F1 sezon 2020 i 2021 Opcje

[Maciek1234]

No błagam... kierowca F1 nie poradzi sobie w simie?
Że co drugi nigdy nie jeździł w simie?

co innego symulator i praca z inżynierami, a co innego gra komputerowa i rywalizacja. W każdym razie - wirtualne F1 się odbyło, transmisję live na youtubie śledziło 170-200 tysięcy widzów. Z obecnych kierowców byli Latiffi, Norris, z byłych Hulkenberg, Johny Herbert, Gutierez. Poza tym jacyś youtuberzy i chyba kierowca motocyklowy.

Poziom jak na casualowym serwerze wyścigowym - czyli mnóstwo kraks, słaba jazda, nic godnego oglądania. Wg mnie event bez sensu. Za to, gdyby zrobić profesjonalną transmisję z eSport F1 Pro Series, to mogłoby się obronić. Przynajmniej do czasu, jak zaczną się ścigać w realu.

[Wspieraj forum]

[_adams_]

Austriacki rząd powiedział, że nie „przeszkodzi” wyścigowi Formuły 1 w Red Bull Ring, który odbędzie się za zamkniętymi drzwiami na początku lipca.

Grand Prix Francji, które ma zostać w tym roku 10. Grand Prix, które zostanie odwołane w wyniku pandemii COVID-19, Grand Prix Austrii - zaplanowane na 5 lipca - jest obecnie rundą otwierającą sezon 2020.

Szefowie F1 pracują nad stworzeniem nowego kalendarza pośród trwającej pandemii, mając nadzieję na zorganizowanie aż 19 wyścigów, jeśli sezon rozpocznie się w lipcu.

Dyrektor zarządzający F1, Ross Brawn, powiedział w zeszłym tygodniu, że nowa kampania prawdopodobnie rozpocznie się w Europie i odbędzie się za zamkniętymi drzwiami, z surowymi ograniczeniami, aby zapewnić bezpieczeństwo osobom pracującym na padoku podczas imprezy.

Przemawiając w środę na konferencji prasowej, austriacki minister sportu i wicekanclerz Werner Kogler powiedział, że rząd nie sprzeciwi się wyścigowi za zamkniętymi drzwiami.

„Nie chcemy przeszkadzać” - powiedział Kogler.

„Jest to zupełnie inna sytuacja niż mecze na stadionie. Dotyczy to kilku osób. Oczywiście zasady minimalnej odległości musiałyby być przestrzegane w ten sam sposób. Ale to wydaje się możliwe.

„Nie chcę ukrywać faktu, że w tym względzie mam kontakt z gubernatorem Styrii. Tak byłoby w obowiązującym kalendarzu w lipcu.

„Ostatecznie federacje sportowe muszą zdecydować o tym sami. I że miałem także kontakt z Helmutem Marko, który ze swojej strony odgrywa odpowiednią rolę w Red Bull i pełnił rolę mediatora.

„Powiedziałem mu, że chciałbym to uszanować, że przekażemy wszystkie odpowiednie wytyczne odpowiednim stowarzyszeniom sportów motorowych jako usługę, aby mogli zobaczyć, co jest możliwe, czy nie”.



W Austrii obowiązują obecnie ścisłe wytyczne dotyczące wjazdu do tego kraju, wymagające od przybywających osób samodzielnej izolacji lub udowodnienia za pomocą świadectw zdrowia, że ​​nie noszą koronawirusa.

Kogler powiedział, że wytyczne dotyczące wjazdu i wyjazdu z kraju będą największym wyzwaniem dla F1 do pokonania, aby wydarzenie przebiegło zgodnie z planem.

„[Formuła 1] to konwój międzynarodowy w najlepszym tego słowa znaczeniu. Należy to wziąć pod uwagę w ramach istniejących ograniczeń wjazdu i wyjazdu” - powiedział Kogler.

„Nie chcę przewidywać potrzeby wyłączenia tu czy tam. Zasadniczo będzie to albo związane z izolacją, albo ze świadectwami zdrowia, które, jak wiem, są teraz możliwe.

„Zasadniczo sama Formuła 1 powiedziała mi, że z jej punktu widzenia może się to udać. Nawet jeśli jedno z nich przejdzie najpierw w izolacji.

„Ale nie chcę w to ingerować, chcę tylko wiedzieć, że obowiązują obowiązujące przepisy. Dla nas ważne jest to, że muszą obowiązywać przepisy dotyczące odległości.

„I w pewnym momencie oczywiście będzie to również kwestia ludzi w tym konwoju, ponieważ myślę, że dziesiątki tysięcy są mniej korzystne niż tysiące, ponieważ z każdą liczbą wzrasta prawdopodobieństwo, że coś się stanie i tak”.

Austriacki rząd zaczął łagodzić krajową blokadę we wtorek, pozwalając na ponowne otwarcie niektórych sklepów, ale nadal egzekwuje surowe zasady dystansu społecznego.

[_adams_]

Chyba 4 lipca rozpocznie się na Red Bull Ringu i to dwa wyścigi z rzędu, potem 2 na Silverstone. Byłoby fajnie, bo to widowiskowe tory i dużo się dzieje, nie jak w nudnej Francji czy Hiszpanii.

https://www.autosport.com/f1/news/149170/br...ld-without-fans

https://www.autosport.com/f1/news/149172/ea...gest-july-start

[cowboy]

Oficjalna bomba: Sebastian Vettel rozstaje się z Ferrari po zakończeniu sezonu 2020.

Sebastian Vettel: „Najlepsze wyniki w tym sporcie wymagają harmonii ze wszystkich stron. Zespół i ja doszliśmy do wniosku, że współpraca po tym sezonie nie jest już wspólnym celem. Finanse nie miały znaczenia”.

Mattia Binotto: „To wspólna decyzja, podjęta przez nas i Sebastiana. Nie było żadnego konkretnego powodu, poza wspólnym i polubownym stwierdzeniem, że nadszedł czas rozstania, by każda strona mogła osiągać swoje cele”.

Wydaje się, że w walce o fotel u boku Leclerca największe szanse mają Carlos Sainz i Daniel Ricciardo. Jeśli Vettel zdecyduje się na pozostanie w Formule 1, to najprostszym rozwiązaniem będzie „zamiana” na miejsca z jednym z tych kierowców. Plany Vettela nie są jednak jasne, zwłaszcza po takiej wypowiedzi z dzisiaj: „Wydarzenia ostatnich miesięcy skłoniły wielu z nas do refleksji na temat rzeczywistych życiowych priorytetów. Wykorzystam czas do refleksji nad tym, co ma rzeczywiste znaczenie w kontekście mojej przyszłości”.

[_adams_]

Vettel zaczyna wreszcie mieć świadomość że jego 5 minut już dawno minęło - gdy miał najlepiej odjeżdżający całej stawce bolid.

Walka z Norrisem wcale nie musi być łatwa, a w Renault nic nie ugra. Najlepiej dla niego byłoby wejść do Mercedesa za Hamiltona, ale tam tez raczej nie będą go chcieli, a Red Bullu z Maxem by nie wytrzymał nawet pół sezonu.

Może lepiej odejść z F1 zanim do końca się skompromituje...?

[Maciek1234]

I w ten sposób rozstajemy się z Vettelem - bez żalu przynajmniej z mojej strony. Sezon 2019 pokazał jaki z niego kierowca, nie dość, że dostał lanie od Leclerka, to jeszcze utrudniał mu jazdę, co skutkowało niepotrzebnymi napięciami i utratą wielu punktów przez Ferrari.

Przyszłość Vettela w F1? Kto byłby w stanie zapłacić dziesiątki milionów euro za bardzo przeciętne osiągi? Chyba, że któryś zespół stawia na tajemnice kuchni Ferrari

To odejście Vettela to naprawdę świetna wiadomość. Jedno miejsce się zwalnia, nie odrzucałbym Giovinazziego - Leclerkowi potrzebny jest wingman, coś w stylu Bottasa. Ricciardo to typ lidera, a w Ferrari nie potrzebują dwóch liderów.

[MadeInPoland]

Każdy sezon w jego wykonaniu to pokazywał. Mark Webber niejednokrotnie mówił, ze ma być numerem dwa i zespół nie potrafi przygotować dwóch identycznych bolidów. Już wtedy było widać, że Vet to sztucznie dmuchany balon, który ma potężne wsparcie szefostwo zespołu.

[nomad66]

Chyba tylko Niemcy nie będą się cieszyć z tej informacji Pomimo, że sezon wciąż stoi w miejscu to dobra informacja ze świata F1. Oby zrobiło się kilka wolnych miejsc (Raikkonen?) i Kubica wrócił do podstawowego. Nie mam nawet nic przeciwko Giovannaziemu w Ferrari jak Kubica wróci

[_adams_]

Riccardo taki zły dla Ferrari by nie był - widać że się wkórza w Reni i będzie szukał lepszego miejsca, a jest na tyle ugodowy że konflikt z Lec im nie grozi, jeśli ten nie będzie wyraźnie faworyzowany. Lepiej mieć dwóch dobrych niż jednego - któryś zawsze dowiezie duże pkt.

[bzyku_flashi]

Oficjalnie Ricziardo w MaCzku.

[stef]

I Sainz w Ferrari

[Maciek1234]

Czyli wakat w Renault.

Alonso?

[cowboy]

Alonso chce bolidu w którym moze wygrywać

niektóorzy juz w 2018 to wiedzieli

https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0...amp;oe=5EE3BC6C

[_adams_]

Tyle że tego Pana nikt już nie chce - wszyscy już znają jego gierki i kąśliwe uwagi.

A Renia to wyjdzie z F1 raczej, niż będzie się rozwijać.

[Maciek1234]

Alonso to nazwisko, które skupia kibiców, a to oznacza sponsorów i sprzedaż czapeczek za 100 euro. Na razie to spekulacje, choć widać, że w F1 potrafią szybko podejmować decyzje (choć pewnie Ferrari już od dawna rozmawiało z Sainzem, a McLaren z Ricciardo).

[flapjck1]

najlepsze jest to że ten rok jeszcze nic nie zweryfikował - wszyscy podejmują decyzje na podstawie tego co się działo w zeszłym

[_adams_]

Alonso to nazwisko, które skupia kibiców, a to oznacza sponsorów i sprzedaż czapeczek za 100 euro

Ha ha!

I te czapeczki pokryją jego absurdalne wymagania finansowe i marudzenie na wolny bolid? Chyba Williams jest bardziej odpowiednim adresem

[Maciek1234]

Ha ha!

I te czapeczki pokryją jego absurdalne wymagania finansowe i marudzenie na wolny bolid? Chyba Williams jest bardziej odpowiednim adresem

Alonso ma nazwisko elektryzujące fanów.


Firma zarządzająca prawami marketingowymi Formuły 1 gotowa jest ponoć wyłożyć część pieniędzy na kontrakt Alonso, byle Hiszpan znów pojawił się w stawce. To wciąż niezwykle popularny, ceniony kierowca, który w odpowiednim bolidzie z pewnością mocno przyczyni się do spektakularnych wyścigów F1. Warunek otrzymania wsparcia? Renault musi się zdecydować, zanim 5 lipca w Austrii ruszy nowy sezon Formuły 1.

Dofinansowanie kontraktu kierowcy tego formatu opłaci się nie tylko wizerunkowo oraz poprawą jakości produktu. Może mieć także wymiar czysto finansowy. Z powodu pandemii Formuła 1 odnotowała na giełdzie potężne spadki i jest bardzo wrażliwa nawet na zawirowania transferowe. Zdaniem FormulaMoney - specjalistów od spraw biznesowych w F1 - wtorkowa wiadomość o odejściu Vettela z Ferrari spowodowała spadek wartości udziałów o 4.5%, a potwierdzenie dwa dni później, że Niemca zastąpi Carlos Sainz podbiło cenę o 3.1%. Różnica przekłada się na 90 mln dolarów strat. Wiadomość o powrocie Fernando Alonso z pewnością znacząco podbije cenę.


Ciekawe, jak będzie wyglądała batalia o miejsce w Mercedesie na sezon 2021, bo nie wydaje się, by Vettel odpuścił. My możemy go nie lubić, ale Niemcy go kochają, a Mercedes to firma niemiecka. Co może być lepszego dla Niemca niż niemiecki kierowca w niemieckim samochodzie wygrywającym Mistrzostwa Świata. I co wtedy stanie się z Hamiltonem i Bottasem?

[_adams_]

Hamilton może przejść tylko do Ferrari, a Toto Wolf ( jak każdy rozsądny szef) nie widzi Vettela z Hamiltonem razem w Mercu. Pytanie jak długo Merc zostanie w F1?

[Linarr]

aż Hamilton powie że też kończy