Shoutbox 0 nowych PW 


4 Stron V  < 1 2 3 4 >  
Reply to this topicStart new topic
> Silnik zatarty u mechanika podczas serwisu olejowego, BMW N20
Pan. B
post Sat, 27 Mar 2021 - 00:41
Post #21


Forum Homee
Dołączył: Tue, 05 May 2009
Skąd: Nowa Huta





Co do jazdy próbnej to u nas na zleceniu przyjęcia samochodu jest paragraf który klient podpisuje odnośnie jazdy próbnej.
Po każdej naprawie wykonujemy jazdę próbną. Do nas należy weryfikacja po naprawie a nie do klienta. Klient przywozi na naprawę i ma odebrać naprawione i sprawdzone.


--------------------
BMW...freude am fahren...
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wspieraj forum
post Sat, 27 Mar 2021 - 00:41
Post #


Dotacja






Dotacja na forum
Go to the top of the page
 
Quote Post
_adams_
post Sat, 27 Mar 2021 - 08:29
Post #22


Forum Killer
Dołączył: Thu, 17 December 2009
Skąd: Kruszwica





O i to jest jak najbardziej właściwe. Mój znajomy, dobrej klasy warsztat też robi jazdy próbne po niektórych naprawach, ale dobrze o tym uprzedzić.

W/s tego silnika - oddałbym próbkę oleju gdzieś do analizy aby wiedzieć czy na pewno kupiłeś co trzeba. Z tym łożyskiem altka to dziwna sprawa - takie rzeczy słychać i powinny być wychwycone od razu na przyjęciu auta.

Jeszcze dziwniejsza jest wiadomość kolejnego dnia że cieknie z miski. Przecież to powinno być pierwsze co zauważyli wymieniając olej, więc dlaczego nie zrobił razem z altkiem...?

Obstawiam że zatarł się u nich, zdjęli michę i wtedy zadzwonił że masz wyciek i trzeba uszczelnić.

Zabrałbym auto gdzieś na oględziny, ale będzie trudno wykazać że warsztat mógł to spitolić.


--------------------
Życie jest rumakiem który nie znosi tchórzliwego jeźdźca.

B6 1.8T@GT28RS>B9 2.0T Allroad
Punto Evo 1.4T
Go to the top of the page
 
+Quote Post
piwo
post Sat, 27 Mar 2021 - 09:13
Post #23


I live here !
Dołączył: Wed, 03 February 2010
Skąd: Marki





CYTAT(Feno @ Fri, 26 Mar 2021 - 16:08) *
Wiem, ze to troche wrozenie z fusow, ale ile mniej wiecej kosztuje remont takiego silnika ?
Kiepska sprawa, auto mam od nowosci, przeglady 2x czesciej, pierwszy serwis olejowy chyba po 2000km, zawsze rozgrzewam, zawsze studze i taka wtopa.
Teraz zastanawiam sie co dalej. Czy w ogole go robic, jesli tak to czy nie powinien trafic jednak do innego serwisu.
Jeszcze dopytam o ta kwestie jazdy probnej po serwisie olejowym ? To normalne, ze nawet po tak banalnej czynnosci serwisowej, robi sie takie jazdy ?
Dzis bylem u tego mechanika i poprosilem, zeby wstrzymal sie z dalszymi czynnosciami, chociaz olej juz zostal spuszczony i z tego co mowil, miska olejowa tez byla zdjeta.

http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic/23...dow-line/page-7


--------------------
930kg 320KM RWD Torsen RaceTCS lotus111r abs
1/4 2013r 180KM 13,806s
0-200km/h 2020r www.youtube.com/watch?v=jj-Hbidv43s
Poznań 1m48,467s 2021; Łódź 57,517s 2023 a052 fr, vr2 r7a(hl) tyl
Go to the top of the page
 
+Quote Post
soltyk
post Sat, 27 Mar 2021 - 09:50
Post #24


Super User
Dołączył: Mon, 10 February 2014





CYTAT(dany_47 @ Fri, 26 Mar 2021 - 17:43) *
pusta pompa oleju nie może się zassać/wypchnąć powietrza bo zalany filtr blokuje przepływ.
jak się mylę niech ktoś poprawi.
uczono mnie by broń boże nie zalewać filtra bo można szybciutko motor zatrzeć. tylko uszczelkę zwilżyć i dokręcać.

Mylisz się i to kolosalnie. Gdy wymieniasz olej, a zostawiasz filtr, jest on pełny czy pusty?
Uprzedam: tak robi się w nieupalanych autach o małych przebiegach (wymiana oleju tylko ze względu na starzenie).

CYTAT(deejey! @ Fri, 26 Mar 2021 - 19:34) *
Obstawiam, że zdjeli miskę, olej z pompy zleciał na tyle, że wystartował na sucho i tyle. A może oleju zapomnieli wlać na dodatek. Generalnie problem.

Obstawiam tak samo. Ja wyciągam świece i kręcę rozrusznikiem, dopóki nie zgaśnie lampka. No ale to jest warsztat, przecież następne auta czekają. Nie gaśnie to cholerna kontrolka? Zenek, daj mu trochę w pizdę!


Jak ktoś pozwala jeździć mechanikom swoim samochodem, to potem niech płaci koszty, które narobili. W tym wypadku mechanior pojechał samowolnie (przynajmniej taka jest oficjalna wersja), więc jest podstawa, żeby pociągnąć go do odpowiedzialności. Ale to będzie długa batalia sądowa, i jeszcze ten awaryjny model silnika ...

CYTAT(Maxim555 @ Fri, 26 Mar 2021 - 17:44) *
Przeciwnie, mechanicy raczej nie jarają się zwykłymi samochodami, przynajmniej żaden z tych co znam. Coś jak praca w fabryce czekolady, nie możesz wynosić, ale jesz ile chcesz, a i tak nikt tego nie bierze do ust bo ma dość. Mechanik, żeby sprawdzić co stuka w samochodzie, to woli postawić samochód na kanał i podważając różne części sprawdzić gdzie jest luz, niż jeździć i szukać drogi z dziurami. Przynajmniej tam gdzie ja oddaje tak jest, bo już mają swoje lata.

Tak, ale trzeba pojechać po części, potem zrobić przelew w banku, i jeszcze zholować klienta, co właśnie zadzwonił że stanął na drugim końcu miasta. I to wszystko musi być zrobione szybko!
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Misior
post Sat, 27 Mar 2021 - 11:10
Post #25


Forum Homee
Dołączył: Fri, 10 March 2006
Skąd: Małopolska





CYTAT(piwo @ Sat, 27 Mar 2021 - 09:13) *


Trzeba mieć nieźle w bani i również nieźle w sakiewce żeby wydaj 40k na remont tego silnika wink.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
rwtnt
post Sat, 27 Mar 2021 - 12:22
Post #26


Forum Killer
Dołączył: Sat, 09 June 2012





Stare auto z dużym przebiegiem, wszystko może się wydarzyć wink.gif miałeś pecha i tyle, takie życie. Pozostaje wymienić silnik na inny sprawny lub robić remont, ale skoro to silniki podwyższonego ryzyka, może lepiej kupić coś innego.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
kamil.k
post Tue, 13 Apr 2021 - 16:08
Post #27


Forum Killer
Dołączył: Thu, 31 March 2005
Skąd: Piotrków Trybunalski





Warto ustalić co się dokładnie zatarło, bo jeśli silnik stanął dęba to raczej wina warsztatu- zatrzeć silnik który jest zalany olejem to nie taka łatwa sztuka

Jakby obróciło panewke albo zaczęło stukać to zużyty motor i tutaj wina warsztatu raczej żadna


Mechanicy potrafią wszystko popsuć, a ja powoli mam już dosyć przygód. Ostatnio kolejne przygoda przy prostej wymianie oleju, uszczelek vanosa i wymianie termostatu w m50b25. Ppan mechanik wlał mi 4 litry oleju, pomimo, że kupiłem i zostawiłem mu 2 bańki po 4 litry każda. Ja pierwsze co sprawdziłem przy odbiorze to poziom oleju i jak zobaczyłem , że nawet bańki nie dotykał to już miałem czarne myśli. Drugiej nawet nie próbował otwierać, więc pytam typa czy go nie pojebało, a on mówi , że przecież jeździł i motor zdrowy, poziom i wszystko ok. Zdziwiło mnie to bardzo, bo on też ma bmw z takim motorem i skoro nie weszło mu więcej jak 4 litry to powinien dociekać dlaczego tak jest , a nie wmawiać mi , że jak auto stało na stanowisku to na bagnecie był poziom.

Po dolaniu w ciemno litra i małej przejażdżce auto było zamulone i strasznie waliło popychaczami, chociaż wtedy myślałem że to panewka. Wziąłem auto na sznurek żeby nie ryzykować i dopiero odpaliłem na kanale żeby mieć 100% pewność, że to nie panewka. Dźwięk nie ustawał , wiec spuściłem olej i przepłukałem go ropą za pomoca agregatu malarskiego. Olej wlałem z powrotem i po odpaleniu cisza jak makiem zasiał. Przy nagrzewaniu wyszła kolejna fuszerka, nieodpowietrzony układ chłodzenia po wymianie termostatu - dolałem ponad 3 litry płynu i dopiero wtedy przyszło mi do głowy, że być może on zagotował furę i się popychacz zaciął w głowicy czy inne historie.

Najgorsze było to, że za chwilę wstawiałem do niego vivaro na drobne naprawy. rzy odbiorze również niespodzianka, bo auto odpala po 4-5 sekundach. Miał drobne naprawy blacharskie raz m. in. sprawdzić uszczelke pompy elektrycznej, bo po zatankowaniu więcej jak połowy lało się paliwo. Pan mechanik stwierdził ,że to tylko była wina za krótkiej rurki odpowietrzenia baku. Poinformował mnie , że przy demontażu zbiornika wylała mu się większość paliwa jakie miałem- ok 30 litrów- faktycznie jak odebrałem auto to paliła się rezerwa , więc on stwierdził ,ze to przez to ciężko pali , bo mało paliwa w baku. Nie wiem dlaczego odbył jazdę próbną z tak małą ilością paliwa bo wskazówka się wcale nie podnosiła oraz dlaczego nie poinformował mnie żeby je dowieść. Zatankowałem auto i po nocy auto dalej ciężko pali, więc je pod blokiem odpowietrzyłem. Jade do pana i pytam jak odpowietrzał układ paliwowy, a on mi mówi, że ten typ ma elektryczna pompkę i się sam wtryskami odpowietrza. Zostawiłem auto do jeszcze innych poprawek po tej naprawie i po poprawkach wystawił auto na przyległą do warsztatu ulicę. Dzwonię spytać czy już mogę odebrać auto, a on mi mówi, że wszystko poprawił, ale jest problem, bo pękł przegub i wygiął się drążek kierowniczy z prawej strony. Okazało się, że obok mojego auta otarły się dwa inne i jedno z nich uderzyło w moje koło, powodując straty na ok 500zł. Tak się rozjechała geometria, że nie można była drugim auto wciągnąć auta na plac. Zacząłem szukać tych sprawców, a mechanikowi zleciłem naprawę. Kolejny raz odbieram auto i pytam o uszkodzone części oraz czy już wypisał rachunek. Części się cudem znalazły, a rachunek pisał prawie 2 tygodnie - na rachunku napisał mi tylko opel vivaro, wymiana przegubu- 500zł. W sms wysłałem mu swoje pełne dane z nr rej. oraz listą części, przegub, drążek, osłona oraz robocizna. Pan mi tłumaczy, że on jest na ryczałcie i że on inaczej nie może. Powiedziałem , żeby mi dał paragon za części, bo jak dałem ubezpieczycielowi ten który mi wypisał to odmówili wypłaty odszkodowania, bo rachunek jest nie wiarygodny . W wolnej chwili wrzucę zdjęcia jego popisu blacharskiego - miał naprawić prawe tylna nadkole, które miało oszkodzoną przednia i tylnia część - pan naprawił tylko przednią, a tylnej części nie zauważył . Oczywiście z przedniej zaprawki już odpada szpachla i lakier, bo nie zmatowił podłoża, ale za to przy szlifowaniu szpachli udało mu się przetrzeć do gołej blachy lakier na rancie drzwi przesuwnych biggrin.gif

Wcześniej robił w miarę ok , jakieś drobne poprawki, ale teraz to fuszerka na całego, tyra od 7 do 20 i to chyba też z przemęczania chyba wychodzą takie kwiatki - coś czuję, że powieszę go za jaja, jak się okaże , że pompa wstępna się przytarła i opiłkuje.

Czy ktoś wie, że na ryczałcie nie wolno handlować częściami ?? Vat z ryczałtem jak najbardziej funkcjonuje, ale ciekawi mnie jeszcze jak on się rozlicza z hurtowniami w których bierze części - czyżby sprzedawał paragony komuś kto ma flotę jako koszty ?? Czy bierze jeden zbiorczy ?


Ogólnie polecam wyrobić sobie nawyk odpowiedniego odbierania auto i co ważniejsze zostawiania. Niech mechanik obejrzy zrobi listę, a nie , że co chwile dzwoni , że coś znalazł. Książka serwisowa i wymaganie rachunków bo nieźle walą w..uja - liczą po cenach brutto, a paragonu nie dają więc są do przodu kolejne pare złotych.


--------------------
Usunięto kontrowersyjne treści. Profil pod obserwacją.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Pan. B
post Tue, 13 Apr 2021 - 17:39
Post #28


Forum Homee
Dołączył: Tue, 05 May 2009
Skąd: Nowa Huta





kamil.k
Taki jest skutek serwisu u Zbysia w stodole.
W serwisie którym pracuje (Nie jest to ASO)
Jest zlecenie naprawy ,na przyjęciu auta są sprawdzane pod względem obić rys etc klienci też potrafią być mega Ch*jaki.
Nawet jak auto przyjeżdża na serwis olejowy robimy przegląd samochodu pod względem ewentualnych wycieków/usterek.
A jeśli twierdzisz że napewno mechanik spartolił robotę to mało widziałeś. N20 to łupa zrobiona z puszek po piwie. Pisałem już o tym w tym temacie.


--------------------
BMW...freude am fahren...
Go to the top of the page
 
+Quote Post
_adams_
post Wed, 14 Apr 2021 - 07:09
Post #29


Forum Killer
Dołączył: Thu, 17 December 2009
Skąd: Kruszwica





CYTAT(Pan. B @ Tue, 13 Apr 2021 - 17:39) *
kamil.k
Taki jest skutek serwisu u Zbysia w stodole.



Dokładnie, dając auto takim ludziom nie można oczekiwać wysokiej jakości usług i mieć potem pretensji że coś nie tak jak trzeba.

Oczywiście że może być na ryczałcie - i nie potrzebuje żadnych kosztów, bo nie wystawia żadnych paragonów/faktur, a w hurtowni rozlicza się z w-z. Oni oczywiście muszą wystawić potem paragon, lub fakturę komuś innemu kto akurat potrzebuje koszty... Normalna praktyka.

O silnikach BMW nic nie wiem, ale jeśli to faktycznie taki szrot to nie ma co tu oglądać, sprawdzać i wydziwiać. Jeśli warsztat się nie poczuwa to wymiana trupa na inny motor i koniec tematu.


--------------------
Życie jest rumakiem który nie znosi tchórzliwego jeźdźca.

B6 1.8T@GT28RS>B9 2.0T Allroad
Punto Evo 1.4T
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Lefty
post Wed, 14 Apr 2021 - 08:46
Post #30


User
Dołączył: Mon, 18 August 2008
Skąd: warszawa





Zgadza się VAT i ryczałt funkcjonuje, bo to dwie oddzielne sprawy.
Natomiast na ryczałcie nie można sprzedawać części i akcesoriów samochodowych.
Może natomiast świadczyć usługi wymian tych części, więc może wystawić fakturę "wymiana części x,y,z..."

Warsztaty mają obowiązek wystawiania paragonów/faktur, nawet mają obowiązek posiadania kas fiskalnych online.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
soltyk
post Wed, 14 Apr 2021 - 20:17
Post #31


Super User
Dołączył: Mon, 10 February 2014





CYTAT(kamil.k @ Tue, 13 Apr 2021 - 16:08) *
miał naprawić prawe tylna nadkole, które miało oszkodzoną przednia i tylnia część - pan naprawił tylko przednią, a tylnej części nie zauważył .

Biedaczek niedowidzi. Mi, w podobnym przypadku, jeden wmawiał, że nie kazałem tego robić.

Czytając to wszystko, czułem deja vu. Dokładnie tak, co do joty, wygląda współpraca z typowym polskim warsztatem samochodowym. Mógłbym podobne i identyczne historie, klepać godzinami. Ale nie potrafię pisać w tak obiektywnym tonie. Za dużo pieniędzy, czasu, nerwów i zdrowia już mi zjedli tacy ludzie. Mechanicy to jedna z najbardziej zdegenerowanych grup zawodowych. Jest wąskie grono, które coś umie i przykłada się do pracy. Reszta to partacze, naciągacze albo jedno i drugie na raz. A ci porządni, gdy już dorobią się, często schodzą na psy i zaczynają walić w ciula jak pozostali. Z początku jest walka o zdobycie klienta. Potem już tylko, aby skroić jak najwięcej i niech spada za bramę - kolejka innych aut czeka.

Zamiast wylewać żal i złość, napiszę coś o mechanikach (firmowych), widzianych ,,od wewnątrz". W firmie, gdzie obecnie pracuję, naprawia nasze auta Ukrainiec, ale przyswoił już tutejszą metodykę pracy. Stwierdzenie, że naprawia, to trochę nadużycie. Patrzę na jego osiągnięcia i tak zastanawiam się, czy to naprawdę mechanik, czy może klaun w stroju mechanika? Miesiącami nie jest w stanie wykonać prostych czynności (zawsze musiał robić coś ważniejszego itp.), nawet jeśli tłumaczę mu, co powinien zrobić, jak to się robi, i dlaczego to trzeba naprawić. Np. nie wymieni bocznego kierunkowskazu, gdyż on nie robi elektryki, a tam przychodzi kabel.

A teraz przykłady wiedzy fachowców z moich poprzednich zakładów pracy. Gdy zwróciłem uwagę typowi (już siwemu), że głowicy nie odkręca się od jednego końca do drugiego, odparł że on tak robił zawsze. Innemu specjaliście mówię, że trzeba dolać wody do akumulatora. Na nic zdały się moje tłumaczenia, że to musi być destylka. Dolał z czajnika, bo ,,przegotowana też może być"! Widziałem na własne oczy, jak zrobił to mechanik z 10-letnim stażem, który uczył innych.

Wracając do n20, wiem z doświadczenia, że jeśli coś zepsuje się akurat w warsztacie, bardzo rzadko to jest przypadek.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
kamil.k
post Wed, 14 Apr 2021 - 22:58
Post #32


Forum Killer
Dołączył: Thu, 31 March 2005
Skąd: Piotrków Trybunalski





CYTAT(Pan. B @ Tue, 13 Apr 2021 - 17:39) *
kamil.k
Taki jest skutek serwisu u Zbysia w stodole.
W serwisie którym pracuje (Nie jest to ASO)
Jest zlecenie naprawy ,na przyjęciu auta są sprawdzane pod względem obić rys etc klienci też potrafią być mega Ch*jaki.
Nawet jak auto przyjeżdża na serwis olejowy robimy przegląd samochodu pod względem ewentualnych wycieków/usterek.
A jeśli twierdzisz że napewno mechanik spartolił robotę to mało widziałeś. N20 to łupa zrobiona z puszek po piwie. Pisałem już o tym w tym temacie.




Skoro ten silnik przeżył ponad 100kkm, to jednak nie jest taki z puszek po piwie, a firma jako wyspecjalizowany warsztat powinna sprawdzić stary olej po zlaniu czy nie ma brokatu. Ja widzę różnice między zatarciem silnika, a obrócona panewką - przyczyny podobne, a skutki inne i fajnie było by wyjaśnić co się stało w tym przypadku ... a znam wiele przypadków, gdzie naprawdę pierdoły popsuły silniki - znam przypadek 3 remontów jednego silnika przez za długi smok, który nawet się odbił na dnie miski ... o dziwo silnik robił po kilkaset km zanim zaczął stukać - kontrolka się niby nie paliła, i dopóki brokat nie zatkał okolicy smoka to coś tam ssało, ale że równolegle powiększały się luzy to ciśnienie coraz bardziej uciekało itd. itp.

Najbardziej śmieszy mnie z całej mechaniki to, że dobry mechanik, potrafi poskładać silnik zachowując wszystkie luz/ pasowania/ momenty, na sam koniec przy odpalaniu nie odpowietrza układu paliwowego i układu smarowania tylko kręci rozrusznikiem po 30 sekund i więcej bez przerwy na studzenie, tym samym rozpalając szczotki do czerwoności ... tak samo palenie na linke/ pych ze strzałem ze sprzęgła na dwójce ...


--------------------
Usunięto kontrowersyjne treści. Profil pod obserwacją.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
pitbull2000
post Wed, 14 Apr 2021 - 23:24
Post #33


Forum Killer
Dołączył: Fri, 27 August 2004
Skąd: WaWa





Weź kluczyk do serwisu gdzie zajmują się bmw, położą na czytnik i wyjdzie w najprostszy sposób czy był olej przy odpalaniu.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Misior
post Thu, 15 Apr 2021 - 11:18
Post #34


Forum Homee
Dołączył: Fri, 10 March 2006
Skąd: Małopolska





Ale narzekacie na tych biednych mechaników wink.gif
A niestety połowa z nich jest wyszkolona przez klientów.
Zrobił jedną usterkę a drugiej nie widział? Widział ale miał wcześniej 10 klientów, z których od ośmiu dostał zjebkę, że wymienił nie to co kazali.
Oczywiście pojawi się czworo z nich, którzy powiedzą, że próbuje ich naciągnąć bo już byli wcześniej u mechanika, który powiedział, że wymienił a nie wymienił. Albo wymieniał co popadnie, żeby więcej zarobić.
Z drugiej strony jakby mechanik miał rzetelną wiedzę i świadomość swojej wartości to by powiedział, że albo robimy tak jak ma być zgodnie ze sztuką albo wcale.
A jak jest z ludźmi? Wiadomo.

Temat rzeka i to taka jak Amazonka.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Blaid
post Thu, 15 Apr 2021 - 13:48
Post #35


Super User
Dołączył: Tue, 08 May 2007
Skąd: Mielec





Klienci mogą sobie mówić co chcą, jak ktoś świadczy usługi za pieniądze to ma je wykonywać bez przekrętów, a jak się czuje źle jak go okrzyczą to niech idzie z nimi do sądu albo do sam do terapeuty, can't take the heat stay out of kitchen
Go to the top of the page
 
+Quote Post
kamil.k
post Thu, 15 Apr 2021 - 14:09
Post #36


Forum Killer
Dołączył: Thu, 31 March 2005
Skąd: Piotrków Trybunalski





Wydaje mi się, że należy jeszcze wziąć pod uwagę w tym przypadku jedną kwestie jaką jest zimny rozruch po wymianie oleju- wg badań ponad połowa zużycia silnika następuje właśnie podczas odpalania silnika i to nie tylko na mrozie, ale już poniżej 10 stopni, bo przecież optymalna temp. oleju jest prawie 100 stopni wyżej. Tak samo spalanie detonacyjne ma negatywny wpływ na smarowanie i szybsze zużycie.


Przy normalnej wymianie oleju spuszcza się olej z gorącego silnika i zaraz uruchamia- tutaj pewnie auto stało dłużej z powodu naprawy wycieków - wiem, że olej 0W to woda to parówkach , ale być może to wszystko się zbiegło i problem gotowy

Dla mnie jest dziwne , że warsztat od razu nie zadzwonił poinformować o uszkodzeniach, tylko jeszcze sami miskę sobie zdjęli - to jest jak zacieranie śladów - taki warsztat powinien mieć OC działalności i znać procedurę w takich przypadkach, a nie samowolka ...

W warsztacie gdzie ja często wymieniam olej, jeden pracownik sam z siebie, zawsze łapie trochę oleju do słoika i świeci latarką czy nie widać brokatu - pan jest po 60, więc ma spore doświadczenie i pewnie nie robi tego bez powodu czy z własnej ciekawości ...


--------------------
Usunięto kontrowersyjne treści. Profil pod obserwacją.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
siewcu
post Sun, 25 Apr 2021 - 19:34
Post #37


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 04 December 2007
Skąd: Wrocław





I co, na czym stanęło? Zdrowy rozsądek mówi, że zakatowali, bo przecież wyciek z miski widziałby od razu, a nie na drugi dzień, no ale...


--------------------
www.time4rally.pl
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Feno
post Sat, 08 May 2021 - 23:28
Post #38


Frequent User
Dołączył: Tue, 12 November 2002
Skąd: Warszawa





Niestety na niczym. 6 tygodni czekałem na propozycję rozwiązania problemu. Brak odpowiedzi na pisma, wiadomości itd. W międzyczasie auto zniknęło z miejsca gdzie je oddawałem. Okazało się, że serwis zmienił siedzibę... razem z moim autem. W czwartek otrzymałem "kosztorys" (kwotę do zapłaty za wykonaną usługę). Po wykonaniu przelewu mam dostać fakturę i mogę odebrać auto.
Jest jakaś, godna palecenia, firma, która jest w stanie sprawdzić i wyremontować ten silnik ? Oczywiście, chociaż bardzo lubię ten wóz, bo to moje pierwsze, nowe auto, to nie mam zamiaru płacić za remont tyle, ile jest obecnie warte wink.gif


--------------------
F32 alpine white
Go to the top of the page
 
+Quote Post
soltyk
post Sun, 09 May 2021 - 01:18
Post #39


Super User
Dołączył: Mon, 10 February 2014





Skoro mówimy o takich kwotach, aż prosi się zainwestować w rozmowę z rzeczoznawcą i prawnikiem. Jeśli określą szansę, na zwrot kosztów, jako dużą, rozważyłbym naprawę w ASO.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
_adams_
post Sun, 09 May 2021 - 07:47
Post #40


Forum Killer
Dołączył: Thu, 17 December 2009
Skąd: Kruszwica





CYTAT(Feno @ Sat, 08 May 2021 - 23:28) *
W czwartek otrzymałem "kosztorys" (kwotę do zapłaty za wykonaną usługę). Po wykonaniu przelewu mam dostać fakturę i mogę odebrać auto.


Choćby to jest już sporym nadużyciem. Płacisz po otrzymaniu faktury, a nie odwrotnie. Ewentualnie proforma.


Dałeś ciała wg mnie, należało niezwłocznie zabrać auto i dochodzić praw odrębnym postępowaniem. Teraz warsztat zatarł już ślady swojej wpadki, czekają tylko aż zapłacisz i żadnej faktury już nie zobaczysz.

Idż do radcy prawnego.


--------------------
Życie jest rumakiem który nie znosi tchórzliwego jeźdźca.

B6 1.8T@GT28RS>B9 2.0T Allroad
Punto Evo 1.4T
Go to the top of the page
 
+Quote Post

4 Stron V  < 1 2 3 4 >
Reply to this topicStart new topic
 

RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: Tuesday, 16 April 2024 - 09:28