Hej, proszę o poradę w kwestii doboru sprężyn do samochodu.
Auto to Fiesta MK3, 2.0 16v, skrzynia z torsenem, semilislick 195/50r15. Auto z klatką itd przygotowane do sportu.
Obecnie jeżdżę na gwincie H&R na wkładach Bilsteina B8 z sprężynami progresywnymi H&R. Sprężyny dedykowane są tak naprawdę na drogę i zaczyna mi już przeszkadzać ten progres w sprężynie.
Auto przysiada podczas przyśpieszania/hamowania i w zakrętach. Mam wrażenie, że te wszystkie wychyły to powiedzmy w 80% zasługa miękkiej części progresywnej. Chciałbym to poprawić ale nie chce przedobrzyć.
Na filmiku dość mocno widać pracę zawieszenie o którą mi chodzi.
Przykładowo AVO oferuje spory wybór sprężyn do gwintów ale nie mam pojęcia jakie wybrać. Chodzi mi głównie o parametr rate lbs i ew jaką długość sprężyny dobrać
http://www.avouk.com/Products_COMPETITION_SPRINGS.htm
Ścigam się na zawodach o charakterystyce lotniskowo/torowej. Auto ma mniej więcej równy rozkład mas 300kg na kołach przednich i około 160kg na tylnych.
Ma ktoś jakieś doświadczenie w doborze sprężyn?
po pierwsze uważam ze samymi sprężynami nie uzyskasz efektu jakiego oczekujesz, ale od czegoś trzeba zacząć
z tego co widzę/pamietam to z przidu jest McPherson wiec proponuję zakupić 50N/mm, oczywiścei długość i śr wew odpowiednio dobrane /ale to ty wiesz co masz teraz w aucie.
Na tył co to bedzie dawało na kole około 1,2-1,3 MHz wiecej - musisz wziąć pod uwagę przełożenie /również kąt/ oraz uzyć ogólnodostepnych kalkulatorów do tego /freq ride calc/ .
Po zmianie sprężyn na 100% bedziesz potrzebowal zmienć charakterystykę amorów bo jeśli obecny zestaw jest dobierany pod twoje auto to obecne tłumienie "rozjedzie" sie z liniowym charakterem sprężyn.
Cześć,
Jeżdżę Hondą Civic o zbliżonym rozkładzie mas na Superoesie w Kielcach. Przerobiłem sporo patentów zawieszeniowych, oto kilka wniosków:
1) przód i tył bilstein b8 + eibach , stab p22mm t15mm - za miękko, opony zużywały się nierównomiernie, bardziej na zewn. krawędziach, dobry zestaw na odcinek drogowy, nierówny gdzie ciężko pojechać "max"
2) przód 9kg/mm, tył 11kg/mm koni sport stab p22mm, t22mm - auto zbyt nadsterowne jak na kielce, nie ma mowy o dohamowaniu tzw. trial brake, lepiej to działało na bednarach, tam gdzie przyczepny asfalt - trzeba dobrze panować nad autem
3) przód 9kg/mm, tył 7kg/mm koni sport stab p22 t15mm - ustawiam koni na 50% albo mniej na przód i 75% na tył, tak jeżdżę teraz i sobie chwalę, można mocno opóźniać hamowania, auto przewidywalnie rotuje, czasy są konkurencyjne,
Tak pracuje zawieszenie w wersji 3):
https://www.youtube.com/watch?v=B97keHf6vZY
Sprężyny kupowałem tutaj: http://www.dfaulknersprings.com/
Pozdrawiam,
Adam
P.S. Nie popełnij mojego błędu z przeszłości i nie ustaw auta za nisko. Moje auto stało dosłownie na odbojach, nie było pracy amortyzatora, poślizg w zakręcie był bardzo gwałtowny, trudny do opanowania.
Adam, a na tym trzecim ustawieniu, na przyczepnym asfalcie nie jest wyraźnie trudniej rotację wywołać powiedzmy odjęciem gazu ? to znaczy taką lekką kontrolowaną ?
Bo wychodzić może na to, że inne zawieszenie na Kielce a inne na przyczepne asfalty może być potrzebne
Też mam w aucie coś z rodzaju Twojego pkt 2 - tył twardsze speżyny niż przód . I mam porady i chyba potrzebę na tył bardziej miękkich po Kielcach szczególnie. Ale sporo pojeździłem po przyczepnym asfalcie później i kurcze jest dobrze.
To by się zgadzało z tym co piszesz o przyczepnym asfalcie. Ale napisz jak ta konfiguracja z pkt 3 właśnie na przyczepnym asfalcie - jakieś minusy ma ?
Na 3 ustawieniu jeżdżę już tylko w Kielcach ale na przyczepnym asfalcie będzie tak jak piszesz. Auto będzie jechać podsterownie, szczególnie na wolniejszych zakrętach, szpera pomoże. Jeśli budżet nieograniczony to dobre amortyzatory z regulacją, tylny stab z regulacją i można się bawić
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)