Umowa sprzedaży samochodu po modyfikacjach - wzór, Na bank już było, tylko jak to znaleźć? Opcje

[jackkpl]

Proszę o nakierowanie, jak to wygląda, żeby sprzedać samochód z modyfikacjami, a ewentualne problemy wynikające z tych zmian nie skończyły się w sądzie.

[Wspieraj forum]

[jagus]

Też by mi się taka przydała.

[dany_47]

A zapis z tradycyjnej umowy "Kupujący nie będzie wnosił roszczeń zgodnie z art. 558 § 1 k.c." "Kupujący zapoznał się ze stanem technicznym pojazdu będącego przedmiotem umowy i nie zgłasza do niego zastrzeżeń. W związku strony wyłączają uprawnienia Kupującego do dochodzenia roszczeń z tytułu wad pojazdu ujawnionych po dniu zakupu"

Nie wystarczy?

[vegetagt]

w sumie ciekawy temat

Ja bym chyba dorzucił kopie ogłoszenia sprzedaży, a w nim opisal, ze 'auto po tuningu i jak sie rozpadnie, to się rozpadnie. A i hydrołapa jest, więc nielegalnie zmodyfikowany uklad hamulcowy'.
Żeby potem kupujący nie wykpił, że on myslal, ze kupuje normalne auto.
Ale jest też druga strona medalu - pare razy ludzie narzekali, że wpisanie zbyt dużych uszkodzeń na umowie skutkowało tym, że WK nie chciało przerejestrować auta bez dodatkowego BT mimo, że obecne było aktualne - i weź tu kop się z koniem

Ale z chęcią posłucham mądrzejszych

[ŁukaszST]

Tak jak kolega Vegetagt wspomniał wpisy w umowie że samochód uszkodzony, przerobiony itp będą mogły skutkować tym że wydział skieruje na badanie - sam to przerabiałem kiedyś. W tym przypadku wydaje mi się że dobrym rozwiązaniem by było napisanie oprócz umowy dodatkowego oświadczenia na którym kupujący by oświadczył że zapoznał się ze stanem tech., zmianami konstrukcyjnymi itp.. kupowanego samochodu. Wtedy nie "pobrudzi" się umowy a sprzedający będzie miał też oświadczenie kupującego, że będzie wnosił żadnych roszczeń.

[MisioLBN]

Z tym uszkodzeniem potwierdzam. Ja mialem wpisane uszkodzenie dsg z data umowy po badaniu technicznym. Pomimo dyskusji ze uszkodzenie skrzyni biegow nie skutkuje brakiem przegladu auta nie udalo sie orzerejestrowac. Zeobilem to za rok z nowym badaniem juz bez problemow

[jackkpl]

Z tym uszkodzeniem potwierdzam. Ja mialem wpisane uszkodzenie dsg z data umowy po badaniu technicznym. Pomimo dyskusji ze uszkodzenie skrzyni biegow nie skutkuje brakiem przegladu auta nie udalo sie orzerejestrowac. Zeobilem to za rok z nowym badaniem juz bez problemow

Też tak miałem. Kupiłem auto z zapisem "uszkodzony silnik" i babka w WK chciała papieru, że silnik sprawny. Pojechałem na stację i diagnosta robi wielkie oczy. Ale co..., ja mówię ,że potrzebuję zaświadczenia, że silnik sprawny. A on, że przecież samochód jeździ . No ale w końcu dał, że silnik już ok i w WK wszyscy happy.

Co do umowy z załącznikiem to może nie głupie. Tylko czy w głównej umowie wpisywać, że jest jakiś załącznik? Chyba nie, a po prostu oddzielny dokument "załącznik do umowy nr 12345" i tyle.

[ŁukaszST]

Też tak miałem. Kupiłem auto z zapisem "uszkodzony silnik" i babka w WK chciała papieru, że silnik sprawny. Pojechałem na stację i diagnosta robi wielkie oczy. Ale co..., ja mówię ,że potrzebuję zaświadczenia, że silnik sprawny. A on, że przecież samochód jeździ . No ale w końcu dał, że silnik już ok i w WK wszyscy happy.

Co do umowy z załącznikiem to może nie głupie. Tylko czy w głównej umowie wpisywać, że jest jakiś załącznik? Chyba nie, a po prostu oddzielny dokument "załącznik do umowy nr 12345" i tyle.

Dokładnie tak, "oświadczenie do umowy K-S z dnia..." Nie wiem jak Twój WK ale u mnie jakbym wpisał na głównej umowie że są jakieś załączniki to napewno by o to zaraz pytali. A oświadczenie zostawisz dla siebie.

[maaaad]

Wymienić wszystkie modyfikacje i wady, do tego zapis, że "Strony wyłączają rękojmię na przedmiot umowy.".

[emtees]

Też tak miałem. Kupiłem auto z zapisem "uszkodzony silnik" i babka w WK chciała papieru, że silnik sprawny. Pojechałem na stację i diagnosta robi wielkie oczy. Ale co..., ja mówię ,że potrzebuję zaświadczenia, że silnik sprawny. A on, że przecież samochód jeździ . No ale w końcu dał, że silnik już ok i w WK wszyscy happy.

Co do umowy z załącznikiem to może nie głupie. Tylko czy w głównej umowie wpisywać, że jest jakiś załącznik? Chyba nie, a po prostu oddzielny dokument "załącznik do umowy nr 12345" i tyle.

Witaj w klubie, miesiąc temu u mnie to samo. Ale pal sześć - 20zł, badanie cząstkowe i sprawa załatwiona. Myślę, że oświadczenie dodatkowe będzie lepszym rozwiązaniem...

[Andrzejsr]

A nie wystarczy zapis w umowie, że samochód był użytkowany w sporcie samochodowym, co wiąze się z możliwym wczesnym zużyciem każdego układu i elementu, oraz z modyfikacjami potrzebnymi do takiego użytku.

Chyba po takim zapisie, żaden kupujący nie będzie wymyślał bzdur typu ukryta wada itp.