garaż blaszak z izolacją vs drewniany Opcje

[Andrzejsr]

Były kilka lat temu wpisy o podobnym temacie, tzn. ocieplania blaszaków .
Czy użytkuje ktoś z Was taki blaszany garaż nieogrzewany (nie na stałe, może doraźnie czasami ogrzewany) ocieplony i z grawitacyjną , nie mechaniczną wentylacją ? Celem ma być przechowywanie samochodów, nie praca w nim, ew okazjonalna jakas drobna, zmiana kół itp .
Zimą może być zimno, tylko nie wilgotno. Latem pewne trudno wyeliminować efekt piekarnika, ale może?

Mam obawy o takie właśnie zjawiska j,w. w blaszaku - i czy izolowanie ścian i dachu ( nie wiem , pianką PU czy styropianem czy innymi metodami ) faktycznie dużo daje ? Do wentylacji wystarczy jakaś rura w górze nad dach i wloty gdzieś po bokach u dołu/ szczeliny ?

Myślę też o drewnianym. Mam taki mały drewniany narzędziowy domek i tam "się oddycha" - nie ma wspomnianej wilgoci o żadnej porze roku, nie ma piekarnika jakoś mega latem, pachnie drewnem i w ogóle fajnie.

Ale są 2 "ale" ( a może i więcej ?) -drewniane tak wstępnie patrząc są ze 2 lub więcej razy droższe od blaszaka nawet drewnopodobnego (tyke że nie wiem jaki koszt izolacji blaszaka, ale chyba nie drugie tyle co sam garaż) , po drugie no blacha jednak jest niepalna (choć nie wiem jak te izolacje z palnością, jak się je montuje między blachę a płytę OSB to już pewnie palne wszystko do blachy) , blachy drewnopodone są całkiem estetyczne i kusi mnie taki "blaszak" .

Generalnie ciekaw jestem waszych - wieloletnich najlepiej z praktyki przechowywania aut w blaszakach , opinii z użytkowania takowych i sprawdzania się izolacji?

Ewentualnie trzecia droga blaszak z jakąś symboliczną izolacją i na dłużej przechowywane auto/a w nim w Carcoconie ( https://www.carcoon.com/) to od kondensacji uwalnia, ale upierdliwe gdy się chce po prostu wskoczyć szybko w auto i pojechać. A jeżdżące się przewietrzy jeżdżąc.

Może inne rozwiązania na wilgoć i upał ?

[Wspieraj forum]

[_adams_]

Ocieplanie blaszaka jest bez sensu.

Jeśli już to blacha na dach z powłoką antykondensacyjną - filc który zapobiega skraplaniu się wilgoci. I właśnie po to aby sprawnie usuwać wilgoć taki garaż musi być nie szczelny - wiatr wszelkimi szczelinami usunie wilgoć, oczywiście małe szczeliny, a nie takie żeby wróble wleciały.

Dobrze dać pod kostkę czy inne podłoże betonowe styropian posadzkowy - wystarczy 3cm - skutecznie zahamuje wpływ wilgoci z gruntu, co jest szczególnie dokuczliwe w okresie jesień do końca zimy - beton długo jest wilgotny.

Zajmuję się budową różnych konstrukcji drewnianych i tak jak piszesz - jest tam klimat, a drewno nieco kompensuje wahania temperatur i wilgotności. Ale takie obiekty stawia się dla ludzi lub zwierząt, a nie dla samochodów - szkoda kasy, chyba że bardzo chcesz, bo Ci się podoba itp.

Blaszak w stylu drewnianym będzie ładny, tani i bezobsługowy w konserwacji na długie lata.

[Andrzejsr]

Dzięki !
Właśnie widziałem oferty z tym filcem . Do tego tak wstępnie patrząc więcej możliwości "konfiguracji" takiego blaszaka np dach dwuspadowy w dowolne strony czy jednospadowy. A chciałbym przynajmniej po jednej stronie wyżej żeby mieć możliwość jednego auta nad drugim postawić.
Szczeliny na pewno będą
A ten styropian da się w płytę fundamentowa umieścić ? Płyta żeby można było kiedyś taki 4ro kolumnowy parkingowy podnośnik przymocować.
Jak da się kondensacji uniknąć to wolę blachę bo byłem uczestnikiem pożaru domu drewnianego brrr..

[gacy]

Pod płytę można dać twardy xps, ale on znowu jest drogi. A jak wygląda sytuacja z blaszakiem ocieplonym z zewnątrz + styropapa na dach, pomaga to na kondensacje? Tylko pewnie trzeba by było trochę wzmocnić konstrukcje dachu i uważać żeby nie wyjść poza ustawowe 36m2.

[flapjck1]

jest alternatywa, zrobic garaz z plyty obornickiej, jak maly to moze byc bez szkieletu, jak wiekszy to stalowy szkielet ( slupy ) potrzebny
mozna to z zewnatrz wykonczyc dowolnie ( tynk, deski itp )

bedzie drozej niz blaszak za to z dobrymi drzwiami funkcjonalnie - nagrzejesz, nie bedzie sie schladzal z kazdym podmuchem wiaterku itp,

[Yaca]

również polecam płyty warstwowe, warto szukac jakiegoś drugiego gatunku i można ogarnąć niskim kosztem a mamy duuużo lepsze rozwiazanie

[KRT]

Może inne rozwiązania na wilgoć i upał ?

Ja trzymam auto pod blokiem na zwykłej kostce no i mam taki hmmm pokrowiec od Nava grup . Jest dobrany pod auto. Teraz stoi od października tak pewnie do kwietnia i nawet nalotu rudego na tarczach nigdy nie łapie a bez niego chociażby pół dnia popadało to na drugi dzień tarcze mają rudy nalot ( Teraz leci 3 zima ). W lato pod takim grubszym na grad z pianką i nawet nie nagrzewa się w środku.

[Andrzejsr]

O, ta płyta warstwowa dobrze wygląda i też widzę oferują różne konfiguracje, wysokość , kształty itp, z grubsza patrząc to cena jak drewniany a wygląda solidniej .
To ma być 35m2 więc pewnie ze szkieletem, ale możliwość potencjalnie nagrzania gdyby jednak trzebna było fajna.
Pokrowiec nie, muszę mieć coś zamykane .

[done4]

Szkielet można wykonać drewniany, wyjdzie taniej.

[gacy]

A jak z palnością tych płyt? No i jak się je mocuje?

[flapjck1]

blacha niepalna, a pianka pomiedzy nimi no coz... cos tam jednak palna nie ma idealnego rozwiazania

montaz: jak konstrukcja to takimi jebitnymi wkretami do konstrukcji najszybciej, jak bez szkieletu to laczniki stolarskie + sruby, te plyty same w sobie maja duza sztywnosc

ps: 35m2 to nie jest duza powierzchnia, jesli zrobisz wzglednie waski i niski ( zeby plaszczyzna dachu nie byla kwadratowa ) to chyba by sie obeszlo bez szkieletu

ja zrobilem jeszcze inaczej - z racji ze chcialem zeby pomieszczenie bylo wysokie to postawilem slupy, polaczylem je belkami drewnianymi, od srodka poszla plyta wiorowa a na zewnatrz styropian + siatka + klej, dach mam normalnie blache falista ocieplona welna, z pespektywy czasu tylko drzwi garazowe inne bym wstawil ( mam "rolete" z mechanizmem na zewnatrz ) - strasznie mi cieplo ucieka przez nie, najslabszy termicznie punkt

[done4]

blacha niepalna, a pianka pomiedzy nimi no coz... cos tam jednak palna nie ma idealnego rozwiązania

Są płyty warstwowe wypełnione wełną mineralną.

[borman]

a z żelbetu?

https://m.olx.pl/d/oferta/garaze-betonowe-p...28-IDVSsHI.html

[Andrzejsr]

Nie no to musi jakoś wyglądać beton i papa nie ... , i małe, i termicznie chyba nic dobrego .

Co do tego z płyt to ja na pewno sam nie będę tego robił ( skończyłbym za 10 lat a później nic tam nie wsadził ...bo jeszcze się zawali )

ale widzę że są firmy wykonawca z montażem, nawet jakaś z Rzeszowa.
I akurat szeroki planuję (tzn auta 2 obok siebie a nie jedno za drugim) i trochę wyższy aby w razie czego jedno nad drugim się zmieściło.
Tak te z wełny płyty też widziałem w ogłoszeniach , to już wykonawcą będę pytał jakie różnice, czy ta wełna nie namaka jakoś itp.
Dzięki za podpowiedzi!

[gacy]

To ja podręczę jeszcze temat, bo mi się te płyty spodobały. Panowie, z waszego doświadczenia ile min na wysokość musiałby mieć taki garaż, żeby upchnąć w nim podnośnik i bez problemu korzystać przy normalnej osobówce?

[flapjck1]

3,5 metra nad podnosnikiem, ale na SUVa troche wiecej - okolo 4

[Driftman]

A moze dwa, trzy polaczone takie szamba ?
https://cesspool-szamba.pl/pl/p/Szamba-beto...morowe-12-m3/18


No i wiadono ze mozna to wykonczyc dla wygladu plus obrobka zadaszenia ale jaka kasa !
To sa bardzo mocne zbiorniki z dobrej klazy izolacja od przeciekania. Kwestia wyobrazni co mozna z tego zrobic.

Kolega zrobil sobie pod domem dwie takie piwnice. Przeklcil jedna na jame meska


Albo tedy ?
https://m.youtube.com/watch?si=_rl-hnYKLKXA...eature=youtu.be

[flapjck1]

do samego przechowywania to by Andrzejowi kontenery morskie starczyly ale chyba oczekuje nieco wiecej...

[Driftman]

Nieda sie wysiadac. Sam myslalem nad takim wypelnionym azotem. I do tego skropliny i masakra w lato plus przemarzanie

[Andrzejsr]

do samego przechowywania to by Andrzejowi kontenery morskie starczyly ale chyba oczekuje nieco wiecej...

mógłbym powiedzieć , jak to jest w zwyczaju tu i tam...ZONA nie pozwoli ale nie , sam bym nie bardzo mógł patrzeć, choć na kontener prędzej , ale w kontenerze wiem że się skrapla, znajomy stosuje jako przechowalnia cześci, narzekał na to kiedyś.