Czy to ma sens?, Sprzedaż samochodu. |
Czy to ma sens?, Sprzedaż samochodu. |
Tue, 22 May 2012 - 11:41
Post
#1
|
|
User Dołączył: Sun, 20 July 2008 |
Witam, piszę tutaj dość dziwnego posta. Mianowicie po krótkiej wymianie emaili z potencjalnym "kupcem", zostało mi zaproponowane takie rozwiązanie sprzedaży samochodu:
Hello... Thanks for your response.. But the issue here is that i can't be coming ahead for the collection of the product from you due the nature of my work as a Marine Engineer officer. I permanently work on the sea and that is one of the reason why i am purchasing this online for my fiance in America. So i will be sending your money into your bank account that is the possible mode of payment which i can lay my hand on presently now because the transfer will be taken up by the bank to your bank account ok In which after the transfer of your money the shipping company and my lawyer will be coming ahead for the collection of the product. because you will need to sign some document for the exchange of ownership in which my lawyer will be present with the shipping company. So i will be needing your full bank details for the transfer of the money, also your full address so that i can contact to the shipping company so that they can locate you as soon as the money is being sent to your bank account ok.. I await your response ... Thanks Czy nie jest to kolejna "internetowa" wyj*** jakich ostatnio wiele? -------------------- MR-S -> XK8 -> RX-8 R3 -> 428ix & EVO 9 -> Levante S & EVO 9
|
|
|
Wspieraj forum |
Tue, 22 May 2012 - 11:41
Post
#
|
Dotacja |
|
|
|
Tue, 22 May 2012 - 11:49
Post
#2
|
|
Frequent User Dołączył: Mon, 16 November 2009 Skąd: Lublin |
Jeszcze się zastanawiasz? Pewnie, że jest
|
|
|
Tue, 22 May 2012 - 12:17
Post
#3
|
|
Super User Dołączył: Sun, 13 January 2008 Skąd: Poznań |
Oczywiście z chęcią poczytamy dalsze story
Napisz, że jesteś zainteresowany Zobaczymy jaki jest aktualny model wy*ebki |
|
|
Tue, 22 May 2012 - 12:18
Post
#4
|
|
Frequent User Dołączył: Sat, 17 July 2004 Skąd: Wrocław |
To ksiazkwy przyklad przekretu z mobile.de Daj sobie lepiej spokoj.
|
|
|
Tue, 22 May 2012 - 12:20
Post
#5
|
|
Forum Killer Dołączył: Sat, 07 March 2009 Skąd: Czechy |
CYTAT I permanently work on the sea Hahah . Kombinatorstwo nie zna granic |
|
|
Tue, 22 May 2012 - 12:23
Post
#6
|
|
User Dołączył: Sun, 20 July 2008 |
Dzięki za szybkie odpowiedzi Kiedyś były tylko wyjebki jak chciałeś kupić samochód, a teraz są już nawet podczas sprzedaży
-------------------- MR-S -> XK8 -> RX-8 R3 -> 428ix & EVO 9 -> Levante S & EVO 9
|
|
|
Tue, 22 May 2012 - 12:41
Post
#7
|
|
Administrator Dołączył: Wed, 17 August 2005 Skąd: go brać, skąd go brać? |
To ksiazkwy przyklad przekretu z mobile.de Daj sobie lepiej spokoj. a na czym konkretnie ten przekręt polega? Czy poza wyłudzeniem danych osobowych można stracić coś jeszcze? Pomijam oczywiście chęć wyłudzenia w ten sposób samochodu, bo podobnego maila dostałem gdy parę ładnych lat temu sprzedawałem E30, które wówczas kosztowało już śmieszne pieniądze, więc biorąc pod uwagę szansę na powodzenie (trzeba znaleźć wyjątkowego jelenia), nie uwierzę, że komuś się chce siedzieć przed komputerem i korespondować z jajcarzami z całego świata licząc, że choć jeden z nich pisze na poważnie i zgodzi się wydać samochód "przewoźnikowi" nie mając pieniędzy w garści. -------------------- |
|
|
Tue, 22 May 2012 - 13:18
Post
#8
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 11 January 2005 Skąd: łódzkie |
I permanently work on the sea and that is one of the reason why i am purchasing this online for my fiance in America. i ta fianci sobie na ten samochód poczeka, aż przypłynie z Zawiercia do Ameryki, a potem sobie fianci furę zarejestruje odpisz, żeby ci koleś z 500 baksów na konto przesłał celem rezerwacji, bo oprócz marynarza, chętni do samochodu to: lekarz z RPA, prawnik Nepalu, twój daleki krewny z Tokyo i prezes z Sydney -------------------- Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07) |
|
|
Tue, 22 May 2012 - 13:35
Post
#9
|
|
Forum Homee Dołączył: Fri, 11 May 2007 Skąd: Poznań |
Wyjebka na potwierdzenie przelewu. Przecież wyraznie pisze ,ze firma transportowa "zlokalizuje" sprzedawce, a on wtedy WYŚLE kase na konto. Z drugiej strony , to jest tak niechlujnie i bez interpunkcji napisane ze wyglada ciekawie. Pociągnij dalej rozmowe. BTw, jaki to wóz ? Jakiś unikatowy ?
-------------------- 5L -> 5P // 30 6L 120
H 3P 20 1L # 80 4-P |
|
|
Tue, 22 May 2012 - 13:44
Post
#10
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 02 August 2007 Skąd: Kraków |
Wydaje mi się, że oprócz ujawnienia danych osobowych i potencjalnej szansy utraty samochodu w wyniku kradzieży nie ma większych obaw. Pomijam sytuację, że sprzedający ma galaretę zamiast mózgu i wydaje samochód zanim na koncie pojawią się pieniążki.
-------------------- e55 amg w210 - gone
m3 e46 - gone scirocco r dsg |
|
|
Tue, 22 May 2012 - 13:47
Post
#11
|
|
User Dołączył: Sun, 20 July 2008 |
Czyli najprawdopodobniej chodzi o dane osobowe. Bo jakoś nie widze sytuacji, że ktoś wyda samochód przewoźnikowi bez kasy w ręku... Chyba, że i tacy się im trafiali Samochód to rx8 r3. Zastanawiam się jak dalej pociągnąć ciekawie temat bez podawania danych.
PS. Czytając pewnien artykuł: http://e-prawnik.pl/wiadomosci/informacje/...i-szwindel.html przyomniało mi sie, jak jakiś czas temu dostałem email z ofertą kupna samochodu, przez jakiegoś byłego wojskowego z USA Ale sprawa była tym lepsza, że owy samochód miał służyć do przewiezienia jakiejś kasy (kilka mln papiera ) które on znalzł na misji w iraku czy gdzieś i je tam dalej ma Szkoda, że mail poszedł do kosza -------------------- MR-S -> XK8 -> RX-8 R3 -> 428ix & EVO 9 -> Levante S & EVO 9
|
|
|
Tue, 22 May 2012 - 13:59
Post
#12
|
|
Rookie Dołączył: Mon, 21 March 2011 |
wymyslić dane albo podać dane kogoś kogo nie lubisz
|
|
|
Tue, 22 May 2012 - 14:23
Post
#13
|
|
Administrator Dołączył: Wed, 17 August 2005 Skąd: go brać, skąd go brać? |
przedni pomysł ... japier ...
Jest wiele lepszych sposobów, żeby dokuczyć komuś, kogo się "nie lubi". Można mu np. dodać na przerwie tabasco do kanapek lub soli do napoju, albo zastosować stary wypróbowany sposób z lalką w plecaku -------------------- |
|
|
Tue, 22 May 2012 - 21:17
Post
#14
|
|
Frequent User Dołączył: Sat, 17 July 2004 Skąd: Wrocław |
a na czym konkretnie ten przekręt polega? Czy poza wyłudzeniem danych osobowych można stracić coś jeszcze? Pomijam oczywiście chęć wyłudzenia w ten sposób samochodu, bo podobnego maila dostałem gdy parę ładnych lat temu sprzedawałem E30, które wówczas kosztowało już śmieszne pieniądze, więc biorąc pod uwagę szansę na powodzenie (trzeba znaleźć wyjątkowego jelenia), nie uwierzę, że komuś się chce siedzieć przed komputerem i korespondować z jajcarzami z całego świata licząc, że choć jeden z nich pisze na poważnie i zgodzi się wydać samochód "przewoźnikowi" nie mając pieniędzy w garści. http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/c...szustwa,1696720 To jedyny material na ten temat ktory po polsku znalazlem. Natomiast jakis czas temu sprawa w DE byla dosc glosna bo jacys durnie w ten sposob potracili i kase i wozy. W wiadomosciach niemieckich nawet bylo, no generalnie glosno. Dla mnie tez ciezko w to uwierzyc, jednak jak sa wariaci ktorzy 'kupuja' w ten sposob woz (wplacajac zaliczke i liczac na to, ze firma transportowa XY go dostarczy pod drzwi) to najwidoczniej sa i tacy ktorzy sie daja naciagnac w druga strone. |
|
|
Wed, 23 May 2012 - 00:14
Post
#15
|
|
Forum Killer Dołączył: Fri, 18 February 2005 Skąd: Południe |
Panowie, tak calem przestrogi przedstawie Wam historie ktora mnie dotknela.
Pewnego ladnego dnia, zgłasza się klient w sprawie zakupu towaru (np. czesci/samochodu) na kwotę x xxx tyś eu (w tym przypadku). Oczywiscie wczesniej wszystko jest potwierdzone telefonami, wystawianiem fv i tego typu rzeczy. Niby transakcja jak tysiąc innych ale UWAGA: na konto wpływa Wam nie 9000eu a 40 000eu, z tym że zapłacone czekiem na okaziciela! W między czasie zgłasza się drugi Pan (w tym wypadku z UK), który informuje o pomyłce Pana X, ktory pomylil się i mimo, że zamówił części u większej ilości ludzi przelał pieniądze bezpośrednio do nas i prosi o pilny przelew dyferencji, aby pod nieobecność Pana X (w tym wypadku Szejka z ZEA) zrealizować wszystkie transakcje. Dla potwierdzenie wiarygodności dostajemy również pismo w tej sprawie pocztą standardową (i tu uwaga, niezwykle szybko jak na przesyłkę listowną z UK). Co oczywiste dla normalnych ludzi, czekasz kilka dni aby czek sie zrealizował (można go wycofać do kilku dni), wpływają pieniądze na Twoje konto i niby wszystko jest ok, gdyby nie to... że bank orientuje się za kilka dni, że konto (notabene Niemieckie - przelewy między niemieckimi bankami) nie istnieje, zostało wcześniej zamknięte i nie wiadomo jak ten czek mógł zostać zweryfikowany i zrealizowany?! Efekt: cofnięcie 40k€. Wniski? Jeśli wysłałeś towar za 9000€ i przelałeś dyferencje 31k€ masz 4 dychy pleców. Zagadka z czekiem do dziś nie jest rozwiązana, druk jest autentyczny. Pierwszy raz coś takiego zobaczyłem. Znam numery z autami za pół ceny w Berlinie i wysyłce przedpłaty na konto, wysyłce większej ilości towaru do RPA w celem weryfikacji jakości, podaniu nr karty kredytowej i danych na mail z ebay, sprzedaniu samochodu bez umowy i kluczy oraz chęci uzyskania grubej kasy wzamian za brak oskarżeń o kradzież, "przelewie na 5000€ i powrotnym przelaniu 2000€", ale tak zaplanowanego numeru nie widziałem. -------------------- 911 992 4S
M5 F90 800KM |
|
|
Wed, 23 May 2012 - 00:37
Post
#16
|
|
Forum Killer Dołączył: Sun, 13 May 2007 Skąd: z Kosmosu |
Panowie, tak calem przestrogi przedstawie Wam historie ktora mnie dotknela. Pewnego ladnego dnia, zgłasza się klient w sprawie zakupu towaru (np. czesci/samochodu) na kwotę x xxx tyś eu (w tym przypadku). Oczywiscie wczesniej wszystko jest potwierdzone telefonami, wystawianiem fv i tego typu rzeczy. Niby transakcja jak tysiąc innych ale UWAGA: na konto wpływa Wam nie 9000eu a 40 000eu, z tym że zapłacone czekiem na okaziciela! W między czasie zgłasza się drugi Pan (w tym wypadku z UK), który informuje o pomyłce Pana X, ktory pomylil się i mimo, że zamówił części u większej ilości ludzi przelał pieniądze bezpośrednio do nas i prosi o pilny przelew dyferencji, aby pod nieobecność Pana X (w tym wypadku Szejka z ZEA) zrealizować wszystkie transakcje. Dla potwierdzenie wiarygodności dostajemy również pismo w tej sprawie pocztą standardową (i tu uwaga, niezwykle szybko jak na przesyłkę listowną z UK). Co oczywiste dla normalnych ludzi, czekasz kilka dni aby czek sie zrealizował (można go wycofać do kilku dni), wpływają pieniądze na Twoje konto i niby wszystko jest ok, gdyby nie to... że bank orientuje się za kilka dni, że konto (notabene Niemieckie - przelewy między niemieckimi bankami) nie istnieje, zostało wcześniej zamknięte i nie wiadomo jak ten czek mógł zostać zweryfikowany i zrealizowany?! Efekt: cofnięcie 40k€. Wniski? Jeśli wysłałeś towar za 9000€ i przelałeś dyferencje 31k€ masz 4 dychy pleców. Zagadka z czekiem do dziś nie jest rozwiązana, druk jest autentyczny. Pierwszy raz coś takiego zobaczyłem. Znam numery z autami za pół ceny w Berlinie i wysyłce przedpłaty na konto, wysyłce większej ilości towaru do RPA w celem weryfikacji jakości, podaniu nr karty kredytowej i danych na mail z ebay, sprzedaniu samochodu bez umowy i kluczy oraz chęci uzyskania grubej kasy wzamian za brak oskarżeń o kradzież, "przelewie na 5000€ i powrotnym przelaniu 2000€", ale tak zaplanowanego numeru nie widziałem. Slyszalem o takim wlasnie walku w Norwegii.Duzo ludzi potracilo w ten sposob kase.Najlepsze jest to ,ze w NO sa tak drogie auta ,ze nikomu z poza nie oplaca sie ich kupowac a pomimo to znalazlo sie wielu takich co polknelo haczyk ''ach to auto jest dokladnie takie jakie sobie wymarzylem ,zaplace kazda sume ,nie chce zadnego innego''. hehe 2 tygodnie temu zona wystawila fotel na sprzedaz na popularnym portalu, no i oczywiscie dostala smsa ,z masa pytan po norwesku, dzien pozniej dostala maila od tej samej osoby tym razem po angielsku, mniej wiecej taki: ''Ach jak chcialbym byc na miejscu i odebrac fotel osobiscie, ale niestety nie moge bo blabla, wyslij mi fakture z paypala ,a jak nie masz konta to sobie zaloz na www.paypal.com ,a ja przysle swojego agenta zeby odebral fotel heheh No wiec ja sie pytam od kogo ten sms byl, a ona mowi ,ze wyslany z internetu od ''cutie22'' LOL Pol dnia tlumaczylem jej ze to jest przekret i nie chciala uwierzyc....no ale przeciez one sa z Wenus... |
|
|
Wed, 23 May 2012 - 10:23
Post
#17
|
|
Rookie Dołączył: Mon, 03 March 2008 |
a na czym konkretnie ten przekręt polega? Czy poza wyłudzeniem danych osobowych można stracić coś jeszcze? Pomijam oczywiście chęć wyłudzenia w ten sposób samochodu, bo podobnego maila dostałem gdy parę ładnych lat temu sprzedawałem E30, które wówczas kosztowało już śmieszne pieniądze, więc biorąc pod uwagę szansę na powodzenie (trzeba znaleźć wyjątkowego jelenia), nie uwierzę, że komuś się chce siedzieć przed komputerem i korespondować z jajcarzami z całego świata licząc, że choć jeden z nich pisze na poważnie i zgodzi się wydać samochód "przewoźnikowi" nie mając pieniędzy w garści. parę miesięcy temu miałem podobny przypadek po pierwszym mailu wiedziałem że to próba wyjeb....a na kase. Schemat jest prosty pisze gość z innego kraju niby że chce kupić samochód kilka maili nawet cenę negocjuje, oczywiście samochodu nie może sam odebrać wiec twierdzi ze prześlę kasę na PayPal'a na koszty transportu które prosi aby przelać na konto "firmy transportowej" (z połowa wartości samochodu) po chwili dostajesz maila podrobionego od PayPal'a łudząco podobny od oryginału że niby kasa została dla Ciebie przelana za samochód + przesyłka ale zostanie dopiero odblokowana jak samochód odbierze firma transportowa. przelewasz kasę na transport i jesteś lżejszy trochę grosza a gość już się nie odzywa Ja sobie z rumuna jednego polewkę zrobiłem niby wszystko dogadaliśmy odpisałem mu nawet że wszystko ok więc myślał że następnego frajera znalazł, jednak jak nie zobaczył ani grosza wpływy na swoje konto bezczelny zadzwonił (100% turek albo rumun z UK łamany angielski) ale to był jego błąd wyśmiałem go dostał wiązankę i się więcej nie odezwał. Jak ktoś chce mogę podesłać korespondencje i podrobionego maila z PP. |
|
|
Wed, 23 May 2012 - 10:50
Post
#18
|
|
Administrator Dołączył: Wed, 17 August 2005 Skąd: go brać, skąd go brać? |
OK, dzięki damkien, teraz faktycznie widzę na czym polega ten przekręt - samo przesyłanie kasy za transport sprzedającemu zamiast bezpośrednio do firmy transportowej już jest dziwne, ale jak ktoś jest nieuważny, to faktycznie może dać się nabrać.
W ten przekręt, o którym pisze F16.i.e, to wydaje się, że musi być zamieszany ktoś z banku - niezależnie od tego, to bank powinien pokryć tę szkodę ... i raczej nie sądzę, żeby którykolwiek bank chciał się chwalić tym, że posiadany w nim rachunek nie gwarantuje otrzymania otrzymanych pieniędzy, albo że całe ryzyko niechlujstwa w systemie bankowym przerzuca na klienta. -------------------- |
|
|
Wed, 23 May 2012 - 11:26
Post
#19
|
|
Forum Killer Dołączył: Sun, 13 May 2007 Skąd: z Kosmosu |
Dla tych ktorzy nie wiedza:
PAyPal jest ok tylko w przypadku jezeli uzywamy go z EBay, bo kasy zaplaconej nie mozna cofnac, tzn. mozna ale trzeba pisac maile ,kontaktowac sie z kontrahentem itp. Jezeli uzywamy go poza EBay em kase mozna cofnac od razu.Wyglada to tak, ze wysyla czlowiek kase ,i odrazu pojawia sie informacja na koncie bankowym odbiorcy ze transakcja w toku, (w moim przypadku widnieje wszystko kursywa), w momencie gdy kasa zostaje cofnieta ,nie jestesmy w stanie nic zauwazyc ,bo transakcja ''wisi'' jeszcze na koncie przez pare dni zanim sie pojawi informacja ,ze zostala anulowana.Na to wlasnie sie lapia ludzie, jest info o transakcji ,ale kasy na koncie jeszcze fizycznie nie ma. |
|
|
Wed, 23 May 2012 - 11:34
Post
#20
|
|
Super User Dołączył: Tue, 23 November 2004 Skąd: PL |
Dla mnie śmieszne jest to że ludzie sprzedają zwykłe auta ktorych tysiące na portalach aukcyjnych i wierzą w to że jakis człowiek chce kupić zwykłe auto wysyłając kasę w ciemno i nie oglądająć go. Nigdy nie odpisuje na takie maile, bo jeśli go nie stać na telefon to tym bardziej na auto. Ja znam parę przypadków ale bardziej wymyślnych na przykład mojego kolegi który zaliczkował auto w Wrocławiu. Stracił 2 czy 3 tysiące złotych i czas, gośc mu pokazał auto, że papiery jeszcze na leasing, a pózniej okazało się że gość którego posługiwał się dowodem to jakiś gosciu który sprzedał swój dokument żeby mięć na parę win. Pokazał mu się jaguarem cabrio i przy willi no i kolega czujność stracił.Mnie kiedyś fajnie gość ominął. Sprzedawałem przyczepę transportową, znajomy nie miał czasu więc ja się tym zająłem. No i dzwoni gość mówi że chce wziążc tylko musi mieć fakturę proforma z nr vin i rejestracyjnimi bo z banku nie dostanie kredytu. No to mu wystawiłem czekam parę dni, dzwonię a gósć mówi że czeka na kredyt, żebym jeszcze poczekał. Pózniej się kontakt urwał sobie myśle pewnie nie dsotał kredytu. A tu się okazuje że znajomy mi dzwoni i mówił że sprzedał i ciekawy jest bo nigdzie się nie ogłaszał i jeszcze mu gość dał 5stów więcej niż chciał Okazało się że proforma mu była potrzeba do namierzenie znajmoego po nr doszedł do niego (tablice rejestracyjne w ogłoszeniu były wycięte :-) i takim o to sposobem mnie gościu załatwił
|
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Thursday, 18 April 2024 - 12:52 |