh te nasze fora.....
Witaj ja mialem podobny dylemat. Albo Gulie 2.0T albo roczne Bmw 420i albo...Kia stinger.
Z tych wszystkich najfajniej jezdzi Alfa ale jest najmniejsza. BMW jak to BMW dupy nie urywa ale jest poprawne. Kia zaskakuje bardzo fajnym prowadzeniem, przyjemnym silnikiem oraz jest najwieksza z calej trójcy.
Wziąłem BMW i żałuje każdego dnia ze nie wzialem Gulii....chociaż pewnie przy odsprzedaży cena zrekompensuje moj smutek.
Alfa ma to cos...kurde...naprawde
Oglądałem tą samą Alfe w wersji 280koni i już jeździła fajnie + szybka skrzynia. Ja nie mam dziecka, ale odrzucił mnie bagażnik, nie chodzi o wielkość, ale nie da się tam nic włożyć przez żenująco ciasny otwór. Na tylnej kanapie też nie ma miejsca za bardzo (nie wiem czy jesteś wysoki), zapomnij o ustawieniu fotelika tyłem do kierunku jazdy. Nie słyszałem o problemach z silnikami, ale najwięcej problemów jak do tej pory podobno jest z softem - jakiś głupi błąd potrafi unieruchomić auto. Na plus to, że auto jest naprawdę piękne, fajnie się prowadzi i ma szybki automat. Ja mimo wszystko skończyłem z hot-hatchem, praktyczniejszy i szybszy, a w podobnej cenie.
BMW zrobiło się trochę nudne.
Nawet Stelvio 280KM wydaje się lepsze od 430xi w osiągach i prowadzenie.
Alfa Giulia prowadzi się moim zdaniem jak BMW za czasów E90, czytaj sportowo. BMW chciało poszerzyć krąg odbiorców i trochę to mydło ostre prowadzenie.
Alfa wiadomo jaką ma opinię, tak samo strasznie dużo problemów jest z tą najmocniejszą wersją. Z drugiej strony bierzesz nowe auto na gwarancji i na leasing na 3 czy maksymalnie 5 lat także masz pełna gwarancję i tak naprawdę jak coś poleci to nie ma z tym żadnego problemu. Bierz alfę, ważne w aucie tez jest to żeby był banan na twarzy!
Jeszcze trochę ochłonę, frajdę z tej alfy miałem naprawdę super. Muszę do tego dystansu trochę złapać bo przy tym samym finansowaniu można mieć np a4 z tym motorem 190 koni (benzynowym) z bardzo podobnym wypasem w s-linie i z s-tronikiem. Tylko takie A4 to juz kurde nie ta frajda z jazdy i malo co juz ma ze sportowych osiągów. Najszybszy w trasie i spod swiatel zdecydowanie jest superb ale wydaje mi się że dla mnie za duzy. Leona cupre, golfa R i civica type R niestety zabija finansowanie (raty poza moim budżetem).
Generalnie wybór teraz mam taki (biorąc pod uwagę finansowanie a nie same ceny katalogowe):
1. Giulia - całkiem fajnie wyposażona z półskórą na fotelach, łopatkami do zmiany biegów itd.
2. A4 190 PS w S-line z całkiem niezłymi wypasami typu grzane fotele, stronic
3. Superb 280 w wersji bieda edyszon (w zasadzie bez żadnego dodatkowego wyposażenia niż daje podstawowa wersja)
4. Octavia RS 230 PS w kombi Całkiem fajny wypas no i mega praktyczna jest pod każdym względem.
No i jak tu nie wybrać tej alfy? Przespie się z tym ze dwie noce i cos zadecyduję. Może jeszcze jedną rundę zrobię po dealerach i cos wiecej gdzies ugram .....
Jesli kupujesz auto by bylo uniwersalne bierz Audi
Jesli dla emocji i frajdy bierz Alfe
Jesli bierzesz tylko w wynajem bierz Alfe...nawet jak sie bedzie sypac itd...oddasz ja po tych 2-3 latach i tyle.
A jezdzi najlepiej...dokładnie tak jak Rufios pisal. Cos jak stare dobre BMW e90 - chce sie łykac zakrety a im wiecej tym fajniej.
Dla mnie Afla jest na razie numerem 1
Leasing układam dość prosto
1. 10% wpłaty wartości całkowitej na start
2. Przebieg roczny 20-25k km (bo wiekszego nie robię - srednio około 15k km)
3. Rata netto miesięczna około 1300 PLN
4. Okres finansowania 24-36 miesięcy
5. Nie zamierzam wykupować auta, po okresie leasingu oddaje i biore kolejne
To są moje granice - alfa z ksenonami 35w, alusami 17, półskórą na fotelach, łopatkami do zmiany biegów przy kierze, czujnikami parkowania i powdówjnym wydechem wpisuje się w tą wartość w leasingu 24 miesiące (i to jest super bo po dwóch latach mozna auto wymienić na nowe)
Audi wpisuje się w tą wartość z podobnym wyposażeniem w leasingu 36 miesięcy - oczywiscie FWD (czyli rok jazdy dluzej)
Skody wpisują się w tą wartość jako mega golasy i to do tego po wielkim płaczu u dilera (tez na 3 lata i max 20k km rocznie) co jest po prostu słabe z mojego punktu widzenia.
Wszelkie auta typu golf R, leon Cupra czy Type R to rata wyższa średnio o około 400-500 PLN a tego moj pracodawca nie przełknie
To jest bardzo ciekawe, ale rozmawiałem już o tym z leasingodawcą tego typu rozwiązań. Audi przy przebiegach do 25k km rocznie najmniej na wartości z wyżej wymienionych marek (czyli wartość rezydualna po okresie użytkowania jest bardzo wysoka i spokojnie auto sie sprzedaje przy wysokiej jego wartosci). Skoda traci od groma, podobnie jak wszelkie hot hatche i to właśnie musi być pokryte wysokością raty leasingowej.
Generalnie oferta na leasingi tego typu w audi jest po prostu rewelacyjna, dlatego rozwazam jeszcze a4 252 PS z s-tronikiem (FWD), ale do raty trzeba bedzie ze 100 dolozyc zeby miec jakie sensowne wyposazenie. To akurat moze jakoś uda mi się wywalczyć ale wiecie jak jest w koncernach. Jest cyfra i koniec - trzeba sie jej trzymac To by był taki kompromis między skodą a alfą, chociaz bez quattro to takie troche mało sportowe .....
Czyli wybieramy służbówkę rozumiem. Ja spróbował bym Alfy z kilku powodów:
-napęd RWD osobiście uwielbiam nie chodzi tu wcale o jakieś drifty po prostu lepiej mi się jeździ kierownica nie szarpie itp.
-całkowicie nowy model, który świetnie wygląda nie jest to audi po setnym lifcie
-wrażenie z jazdy po pierwszym poście wnioskuje, że jesteś zachwycony
-jako fan motoryzacji powinieneś mieć chociaż jedną Alfe w życiu, osobiście miałem i wierz mi te auta mają coś w sobie
-2 lata jazdy ogromny plus a po za tym warto spróbować czegoś innego (szczerze wymiotować mi się chce jak na forum wszyscy polecają skodę superb)
Ogólnie jak sam stwierdziłeś oferta na Alfe jest na prawdę sensowna, auto Ci się podoba, sensownie się prowadzi i daje Ci radość z jazdy więc spróbuj.
Tak jest nie ma co dywagować, bier alfe.
Słynne problemy z softem dotyczą wersji QV i są to jednostkowe przypadki. Bywają drobne niedociągnięcia i pierwsze demówki miały czasami jakiś problem ale generalnie już sporo osób ma gulie i generalnie ludzie są b. zadowoleni a prowadzenie i napęd zbiera najwyższe oceny. Gdyby nie zelżało mi jakoś bardzo na przestronności i bagażniku to bym brał alfę. Bierz Alfę bo będziesz żałował
Negocjuję z dealerem, jestem zdecydowany - jak negocjacje upadną to najwyżej wezmę audi w perfect leasie
Raz miała być, potem nie a teraz sam już nie wiem co Włosi kombinują.
Miejsca nie potrzebuję dużo, mam małą rodzinę więc nie ma problemu. Potrzebuję banana na twarzy przy codziennym użytkowaniu samochodu. Nawet gdyby zbrakło go na jakiś dłuższy wypad to mam swoje prywatne audi S8 D2 i tam to już się bez zadnego problemu mieszczę ze wszystkim (z nartami włącznie). To jest auto służbowe, więc na dojazdy do pracy i weekendowe wycieczki z rodziną po kraju w zupełności wystarczy.
Tak jak powiedziałem, jestem zdecydowany. Kwestia jeszcze tylko negocjacji wyposażenia i ceny z dealerem.
a jakie masz limity przebiegu w takim najmie ?
To co biorę ma limit 20k km. Ja większego nie potrzebuję. Rocznie przejeżdzam od 15 do 18k km srednio oczywiscie biorąc pod uwagę moje miejsce pracy. W zeszłym roku (pracowałem gdzie indziej) przejechałem do pracy i wiadomo prywatnie 65k km (ale do pracy było 170km w jedną stronę)
Zupełnie nie orientuje się w tego typu wynajmach stąd pytanie..
czy opłata miesięczna jest uzależniona od deklarowanego przebiegu a później korygowana w stosunku do rzeczywistego ?
tak, opłata jest zależna od przebiegu
przy przekroczeniu korygowana jest wartość rezydualna na koniec umowy i wynika z tego dopłata
W dół korygowana nie jest. W górę też nie, natomiast przy zdaniu samochodu płacisz jakąś chorą stawkę typu kilkadziesiąt groszy za każdy kilometr przekroczonego limitu.
Jeżeli chodzi o ubezpieczenie, to z tego co orientowałem się w VW - pierwszy rok jest w gestii VW Bank i jest finansowane w racie. Następne lata - możesz wziąć ubezpieczenie od banku, albo załatwiać je we własnym zakresie.
Czytam co napisałeś i jako posiadacz superba 280ps (tylko full wyposażenie) za cholerę Ci nie polecę skody. To auto nie ma nic wspólnego z jazdą nawet minimalnie usportowioną. Na prostej, w trybie sport spoko tylko do momentu jak nie kręcisz kierownicą. To jest bardzo wygodne i bardzo duże auto. Dla mnie to takie bmw 7 dla ubogich (z DCC).
Pytanie w którym aucie się teraz da wyłączyć trakcję, za wyjątkiem topowych usportowionych wersji.
sekundy bym się nie zastanawiał. życie jest za krótkie, żeby jezdzić nudnymi samochodami, bierz alfę!
Brak mozliwosci wyłączenia kontroli trakcji z przycisku jest lipny. Sprawa z dealerem potoczyła się super.
Uważam, że alfa ma chyba najlepsze finansowanie na dzien dzisiejszy.
Dostałem auto w wersji super i mam
a) skórę na fotelach (boczkach, srodek material)
ksenony ze spryskami 35w (mega mocne)
c) alusy 17 (ale to chyba tam standard jest)
d) lakier metalik
e) łopatki do zmiany biegów przy kierownicy (mega fajne wielkie jak nie wiem)
f) podwójny wydech
g) czujniki parkowania z przodu i z tylu
Więcej mi nic nie potrzeba. Finansowanie jest kozackie
a) 10% wpłaty własnej (11 400 PLN netto)
rata w wysokości 1260 PLN netto
W racie
a) ubezpieczenie
pełna wymiana czesci eksploatacyjnych (klocki, tarcze - wszystko co sie zepsuje lub zuzyje)
c) komplet opon zimowych z darmowymi wymianami
d) pełny serwis i przeglądy w ASO
e) samochód zastępczy klasy B w razie awarii, nielimitowany czas jego otrzymania
f) pełna likwidacja szkód w ASOz AC (w razie wystąpienia) z udziałem własnym 1500 PLN
Jak dla mnie ta oferta nie ma konkurencji. W Audi, pomimo tego ze perfect lease jest super wychodziło sporo drożej po policzeniu opon, ubezpieczenia i ewentualnych kosztów eksploatacji poza standardowymi wymianami.
No i w audi musialem brac leasing na 3 lata a tutaj po 2 latach moge wymienic auto na nowe
Umówiłem sie ze sprzedawcą i idę zamawiać auto w przyszłym tygodniu.
Gratuluje kupuj bedziesz zadowolony.
Gulia to swietne auto
W giulii w ogóle nie ma takiego przycisku ? czy tylko usypia esp po wciśnięciu jak w moim mercu np. i pozwala na niewielkie uślizgi (ewentualnie ukryte menu pozwala na wyłączenie)
Nie ma żadnego sposobu, a juz troche jest na rynku i rękach tunerow i innych speców.
A jak spisuje się sam silnik ?
Trochę już jest na rynku... jakieś bolączki i awarie posiada ?
ASO twierdzi, że nie jest zły i auta z akurat jego powodu nie wracają na lawetach.
Pytałem w kontekście wsadzania wersji 280 do Jeepa Wranglera JL ... co wydaje się dziwnym pomysłem z uwagi na specyfikę w jakiej musiał by pracować.
a) 10% wpłaty własnej (11 400 PLN netto)
cool.gif rata w wysokości 1260 PLN netto
Na ile lat masz te raty? 20?
Przy tym co płacisz to przez 3lata spłacisz raptem 56760zl netto czyli podejrzewam jedna trzecia wartości auta. A co z resztą?
Pisał, że umowa na 24mc. To jest forma wynajmu długoterminowego. W zasadzie płaci się za utratę wartości auta. Nikt tego nie wykupuje po 24mc tylko bierze nową furę na następne 24 mc
Rzuć okiem na http://ofertyspecjalneaudi.pl/ tam fajnie widać jak zmienia się rata w zależności od wybranego pakietu.
Aha ok. Czyli przez dwa lata jazdy płacimy łącznie 40tys zł netto czyli 20 tys zl netto za rok upalania nie licząc kosztów benzyny. Zasadniczo nie tak źle.
Dokładnie. Widzę, że Alfa też ma podobną stronę do Audi https://abonament.alfaromeo.pl
Ciekawe jak jest z mocniejszymi wersjami, bo na ww. stronie wybór jest ograniczony. W poniedziałek podjadę do dealera i się dowiem czy można sobie w podobny sposób skonfigurować wersję 280KM. Czy możliwa jest wyższa opłata wstępna itd.
U mnie w firmie jeszcze 400zl na wache sie dostaje i rata obniza wyplate brutto wiec tarcza podatkowa wchodzi:) sam bd brac cos nowego za jakis czas
W alfie ten abonament jest tylko niestety na te najslabsze 200-konne benzyniaki. Na diesle chyba go nawet nie oferują co jest szczerze mówiąc mega dziwne. To jest dość mało elastyczna oferta bo nie mogłem sobie żaonglować wpłatą własną (na więcej niż 10%) czy rocznymi przebiegami tak jak w audi perfect lease. Tutaj wszystko jest bardziej do kitu (mniejsza elastycznosc). Tylko ze ja akurat nie cierpiałem z tego powodu mocno bo mi te granice co tam są bardzo odpowiadaly.
Niestety nigdzie nie moge znaleźć boxa do tego silnika straszna lipa z tym jest. W całym googlu nie ma żadnych konkretów, pewnie to jeszcze za nowe. Ten 200 konny motor ma spokojnie potencjał na 280 bo za wyjątkiem jednej sondy lambda osprzęt ma taki sam jak wersja 280 koni (tłoki są chyba inne - tak cos czytalem na forum alfy). Box by się bardzo przydal
Ale coś tam do wyposażenia dołożyć można ? Bo wspominałeś o podwójnej końcówce wydechu, łopatkach przy kierownicy czy czujnikach parkowania.
Mi przydałoby się jakieś lepsze audio, android auto i parę innych pierdół.
Mozna dokładać, ja czujnikami, wydechem i łopatkami podniosłem ratę gdzies o 100 złociszy w stosunku do tego co jest na stronie internetowej. Wartość tego wyposażenia dodatkowego które dodałem to około 8k PLN (bo leasingodawca od siebie dodał jako wymóg konieczny kolor metalic, felgi 17, alarm i ksenon 35W z DRL).
Minus niestety jest taki, że każdą specyfikację jaką sobie złozysz musisz u leasingodawcy wyceniać indywidualnie i za nią czekać po kilka dni. Nie ma czegoś tak fajnego jak w audi perfect lease, ze od razu wiesz o ile dany dodatek podbija Ci ratę i o ile podbija Ci wpłate wstępną.
Zauważyłem jeszcze jeden poważny minus tego auta - brak wyposazenia opcjonalnego w koło zapasowe/dojazdowe. Albo pieprzony zestaw naprawczy albo sie bujaj kliencie ...... 80% kapci jakie złapałem kompletnie nie nadawała się do potraktowania takim zestawem. Albo mi opone rozcinało gdzies na boku, albo w dziure wjechałem i opona pękała, albo felgę pogiąłem i tego typu historie.
Bardzo jestem ciekawy jak mi się tym będzie jezdziło.
Z brakiem koła zapasowego lub choćby dojazdówki to już znak czasów. Volvo S60 II wracałem do Warszawy z pod Łomży na lawecie. BMW z kolei podróżowało ze mną na lawecie z Łodzi http://dojazdowe.pl/ i na dalsze trasy chyba trzeba chyba wygospodarować trochę miejsca w bagażniku.
Jaki mniej więcej okres oczekiwania na auto ?
2,5 do 3 miesięcy czekania na samochod. Kicha straszna ale gdzie bym nie wszedl (do któregokolwiek sprzedawcy czy to audi, skoda, seat czy ford) to jak nie ma auta na placu to tyle samo czekasz. A ze ja wchodze i chce porządny silnik, porządne hamulce, dobra felge i nie za wiele bajerow to zawsze musze czekac. Na placach same 1,4 wypasione w miliony nawigacji sracji i innych zbednych pierdol.
przejechałem się ta Giulią i powiem szczerze ze jestem w szoku jak to auto sie prowadzi, wersja 280KM Veloce, czuć bardzo niską masę tego auta, porównałbym ją w prowadzeniu do trójek bmw i to tych starszych które sie zajebiście prowadziły. Wygląd w środku bardzo na plus, prowadzenie tak jak napisałem według mnie najlepsze w tej klasie cenowej. Co mi się nie podobało to jednak troche wolna skrzynia w porównaniu do konkurencji i dsg. Mam też małą informację...prawdopodobnie będzie zaraz oferta abonamentowa na tą właśnie Veloce....i to będzie zajebista oferta bo auto jest kozackie.
Bierz E36 328i !
A tak na serio, to kup coś oryginalnego skoro i tak firma stawia, Skoda/Audi/Bmw tego już jest tyle w bogatszych miastach w polsce że nikt uwagi nie zwraca.
Alfa jest oryginalna przynajmniej, ma swój styl i wyróżnia się na drodze.
A nie patrzysz w lusterko inie wiesz czy to A3 A4 A5 A6 A7 czy A8 - wszystko wygląda tak samo...
No hydrauliczny ZF-owy, na jednym sprzegle hydrokinetycznym
ZF jest, poczekaj z tym zamawianiem bo ma być ta oferta na veloce po świętach w okolicy połowy Kwietnia.
Ooo dobrze wiedziec. Moja wiedza zatrzymala sie na 6HP, myslalem ze 8HP to ta sama zasada dzialania a jak widac nie bardzo
6HP i 8HP owszem mają tę samą zasadę działania, obydwie to przekładnie planetarne. W Alfie 8HP siada ze sprzęgłem hydrokinetycznym, lub inaczej konwerterem momentu obrootowego. Skrzynie jednosprzęgłowe to konstrukcje jak w Oplu/Alfie Selespeed albo np. w Mercach AMG gdzie masz sprzęgło cierne, a nie konwerter. Konwerter oczywiście zawsze jest jeden.
Czytałem cały ten wątek i żadnych konkretów tam nie ma. Wątek skupiony na cziptuningu, który jest dość ładnie rozpracowany ale do auta leasingowanego kompletnie się nie nadaje. Niby stronka podana w tym temacie (pierwsza strona) pokazuje ze mozna kupić boxa ale na tej stronce mozna kupić boxa do wszystkiego co w ogole jezdzi wiec malo wierze ze faktycznie da się od nich zamówić działający produkt.
Będę miał auto po dotarciu to zadzwonię do nich i zapytam o szczegóły.
a dlaczego w przypadku leasingu się nie nadaje ?
jeżeli nie jest to system kontroli jak w VW albo coś działającego na podobnej zasadzie, to fakt posiadania oprogramowania serwisom zwisa i powiewa (a "po za mikrofonem" nawet im zależy by był)
Tak, zwisa i powiewa jak robią serwis olejowy/hamulcowy itd. Ale jak na gwarancji coś Ci sie nie daj bog wysra w motorze/osprzecie (a alfa mistrzem w bezawaryjnosci nie jest) to problemy masz murowane. A tak boxa wypinasz i sprawa załatwiona.
ASO same z siebie nie szukają programów bo jest to im nie na rękę.
Dlaczego ?
Jeżeli zestresują klienta kontrolami, to klient nie będzie u nich serwisował auta.. i zarabiać będzie ktoś inny.
Jeżeli nie zestresują, to będzie serwisował.. i nawet jak będzie awaria, to klient zwróci się do ASO i zapłaci za naprawę importer albo klient... ale kasa i tak idzie do ASO.
https://shopeurocompulsion.net/collections/alfa-romeo-giulia-engine
W mojej 2letniej bawarce przy 30tys km trzeba było wymienic tylni dyfer bo pozne lata 90 mi sie przypomniały i Polonez który tez wył przy 100km/h (tylko ten miał prawo bo go chłostałem niemiłosiernie zawsze i wszedzie )
Nie mam nic do Alfy uwazam ze wcale nie bedzie sie sypac mniej czy wiecej od reszty. Zrobiona jest ze smakiem i daje frajde z jazdy nieporównywalnie wieksza niz np
bazowe modele Bawarek czy Audi. Pytanie tylko jak z serwisem i własnie tego typu atrakcjami czy jest to robione szybko i sprawnie czy trzeba bedzie czekac pol mc ...
To już zależy chyba od konkretnego serwisu bardziej - można trafić na ogarniętych ludzi, a czasami to najlepszym specjalistą jest sprzątaczka.
Może coś się zmieniło przez ostatnie dwa lata, ale ja mimo relatywnej bezawaryjności (Giulietta QV) pożegnałem się z Alfą właśnie przez serwisy ASO. Panowie radzą sobie, owszem. Z Fiatami Panda. Wszystko inne to problem, wyzwanie i zagadka. Nawet k**** śruba do kół (autentyk).
Da się gdzieś w okolicach Warszawy dostać demo Giulii na weekend/dzień?
na pewno w Lublinie.. jak się dobrze dogadasz (chyba każde auto)
w Warszawie pewnie też ale im się może mniej chce, bo łatwiej wyrobić targety
Kolega który brał w "wynajm" Mondeo na 24 miesiące, dostał na zakończenie FV w wysokości 22.000 PLN netto .... za "ponadnormatywne zużycie"
Jak oni to policzyli ? Samochód nie był zaniedbany.
Dziwne , niby możesz korzystać jak chcesz , jak się popsuje to naprawiają , w razie wypadku jest ubezpieczenie . Jedynie limit kilometrów jest . Chyba że mają jakieś dziwne zapisy w umowach o których nikt nie wspomina .
Chyba chcą by oddać auto, które będzie wyglądało jak salonowe.
Nieprawda, ze salonówke oddajesz.
Szkopuł jest w tym, ze masz przy wynajmie długoterminowym udział własny w szkodzie do 1500 PLN (ja tak mam w umowach które otrzymałem). Oznacza to, ze jak ktos porysuje Ci jeden element (drzwi, maska itd) to musisz to zrobic za swoja kase w ASO (taka jest umowa) bo tego 1500 nie przekroczysz.
Wraz z umową otrzymałem na swoją prośbę pełny katalog zuzycia, które jest traktowane jako normatywne i jakie jest traktowane jako ponadnormatywne. Dopuszczalne są wgniecenia (do okreslonych wymiarów i do okreslonej ilości) oraz rysy (do okreslonej długosci i głębokości) w zasadzie na kazdym z elementów. Zuzycie plastików i innych tego typu elementów jest również ściśle określone. Zapoznałem się z tym zanim zdecydowałem się na podpisanie umowy.
Ryzyko jest głównie w tym co napisałem powyzej. Jak Ci ktos przywali w jedne drzwi swoimi dzwiami na parkingu to za naprawe placisz ze swoich i musisz to zrobic w ASO zgodnie z zapisami umowy. Możesz również tego nie naprawiać, ale wliczą Ci to potem w ponadnormatywne zuzycie i wycenią przy oddaniu auta.
Problem w tym, że auto nie miało żadnych wgnieceń i nie było nigdzie uderzone.
Może do ponadnormatywnego zużycia zaliczyli przebieg.
Pytanie jak traktują zużycie mechaniczne typu zużycie sprzęgła wilomasy po 30tys km, klocków po 10tys km, opon po 10tys km itd. jak patrzą na takie rzeczy.
Zapis podobno jest na tyle nieprecyzyjny i ogólnikowy, że można go dość szeroko interpretować.
Jednym słowem nie jest tak fajnie i koszta roczne są dużo wyższe niż wyliczanka. No chyba że auto wypożycza dziadek bez wigoru na dojazdy do kościoła.
Nie wiem czy to odosobniony przypadek czy jakiś "systemowy myk" firmy na dodatkowe extra zarobienie.
Limitu kilometrów auto nie miało przekroczonych... więc na pewno nie za to doliczyli. Po świętach kolega będzie dzwonił i dowiadywał się za co mu tak policzyli.
Ta "miła" firma to Getin Fleet.
Jak to się wywodzi z „tego” Getinu to nie ma się co dziwić, ze wciskają walki...
To jak by auto było porysowane, podniszczone to już lepiej przywalić w ścianę i do kasacji, niż płacić tak jak wyżej 22tys. Ale na taką ewentualność też pewnie się zabezpieczyli (a może nie?)
Jakieś informacje będę miał pewnie jeszcze w tym tygodniu.. ale wygląda to nieciekawie.
O ile nie jesteś dużym korpo, które bierze dziesiątki aut i ma przez prawników precyzyjnie wynegocjowane warunki zwrotu.. a zwykłą małą firmą, to najprawdopodobniej będziesz wydymany.
W tej cenie 22k netto jest uwzględniona wycena jakiegoś rzeczoznawcy (płatna wycena) + to co on uznał za zużycie ponadnormatywne.
Prawdopodobnie zostały wycenione wszystkie najmniejsze ryski na nadwoziu oraz felgach (nawet po myjniach automatycznych), które zawsze powstaną biorąc pod uwagę obecną twardość eko-lakieru i krajowe warunki na drogach + jakieś "zużycie środka" (pewnie chodzi o skórzaną tapicerkę).
Okazuje się, że najbardziej istotne nie są warunki zakupu (większość na to zwraca uwagę).. a warunki zwrotu i rozliczenia.
przydałoby się więcej konkretów, ta kwota przecież nie wzięła się z powietrza, nikt normalny nie zapłaci 22tys. bo ktoś mu przysłał fakturę.
Musi byc jakaś wycena, musza być na to zapisy w umowie najmu.
Jak oddawałem służbówkę to miałem dokładny katalog uszkodzeń które są akceptowane / nieakceptowane. I nie było dyskusji
Bez tego to jak opowiesci o czarnej wołdze albo złotym lexusie. O panie najem to zło kolegę kogoś z forum to na 22tys. oszukali.
A kilometrów nie przekroczył? Bo to jedyne, co mi przychodzi na myśl. Wiem też, że bardzo dużo dopłaca się za palenie w środku i uszkodzone elementy wnętrza.
To jest mozliwe. Moj kolega z Kii mowił ze jak wypalona dziura w fotelu to 3600 zdaje sie fotel caly. W Kii Ceed
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)