Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Racingforum - Drag, Drift & Time Attack - Racing Forum _ Racingforum - Forum Główne _ Klatka i legalny przegląd. Czy coś się zmieniło?

Napisany przez: Misior Fri, 25 Sep 2020 - 07:34

Witam.
Wiem, że były już podobne tematy jednak czas płynie i przepisy się zmieniają (chyba).
Buduję samochód do cywilnego upalania i do normalnej jazdy. Jest to Lada 2105 na wózkach z E90 z VR6 pod maską.
Czy coś się zmieniło w sprawie przeglądu samochodu z klatką? Potrzebna mi ona głownie będzie, żeby tylny wózek nie pojechał bez karoserii smile.gif
I tu zaczyna się problem. O ile rzeczoznawca powiedział, że zrobi dopuszczenie do ruchu ze swapem, zmianą ilości miejsc w aucie i resztą przeróbek to niestety nie ogarnie klatki.
Twierdzi, że nie ma przepisu, który to wprost zabrania ale są znane przypadki gdzie samochód z klatką uczestniczył w wypadku i rzeczoznawca miał problemy.

Może ktoś podpowie jak to ugryźć?
Albo ktoś zna jakieś ciekawe konstrukcje gdzie została wycięta podłoga w bagażniku, został wstawiony wózek na dodatkowej ramie i jakoś jest do sprytnie złapane do podłogi i karoserii tak, że nie jest to klatka ale jest to zrobione mocno?
Dodam że przednią część podłogi mam od E90 aż do miejsca gdzie wychodzi pod kanapę i tam jest skrócona ze względu na mniejszy rozstaw osi w Ladzie.
Z góry dziękuję za pomoć.

Napisany przez: pinin Fri, 25 Sep 2020 - 08:21

CYTAT(Misior @ Fri, 25 Sep 2020 - 07:34) *
Witam.
Wiem, że były już podobne tematy jednak czas płynie i przepisy się zmieniają (chyba).
Buduję samochód do cywilnego upalania i do normalnej jazdy. Jest to Lada 2105 na wózkach z E90 z VR6 pod maską.
Czy coś się zmieniło w sprawie przeglądu samochodu z klatką? Potrzebna mi ona głownie będzie, żeby tylny wózek nie pojechał bez karoserii smile.gif
I tu zaczyna się problem. O ile rzeczoznawca powiedział, że zrobi dopuszczenie do ruchu ze swapem, zmianą ilości miejsc w aucie i resztą przeróbek to niestety nie ogarnie klatki.
Twierdzi, że nie ma przepisu, który to wprost zabrania ale są znane przypadki gdzie samochód z klatką uczestniczył w wypadku i rzeczoznawca miał problemy.

Może ktoś podpowie jak to ugryźć?
Albo ktoś zna jakieś ciekawe konstrukcje gdzie została wycięta podłoga w bagażniku, został wstawiony wózek na dodatkowej ramie i jakoś jest do sprytnie złapane do podłogi i karoserii tak, że nie jest to klatka ale jest to zrobione mocno?
Dodam że przednią część podłogi mam od E90 aż do miejsca gdzie wychodzi pod kanapę i tam jest skrócona ze względu na mniejszy rozstaw osi w Ladzie.
Z góry dziękuję za pomoć.


Tak, nadal są problemy. Jakimś tam ułatwieniem jest posiadanie książki samochodu sportowego, ale też to nie działa do końca. Obecnie opcje są 2: albo zaprzyjaźniony diagnosta, albo przegląd na papierze. Z tą 2 to wiadomo, nie da się wink.gif
PZMot od długiego czasu kombinuje, ale z obecnie rządzącymi idzie to jak krew z nosa. Są inne priorytety, więc nie spodziewam się rozwiązania tej kwestii w najbliższym czasie.

Napisany przez: Misior Fri, 25 Sep 2020 - 08:24

CYTAT(pinin @ Fri, 25 Sep 2020 - 08:21) *
Obecnie opcje są 2: albo zaprzyjaźniony diagnosta, albo przegląd na papierze. Z tą 2 to wiadomo, nie da się wink.gif

Wiadomo jak jest, jednak to nie jest metoda wink.gif

Napisany przez: pinin Fri, 25 Sep 2020 - 12:26

CYTAT(Misior @ Fri, 25 Sep 2020 - 08:24) *
Wiadomo jak jest, jednak to nie jest metoda wink.gif


No to kierunek -> książka samochodu sportowego. Wiele nie pomoże niestety, ale już coś lepiej podczas kontroli drogowej. Pytanie, czy Twoje wydumka będzie w stanie coś takiego dostać?

Napisany przez: Yaca Fri, 25 Sep 2020 - 13:31

przy okazji wspawywania klatki też badałem temat jej "legalności" vs przegląd i o ile właściciel Ireco zapewniał mnie ze nie ma z tym żadnego problemu powołując sie tutaj m.in na ksiażke samochodu sportowego o tyle bardziej szczegółowe zweryfikowanie przepisów pokazuje że tak na prawde klatka wyklucza legalne przejście przęglądu .. a to ze jakiś p.Jasiek mi podbije przegląd mnie nie ratuje bo trzbea w takich sytuacjach zakładać najgorszy scenariusz że np. dojdzie do poważnego zdarzenia tfuu tfuu z np. wypadkiem śmiertelnym i jesteśmy w głępokiej d***.

nie zgłębiałem tego jakos bardzo mocno bo i tak nie planuje poruszać sie po drogach publicznych ... ale generalnie jest z tym problem

nie jestem funem Felixa ale temat poruszał jakiś czas temu i chyba do dziś leśne dziadki z PZMOtu nic w tym temacie nie zrobiły...

https://www.youtube.com/watch?v=Aml6wBHXvQA&t=11s


Napisany przez: Misior Fri, 25 Sep 2020 - 14:10

Ja bym chciał się poruszać w miarę "normalnie" po drodze i klatki nie muszę mieć jako takiej, tylko chciałem ją zrobić zwłaszcza po to, żeby wzmocnić tył samochodu i przymocować wózek do reszty.
Mój znajomy rzeczoznawca mówił to samo co Yaca napisał wyżej. To, że zrobi opinię i ktoś podbije przegląd to nie zwalnia z odpowiedzialności w przypadku zrobienia komuś krzywdy.

Napisany przez: stef Fri, 25 Sep 2020 - 14:46

Dziwne, że rzeczoznawca ma problem z klatką, a nie jest problemem włożenie silnika, którego w tym modelu nigdy nie było.

Napisany przez: Misior Fri, 25 Sep 2020 - 14:49

CYTAT(stef @ Fri, 25 Sep 2020 - 14:46) *
Dziwne, że rzeczoznawca ma problem z klatką, a nie jest problemem włożenie silnika, którego w tym modelu nigdy nie było.

Może dlatego, że przy silniku i dzwonie nie będzie łatwo udowodnić, że miał on bezpośredni wpływ na ewentualne konsekwencje? Nie wiem - gdybam tylko.
Podobno nie ma ograniczenia jeśli chodzi o to, że silnik ma być tej samej marki.

Napisany przez: krzysiek50 Fri, 25 Sep 2020 - 15:18

Co do swapa jeszcze... Rzeczoznawcy swoje, a diagnosci swoje. Masz to już wbite w dowód? Sam papier od rzeczoznawcy jest gówno warty, tak samo jak jego "dopuszczenie", bo i tak na końcu diagnosta dopuszcza do ruchu i świeci oczami jakby się coś stało.

Napisany przez: Misior Fri, 25 Sep 2020 - 15:44

CYTAT(krzysiek50 @ Fri, 25 Sep 2020 - 15:18) *
Co do swapa jeszcze... Rzeczoznawcy swoje, a diagnosci swoje. Masz to już wbite w dowód? Sam papier od rzeczoznawcy jest gówno warty, tak samo jak jego "dopuszczenie", bo i tak na końcu diagnosta dopuszcza do ruchu i świeci oczami jakby się coś stało.


Jeszcze nie, bo auto jest w proszku i muszę ogarnąć wzmocnienie ramy wózka do karoserii tak żeby to ładnie wyglądało.
Ale tym się na chwilę obecną nie przejmuje bo to kolejny, raczej prostszy etap.

Napisany przez: vegetagt Fri, 25 Sep 2020 - 18:39

czy ja wiem, czy prostszy wink.gif

a heble zostawisz od łady? tongue.gif

Napisany przez: Misior Fri, 25 Sep 2020 - 19:47

Wózki są całe z E90 i tak samo hamulce. Tak że nie ma ingerencji w układzie hamulcowym rolleyes.gif

Napisany przez: Rudiger Fri, 25 Sep 2020 - 20:05

Luźno myślę - a gdyby zamiast półklatki/klatki zrobić z tyłu kilka zastrzałów poprzecznych-podłużnych czy skośnych pomiędzy punktami mocowania a nadwoziem które zostało - ale nie z rur a z blachy. Zrobić profile typu C, czy zamknięte, z takimi otworami tłoczonymi, trójkąty jakieś... Po lakierze może by się to mniej rzucało w oczy.

EDIT - widzę zdjęcie. Jest grubo i chyba mój pomysł tam się nie da "wspawać" smile.gif

Napisany przez: Misior Fri, 25 Sep 2020 - 20:09

Myślałem też już o tym. Za tylna ścianą grodziową zrobić takie zastrzały od kielichow do ramy wózka, tylko jeszcze jak zamocować to z przodu? Muszę jakoś połączyć to z progami bo one są z profila i są atomowe. Tak jak mówisz może to mieć sens. Chyba nie ma się co upierać do części górnej klatki, czyli na dachu?

Aha - te rurki od centralnego to tymczasowo bo się buda chwiała na wietrze smile.gif

Napisany przez: Rudiger Fri, 25 Sep 2020 - 20:18

Nie wiem czy coś pomoże ale może podsunie jakiś pomysł - w Skodach są takie dziwne puszki w narożnikach, łączące progi z tylną ścianką, są w nich mocowane wahacze wleczone - jest to pochowane pod siedzeniem.
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-uk-part19/r351.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-uk-part21/r389.jpg

Podziwiam zakres prac, będzie świetnie wyglądać. Ale też z powodu poszerzeń i pewnie innych detali będzie to prowokacja dla drogówki - obawiam się częstych kontroli sad.gif
Sam mam rajdówkę z klatką i dość prowokacyjną ale nigdy nie miałem kontroli, nawet podczas łapanek z pachołkami itd. Myślę, że drogówka nie ogarnia tego że są żółte blachy na samochodzie - dla nich to śliski temat....

Napisany przez: Misior Fri, 25 Sep 2020 - 20:30

Dobra koncepcja z tymi skrzynkami. Można coś tam ukryc w środku co będzie spełniać swoje zadanie.
Generalnie założenie jest takie żeby samochód pozostał możliwie jak najbardziej podobny do Lady (na sterydach) był mocny i dobrze się prowadził. Dlatego chcę ogarnąć wszystko maksymalnie legalnie żeby nie bać się tym jeździć po drodze. Więc jak najmniej prowokujących tematów.

Napisany przez: done4 Fri, 25 Sep 2020 - 22:01

A może klatka skręcana?
Rozbierasz i jedziesz na przegląd, zatrzymuje cię policja mówisz że można zdemontować na miejscu.
Jak policjant zabierze dowód, wyjmujesz klatkę i jedziesz na przegląd.

Napisany przez: 16vg60 Fri, 25 Sep 2020 - 22:20

Kilka razy taka akcja i diagnosta jest na dywaniku u inspektora

Napisany przez: Misior Fri, 25 Sep 2020 - 22:36

Nie chodzi o to żeby mieć klatkę po to żeby ją mieć. Chodzi o to żeby usztywnić budę, a zwłaszcza tylny wózek. Wychodzi na to, że trzeba będzie zrezygnować z klatki i zrobić to jakoś inaczej.

Napisany przez: soltyk Sat, 26 Sep 2020 - 06:56

Klatka dyskwalifikuje samochód z przeglądu. Jeśli masz w planie legalizację tego cuda, nawet nie myśl o klatce.

Nie słyszałem, aby coś zmieniło się z międzymarkowymi swapami silników. Wciąż nie jest to dozwolone. Słowo-klucz: odpowiedni diagnosta, rzeczoznawca.
Mam podobnie hardkorowy swap, dawno temu wbity w dowód. Mimo to, muszę uważnie wybierać, do kogo jadę po coroczny stempel.

Większym problemem, niż silnik, będzie przeróbka zawieszenia i układu kierowniczego. Na początek spróbowałbym u młodego diagnosty. Jest szansa, że jedynie sprawdzi luzy. Jeśli Ładę zna tylko z filmów, może nie zorientować się, że to nie jest fabryczna zawiecha. Sporo personelu ze SKP jest z łapanki, nie siedzą w motoryzacji, zwłaszcza tej starszej.

Fajnie będzie kiedyś spotkać się na drodze. Powodzenia!

CYTAT(stef @ Fri, 25 Sep 2020 - 14:46) *
Dziwne, że rzeczoznawca ma problem z klatką, a nie jest problemem włożenie silnika, którego w tym modelu nigdy nie było.

silnik to pikuś przy zawieszeniu

Napisany przez: vegetagt Sat, 26 Sep 2020 - 07:10

soltyk dobrze gada.
A forsowanie opinii, że uklad hamulcowy jest fabryczny, bo wózki są z beemki, jest według mnie bardzo kreatywne.

I bron boże, zebyś mnie źle nie odebrał - trzymam kciuki za każdy taki projekt, ale przez procedure ZK przechodziłem, czytam też bliźniacze forum nt. przeglądów technicznych i dlatego narzekam i podziwiam optymistyczne podejście. A jak widzę teksty w stylu 'rzeczoznawca mi to dopusci do ruchu' to sie zastanawiam, czy to jest jakieś przejęzyczenie czy co. Jedyną osobą odpowiedzialną za dopuszczenie jest diagnosta. I
każdy kolejny przegląd, robiony przez inną osobe, może mieć inny wynik. Dodatkowo diagnosta może wymagać opinii rzeczoznawcy w zakresie 'parametrów których nie jest w stanie ustalić'.
W razie W i spotkania w sądzie, pewnie będzie linia obrony, że dolozyl wszelkich starań prosząc o opinie rzeczoznawcy, no ale sie pomylił i część auta odjechała w innym kierunku.

Napisany przez: Rezor Sat, 26 Sep 2020 - 07:13

Nie ogarniam. Pzmot wymaga klatki na imprezach sportowych i ważnego przeglądu więc wtf? Kiedyś na tym forum mignęło mi jak ktoś mówił o klatce wbitej w dowód i wszystko wydawało się spoko. Teraz zaczynam zagłębiać temat u siebie i widzę same schody. Filmiki na yt że swapów, budowania silnika czy w ogóle budowania samochodu od zera wydają się być dziecinnie proste w porównaniu do legalizacji jakiejkolwiek przerobki. Co np z taką rejestracja SAM? Nie rozwiązała by problemu?

Napisany przez: SNiP3R Sat, 26 Sep 2020 - 07:34

W sumie ciekawy wątek także i dla mnie.

Ja również myślałem, by założyć u siebie klatkę, nawet jakąś taką mega lekką. No ale widzę że to nie jest takie proste.

Ja jak jechałem na przegląd swoją E30, to wcześniej nie potrzebowałem żadnego rzecoznawcy. Diagnosta wypytał wszytko co chciał wiedzieć, podbił mi przegląd rozszerzony, potem zwykły. Następnie do WK, tam też nie robili problemu i wbili w dowód nową pojemność silnika oraz moc.

Czyli man rozumieć że z klatką nie poszłoby tak łatwo?

Napisany przez: Misior Sat, 26 Sep 2020 - 07:59

CYTAT(Rezor @ Sat, 26 Sep 2020 - 07:13) *
Co np z taką rejestracja SAM? Nie rozwiązała by problemu?

Nie ma już możliwości rejestracji na SAM chyba, że po badaniach w ITD (czy jakoś tak).

CYTAT(vegetagt @ Sat, 26 Sep 2020 - 07:10) *
A jak widzę teksty w stylu 'rzeczoznawca mi to dopusci do ruchu' to sie zastanawiam, czy to jest jakieś przejęzyczenie czy co. Jedyną osobą odpowiedzialną za dopuszczenie jest diagnosta. I
każdy kolejny przegląd, robiony przez inną osobe, może mieć inny wynik. Dodatkowo diagnosta może wymagać opinii rzeczoznawcy w zakresie 'parametrów których nie jest w stanie ustalić'.


To taki duży optymistyczny skrót myślowy. Według mojego rzeczoznawcy, który widział samochód w takim stanie jak jest na zdjęciu, nie będzie problemu z wydaniem opinii o dopuszczeniu do ruchu, jeśli zachowam wysoki poziom przeróbek tak jak teraz, tak żeby wyglądało jak fabrycznie. W samochodzie jest wstawiona cała podłoga z przednimi ćwiartkami z E90 a tylko wózek tylny trzeba jakoś umocować porządnie. A na to jest "nałożona" buda Lady.

soltyk - według moich informacji (ale to zbiór informacji z kilku źródeł) nie było nigdy zakazu swapów międzymarkowych a to tylko urban legend. Mogę się mylić ale potwierdza to też rzeczoznawca.

Kumpel też ma wbitą klatkę w E30 i miał sporo kontroli i zawsze wszystko ok. Wszystko może się skomplikować w przypadku dzwona.

Napisany przez: krzysiek50 Sat, 26 Sep 2020 - 08:26

Zacznij już szukac OSKP, która się podejmie zrobienia takiego przeglądu. U mnie w okolicy większość diagnostów okręgowek nie chciało podbić swapa na silnik, który nie występował w tej budzie i znalazłem tylko jednego, który by to zrobił.

Napisany przez: scorpio_24 Sat, 26 Sep 2020 - 08:37

O ile dobrze rozumiem, zasadniczy problem polega na tym, że kierowca i pasażer w aucie z klatką mogą sobie zrobić duże kuku w przypadku kolizji uderzając o nią, gdy nie będą wyposażenia w kask (pomińmy obrażenia kręgosłupa szyjnego, gdy kask jest oraz zagadnienie nieodksztalcalnosci nadwozia).
Moim zdaniem więc póki nie przejdzie możliwość dodania w adnotacjach wymogu że pojazd taki (z klatką) pasażer oraz kierowca mogą używać tylko gdy mają założony kask (wraz z informacją obok fotela), to przegląd takiego pojazdu dla możliwości dopuszczenia go do ruchu na drogach publicznych to mega słaby temat dla diagnosty.
To jest coś jak z autobusem szybkim z ogranicznikiem na 100kmh, gdzie jest zaostrzony rygor przeglądu plus wymog jazdy w pasach przez pasażerów wraz z informacją tekstową przy fotelach).
Dlatego też przydałaby się pod to konkretną regulacja prawna. Dziwne, że przez tyle lat ktoś za tym skutecznie nie wylobbował.
Warto byłoby się dokładnie dowiedzieć jak wygląda to w regulacjach w innych bliskich nam krajach (Niemcy, Francja) i zaproponować we wniosku do odpowiedniego ministerstwa kopię takiego rozwiązania jako dobry wzorzec noweli odpowiedniej regulacji.
Tak sobie tylko głośno pomyślałem. Nigdy za tym nie szukałem. Ale tylko takie coś pozwoliłoby wyczyścić większość wątpliwości prawnych z dopuszczeniem i używaniem takiego pojazdu w ruchu.

Napisany przez: Buli Golf Sat, 26 Sep 2020 - 09:02

Każda modyfikacja w samochoďzie nie zgodna z jego homologacją jest nie legalna .

Napisany przez: scorpio_24 Sat, 26 Sep 2020 - 09:51

A przechodził ktoś przez procedurę indywidualnego dopuszczenia z Rozporządzenia o homologacji z art 44?
Tu link
https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/HTML/?uri=CELEX:32018R0858&from=en#d1e3581-1-1

Napisany przez: nomad66 Sat, 26 Sep 2020 - 12:34

może napisać do OrlenTeam jaki mają sposób na przeglądy, w końcu spółka państwowa i nie mogą działać wbrew prawu biggrin.gif

Napisany przez: MadeInPoland Sat, 26 Sep 2020 - 14:01

PZM przez chyba 100 lat nie potrafi załatwić podstawowej kwestii tworząc fikcje prawna posiadania przez samochody BT oraz klatki. Pytanie jak są rejestrowane i dopuszczone samochody MSport, które jeżdżą na blachach KR. Gdzieś kiedyś słyszałem, że rozwiązaniem jest rejestracja samochodu jako pojazd specjalny, ale spotkałem się z takimi filozofami co pomimo braku katalogu zamkniętego zawierającego definicje pojazdu specjalnego z marszu twierdzą że samochód rajdowy nie jest pojazdem specjalnego przeznaczenia. Może ktoś ogarnie ta kwestie raz a dobrze? Przecież samochód rajdowy nie jest samochodem osobowym i trudno od niego wymagać homologacji jak dla samochodu osobowego.

Napisany przez: opornick Sat, 26 Sep 2020 - 20:57

PZM to za duża organizacja, za duzo $ się tam obraca żeby się zajmowała takimi przyziemnymi sprawami jak problem legalizacji klatki w samochodzie.
Chociaż z drugiej strony że też jeszcze nikt tam nie wpadł żeby zrobić z tego interes typu 'legalizacja klatki tylko na skp PZM' za odpowiednią opłata lub 'papier do legalizacji klatki na skp' za odpowiednią opłata wink.gif

Napisany przez: milyges Sun, 27 Sep 2020 - 17:01

CYTAT(krzysiek50 @ Sat, 26 Sep 2020 - 08:26) *
Zacznij już szukac OSKP, która się podejmie zrobienia takiego przeglądu. U mnie w okolicy większość diagnostów okręgowek nie chciało podbić swapa na silnik, który nie występował w tej budzie i znalazłem tylko jednego, który by to zrobił.


Dobrze prawi - ja szukałem pół roku stacji (swap silnika), diagności powoływali się na nieistniejące przepisy byle nie ruszać tego tematu (wolałem się nie kopać i jechałem na inną stację), mimo że miałem opinie rzeczoznawcy.
Pamiętaj też że teraz wynik negatywny leci w CEPIK, więc jak już zacznie badanie i w trakcie wyjdzie cokolwiek co się mu nie spodoba, to będzie to zapisane w systemie i każdy inny diagnosta będzie to widział.
Weź sobie pod uwagę też masy - DMC jest nie do ruszenia, jeżeli masa własna wzrośnie za bardzo to może okazać się że to nie ma prawa istnieć.

Dodatkowo wszelkie modyfikacje zawieszenia i hamulców - nikt tego w dowód nie wbija. Ja mimo że mam wbity silnik w dowód podobnie jak inni, muszę uważać do kogo jadę na przegląd, żeby właśnie nie czepił się hamulców, innego magla, itp. bo jakby to poszło w cepik to byłby spory problem (zawsze jadę na sprawdzenie przed przeglądem wink.gif)

A co do młodych to szukając diagnosty co ogarnie zmiany konstrukcyjne to że im młodszy tym bardziej czepialski a starsi nie raz pod wrażeniem przeróbek i włożonej pracy.

A i w planach są przepisy (na razie procedowanie zawieszone w sejmie) że tylko ITD będzie mógł na swoich stacjach dopuszczać zmiany konstrukcyjne, polecam poczytać forum diagnostów wink.gif

Pozdrawiam i powodzenia bo zbudować auto to pikuś przy tym co później trzeba się ochodzić żeby papiery się zgadzały.

Napisany przez: Misior Sun, 27 Sep 2020 - 18:00

Mam ten plus, że jak już będę miał opinię rzeczoznawcy o dopuszczeniu do ruchu to w parze z tym będę miał przegląd smile.gif

Napisany przez: simon.pg Sun, 27 Sep 2020 - 19:54

https://www.facebook.com/inter.rally.team/

Ten maluch ma wszystko inne. Zawieszenie przednie, zawieszenie tylne, silnik w przestrzeni pasażerskiej (zabudowany), klatka, hamulce, Macphersony z przodu i z tyłu.....


Jest przegląd, jest w dowodzie wbite co ma być wbite. Gania po mieście i kręci się po imprezach.....


Kwestia rzeczoznawcy już na etapie budowy, jak i diagnosty na tym samym etapie. Warto takiego pana do garażu zabrać pokazać, pogadać i .....no właśnie i ...

Napisany przez: CZUCZU Mon, 28 Sep 2020 - 04:22

Z drugiej strony kolega jest diagnostą. Zrobił dwa razy mistrza okręgu w kjs i emerytura. Opowiadał co przyjeżdża. Klatki gięte przez fachowców z Ireco itp, profi robota, ale spawane przez mietka i heńka w szopie bo to zestaw do spawania. Śruby klasy 4.8, płytki do podłogi nie pospawane, pasy przykręcone jakkolwiek. Naby samoróbki plus koniecznie hydrauliczny ręczny, często przewody aż puchną bo ma być tanio. Fotele bez mocowań, tylko płaskowniki i koniecznie głośny wydech. Jak jechałem do niego clio to oglądał i pokazywał koledze jak to ma wyglądać.

Napisany przez: done4 Mon, 28 Sep 2020 - 15:03

Najlepsze jest spawanie klatki do nadkoli, praktycznie na każdych zawodach są takie wynalazki.

https://www.youtube.com/watch?v=OWdz3tbmDYI

Napisany przez: tomeczekcbr Mon, 28 Sep 2020 - 16:42

Ja pamiętam jeździłem od okręgówki do okręgówki i pytałem czy zrobią mi przegląd swapa o zawieszeniu nic nie wspominając. Wóz wyglądał daily, seria z wierzchu. Większość diagnostów, że tylko z opinią rzeczoznawcy albo wcale. Jeden nawet zadzwonił do innego, żeby mnie tamten nie przyjmował. Ale jeden inny mnie wziął pyta czy ma napęd na 4 koła, mówie, że tak żeby nie rozkminiał hamulców. Wjechał na kanał, nic nie sprawdzał i podbił. Później pojechałem na tą samą stacje i już inny koleś mnie wygonił i jeszcze chciał mi zabrać ten papier co wystwił poprzedni. Ale nie dałem.

Napisany przez: simon.pg Mon, 28 Sep 2020 - 19:25

Czuczu ale my po maluchach i samochodziarze mamy chodź szczyptę "kultury mechanicznej" i wiedzy po co to robimy. Inni robią bo tak regulamin karze...

Napisany przez: pinin Mon, 28 Sep 2020 - 19:42

CYTAT(CZUCZU @ Mon, 28 Sep 2020 - 04:22) *
Z drugiej strony kolega jest diagnostą. Zrobił dwa razy mistrza okręgu w kjs i emerytura. Opowiadał co przyjeżdża. Klatki gięte przez fachowców z Ireco itp, profi robota, ale spawane przez mietka i heńka w szopie bo to zestaw do spawania. Śruby klasy 4.8, płytki do podłogi nie pospawane, pasy przykręcone jakkolwiek. Naby samoróbki plus koniecznie hydrauliczny ręczny, często przewody aż puchną bo ma być tanio. Fotele bez mocowań, tylko płaskowniki i koniecznie głośny wydech. Jak jechałem do niego clio to oglądał i pokazywał koledze jak to ma wyglądać.


I tutaj się zgadzam w 100%. Czasami na legalne zawody na 1/4 mili przyjeżdżają takie wynalazki, że oczy ketchupem zachodzą. A najgorsze jest to, że są niebezpieczne nie tylko dla kierowcy, ale też i dla wszystkich wokół. Poparciałe przewody paliwowe i hamulcowe, wylane amory, pocięte drzwi (tak, że rozciąć rękę bez problemu można nawet przy otwieraniu drzwi) ale pod maską jest 400 kuca cool.gif

Napisany przez: Misior Mon, 28 Sep 2020 - 20:21

W tygodniu mam się widzieć z rzeczoznawcą i będziemy dywagować na ten temat co ewentualnie można by dopuścić.
Może jakiś rollbar tak żeby zastrzelić do wózka i żeby było gdzie pasy na kielce powiesić.
W każdym bądź razie coś co się nie będzie nazywało klatką.
Człowiek się starzeje bo sam też jeździłem na przypale ze spawanymi wahaczami, zwrotnicami itp. Wszystko robione było z głową i nie raz mocniej niż fabryka.
Ale teraz chcę zrobić coś co nie będzie powodować palpitacji serca na myśl o kontroli policyjnej smile.gif

A to co piszecie to wszystko prawda. Mam kontakt z mechanikami samochodowymi to wiem co ludzie potrafią zdrutować.

Napisany przez: [Yossarian] Tue, 29 Sep 2020 - 07:41

CYTAT(done4 @ Mon, 28 Sep 2020 - 15:03) *
Najlepsze jest spawanie klatki do nadkoli, praktycznie na każdych zawodach są takie wynalazki.

https://www.youtube.com/watch?v=OWdz3tbmDYI


Seicento kit-car załogi Woś/Spentany z Rajdu Cieszyńska Barbórka 2014 i jak widać klatka do nadkoli. Na Mistrzostwach Śląska raczej porządnie BK przeprowadzają z tego co wiem tongue.gif




A tu jeszcze zrzut ekranu z homologacji:



Strona 23 tutaj: https://historicdb.fia.com/sites/default/files/car_attachment/1601047501/homologation_form_number_5529_group_a.pdf

Wiec jak widać panowie z filmiku to się trochę zapędzili tongue.gif A właściwie to wychodzi, że spieprzyli komuś zgodną z przepisami klatkę wink.gif.

Napisany przez: jackkpl Tue, 29 Sep 2020 - 08:19

Nadkole to nie jest część konstrukcyjna. Co to ma usztywniać? W niektórych nowych wozach nadkola masz plastikowe, przynajmniej te z przodu smile.gif.

Napisany przez: [Yossarian] Tue, 29 Sep 2020 - 08:27

Inżynierów Fiata/Abartha sie spytaj wink.gif

Napisany przez: jackkpl Tue, 29 Sep 2020 - 08:31

CYTAT([Yossarian] @ Tue, 29 Sep 2020 - 08:27) *

Inżynierów Fiata/Abartha sie spytaj ;)


Jak masz materiały, to podeślij. Ja sam myślałem, że po zamontowaniu klatki do kielicha amorka,nadkola można się pozbyć smile.gif. CHętnie się dowiem, zanim coś popsuję ;).

Napisany przez: Andrzejsr Tue, 29 Sep 2020 - 09:18






Tak jest w fabrycznej Alfie 156 pucharowej, one w wyścigach nieraz raczej dzwony miały .

Napisany przez: Maciek1234 Tue, 29 Sep 2020 - 09:38

Auto trzeba zarejestrować jako 'pojazd specjalny', a wtedy można legalnie mieć zamontowaną klatkę bezpieczeństwa i wszystkie inne gadżety rajdowe.

Napisany przez: [Yossarian] Tue, 29 Sep 2020 - 09:39

Materiałem jest sam załacznik J. No i ta homologacja Cento, którą zalinkowałem pod czarno-białym zdjęciem z mojego posta. Tak tam to ludzie z Fiata/Abartha zaprojektowali. Cento ma o tyle specyficzną budowę, że nie ma możliwości żeby klatka była do podłogi przed kielichami, bo na 90% w krótkim nadwoziu cento, nie spełni się wtedy minimalnego kąta (30 stopni) od pionu. Tak jak te ofermy z filmu sugerują, by dać pomiędzy kielichami też bedzie źle - w załaczniku J masz napisane:



Czyli że mają być zamocowane przy zgięciach pałąka głównego, a takze biec najbliżej jak się da do nadwozia. No to przy ich pomysłach nie ma opcji by to było spełnione tongue.gif I od razu powiem: za kielichami też nie może być, bo wg załacznika J klatka musi się zmieścić pomiędzy punktami mocowania zawieszenia.

Załacznik J (https://www.fia.com/regulation/category/123) nie określa że nie można montować do nadkoli (a przynajmniej ja nie jestem w stanie tego znaleźć). Bo zapewne pisał to ktoś swiadomy, że w krótkich autach może się okazać że przy czymś takim w ogóle nie będzie można zamontować klatki tongue.gif Określone jest tylko, że mają być płytki wzmacniające zamontowane. Jedyne co jest wyraźnie zabronione to spawanie do niestalowych nadwozi. Tam zalecają klejenie (bo chyba tak należy rozumieć "bonding")

Ogólnie to odnosiłem się do tych pseudo-znawców z filmu którzy zobaczyli taką klatkę i nie dość że się mądrzą nie znając przepisów i homologacji tego auta, to jeszcze jak widać juz zdążyli się dorwać do diaksa tongue.gif

No ale nie oni pierwsi, w tym sporcie jest pełno takich, co to wszystko lepiej wiedzą, niż ci co pisali załacznik J. Sam ostatnio na takiego artystę trafiłem wink.gif

Napisany przez: kornat Tue, 29 Sep 2020 - 09:42

a co z rollbarem? też nielegalny? Czy wystarczy zmienić liczbę miejsc w dowodzie na 2?

Napisany przez: Rezor Tue, 29 Sep 2020 - 10:48

CYTAT(Maciek1234 @ Tue, 29 Sep 2020 - 09:38) *
Auto trzeba zarejestrować jako 'pojazd specjalny', a wtedy można legalnie mieć zamontowaną klatkę bezpieczeństwa i wszystkie inne gadżety rajdowe.

Nieszczególnie się zagłębiając to raczej nie przejdze. Jakie specjalne zadania ma wykonywać e36 z klatką i wywaloną tylną kanapą? Ogólnie przepis powstał jako osobna definicja pojazdów używanych w celach świadczenia usług w danym zakresie (utrzymanie dróg, pogotowie, transport materiałów niebezpiecznych).

Napisany przez: Maciek1234 Tue, 29 Sep 2020 - 11:31

Może być pojazd specjalny: INNY.

Jeśli producent przewidział, że w E36 może być zainstalowana klatka, a klatka jest wykonana zgodnie z zaleceniami producenta, przez firmę, mającą do tego uprawnienia, to przejdzie. Warto pogadać z firmami, które robią konwersje dostawczaków na kampery i kampervany.

Rzeczoznawca nie ma tu wiele do gadania, bo wszystkie formalności idą przez ITS.

Napisany przez: Misior Tue, 29 Sep 2020 - 12:42

CYTAT(kornat @ Tue, 29 Sep 2020 - 09:42) *
a co z rollbarem? też nielegalny? Czy wystarczy zmienić liczbę miejsc w dowodzie na 2?


Podbijam pytanie - nie nazywa się klatka to może nie daje po oczach tak bardzo?

Napisany przez: Maciek1234 Tue, 29 Sep 2020 - 13:13

Żebyś cokolwiek mógł zainstalować trwale w samochodzie, to ten przedmiot musi mieć:

1) oznakowane są znakami homologacji międzynarodowej stosowanymi w homologacji Europejskiej Komisji Gospodarczej Organizacji Narodów Zjednoczonych (EKG ONZ) - "E" lub Unii Europejskiej - "e";
2) oznakowane są cechami producenta pojazdu, na który wystawiono świadectwo homologacji typu pojazdu; ocechowanie to powinno być zgłoszone do jednostki uprawnionej w celu ewidencji;
3) oznakowane są cechami dostawcy producenta pojazdu, na który wystawiono świadectwo homologacji typu pojazdu; ocechowanie to powinno być zgłoszone do jednostki uprawnionej w celu ewidencji;
4) oznakowane są znakiem zgodności zgodnie z przepisami o systemie oceny zgodności i akredytacji; przepisu nie stosuje się do przedmiotów wyposażenia i części oznakowanych znakiem bezpieczeństwa na podstawie dotychczasowych przepisów o badaniach i certyfikacji;
5) tablice rejestracyjne mogą być stosowane w pojazdach, jeżeli oznakowane są znakiem producenta zgodnie z przepisami o rejestracji i oznaczaniu pojazdów.

Poza tym musi być w wykazie przedmiotów wyposażenia, który jest zawarty w warunkach technicznych pojazdu. Jak ktoś jest dociekliwy, to może sobie poszukać.

Generalnie, samoróbki do samochodu legalnie nie zainstalujesz.

Pojazd specjalny jest jednym z pojazdów, dla którego nie stosuje się rozporządzenia o warunkach technicznych pojazdu, dlatego chcąc zalegalizować klatkę, czy rollbar, trzeba iść w tę stronę.

Napisany przez: Rezor Tue, 29 Sep 2020 - 13:39

CYTAT(Maciek1234 @ Tue, 29 Sep 2020 - 11:31) *
Może być pojazd specjalny: INNY.

Jakie zadania niezbędne do prowadzenia działalności będzie wykonywał taki pojazd? smile.gif

Napisany przez: Leo Tue, 29 Sep 2020 - 14:10

Będzie odpowiednio chronił niedoświadczonych kierowców na trackdayu.

Napisany przez: Rezor Tue, 29 Sep 2020 - 14:30

U mnie w firmie rejestrowali kilka pojazdów specjalnych ale nie wiem jak taka procedura miała by wyglądać cywilnie. Z tego co mi wiadomo musieli motywować każdą przeróbkę jako niezbędna do takiego i takiego zadania/usługi świadczonej przez firmę.

Napisany przez: done4 Tue, 29 Sep 2020 - 18:16

Załącznik J to relikt przeszłości, są w nim błędy w tłumaczeniu np: konieczność spawania i dodatkowo przykręcania śrubami mocowania klatki do nadwozia.
Według załącznika J nie nie da się zbudować lekkiej klatki ze stali Cro-mo ponieważ nie można zmienić średnicy rur, (klatki budowane według specyfikacji FIA mogą mieć mniejsze średnice rur).
Klatka spawana w seicento do nadkoli jest tylko po to żeby spełnić wymogi, tak wspawana klatka nie usztywnia nadwozia co oprócz bezpieczeństwa jest głównym zadaniem klatki.
Kwestie bezpieczeństwa takiej klatki też są mocno dyskusyjne, bo niby gdzie w przypadku dachowania mocowania tylne klatki się wesprą, na oponach?

Napisany przez: [Yossarian] Tue, 29 Sep 2020 - 19:37

Dlatego ja linkuję i daję screeny z angielskiej wersji (właściwie angielsko-francuskiej). Mit ze śrubami jest chyba najczęściej powielanym mitem w polskim motorsporcie. Nie wiem skad się wziął, moze faktycznie pzm źle przetłumaczył. Albo znów "znafcy" nie doczytali i zaczęli powtarzać bzdury. Proszę bardzo, to mamy w angielskiej wersji:



Czyli wymagane jest przykręcenie a dodatkowo MOŻNA obspawać.

Ten "relikt przeszłości" jest nadal używany w motorsporcie na najwyższym poziomie i co roku aktualizowany. Możesz sobie zrobić "lepiej" ale w tym momencie żegnasz się z imprezami gdzie ten załacznik obowiązuje (czyli praktycznie całymi rajdami)

A co do klatki w cento, zauważ, że od pałąka głównego idą jeszcze dolne rury, które się łączą z tymi skośnymi idącymi z góry. Z resztą... Główną ochroną przy dachowaniu jest zamocowany do podłogi pałąk główny, a nie te skośne z tyłu. Tak, lepiej by było gdyby mocowano je do podlogi, ale jak się nie da tego zrobić by zachować minimalny wymagany przepisami kąt i odległości, to trzeba tak i koniec.

No ale jak chcesz to sobie tnij dobre klatki i twierdź, ze wiesz lepiej niż ludzie którzy tworzą przepisy m.in. dla WRC.

Napisany przez: flapjck1 Tue, 29 Sep 2020 - 20:38

CYTAT([Yossarian] @ Tue, 29 Sep 2020 - 19:37) *

Dlatego ja linkuję i daję screeny z angielskiej wersji (właściwie angielsko-francuskiej). Mit ze śrubami jest chyba najczęściej powielanym mitem w polskim motorsporcie. Nie wiem skad się wziął, moze faktycznie pzm źle przetłumaczył. Albo znów "znafcy" nie doczytali i zaczęli powtarzać bzdury. Proszę bardzo, to mamy w angielskiej wersji:



Czyli wymagane jest przykręcenie a dodatkowo MOŻNA obspawać.

Ten "relikt przeszłości" jest nadal używany w motorsporcie na najwyższym poziomie i co roku aktualizowany. Możesz sobie zrobić "lepiej" ale w tym momencie żegnasz się z imprezami gdzie ten załacznik obowiązuje (czyli praktycznie całymi rajdami)

A co do klatki w cento, zauważ, że od pałąka głównego idą jeszcze dolne rury, które się łączą z tymi skośnymi idącymi z góry. Z resztą... Główną ochroną przy dachowaniu jest zamocowany do podłogi pałąk główny, a nie te skośne z tyłu. Tak, lepiej by było gdyby mocowano je do podlogi, ale jak się nie da tego zrobić by zachować minimalny wymagany przepisami kąt i odległości, to trzeba tak i koniec.

No ale jak chcesz to sobie tnij dobre klatki i twierdź, ze wiesz lepiej niż ludzie którzy tworzą przepisy m.in. dla WRC.



jakies 2-3 lata temu zadalem sobie trud przewertowania zalacznika J zamieszczonego na stronie PZMot, w polskojezycznej wersji jest zapis "przykrecone i przyspawane" - to nie jest ( a przynajmniej wtedy nie była ) urban legend

Napisany przez: simon.pg Tue, 29 Sep 2020 - 20:43

No ale po uj przykręcać podstawkę klatki do podłogi skoro jest to już wspawane do tejże podłogi??

Napisany przez: flapjck1 Tue, 29 Sep 2020 - 20:48

aczkolwiek chyba wreszcie zrobili z tym porzadek, jest tylko oryginalna ( FR i UK ) wersja jezykowa, chyba to w tym roku zrobili bo skasowali w polsce w sezonie 2020 klasy histo wprowadzajac w zycie zalacznik K i w sumie wykluczajac wszystkie samochody ktore do tej pory w historyku jezdzily

Napisany przez: troublemaker Tue, 29 Sep 2020 - 23:55

Czy orientuje się ktoś może jak wygląda kwestia wstawienia rollbar'a w miejsce fabrycznego pałąka, w samochodach fabrycznie homologowanych jako dwumiejscowe (typu miata, s2k, seria z)?

Napisany przez: Skiba Wed, 30 Sep 2020 - 04:49

CYTAT(flapjck1 @ Tue, 29 Sep 2020 - 21:38) *
jakies 2-3 lata temu zadalem sobie trud przewertowania zalacznika J zamieszczonego na stronie PZMot, w polskojezycznej wersji jest zapis "przykrecone i przyspawane" - to nie jest ( a przynajmniej wtedy nie była ) urban legend


Może to nie jest problem z załącznikiem a czytaniem ze zrozumieniem.
Załącznik J mówi o przyspawaniu płytki wzmacniającej do nadwozia i przykręceniu do niej stopy klatki.
http://www.pzm.pl/pliki/zg/samochody/regulaminy/FIA/FIA_J/art253_2012.pdf strona 15. punkt 8.3.2.6

"Każdy punkt mocowania musi posiadać płytkę mocującą o minimalnej grubości 3 mm.
Każda stopa mocująca musi być zamocowana przy użyciu co najmniej 3 śrub do stalowej płytki wzmacniającej o minimalnej grubości 3 mm i powierzchni minimalnej 120 cm², która jest przyspawana do nadwozia."


O dodatkowym spawaniu mówi zapis
"Powyższe wymagania należy traktować jako minimalne. Jako uzupełnienie mogą być stosowane dodatkowe mocowania, przyspawanie stóp mocujących do płytek wzmacniających oraz przyspawanie klatki (tak, jak to określono w artykule 253-8.3.1) do nadwozia/podwozia."

Także przykręcanie jest sposobem podstawowym łączenia stop klatki do płytki wzmacniającej nadwozie a spawanie opcją dodatkową ktora nie jest zabroniona. Natomiast za kazdym razem wymagana jest płytka wzmacniająca nadwozie.

Ze stalami Cro-Mo tez jest całkiem jasno, chcesz inny materiał niż rury ze stali węglowej ciągnione na zimno? Musisz klatke homologować lub kupić od producenta ktory taką klatke homologował - czytaj zrobił badania i dowiódł że dana konstrukcja po zastosowaniu cieńszych rur daje taką sama wytrzymałość jak z materiału podstawowego.

Napisany przez: rado00 Wed, 30 Sep 2020 - 08:32


CYTAT(Maciek1234 @ Tue, 29 Sep 2020 - 11:31) *
Może być pojazd specjalny: INNY.

Jeśli producent przewidział, że w E36 może być zainstalowana klatka, a klatka jest wykonana zgodnie z zaleceniami producenta, przez firmę, mającą do tego uprawnienia, to przejdzie. Warto pogadać z firmami, które robią konwersje dostawczaków na kampery i kampervany.

Rzeczoznawca nie ma tu wiele do gadania, bo wszystkie formalności idą przez ITS.




CYTAT(Maciek1234 @ Tue, 29 Sep 2020 - 13:13) *
Żebyś cokolwiek mógł zainstalować trwale w samochodzie, to ten przedmiot musi mieć:

1) oznakowane są znakami homologacji międzynarodowej stosowanymi w homologacji Europejskiej Komisji Gospodarczej Organizacji Narodów Zjednoczonych (EKG ONZ) - "E" lub Unii Europejskiej - "e";
2) oznakowane są cechami producenta pojazdu, na który wystawiono świadectwo homologacji typu pojazdu; ocechowanie to powinno być zgłoszone do jednostki uprawnionej w celu ewidencji;
3) oznakowane są cechami dostawcy producenta pojazdu, na który wystawiono świadectwo homologacji typu pojazdu; ocechowanie to powinno być zgłoszone do jednostki uprawnionej w celu ewidencji;
4) oznakowane są znakiem zgodności zgodnie z przepisami o systemie oceny zgodności i akredytacji; przepisu nie stosuje się do przedmiotów wyposażenia i części oznakowanych znakiem bezpieczeństwa na podstawie dotychczasowych przepisów o badaniach i certyfikacji;
5) tablice rejestracyjne mogą być stosowane w pojazdach, jeżeli oznakowane są znakiem producenta zgodnie z przepisami o rejestracji i oznaczaniu pojazdów.

Poza tym musi być w wykazie przedmiotów wyposażenia, który jest zawarty w warunkach technicznych pojazdu. Jak ktoś jest dociekliwy, to może sobie poszukać.

Generalnie, samoróbki do samochodu legalnie nie zainstalujesz.

Pojazd specjalny jest jednym z pojazdów, dla którego nie stosuje się rozporządzenia o warunkach technicznych pojazdu, dlatego chcąc zalegalizować klatkę, czy rollbar, trzeba iść w tę stronę.


to ciekawe co piszesz, mógłbyś rozszerzyć temat? Jaka dokładnie jest procedura? Ewentualnie z kim rozmawiać więcej na ten temat?

Napisany przez: Tommo Wed, 30 Sep 2020 - 16:26

CYTAT(rado00 @ Wed, 30 Sep 2020 - 08:32) *
to ciekawe co piszesz, mógłbyś rozszerzyć temat? Jaka dokładnie jest procedura? Ewentualnie z kim rozmawiać więcej na ten temat?

To są bzdury.

Napisany przez: Maciek1234 Thu, 01 Oct 2020 - 07:44

CYTAT(rado00 @ Wed, 30 Sep 2020 - 09:32) *
to ciekawe co piszesz, mógłbyś rozszerzyć temat? Jaka dokładnie jest procedura? Ewentualnie z kim rozmawiać więcej na ten temat?

W dzisiejszych czasach nie możesz zamontować żarówki bez homologacji, a tu chłopaki sadzą się na wspawanie 200 kilo rur biggrin.gif Samochód to jest produkt, za który odpowiedzialność bierze producent i to on dopuszcza lub nie zastosowania pewnych udoskonaleń. W Niemczech taki tuning offroadowy, wymagający poważnej ingerencji w nadwozie (stalowe zderzaki, wyciągarki, klatki zewnętrzne, niefabryczne zawieszenia itd) już dawno upadł, bo żadna terenówka nie przeszła przeglądu - a oni prawo mają praktycznie takie samo jak nasze, tylko u nich je się egzekwuje.
Wystarczy spojrzeć na producentów akcesoriów tuningowych - wszędzie jest dopisek, że te gadżety są do użytku na imprezach sportowych, poza drogą publiczną i są nielegalne na drogach publicznych. Dotyczy to w zasadzie wszystkiego, foteli, kierownic, no i oczywiście klatek. Albo nawet wprost jest napisane, że produkt tuningowy to zabawka (np. fotele "sportowe").

U nas tego typu sprawami zajmują się Okręgowe Stacje Kontroli Pojazdów, a także Instytut Transportu Samochodowego. Do nich się zwracają ludzie, chcący zalegalizować swojego dostawczaka przerobionego na kampervana, a tam jest trwale zabudowana tona dodatkowego wyposażenia (z kamperem jest łatwiej, bo jest pojazd specjalny kamper i tam jest dokładnie napisane, co musi mieć taki pojazd).

Dlatego, żeby zalegalizować wszystko, co jest w takiej rajdówce, najlepiej auto zarejestrować na pojazd specjalny typu M1 (czyli zaprojektowany do przewozu osób do 3,5 tony). Jak to zrobić, jest wszystko napisane na stronie ITSu:

Zamierzam ubiegać się o homologację. Co należy zrobić i w jakiej kolejności?

Poniżej przedstawiamy główne etapy procesu homologacji:

Uzyskanie pisemnej zgody producenta pojazdu podstawowego na wykorzystanie dokumentacji homologacyjnej poprzedniego etapu oraz na zabudowę pojazdu (jeśli jest to pojazd skompletowany).
Przygotowanie opisu technicznego typu pojazdu. Należy uzupełnić dokumentację techniczną, której zapewniamy aktualne wzory w formie elektronicznej.
Przeprowadzenie tzw. oceny wstępnej firmy, polegającej na wizycie ekspertów ITS u producenta. Wizyta ta ma na celu sprawdzenie możliwości prowadzenia powtarzalnej produkcji, która jest podstawą homologacji. Ocenie podlega głównie posiadany system jakości oraz możliwości produkcyjne.
Dostarczenie pojazdu (reprezentanta typu) do badań homologacyjnych do ITS. Alternatywnie istnieje możliwość przeprowadzenia badań u producenta (o ile są ku temu odpowiednie warunki) - kwestia do uzgodnienia.
Na podstawie badań ITS wydawane jest europejskie świadectwo homologacji, które jest następnie umieszczane w europejskiej bazie świadectw homologacji ETAES, dostępnej dla władz homologacyjnych we wszystkich państwach UE.


a ponieważ modyfikujesz pojazd kompletny (a nie robisz np. buggy od podstaw), to masz ułatwione zadanie, bo:
Pojazd kompletny to pojazd, który nie wymaga kompletacji w celu spełnienia wymagań określonych technicznych. W takim pojeździe można dokonać zmian konstrukcyjnych, które podlegają ocenie homologacyjnej (np. montaż dodatkowego rzędu siedzeń w pojeździe o rodzaju nadwozia „van").


Widać, że wymaga to odpowiedniej firmy, bo ktoś odpowiedzialność za przeróbkę musi ponosić. Koszt takiej homologacji dla kampera kosztuje około 10-15 tysięcy złotych. No chyba, że masz swoją firmę, to wklepujesz PKD 45.20.Z i sam sobie możesz wystawić takie świadectwo.


Doskonale sobie zdaje sprawę, że zaraz zacznie się płacz, że to nieprawda, bo na SKP w Parczewie Górnym, to bez problemu podbijają E36 z klatką i wybebeszonym wnętrzu i nikt się nie czepia. Pewnie tak jest, mój złomek ze stalowymi zderzakami robionymi własnymi rękoma i własną spawarkę też przechodził biggrin.gif ale wynika to z takiego, a nie innego podejścia do egzekwowania przepisów przez niektórych ludzi. U nas prawo drogowe jest naprawdę restrykcyjne, nawet szybki do kasku motocyklowego nie możesz założyć innej niż z homologacją.

Sumując - pierwsze kroki do Okręgowej Stacji Kontroli Pojazdów (tylko okręgowe robią konwersje na pojazdy specjalne), potem warto pogadać z jakąś firmą, która robi konwersje van - kamper, ewentualnie robi zabudowy na podwoziach. Ogólnie kosztowna i upierdliwa rozrywka zarówno czasowo, jak i pieniężnie. Póki można przejść lewy przegląd, pewnie nikt nie będzie się w to bawił, gdy mowa o sporcie amatorskim.

Napisany przez: Misior Thu, 01 Oct 2020 - 08:14

CYTAT(Maciek1234 @ Thu, 01 Oct 2020 - 07:44) *
Póki można przejść lewy przegląd, pewnie nikt nie będzie się w to bawił, gdy mowa o sporcie amatorskim.

Tak jak pisałem wcześniej - na tą chwilę raczej odrzucam takie rozwiązanie. O ile podczas normalnej jazdy może być ok, to w przypadku jakiegoś nieszczęścia można i sobie i komuś narobić smrodu.

Napisany przez: moritz86 Thu, 01 Oct 2020 - 08:26

Dwa tygodnie temu pojechałem moim e36 na przęgląd. Od poprzedniego przeglądu wstawiona klatka i zostawione tylko dwa miejsca. Bez żadnego marudzenia, Pan diagnosta wypisał mi kwity na dwa miejsca, porobił zdjęcia. Popytał o chłodzenie hamulców co to jest i podbił przegląd.

Napisany przez: Maciek1234 Thu, 01 Oct 2020 - 08:33

CYTAT(Misior @ Thu, 01 Oct 2020 - 09:14) *
Tak jak pisałem wcześniej - na tą chwilę raczej odrzucam takie rozwiązanie. O ile podczas normalnej jazdy może być ok, to w przypadku jakiegoś nieszczęścia można i sobie i komuś narobić smrodu.

w Twoim przypadku (ta Łada), będziesz miał bardzo pod górkę. Jak drążyłem temat, to w ITSie powiedzieli mi, żeby podstawić im drugi, taki sam pojazd do badań biggrin.gif

Masz dużo pracy włożonej, dużo modyfikacji, to jest inny samochód niż zakładał producent. Jak będziesz chciał go zalegalizować, to poczujesz się jak producent samochodów... niestety.

Napisany przez: Rezor Thu, 01 Oct 2020 - 08:35

CYTAT(Maciek1234 @ Thu, 01 Oct 2020 - 07:44) *
W Niemczech taki tuning offroadowy, wymagający poważnej ingerencji w nadwozie (stalowe zderzaki, wyciągarki, klatki zewnętrzne, niefabryczne zawieszenia itd) już dawno upadł, bo żadna terenówka nie przeszła przeglądu - a oni prawo mają praktycznie takie samo jak nasze, tylko u nich je się egzekwuje.
Wystarczy spojrzeć na producentów akcesoriów tuningowych - wszędzie jest dopisek, że te gadżety są do użytku na imprezach sportowych, poza drogą publiczną i są nielegalne na drogach publicznych. Dotyczy to w zasadzie wszystkiego, foteli, kierownic, no i oczywiście klatek. Albo nawet wprost jest napisane, że produkt tuningowy to zabawka (np. fotele "sportowe").

Bez urazy ale ktoś Ci tak powiedział czy to twoje dywagacje? Kupowałem coilovery do mustanga od gościa w De. Dostalem niebieski papier z TuV potwierdzający, że są sprawne i umożliwiają zmianę prześwitu pojazdu w takim i takim zakresie. Pytałem co to to powiedział że jest to wymagane jakbym pojechał na niemiecki przegląd. Wyrabia się to do modelu pojazdu więc nie musiałbym tego robić drugi raz. Kolejna sprawa to terenówki. Widziałem jakie lifty jeździły do bazy USA, bez nadkoli, czerwone kierunki i tablice DE. Albo kogoś niemieckie prawo nie obowiązuje więc nie do końca je przestrzega, albo terenówki nie mają się tak źle smile.gif

CYTAT(Maciek1234 @ Thu, 01 Oct 2020 - 07:44) *
Sumując - pierwsze kroki do Okręgowej Stacji Kontroli Pojazdów (tylko okręgowe robią konwersje na pojazdy specjalne), potem warto pogadać z jakąś firmą, która robi konwersje van - kamper, ewentualnie robi zabudowy na podwoziach. Ogólnie kosztowna i upierdliwa rozrywka zarówno czasowo, jak i pieniężnie. Póki można przejść lewy przegląd, pewnie nikt nie będzie się w to bawił, gdy mowa o sporcie amatorskim.

Przerabiałeś temat czy to tylko dywagacje? Cały proces różni się od dzwonienia po stacjach i pytania kto przegląd podbije tym, że jest bardziej skomplikowany, kosztuje kupę kasy i potrzeba jest ludzi. Co do kosztów i prostoty tego procesu to firmy które robią nasze polskie e mobility wolą jeździć po drogach publicznych prototypami na przypale zamiast tracić czas i pieniądze smile.gif

PS co do pojazdu kategorii M1 musiałbyś uzasadnić że klatka jest niezbędna w celu przewozu osób

Napisany przez: Maciek1234 Thu, 01 Oct 2020 - 08:53

CYTAT(Rezor @ Thu, 01 Oct 2020 - 09:35) *
Bez urazy ale ktoś Ci tak powiedział czy to twoje dywagacje? Kupowałem coilovery do mustanga od gościa w De. Dostalem niebieski papier z TuV potwierdzający, że są sprawne i umożliwiają zmianę prześwitu pojazdu w takim i takim zakresie. Pytałem co to to powiedział że jest to wymagane jakbym pojechał na niemiecki przegląd. Wyrabia się to do modelu pojazdu więc nie musiałbym tego robić drugi raz. Kolejna sprawa to terenówki. Widziałem jakie lifty jeździły do bazy USA, bez nadkoli, czerwone kierunki i tablice DE. Albo kogoś niemieckie prawo nie obowiązuje więc nie do końca je przestrzega, albo terenówki nie mają się tak źle smile.gif
elementy zawieszenia (podobnie jak elementy układu hamulcowego etc) są na liście dopuszczalnych modyfikacji przez producenta (jest na to osobny załącznik, jak kogoś to interesuje, to sobie znajdzie) i jak ma homologację, to można instalować. Jeśli żarówka ma homologację, to możesz sobie instalować. Podobnie sprężyny, amory, klocki etc.

Pojazdy wojskowe są jednym z wyjątków, które nie muszą spełniać rozporządzenia o warunkach technicznych pojazdów (oprócz wojska, także policja i wszelkie inne resorty siłowe). To też jest zupełnie inne zagadnienie. Ciekawe, ale wątpię czy interesujące z punktu widzenia zalegalizowania klatki.

Masz pomysł na zalegalizowanie klatki, to podaj, a nie na siłę szukaj dziury w całym. Jest otwarta droga do legalizacji modyfikacji, trudna, wyboista, kosztowna. To, czy legalizujesz stolik w vanie udającym kampera, czy rollbara w kabriolecie to ten sam kaliber. Oba przedmioty są nielegalne, jeśli nie wyszły z fabryki i z obydwoma gadżetami auto nie przejdzie legalnie przeglądu.

Napisany przez: Rezor Thu, 01 Oct 2020 - 09:21

Do bazy ludzie dojeżdżali cywilkami smile.gif
Nie mam pomysłu stąd ta dyskusja. Dla osoby cywilnej prostsza już jest rejeatracja sam. Pytałem już o pojazdy specjalne osoby ktore brały coś tam ogarniały i tak jak pisałem wychodzi na to że musisz mieć firmę, umotywować konieczność rejestracji pojazdu jako specjalny, znaleźć firmę z pkd która da kwity na modyfikacje etc.

Napisany przez: Tommo Thu, 01 Oct 2020 - 09:32

Maciek mylisz dwa pojęcia. Czym innym jest wprowadzanie na rynek nowych, zgodnych z homologacją producenta pojazdów z pojazdami już zarejestrowanymi i użytkowanymi na drogach publicznych. Pojazd nowy/nie zarejestrowany musi spełniać wszystkie wymogi homologacyjne wymaganie w tym okresie. Zmiana kategorii pojazdu z ciężarowego na np. autobus to odrębna sprawa.

Problem klatki podstawowy jest taki, że nie ma jasno sprecyzowanego przepisu odnośnie jej stosowania na drogach publicznych. Bzdurą też jest, że cokolwiek założysz na trwale do samochodu musi być homologowane. Diagnosta tego nie sprawdza, bo nie ma takiego obowiązku. Inaczej badanie samochodu trwałoby ze dwa dni i kosztowało krocie. Wyjątkiem są pewne elementy pojazdu jak np. oświetlenie, lusterka, pasy bezpieczeństwa itp.

Jest też w przepisach ogólnych stwierdzenie, że kierowca ma mieć możliwość swobodnego, bez skrępowania wsiadania i wysiadania z pojazdu. Klatka szczególnie ta pełna tego przepisu do końca nie spełnia. Także ogranicza widoczność kierowcy, co może wpływać na bezpieczeństwo. Z choćby tych dwóch powodów diagnosta może nie wydać pozytywnego badania.

Napisany przez: Maciek1234 Thu, 01 Oct 2020 - 09:54

CYTAT(Tommo @ Thu, 01 Oct 2020 - 10:32) *
Problem klatki podstawowy jest taki, że nie ma jasno sprecyzowanego przepisu odnośnie jej stosowania na drogach publicznych. Bzdurą też jest, że cokolwiek założysz na trwale do samochodu musi być homologowane. Diagnosta tego nie sprawdza, bo nie ma takiego obowiązku. Inaczej badanie samochodu trwałoby ze dwa dni i kosztowało krocie. Wyjątkiem są pewne elementy pojazdu jak np. oświetlenie, lusterka, pasy bezpieczeństwa itp.
jest bardzo precyzyjny zapis:

Rozporządzenie w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów
Załącznik I
6.2. Kabina i nadwozie
6.2.1. Stan ogólny
d) Niewłaściwa naprawa lub przeróbka


I właśnie dlatego trzeba zmienić kategorię na pojazd specjalny, bo wtedy to rozporządzenie nie obowiązuje pojazdu. A pojazd specjalny to (wg Kodeksu Drogowego):

,,pojazd specjalny" - pojazd samochodowy lub przyczepę przeznaczone do wykonywania specjalnej funkcji, która powoduje konieczność dostosowania nadwozia lub posiadania specjalnego wyposażenia; w pojeździe tym mogą być przewożone osoby i rzeczy związane z wykonywaniem tej funkcji;

wypisz wymaluj rajdówka biggrin.gif

Przepisy są jasne.



Napisany przez: Rezor Thu, 01 Oct 2020 - 10:34

Tylko to wciąż dywagacje. Rozumiem jeżeli ktoś przetarłby już szlaki i zarejestrował w ten sposób przerobiony samochód. Ten przepis powstał żeby firmy mogły korzystać z pługopiaskarek, karetek, samochodów opancerzonych etc itp. No i nie jest to droga dostępna dla szarego Kowalskiego. Wątpię też, że teraz ktoś będzie wydawał kilka baniek żeby ryzykować odbicie sie od ściany gdzieś po drodze. Równie dobrze można skorzystać z jednostkowego dopuszczenia do ruchu. Parę osób już próbowało i jak sie okazuje niby przepis istnieje, a jednak skorzystać nie można.
Chciałbym jeszcze nawiązać do porównania naszego prawa do niemieckiego. O ile wkur*ia mnie ciagły kompleks polaka i gadanie, "bo w niemczech to lepsze jest [...]" to u nas prawo jest niestety dziurawe. Nasze przepisy wzorowane są na tych które gdzieś działają ale nie są wdrażane kompleksowo. Potem wychodzą kwiatki, a niektóre są starsze niż większość ludzi na tym forum (wliczając w to mnie). Chociażbyś miał w papierach porządek to i tak trafisz na policjanta, który powoła się na przepis zgodnie z którym może zabrać DR jeżeli istnieje uzasadnione przypuszczenie, że pojazd jest niesprawny. Nawet jak policjant trafi na upartego, przegra w sądzie to skończy się, że będzie woził dodatkowy kwit z wyrokiem sądu. Potem i tak jak trafi na drugiego policjanta i sprawa od nowa

Napisany przez: Tommo Thu, 01 Oct 2020 - 10:40

Tyle że pojazd specjalny MUSI spełniać warunki techniczne ujęte w ustawie Prawo o Ruchu Drogowym Dz.U. 2017 r. poz. 1260 z późn. zm. A w niej nic o klatce bezpieczeństwa nie ma.
Musi być odrębna klasyfikacja pojazdu gdzie jest jasno napisane co można przerobić i w jakim zakresie. A są same ogólniki nad którymi nawet prawnicy w sądzie sie sprzeczają.

Napisany przez: MadeInPoland Thu, 01 Oct 2020 - 10:44

A dlaczego przepis nie powstał żeby można korzystać z samochodów przerobionych do sportu? Przecież wyścigówka nie jest samochodem osobowym!

Tommo skąd pewnosc że musi?
Skąd pewnosc że musi być odrębną klasyfikacja pojazdu?

Napisany przez: Tommo Thu, 01 Oct 2020 - 11:14

CYTAT(MadeInPoland @ Thu, 01 Oct 2020 - 10:44) *
Tommo skąd pewnosc że musi?
Skąd pewnosc że musi być odrębną klasyfikacja pojazdu?
Żeby nie było niejasności, żeby nie było nadużyć, żeby nie było naciągania przepisów pod własne potrzeby.
Prawo ma być jasne i czytelne A tak nie jest.

Napisany przez: Rezor Thu, 01 Oct 2020 - 11:17

CYTAT(MadeInPoland @ Thu, 01 Oct 2020 - 10:44) *
A dlaczego przepis nie powstał żeby można korzystać z samochodów przerobionych do sportu? Przecież wyścigówka nie jest samochodem osobowym!

No dobrze, o ile ja rozumiem np coś w stylu ośrodka szkolenia kierowców rajdowych etc. Budujesz sobie taki wóz, rejestrujesz jako firma pojazd specjalny to mi jako osobie prywatnej zostaje kupić taki samochód bo wydaje mi się (żeby nie było niedomówień bo może czegoś nie wiem), że pojazdu specjalnego na użytek prywatny nikt mi nie klepnie

Napisany przez: MadeInPoland Thu, 01 Oct 2020 - 11:20

Tommo ale ja pytam konkretnie w tym przypadku. Nie pytam o to jakie jest prawo a jakie być powinno. Z jednej strony piszesz ze musi a po chwili że prawo nie jest jasne i czytelne. Więc skąd pewnosc że musi?

Napisany przez: Tommo Thu, 01 Oct 2020 - 11:38

CYTAT(MadeInPoland @ Thu, 01 Oct 2020 - 11:20) *
Tommo ale ja pytam konkretnie w tym przypadku. Nie pytam o to jakie jest prawo a jakie być powinno. Z jednej strony piszesz ze musi a po chwili że prawo nie jest jasne i czytelne. Więc skąd pewnosc że musi?
Nadal mnie nie rozumiesz. Pojazd specjalny ma całą masę zastosowań szczegółowo opisanych w rozporządzeniu. Karetka, straż pożarna, pługosolarka etc. Niech umieszczą dodatkową kategorię np. pojazd specjalny sportowy, opiszą warunki techniczne jakie musi spełnić taki pojazd i nie będzie żadnych niedomówień.

Napisany przez: Maciek1234 Thu, 01 Oct 2020 - 11:39

CYTAT(Tommo @ Thu, 01 Oct 2020 - 11:40) *
Tyle że pojazd specjalny MUSI spełniać warunki techniczne ujęte w ustawie Prawo o Ruchu Drogowym Dz.U. 2017 r. poz. 1260 z późn. zm. A w niej nic o klatce bezpieczeństwa nie ma.

Oczywiście, że musi. Ale jeśli jest pojazdem specjalnym, to dopuszcza się możliwość dostosowania go do pełnienia funkcji specjalnej - w tym przypadku samochodu sportowego z klatką, zmienionymi fotelami, pasami, systemem gaśniczym, zamkami maski na zewnątrz etc. O możliwości stosowania wyposażenia dodatkowego stwierdza diagnosta z OSKP na podstawie dokumentacji wykonawcy przeróbki.

CYTAT(Tommo @ Thu, 01 Oct 2020 - 11:40) *
Ten przepis powstał żeby firmy mogły korzystać z pługopiaskarek, karetek, samochodów opancerzonych etc itp. No i nie jest to droga dostępna dla szarego Kowalskiego.
co roku kilkuset Kowalskich przechodzi tę ścieżkę rejestrując van na pojazd specjalny i robiąc z niego kampera do użytku prywatnego. Nie ma w przepisach nic, co w jakikolwiek sposób stawiałoby firmy w pozycji uprzywilejowanej. Przeróbki ma dokonać firma z określonym PKD.

Jest kategoria Pojazdu Specjalnego nr 599 - INNY. Wiadomo, że idealnie by było, jakby wprowadzono kategorię: WYCZYNOWY. Może jak będzie więcej chętnych, to ją stworzą (moim zdaniem z taką kategorią to ostrożnie, bo znając naszych decydentów, to będą takie same wymagania dla MX-5 z rollbarem na pojeżdżawki i dla Fiesty R5 na RSMP biggrin.gif ). Póki co, można posiłkować się kategorią "inny".

Napisany przez: Tommo Thu, 01 Oct 2020 - 11:51

Znasz taki przypadek w praktyce czy tylko teoretycznie sobie piszesz?

Napisany przez: Maciek1234 Thu, 01 Oct 2020 - 12:16

A, jeszcze jest jedna droga - zdobycie Odstępstwa od Warunków Technicznych.

https://www.gov.pl/web/infrastruktura/jak-uzyskac-odstepstwo-od-warunkow-technicznych-pojazdow

10 złotych i można wysyłać wink.gif W sumie to nawet i może zadziałać do osobówki z klatkę.

Napisany przez: MadeInPoland Thu, 01 Oct 2020 - 12:34

To w końcu musi czy jest opcja INNY? Albo albo. Nie może być ze musi i że może być inny. To się wyklucza.

Napisany przez: Rezor Thu, 01 Oct 2020 - 12:48

CYTAT(Maciek1234 @ Thu, 01 Oct 2020 - 12:16) *
A, jeszcze jest jedna droga - zdobycie Odstępstwa od Warunków Technicznych.

https://www.gov.pl/web/infrastruktura/jak-uzyskac-odstepstwo-od-warunkow-technicznych-pojazdow

10 złotych i można wysyłać wink.gif W sumie to nawet i może zadziałać do osobówki z klatkę.

Nie działa, użytkownicy amerykańców od lat ślą pisma do kosza.

Napisany przez: marcinjeep Wed, 07 Oct 2020 - 17:13

CYTAT(soltyk @ Sat, 26 Sep 2020 - 06:56) *
Klatka dyskwalifikuje samochód z przeglądu. Jeśli masz w planie legalizację tego cuda, nawet nie myśl o klatce.

Nie słyszałem, aby coś zmieniło się z międzymarkowymi swapami silników. Wciąż nie jest to dozwolone. Słowo-klucz: odpowiedni diagnosta, rzeczoznawca.
Mam podobnie hardkorowy swap, dawno temu wbity w dowód. Mimo to, muszę uważnie wybierać, do kogo jadę po coroczny stempel.

Większym problemem, niż silnik, będzie przeróbka zawieszenia i układu kierowniczego. Na początek spróbowałbym u młodego diagnosty. Jest szansa, że jedynie sprawdzi luzy. Jeśli Ładę zna tylko z filmów, może nie zorientować się, że to nie jest fabryczna zawiecha. Sporo personelu ze SKP jest z łapanki, nie siedzą w motoryzacji, zwłaszcza tej starszej.

Fajnie będzie kiedyś spotkać się na drodze. Powodzenia!


silnik to pikuś przy zawieszeniu


a w jaki sposób ten rzeczoznawca ogarnie tylny wózek,moim zdaniem nie do przejścia. Zmiana liczby miejsc od 15/02/2020 musi przejść przez ITS .,swap silnika jeśli nie był fabrycznie montowany w tym modelu i nie jest na fabrycznych punktach mocowań poduszek do nadwozia też ITS .Jedyna droga to homologacja auta co jest tylko teoretycznie do przejścia a w praktyce dokonała tego tylko 1 firma w Polsce z jakimś autem terenowym zbudowanym od podstaw z podzespołów od innych znanych terenówek z nadwoziem własnej konstrukcji.Także Twoja wydumka tylko na użytek poza drogami publicznymi a opinia tego rzeczoznawcy nic nie da bo na końcu diagnosta może nie zgodzić się z opinią rzeczoznawcy i nie dopóścic auta do ruchu bo to on za to odpowiada a nie rzeczoznawca.

Napisany przez: Misior Wed, 14 Oct 2020 - 18:29

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Co do ilości miejsc to chyba jest tak jak pisze marcin. Musi jakoś zostać kanapa, ale to jest jeszcze do zrobienia.
Niestety na chwilę obecną odpuszczamy temat klatki jako całej konstrukcji. Zrobimy częściowo tak, żeby wzmocnienia były niewidoczne ale spełniały swoją funkcję.
Wszystko mam jakoś poukładane w głowie ale największy problem obecnie jest z mocowaniem kolumny kierowniczej. Mocowanie pedałów wychodzi pod deską z Lady a kolumna kierownicza w całości odstaje tak jak na zdjęciu. Kolumna jest z E90 ponieważ podłoga, fotel i pedały też będą z E90 i przynajmniej będzie zachowana pozycja kierowcy względem "miejsca pracy"
Może ktoś podrzuci jakiś pomysł? Może jakaś beemka ma krótszą kolumnę i wtedy zastosować odsadzoną kierę i nabę? Tak żeby sumarycznie wyszło podobnie.

Napisany przez: krzysiek50 Thu, 15 Oct 2020 - 08:58

Rozetnij ja na środku i skróć

Napisany przez: moritz86 Thu, 15 Oct 2020 - 11:11

Obstawiam ze e30, e36 maja krotsza kolumne.

Napisany przez: Misior Thu, 15 Oct 2020 - 12:12

CYTAT(krzysiek50 @ Thu, 15 Oct 2020 - 08:58) *
Rozetnij ja na środku i skróć

Wolałbym żeby ten element był fabryczny smile.gif

Napisany przez: barbapapa11 Sun, 25 Oct 2020 - 01:07

A od nowego roku mają jeszcze wejść przepisy o obowiązkowych zdjęciach auta w środku i na zewnątrz. Czyli podbicie przeglądu z klatką będzie jeszcze trudniejsze sad.gif

Napisany przez: burski Sun, 25 Oct 2020 - 16:21

A z tą kanapą, jak jest?

Analogicznie - jak w 7-miejscowym Espace, czy Sharanie wyjmę demontowalne stołki, to nie przejdzie przeglądu/wyleci kwit przy kontroli?

Napisany przez: Kooboosh Mon, 26 Oct 2020 - 15:04

CYTAT(barbapapa11 @ Sun, 25 Oct 2020 - 01:07) *
A od nowego roku mają jeszcze wejść przepisy o obowiązkowych zdjęciach auta w środku i na zewnątrz. Czyli podbicie przeglądu z klatką będzie jeszcze trudniejsze sad.gif



w środku też?????? unsure.gif unsure.gif

Napisany przez: Tommo Mon, 26 Oct 2020 - 15:06

CYTAT(Kooboosh @ Mon, 26 Oct 2020 - 15:04) *
w środku też?????? unsure.gif unsure.gif

Tylko drogomierz

Napisany przez: no_fear Mon, 26 Oct 2020 - 17:17

CYTAT(burski @ Sun, 25 Oct 2020 - 16:21) *
A z tą kanapą, jak jest?

Analogicznie - jak w 7-miejscowym Espace, czy Sharanie wyjmę demontowalne stołki, to nie przejdzie przeglądu/wyleci kwit przy kontroli?

Ostatnio mocno sapał jak nie przyjechałem z kpl. foteli... ale podbił

Napisany przez: simon.pg Mon, 26 Oct 2020 - 19:15

No z tymi fotelami w autach 7 osobowych to jakaś porażka. Toć to jest wyposażenie dodatkowe a nie koło kierownicy czy też sprawny układ hamulcowy. Możesz mieć w aucie ale nie musisz. Rozumiem, że mógłby chcieć zobaczyć, czy auto posiada faktycznie mocowania dla fotela 6 i 7. Głupota...

Napisany przez: Tommo Mon, 26 Oct 2020 - 19:31

CYTAT(simon.pg @ Mon, 26 Oct 2020 - 19:15) *
No z tymi fotelami w autach 7 osobowych to jakaś porażka. Toć to jest wyposażenie dodatkowe a nie koło kierownicy czy też sprawny układ hamulcowy. Możesz mieć w aucie ale nie musisz. Rozumiem, że mógłby chcieć zobaczyć, czy auto posiada faktycznie mocowania dla fotela 6 i 7. Głupota...


Diagnosta ma w wykazie czynności podczas badania m.in. sprawdzenie stanu foteli kierowcy i pasażerów. Braki ich na wyposażeniu uniemożliwia jego wykonanie.
Powtarzam to często ale miejcie na uwadze fakt, że diagnosta prawnie narażony jest na znacznie większe konsekwencje niż właściciel pojazdu.

Napisany przez: Tommo Tue, 03 Nov 2020 - 10:58

https://youtu.be/rgb80BtxZok
https://youtu.be/r07bwrZWx5Q

Napisany przez: neo2020 Tue, 03 Nov 2020 - 11:26

Zadam pytanie w kwestii przeglądów, czy w tych zmianach które mają wejść od 1 stycznia, poza zdjęciami ma się coś więcej zmienić? I drugie pytanie co będzie fotografowane? Na tą chwilę wiem że licznik.

Napisany przez: milyges Tue, 03 Nov 2020 - 12:50

Licznik i dwa zdjęcia z zewnątrz po przekątnej - jedno z przodu drugie z tyłu:
„12b. Obecność pojazdu na badaniach technicznych, z wyłączeniem pojazdów służb, o których mowa w art. 86 ust. 1, podlega dokumentowaniu fotograficznemu. Dokumentacja fotograficzna zawiera wyraźne zdjęcia przedstawiające całą bryłę pojazdu zdwóch przekątnych z przodu i z tyłu oraz wskazanie drogomierza. Dokumentacja fotograficzna jest przechowywana na stacji kontroli pojazdów przez okres pięciulat od dnia przeprowadzenia badania technicznego.”,

Zmian jest sporo jak możliwość ponownego badanie auta po BT, kary dla diagnostów, dodatkowe opłaty za badanie po terminie.
Najlepiej samemu przejrzeć, bo w mediach podają tylko część:
Wątek na forum diagnostów: https://forum.norcom.pl/index.php?/topic/12809-zmiana-pord/page/36/
Projekt ustawy: https://legislacja.gov.pl/docs//2/12339453/12729664/12729665/dokument470551.pdf

Napisany przez: tomeczekcbr Wed, 04 Nov 2020 - 09:58

https://youtu.be/rgb80BtxZok

Czechy!

Napisany przez: MuMineQ Sat, 07 Nov 2020 - 23:00

W takim wypadku nie wiem czy nie lepiej zdecydować się na harness bar + xbar zamiast pół-klatki, 30 letnia honda z głośnym wydechem prowokuje już sama w sobie bardzo wiele rutynowych kontroli drogowych... wtedy uda się zachować kanapę na miejscu.

Tylko kurde dlaczego my musimy tak kombinować a w UK Panowie z Bad Obsession Motorsport mają wyprutego Citroena C1 z klatką, zapinkami na masce (za które mi raz poleciał dowód i zmieniałem na aerocatch) i on jest "road legal"...


Napisany przez: burski Mon, 09 Nov 2020 - 08:15

CYTAT(MuMineQ @ Sat, 07 Nov 2020 - 23:00) *
Tylko kurde dlaczego my musimy tak kombinować a w UK Panowie z Bad Obsession Motorsport mają wyprutego Citroena C1 z klatką, zapinkami na masce (za które mi raz poleciał dowód i zmieniałem na aerocatch) i on jest "road legal"...

Można zapytać - a dlaczego mają tam ten puchar C1/Aygo/107, a my nie?
Dłuższe tradycje motorsportowe, 100 razy więcej torów, dojrzalsze społeczeństwo, przepisy frontem do obywatela - też mi z tego powodu przykro...

Napisany przez: MuMineQ Mon, 09 Nov 2020 - 09:03

CYTAT(burski @ Mon, 09 Nov 2020 - 08:15) *
Można zapytać - a dlaczego mają tam ten puchar C1/Aygo/107, a my nie?
Dłuższe tradycje motorsportowe, 100 razy więcej torów, dojrzalsze społeczeństwo, przepisy frontem do obywatela - też mi z tego powodu przykro...


Ja nawet miałem sobie 6 miesięcy tego civica w UK kilka lat temu, byłem na kontrakcie i nim dojeżdżałem do pracy. Coś tam kilka osób mi powiedziało, że nie wolno itp. bo mam opłacić podatek drogowy (próbowałem ale nie dało się bez przerejestrowania na ich tablice i olałem temat bo wiedziałem, że nie zostanę tam). No i w sumie to łącznie miałem 0 kontroli drogowych. W naszym pięknym kraju mam tak z jedną na miesiąc czy dwa. Ciągłe tłumaczenie, że pasy mają homologację, że są przykręcone w fabrycznych punktach, że ten samochód nigdy nie miał poduszki powietrznej i kierownica oraz naba mają homologację drogową... na stacjach diagnostycznych też cyrki, raz mi kazali dowieźć certyfikat (?) jakiś do kierownicy.

Napisany przez: piwo Mon, 09 Nov 2020 - 09:13

ja mam seryjna kierownice 32cm ktora wychodzila seryjnie z autem (tylko takie bylo i zadnych innych) i mam problem juz z przegladami bo polskie przepisy mowia o mimimalnej srednicy 35cm a co dopiero jakies modyfikacje smile.gif

Napisany przez: Misior Mon, 09 Nov 2020 - 12:23

Ja niestety ale w oparciu o te wszystkie przepisy rezygnuję z klatki i będziemy trochę to inaczej robić. Musi to być zrobione tak, że nie może się rzucać w oczy ale dla mnie najważniejsze że ma działać.
Dla swojego bezpieczeństwa zrobię chyba odkręcany rollbar, który będzie mocowany do stopek wstawionych na stałe w nadwozie. Tak żeby na jakąś imprezę można było wrzucić szelki.
Tylny wózek "jakoś" się umocuje tak żeby było mocno i heja. Wyjdzie w praniu niedługo jak będziemy działać w firmie od klatek.
Najlepsze jest to, że wszystko inne da się dopuścić do ruchu i tak mam zapowiedziane, że to wszystko zrobimy. Ale żadnych rur i widocznych klatek.

Napisany przez: jackkpl Mon, 09 Nov 2020 - 12:28

CYTAT(Misior @ Mon, 09 Nov 2020 - 12:23) *
Ja niestety ale w oparciu o te wszystkie przepisy rezygnuję z klatki i będziemy trochę to inaczej robić. Musi to być zrobione tak, że nie może się rzucać w oczy ale dla mnie najważniejsze że ma działać.
Dla swojego bezpieczeństwa zrobię chyba odkręcany rollbar, który będzie mocowany do stopek wstawionych na stałe w nadwozie. Tak żeby na jakąś imprezę można było wrzucić szelki.
Tylny wózek "jakoś" się umocuje tak żeby było mocno i heja. Wyjdzie w praniu niedługo jak będziemy działać w firmie od klatek.
Najlepsze jest to, że wszystko inne da się dopuścić do ruchu i tak mam zapowiedziane, że to wszystko zrobimy. Ale żadnych rur i widocznych klatek.

A przyciemnione szyby i zamaskowana klatka, tak,żeby na fotkach nie było widać? Jak rozumiem, ma być rzut na samochód do fotogalerii, a nie na wnętrze.

Napisany przez: Misior Mon, 09 Nov 2020 - 12:52

Nie o to chodzi.
Głównie chodzi o sytuację w razie dzwona. Klatka nie jest zabroniona ale jak już komuś stanie się przez nią krzywda to jest afera - i dla właściciela samochodu i dla rzeczoznawcy, który to dopuścił.
Chodzi o to żeby w momencie badania samochodu podczas dopuszczania do ruchu nie "było się do czego doczepić" ale również potem żeby podczas każdej kontroli nie było przegadywania się z policmajstrem.

Napisany przez: jackkpl Mon, 09 Nov 2020 - 13:01

CYTAT(Misior @ Mon, 09 Nov 2020 - 12:52) *
Nie o to chodzi.
Głównie chodzi o sytuację w razie dzwona. Klatka nie jest zabroniona ale jak już komuś stanie się przez nią krzywda to jest afera - i dla właściciela samochodu i dla rzeczoznawcy, który to dopuścił.
Chodzi o to żeby w momencie badania samochodu podczas dopuszczania do ruchu nie "było się do czego doczepić" ale również potem żeby podczas każdej kontroli nie było przegadywania się z policmajstrem.

Klatkę można założyć w 1 dzień, to co może na to diagnosta? Na przeglądzie nie było.
Co do dzwona i winy klatki to nie znam realiów, ale wydaje się idiotyczne szukanie winy w klatce.

Napisany przez: Misior Mon, 09 Nov 2020 - 17:29

CYTAT(jackkpl @ Mon, 09 Nov 2020 - 13:01) *
Klatkę można założyć w 1 dzień, to co może na to diagnosta? Na przeglądzie nie było.
Co do dzwona i winy klatki to nie znam realiów, ale wydaje się idiotyczne szukanie winy w klatce.

Na kolejny przegląd nie będę wycinał klatki przecież wink.gif
Wina w klatce jest jak najbardziej - zmieniasz strefy zgniotu lub całkowicie je usuwasz.

Napisany przez: jackkpl Mon, 09 Nov 2020 - 18:28

CYTAT(Misior @ Mon, 09 Nov 2020 - 17:29) *
Na kolejny przegląd nie będę wycinał klatki przecież wink.gif
Wina w klatce jest jak najbardziej - zmieniasz strefy zgniotu lub całkowicie je usuwasz.

A to Ty chcesz klatkę montować do przedniego i tylnego zderzaka?

https://pl.wikipedia.org/wiki/Strefa_zgniotu

Napisany przez: 16vg60 Mon, 09 Nov 2020 - 19:28

Misior z całym szanunkiem ale co Ty kombinujesz tongue.gif
Z tego co gdzieś widziałem i czytałem to postawiłes budę łady na podwoziu bmw, i tu problemu nie ma, a martwisz się strefami zgniotu po zamontowaniu klatki i tym że po,(Tfuu) kolizji ktoś się do niej przy... rolleyes.gif

To auto to i tak jest przypal i freek, trzeba się z tym pogodzić, że nie raz nie dwa pewnie dowód poleci, będą problemy na bt itd.

Napisany przez: Misior Tue, 10 Nov 2020 - 08:58

Nie no ja się nie martwię o strefy zgniotu ani nie będę robił klatki od zderzaka do zderzaka. Ale zastrzały do zawiasu z przodu miały być biggrin.gif, a wtedy już mcpherson sie nie składa tak ja w seryjnym aucie smile.gif A w starej Ladzie strefy zgniotu przytrzymuje nogami kierowca laugh.gif
To jest stanowisko rzeczoznawcy.
16vg60 - no właśnie to auto będzie na tyle przypałowe, że nie ma co dokładać jeszcze więcej przypałów smile.gif Dowód poleci? Być może przez widzimisię policjanta. Ale to trudno. Przynajmniej nie będzie problemu żeby go odzyskać.

Napisany przez: The rook Tue, 10 Nov 2020 - 12:09

przecież samochody biorące udział w każdym rajdzie w którym są dojazdówki muszą być dopuszczone do ruchu/mieć ważne badanie techniczne, czy wszystkie zespoły robią to "na lewo"? W tym te bardziej faryczne (Subaru Poland itp), samochody oferowane do wypożyczenia itp. Klatka klatką, ale pasy z klamrą okrągłą też są chyba nie homologowane.

Napisany przez: jackkpl Tue, 10 Nov 2020 - 12:47

CYTAT(The rook @ Tue, 10 Nov 2020 - 12:09) *
przecież samochody biorące udział w każdym rajdzie w którym są dojazdówki muszą być dopuszczone do ruchu/mieć ważne badanie techniczne, czy wszystkie zespoły robią to "na lewo"? W tym te bardziej faryczne (Subaru Poland itp), samochody oferowane do wypożyczenia itp. Klatka klatką, ale pasy z klamrą okrągłą też są chyba nie homologowane.

Ja mam jakieś dziwne pasy z klamrą okrągłą i mają naszyte E4 ohmy.gif.

Napisany przez: The rook Tue, 10 Nov 2020 - 12:52

CYTAT(jackkpl @ Tue, 10 Nov 2020 - 12:47) *
Ja mam jakieś dziwne pasy z klamrą okrągłą i mają naszyte E4 ohmy.gif.

wyczytane na https://www.rallyshop.pl/index.php?i15,poradniki-pasy
"Najdroższe na rynku wielopunktowe i najbezpieczniejsze pasy sportowe to te w układzie "X" z homologacją FIA. Niestety, dla początkujących kierowców, których nie stać na wynajęcie lawety lub płacenie mandatów, nie jest to rozwiązanie korzystne. Polskie prawo wymaga od samochodów poruszających się po drogach publicznych tzw. homologacji drogowej ECE. Niestety pasy w układzie "X" z bardzo restryktywną homologacją FIA nie spełniają norm ECE"

Napisany przez: Misior Tue, 10 Nov 2020 - 13:09

CYTAT(The rook @ Tue, 10 Nov 2020 - 12:09) *
przecież samochody biorące udział w każdym rajdzie w którym są dojazdówki muszą być dopuszczone do ruchu/mieć ważne badanie techniczne, czy wszystkie zespoły robią to "na lewo"? W tym te bardziej faryczne (Subaru Poland itp), samochody oferowane do wypożyczenia itp. Klatka klatką, ale pasy z klamrą okrągłą też są chyba nie homologowane.

Niestety ale większość tych profi rajdówek jest zarejestrowana za granicą.

Napisany przez: rado00 Tue, 10 Nov 2020 - 15:03

CYTAT(Misior @ Tue, 10 Nov 2020 - 13:09) *
Niestety ale większość tych profi rajdówek jest zarejestrowana za granicą.


a pozostałe to oczywiście nielagal po znajomości smile.gif bardzo jestem ciekawy czy cokolwiek sie zmieni w tym temacie po wprowadzeniu tych nowych zmian, pzmot podobno pracuje nad tym od 5 lat, ale poki skladki czlonkowskie sie im sie zgadzaja to nie ma sensu wiecej sie wysilac wink.gif

Napisany przez: barbapapa11 Wed, 11 Nov 2020 - 01:01

CYTAT(rado00 @ Tue, 10 Nov 2020 - 15:03) *
a pozostałe to oczywiście nielagal po znajomości smile.gif bardzo jestem ciekawy czy cokolwiek sie zmieni w tym temacie po wprowadzeniu tych nowych zmian, pzmot podobno pracuje nad tym od 5 lat, ale poki skladki czlonkowskie sie im sie zgadzaja to nie ma sensu wiecej sie wysilac wink.gif

Tak się zmieni, że nie da rady podbić przeglądu zupełnie, bo będą wymagali wszystkiego zgodnie z homologacją i cokolwiek co zobaczy, że nie zgodne z serią będzie musiało mieć papier. Czyli amatorów to nie zbawi, dalej będą problemy tak jak były.

Napisany przez: 16vg60 Wed, 11 Nov 2020 - 07:53

A coś takiego jak opinia rzeczoznawcy że to pojazd unikatowy...
Tak się składa że w poniedziałek był umnie rzeczoznawca z PZM, zrobić wycenę auta sprowadzonego uszkodzonego...
Opisla porobił foty i zauważy ze stoi Golf 2 i zaczął wypytywał co to, czy place cały czas OC itd.., bo może wydać mi opinie że to auto unikatowe
Nie zabytek, nie zotle tablice, tylko jest coś takiego jak auto unikatowe, i można OC wykupować tylko na miesiąc jka mamy zamiar nim jeździć...
Ja się zasmialem i mówię że ma ponad 25lat, ale tak jak sam widzi to jest zmota, klatka wspawana, motor 3.2,koła 18",hamulce 390mm 8pot itd,, że tak, dla mnie to unikat biggrin.gif , ale nic tu się nie trzyma oryginału, po za buda, on powiedział że nie przeszkadza, części muszą być ori z atestem, klatka według załącznika, albo np. przykrecana typu wiechers itp. I wystarczy huh.gif


Wczoraj jak byłem u niego odebrać wycenę to pokazal mi na kompie jak wygląda taka opinia, był to jakiś 126p też klatka z innymi felgami, itd., był opis i zdjęcia rzeczoznawcy, środek, zew. Itd.

I kurcze teraz tak myślę,zawsze z przeglądami sobie radziłem i nie było problemów, ale policja i tak nie raz dowód zabierała,tylko to były inne "tuningi", koło gdzieś trochę wystawało , głośny wydech, szyby przyciemnione.. , że gdyby zrobić taką opinie rzeczoznawcy, mieć ja przy sobie, to i na przeglądzie powinno być łatwiej jeśli ktoś nie ma znajomości bo mamy w końcu opinie rzeczoznawcy, potwierdzona zdjęciami, do tego policja raczej nie powinna się już przy...bo opis rzeczoznawcy i na przeglądzie był w takiej postaci jak na foto

Ja tak czy inaczej robię taka opinie, jak poskładam dziada, choćby po to żeby nie płacić OC przez kolejna lata jak i tak nim nie jeżdżę, jak coś 250zl taka opinia kosztuje.

Napisany przez: yotomeczek Wed, 11 Nov 2020 - 08:55

CYTAT(16vg60 @ Wed, 11 Nov 2020 - 07:53) *
A coś takiego jak opinia rzeczoznawcy że to pojazd unikatowy...


A OC na taki unikatowy nie jest dużo droższe od takiego na zwykłe auto?

Napisany przez: 16vg60 Wed, 11 Nov 2020 - 10:37

Nie mam kpl. pojęcia, muszę zgłębić temat, ale ja i tak bym wykupował na góra 2mc w roku..., a z tego co się orientuję jak znajomi sprowadzają auta i wykupują OC na miesiąc żeby klient mógł do domu zjechać to nie są to duże kwoty

Napisany przez: Rezor Wed, 11 Nov 2020 - 10:56

Też już parę razy słyszałem o rejestracji unikatu, raz mi babka opowiadała że 10letnie V70 rejestruje jako unikat i że ma 8 samochodów tak zarejestrowanych. Informacji jest tyle co nic więc stwierdziłem że to urban legend.

Napisany przez: 16vg60 Wed, 11 Nov 2020 - 11:42

Z tym że 10letnie auto jako unikat to wątpię, na stronie nawet jest konkretnie napisane że min. 25lat


https://postimg.cc/gn9vWZKX

Napisany przez: pszczelaszkov Wed, 11 Nov 2020 - 12:38

Ta, zniżka PZU biggrin.gif, wywindowana do góry cena normalna i  łaskawie walnięte - 70% co daje tyle co w każdym innym towarzystwie bez tego całego ceregielu. A unikatem może być samochod młodszy, ale trzeba nazwozić kilka gruzów i zrobić ten nowszy jako element kolekcji.
@16vg60
A z tym wykupowaniem OC na 2 miesiące ma to sens? Taki gofer to przecież 200zł/rok, jak wylicza jakąś składke miesięczna to już dobre 100 pewnie wyjdzie. Chyba że ma stać z 5 lat bez OC to może się opłacić wtedy biggrin.gif

Napisany przez: 16vg60 Wed, 11 Nov 2020 - 14:41

Stoi już kilka lat wink.gif
Zniżek pzu za auta +25l i członkostwo w PZM nie ma już od jakiś 2lat, niby compensa to przejęła ale coś chyba nie tak...
OC w normalnej ubezpieczalni płaciłem najtaniej przeważnie +400zl na rok, ze zniżka pzu było ok 160, wiec nie jest tak jak piszesz, bo coś tam jednak taniej bylo i to nie tylko u mnie...

Ale kpl. nie o to chodzi bo tak jak zauwazyles koszta takiego sztrucla na rok żadne, chodzi bardziej że taki kwit z opinia rzeczoznawcy z PZM że to unikat, opisem, zdjęciami może być jakaś "karta przetargowa" z diagnosta lub policjantem podczas kontroli

Napisany przez: Misior Wed, 11 Nov 2020 - 16:39

Ktoś rozszerzy to pojęcie samochodu unikatowego? Czy to jest gdzieś podpięte w jakimś oficjalnym kodeksie (czy jak to tam zwał) czy raczej kolejny urban legend i jeden rzeczoznawca to robi ale i tak na pół legalnie?

Napisany przez: pszczelaszkov Wed, 11 Nov 2020 - 17:43

Istnieje jak najbardziej, widać to np w tej definicji "pojazdu zabytkowego"

CYTAT
3) pojazdy mające mniej niż 25 lat, o ile są egzemplarzami unikalnymi, z racji wyjątkowych rozwiązań konstrukcyjnych i jednostkowej produkcji, powinny się charakteryzować przynajmniej jedną z niżej wymienionych cech:

a ) posiada unikalne rozwiązania konstrukcyjne,

b ) dokumentuje ważne etapy rozwoju techniki motoryzacyjnej,

c ) związany był z ważnymi wydarzeniami historycznymi,

d ) użytkowany był przez osoby powszechnie uznane za wyjątkowo ważne,

e ) miał związek z ważnymi osiągnięciami sportowymi,

f ) posiada oryginalne wykonanie lub został odrestaurowany na bazie oryginalnych elementów,

g ) został odtworzony wiernie, zgodnie z technologią z okresu jego produkcji.

Aczkolwiek sama "unikalność" to widzimisię rzeczoznawcy, tak więc więcej dowiesz się dzwoniąc pewnie do wybranego.

Napisany przez: Misior Wed, 11 Nov 2020 - 18:19

No to regułka już jest. Tylko weź w to wkomponuj klatkę itp jak tu chodzi o ten jedyny unikat a nie taki sam jak unikat wink.gif

Napisany przez: 16vg60 Wed, 11 Nov 2020 - 18:30

Ale ten cytat wklejony wyżej jest kpl. z czapy i nijak ma się do tego o czym pisałem

Nie mówimy o autach zabytkowych, klasycznych, a unikatowych i kategorie określające takie auta są zupełnie inne

Ja podeslalem jakis trop bo przypadkiem rzeczoznawca sam o nim powiedział, może warto się tym zainteresować i najlepiej podjedź do rzeczoznawcy PZM i sam się dopytaj, bo zaraz terori będzie na kilka stron znając to forum....
Ja szczegółów tego zapisu nie znam bo narazie i tak tego nie będę robił, więc nie dopytywałem, wnikalem i dopoki nie poskładam wszystkich elementów na auto nie będę robił takiej opinii bo najzwyczajniej chce mieć już wszystko na foto i opisie

Napisany przez: pszczelaszkov Wed, 11 Nov 2020 - 18:38

Ten fragement wstawiłem jako potwierdzenie "mniej niż 25" i że unikat istnieje bo rejestracja na zabytek o nim wspomina. Ale wszystko sprowadza się do rzeczoznawcy co jest unikatem.

Napisany przez: rado00 Thu, 12 Nov 2020 - 06:29

Auto unikatowe, historyczne w prawie to jest to samo, masz tak na prawdę 2 drogi, albo idziesz w zabytek czyli żółte tablice i tutaj nie trzeba oc ani przeglądu albo idziesz w auto historyczne/unikatowe czyli standardowe tablice, nie trzeba płacić oc ale żeby jeździć po drogach publicznych standardowo przegląd co roku musi być, więc w tym temacie nic to nie zmienia

Napisany przez: The rook Thu, 12 Nov 2020 - 06:45

CYTAT(rado00 @ Tue, 10 Nov 2020 - 15:03) *
a pozostałe to oczywiście nielagal po znajomości smile.gif bardzo jestem ciekawy czy cokolwiek sie zmieni w tym temacie po wprowadzeniu tych nowych zmian, pzmot podobno pracuje nad tym od 5 lat, ale poki skladki czlonkowskie sie im sie zgadzaja to nie ma sensu wiecej sie wysilac wink.gif


chcecie powiedzieć że wszyscy co startują mp w RSMŚ, Tarmac to albo zagraniczne blachy albo " na lewo"?
Mnie zastanawia co w przypadku wypadku na drodze publicznej, jak do tego podejdzie ubezpieczyciel, czy może odmówić pokrycia kosztów z naszego OC? (zakładam że wypadek z naszej winy), czy można wtedy podciągnąć naprawę drugiego samego z np. OC w życiu prywatnym itp.

Napisany przez: The rook Thu, 12 Nov 2020 - 06:59

https://www.sport.pl/Rajd/7,131932,26503305,nowe-zasady-badania-technicznego-samochodu-wywolaly-poploch.html#s=BoxOpImg9

Napisany przez: [Yossarian] Tue, 17 Nov 2020 - 10:35

Jeśli chodzi o ten artykuł, to, że PZM się kontaktuje z ministerstwem to prawda. Gorzej tylko, ze wg znajomego z PZMu to już się kontaktują któryś kolejny raz. Może tym razem będzie skutecznie

Napisany przez: Rezor Tue, 17 Nov 2020 - 10:56

Nie wiem czy otwierać nowy temat czy tutaj lecieć : jak wygląda zmiana liczby miejsc w dowodzie(z 4 na 2) i montaż pasów z homologacja drogową do rury za siedzeniami?

Napisany przez: [Yossarian] Tue, 17 Nov 2020 - 12:08

No jeśli chodzi o zmianę na dwie osoby to wczoraj na oskp mi wydali odpowiedni dokument. Teraz muszę z tym iść do urzędu, który oczywiście nikogo nie przyjmuje do połowy grudnia bo covid tongue.gif Więc na razie ten papier będę woził w aucie jakby policja miała się przyczepić, że brak tylnej kanapy tongue.gif

Napisany przez: moritz86 Tue, 17 Nov 2020 - 12:16

Do urzędu jeszcze musisz mieć kwit wystawiony przez zakład który ci demontował siedzenia i ich krs.

Napisany przez: jackkpl Tue, 17 Nov 2020 - 12:25

CYTAT(moritz86 @ Tue, 17 Nov 2020 - 12:16) *
Do urzędu jeszcze musisz mieć kwit wystawiony przez zakład który ci demontował siedzenia i ich krs.

Kurde, niedługo dna wymiane żarówki trzeba będzie mieć papier z firmy smile.gif.

Napisany przez: [Yossarian] Tue, 17 Nov 2020 - 12:31

Mam też taki dokument, zapomniałem napisać

Napisany przez: CZUCZU Tue, 17 Nov 2020 - 12:32

CYTAT(jackkpl @ Tue, 17 Nov 2020 - 12:25) *
Kurde, niedługo dna wymiane żarówki trzeba będzie mieć papier z firmy smile.gif.


Nie no ten dokument i 15 lat temu brali odemnie przy cc

Napisany przez: moritz86 Tue, 17 Nov 2020 - 12:32

CYTAT(jackkpl @ Tue, 17 Nov 2020 - 12:25) *
Kurde, niedługo dna wymiane żarówki trzeba będzie mieć papier z firmy smile.gif.


No parodia, jeszcze rozumiem z 2 na 5, że ktoś kumaty musi Ci przykręcic te pasy dla kanapy, ale demontaż...

Napisany przez: MadeInPoland Tue, 17 Nov 2020 - 13:18

Dzwoniłem do wydziału komunikacji. Pani poinformowała mnie ze diagnosta robi badanie samochodu sportowego i dokumentuje co się zmieniło i przyjeżdżam do nich z tym papierem i rejestrują jako pojazd specjalny. Jak posłużyła się sama przykladem: samochód ciężarowy przerabia Pan na pojazd specjalny zimowego utrzymania dróg więc montuje Pan pług jedzie do diagnosty, który to Panu dokumentuje robi badanie i z tym zapraszamy do nas. Tak tutaj jeśli ma Pan klatkę to analogicznie. Diagnosta Diagnosta Diagnosta. Ani słowa o KRS PKD firmach homologacjach czy też rzeczoznawcach.

Napisany przez: rado00 Tue, 17 Nov 2020 - 14:12

CYTAT(MadeInPoland @ Tue, 17 Nov 2020 - 13:18) *
Dzwoniłem do wydziału komunikacji. Pani poinformowała mnie ze diagnosta robi badanie samochodu sportowego i dokumentuje co się zmieniło i przyjeżdżam do nich z tym papierem i rejestrują jako pojazd specjalny. Jak posłużyła się sama przykladem: samochód ciężarowy przerabia Pan na pojazd specjalny zimowego utrzymania dróg więc montuje Pan pług jedzie do diagnosty, który to Panu dokumentuje robi badanie i z tym zapraszamy do nas. Tak tutaj jeśli ma Pan klatkę to analogicznie. Diagnosta Diagnosta Diagnosta. Ani słowa o KRS PKD firmach homologacjach czy też rzeczoznawcach.


każdy wydział komunikacji ma swoje "widzi mi się" w Warszawie na Bemowie nie wierzą nawet diagnostom i wymagają zdjęć, kiedyś miałem seryjny motocykl, który w piapierach był jednoosobowy bo ktoś się walnął, a kanapa, sety wszystko seria na 2 osoby, wtedy w urzedzie nie wierzyli diagnoscie i oprocz papierów wymagali również zdjęć biggrin.gif

Napisany przez: vegetagt Tue, 17 Nov 2020 - 14:50

CYTAT(MadeInPoland @ Tue, 17 Nov 2020 - 13:18) *
Dzwoniłem do wydziału komunikacji. Pani poinformowała mnie ze diagnosta robi badanie samochodu sportowego i dokumentuje co się zmieniło i przyjeżdżam do nich z tym papierem i rejestrują jako pojazd specjalny. Jak posłużyła się sama przykladem: samochód ciężarowy przerabia Pan na pojazd specjalny zimowego utrzymania dróg więc montuje Pan pług jedzie do diagnosty, który to Panu dokumentuje robi badanie i z tym zapraszamy do nas. Tak tutaj jeśli ma Pan klatkę to analogicznie. Diagnosta Diagnosta Diagnosta. Ani słowa o KRS PKD firmach homologacjach czy też rzeczoznawcach.



A diagnosta, w przeciwieństwie do pani z urzędu, zna przepisy i takiego kwitu nie wypisze ;-)
Przecież montaż haka czy gazu jest równie prosty, hehehe...

Napisany przez: Rezor Tue, 17 Nov 2020 - 14:58

CYTAT(moritz86 @ Tue, 17 Nov 2020 - 12:16) *
Do urzędu jeszcze musisz mieć kwit wystawiony przez zakład który ci demontował siedzenia i ich krs.

Faktura czy jak? Będę dawał samochód do blacharza więc może przy okazji by coś wystawili

Napisany przez: MadeInPoland Tue, 17 Nov 2020 - 16:34

CYTAT(vegetagt @ Tue, 17 Nov 2020 - 13:50) *
A diagnosta, w przeciwieństwie do pani z urzędu, zna przepisy i takiego kwitu nie wypisze ;-)
Przecież montaż haka czy gazu jest równie prosty, hehehe...


Które zna przepisy diagnosta, których nie zna Pani z Urzędu? Konkrety można prosić? Zadzwonię do Urzędu i pouczę Panią zobaczymy z jakim efektem.
Jakie przepisy zabraniają diagnoście przeprowadzić badanie i potwierdzić zmiany konstrukcyjne dokonane w pojeździe?
Nikt chyba nie sądzi, że ciężarówka z pługiem spełnia przepisy homologacyjne bądź ustawy bo jak tutaj każdy lubi wycierać buzię tanim hasłem bezpieczeństwo to sądzę, że nie chciałby pójść na czołówkę z takim pługiem. Mimo iż czołówka z ciężarówką nigdy nie jest dobrym wyborem to chyba kontakt z pługiem nie zwiększa szans na przeżycie, prawda?

Jak vegetagt wg Ciebie przebiega proces rejestracji pługopiaskarki jako pojazdu specjalnego jeżeli inaczej niż wg Pani?

Napisany przez: Misior Tue, 17 Nov 2020 - 19:08

MIP - panie w urzędach komunikacji (przynajmniej u mnie) często znają przepisy, które nawet nie istnieją wink.gif
Pytałem się "mojego" rzeczoznawcy i powiedział, że zgodnie z przepisami samochód specjalny jest tylko wtedy gdy spełnia specjalną funkcję na drodze. Czyli np. wspomniany przez Ciebie pług. Jednak samochód z klatką nie spełnia żadnej specjalnej funkcji.
Jeśli uda Ci się tak zarejestrować samochód z klatką to swój też zarejestruje w Twoim urzędzie smile.gif

Napisany przez: MadeInPoland Tue, 17 Nov 2020 - 19:32

Czyli rozumiem klatka w samochodzie to powszechna i normalna sprawa i kazdy roztropny ojciec zaklada zeby bezpiecznie wozic rodzine? Odsetek fur z klatka sposrod osobowek jest pewnie sporo nizszy niz plugow wsrod ciezarowek. Jak zatem rozumiec wg tej logiki specjalnosc pojazdu skoro modyfikacje fury pod sport wybiegaja daleko bardziej poza montaz pluga do ciezarowy? I wykonywane sa specjalnie w konkretnym celu.

Napisany przez: Misior Tue, 17 Nov 2020 - 19:53

Jaką zatem specjalną funkcję według Ciebie może wykonywać samochód z klatką?

Napisany przez: MadeInPoland Tue, 17 Nov 2020 - 21:01

Brac udzial w imprezach sportowych. Nie jest trudne do ogarniecia po co ktos montuje klatke w samochodzie. Chyba ze jestem w bledzie i w imprezach sportowych jezdzi pospolita ilosc fur? Oczywiscie bez klatek. Co wiecej montaz klatki wymagany jest przez przepisy PZM/FIA. Zatem jest to pojazd specjalnego przeznaczenia czy moze Ci z FIA postradali zmysly i nalezy po prostu dopuszczac do sportufury z homologacja drogowa bez klatek?
Z innej beczki: ktory to pojazd specjalny akceptowany tutaj przez malkontentow ma postawione wymogi tecgniczne jak fura do sportu zgodna z zalacznikiem J? Walec? Plug? Pokazcie te przepisy.
I jeszcze jedno. Skoro klatka i zalacznikJ jest tak pospolity i powszechny to dlaczego producenci samochodow OSOBOWYCH nie stosuja sie do niego?

Napisany przez: Rezor Tue, 17 Nov 2020 - 21:10

Już to poruszałem. Przepis jest niejasny i został napisany pod firmy świadczące konkretne usługi. Do tych usług niezbędne jest posiadanie pojazdu specjalnego: ambulanse - prywatne szpitale. Pługi - zakłady oczyszczania miasta. Specjalne naczepy, i ciągniki siodłowe - firmy transportowe. Siecento z klatką - ?. Też pytałem dziś o pasy, zmianę liczby miejsc czy też klatkę. Szczęka mi opadła i nie wiem czy komuś teraz gnoju nie narobiłem. Diagnosta w OSKP stwierdził że to się wszystko w dowód wbija, jak zacząłem z nim rozmawiać to widać nie miał pojęcia że to taki problem. Minę miał jakby parę sztuk już od kilku lat klepał na przeglądzie i rozkminiał czy zaraz z kontrolą nie wbije...

Napisany przez: MadeInPoland Tue, 17 Nov 2020 - 21:14

Jaki przepis jest niejasny?
Ktos tu pisal ze fury sa za granica rejestrowane. A co z krakowskim oddzialem MSport? R2 cale stado i r5 tez na tabulach KR biora udzial w imprezach na calym swiecie. Wg mojej wiedzy fury rejestrowane przez MSport sa jako pojazdy specjalne.
Z tego co piszesz Rezor to niektorzy diagnosci rozumieja sytuacje, a Ci ktorzy oczekuja ze samochod z klatka bedzie spelnial wymogi homologacji produenta powinni odzyskac kontakt z ziemia.

Napisany przez: vegetagt Tue, 17 Nov 2020 - 22:06

CYTAT(MadeInPoland @ Tue, 17 Nov 2020 - 16:34) *
Które zna przepisy diagnosta, których nie zna Pani z Urzędu? Konkrety można prosić? Zadzwonię do Urzędu i pouczę Panią zobaczymy z jakim efektem.
Jakie przepisy zabraniają diagnoście przeprowadzić badanie i potwierdzić zmiany konstrukcyjne dokonane w pojeździe?
Nikt chyba nie sądzi, że ciężarówka z pługiem spełnia przepisy homologacyjne bądź ustawy bo jak tutaj każdy lubi wycierać buzię tanim hasłem bezpieczeństwo to sądzę, że nie chciałby pójść na czołówkę z takim pługiem. Mimo iż czołówka z ciężarówką nigdy nie jest dobrym wyborem to chyba kontakt z pługiem nie zwiększa szans na przeżycie, prawda?

Jak vegetagt wg Ciebie przebiega proces rejestracji pługopiaskarki jako pojazdu specjalnego jeżeli inaczej niż wg Pani?


Diagnosta ma potwierdzić, że auto jest zgodne z warunkami technicznymi, które je obowiązują - a nie zgodność z homologacją, to tak przy okazji, bo to słowo jest chyba w wielu przypadkach nadużywane. Pani w okienku wierzy, że diagnosta to potwierdzi i dostarczysz pozytywny wynik badania, albo że 'wydumka nie przejdzie' i sie w urzędzie nie pojawisz.

Żadne przepisy nie zabraniają diagnoście takiego badania przeprowadzić, natomiast wynik będzie tylko jeden - negatywny. Czemu? Zerknij sobie w tabele usterek i wybierz dowolną ;-)
Chcesz mieć rajdówkę z legalnym kwitem? Kup nowe auto, przerób, masz 3 lata pieczątkę i latasz.

Pługopiaskarki przecież nie neguję, ale takie porównanie uważam za skrajnie smieszne biggrin.gif To tak samo jakby w erze 'przed angolami' porównywać rejestracje auta z kierą po 'naszej' stronie i 'anglika'. Obydwa to auta, a co kogo obchodzi, z której strony kiera wink.gif

Ja doskonale rozumiem, ze obecny stan prawny jest bez sensu w tym konretnym temacie, no ale...

Na razie widziałem tylko jeden dowód rejestracyjny z wpisem w adnotacjach 'klata bezp. wykonana zgodnie z art 253 załacznika j miedzynaraodowego kodeksu sport. f.i.a'. Kim jest własciciel i kogo zna? Nie mam pojęcia. Szczególnie, że ponoć 'adnotacje' w DR są katalogiem zamkniętym, tj nie można tam wpisywać rzeczy nieprzewidzianych z przepisach (chociaż sam tego twierdzenia nie zweryfikowałem).
Z drugiej strony, na pewno ktoś też widział auta, które przeglądu przejść nie powinny , a go mają tongue.gif Więc błędy bywają i po stronie WK i po stronie SKP.

Napisany przez: matteusz Tue, 17 Nov 2020 - 22:07

Najgorsze jest to, że OSKP to są prywatne firmy i tak jak mechanik może powiedzieć, że Ci nie zmieni oleju, bo mu się nie chce, tak samo diagności traktują OSKP jak swój folwark i mówią, że nie zrobią przeglądu "bo nie", "bo ja nie wiem", "a na co mi to?" itd. A jak nie masz badania z wynikiem negatywnym to od czego się odwołasz? A nawet jak masz, to do kogo? Do starosty?

Napisany przez: MadeInPoland Tue, 17 Nov 2020 - 22:38


Pani z WK powedziala mi, ze diagnosta powinien wykonac dwa badania. W jednym stwierdza zmiany konstrukcyjne a w drugim typowe BT fury ze zmianami, ktore sam okreslil w pierwszym badaniu

Napisany przez: Misior Wed, 18 Nov 2020 - 07:12

MiP - zrób furę z klatką i zarejestruj legalnie a my pójdziemy Twoim śladem.
Wcześniej proponuję zadzwonić do tego samego urzędu ale na inne stanowisko bo możesz się dowiedzieć coś zupełnie innego smile.gif

Napisany przez: MadeInPoland Wed, 18 Nov 2020 - 07:33

To mowisz slad MSportu nie wystarczy musze jeszcze ja? Podobnie kazdy diagnosta ma swoje teorie. Temat pojazdu specjalnego wylozyl mi jako pierwszy diagnosta, ktory plakal na BT ze nie mam rajdowki zarejestrowanej jako pojazd specjalny.

Napisany przez: CZUCZU Wed, 18 Nov 2020 - 07:47

Problem jest taki, że nie pytaj kobiety w urzędzie, ale poproś z naczelnikiem wydziały. Bo co urzędnik to inna teoria. Przerabiane w praktyce.

Napisany przez: rado00 Wed, 18 Nov 2020 - 07:49

Rozmawiałem z wieloma diagnostami na różnych OSKP i SKP i żaden nie chciał się podpisać pod klatką bezpieczeństwa, każdy z nich wymyślał inny powód, ich wymyślanie głównie przez to że nie znają się, nie mają pojęcia jak to ugryźć dlatego mówią głupoty, nawet zarejestrowałem się na forum diagnostów żeby znaleźć jakiegoś diagnoste, który będzie znał się na swojej robocie, efekt taki że po wielu bezsensownych ich wypowiedziach temat został zamknięty przez admina a każdy kolejny był usuwany

MIP tak jak poprzednik pisze - podaj konkretnego diagnoste, który z pełną odpowiedzialnością podpisze się pod klatką bezpieczeństwa i będzie pewny że to jest zgodne z prawem, wtedy rzeczywiście temat jest do zamknięcia, w przeciwnym wypadku Twoje wypowiedzi są zwykłym gdybaniem oderwanym od rzeczywistości

Napisany przez: MadeInPoland Wed, 18 Nov 2020 - 07:59

To rozumiem kazda rajdowka w Polsce jezdzi bez BT. Patrz ja to musialem na kazdym rajdzie okazac wazne BT.

Napisany przez: pinin Wed, 18 Nov 2020 - 08:35

CYTAT(MadeInPoland @ Wed, 18 Nov 2020 - 07:59) *
To rozumiem kazda rajdowka w Polsce jezdzi bez BT. Patrz ja to musialem na kazdym rajdzie okazac wazne BT.


Nope, niemal wszystkie samochody mają BT załatwiane po Polsku. Wiadomo jak.
Teraz to może już nie przejść. A trop z samochodem specjalnym nie jest głupi, ale też zapewne będzie wymagał korekty przepisów.

Napisany przez: rado00 Wed, 18 Nov 2020 - 08:52

CYTAT(MadeInPoland @ Wed, 18 Nov 2020 - 07:59) *
To rozumiem kazda rajdowka w Polsce jezdzi bez BT. Patrz ja to musialem na kazdym rajdzie okazac wazne BT.


Dokładnie tak jak każdy inny, podaj proszę nazwisko diagnosty, adres SKP, na której robiłeś w pełni legalny przegląd rajdówki, z chęcią spakuję auto na lawetę i do nich podjadę gdziekolwiek by nie byli w Polsce, chyba że miałeś załatwiany przegląd jak każdy inny to wiadomo, że takich danych się nie podaje smile.gif

Napisany przez: redwater Wed, 18 Nov 2020 - 11:38

Klatkę można zamaskować, odkręcić itp. A pomyślcie jakie problemy mają offroadowcy teraz. Te nowe przepisy nie zabiją tylko motorsportu, offroad także.

Napisany przez: MadeInPoland Wed, 18 Nov 2020 - 11:41

Pinin który przepis obecnie zabrania rejestracji rajdówki jako pojazdu specjalnego? Już wyżej ktoś przytoczył przepisy i katalog pojazdów specjalnych nie jest zamknięty jest poza kilkoma wyróżnionymi też INNY. Dlaczego rajdówka nie może być tym innym? Z jakiego konkretnego przepisu to wynika, który miałby być skorygowany?

Czyli tak diagnosta mówi nie 'podbije się pod klatką' po czym jednak podbija BT?

Napisany przez: Tommo Wed, 18 Nov 2020 - 13:15

Samochód oklatkowany dopóki nie będzie wyraźnie określony w przepisach, nie może wg. mnie być traktowany jako pojazd specjalny. Dlaczego? Otóż ten proceder otworzy szeroką możliwość rejestracji wszelkiej maści dziwnie przerobionych pojazdów-dziwolągów które normalnie nie miałyby szans na dopuszczenie z uwagi na bezpieczeństwo innych.
Musi być oddzielny przepis dotyczący samochodów sportowych, wyraźnie określone wytyczne dotyczące dopuszczenia i będzie po problemie.

Napisany przez: MadeInPoland Wed, 18 Nov 2020 - 13:25

No dobrze to jest Twoje zdanie, ale nie ma oparcia w przepisach. To, że Ty jesteś nadopiekuńczy i już chcesz zabronić rejestrację pojazdów-dziwolągów (niby dlaczego?) nie oznacza, że każdy ma takie faszystowskie podejście zakazywania wszystkim wszystkiego.
Taka paremia jest ciekawa przeczytaj przemyśl: Ad ea, quae frequentius accidunt, iura adaptantur
W Polsce zbyt powszechne jest to, że z powodu jednego przypadku na milion całe 40 ma jakieś zakazy czy nakazy.

I jeszcze jedno. Większość zdecydowana przypadków wypadków spowodowana jest przez człowieka, nie pojazd. Natomiast stan techniczny wielu wozów jest jaki jest, ale i tak to człowiek jako kierowca jest bardziej niebezpieczny niż sam pojazd.

Napisany przez: rado00 Wed, 18 Nov 2020 - 13:49

CYTAT(MadeInPoland @ Wed, 18 Nov 2020 - 11:41) *
Pinin który przepis obecnie zabrania rejestracji rajdówki jako pojazdu specjalnego?


Powtórzę się, podaj proszę dane diagnosty który da mi wszystkie papiery na auto specjalne i zrobi BT, wszystko na legalu... bo jak narazie kłócisz się dla zwykłego kłócenia się rolleyes.gif

Napisany przez: Leo Wed, 18 Nov 2020 - 13:57

z powodu niejasnych przepisów, żaden diagnosta tego nie podbije. Kuniec kropka.

Napisany przez: lipass Wed, 18 Nov 2020 - 14:19

Jest jeszcze coś takiego jak "odstępstwo od warunków technicznych pojazdów" - może to jest alternatywa?

Napisany przez: MadeInPoland Wed, 18 Nov 2020 - 14:19

rado00 nie kłócę się i nie polecę Ci żadnego diagnosty szczególnie tego, który mi robi przeglądy smile.gif Ja wskazuję jak to należy robić legalnie w obecnym systemie prawnym i jak to robi MSport, żeby nie było problemu, a każdy niech sobie załatwia jak mu pasuje.

Napisany przez: Rezor Wed, 18 Nov 2020 - 14:30

CYTAT(lipass @ Wed, 18 Nov 2020 - 14:19) *
Jest jeszcze coś takiego jak "odstępstwo od warunków technicznych pojazdów" - może to jest alternatywa?

Już pisałem. Właściciele amerykańców tłuką się z policjantami od dawna, parę osób pisało pisma w tej sprawie i wychodzi że jest to martwy przepis. Listy szły ale do kosza. Można próbować może komuś wreszcie coś napiszą

Napisany przez: Hokanato Wed, 18 Nov 2020 - 14:33

Cześć!
Panowie Wy tu piszecie o klatkach itd. Ja właśnie skończyłem kilka rozmów z diagnostami w Poznaniu. Żaden z nich nie chce się podjąć wydania kwitu na likwidację tylnej kanapy z pasami i zmianę liczby miejsc z 5 na 2. Podobno według nowych przepisów wywalenie kanapy/miejsc to zmiana w konstrukcji samochodu i wymaga homologacji w jakimś warszawskim urzędzie biggrin.gif Kiedy zapytałem o swap motoru (ta sama marka, tylko kilka lat młodszy większa pojemność niewystępująca w tej budzie) to usłyszałem, że to dopiero będą schody. Ta sama gadka z homo, do tego silnik ma spełniać jakieś niewyjaśnione normy na dzień dokonania zmiany itd. itp. Gdzie my żyjemy?

Napisany przez: Rezor Wed, 18 Nov 2020 - 14:35

Przepraszam, że tak jeden pod drugim:

CYTAT
Odstępstwo nie jest przyznawane w każdym przypadku, dlatego niezbędne jest uzasadnienie
wniosku i przedstawienie powodów, dla których odstępstwo w tym przypadku jest niezbędne.
Pamiętaj, żeby w uzasadnieniu wniosku napisać o działalności Twojej firmy (przewozy
ponadnormatywne, usługi dźwigowe etc.), wskaż w jakim charakterze pojazd będzie
wykorzystywany (transport gabarytów, ratownictwo drogowe etc.) i dlaczego dane działania
muszą być wykonywane pojazdem przekraczającym przyjęte normy.

Z poradnika na stronie ministerstwa. Nie zdziwiłbym się jeżeli zaświadczenie to jest potrzebne do rejestracji pojazdu specjalnego smile.gif

Napisany przez: Tommo Wed, 18 Nov 2020 - 14:36

CYTAT(MadeInPoland @ Wed, 18 Nov 2020 - 13:25) *
W Polsce zbyt powszechne jest to, że z powodu jednego przypadku na milion całe 40 ma jakieś zakazy czy nakazy.
W Polsce zbyt powszechne jest to, że jeden precedens otworzy furtkę do lawiny nieuczciwego wykorzystywania do własnych celów nie zważając kompletnie na taki drobny aspekt jak publiczne bezpieczeństwo. To takie życiowe doświadczenie.


Napisany przez: rado00 Wed, 18 Nov 2020 - 14:39

CYTAT(MadeInPoland @ Wed, 18 Nov 2020 - 14:19) *
rado00 nie kłócę się i nie polecę Ci żadnego diagnosty szczególnie tego, który mi robi przeglądy smile.gif Ja wskazuję jak to należy robić legalnie w obecnym systemie prawnym i jak to robi MSport, żeby nie było problemu, a każdy niech sobie załatwia jak mu pasuje.


W obecnym systemie prawnym żaden diagnosta się pod tym nie podpisze na legalu, Ty opisujesz tylko swoją interpretacje przepisów, która nie ma nic wspólnego z rzeczywistośc, a msport podejrzewam że robi to tak jak byśkiniewicz się wypowiadał, kupują nowe, rejestrują i dopiero wtedy przerabiają, jako nowe BT mają ważne 3 lata, a później już ich nie obchodzi co dalej

Napisany przez: MadeInPoland Wed, 18 Nov 2020 - 14:48

Nie swoją tylko Ci tłumaczę temat mi pierwszy raz podesłał diagnosta, a drugi raz kobieta z WK.
MSport ma starsze wozy niż 3 lata.

Napisany przez: Rezor Wed, 18 Nov 2020 - 15:00

CYTAT(MadeInPoland @ Wed, 18 Nov 2020 - 14:48) *
MSport ma starsze wozy niż 3 lata.

... i prowadzi działalność.
To może tak: Odstępstwo od warunków technicznych raczej odpada skoro ministerstwo w instrukcji zwraca się do przedsiębiorcy. Do tego spytałem osobę która próbowała uzyskać odstępstwo na brak homologacji lamp i mniej więcej w odpowiedzi uzyskała informację, że jeśli lampy świecą zgodnie z warunkami technicznymi pojazdu to pojazd nie wymaga takiego odstępstwa bo spełnia warunki techniczne.
Zostaje pojazd specjalny pod warunkiem, że modyfikacje mieszczą się w warunkach technicznych pojazdu. Jeśli tak to trzeba uzyskać odpowiedź na pytania:
- Kto może dokonać rej. pojazdu specjalnego? Przedsiębiorca czy szary Kowalski również?
- Czy można zarejestrować pojazd osobowy z przeznaczeniem na imprezy sportowe jako pojazd specjalny?
- Jaka powinna być procedura rejestracji takiego pojazdu?
Nie ma co z tym uderzać do diagnostów bo nie oni tworzą prawo. Według mnie pismo albo chociaż maila należy skierować do właściwego wydziału komunikacji z prośbą o odpowiedź na powyższe pytania z uzasadnieniem

Napisany przez: rado00 Wed, 18 Nov 2020 - 15:31

CYTAT(MadeInPoland @ Wed, 18 Nov 2020 - 14:48) *
Nie swoją tylko Ci tłumaczę temat mi pierwszy raz podesłał diagnosta


Oki, to podaj mi proszę kontakt do tego diagnosty, rozumiem, że podpisze się on pod swoimi słowami i bez problemu wystawi mi papier na pojazd specjalny

Napisany przez: vegetagt Wed, 18 Nov 2020 - 15:49

CYTAT(Hokanato @ Wed, 18 Nov 2020 - 14:33) *
Cześć!
Panowie Wy tu piszecie o klatkach itd. Ja właśnie skończyłem kilka rozmów z diagnostami w Poznaniu. Żaden z nich nie chce się podjąć wydania kwitu na likwidację tylnej kanapy z pasami i zmianę liczby miejsc z 5 na 2. Podobno według nowych przepisów wywalenie kanapy/miejsc to zmiana w konstrukcji samochodu i wymaga homologacji w jakimś warszawskim urzędzie biggrin.gif Kiedy zapytałem o swap motoru (ta sama marka, tylko kilka lat młodszy większa pojemność niewystępująca w tej budzie) to usłyszałem, że to dopiero będą schody. Ta sama gadka z homo, do tego silnik ma spełniać jakieś niewyjaśnione normy na dzień dokonania zmiany itd. itp. Gdzie my żyjemy?



Mają pół racje - to o czym mówią nie dotyczy aut osobowych wink.gif To bat na kupowanie blaszaka i dostawiania siedzeń w różnych dziwnych miejscach. No i jestem zdziwiony, że robią problem przy redukcji miejsc, bo powinni robić raczej przy dostawianiu smile.gif
Normy 'na dzień dokonana zmiany' też obowiązują przy bodajże zmianie rodzaju pojazdu.. Jak to jest osobówka i dalej nią będzie, to wedle mojej wiedzy nic takiego nie obowiązuje.
Generalnie głupie odpowiedzi dobrze mieć na piśmie ;-)

Napisany przez: rado00 Wed, 18 Nov 2020 - 16:10

CYTAT(vegetagt @ Wed, 18 Nov 2020 - 15:49) *
Generalnie głupie odpowiedzi dobrze mieć na piśmie ;-)


I to jest właśnie pozytywna kwestia wprowadzanych nowych zmian, obecnie jak nie zgadzasz się z opinią diagnosty, bierzesz papier, idziesz do sądu i po 5 latach walki możesz liczyć tylko na zwrot 99pln za źle przeprowadzone badanie, nic innego im nie grozi, nowe przepisy przewidują dodatkowy bat nad nimi

Napisany przez: Hokanato Wed, 18 Nov 2020 - 21:16

CYTAT(vegetagt @ Wed, 18 Nov 2020 - 15:49) *
Mają pół racje - to o czym mówią nie dotyczy aut osobowych wink.gif To bat na kupowanie blaszaka i dostawiania siedzeń w różnych dziwnych miejscach. No i jestem zdziwiony, że robią problem przy redukcji miejsc, bo powinni robić raczej przy dostawianiu smile.gif
Normy 'na dzień dokonana zmiany' też obowiązują przy bodajże zmianie rodzaju pojazdu.. Jak to jest osobówka i dalej nią będzie, to wedle mojej wiedzy nic takiego nie obowiązuje.
Generalnie głupie odpowiedzi dobrze mieć na piśmie ;-)


Dzięki za rozjaśnienie tematu. Nie zamierzam się poddawać. Irytuje mnie tylko fakt, że zamiast załatwić to na pierwszej uprawnionej stacji, będę się bujał w poszukiwaniu właściwego diagnosty. Pozdrawiam!

Napisany przez: opornick Thu, 19 Nov 2020 - 06:12

Przepisy niejasne, niedoprecyzowane, diagności interpretują jak chcą, lub tak żeby zniechęcić klienta. Nawet jak wiesz lepiej to się będziesz klucil? Nie podbije bo nie musi.
Masz szczęście to masz znajomka na skp albo trafisz na motoentuzjaste i czasem coś się uda przepchnąć. Od lat tak było. A ci co mieli klatkę wbita w dowód to promil całości, znajomy na skp, znajomy w WK i się wbiło wink.gif
Pare lat temu pojechałem na stację polecana przez grono rajdowe, bo spoko młody robi, kuma temat. Na początku rozmowa ok. Zmiana ilości miejsc, zmiana pojemność (silnik z tego modelu) skończyło się na tym że 'nie ma katalizatora, i przeciwmgielne nie świeci nie da rady'
Na innej stacji na której dumnie co roku robią BK na rajdzie usłyszałem 'my się rajdowke nie tykamy, to trzeba mieć książkę co zostalo jak przerobione z pieczatka tego kto to zrobil'
Temat odpuściłem a człowiek chciał po prostu być bardziej na legalu.
Jak nie będzie konkretnych przepisów dotyczących samochodów do sportu to te wszystkie luki w przepisach, pojazdy specjalne, inne itd można sobie wsadzić, to będzie nadal promil wszystkich.

Napisany przez: Rezor Thu, 19 Nov 2020 - 07:54

CYTAT(opornick @ Thu, 19 Nov 2020 - 06:12) *
Jak nie będzie konkretnych przepisów dotyczących samochodów do sportu to te wszystkie luki w przepisach, pojazdy specjalne, inne itd można sobie wsadzić, to będzie nadal promil wszystkich.

Ten trop z pojazdem specjalnym nie jest najgłupszy ale przydałaby się jasna informacja o kategorii samochodu sportowego.

Napisany przez: Tommo Thu, 19 Nov 2020 - 08:59

CYTAT(opornick @ Thu, 19 Nov 2020 - 06:12) *
Przepisy niejasne, niedoprecyzowane, diagności interpretują jak chcą, lub tak żeby zniechęcić klienta. Nawet jak wiesz lepiej to się będziesz klucil? Nie podbije bo nie musi.
Nic tak nie bawi diagnosty jak uwalać swoich klientów, dzięki którym ma pracę. Jasne...
Na kursie dokształcającym diagnostów, padło pytanie do instruktora wydelegowanego do szkolenia kursantów, co robić w przypadku oklatkowanego samochodu. Facet kolokwialnie mówiąc przepisy ma w jednym palcu a z problemem miotał się i drapał po głowie nie potrafiąc jednoznacznie określić jak go rozwiązać. A wy się dziwicie diagnostom nad którymi wisi bat utraty uprawnień na 5 lat w najlepszym wypadku. Diagnosta nie jest od interpretowania nieprecyzyjnych przepisów. On ma wyjąć DzU. i na niego podstawie zrobić prawidłowo badanie. Mam aktualny poradnik diagnosty w którym skumulowano wszystkie aktualne przepisy. Jest to książka formatu A4 i 408 stron drobnego druku. Spróbujcie tam znaleźć choćby jeden zwrot "samochód przygotowany do sportu". Temat tabu, żadnej wzmianki, nic. Tu jest pies pogrzebany.

Napisany przez: MadeInPoland Thu, 19 Nov 2020 - 09:16

Zgada sie Tommo. Zdrugiej strony PZM wymaga BT na kazdy rajd. Wiec od zawsze kazda fura z klatka jezdzila z BT n kazdy rajd a od kilku lat nagle pojawil sie problem? Problem lezy tylko w glowach niektorych diagnostow. Skoro guru sie drapie po glowie mimo obecnosci samochodow z klatkami od pol wieku to jakie komptencje prezentuja Ci, ktorych taki ignorant szkolil? Zwyczaj tez moze byc zrodlem prawa.
Czyli w Twojej ksiazce zadnej wzmianki guru nie ogarnia tematu ale diagnosta wie ze nie bo nie i ch..

Napisany przez: Tommo Thu, 19 Nov 2020 - 09:27

CYTAT(MadeInPoland @ Thu, 19 Nov 2020 - 09:16) *
Zgada sie Tommo. Zdrugiej strony PZM wymaga BT na kazdy rajd. Wiec od zawsze kazda fura z klatka jezdzila z BT n kazdy rajd a od kilku lat nagle pojawil sie problem? Problem lezy tylko w glowach niektorych diagnostow. Skoro guru sie drapie po glowie mimo obecnosci samochodow z klatkami od pol wieku to jakie komptencje prezentuja Ci, ktorych taki ignorant szkolil? Zwyczaj tez moze byc zrodlem prawa.
Czyli w Twojej ksiazce zadnej wzmianki guru nie ogarnia tematu ale diagnosta wie ze nie bo nie i ch..
Nie nagle się pojawił tylko istniał od dawna. Diagności przymykali oko bo była możliwość się z tego gówna wygrzebać. Teraz kiedy wchodzi dokumentacja fotograficzna, są pod pełnym ostrzałem. Nie rozumiesz tego? Jeden sąd zinterpretuje przepis tak inny inaczej. Co to jest za prawo, kiedy masz w tyle głowy utrate pracy?

Napisany przez: MadeInPoland Thu, 19 Nov 2020 - 09:36

Zgadzam sie z Toba, ze Polska to nie jest kraj prawa. Uwazam ze diagnosta powinien badac na BT uklad hamulcowy kierowniczy i luzy w zawieszeniu. Reszta to sprawa do dyskusji. Za to czy zalozysz sobie plug cz komin na dachu powinien odpowoadac wlasciciel i jego ochrona OC.
Znasz przypadek ze ktorys diagnosta stracil prace za fure z klatka? A znasz przypadek ze stracil za lewe przeglady? Chyba ta podwojna moralnosc jest powodem niecheci do diagnostow

P.S. Z tego co czytałem mają być zdjęcia z przodu i z tyłu oraz zdjęcie licznika. To w czym problem z klatką?
A nawet jeśli teraz ktoś gdzieś doprowadzi do procesu przed sądem gdzie będzie zapraszany diagnosta (nie rozumiem tej logiki ale zgadzam się, że Polska to nie jest kraj prawa) to chyba prokurator bez trudu wskaże zdjęcia samochodu biorącego udział w imprezach z ostatnich kilku lat więc trudno będzie diagnoście uzasadniać, że co prawda fura od 5 lat jest fotografowana z klatką, ale w listopadzie 2020 na BT klatki nie było. Więc po prostu bicie piany jak zwykle i robienie z ludzi idiotów.

Napisany przez: Tommo Thu, 19 Nov 2020 - 09:54

Samochody z klatką na badaniu to promil marginesu ogółu badań. Taka jest prawda. Ja miałem w życiu kilka przypadków. Koledze podbijam E10 w klatce ale on ma lalkę którą prawie w ogóle nie jeździ tylko topi dla zabawy pieniądze. Inne w większości były wrakami, gdzie klatka nie miała znaczenia bo i tak by nie przeszedł pozytywnie. Jest to temat ogólnie tabu i fikcja jak wiele w naszym pięknym kraju. Jak dojdzie do tragedii, dopiero jest raban i otrzeźwienie.

Napisany przez: jackkpl Thu, 19 Nov 2020 - 10:17

CYTAT(Tommo @ Thu, 19 Nov 2020 - 09:54) *
Samochody z klatką na badaniu to promil marginesu ogółu badań. Taka jest prawda. Ja miałem w życiu kilka przypadków. Koledze podbijam E10 w klatce ale on ma lalkę którą prawie w ogóle nie jeździ tylko topi dla zabawy pieniądze. Inne w większości były wrakami, gdzie klatka nie miała znaczenia bo i tak by nie przeszedł pozytywnie. Jest to temat ogólnie tabu i fikcja jak wiele w naszym pięknym kraju. Jak dojdzie do tragedii, dopiero jest raban i otrzeźwienie.

To powinno byc proste jak w UK - auto do sportu, deklarujesz limit km rocznie , do tego jesli jest wieksze ryzyko wyrządzenia szkody, to płacisz większą składkę i tyle.
Samochód ma sprawne światła, układ hamulcowy i kierowniczy, nie jest głośne. Emisja spalin mogłaby być traktowana inaczej, ze względu na niewielki przebieg.

Ciekawostka z USA - tam w Californi mają najbardziej srogie przepisy odnośnie emisji, ale...
Jak ktoś buduje kit cara, to obowiązują przepisy z lat 60. Jedynym wymogiem jest PCV (czyli odma). Można? można smile.gif

Napisany przez: Misior Thu, 19 Nov 2020 - 10:33

CYTAT(Hokanato @ Wed, 18 Nov 2020 - 21:16) *
Dzięki za rozjaśnienie tematu. Nie zamierzam się poddawać. Irytuje mnie tylko fakt, że zamiast załatwić to na pierwszej uprawnionej stacji, będę się bujał w poszukiwaniu właściwego diagnosty. Pozdrawiam!

Pozdrów MiP. Bo twierdzi, że ma diagnostę, który to robi na legalu i jest to jedyny diagnosta i jedyny rzeczoznawca w Polsce co zna przepisy, ale nie powie kto to jest bo nie i już.
Czyli przegląd tak samo z przymkniętym okiem jak wszędzie indziej.
I nie mówcie mi tu o MSporcie co sobie mogą kupić wszystkie stacje diagnostyczne w Małopolsce bo na ich poziomie to mogą mieć swoja stację i swojego rzeczoznawcę co podbije im nawet pług i komin na dachu.

Napisany przez: Hokanato Thu, 19 Nov 2020 - 10:57

Będę chyba musiał. Może zdradzi namiar za bardzo dobrą łychę smile.gif
Przepraszam, że tak wciąłem się w temat o klatce (jest ona na moje liście modów) z silnikiem i liczbą miejsc. W każdym razie, uruchomiłem dziś wszystkie swoje kontakty i znajomości, wykonałem też osiem kolejnych telefonów.
W 7 stacjach ta sam śpiewka. Zmiana ilości miejsc prawie niemożliwa i oni się nie podejmą (fakt że mam sedana czterodrzwiowego), zmiana silnika tylko na taki który występował w tej budzie, ale z wizytą w PIMOT.

Poszedłem zatem w kierunku zbudowania repliki z DTM. I tu jeden z diagnostów widzi jakąś możliwość. Jutro będzie wiedział więcej i da mi znać.

Napisany przez: The rook Thu, 19 Nov 2020 - 11:47

CYTAT(Misior @ Thu, 19 Nov 2020 - 10:33) *
I nie mówcie mi tu o MSporcie co sobie mogą kupić wszystkie stacje diagnostyczne w Małopolsce bo na ich poziomie to mogą mieć swoja stację i swojego rzeczoznawcę co podbije im nawet pług i komin na dachu.


a może to jest właściwy trop, nie chodzi chyba o diagnostę a o to jak rejestrują zmiany/samochody, no chyba że mają diagnostę kozła ofiarnego i zapewniają mu prawnika jak coś będzie nie tak.

B2rally, Rallytechnoly, Stec motorsport (proto głównie na wyścigi, ale startują też na Barbrórce gdzie BT musi być) pytanie jak oni to robią.

Napisany przez: barbapapa11 Wed, 20 Jan 2021 - 12:06

Robił już ktoś przegląd, faktycznie robią już zdjęcia, bo słyszałem, że jakieś problemy techniczne?

Napisany przez: [Yossarian] Wed, 20 Jan 2021 - 12:44

Cyrk przesunięty na drugi kwartał 2021 póki co podobno, dlatego raczej nie robią jeszcze

Napisany przez: jackkpl Wed, 20 Jan 2021 - 13:41

CYTAT([Yossarian] @ Wed, 20 Jan 2021 - 12:44) *

Cyrk przesunięty na drugi kwartał 2021 póki co podobno, dlatego raczej nie robią jeszcze

A to trzeba przeglądy odbyć w 1 kwartale , mówiąc krótko smile.gif.

Napisany przez: [Yossarian] Wed, 20 Jan 2021 - 14:08

tak, przez te zmiany ja robię przegląd w rajdówce praktycznie co pół roku. Auto kupiłem w kwietniu i w maju od razu podbity przegląd (mimo, ze był do października), zeby od razu mieć spokój. Potem weszło o tych zmianach, to zrobiłem pod koniec listopada przegląd by mieć spokój póki sytuacja sie jakkolwiek wyjaśni. I co? I wychodzi, że już w pierwszym kwartale trzeba będzie znów jechać na SKP biggrin.gif

Napisany przez: opornick Wed, 20 Jan 2021 - 15:47

CYTAT([Yossarian] @ Wed, 20 Jan 2021 - 14:08) *

tak, przez te zmiany ja robię przegląd w rajdówce praktycznie co pół roku. Auto kupiłem w kwietniu i w maju od razu podbity przegląd (mimo, ze był do października), zeby od razu mieć spokój. Potem weszło o tych zmianach, to zrobiłem pod koniec listopada przegląd by mieć spokój póki sytuacja sie jakkolwiek wyjaśni. I co? I wychodzi, że już w pierwszym kwartale trzeba będzie znów jechać na SKP biggrin.gif


Nie zdążysz nigdzie wystartować a dowód trzeba będzie zmienia bo miejsca na przeglądy się skończą ;)

Napisany przez: [Yossarian] Wed, 20 Jan 2021 - 16:40

Heh, na szczęście trochę startów już było tym autem smile.gif Z reszta chyba teraz mają zrobić, że nie trzeba wymieniać dowodu po skończeniu się miejsca na pieczątki smile.gif

Napisany przez: Misior Wed, 20 Jan 2021 - 17:24

CYTAT([Yossarian] @ Wed, 20 Jan 2021 - 16:40) *

Z reszta chyba teraz mają zrobić, że nie trzeba wymieniać dowodu po skończeniu się miejsca na pieczątki smile.gif

Już zrobione. Nie trzeba zmieniać dowodu.
Robiłem w pierwszym tygodniu stycznia przegląd i o zdjęciach na chwilę obecną cisza.

Napisany przez: redwater Mon, 25 Jan 2021 - 14:19

Jak wejdą te przepisy, to do zdjęcia wstawią inna "sztukę". Zawsze się coś wymyśli.
Z usa oglądałem kiedyś filmik na YT i tam koleś pojechał tylko podał dane auta, podłączyli do wydechu sondy i jeśli mieścił się w normach, to przegląd pozytywny. Żadnych więcej badań, ale to pewnie też zależy który stan.

Napisany przez: piwo Sat, 04 Dec 2021 - 09:25

Tak dla opisania jaka mamy rzeczywistosc
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=143186694723428&id=100070962939264&m_entstream_source=timeline

Napisany przez: tumba Sat, 04 Dec 2021 - 14:46

Z roku na rok coraz gorzej. Zaczynam się zastanawiać czy by nie wyrejestrować swojej "rajdówki" lub sprzedać i kupić cywila dla funu...

Napisany przez: piwo Sat, 04 Dec 2021 - 16:38

I kolejni
https://m.facebook.com/konflikty2021/photos/a.103440671217618/459285578966457/?type=3&source=48

Napisany przez: CZUCZU Sat, 04 Dec 2021 - 17:37

Masakra

Napisany przez: Andrzejsr Sat, 04 Dec 2021 - 21:26

Masakrą jest to, że tak potężna Organizacja jaką jest PZMot przez tyle lat swego istnienia nie lobbowała skutecznie za czystymi i jednoznacznymi przepisami dot. aut sportowych, tylko "legalizowała" kombinowanie i lawirowanie, niejednoznacznośc, uznaniowość itd. Uda się albo się nie uda ( spotkać "niewłaściwy" patrol policji tym razem, w sumie to trochę takie "motosportowe"- to uda się albo się nie uda ( taki czarny humor - wyjaśniam) . I policja i te załogi to ofiary płynnej interpretacji niejednoznacznych i niespójnych , czy braku dedykowanych autom z przeróbkami, przepisów.
Ale może dzięki temu rajdowi Barbórka się trochę szumu zrobi i w jedną, albo drugą jednoznacznie zostaną te sprawy rozwiązane.
Pewnie w jedną wiadomą, bo klimat do poszerzania przepisów o dopuszczanie "SAM"ów najlepszy chyba nie jest...

Napisany przez: jackkpl Sat, 04 Dec 2021 - 21:33

CYTAT(Andrzejsr @ Sat, 04 Dec 2021 - 21:26) *
Masakrą jest to, że tak potężna Organizacja jaką jest PZMot przez tyle lat swego istnienia nie lobbowała skutecznie za czystymi i jednoznacznymi przepisami dot. aut sportowych, tylko "legalizowała" kombinowanie i lawirowanie, niejednoznacznośc, uznaniowość itd. Uda się albo się nie uda ( spotkać "niewłaściwy" patrol policji tym razem, w sumie to trochę takie "motosportowe"- to uda się albo się nie uda ( taki czarny humor - wyjaśniam) . I policja i te załogi to ofiary płynnej interpretacji niejednoznacznych i niespójnych , czy braku dedykowanych autom z przeróbkami, przepisów.
Ale może dzięki temu rajdowi Barbórka się trochę szumu zrobi i w jedną, albo drugą jednoznacznie zostaną te sprawy rozwiązane.
Pewnie w jedną wiadomą, bo klimat do poszerzania przepisów o dopuszczanie "SAM"ów najlepszy chyba nie jest...

hajs sie zgadza, to po co maja coś lobbować?

Napisany przez: maaaad Sat, 04 Dec 2021 - 23:16

CYTAT(Andrzejsr @ Sat, 04 Dec 2021 - 21:26) *
Masakrą jest to, że tak potężna Organizacja jaką jest PZMot przez tyle lat swego istnienia nie lobbowała skutecznie za czystymi i jednoznacznymi przepisami dot. aut sportowych, tylko "legalizowała" kombinowanie i lawirowanie, niejednoznacznośc, uznaniowość itd. Uda się albo się nie uda ( spotkać "niewłaściwy" patrol policji tym razem, w sumie to trochę takie "motosportowe"- to uda się albo się nie uda ( taki czarny humor - wyjaśniam) . I policja i te załogi to ofiary płynnej interpretacji niejednoznacznych i niespójnych , czy braku dedykowanych autom z przeróbkami, przepisów.
Ale może dzięki temu rajdowi Barbórka się trochę szumu zrobi i w jedną, albo drugą jednoznacznie zostaną te sprawy rozwiązane.
Pewnie w jedną wiadomą, bo klimat do poszerzania przepisów o dopuszczanie "SAM"ów najlepszy chyba nie jest...

Otóż to, nic dodać, nic ująć.

Napisany przez: dany_47 Sun, 05 Dec 2021 - 01:21

a kiedy PZMot cokolwiek zrobił użytecznego? Banda komuchów jak wszędzie... położyli łapę na części motorsportu, wymyślają chore regulaminy zawodów i migają się od legalizacji pewnych modyfikacji w autach do sportu. Do likwidacji jest ten cały k****dołek i monopol, który zbudowali. Czystość rywalizacji i wartości sportowe to obce im pojęcia. Kolesiostwo, układy. mało to było razy, że z pzm wyciekły dane konkretnego odcinka np w offroadzie gdzie nie możesz sie zapoznać z trasą bo liczy się twoja orientacja? i to dziwnym trafem do załóg które znają się osobiście z organizatorami/członkami PZM. w KJS ta sama patologia... największa to ta, że startują tam auta dopasione gruuubą monetą którym niewiele brakuje do WRC. a zdaje się, że ideą zawodów jest to że każdy może wystartować, sprawdzić się i jakąś konkurencję/walkę nawiązać żeby poczuć adrenalinę i tą walkę.

CYTAT
KJS - Konkursowa Jazda Samochodem to impreza motoryzacyjna, zrzeszająca kierowców-amatorów chcących pościgać się własnym autem z innymi zawodnikami o najlepszy czas.

Jednozdaniowy opis imprezy
a tymczasem nie ma tam amatorów, auta profesjonalnie przygotowane do sportu mające się nijak do amatorstwa. Juz nie wspomnę, że podział klasy jest też dziwny czasami.

co roku biją się w pierś, przyznają do jakichś błędów, obiecują złote góry jak to teraz będzie dobrze i robią znów to samo. już ludziom zbrzydło ich słuchać.

Napisany przez: tumba Sun, 05 Dec 2021 - 11:22

CYTAT(Andrzejsr @ Sat, 04 Dec 2021 - 21:26) *
Ale może dzięki temu rajdowi Barbórka się trochę szumu zrobi i w jedną, albo drugą jednoznacznie zostaną te sprawy rozwiązane.

Niestety pewnie nic się nie zmieni. Tyle razy słyszałem, że biorą się w końcu za zmianę przepisów i do tej pory nic nikt komkretnego nie zrobił. Nawet nie można wyrejestrować normalnie samochodu w sposób legalny...

Napisany przez: Jacoob92 Sun, 05 Dec 2021 - 11:58

w dzisiejszych czasach widząc tych pajaców, to człowiek zaczyna się bać, a nie czuć się bezpieczny. Mi też kilka razy zabierali dowód, bo za mały prześwit itp... Komuna nic więcej, kasa przerób musi być.

Napisany przez: siewcu Sun, 05 Dec 2021 - 14:11

Z rajdem był taki problem, że zatrzymali tylko te dwa auta, więc zacząłem się zastanawiać i gdzieś rzuciłem temat na facebooku, czy aby przypadkiem ktoś ich nie podjebał. Co się okazało? Oba srały ogniem na chodnik. I o ile wydech z prawej strony mi nie przeszkadza, o tyle gdybym dostał ogniem po nogach to sam bym się wkurwił.

Napisany przez: pszczelaszkov Sun, 05 Dec 2021 - 14:23

CYTAT(siewcu @ Sun, 05 Dec 2021 - 14:11) *
Z rajdem był taki problem, że zatrzymali tylko te dwa auta, więc zacząłem się zastanawiać i gdzieś rzuciłem temat na facebooku, czy aby przypadkiem ktoś ich nie podjebał. Co się okazało? Oba srały ogniem na chodnik. I o ile wydech z prawej strony mi nie przeszkadza, o tyle gdybym dostał ogniem po nogach to sam bym się wkurwił.

Tak coś czułem że sytuacja nie była tak trywialna. wink.gif

Napisany przez: jackkpl Sun, 05 Dec 2021 - 15:18

CYTAT(siewcu @ Sun, 05 Dec 2021 - 14:11) *
Z rajdem był taki problem, że zatrzymali tylko te dwa auta, więc zacząłem się zastanawiać i gdzieś rzuciłem temat na facebooku, czy aby przypadkiem ktoś ich nie podjebał. Co się okazało? Oba srały ogniem na chodnik. I o ile wydech z prawej strony mi nie przeszkadza, o tyle gdybym dostał ogniem po nogach to sam bym się wkurwił.

To mnie zawsze zaskakuje. Zrobienie wydechu porządnego to dojdzie 10-15kg, a będzie spokój.

Napisany przez: MadeInPoland Sun, 05 Dec 2021 - 15:55

Pewne info czy legenda? Audi ma wydech z tylu blisko osi podłużnej pojazdu.

Temat z wydechem to dobry przyklad na szukanie dziury w d.. Zobaczcie jak ma wydechy mercedes slr mclaren. I to pewnie nie jedyny taki woz.

Za chwile czuje beda szly legendy jak zle i niedobre ford i audi spalily po dwie wioski w drodze na rajd

Napisany przez: maaaad Sun, 05 Dec 2021 - 16:27

CYTAT(MadeInPoland @ Sun, 05 Dec 2021 - 15:55) *
Temat z wydechem to dobry przyklad na szukanie dziury w d.. Zobaczcie jak ma wydechy mercedes slr mclaren. I to pewnie nie jedyny taki woz.

I też pluje z niego ogniem? Seryjnie z fabryki?

Absolutnie nie jest moim zamiarem obrona policjantów, ale jeśli faktycznie były jakieś skargi - co taki policjant miał zrobić? Olać? Kolejna byłaby na niego. Niestety, ludziom się nudzi, potrafią pisać skargi tylko dlatego, że nie mają nic innego do roboty - temat znany z autopsji (nie że ja piszę, ale widuję od czasu do czasu takie pierdolondo - ostatnio kobieta skarżyła się, że 11.11 nikt telefonu w urzędzie nie odbierał laugh.gif ).

Napisany przez: matteusz Sun, 05 Dec 2021 - 16:45

CYTAT(MadeInPoland @ Sun, 05 Dec 2021 - 14:55) *
Pewne info czy legenda? Audi ma wydech z tylu blisko osi podłużnej pojazdu.

W relacji z Karowej wyraźnie było widać, że Sierra miała wydech skierowany w prawo i pluła ogniem, co do Audi to się nie wypowiem.

Napisany przez: 16vg60 Sun, 05 Dec 2021 - 16:56

Bez znaczenia czy miała skierowany w dół, lewo, prawo czy do góry , auto przejeżdża okazjonalne po drogach publicznych raz na może trzy miesiące
Jak już ktoś taki drobiazgowy i szczegółowy dlaczego nie czepia się tych wszystkich pożal się Boże czoperów, harlejów i choj wie czego gdzie słychać a nie widać i żeby to normalnie jechało, a tam 90%to jebane atencjusze ubrane w skórki itd., co kreca te śmietniki w niebiosa i myślą ze ludzie jak na nich patrzą to im zazdroszczą...

Napisany przez: matteusz Sun, 05 Dec 2021 - 17:02

Ja nikogo nie usprawiedliwiam, po prostu jak zobaczyłem tą Sierrę na Karowej, to od razu się domyśliłem za co ją zatrzymali.

Napisany przez: 16vg60 Sun, 05 Dec 2021 - 17:07

Niee, nie napisałem bezpośrednio do Twojego posta, tylko ogólnie bo zaczyna się szukanie dziury w całym wink.gif
Rajdówki są jakie są, były i będą, to nie Golf ze sprężynami ujebanymi, roolbarem z allegro za 800zl albo sifik zajechany
każdy kto ma choć odrobinę oleju w głowie wie ze tak było jest i będzie i te auta muszą się przemieszczać

Nie pojmuje co taki policjant ma w głowie prujac się w tych dwóch konkretnych przypadkach, wstyd

Napisany przez: Tommo Sun, 05 Dec 2021 - 17:15

CYTAT(16vg60 @ Sun, 05 Dec 2021 - 17:07) *
Niee, nie napisałem bezpośrednio do Twojego posta, tylko ogólnie bo zaczyna się szukanie dziury w całym wink.gif
Rajdówki są jakie są, były i będą, to nie Golf ze sprężynami ujebanymi, roolbarem z allegro za 800zl albo sifik zajechany
każdy kto ma choć odrobinę oleju w głowie wie ze tak było jest i będzie i te auta muszą się przemieszczać

Nie pojmuje co taki policjant ma w głowie prujac się w tych dwóch konkretnych przypadkach, wstyd

Czyli uznaniowo decydujemy kto może jechać legalnie a kto nie po drogach publicznych? Wypasioną rajdowka za mln może a zdlubane w garażu Saxo już nie? Tak byś chciał? Czy wpuszczamy wszystkich jak leci wystarczy powiedzieć że na rajd jadę? Ludzie myślcie trochę, to nie jest jakaś bananowa republika tylko Europa. Jakieś zasady obowiązują.

Napisany przez: opornick Sun, 05 Dec 2021 - 17:21

Policjant w głowie mógł mieć cokolwiek, mógł nawet nie chcieć pisać tych papierów ale może musiał.

A z wydechem sierry od strony chodnika to może taki musi być żeby auto był zgodne z homo z okresu

Kogo to wina, tej całej sytuacji? IMO PZMotu

Napisany przez: Andrzejsr Sun, 05 Dec 2021 - 17:27

Się na policjancie wszyscy skupią i dalej klarownego prawa kolejne 50 czy chyba już 70 lat nie będzie, bo "mógł puścić", "zawsze tak było", "to Rajdówka (świętość jakaś BTW? trackdyówke to już mógłby zatrzymać?) " , "jak to przecież to Barbórka" itd itp. Uznaniowość i się uda albo nie uda. Zależy na kogo trafisz. I podobne mądrośći "motorsportowe" . Zamiast np bojkotować imprezy na które nie można jednoznacznie , zgodnie z prawem dojechać ? przemieścić się miedzy odcinkami. Niech Organizator zadba skoro taki potężny o prawidłową , dostępną klarownie dla Kowalskiego i dla policjana regulację prawną. Bo póki co to naprawdę nie wiem po co miałby się policjant dla jakiegoś ( może go kompletnie nie interesującego) rajdu narażać, w świetle choćby powrotu medialnego tematu pomarańczowego beemwu które zmiata ludzi na pasach w środku miasta, bo na trackday to już nie może pojechać, musi debilować po ulicy, bo oślepia go słońce i o czym każdy dziennikarz trąbi - _ ma przerobione hamulce_ . Na takich nie ma wylewu pomyj, że takie akcje takiego ... są zapalnikiem większego czepiania się przeróbek ? nagonki na nie ? nieeee, to policjant zły .
Moze i zły, za wiele tam chyba nie płacą . Szacunku zawód też jak tu widać nie niesie, dobrze wykonywanej robcie jedno i drugie na pewno nie służy. A burdel w prawie i skłonność coraz powszechiejsza do wyrywkowego traktowania prawa i pieniactwo już przez wieszczów wyszydzane, nie pomagają.

Napisany przez: 16vg60 Sun, 05 Dec 2021 - 17:42

CYTAT(Tommo @ Sun, 05 Dec 2021 - 17:15) *
Czyli uznaniowo decydujemy kto może jechać legalnie a kto nie po drogach publicznych? Wypasioną rajdowka za mln może a zdlubane w garażu Saxo już nie? Tak byś chciał? Czy wpuszczamy wszystkich jak leci wystarczy powiedzieć że na rajd jadę? Ludzie myślcie trochę, to nie jest jakaś bananowa republika tylko Europa. Jakieś zasady obowiązują.

A ja to sobie mogę chcec I móc, tyle samo co Ty
Koło... Mi to lata, dowdy mialem zabierane tyle razy ze inspektor z wydziału komunikacji dzwonił do kolegi z pracy z oskp co jest ze dowód mi zabierają a on mi podbija, ale co on mógł jak na przegląd auto przywracałem do stanu takiego jak trzeba, więc ja mam to w... , dam sobie radę


Nie pisze o saxo zrobiony pod kjts czy pojezdzawki zgodnie ze sztuką a o smieciu stuningowanym (takim jak ja jeździłem i mi dowody zabierali)

Taki tępy łeb jak ten policjant chyba odróżnia profi zrobione auto które jedzie na Barbórkę a zlepa który jedzie upierdalac w nocy na strefę , o to mi chodzi

a co do PZM to nic się nie zmieni no chyba, ze te wszytskie stare choje pozdychaja i przyjdzie ktoś z otwarta głową ale też nie tak do końca bo te stare dzidy piorą mózgi już tym młodym i koło się zamyka

Napisany przez: MadeInPoland Sun, 05 Dec 2021 - 18:18

Ludzie przeciez sierra cosworth zawsze miala chyba wydech z boku z prawej i nawet escort chyba tez. A tutaj koles jezdzi dla frajdy dla Swieta rajdowego replika/autem zbudowanym zgodnie z homologacja/albo jakims regulaminem klasy historycznej. Gliniarz znalazl kolejna dziure w d... Jesli chodzi o wydech i pokazal swiatu ze pewne formacje skladaja sie nadal a moze nawet bardzie z te.. Ych palm

To jakies klasyki sprzed wojny nie wypuszczamy od swieta na drogi bo nie maja pasow kata i poduszek? Idiotyzm nazywac nalezy stanowczo wlasciwym imieniem.

Napisany przez: jackkpl Sun, 05 Dec 2021 - 18:28

To miała ta zatrzymana Sierra wydech zgodny z homologacja czy nie miała? Bo trochę mi tu uciekło.

Napisany przez: tumba Sun, 05 Dec 2021 - 18:30

CYTAT(Tommo @ Sun, 05 Dec 2021 - 17:15) *
Czyli uznaniowo decydujemy kto może jechać legalnie a kto nie po drogach publicznych? Wypasioną rajdowka za mln może a zdlubane w garażu Saxo już nie? Tak byś chciał? Czy wpuszczamy wszystkich jak leci wystarczy powiedzieć że na rajd jadę? Ludzie myślcie trochę, to nie jest jakaś bananowa republika tylko Europa. Jakieś zasady obowiązują.

Dlatego trzeba wreszcie uregulować to prawnie. Samochód specjalny - sportowy. Możliwość poruszania się po drogach tylko w dniach imprezy i ewentualnie dojazd na przegląd i po problemie. Tylko u nas chyba się nie doczekamy żadnych konkretnych kroków ze strony PZM

Napisany przez: Tommo Sun, 05 Dec 2021 - 18:35

CYTAT(MadeInPoland @ Sun, 05 Dec 2021 - 18:18) *
Ludzie przeciez sierra cosworth zawsze miala chyba wydech z boku z prawej i nawet escort chyba tez. A tutaj koles jezdzi dla frajdy dla Swieta rajdowego replika/autem zbudowanym zgodnie z homologacja/albo jakims regulaminem klasy historycznej. Gliniarz znalazl kolejna dziure w d... Jesli chodzi o wydech i pokazal swiatu ze pewne formacje skladaja sie nadal a moze nawet bardzie z te.. Ych palm

To jakies klasyki sprzed wojny nie wypuszczamy od swieta na drogi bo nie maja pasow kata i poduszek? Idiotyzm nazywac nalezy stanowczo wlasciwym imieniem.


Jeżeli bezprawnie policja zakazała im dalszej jazdy mogą przecież nie przyjąć mandatu i szukać sprawiedliwości w Sądzie. Standardowa procedura. Chociaż wątpię bo sama klatka w samochodzie już łamie przepisy.

Napisany przez: CZUCZU Sun, 05 Dec 2021 - 18:42

Jest opis za co cofnęli audi. Opony, wydech, klatka, licznik i coś tam jeszcze

Napisany przez: MadeInPoland Sun, 05 Dec 2021 - 18:43

Jakie przepisy lamie klatka i dlaczego tyle lat istnieja rajdy samochodowe i sa organizowane w Polsce i przyciągają wielu kibicow oraz zawodnikow? To brzmi jak jakas teoria spiskowa albo wrecz paranoja

Jackpl sierra cosworth miala wg homologacji fia wydech z prawej strony tak ma ta replika sierry ktora brala udzial teraz w rajdzie.

Napisany przez: jackkpl Sun, 05 Dec 2021 - 18:51

CYTAT(MadeInPoland @ Sun, 05 Dec 2021 - 18:43) *
Jakie przepisy lamie klatka i dlaczego tyle lat istnieja rajdy samochodowe i sa organizowane w Polsce i przyciągają wielu kibicow oraz zawodnikow? To brzmi jak jakas teoria spiskowa albo wrecz paranoja

Jackpl sierra cosworth miala wg homologacji fia wydech z prawej strony tak ma ta replika sierry ktora brala udzial teraz w rajdzie.

Ta zatrzymana to nie ta sama,.co startowała w rajdzie. Ta bubel jest wierną replika, znam właściciela smile.gif.

Napisany przez: Tommo Sun, 05 Dec 2021 - 18:54

Wystarczy że nie mają drogomierza i nie może jeździć po drogach publicznych. Policjant ma obowiązek przy kontroli spisać przebieg samochodu.
Klatka jest przeróbka ograniczającą widoczność kierowcy, wystarczy.

Napisany przez: MadeInPoland Sun, 05 Dec 2021 - 18:55

Czyli zatrzymana sierra to kibice w drodze do piekarni?

Napisany przez: MadeInPoland Sun, 05 Dec 2021 - 18:56

Tommo montaz navi na szybe ogranicza widocznosc kierowcy?

Napisany przez: Tommo Sun, 05 Dec 2021 - 18:58

CYTAT(MadeInPoland @ Sun, 05 Dec 2021 - 18:56) *
Tommo montaz navi na szybe ogranicza widocznosc kierowcy?

Trwały montaż tak.

Napisany przez: MadeInPoland Sun, 05 Dec 2021 - 19:01

Pole widzenia zalezy od trwalosci montazu? Tommo, prosze Cię smile.gif

Napisany przez: Tommo Sun, 05 Dec 2021 - 19:34

CYTAT(MadeInPoland @ Sun, 05 Dec 2021 - 19:01) *
Pole widzenia zalezy od trwalosci montazu? Tommo, prosze Cię smile.gif

Piszę jakie są przepisy a te mówią wyraźnie, trwała modyfikacja. Jeśli zamontujesz sobie trwale jakiegoś tableta, który zasłoni widoczność kierowcy, jest niezgodne z przepisami.

Napisany przez: MadeInPoland Sun, 05 Dec 2021 - 19:44

Mozna pic alkohol w miejscu publicznym? Przepisy mowia ze nie mozna. A jednak w sylwestra ludzoe pija publicznie alkohol i nikt nie otrzymuje z tego tytulu mandatu. Jak to jest?

Napisany przez: Tommo Sun, 05 Dec 2021 - 19:46

CYTAT(MadeInPoland @ Sun, 05 Dec 2021 - 19:44) *
Mozna pic alkohol w miejscu publicznym? Przepisy mowia ze nie mozna. A jednak w sylwestra ludzoe pija publicznie alkohol i nikt nie otrzymuje z tego tytulu mandatu. Jak to jest?

Pytaj się stwórcy, ja tego świata nie układałem.

Napisany przez: MadeInPoland Sun, 05 Dec 2021 - 19:48

Nie trzeba pytac. Poczytaj o desuetudo. Jak w morde strzelil ta regula pasuje do rajdow samochodowych pod wieloma wzgledami lacznie z oponami

Chyba ze masz lepsze wytlumaczenie faktu ze rajdy istnieja i jezdza tam rajdowki od wielu wielu lat?

Napisany przez: Tommo Sun, 05 Dec 2021 - 19:58

Na zachodzie też są rajdy i jeżdżą rajdowki po ulicy. Mają odrębne dopuszczenie. Wszystko jasno i logiczne. Można?

Napisany przez: MadeInPoland Sun, 05 Dec 2021 - 20:03

Oczywiście, ze mozna, a nawet trzeba. Natomiast faktem jest, ze rajd Barbórka to impreza znana o dlugiej historii i dokladnie te same zatrzymane dzisiaj fury braly w niej juz udzial. To fakty tak samo oczywiste jak to ze niepelnosprawny intelektualnie gliniarz zwyczajnie sie wyglupil.

Napisany przez: MadeInPoland Sun, 05 Dec 2021 - 20:05

Wszystkie ambulanse dostawczaki co do zasady sa przeladowane ponad 3500kg.widziales kiedys ITD, ktore wazy ambulans? Ba widziales ktoregos kierowce z kat C?
Oczywiste jest ze chory psychicznie funkcjonariusz ITD moze chciec zatrzymac ja do zwazenia nawet jadaca na sygnale w ciezkim rzucie choroby psychicznej.

I z pewnoscia znajda sie jego obroncy piszacy ze karetka wazy 3500+ wiec mial PRAWO smile.gif

Napisany przez: rwtnt Sun, 05 Dec 2021 - 20:23

Różnica jest taka, że ten ambulans ratuje życie. Janusz wożący 3 tony drewna w swoim dostawczaku już nie wink.gif

Napisany przez: Tommo Sun, 05 Dec 2021 - 20:25

MiP ty widzę że nie odróżniasz przepisów prawa od ich egzekwowana. To są jednak dwa różne światy.

Napisany przez: MadeInPoland Sun, 05 Dec 2021 - 20:26

Rwtnt to przyklad jak przepisy w zasadzie nie obowiązują w odniesieniu do tak naprawde wielu aspektow zycia. Nie da sie uregulowac wszystkiego

Napisany przez: rwtnt Sun, 05 Dec 2021 - 20:28

Wiadomo, że się nie da, jednak wiele przepisów jest jednak celowanych w określone dobro. Rajdówki to zabawki "laweta" + rajd na zamkniętym odcinku, powrót na lawecie proste.

Napisany przez: MadeInPoland Sun, 05 Dec 2021 - 20:28

Tommo poczytaj o desuetudo to sie zarowno odnosi do respektowania prawa przez obywateli jak rowniez do jego egzekwowania przez organy ktore moga byc tym zainteresowane.

Napisany przez: MadeInPoland Sun, 05 Dec 2021 - 20:29

Rwtnt rajd to nie wyscig. Rajd samochodowy odbywa sie w otwartym ruchu ulicznym

Napisany przez: MadeInPoland Sun, 05 Dec 2021 - 20:34

Problem ma chyba charakter schizofreniczny i nie przeskoczy nikt tego smile.gif rajd samochodowy to rajd w ruchu ulicznym m. In. Historycznie to bylo 100% ruchu ulicznego. Z czasem z uwagi na wypadki i zgony pojawily sie odcinki zamkniete i regulaminy techniczne ktore sprawiaja do dzis ze rajdowka to samochod z wszech miar bardziej bezpieczny od cywilnego. Dla jednych bardziej bezpieczny wiec mysla niech jedzie. A dla innych niebezpieczny wiec mysla zabronic.

Napisany przez: rwtnt Sun, 05 Dec 2021 - 20:35

To rozumiem mogę wjechać na odcinek rajdu dla zabawy i się pościgać z zawodnikami wink.gif " forma sportu samochodowego, w której rywalizacja odbywa się na drogach publicznych[1][2]. Trasa rajdu składa się z zamkniętych dla ruchu odcinków specjalnych oraz otwartych dla ruchu odcinków drogowych, łączących kolejne odcinki specjalne. Celem zawodów jest jak najszybsze pokonanie odcinków specjalnych oraz przejechanie całej trasy rajdu w czasie określonym przez organizatora. Podstawą kwalifikacji jest suma czasów uzyskanych na odcinkach specjalnych, powiększona o kary czasowe nałożone przez sędziów.

W rajdach samochodowych rywalizują dwuosobowe załogi, składające się z kierowcy i pilota. Załogi startują w specjalnie przygotowanych samochodach rajdowych, które jednak muszą być dopuszczone do ruchu drogowego. Do rywalizacji załogi startują indywidualnie, w krótkich (najczęściej jednominutowych) odstępach czasu."

Napisany przez: jackkpl Sun, 05 Dec 2021 - 20:52

CYTAT(rwtnt @ Sun, 05 Dec 2021 - 20:28) *
Wiadomo, że się nie da, jednak wiele przepisów jest jednak celowanych w określone dobro. Rajdówki to zabawki "laweta" + rajd na zamkniętym odcinku, powrót na lawecie proste.

Od zawsze samochody rajdowe poruszały się w ruchu ulicznym między oesami. Czasem się je ganiało lub widywało w ruchu.
Na tym polega.myk, że auta muszą być dopuszczone do ruchu i mieć opony dopuszczone do ruchu,bo będą jechały po drogach publicznych.

To o czym piszesz to wyścigi,a z rajdami wyścigi nie mają nic wspólnego poza jazda na czas.
Prawo jest u nas olewane, ale jak ktoś podpierdxieli, to można je egzekwować. Nadal mamy bantustan pod tym względem. Równi i równiejsi.

Napisany przez: jackkpl Sun, 05 Dec 2021 - 20:55

CYTAT(Tommo @ Sun, 05 Dec 2021 - 19:34) *
Piszę jakie są przepisy a te mówią wyraźnie, trwała modyfikacja. Jeśli zamontujesz sobie trwale jakiegoś tableta, który zasłoni widoczność kierowcy, jest niezgodne z przepisami.

No a czy navi zasłaniająca maskę też jest już niezgodna z przepisem?
Kiedyś próbowałem te przepisy zrozumieć i wynikało, że jeśli mam na szybie odprysk, ale nie w polu widzenia (czyli na tle maski samochodu) to już nie ogranicza. To samo jest z szybą. Jeśli nie zasłania pola widzenia, nie musi mieć wycieraczki. Moto ma owiewkę bez wycieraczki.

Napisany przez: Tommo Sun, 05 Dec 2021 - 21:02

Też tak uważam. Jak coś nie ogranicza nam widoczności, to nie jest przedmiotem którego dotyczy ten przepis.

Napisany przez: siewcu Sun, 05 Dec 2021 - 21:24

Mam wrażenie, że tu się zrobiło takie szukanie ch do d. Miał prawo zatrzymać - zatrzymał. Czy musiał? Mnie to zastanawia, bo zatrzymali tylko dwa auta, a mogli pewnie każde. Najbardziej logiczne wydaje się dla mnie to, że ktoś po prostu podpierdolił te dwa auta i dlatego skończyli jazdę. No a niestety jak pójdzie donos to już niezbyt mają wyjście...

Ale wszyscy dobrze wiecie, że auto z klatką nie przejdzie przeglądu. Sytuacja z dupy, co zrobić. Co ciekawe pisali, że ponoć oba auta nie miały problemu z przejazdem na lawecie między odcinkami, ale regulamin mówi, że jak auto nie dojedzie samo to dyskwalifikacja laugh.gif Ot takie nasze szambo pzmotowe.

Napisany przez: opornick Sun, 05 Dec 2021 - 21:35

https://rallyandrace.pl/policja-odpowiada-na-zarzuty-po-kontrolach-na-barborce/

Napisany przez: MadeInPoland Sun, 05 Dec 2021 - 21:55

Widac gliniarze wylapali ze ich dwoch kolezkow narazilo na smiesznosc i sie tłumacza nieudolnie. Wydech z prawej strony to slr chyba tez zatrzymuja co?

Napisany przez: flapjck1 Sun, 05 Dec 2021 - 21:55

CYTAT(siewcu @ Sun, 05 Dec 2021 - 21:24) *
Mam wrażenie, że tu się zrobiło takie szukanie ch do d. Miał prawo zatrzymać - zatrzymał. Czy musiał? Mnie to zastanawia, bo zatrzymali tylko dwa auta, a mogli pewnie każde. Najbardziej logiczne wydaje się dla mnie to, że ktoś po prostu podpierdolił te dwa auta i dlatego skończyli jazdę. No a niestety jak pójdzie donos to już niezbyt mają wyjście...

Ale wszyscy dobrze wiecie, że auto z klatką nie przejdzie przeglądu. Sytuacja z dupy, co zrobić. Co ciekawe pisali, że ponoć oba auta nie miały problemu z przejazdem na lawecie między odcinkami, ale regulamin mówi, że jak auto nie dojedzie samo to dyskwalifikacja laugh.gif Ot takie nasze szambo pzmotowe.



sierry nie widzialem w ruchu, ale Audi przed startem na slomczynie krecilo sie dosc dlugo na takiej dojazdowce ( rozgrzewalo opony???? HGW??? generalnie chlop krecil sie jak gowno w przereblu, halasowal itp ) a jak wiadomo, gliniarze takich akcji nie lubia, moze na Bemowie bylo podobnie? a brak tablicy i cala reszta itp to tylko pretekst smile.gif

Napisany przez: MadeInPoland Sun, 05 Dec 2021 - 22:40

W rajdzie nie jechalem juz dobre kilka lat, ale juz wtedy scigali za brak tablic i nawet organizator uczulal zeby nie wyjezdzac na droge bo poli zgarna. To tak jakby ktos wszedl do Chorzowa i mowi wszystkim dzien dobry klania sie w pas ale ma niewlasciwy szalik. Wpierd.. gwarantowane.

Napisany przez: kirpek Mon, 06 Dec 2021 - 08:33

Z tym przejazdem na kołach i zakazem na lawecie może obto chodzi. Kawałek rywalizacji poza osem. wink.gif złapio albo nie złapio!

Napisany przez: Maciek1234 Mon, 06 Dec 2021 - 09:28

Prędzej zakażą rajdów w ogóle niż PZMot przeforsuje legalną klatkę w samochodzie biggrin.gif nie bez przyczyny większość poważnych graczy ma samochody na blachach czeskich, czy brytyjskich.

W Polsce jest za dużo sprzecznych przepisów, za dużo biegania za papierkami, za dużo uznaniowości. I nie wydaje się, żeby ktoś chciał z tym zrobić porządek.

Sprawa z Audi jest jasna - wydech na złą stronę, brak rejestracji przebiegu - policjant musi zakazać dalszej jazdy, nie ma pola manewru. Jedyne co mógł zrobić, to odwrócić wzrok i udawać, że nie widzi. Tylko nie na tym polega praca policjanta.

Napisany przez: tumba Mon, 06 Dec 2021 - 09:39

Tylko ta sama policja wcześniej musi wydać zgodę na organizację każdego rajdu czy to rsmp czy kjs.

Napisany przez: zmoświ Mon, 06 Dec 2021 - 09:49

Sugerujesz, że sam PZM prosząc o zgodę na zorganizowanie rajdu wskazał, że poza terenem imprezy będą poruszały się samochody niedopuszczone do użytku na drodze publicznej?

Napisany przez: tumba Mon, 06 Dec 2021 - 10:00

Nie wiem, jak wygląda sam dokument, ale na pewno komendant wyrażający zgodę jest świadomy, że rajdówki będą poruszać się w ruchu drogowym.

Napisany przez: zmoświ Mon, 06 Dec 2021 - 10:11

To jest wybiórczość prawa, gościa z sokratesa powinni uniewinnić bo też był jakiś wyścig tego dnia i właśnie wyjechał z serwisu sprawdzić nowe ustawienia i auto nie wyposażenie bez homologacji drogowej.

Zawsze jak jest rallysprint na Bemowski autodromie AKP to organizatorzy powtarzają żeby nie wyjeżdżać poza teren imprezy bo Policja może kontrolować stan techniczny auta i przypominają o stosowaniu się do obowiązujących przepisów ruchu drogowego, a i tak uczestnicy na swoją odpowiedzialność wyjeżdżają czy dogrzewają opony.

Napisany przez: Malisz Mon, 06 Dec 2021 - 10:12

CYTAT(tumba @ Mon, 06 Dec 2021 - 10:00) *
Nie wiem, jak wygląda sam dokument, ale na pewno komendant wyrażający zgodę jest świadomy, że rajdówki będą poruszać się w ruchu drogowym.

No niekoniecznie. Na zawody strzeleckie też wyrażana jest zgoda ale to nie oznacza, że zawodnicy chodzą po ulicy z bronią na wierzchu.

Napisany przez: tumba Mon, 06 Dec 2021 - 10:21

CYTAT(zmoświ @ Mon, 06 Dec 2021 - 10:11) *
Zawsze jak jest rallysprint na Bemowski autodromie AKP to organizatorzy powtarzają żeby nie wyjeżdżać poza teren imprezy bo Policja może kontrolować stan techniczny auta i przypominają o stosowaniu się do obowiązujących przepisów ruchu drogowego, a i tak uczestnicy na swoją odpowiedzialność wyjeżdżają czy dogrzewają opony.

Rozumiem, że to impreza na autodromie, więc całkiem inna sytuacja.

CYTAT(Malisz @ Mon, 06 Dec 2021 - 10:12) *
No niekoniecznie. Na zawody strzeleckie też wyrażana jest zgoda ale to nie oznacza, że zawodnicy chodzą po ulicy z bronią na wierzchu.

A na zawodach strzeleckich chodzisz między strzelnicami po mieście?

Napisany przez: zmoświ Mon, 06 Dec 2021 - 10:35

Wiesz, wyścig to wyścig, a jak masz auto niedopuszczone do ruchu to nim nie jeździsz po ulicy i tyle w temacie.

Napisany przez: [Yossarian] Mon, 06 Dec 2021 - 10:44

Regulamin rajdów wymaga właśnie jazdy po ulicy między odcinkami. Ile razy trzeba to kolejnym tłumaczyć, że startując w rajdzie NIE MOŻESZ POD GROŹBĄ DYSKWALIFIKACJI wozić auta między odcinkami na lawecie? Tak, jest to pojebane i tak, sprzeczne z polskim prawem. Z pretensjami do PZM który wymaga od zawodników rzeczy prawnie niedozwolonych bo do tej pory jakos to działało.

Napisany przez: zmoświ Mon, 06 Dec 2021 - 11:07

Jestem zaznajomiony z patem prawnym, tylko dlaczego inne załogi mając pojazd niedostosowany do poruszania się po drogach publicznych nie miały z tym problemu, dostały mandat i pokwitowanie zabrania dowodu rejestracyjnego, które de facto pozwala na dalsze użytkowanie pojazdu na drogach publicznych, tylko ta pilotka co rozkręciła aferę dostała wezwanie na komendę i zakaz dalszej jazdy?

Napisany przez: prnit Mon, 06 Dec 2021 - 11:45

zmoswi ty chyba jestes z milicji.

Napisany przez: peter000 Mon, 06 Dec 2021 - 11:54

A ktoś się orientuje od kiedy wchodzą zapowiadane zmiany na przeglądach z fotografowaniem pojazdu? Bo pierwotnie (po tym jak przesunęli o rok) miały być od stycznia 2022 ale coś ucichło ostatnio...

Napisany przez: 16vg60 Mon, 06 Dec 2021 - 11:56

CYTAT(prnit @ Mon, 06 Dec 2021 - 11:45) *
zmoswi ty chyba jestes z milicji.

laugh.gif laugh.gif laugh.gif biggrin.gif

Napisany przez: zmoświ Mon, 06 Dec 2021 - 12:19

CYTAT(prnit @ Mon, 06 Dec 2021 - 11:45) *
zmoswi ty chyba jestes z milicji.

Najważniejsze, że łączy nas wszystkich pasja do motoryzacji laugh.gif laugh.gif laugh.gif

Napisany przez: dany_47 Mon, 06 Dec 2021 - 14:44

CYTAT(zmoświ @ Mon, 06 Dec 2021 - 11:07) *
Jestem zaznajomiony z patem prawnym, tylko dlaczego inne załogi mając pojazd niedostosowany do poruszania się po drogach publicznych nie miały z tym problemu, dostały mandat i pokwitowanie zabrania dowodu rejestracyjnego, które de facto pozwala na dalsze użytkowanie pojazdu na drogach publicznych, tylko ta pilotka co rozkręciła aferę dostała wezwanie na komendę i zakaz dalszej jazdy?

jak ci zabiorą dowód to nie masz możliwości dalszej jazdy... i jak są zawzięci to czekają z tobą na lawetę, która zabierze pojazd.

Napisany przez: zmoświ Mon, 06 Dec 2021 - 14:50

CYTAT(dany_47 @ Mon, 06 Dec 2021 - 14:44) *
jak ci zabiorą dowód to nie masz możliwości dalszej jazdy... i jak są zawzięci to czekają z tobą na lawetę, która zabierze pojazd.

Jesteś w błędzie, sprawdź art. 132 pkt 2 prawo o ruchu drogowym wink.gif

"W razie zatrzymania dowodu rejestracyjnego (pozwolenia czasowego) policjant, funkcjonariusz Straży Granicznej albo funkcjonariusz Służby Celno-Skarbowe wydaje kierowcy pokwitowanie. Może on zezwolić na używanie pojazdu przez czas nieprzekraczający 7 dni, określając warunki tego używania w pokwitowaniu."

Napisany przez: flapjck1 Mon, 06 Dec 2021 - 15:31

Może

Napisany przez: Tommo Mon, 06 Dec 2021 - 16:01

CYTAT(peter000 @ Mon, 06 Dec 2021 - 11:54) *
A ktoś się orientuje od kiedy wchodzą zapowiadane zmiany na przeglądach z fotografowaniem pojazdu? Bo pierwotnie (po tym jak przesunęli o rok) miały być od stycznia 2022 ale coś ucichło ostatnio...


Fotek w przyszłym roku nie bedzie.

Napisany przez: opornick Mon, 06 Dec 2021 - 19:05

https://drive.google.com/file/d/1eYnHUdgk_mmAr-OhZGWiU3emg5Pbtbbl/view

Napisany przez: [Yossarian] Mon, 06 Dec 2021 - 20:12

O, to jest właśnie to co wspominałem, zmiany takie, ze juz ta obecna patologia wydaje się lepsza

Napisany przez: tumba Mon, 06 Dec 2021 - 21:00

Jeżeli status pojazdu sportowego byłby nadawany w prosty i nie bijący bardzo po kieszeni sposób, to czemu nie?
Nie ma się pewnie co bardzo napalać, pismo z przed roku, a nadal cisza w temacie.

Napisany przez: [Yossarian] Mon, 06 Dec 2021 - 21:14

Zwróciłbym w tym piśmie uwagę na trzy rzeczy:

1. Brak możliwości poruszania się w ruchu ulicznym poza rajdami oraz jeśli jesteś przedsiębiorcą prowadzącym działalność w zakresie badań, produkcji lub serwisowania pojazdów sportowych i który wykonuje jazdę testową w obrębie 50km od warsztatu. Jak nie jesteś kimś takim i potrzebujesz swój wóz zawieźć choćby 1 km od domu to zostaje laweta tongue.gif
2. Przeglądy wyłącznie na stacjach PZM więc przy okazji nieźle by panowie działacze zarobili
3. Mozliwość poruszania sie po drogach podczas imprez dotyczyć ma tylko zawodów z wizą PZM. Czyli przy okazji piękne udupienie innych organizatorów tongue.gif

Napisany przez: tumba Mon, 06 Dec 2021 - 21:44

1. Dla mnie ok. Nie widzę problemu użycia lawety. Obecnie i tak większość kontroli patrzy nie przychylnie na samochód z klatką.

2. Jeżeli nie będzie to kilka krotnie droższe to ok. I tak za przegląd płacisz. Ważne żeby dało się ten przegląd zrobić bez kombinowania i jeżdżenia od stacji do stacji.

3. Nie znam imprez z dojazdówkami po drogach publicznych bez wiz PZM. Ba z tego tam piszą, ja rozumiem, że mozesz sobie dojechać na imprezę na kołach...

Żeby nie było, nie nastawiam się optymistycznie, bo na pewno coś pójdzie nie tak. O ile co kolwiek sie zmieni.

Napisany przez: [Yossarian] Mon, 06 Dec 2021 - 21:53

co do 1. jest pełno osób ktore dopiero zaczynają przygodę z poważniejszym sportem i dla nich konieczność targania wszędzie wozu na lawecie to znaczne koszta. Więc PZM zamiast wspierać rozwój rajdów, zrobiłby cos totalnie przeciwnego. Już pomijam takie przypadki jak mój, gdzie do toru mam 4km wiec ładowanie i rozładowywanie auta wiecej zajmie niż dojazd tongue.gif

Swoją drogą założę się, że jeśli coś takiego by weszlo to zaraz przybyłoby lipnych firm które niby zajmują się serwisem aut do sportu wink.gif

Napisany przez: piwo Tue, 07 Dec 2021 - 05:57

troche martwi mnie ze skupia sie na rajdach czyli imprezach okazjonalnych i praktycznie zamknietych a nie na autach do codziennego uzytku sportowych jezdzacych na trackdaye a takich uwazam ze jest wiekszosc. tak by autem sportowym moc jezdzic za granice na wakacje ale tez na pojezdzawki i policja siedziala cicho.
np mowie o mx5 z rolbarami i pasami szelkowymi, zmianami w zawieszeniu wahacze regulowane, klocki sportowe bez homo, spojlery itp a jezdza takie auta nawet na trackdaye do brna, nurburgring czy wypady do chorwacji i na serpentyny gorskie.

Napisany przez: emtees Tue, 07 Dec 2021 - 06:36

Mam wrażenie, że problem jest prostszy niż się większości wydaje, a tu dywagacje na kilka stron są wink.gif

Zacznę od początku - w mojej opinii od lat PZM daje dupy zlewając problem, próbując utrzymać "status quo", który zmusza zawodników i diagnostów do korupcji. Czas na rozwiązanie minął już dawno, wybiórcze traktowanie prawa w Polsce jest powszechne i głęboko zakorzenione dlatego zdarzają się takie sytuacje jak z Barbórki i będą się zdarzać zapewne coraz częściej. Należy przepchnąć przepisy, które po prostu na czas rajdu dopuszczają poruszanie się rajdówek na dojazdówkach, kazdy zawodnik niech ma wykupione OC na ten czas i juz. To co się stało ostatnio jest akurat dobrym zjawiskiem, problem musi narosnąć żeby dziady z PZMu ruszyły dupsko żeby naprawić problem. Głupi w sumie wszyscy jesteśmy, bo się godzimy na takie warunki. Gdybyśmy trochę pomyśleli i się zmówili to przecież jest prosty sposób na przymuszenie PZMu - kasa. Należy przestać płacić składki i przestać brać udział w imprezach pod szyldem pzm. Pieniążki zaczną się kończyć to może ktoś tam się ocknie. Oczywiście to oznacza dużo mniej odwiedzanych imprez, ale do cholery - jak sami nie spróbujemy wymusić rozwiązania tej patowej sytuacji to jedyne co nam pozostanie to dalsze dawanie w łapę diagnostów żeby podbijali przeglądy oklatkowanym autom i żalenie się w internecie że zły Pan policjant zabrał dowód i zakazał dalszej jazdy.

Co do dokumentu, o którym jest dyskusja powyżej.

Niestety, ale musimy też my sami postawić konkretną granicę pomiędzy autami profesjonalnie przygotowanymi, a okazjonalnie upalanymi. Po to są na niektórych imprezach klasy Street i należy z nich zacząć uczciwie korzystać. Kubły i szelki, rollbar? Trudno, wiem że to bezpieczeństwo, ale na KJSie czy w klasie street powinny być auta, które normalnie przechodzą badanie techniczne. Chcesz montować powyższe graty - musisz się pogodzić z jeżdżeniem na lawecie. Dzięki takiemu podejściu finansowy próg wejścia do stawki dla świeżych zawodników powinien się obniżyć. Żeby powalczyć nie będzie potrzeba uj wie czego i skończy się rywalizowanie seryjnymi autami z Profi przygotowanymi rajdówkami/wyścigówkami. A jak ktoś seryjnym niemal autem klepnie lepszy czasik to i satysfakcja będzie większa wink.gif Ale należy uczciwie podejść do tematu i sami musimy zacząć to zmieniać.

Napisany przez: piwo Tue, 07 Dec 2021 - 07:42

rozwiazanie jest jeszcze prostrze. dopuscic przepisami auta z przerobkami do jazdy po ulicy i tyle. ze diagnosta moze homologowac kazde auto po zmianach i dac mu w tym wolna reke.

Napisany przez: Leo Tue, 07 Dec 2021 - 08:01

Dokładnie tak, nie da się przepisami objąć wszystkich modyfikacji na które w przyszłości wpadnie FIA. Im więcej regulacji tym większy burdel.

Napisany przez: Malisz Tue, 07 Dec 2021 - 08:05

CYTAT([Yossarian] @ Mon, 06 Dec 2021 - 10:44) *

Regulamin rajdów wymaga właśnie jazdy po ulicy między odcinkami. Ile razy trzeba to kolejnym tłumaczyć, że startując w rajdzie NIE MOŻESZ POD GROŹBĄ DYSKWALIFIKACJI wozić auta między odcinkami na lawecie? Tak, jest to pojebane i tak, sprzeczne z polskim prawem. Z pretensjami do PZM który wymaga od zawodników rzeczy prawnie niedozwolonych bo do tej pory jakos to działało.

Jeśli na Barbórce jest regulaminowy nakaz jazdy na kołach między odcinkami to zwracam honor

Napisany przez: kylo Tue, 07 Dec 2021 - 08:15

CYTAT(piwo @ Tue, 07 Dec 2021 - 07:42) *
rozwiazanie jest jeszcze prostrze. dopuscic przepisami auta z przerobkami do jazdy po ulicy i tyle. ze diagnosta moze homologowac kazde auto po zmianach i dac mu w tym wolna reke.

I tak właśnie powinno to wygladać. Dodatkowy przegląd. Zmiany wbite w dowód i tyle. Niech by nawet w tym temacie byly wyspecjalizowane stacje i ten przegląd był droższy żeby się przeciętny diagnosta nie stresował.

Napisany przez: [Yossarian] Tue, 07 Dec 2021 - 08:22

CYTAT(piwo @ Tue, 07 Dec 2021 - 07:42) *
rozwiazanie jest jeszcze prostrze. dopuscic przepisami auta z przerobkami do jazdy po ulicy i tyle. ze diagnosta moze homologowac kazde auto po zmianach i dac mu w tym wolna reke.


Dokładnie tak. Na cholere wykluczać w ogóle te auta z ruchu? Nie stwarzają większego zagrożenia dla innych uczestników ruchu niż normalne pojazdy. A już na pewno nie większe niż TIRy którym nikt jakoś dowodu nie zatrzymuje jeśli są sprawne tongue.gif

Napisany przez: tumba Tue, 07 Dec 2021 - 08:43

Tylko gdzie była by granica dopuszczonych modyfikacji przez diagnostę? Niestety ale wiele modyfikacji może wpływać na bezpieczeństwo innych. Przykład "stance" i nagła utrata przyczepności wink.gif

Napisany przez: Maciek1234 Tue, 07 Dec 2021 - 08:45

heh, władza podwyższa podatki, składki zdrowotne, nakłada nowe daniny, śrubuje taryfikator mandatów, a wy poważnie myślicie, że ktoś pochyli się nad potrzebami garstki motoryzacyjnych zboczeńców, w dodatku zarabiających więcej niż przeciętna krajowa i zwykle nie będących wyborcą jedynie słusznej władzy? No naiwność wielka.

Prędzej zakażą rajdów laugh.gif terenówki już legalnie nie przejdą przeglądu, Niemcy jeżdżą do Polski, żeby pojeździć w terenie, bo u nich zakaz (i jazdy, i terenówek). Z osobówkami będzie podobnie.

Kierunek rozwoju motorsportu amatorskiego jest prosty - trackdaye i superoesy. Wieziesz lawetą bolid na prywatny teren i jeździsz do woli.

Natomiast motorsport profesjonalny to takie pieniądze, że i tak wynajmuje się rajdówkę od firmy, która jest w stanie legalnie zarejestrować taki pojazd.

Problem jest jedynie z amatorskimi rajdami (KJS), ale tu wystarczy wrócić do korzeni, gdy była to impreza dla zwykłych kierowców, w zwykłych samochodach, pragnących pojechać trochę szybciej. Na BK powinny być odrzucane wszelkie samochody, które nie przeszłyby badań technicznych - z klatkami, slickami, systemami gaśniczymi, wybebeszonym wnętrzem etc. Raz, że znowu startując cywilnym samochodem kierowca miałby szanse na pudło, dwa, że nikt nie drżałby o dowód rejestracyjny, a trzy, że koszty udziału ograniczyłyby się tylko do paliwa - i nie trzeba by wynajmować ekipy serwisowej za 10 tysięcy pln/zawody z dwoma mechanikami, busem i kocami grzewczymi laugh.gif KJSy to była zawsze krótka zręcznościówka dla Polonezów, kaszlaków, Syrenek i dużych Fiatów. I do takiej formuły powinno się wrócić.

A jak ktoś chce zasuwać 2 paki, to od tego ma tory wyścigowe (Silesia, Poznań, może powstaną kolejne jak będzie zapotrzebowanie).


Wybijcie sobie z głowy wszelkie majstrowanie przy ustawach. Trend UE jest taki, żeby w ogóle zakazać rejestracji aut spalinowych, a wy snujecie wizje o samochodzie specjalnym: sportowym - Walt Disney przedstawia laugh.gif

Napisany przez: piwo Tue, 07 Dec 2021 - 10:36

CYTAT(tumba @ Tue, 07 Dec 2021 - 08:43) *
Tylko gdzie była by granica dopuszczonych modyfikacji przez diagnostę? Niestety ale wiele modyfikacji może wpływać na bezpieczeństwo innych. Przykład "stance" i nagła utrata przyczepności wink.gif

granica bylaby odpowiedzialnosc karna wlasciciela. doprowadzil do wypadku smiertelnego grozi mu dozywocie i tyle. po problemie. a nie spychanie wlasnych problemow na barki innych. to wlasciciel wie czym jezdzi.

Napisany przez: Andrzejsr Tue, 07 Dec 2021 - 10:40

Dopiero jak doprowadzi ? rychło w czas. "po problemie" ? Zakładasz trochę błędnie posiadanie wyobraźni i odpowiedzialności przez większość kierowców.

Napisany przez: Leo Tue, 07 Dec 2021 - 10:45

Oczywiście, że powinno być post factum. I kary dotkliwe. Wiem, że to jest niepopularny tok myślenia, ja tak uważam.
I teraz czekam na święte oburzenie. Gdyby babcia miała wąsy, to by była dziadkiem.

Napisany przez: piwo Tue, 07 Dec 2021 - 11:05

CYTAT(Andrzejsr @ Tue, 07 Dec 2021 - 10:40) *
Dopiero jak doprowadzi ? rychło w czas. "po problemie" ? Zakładasz trochę błędnie posiadanie wyobraźni i odpowiedzialności przez większość kierowców.

tak dopiero.
ludzi sie kara jak zabija a nie za zle mysli.

Napisany przez: Maciek1234 Tue, 07 Dec 2021 - 11:54

CYTAT(piwo @ Tue, 07 Dec 2021 - 11:36) *
granica bylaby odpowiedzialnosc karna wlasciciela. doprowadzil do wypadku smiertelnego grozi mu dozywocie i tyle. po problemie. a nie spychanie wlasnych problemow na barki innych. to wlasciciel wie czym jezdzi.

przecież tak jest w tej chwili. Możesz robić na drodze cokolwiek chcesz, możesz jeździć czymkolwiek chcesz i jakkolwiek chcesz. Jak cię złapie policja, to zapłacisz mandat, a jak doprowadzisz do wypadku śmiertelnego to masz proces i odpowiedzialność karną.

Na czerwonym świetle też możesz przejechać. Samochód od tego nie wybuchnie, a ty nie wylądujesz w więzieniu. Problem masz dopiero wtedy, jak spowodujesz wypadek.

Napisany przez: piwo Tue, 07 Dec 2021 - 12:03

gdyby nie bylo mandatow i odpowiedzialnosc karna za wypadki bylaby nieunikniona i surowa byloby jak mowie. obcnie naklada sie mandaty za nic za praktycznie wszystko a sady sprawcow wypadkow czesto smiertelnych traktuja bardzo poblazliwie czesto dajac wyrok np w zawiasach na 2 lata za zabojstwo na pasach. czyli odwroconie kota ogonem do gory.
jak dla mnie nie powinno byc mowy o zadnych mandatach za cokolwiek (nawet jesli jedziesz 1000km/h po miescie na bani) a wyroki za wypadki bardzo surowe czyli dozywotnie prace spoleczne i z dozywotnimi rentami potracanymi z konta dla rodzin poszkodowanych czy dozywotnie prace ciezkie jak gornictwo, na morzu, budowa drog, prace na wysokosci itd.. bo wiezienie uwazam ze jest forma sredniowiecza czyli kompletnie nic nie daje a obciaza jeszcze pozostalych.

Napisany przez: Andrzejsr Tue, 07 Dec 2021 - 12:13

CYTAT(piwo @ Tue, 07 Dec 2021 - 11:05) *
tak dopiero.
ludzi sie kara jak zabija a nie za zle mysli.


Nie ma kar za "złe myślenie" .

Czemu wahacze na mocniejsze zmieniałeś zanim się urwały , wiedząc że "mogą" się urwać, bez sensu, może by się nie urwał, a jak tak to po tym byś Ty (lub spadkobierca) zmienił, "i po problemie" .

Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)