Prnit vs Noorec, historia naprawy audi S4 Opcje

[prnit]

Oczywiście ze najpierw zaplaciłem całość i dopiero odebrałem auto. Znaczy próbowałem odebrac bo ledwo do domu dojechałem. Auto przyjechało normalnie, nie dławilo się, nie miało tyle mocy ile powinno mieć i to miał naprawic noorec. O wycieku dowiedzialem się później, był jakis problem z podszyniem chyba. Nawet już nie pakietam.

[Wspieraj forum]

[noorec]

Czyli auto brykało wiele lat w słonecznym Dubaju i przejechało przy sprzyjających warunkach pogodowych bez deszczu całą europę do warsztatu na naprawę? A tam dziurawy dach warsztatu i woda w aucie czy sterowniku? Miałem S4B5 i tam sterownik nie był w kabinie, ale na podszybiu.
Czy może sterownik mimo zalania pracował jak należy? Ten samochód dojechał do warsztatu na kołach czy lawecie?
Temat nikomu nie służy, ale jak się ciągnie to oczywiste, że każdy z dwójki będzie miał rzeszę swoich zwolenników.
Co z tego, że kasa poszła w ratach. To oczywiście nic dobrego, ale różne w życiu bywają sytuacje. Kto nie boryka się z zatorami płatniczymi?
Czy fura była odebrana przed zapłaceniem całej kasy?

B5 ma podszybie szczelne z zewnatrz ale od srodka jest otwarte. Woda lała się do auta i parowała. Nie wiem gdzie auto stało wcześniej, u nas stało na zewnątrz...

https://m.facebook.com/streetlanegarage/pho...f=page_internal

https://m.facebook.com/streetlanegarage/pho...f=page_internal

https://m.facebook.com/streetlanegarage/pho...f=page_internal

https://m.facebook.com/streetlanegarage/pho...f=page_internal

https://m.facebook.com/streetlanegarage/pho...f=page_internal

[prnit]

I co to wnosi do sprawy bo nie za bardzo rozumiem, no gdzieś dostała się woda, auto miało prawie 20 lat i może poszła jakaś uszczelka..cholera wie.
1. zapłaciłem za zrobienie wydechu, naprawę i doprowadzenie auta aby jeździło jak trzeba, zapłaciłem z opóźnieniem, NIGDY nie napisałem że nie zapłacę i spłaciłem wszystko w 100%. To był mój błąd za który jeszcze raz napiszę przeprosiłem
2. Odebrałem nie jezdzący syf, brud, smród.
3. Auto ledwo dojechało do bramy.
4. Rachunku ani faktury za naprawę brak
5. Chcesz jeszcze coś dodać do swojej pracy ? czy kończymy ten temat.

To było 2 lata temu jakoś, naprawdę mam ważniejsze rzeczy niż jakieś pierdoły i dyskusje. Postąpiłeś słabo, jeszcze gorzej postępujesz teraz wypisując o mnie że jestem debil i lanser. Proponuje zakończyć tutaj.

[noorec]

I co to wnosi do sprawy bo nie za bardzo rozumiem, no gdzieś dostała się woda, auto miało prawie 20 lat i może poszła jakaś uszczelka..cholera wie.
1. zapłaciłem za zrobienie wydechu, naprawę i doprowadzenie auta aby jeździło jak trzeba, zapłaciłem z opóźnieniem, NIGDY nie napisałem że nie zapłacę i spłaciłem wszystko w 100%. To był mój błąd za który jeszcze raz napiszę przeprosiłem
2. Odebrałem nie jezdzący syf, brud, smród.
3. Auto ledwo dojechało do bramy.
4. Rachunku ani faktury za naprawę brak
5. Chcesz jeszcze coś dodać do swojej pracy ? czy kończymy ten temat.

To było 2 lata temu jakoś, naprawdę mam ważniejsze rzeczy niż jakieś pierdoły i dyskusje. Postąpiłeś słabo, jeszcze gorzej postępujesz teraz wypisując o mnie że jestem debil i lanser. Proponuje zakończyć tutaj.

Ja przedstawiłem dokładnie krok po kroku jak sprawa przebiegała, ty uwypuklasz pasujące do Twojej tezy kwestie...
To mój ostatni post w tej sprawie, niech każdy wyciągnie swoje wnioski.

Życzę Ci, żeby ludzie postępowali z Tobą tak, jak Ty z nimi.

[Mis]

Przestań płakać jak dziecko, trzeba było zapłacić dychę i dać chłopakom uzdrowić swoje auto do końca, brakło Ci kasy na dokończenie i masz pretensje, że nie zrobili tego za frajer?

[prnit]

taa trzeba było dać 100 tysiecy noorecowi od razu...czy ja gdzieś płacze? noorec jakoś nie odpowiada na temat rachunku, faktury, dziwne to trochę nie? wziął pieniądze niemałe, nie zrobił roboty i oddal mi auto w gorszym stanie niż nim przyjechałem co do jego dokończenia to napisalem że auto pojechało do Synka. 5 dni i kilka stów i śmiga do dzisiaj. W skrócie nie polecam tego allegrowicza. P.S kończe i lece lansować się na narty

[MadeInPoland]

Przestań płakać jak dziecko, trzeba było zapłacić dychę i dać chłopakom uzdrowić swoje auto do końca, brakło Ci kasy na dokończenie i masz pretensje, że nie zrobili tego za frajer?

Przecież napisał, że ktoś to ogarnął za 500PLN.

[bandit_rzeszow]

Jesienna depresja Was dopadła i wylewacie frustracje na forum ?

Myslalem, ze tylko na Podkarpaciu są uparci ludzie, jak widać my Polacy tak mamy, że lubimy zawsze postawić na swoim! Jeszcze chwilę i wyrżniemy się nawzajem...

Popcorn mi się już grzeje, zaczynamyyy

[MisioLBN]

To kwota 5k za co w sumie była ? Bo to jest dość ważne. Rozumiem że umówiona była kwota X a potem było X+50%X także rozumiem że można nie mieć tyle siana bo niebyło się na to gotowym i tu jeżeli grzecznie napisal że odbierze auto za tydzień dwa czy 3 ta teraz przeleje połowe to o co ten raban ? Rozumiem faktury trzeba płacić itd ale chyba część przelanej kasy pokryła wartość częsci tj. cewki i troche stali na wydech juz bez jaj... Spawalem w swoim aucie troche rzeczy i akurat materiał to grosze... najwiecej wziął zawodowy spawacz za swój czas.

[prnit]

Ja już nawet nie pamiętam za co była ta kwota bo cewki sam przywiozłem z tego co pamiętam, wydech to był jakoś koło 2-3 tysi. Tam była lista tych rzeczy...głównie kasa była za pracę i wiedzę aby doprowadzić to auto do ładu...i tak to się skończyło.

[olozwirski]

A tak z ciekawości, Synek ci fakturę na 500 zł wystawił?

[prnit]

Synek to porządna firma. Podjedz sam i zobacz jak powinno się klienta obsługiwać.

[banan]

On nie pytal czy to porzadna firma, tylko czy wystawil fakture

[prnit]

Moje rozliczenia z Synkiem to moja sprawa ale tak, na wszystko wystawia fakturę lub rachunek. Sprawdzone. O żadnej lewiznie jak w przypadku nooreca nie ma mowy.

[Taffarel]

to ja bym wolal taniej i bez faktury

[hubi91]

A drożej i bez faktury?
Ogolnie to lipa na rynku jest.
Jak ktoś robi klientowi robotę to w jego interesie jest przed przekroczeniem budżetu poinformować o tym fakcie i zapytać o zgodę klienta.
Nie jestem w stanie zrozumieć jak to jest ze oddajesz sprzęt ma być zrobiony za kwotę x, wracasz a tam kwota y bo to to i tamto. (co innego jeśli strony się dogadaly że pieniądz nie ma znaczenia, ale to jest tylko do czasu)
Moja uwaga dotyczy tylko tego zjawiska, które jest obecne w tym biznesie a w mojej ocenie jest patologia.(bo szkodzi i zleceniodawcy i zleceniobiorcy)

[cowboy]

najlepiej to sie rozliczac za robote w cyklach tygodniowych czy tam miesiecznych (w zalezności jaki zakres)
nie ma zaskoczenia, a zlecający jakoś po trochu płaci wiec ma te wydatki rozłożone, zleceniobiorca tez ma kaske na bieżąco
potem na koniec jak sie uzbiera można się zdziwić, bo z małych pierdołek uzbiera się kwota
ten co robił prace musi z czegoś życ i czeka na zapłate

Prnit piszesz jakoś mało konkretnie: ze zapłaicłeś 5k, a auto było gorsze niż zanim oddałeś - rozumiem że wydech wyspawany przez Noorca nic nie kosztował materiału i pracy i był gorszy niż seryjny ?
szanujmy sie piszmy jakoś z sensem, a nie czekałeś 2 lata żeby wyrzucic to z siebie akurat w moim temacie o audi
takie sprawy załatwia się od razu moim zdaniem.

potem Synek coś poprawił za 5 stów, to znaczy że tam jakaś pierdoła niedomagała typu przepływka ?

ja rozumiem że jestesmy dorośli i sie na coś umawiamy ale strzelanie z dupy o fakture po 2 latach jest żałosne
tak samo ze auto nie umyte
jak chcesz umyte auto i z fakturką to jedź do ASO ale tam nikt nie bedzie czekał na płatność miesiać bo Cie skasują za parking

[prnit]

Cowboy to jest obecnie twój tuner także luz że go bronisz, ale dajmy se już spokój. Wszystko jest napisane w temacie.

[Tarantula]

Czytajac to wszystko mam takie samo zdanie co Cowboy. A prucie sie po 2 latach o fakture to juz szczyt...

[noorec]

Dobra, to serio już ostatni wpis, bo nie mam ochoty babrać się w tym syfie.

Poniżej zestawienie, które dostał Piotr:
S4B5 Prnit
[V] Razem - 4865zl
[V] Wymiana świec - 60zl
[V] Świece - 298zl
[V] Akumulator - 302zl
[V] Sonda lambda - 285zl
[V] Naprawa komputera - 330zl
[V] Paliwo - 230zl
[V] Diagnoza + wymiana cewek - 160zl
[V] Wydech - 3200zl

Najwiekszy problem Prnit ma z wydechem, bo pierwotna kwota opiewała na 2500zl ale za catback! Piotr zażyczył sobie też DP-y. Nie wiem, czy myślał, że cena się nie zmieni, czy jak...
Ile wg Was powinien kosztoeac wydech do S4B5?
2x flansza, gniazda sond, 2x zlacze elastyczne, 3x v-band, 2 tłumiki. DP-y 2x3" w 2x2,5" i w pojedynczy 3" wydech po csłości... No ile to powinno kosztować? Dużo 3200?

Drugi problem to naprawa kompa za 330zl.
Byl caly zalany, auto nie odpalało. Oddaliśmy do człowieka co się na tym zna i co naprawił/sprawdził czy wszystko jest ok.

Trzeci problem Piotra to akumulator. Kurde, Jego aku padlo na amen, wlasciciel daleko i co mialem robic? Wyjmować z aut Klientów czy może z naszych? W życiu bym się nie spodziewał, że będzie mi robił wyrzuty z powodu nowego aku...

Czwarty problem, że auto brudne. Byl luty, marzec, kwiecień. Wiecznie padało lub plucha. Mialem latac z quickdetailerem i czyscic co chwilę? Rozumiem, że wszyscy tak robią i tylko my nie...

Piąty problem, że odebrał niesprawne auto. Odebrał niesprawne bo nie płacił. Była niemiła wymiana zdań na messengerze i jakby nie czuliśmy się już w obowiązku do dalszego szukania i sprawdzania. Przykro mi ale nie mięliśmy żadnej gwarancji, że zechce za to zapłacić.

Ja już wszystko opisałem rzetelnie jak było.
Czarno na białym macie za co konkretnie prnit zapłacił.
Uważam, że mam czyste sumienie.


To było ostatnie słowo w tym temacie.
Pozdrawiam