Rajdowanie dla ubogich |
Rajdowanie dla ubogich |
Sun, 24 Feb 2019 - 18:06
Post
#41
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 24 March 2015 |
Nie wiem jak inne symulatory, ale Asseto Corsa - nie mogę wyjść z podziwu, jak pod strzechy można tyle wnieść, co w realu wymagałoby chyba życia wiecznego i to na torze - od różnic między autami, nie tylko FWD, RWD, z różną masą, wyważeniem oponami, ich wersjami (jeden wóz różne wersje ), ich ustawieniami itd., to wszystko naprawdę czuć, po prostu. Z tym, że przynajmniej w Asseto , to zajmuje trochę. To trochę to nie jedno popołudnie, ani dwa , ani dziesięć, to takie większe trochę. Zaraz po zainstalowaniu "wsiadając" i ruszając, będziemy co rusz spiny zaliczać i się dziwić dlaczego (ale hej, czy w realu jest inaczej ? - rzadziej , bo sobie na mniej pozwalamy w realu), silnik przekręcać, skrznię niszczyć, opony blokować itd. Ale to genialny wynalazek AC i tak tani, na tak wiele pozwalający (w tym oszczędności gdyby chcieć to wzystko ćwiczyć w realu i psuć sprzęt co rusz itd - ćwiczenia heel&toe, hamowań lewą jak ktoś sobie wymyśli że trzeba itd).
Kupę elementów można ćwiczyć bez błędnika, od samej tzw uważności prowadzenia (świadomości co i dlaczego i jak się dzieje), nic dziwnego że powszechnie są uznawane symulatory jako zasadne i instruktorzy powani doceniają je jako _element_ szkolenia. Nie wspominając o wyścigach i racecraft'cie - powodzenia w ćwiczeniu w realu wyścigów i ruchu wśród gromady innych aut na torze (czas i $$$$ , i czas , i ... nie wiem czy wspominałem o - czasie ? ) , zwłaszcza że u nas dla amatorów wyścigi w realu po prostu nie istnieją . Co jeszcze świetne w tym - mózg nie wie czy jedziemy w realu czy na ekranie (tak jak myśląc o żółtej, krojonej , wypuszczającej kwaśny sok cytrynie, wydziela ślinę także bez tej cytryny przed oczami) i emocje w takim sim-wyścigu się pojawiają całkiem fajne. -------------------- Alfa Romeo 156 Cup 2.0 TS
Westfield SEiW Aerorace 2.0 --> aswestfield.wordpress.com |
|
|
Wspieraj forum |
Sun, 24 Feb 2019 - 18:06
Post
#
|
Dotacja |
|
|
|
Sun, 24 Feb 2019 - 18:38
Post
#42
|
|
I live here ! Dołączył: Wed, 03 February 2010 Skąd: Marki |
Żeby to jeszcze było choć odrobinę przyjemne jak w rzeczywistości. Niestety frajdy to żadnej nie daje to po co się na siłę męczyć. Ok sportowcy potrzebują ciężkiego wyczerpującego treningu. Ale amatorzy nie muszą się na siłę katować czymś takim.
-------------------- 930kg 320KM RWD Torsen RaceTCS lotus111r abs
1/4 2013r 180KM 13,806s 0-200km/h 2020r www.youtube.com/watch?v=jj-Hbidv43s Poznań 1m48,467s 2021; Łódź 57,517s 2023 a052 fr, vr2 r7a(hl) tyl |
|
|
Sun, 24 Feb 2019 - 19:37
Post
#43
|
|
Forum Killer Dołączył: Wed, 13 August 2008 Skąd: Bratislava |
MadeInPoland jak zwykle światopoglądem błysnął... trzeba powiedzieć np.: Ferrari, żeby odinstalowali AC z symulatorów (tak, ich symulatory są oparte na AC). Reszta ludzi, którzy z iRacingu (gry) przechodzili na prawdziwe wyścigi, dalej pozostając w iRacingu też widać już są zdiagnozowani... Już nawet nie ma co wspominać o realnych kierowcach Rallycrossu, WTCR, F1, któzy dla zabawy jeżdżą sobie online (np.: w iRacing, patrz Lando, Verstappen i wielu innych).
Masz podejście takiego typowego Janusza, który nie ogarnia jak się zmienia świat rozrywki i tego, że ta rozrywka staje się profesjonalna (e-sport). A taki simracing często jest "tańszym punktem wejścia" do prawdziwych wyścigów. Patrz np.: GT Academy. Sam oczekujesz od ludzi, żeby się nie wypowiadali na tematy, o których nie mają pojęcia, a sam to robisz piwo - jakie katowanie? Serio, to że Ty nie ogarnąłeś, to nie znaczy, że ludzie nie czerpią z tego przyjemności. I czerpią przyjemność samemu także jeżdżąc realnie. -------------------- Blog Motoryzacyjny TorquedMad mind - tqmm.pl
FB: @torquedmadmind Insta: @tqmmpl Twitter: @tqmmpl |
|
|
Sun, 24 Feb 2019 - 19:46
Post
#44
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 24 March 2015 |
Żeby to jeszcze było choć odrobinę przyjemne jak w rzeczywistości. Niestety frajdy to żadnej nie daje to po co się na siłę męczyć. Ok sportowcy potrzebują ciężkiego wyczerpującego treningu. Ale amatorzy nie muszą się na siłę katować czymś takim. Oczywiście że jest, i to w każdej chwili pod ręką. I oczywiście że inaczej przyjemne, nie mówimy że zamiast, czy że wypiera sim realną jazdę. Dla mnie , uzupełniane gokartami , jak znalazł na przeczekiwanie między trackdayami. Na zimowe TD nie jeżdżę , więc ? jak znalazł. Ile km torowych robi amator rocznie realnie ? w praktyce większość czasu to czekanie i jakieś dłubania przy autach, dumanie i teorie nad ,mechaniką, ustawieniami itd. Awaria na TD i hajda do domu i miesiąc / dwa dłubania. Kiedy przepraszam się uczyć w realu, jakim kosztem czasy i funduszy. w praktyce w większości to zgadywanki a nie nauka. -------------------- Alfa Romeo 156 Cup 2.0 TS
Westfield SEiW Aerorace 2.0 --> aswestfield.wordpress.com |
|
|
Sun, 24 Feb 2019 - 20:05
Post
#45
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 15 July 2008 Skąd: Katowice |
Bez wchodzenia w zbedne polemiki napisze, ze podtrzymuje swoje zdanie, a jak komus nie pasuje to jego problem nie moj.
-------------------- Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
|
|
|
Sun, 24 Feb 2019 - 21:00
Post
#46
|
|
Super User Dołączył: Fri, 02 December 2016 |
Żeby to jeszcze było choć odrobinę przyjemne jak w rzeczywistości. Niestety frajdy to żadnej nie daje to po co się na siłę męczyć. Ok sportowcy potrzebują ciężkiego wyczerpującego treningu. Ale amatorzy nie muszą się na siłę katować czymś takim. To, że ty nie ogarnąłeś w godzinę - jak sam przyznałeś, pewnych podstaw, to nie znaczy że inni się z tym męczą. Bez wchodzenia w zbedne polemiki napisze, ze podtrzymuje swoje zdanie, a jak komus nie pasuje to jego problem nie moj. A z czym tu z tobą polemizować. Używając pewnej przenośni - wszedłeś do piaskowinicy, rzuciłeś łopatką bo ci zamek nie wyszedł i tyle by było z tej twojej polemiki. Jeszcze próbujesz tu miernymi tekstami zrobić z kogoś durnia, a niechcący dostałeś bumerangiem w głowę. |
|
|
Mon, 25 Feb 2019 - 08:40
Post
#47
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 11 January 2005 Skąd: łódzkie |
Oczywiście że jest, i to w każdej chwili pod ręką. I oczywiście że inaczej przyjemne, nie mówimy że zamiast, czy że wypiera sim realną jazdę. Dla mnie , uzupełniane gokartami , jak znalazł na przeczekiwanie między trackdayami. Na zimowe TD nie jeżdżę , więc ? jak znalazł. no bo symulatory są świetnym uzupełnieniem, ale na chwilę obecną nie ma mowy, by były jakimś sensowną pomocą dydaktyczną na pierwszym etapie szkolenia (to można sobie próbować na młodszym bracie w charakterze eksperymentu). Na początek masz karting, bo po prostu musisz czuć przeciążenia i zmienność sił, jakie panują podczas jazdy. Stacjonarny symulator oferuje siły o wartości ZERO, te ruchome maksymalnie 0,3-0,4g, podczas gdy zwykłymi samochodami przekraczasz 1 g. Symulator może odtworzyć co najwyżej charakter tych przeciążeń, ale nigdy ich wartości.Jak już się nauczysz to wyczuwać, jesteś na poziomie zaawansowanym, to jak najbardziej, symulator będzie pomocny w pewnych elementach. Natomiast do tego momentu, symulator wyrobi nieprawidłowe nawyki. Odnośnie astronautów, czy pilotów - szkolenie symulatorowe to nauka lotu wg przyrządów plus sytuacje awaryjne (typu utrata silnika, czy kilku instrumentów pokładowych). Natomiast podstawy techniki pilotażu zdobywa się tylko i wyłącznie na prawdziwym samolocie. Akrobacji nikt nie szkoli na symulatorach, bo to nie ma najmniejszego sensu. Szkolenia astronautów przyznam się szczerze, że nie znam, ale wydaje się, że poza startem i przejściem przez atmosferę na powrocie, to jakieś szczególne siły na nich nie działają. Też nie sądzę, żeby astronautów szkolono w okularach VR, czy sadzając przez ekranem komputera (no bo przecież obraz ten sam), ale buduje im się kabinę rakiety 1:1 i muszą poznać rozmieszczenie wszystkich przełączników na pamięć. To, co mamy w domu, to sam obraz, ćwiczący refleks, pewne nawyki, ale do jazdy prawdziwej to nie ma porównania (piszę to jako fan LFS i Asseto Corsy, bo to świetne tytuły). Odpalcie sobie w LFS gokarta (tam jest naprawdę wypasiony, bo ma ponad 60 koni), a potem się przejedźcie 13-konnym kartem po Toruniu. Albo w AC odpalcie Abartha 595. Kaszlak na torze oferuje więcej wrażeń -------------------- Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07) |
|
|
Mon, 25 Feb 2019 - 10:03
Post
#48
|
|
Forum Killer Dołączył: Wed, 13 August 2008 Skąd: Bratislava |
no bo symulatory są świetnym uzupełnieniem, ale na chwilę obecną nie ma mowy, by były jakimś sensowną pomocą dydaktyczną na pierwszym etapie szkolenia (to można sobie próbować na młodszym bracie w charakterze eksperymentu). Na początek masz karting, bo po prostu musisz czuć przeciążenia i zmienność sił, jakie panują podczas jazdy. Stacjonarny symulator oferuje siły o wartości ZERO, te ruchome maksymalnie 0,3-0,4g, podczas gdy zwykłymi samochodami przekraczasz 1 g. Symulator może odtworzyć co najwyżej charakter tych przeciążeń, ale nigdy ich wartości. Jak już się nauczysz to wyczuwać, jesteś na poziomie zaawansowanym, to jak najbardziej, symulator będzie pomocny w pewnych elementach. Natomiast do tego momentu, symulator wyrobi nieprawidłowe nawyki. I tak, i nie. Jest kilku kierowców, którzy zaczynali na symulatorze i dopiero potem poprowadzili coś realnego (czesto dalej nie mając prawa jazdy). Często okazywało się, że potrzebowali tylko lekkiego szlifu. Przykład? Greger Huttu z Team Redline fanateca. Na YT znajdziesz mały reportaż o nim, bo iRacing go zaprosił do stanów na jazdy czymś realnym. A sam team: http://www.teamredline.co.uk/team/ -------------------- Blog Motoryzacyjny TorquedMad mind - tqmm.pl
FB: @torquedmadmind Insta: @tqmmpl Twitter: @tqmmpl |
|
|
Mon, 25 Feb 2019 - 10:15
Post
#49
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 15 July 2008 Skąd: Katowice |
Gdyby mi ktoś przygotował symulator mojego wozu z moimi przełożeniami, moim rozstawem przełączników, symulacją przyspieszeń, rozstawem pedałów, ustawieniem fotela, drążka zmiany biegów, ręcznego, przełożeniem przekładni kierowniczej, etc, to bardzo chętnie spędzę czas w takim symulatorze przed realnym wyjazdem kolejnym budowanym przeze mnie wozem na ulicę/tor/OS. Nie po to, żeby się nauczyć jeździć samochodem, czy kręcić kierownicą, ale zaoszczędzić czas jazdy w realu tak jak to robią w F1 czy innych dziedzinach.
Natomiast tutaj w wątku mowa jest o niejakim 'rajdowaniu', a jak wiemy nie ma to z rajdowaniem nic wspólnego i piszę to jako były król akademika w NFS Carbon i gość, który spędzał na 'jeżdżeniu' w grach całe noce budząc zdziwienie starszych domowników. Najbardziej rozbawił mnie przykład Marczyka -------------------- Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
|
|
|
Mon, 25 Feb 2019 - 10:25
Post
#50
|
|
Super User Dołączył: Fri, 02 December 2016 |
|
|
|
Mon, 25 Feb 2019 - 10:29
Post
#51
|
|
Forum Killer Dołączył: Wed, 13 August 2008 Skąd: Bratislava |
Gdyby mi ktoś przygotował symulator mojego wozu z moimi przełożeniami, moim rozstawem przełączników, symulacją przyspieszeń, rozstawem pedałów, ustawieniem fotela, drążka zmiany biegów, ręcznego, przełożeniem przekładni kierowniczej, etc, to bardzo chętnie spędzę czas w takim symulatorze przed realnym wyjazdem kolejnym budowanym przeze mnie wozem na ulicę/tor/OS. Nie po to, żeby się nauczyć jeździć samochodem, czy kręcić kierownicą, ale zaoszczędzić czas jazdy w realu tak jak to robią w F1 czy innych dziedzinach. Natomiast tutaj w wątku mowa jest o niejakim 'rajdowaniu', a jak wiemy nie ma to z rajdowaniem nic wspólnego i piszę to jako były król akademika w NFS Carbon i gość, który spędzał na 'jeżdżeniu' w grach całe noce budząc zdziwienie starszych domowników. Najbardziej rozbawił mnie przykład Marczyka Patrz, a Vertapen jeździ na takim playseacie jaki sobie możesz kupić. Bez siłowników i tych całych pierdół które chcesz Nic - kolejny zdiagnozowany -------------------- Blog Motoryzacyjny TorquedMad mind - tqmm.pl
FB: @torquedmadmind Insta: @tqmmpl Twitter: @tqmmpl |
|
|
Mon, 25 Feb 2019 - 10:31
Post
#52
|
|
Super User Dołączył: Fri, 02 December 2016 |
Ale kogo ty porównujesz, kierowcę zespołu F1 do króla akademika w NFS Carbon?
|
|
|
Mon, 25 Feb 2019 - 10:36
Post
#53
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 11 January 2005 Skąd: łódzkie |
Jest kilku kierowców, którzy zaczynali na symulatorze i dopiero potem poprowadzili coś realnego (czesto dalej nie mając prawa jazdy). Często okazywało się, że potrzebowali tylko lekkiego szlifu. Przykład? Greger Huttu z Team Redline fanateca. Na YT znajdziesz mały reportaż o nim, bo iRacing go zaprosił do stanów na jazdy czymś realnym. co innego dostać zaproszenie do jazdy czymś realny w nagrodę za wygranie zawodów komputerowych, a co innego stanie się profesjonalnym kierowcą. Kierowców wyścigowych, którzy nie zaczynali od kartingu w wieku kilka lat lat można liczyć na palcach ręki, ale kierowców, którzy zaczynali od komputerów, a później stali się kierowcami profesjonalnymi to już będzie ewenement. Nawet Lance Stroll zaczynał od kartingu Pan Verstappen zaczął jeździć gokartami jak miał 4 lata. Różnica między virtualem, a realem: Proponuję porównać pracę głowy piszę to jako były król akademika w NFS Carbon dobry tytuł dodajmy jeszcze, że na wirtualnych wyścigach typu LFS, często najszybszymi kierowcami są grający na klawiaturze, albo myszy generalnie to się robi groteska. Seksu też się uczycie z Symulatora Seksu, czy filmików? Jak się założy VR to obraz w zasadzie jest taki sam -------------------- Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07) |
|
|
Mon, 25 Feb 2019 - 10:37
Post
#54
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 15 July 2008 Skąd: Katowice |
Diagnozę postawiłeś sam sobie nie rozumiejąc tekstu pisanego. Max Verstappen nie ma 25 lat i w jego wieku tego typu zabawy są zrozumiałe. Tyczy się to wielu nazwisk, które rzucacie jako argumenty nietrafione zupełnie w tym temacie nie rozumiejąc tego co napisałem w pierwszym poście tego wątku.
Jednocześnie prezentujecie swój poziom niejako bijąc pianę bez związku z moim wpisem. -------------------- Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
|
|
|
Mon, 25 Feb 2019 - 10:40
Post
#55
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 15 July 2008 Skąd: Katowice |
Seksu też się uczycie z Symulatora Seksu, czy filmików? Jak się założy VR to obraz w zasadzie jest taki sam Za chwilę Ci napiszą, że są gry w seks i że to już dziedzina gospodarki Zresztą poziom wpisów i przywoływanie nazwisk młodocianych co nie mają 25 lat jako jakieś argumenty nie wiem dla kogo też mówi nam sporo z kim mamy do czynienia. -------------------- Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
|
|
|
Mon, 25 Feb 2019 - 10:48
Post
#56
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 24 March 2015 |
..., a co innego stanie się profesjonalnym kierowcą. Kierowców wyścigowych, którzy nie zaczynali od kartingu w wieku kilka lat lat można liczyć na palcach ręki, ale kierowców, którzy zaczynali od komputerów, a później stali się kierowcami profesjonalnymi to już będzie ewenement. Nawet Lance Stroll zaczynał od kartingu Pan Verstappen zaczął jeździć gokartami jak miał 4 lata. ... Tu chyba część całego nieporozumienia i "rozbieżności" w postrzeganiu symulatorów. Na naszym forum, z całym szacunkiem, mowy o profesjonalnym (w rozumieniu kariera, życia z tego i tylko tym) nie ma. Tu jest mowa o pomocy, niesłychanie taniej w porównaniu do realnej jazdy, pomocy na wielu poziomach i w wielu aspektach, czy oszczędności . Jasne że nie we wszystkich, ale jednak wielu i istotnych. Nie wiem co to NFS, ale z tego co wiem, to poważanie wśród symulatorów dla ludu, mają jedynie Asseto Corsa i iRacing. Więc może stąd też rozbieżności. A, jeszcze opinia gościa, który jeździ, umie i umie doskonale uczyć jazdy, wie na co w niej zwracać uwagę, jakie przeniesienie ma zachowanie kierowcy na realną jazdę (obserwuje ucznia na symulatorze i wie co się z tego przeniesie na real - czyż to nie wspaniałe narzędzie i oszczędność czasu i środków ? : https://speedsecrets.com/driving-tips/use-d...-track-driving/ -------------------- Alfa Romeo 156 Cup 2.0 TS
Westfield SEiW Aerorace 2.0 --> aswestfield.wordpress.com |
|
|
Mon, 25 Feb 2019 - 10:52
Post
#57
|
|
Forum Killer Dołączył: Wed, 13 August 2008 Skąd: Bratislava |
tak wiemy MadeInPoland - znowu Cię nikt nie rozumie Ale skoro nie chcesz Maxa do porównania jako "jeżdżący dla funu w grze", to może weźmy "nikomu nieznanego" 46 latka: Rubensa Barrichello. Także z nim możesz sie pościgać w iRacingu (jeździ bo lubi) Ten już jest zdiagnozowany?
Proponuję porównać pracę głowy 1. praca głowy nie oznacza patrzenia w te same miejsca (patrzysz na monitory 2D symulujące 3D - sam realnie odwracam głowę, a w grze/symulatrze nie muszę) 2. W realnych wyścigach praca głowy wynika także z przeciążeń w zakrętach. co innego dostać zaproszenie do jazdy czymś realny w nagrodę za wygranie zawodów komputerowych, a co innego stanie się profesjonalnym kierowcą. Kierowców wyścigowych, którzy nie zaczynali od kartingu w wieku kilka lat lat można liczyć na palcach ręki, ale kierowców, którzy zaczynali od komputerów, a później stali się kierowcami profesjonalnymi to już będzie ewenement. Nawet Lance Stroll zaczynał od kartingu gokartami jeździł chyba każdy kto startował realnie gdziekolwiek. Pytanie ile "dają" gokarty w jeździ takim... E36 na Poznaniu. Średnie porównanie prawda? A dostawanie się do F1 to w ogóle inna sprawa, bo praktycznie od dzieciaka trzeba mieć to w głowie, bo sito umiejętności i pieniędzy jest niesamowite. Ale w skrócie - najwyraźniej dla niektórych simracing to zabawa dla 30 letnich prawiczków lub dzieci. -------------------- Blog Motoryzacyjny TorquedMad mind - tqmm.pl
FB: @torquedmadmind Insta: @tqmmpl Twitter: @tqmmpl |
|
|
Mon, 25 Feb 2019 - 10:58
Post
#58
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 11 January 2005 Skąd: łódzkie |
A, jeszcze opinia gościa, który jeździ, umie i umie doskonale uczyć jazdy, wie na co w niej zwracać uwagę, jakie przeniesienie ma zachowanie kierowcy na realną jazdę (obserwuje ucznia na symulatorze i wie co się z tego przeniesie na real - czyż to nie wspaniałe narzędzie i oszczędność czasu i środków ? : i bardzo dobrze napisał. Uczysz się trasy, radzenia z problemami, strategii jazdy, utrzymania tempa, poznawania linii idealnej przejazdu. To wszystko prawda i nikt z nas tego nie neguje. Natomiast techniki jazdy, zwłaszcza podstaw, nie uczy się symulatorem, tylko jazdą prawdziwą.https://speedsecrets.com/driving-tips/use-d...-track-driving/ Verstappen, Kubica, Stroll, Vettel nauczyli się podstaw techniki na torze kartingowy (żeby nie powiedzieć, że wyssali z mlekiem matki), nikt z nich nie ślęczał godzinami przed komputerem, stając się najpierw królem bloku, potem osiedla, by w końcu wyjechać na prawdziwy tor i siać spustoszenie na zawodach -------------------- Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07) |
|
|
Mon, 25 Feb 2019 - 11:01
Post
#59
|
|
Super User Dołączył: Fri, 02 December 2016 |
i bardzo dobrze napisał. Uczysz się trasy, radzenia z problemami, strategii jazdy, utrzymania tempa, poznawania linii idealnej przejazdu. To wszystko prawda i nikt z nas tego nie neguje. Natomiast techniki jazdy, zwłaszcza podstaw, nie uczy się symulatorem, tylko jazdą prawdziwą. Verstappen, Kubica, Stroll, Vettel nauczyli się podstaw techniki na torze kartingowy (żeby nie powiedzieć, że wyssali z mlekiem matki), nikt z nich nie ślęczał godzinami przed komputerem, stając się najpierw królem bloku, potem osiedla, by w końcu wyjechać na prawdziwy tor i siać spustoszenie na zawodach Jasna sprawa. Natomiast uważam, że podstaw - takich jak np. co trzeba zrobić, gdy auto FWD wypluwa przodem z zakrętu, także można trochę się poduczyć w tego typu rozrywce. |
|
|
Mon, 25 Feb 2019 - 11:07
Post
#60
|
|
Forum Killer Dołączył: Wed, 13 August 2008 Skąd: Bratislava |
i bardzo dobrze napisał. Uczysz się trasy, radzenia z problemami, strategii jazdy, utrzymania tempa, poznawania linii idealnej przejazdu. To wszystko prawda i nikt z nas tego nie neguje. Natomiast techniki jazdy, zwłaszcza podstaw, nie uczy się symulatorem, tylko jazdą prawdziwą. Verstappen, Kubica, Stroll, Vettel nauczyli się podstaw techniki na torze kartingowy (żeby nie powiedzieć, że wyssali z mlekiem matki), nikt z nich nie ślęczał godzinami przed komputerem, stając się najpierw królem bloku, potem osiedla, by w końcu wyjechać na prawdziwy tor i siać spustoszenie na zawodach A teraz sprawdź jakie były dostępne symulatory w ich czasach, gdy Verstappen, Stroll, Kubica, Vettel byli małymi "gnojkami" Dzisiaj "dzieciaki" mogą równolegle lecieć real i virtual. I spokojnie uczyć się i szlifować podstawy przed monitorem. -------------------- Blog Motoryzacyjny TorquedMad mind - tqmm.pl
FB: @torquedmadmind Insta: @tqmmpl Twitter: @tqmmpl |
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Friday, 29 March 2024 - 16:59 |