Witam, jakiś czas temu wrzuciłem korby do ropy aby sie tam troche odmiękły z nagaru i aby nie skorodowały na powietrzu.
Leżały tam pare miesięcy. Widocznie w ropie musiała być jakaś woda bo miejsce na panewkę zaszło rudą.
Teraz pytanie czy wyczyscic je i składac czy sobie darować i szukać nowych korb?
http://naforum.zapodaj.net/589647510cfe.jpg.html
Po potraktowaniu papierkiem 1500 wygląda to tak
http://naforum.zapodaj.net/e00c7f88ad3f.jpg.html
Przecież tam panewa idzie jeszcze...jak nie zrobiłeś jajka tym papierem to bym to olał
Ja bym to w fosolu profilatycznie zanurzył żeby zjadło rudą co się zalęgła, a dalej to składać.
jak bedzie tam olej to sie dalej przecierz nie rozwinie.
jaja raczej nie zrobiłem bo zciołem sama rdze ze jeszcze slady skosne zostały, chyba te co film olejowy trzymaja
jak bedzie tam olej to sie dalej przecierz nie rozwinie.
Jaja raczej nie zrobiłem bo zciołem sama rdze a jeszcze fabryczne slady skosne zostały, chyba one film olejowy trzymaja
No nie wiem zawsze jak rozbieralem to film oljowy pod panewka byl. Panewka ma otworek to cos sie dostaje. Zawsze jak skladam to tez daje oliwe pod panewke.
Ale pomijajac to, da sie spiepszyc korbowod papierem 1500? Nie bedzie efektu za luznej panewki?
nie ma filmu olejowego na tej części. natomiast trudno żeby nie było tam oleju skoro cały dół prawie w nim pływa...
powiadasz dziurka w panewce? zdzisław, ale to w drugiej części łożyskowania się znajduje zakładaj nie marudź, nic jej nie jest.
JW. Składaj Pan i nie kombinuj
Z tego co wiem to dziurka w jednej panewce jest po to, aby poprzez nią i dalej korbowód transportować olej do główki korby i na pierścienie.
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)