Klatka i legalny przegląd. Czy coś się zmieniło? Opcje

[jackkpl]

Moje obawy są związane z własnymi obserwacjami. Na kajtkach nie raz widuję auta z klatkami wyglądającymi jakby były ulepione w stodole. Nie widziałem takiego czegoś w wyższych ligach oczywiście. W kajtkach poważne dzwony zdarzają się rzadko, tylko co z tego? Sedno wprowadzania jakichś zasad zwiększających bezpieczeństwo to działanie prewencyjne - zanim się istotnie coś komuś stanie. Po co czekać? Czy to naprawdę taki problem, żeby klatkę pospawał ktoś kto potrafi to robić? Jak kogoś nie będzie stać to kupi sobie skręcaną i wstawi, też będzie dobrze. Nie widzę sensu w dopuszczaniu druciarstwa. Tym bardziej, że tak jak wspomniałem - kultura techniczna w naszym kraju leży i kwiczy. Myślę że jednym z celów imprez motoryzacyjnych powinno być też podnoszenie świadomości ludzi w tej kwestii. I nie chodzi o to, że ma być wszystko zrobione drogo - drogo nie zawsze znaczy dobrze, raczej wszyscy to wiemy. Trzeba wyeliminować debilne patenciarstwo, którego niestety nie brakuje.

Każda impreza ma jakiś regulamin. Tylko jakie możliwości sprawdzenia klatki mają organizatorzy KJSu? Fajnie, jak sprawdzą,czy zamocowanie fotela i pasów jest prawidłowe. Były już przypadki (nie w KJS, tylko na imprezach lokalnych) , że fotel stał na łącznikach DMX . Albo pasy na jakieś sznurki przeplecione.
U mnie w samochodzie też wiele patentów było autorskich, ale akurat fotel porządnymi śrubami M8 tak samo jak pasy do oryginalnych mocowań mocowane. Po co komu sprawdzać klatkę, jak fotel wyskoczy przy prędkości 20km/h i spotkaniu ze słupkiem?

[Wspieraj forum]

[emtees]

Trzeba naturalnie sprawdzać też inne aspekty, mając pewność, że klatka była spawana przez fachowca sędziowie mogą założyć, że jest ok - wystarczy sprawdzić czy nie biegał przy niej psychopata z kątówką, czy nie jest krzywa po jakimś dzwonie i wio

W ogóle mocowanie foteli i pasów to temat rzeka. W moim byłym aucie fotele były zamontowane na mocowaniach załącznikowych tylko szkoda, że poprzeczki wspawane do auta były zrobione chyba z jakiegoś stelaża od łóżka. Wyginały się od samego patrzenia. Kolumna kierownicy obniżona na prętach gwintowanych z Castoramy z materiału typu gównolit. O klatce też bym mógł coś napisać, ale nie będę się pastwił nad tym autem i nad tym który je budował Jak zacząłem po zakupie tego szrotu drążyć temat to był dramat i nie był to żaden odosobniony przypadek. Obserwuję od kilku lat poziom budowy aut na KJSach i naprawdę jest kiepsko.

[ŁukaszST]

Może ktoś mi podpowie jak to jest w kwestii rejestracji auta. Szykuje samochód na ten sezon który jest sprowadzony i zastanawiam się czy go rejestrować ponieważ będzie przewożony lawetą i użytkowany tylko na torze. W regulaminie Rallysprint Challenge znalazłem taki zapis:

3. DOPUSZCZONE SAMOCHODY:
Do startu w imprezie dopuszcza się wszystkie samochody dopuszczone do ruchu, posiadające ważne badanie
techniczne oraz ubezpieczenie OC. Na obiektach zamkniętych dopuszcza się do startu samochody nie zarejestrowane.
Samochody zgłoszone do udziału w imprezie muszą być wyposażone w klatkę bezpieczeństwa, min. 4 punktowe pasy
bezpieczeństwa oraz sztywny fotel.


Dla mnie tor jest obiektem zamkniętym więc nie musze rejestrować auta , chyba że źle to rozumuję to proszę o poprawkę

Wymagania typu klatka, pasy i fotel będzie spełniało.

[flapjck1]

takie pytania o interpretacje to do organizatorow imprezy a nie na forum

[Andrzejsr]

Startowałem niezarejestrowanym Westfieldem raz nawet z pudłem w generalne jednej eliminacji RSCC ( łączone z Drivecup na Kielcach i Jastrzębiu) i nie było problemu.
Połowa aut z tego RSCC raczej nie jest dopuszczona czy przynajmniej nie powinna być

Na Kielcach tylko wymaga to innego traktowania niezarejestrowanych aut - żeby nie wracaly drogą publiczną ma parking a po zakończeniu próby czekały za metą i wracały lasem i torem w dół na parking.

[ŁukaszST]

Startowałem niezarejestrowanym Westfieldem raz nawet z pudłem w generalne jednej eliminacji RSCC ( łączone z Drivecup na Kielcach i Jastrzębiu) i nie było problemu.
Połowa aut z tego RSCC raczej nie jest dopuszczona czy przynajmniej nie powinna być

Na Kielcach tylko wymaga to innego traktowania niezarejestrowanych aut - żeby nie wracaly drogą publiczną ma parking a po zakończeniu próby czekały za metą i wracały lasem i torem w dół na parking.

Dzięki za konkretną odpowiedź

[[Yossarian]]

A swoją drogą temat ogólnie skończył jak rok temu. Pohałasowali wszyscy na forach/fb, jakieś pisemko poszło do ministerstwa, ministerstwo stwierdziło, ze ma to gdzieś i wszystko zostaje po staremu

[piwo]

Bo kazdy sie boi ze zmiana rzadzacych ucieszy garstke profesjonalistow z furami za banke i wiecej a udupi setke tysiecy stuningowanych budzetowych aut.

[opornick]

Pewnie tak by było, projekt zmian wg PZM szedł w tym kierunku.
Ktoś wie może jak to jest we francji? Na filmach widziałem że rejestracji nie mają tylko z tyłu naklejkę z numerem startowym

[zmoświ]

A swoją drogą temat ogólnie skończył jak rok temu. Pohałasowali wszyscy na forach/fb, jakieś pisemko poszło do ministerstwa, ministerstwo stwierdziło, ze ma to gdzieś i wszystko zostaje po staremu

To nie pozwali Policji?

co do odstępstw od warunków technicznych ;)

https://www.gov.pl/web/infrastruktura/jak-u...cznych-pojazdow

[Rezor]

Jak jest z harness barem do pasów z homologacją (E). Czy "uniwersalny" harness bar będzie ok czy musi być specjalny? Mam pasy, potrzebuje je tylko poprawnie zamontować, nie wiem czy kupić po prostu harness bar czy szukać kogoś w trójmieście do ogarnięcia?

[vegetagt]

a kontekst pytania to rajdówa i załączniki J, czy obowiązkowe okresowe badanie techniczne?

[Rezor]

Jak w temacie bardziej badanie

[vegetagt]

według mnie nie przejdzie - bo to temat zbliżony do dokładania siedzeń do busów-blaszaków.
Czyli albo fabryczne punkty kotwiczenia pasów do budy, albo jakaś firma z homologacją na swoje punkty, albo sławna jednostka uprawiona. Chociaż czy ci ostatni komukolwiek pomogli, to nie wiem.

[Rezor]

Czyli zakładać pasy w fabryczne punkty, a harness bar montować po przeglądzie żeby się nie połamać

[[Yossarian]]

Niestety tak

[matteusz]

Podobno od 1 stycznia wchodzą zmiany w badanich technicznych ("podobno", bo nie analizowałem projektu ustawy, tylko opieram się na jakimś serwisie informacyjnym), które wprowadzają obowiązek fotografowania auta podczas BT i podwyższoną opłatę za wykonanie badania po terminie (to akurat niedorzeczne w przypadku "projektów"), ale z pozytywnych rzeczy wprowadzają też możliwość odwołania się od wyniku badania do dyrektora TDT, a nie tak jak było wcześniej ch&j wie do kogo. Chociaż skoro stacje nadal są prywatne, to pewnie diagnosta jak zobaczy "trudny przypadek" to i tak po prostu odmówi wykonania badania...

[rado00]

czyli znowu walka z lewymi przeglądami, a rozwiązania problemu prawnego z klatką itp dalej brak... zaraz barbórka, więc znowu parę dowodów poleci no i dobrze, niech cisną bardziej, zamkną całkowicie możliwość uczestniczenia w rajdach to może w końcu leśne dziadki z pzmotu i automobilklubów się obudzą...

[kontrolm]

idealnie mieć dwa auta z tym samym VIN-em - jedno w serii drugie rajdówka
I jedno OC wystarczy wtedy z pakietem na holowanie w przypadku awarii.
Zabierają dowód to jedziesz serią na przegląd
Niezła opcja dla ludzi poza systemem.

[vegetagt]

hehe, to może prościej mieć własną stację diagnostyczną i uprawnienia