Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Racingforum - Drag, Drift & Time Attack - Racing Forum _ Chcę kupić auto, kupiłem auto _ 2.0 TFSI 200KM czy warto?

Napisany przez: Creative Fri, 20 May 2011 - 15:39

Witam,

Jestem nowy na forum. Obecnie poszukuję auta jak najszybszego do około 45 tys.
Jakie kryteria:

- rocznik od 2003
- auto 4 lub 5 drzwiowe

Myślałem nad 2.0TSI 200KM pytanie czy warto a może lepiej coś innego?

Napisany przez: stefdeath Fri, 20 May 2011 - 15:45

jak do 45 tys. to raczej na 2.0 TSI ci nie wystarczy. Jak już to starszy 2.0TFSI 200KM w golfie GTI albo leonie FR albo audi A3. I jako użytkownik takiego auta powiem ci, że warto smile.gif co 30tys. zmieniasz popychacz pompy paliwa, lejesz pb98 , robisz program na 250KM i masz auto cacy.

Napisany przez: Creative Fri, 20 May 2011 - 15:56

Oczywiście chodziło o TFSI

Napisany przez: RiDE_oR_dIe Sat, 21 May 2011 - 00:56

o co chodzi z tym popychaczem pompy paliwa?

Napisany przez: Igloo Sat, 21 May 2011 - 01:21

RiDE : http://golfmkv.com/forums/showthread.php?t=102858&highlight=cam+follower+diy

Tylko nie bardzo wiem od czego zalezy jego zuzywanie sie, u mnie jak pierwszy raz go wyciagnalem przy przebiegu 80tys to wygladal praktycznie jak nowy, wiec jak widac to nie jest regula ze u kazdego pada.

Napisany przez: Stander_M Sat, 21 May 2011 - 08:03

U nas przy 65 tkm zaczęło przycinać przy ostrym gazie na chwile przed odcinką, po wymianie szklanki popychacza pompy paliwa problem był rozwiązany ( koszt ok 90 zł wymiana 30 min na spokojnie ). Moim zdanie TFSI to specyficzna konstrukcja, dzwięk silnika na wolnych obrotach jest dziwny, taki cykająco-klekocząco-mechaniczny, może się przyczepiam ale troche mnie to irytuje, osiągi są spoko i to pomimo tipa i Quattro daje rade. Rozczarowuje spalanie, autem jeździ żona i to głównie w mieście i w takich warunkach fis pokazuje 15 - 16. Myślę że ośka na manualu spalałaby w podobnych warunkach 2 litry mniej.

Jeśli chodzi o usterki to oprócz wspomnianej szklanki od czasu do czasu auto wpadnie w tryb EPC i pomimo wymienionej przepustnicy i uszczelnionego kolektora dolotowego wyświetla błąd przepustnicy, muszę się tym zając ale nigdy nie ma czasu żeby to skończyć a po zgaszeniu i ponownym zapaleniu wszystko wraca do normy więc motywacji brak, jeśli ktoś ma jakieś sugestie to mile widziane.

Do TFSI trzeba lać 98 ?? Ja jeźdze na 95 na klapce mam napisane 91/95 bo to wersja US










Napisany przez: RiDE_oR_dIe Sat, 21 May 2011 - 11:22

no wlasnie, z tym paliwem sa rozne opinie... ja latam na 98... ale nawet kiedys tutaj na sr.pl byl topic w ktorym ktos sie wypowiadal ze ponoc lepiej na 95... jednoznacznej odpowiedzi nie bylo.

Napisany przez: PatTDI Sat, 21 May 2011 - 11:51

Tylko 98 octan.
Na klapce czy to US czy EU jest napisane 98/93 lub min.95/91
W intrukcji samochodu jest napisane ze stosowanie paliwa 95/91 oct. tylko w przypadkach kiedy nie ma dostepnego innego i trzeba sie liczyc z ograniczonymi osiagami.
Poprostu na paliwie 95oct ECU wykrywa spalanie stukowe i cofa zaplon nawet o 8-10stopni.

Napisany przez: Igloo Sat, 21 May 2011 - 13:14

Tez jezdze tylko na 98 i tak na klapce mam napisane, Stander w jakiej budzie ty masz ten silnik ?? U mnie tez przez ostatni rok praktycznie tylko zona po 3miescie smiga eska i jeszcze i u niej wiekszego spalania niz 12 nie widzialem.

Napisany przez: Stander_M Sat, 21 May 2011 - 14:48

A4 B7 Avant Quattro, być może haldex jest oszczędniejszy niż torsen no i tiptronic też pewnie robi swoje szczególnie w mieście. No to leje 98 może coś pomoże.

Pat,Wy jesteście oblatani w TFSI co jeszcze może powodować tryb awaryjny i błąd przepustnicy ( przepustnica wymieniona i zaadoptowana ) no i jak wywali kontrolki EPC i ślizgajace autko to falują obroty, po zgaszeniu i ponownym odpaleniu wszystko OK, gdzie szukać ??

Napisany przez: RiDE_oR_dIe Sat, 21 May 2011 - 21:54

czy TSI rozni sie czyms poza nazwa od TFSI? na to pytanie tez nie bylo jednoznacznej odpowiedzi nigdy na forum... dzieki Pat za wyjasnienie...

Napisany przez: Creative Sat, 21 May 2011 - 22:02

A jak wypada 2.0TFSI (np. w Golfie) w porównaniu z Leonem Cupra 1.8T 225KM? Jeździłem sporo Leonem Cuprą stad to pytanie.

Napisany przez: PatTDI Sun, 22 May 2011 - 10:29

Stander_M
Musiałbym zobaczyć jakie są dokładnie błędy.

Ride Or dIe
TFSI na pasku rozrzadu nie ma nic wspólnego z TSI na łańcuchu rozrzadu
Trochę namieszali z nazywnictwem

Stare silniki to tak naprawdę TurboFSI a nie TFSI.

TFSI/FSI na pasku rozrzadu to Turbo fuel straight injection
TFSI/TSI na łańcuchu rozrzadu to Turbo (fuel) stratified injection

W sumie maja ze sobą jedna wspólna cechę...........są 2.0 :-)))

Creative
Nie ma żadnego porównania bo to całkiem inne motory

Napisany przez: Igloo Sun, 22 May 2011 - 11:05

Pat czyli 2.0 TFSI w S3 8P i 2.0TSI w Golfie R to kompletnie inne silniki ? Bo wszedzie co chwile czytam/slysze ze Golf R to po prostu Audi s3 w budzie VW ??

Napisany przez: RiDE_oR_dIe Sun, 22 May 2011 - 11:47

jak jest z tuningowalnoscia 2.0 TSI? mam na mysli sam program...

Napisany przez: Creative Sun, 22 May 2011 - 14:08

Może rzeczywiście z tym porównaniem to nie bardzo. Może zapytam inaczej czy z tym budżetem i z takimi wymaganiami to dobry wybór (myślę o golfie V GTI w manualu), czy raczej warto poszukać czegoś zupełnie innego nie musi być przecież TFSI?

P.S.

I jak z tym zużyciem paliwa? Stander M pisał o 15-16l (miasto) przy 4x4. Uważam że to dużo jak na taką moc. Miałem kiedyś S4 320KM i paliła dokładnie tyle samo ale miała większą moc.

Napisany przez: PatTDI Sun, 22 May 2011 - 16:08

Igloo
Golf R ma silnik TurboFSI czyli taki sam jak S3
Nie patrzcie na obudowe silnika bo to czysty marketing.

Ride or Die
Wartosci po programie praktycznie identyczne jak w FSI.
Czyli okolo 250-260ps 350-360nm

Co do spalania to moje TurboFSI 420ps 4x4 pali miedzy 7,8 a 18

Napisany przez: RiDE_oR_dIe Sun, 22 May 2011 - 16:20

Pat wiec pewnie niebawem zawitam u was:)

Napisany przez: majkitdi Sun, 22 May 2011 - 16:43

http://forum.scirocco-club.pl/viewforum.php?f=12 tutaj znajduje sie wiele informacji na temat silnikow tfsi/tsi
z moich obserwacji wynika, ze nowe 2.0t ( to na lancuchu ) jezdzi znacznie lepiej od poprzednika ( mimo podobnych wartosci uzyskanych po sofcie )

ciekawe jak na dluzsza mete bedzie wygladala eksploatacja 1.8tsi/2.0tsi - glownie chodzi o lancuch rozrzadu. w 1.8t padaja jak muchy. na forum octavii jest dokladnie opisany ten problem. jedna osoba ktora miala w swojej firmie cztery octy 1.8tsi - we wszystkich lancuch jeb@#l i silniki do wymiany. jest nawet akcja serwisowa o kryptonimie 15D7 .

niektore silniki na pewno mozna rozroznic po obudowie silnika. stara generacja miala ja zintegrowana z filtrem powietrza, nowa nie ma. ladnie widac to na przykladzie Golfa V GTI - te z 2008r na rynek USA maja juz nowe tfsi.

Napisany przez: Stander_M Sun, 22 May 2011 - 20:01

CYTAT(Creative @ Sun, 22 May 2011 - 14:08) *
I jak z tym zużyciem paliwa? Stander M pisał o 15-16l (miasto) przy 4x4. Uważam że to dużo jak na taką moc. Miałem kiedyś S4 320KM i paliła dokładnie tyle samo ale miała większą moc.


Spalanie dotyczy jazdy miejskiej czyli żona zapala samochód na podwórku kamienicy, kręci żeby wyjechać 2 minuty bo wąsko i sporo samochodów, wyjazd z podwórka i trasa 5 km przez samo centrum o ile można tak powiedzieć o Częstochowie, ciągłe światła na każdych czekanie 1 zmiana, potem jeszcze kilka takich tras i powrót i ponowne powolne parkowanie. Myślę że wynik nie jest obiektywny bo warunki są specyficzne i S4 pewnie skotłowałoby 20. Gdy ja jadę, czyli wyjazd trasa jednopasmowa, dynamicznie z wyprzedzaniem 30 km, powrót to jest 12 l/100. Najniższe na trasie typu 200 km do 140 km/h zimą 9,6 l


Napisany przez: mally Sun, 22 May 2011 - 20:47

Się w trące, Octavia 2 RS jaki ma dokładnie silnik , tzn jest na łańcuchu czy na pasku?

Napisany przez: majkitdi Sun, 22 May 2011 - 21:02

o ile dobrze sie orientuje przedlift ma stary typ, polift nowy

najtanszym autem z nowym 2.0tsi bedzie golf gti mk5 ale z tego co wiem wychodzily tylko w USA.

Napisany przez: Frolik Mon, 31 Dec 2012 - 14:09

a 2.0 TSI w A6c6 i a4b8 jest na łańcuszku czy pasku? i jest to dobry silnik czy raczej awaryjny gniot?

Napisany przez: SzybkiKuba Mon, 31 Dec 2012 - 15:19

Nie wiem, czy w A6 też, ale w A4B8 2.0TSI 211 EA888 jest stosowany. Mam ten silnik EA888 w Tiguanie, wersja przed liftem 200km. Przy przebiegu 3k km miał schamowane 212km, przy 35k km 217km - totalna seria. Auto jest dość ostro traktowane, jeździ główie dłuższe trasy. Auto ma teraz po dwóch latach 70k km i przy tym przebiegu absolutnie nic mu nie dolega. Jedyne wizyty w ASO to przeglądy i serwisy olejowe. Sam zrobiłem tym autem połowę jego obecnego przebiegu i bardzo podoba mi się jak ten silnik pracuje, choć przez pierwsze 2-3k km miałem zastrzeżenia co do mocy silnika - wydawał mi się bardzo zmulony, ale kilkaset km ostrej jazdy i wyżej spomniane przeze mnie 212km na hamowni.
Silnik jest na łańcuchy rozrządu.

Napisany przez: ja456 Wed, 02 Jan 2013 - 23:58

2.0 (EA113) w a6c6 (ma wyjątkowo 170KM) podobno jest na pasku, tylko pompa olejowa jest na łańcuchu - http://www.a6klub.pl/a6-c6-audi-a6-z-nowymi-silnikami-20-tdi-common-rail-vt52401,15.htm (temat głównie o 2.0TDI, ale o TFSI trochę też piszą) (niektórzy twierdzą, że wałki rozrządu napędzane są łańcuchem, ale nie widziałem żadnych schematów http://www.a6klub.pl/a6-c6-20-tfsi-rozrzad-pasek-czy-lancuch-vt10357.htm) . Mam takiego 2.0 w a6 od roku i przez 30 tys km nic się nie dzieje, tylko między serwisami trzeba trochę dolewać oleju, ale z tego co czytałem nie aż takie ilości jak w 1.8 i 2.0 na łańcuchu

2.0 w a4b8 to już na łańcuchu (EA888)

Napisany przez: exocet Wed, 09 Jan 2013 - 14:06

Podepnę się do tematu smile.gif
Czy w Audi A5 2.0TFSI 211KM z 2010 roku siedzi silnik, który warto brać pod uwagę czy raczej omijać szerokim łukiem ? Z jakimi ew. bolączkami trzeba się liczyć ?

Napisany przez: Honada Wed, 09 Jan 2013 - 14:51

CYTAT(exocet @ Wed, 09 Jan 2013 - 14:06) *
Podepnę się do tematu smile.gif
Czy w Audi A5 2.0TFSI 211KM z 2010 roku siedzi silnik, który warto brać pod uwagę czy raczej omijać szerokim łukiem ? Z jakimi ew. bolączkami trzeba się liczyć ?

żłopie olej, a próby olejowe wykonywane przez serwis to kpina. są nawet strony w internecie, które powstały tylko po to, by odradzić ten silnik. nie jest to normą ale...problem nie został wyeliminowany, choć tak twierdzi VW. Poza tym, to silnik ma potecjał. Moc można zwiększyć do poziomu nawet 300hp+. Jeździłem Leonem z tym silnikiem, 340KM i ładnie hula. ale to taka ruletka (VW bardzo polubił tę grę w 2004 roku i do dnia dzisiejszego stosuje ją przy produkcji prawie każdego swego silnika TSI wink.gif

http://eksploatacja-auta.wieszjak.pl/silniki/308995,Z-tymi-silnikami-moga-byc-problemy-VW-20-TFSI-211KM.html


a i rewelacyjnie VW podszedł do sprawy kontroli oleju. Bagnet nie jest na standardowym wyposażeniu, można dokupić w serwisie (oznaczenie T40178). Najlepsze jest to, że komputer ma taką dokładność, że gdy pojawi się zółta lampka ostrzegawcza o ubytku oleju, to oznacza że w obiegu jest już tylko 3,5 litra cieczy. to tak lekko mówiąc mało, zwłaszcza jeśli silnik trochę ciśniemy. ASO zaleca zalewać 0,5 oleju wiecej niż norma, to też jest "świetna" rada! Chodzi o to, że przy takiej nadwyżce jest szansa, że nie dostrzeżesz za szybko ubytku oleju.Dziwna polityka....

Napisany przez: exocet Wed, 09 Jan 2013 - 19:27

Czyli raczej odpuścić ten silnik ? Nawet jeśli do tej pory nie brał oleju ?

Napisany przez: surykatka Wed, 09 Jan 2013 - 22:52

prawda jest bolesna
otóż koncern Vag selekcjonuje silniki (pewne źródło) te najlepsze jakościowo idą do audi , potem jest VW, a skoda i seat są traktowane na równo. Stan silnika po złożeniu jest oceniany w skali od 0-10pkt. 9 i 10 to audi. Oczywiście mowa o tych samych słupkach które są ładowane zaróno do audi jak i vw, seata czy skody. Ale to nie koniec. "Źródełko" mówi że w koncernie zapanowała moda na zysk, a zysk bierze się z części (za olej też trzeba zapłacić). Z tego powodu mamy normy brania oleju na poziomie 1l / 1000km itp. Niestety do motoryzacji wszedł pełna parą duch postarzania produktu i to widać.

optymalnie było by kupić kastę uzbrojoną, bez silnika. Włożyć nieśmiertelne 1,8T i mieć ich w d... łącznie z gwarancją

Napisany przez: lukkoz01 Thu, 10 Jan 2013 - 00:16

CYTAT(surykatka @ Wed, 09 Jan 2013 - 22:52) *
prawda jest bolesna
otóż koncern Vag selekcjonuje silniki (pewne źródło) te najlepsze jakościowo idą do audi , potem jest VW, a skoda i seat są traktowane na równo. Stan silnika po złożeniu jest oceniany w skali od 0-10pkt. 9 i 10 to audi. Oczywiście mowa o tych samych słupkach które są ładowane zaróno do audi jak i vw, seata czy skody. Ale to nie koniec. "Źródełko" mówi że w koncernie zapanowała moda na zysk, a zysk bierze się z części (za olej też trzeba zapłacić). Z tego powodu mamy normy brania oleju na poziomie 1l / 1000km itp. Niestety do motoryzacji wszedł pełna parą duch postarzania produktu i to widać.

optymalnie było by kupić kastę uzbrojoną, bez silnika. Włożyć nieśmiertelne 1,8T i mieć ich w d... łącznie z gwarancją


To w takim razie jak wytłumaczysz fakt montownia najmocniejszego 1.9TDI BPX 160KM tylko w Seacie Ibizie Cupra. O Leonie Cupra 2.0 240 KM nie wspomnę, Golf GTI miał tylko 200KM i z tego co mi wiadomo różnica w mocy nie wynikała z innego programu.

Napisany przez: stefdeath Thu, 10 Jan 2013 - 07:44

CYTAT(surykatka @ Wed, 09 Jan 2013 - 23:52) *
prawda jest bolesna
otóż koncern Vag selekcjonuje silniki (pewne źródło) te najlepsze jakościowo idą do audi , potem jest VW, a skoda i seat są traktowane na równo. Stan silnika po złożeniu jest oceniany w skali od 0-10pkt. 9 i 10 to audi. Oczywiście mowa o tych samych słupkach które są ładowane zaróno do audi jak i vw, seata czy skody.


To źródło to kolega pracujący w aso? biggrin.gif dobra legenda. Ciekawe jak oni niby oceniają te silniki ? każda z setek tysięcy jednostek idzie na hamownię czy oceniają wzrokowo?
To nie manufaktura gdzie skręcający silnik podpisuje się na tabliczce tylko wielkoseryjna produkcja.
Jedyne w co byłbym w stanie uwierzyć to to, że do tańszych marek biorą osprzęt gorszej jakości od tańszych producentów ale i patrząc na to ile jest fuckupów wśród marek premium to chyba jest to raczej powszechnie stosowaną praktyką.


Napisany przez: surykatka Thu, 10 Jan 2013 - 10:29

wyżej i to znacznie
w poznaniu były robione głowice do 1,9 TDI jak wiadomo odlew odlewowi nie jest równy, obróbka pod odlewie też różna więc te najlepsze szły do audi a reszta dalej. Chcesz więcej przykładów.
Podpowiem tylko że ludzie bali się w niektórych przypadkach dopuszczać takie głowice do ruchu

Napisany przez: koziol1 Thu, 10 Jan 2013 - 10:35

bzdura, silnik o tym samym oznaczeniu kodowym bedzie mial tą samą jakosc, niezlaeznie od producenta wozu.

Napisany przez: Igloo Thu, 10 Jan 2013 - 14:20

CYTAT
prawda jest bolesna
otóż koncern Vag selekcjonuje silniki (pewne źródło) te najlepsze jakościowo idą do audi , potem jest VW, a skoda i seat są traktowane na równo. Stan silnika po złożeniu jest oceniany w skali od 0-10pkt. 9 i 10 to audi. Oczywiście mowa o tych samych słupkach które są ładowane zaróno do audi jak i vw, seata czy skody. Ale to nie koniec. "Źródełko" mówi że w koncernie zapanowała moda na zysk, a zysk bierze się z części (za olej też trzeba zapłacić). Z tego powodu mamy normy brania oleju na poziomie 1l / 1000km itp. Niestety do motoryzacji wszedł pełna parą duch postarzania produktu i to widać.
wyżej i to znacznie
w poznaniu były robione głowice do 1,9 TDI jak wiadomo odlew odlewowi nie jest równy, obróbka pod odlewie też różna więc te najlepsze szły do audi a reszta dalej. Chcesz więcej przykładów.
Podpowiem tylko że ludzie bali się w niektórych przypadkach dopuszczać takie głowice do ruchu


Wybacz ale to bzdura i mity wymyslane przez ludzi chyba tylko po to żeby sie dowartościować ze mam audi i ona musi jakos lepszy silnik niz skoda czy vw, wiec pewnie do audi selekcjonuja lepsze, nikt sie w takie cuda nie bawi.

A wracajac do tematu w linku ktory Honada podal autor pisze ze narazone na to sa silniki do 2011, czyli pozniej poprawili cos w tych "nowych" 2.0 TFSI ?

Napisany przez: Honada Thu, 10 Jan 2013 - 19:36

Nie słyszałem, by problem ten zniknął. Identyczna sytuacja jest w przypadku 1.4 TSI. Ten silnik już jest wiele lat na rynku, podobno problemy zakończyły sie w 2010 roku a nadal pojawiają się nowe przypadki poważnych usterek (wariator, łańcuch rozrządu). To samo jest z 1.2 TSI. byłem pewien, że ten 8-zaworowy silnik będzie słabszą ale bardziej niezawodną konstrukcją. z tego co słyszę i czytam, nie jest. Znowu padają łańcuchy rozrządu.

Jak dla mnie, to coś nie jest ok z samą konstrukcją tych TSI, bo nie rozumiem, jak może dochodzić do regularnego rozciągania się łańcucha?przecież niby je wymienili na nowe a nadal sie rozciągają. To raczej nie wina samych łańcuchów. Jakieś mega przeciążenia, o gwałtownej charakterystyce muszą na nie działać, bo kolejne ich wersje się poddają. Sam już nie wiem...nie sądziłem, że 20 lat po wprowadzeniu VTEC'a nadal będę się martwił o wybór bezawaryjnego silnika. Priorytety koncernów uległy jednak wyraźnej zmianie.

Napisany przez: mate96 Thu, 10 Jan 2013 - 22:21

He he. Sam się z tego śmieje. VW chyba nie potrafi zbudować bezawaryjnego rozrządu w małolitrażowym silniku na łańcuchu. Zaczęło się od 1.2 HTP 12V, 10 lat później i nadal nie ma poprawy.

Napisany przez: czesław Thu, 10 Jan 2013 - 22:38

A w jakimkolwiek innym potrafi? wink.gif

Napisany przez: surykatka Thu, 10 Jan 2013 - 22:54

niestety to nie jest bzdura

numery na silniki czy oznaczenia są nabijane jak silnik otrzyma określony status czyli te punkty o których napisałam a nie wcześniej w czasie produkcji

a zreszta co się będę produkować wystarczy popatrzeć na statystyki awaryjności najmniej audi, potem coś z vw a na szarym końcu seat z skodą oczywiście nie wynika to z selekcji części wink.gif

co do wspaniałych silników czy innych bajerów - zaczęli je projektować księgowi a nie inżynierowie i są takie efekty jak rozciągające się łańcuchy - nosz ch... jasna jakim cudem łańcuch dwurzędowy może się rozciągnąć ano takim że napinacz jest źle dobrany i nie wychwytuje przeciążeń

dzisiaj wielki lament w necie że w kraju skośnych pracusiów zrobili coś w stylu passata cc , że skopiowali itp. Oni nie skopiowali, oni poskałdali go po swojemu z części które są u nich robione dla koncernu vaga i włożyli w własne ubranko.

o wiązkach elektrycznych w mercedesie nie chce mi się pisać - w eskach inne na rynek amerykański a inne na rynek europejski dla tego samego modelu

Napisany przez: antoś Sun, 13 Jan 2013 - 13:58

A w jaki sposób oni oceniają "jakość" tych silników?

Jaki byłby sens rozdzielania tych silników do audi i innych kiedy koszt produkcji czy tego o ocenie 10, czy tego o ocenie 5 jest taki sam.

Ja bym brał 2.0 211 i się nie zastanawiał, każde tfsi bierze trochę oleju, ale nie na tyle żeby się tym martwić przy codziennym użytkowaniu.

Napisany przez: mate96 Sun, 13 Jan 2013 - 16:08

Około 0,5L/1000lm to dla ciebie trochę? I niestety nie jest to rzadkość.

Napisany przez: Honada Sun, 13 Jan 2013 - 21:42

jeśli robisz 15 000 km, czyli tyle ile wynosi mały przebieg roczny auta, to dolejesz do 2.0 tfsi 7,5 litra oleju. można wiec powiedzieć, ze nie musisz wymieniać oleju na rocznym serwisie bo silnik wcina go na bieżąco i cały czas jest "uaktualniany"...mnie to jednak nie przekonuje.

Napisany przez: antoś Sun, 13 Jan 2013 - 22:54

Mój kolega ma 2.0 tsi (ea888) i nie dolewa więcej niż pół litra między wymianami (10tys. km). Mamy też 1,4 tsi i zużycie oleju jest niewielkie.

Napisany przez: Toldi Mon, 21 Jan 2013 - 10:31

Odświeżam....
czy ktos może stwierdzic jaki numerowo motor jest wsadzany do nowych Tiguanów 2.0 TSI? 210KM 2013r ?
Łańcuch, pasek?
I ogólnie chetnie cos jeszcze przeczytam, jesli ktos, moooże takiego Tiguana posiada wink.gif

pzdr

Napisany przez: SzybkiKuba Mon, 21 Jan 2013 - 12:29

EA 888 na łańcuchu. To samo co przed liftem w wersji 200. Mam ten silnik. Na poprzedniej stronie napisałem:
"Mam ten silnik EA888 w Tiguanie, wersja przed liftem 200km. Przy przebiegu 3k km miał schamowane 212km, przy 35k km 217km - totalna seria. Auto jest dość ostro traktowane, jeździ główie dłuższe trasy. Auto ma teraz po dwóch latach 70k km i przy tym przebiegu absolutnie nic mu nie dolega. Jedyne wizyty w ASO to przeglądy i serwisy olejowe. Sam zrobiłem tym autem połowę jego obecnego przebiegu i bardzo podoba mi się jak ten silnik pracuje, choć przez pierwsze 2-3k km miałem zastrzeżenia co do mocy silnika - wydawał mi się bardzo zmulony, ale kilkaset km ostrej jazdy i wyżej spomniane przeze mnie 212km na hamowni.
Silnik jest na łańcuchy rozrządu. "
Jedyne o czym nie wspomniałem to dolewki oleju. My robimy w nim zmiane filtr + olej co 10k km, i na tym dystansie do litra oleju jest "brane" przez silnik.

Napisany przez: Toldi Mon, 21 Jan 2013 - 12:39

Wiem, czytałem że masz ów silnik, poprostu chciałem jeszczejakies opinie wink.gif

czyli jednak to branie oleju jest cały czas prawdą....kurcze, szkoda ze nieby tak idealny silnik a jednak ma swoje "mroczne" strony...
Kupując nowe auto i jezdzac nim powiedzmy 5-6 lat pakować sie w ubytki oleju ciągłe...robiac rocznie 25TYS KMx5lat - mozna podliczyc ile oleju trzeba by dolac....hmmmm

Napisany przez: SzybkiKuba Mon, 21 Jan 2013 - 12:59

12.5 litra na 5 lat to nie tak dużo znowu. wink.gif Przy założeniu, że brał by Ci jak u mnie 1l/10k km, i tych 25k km rocznie o któych mówiłeś.
Dla porównania N47S w moim 123d bierze, ok 2l na 10k km. I w ogólnym rozrachunku jest lepiej traktowane niż Tigs.

Napisany przez: Rapix Mon, 21 Jan 2013 - 13:18

Skąd te informację że na 15tys km 7,5 litra ?
Użytkowałem golf V GTI który nie miał lekko delikatnie dłubnienty 260KM i wiecej niż 1/1,5 na 10tys nie wziął

Napisany przez: mate96 Mon, 21 Jan 2013 - 15:21

Dolewanie 1-2L na 10k km nie stanowi problemu. Problem zaczyna się jak masz dolewać 1L co 2k km. Żeby trochę sprostować to odnoszę wrażenie, że fakt 2.0TSI rzadziej mają ponadnormatyne zużycie oleju w porównaniu do 1.8TSi

Napisany przez: RiDE_oR_dIe Mon, 21 Jan 2013 - 16:12

posiadam 2.0TSI w scirocco 2010rok, 55kkm, auto seria i nie dolalem mililitra oleju miedzy przegladami. brat ma Q5 z tym silnikiem i tez nie narzeka... jak slysze o dolewaniu 1l/1000km to lapie sie za glowe...faktycznie przeglady sa zbedne bo ciagle jezdzi sie na niezuzytym oleju:)

Napisany przez: tomp Tue, 22 Jan 2013 - 11:14

CYTAT(SzybkiKuba @ Mon, 21 Jan 2013 - 12:59) *
Dla porównania N47S w moim 123d bierze, ok 2l na 10k km. I w ogólnym rozrachunku jest lepiej traktowane niż Tigs.


Dziwne, u mnie nie bierze praktycznie w ogóle, wymiana co 10k, spadek o jedną kreskę

Napisany przez: SzybkiKuba Tue, 22 Jan 2013 - 12:28

CYTAT(tomp @ Tue, 22 Jan 2013 - 11:14) *
Dziwne, u mnie nie bierze praktycznie w ogóle, wymiana co 10k, spadek o jedną kreskę


Ja nie mam elektronicznego sprawdzania poziomu tylko bagnet. Też zmiana oleju co 10k. Do tego seria całkiem ładnie wyszła z gratisem na hamowni więc mnie te dolewki raczej nie przejmują. wink.gif

Napisany przez: Ciapciak Fri, 12 Apr 2013 - 20:22

mam jedno pytanie , bo szukam dla siebie B7
pojawiają się w ogłoszeniach wersje DTM 220KM np. kod silnika BUL

warto się tym interesować i czym to sie różni od wersji 200KM

ps.
ta ostania sztuka co sie pojawiła na allegro to angol po przekładce
http://otomoto.pl/audi-a4-s-line-dtm-shadow-quattro-C28670707.html

Napisany przez: czesław Fri, 12 Apr 2013 - 21:09

Jak szukasz w takim pułapie cen to Twoj budzet dtma nie ogarnie. Silnik niczym specjalnym sie nie wyroznia.

Napisany przez: przemek530d Sat, 13 Apr 2013 - 22:37

CYTAT(Ciapciak @ Fri, 12 Apr 2013 - 20:22) *
ps.
ta ostania sztuka co sie pojawiła na allegro to angol po przekładce
http://otomoto.pl/audi-a4-s-line-dtm-shadow-quattro-C28670707.html


angol i w dodatku bez zderzaków z dtm edition, lotki też nie widze
ciekawe co by z vin wyszło

Napisany przez: 2E-E Sun, 30 Jun 2013 - 11:24

mam do kupienia VW Passat 2006r 2.0 TSI 200 KM Tiptronic z przebiegiem 333 000 km.
Piszę ponieważ macie ogromną wiedzę na temat tych silników. Czy warto z tym przebiegiem jeszcze kupić takie 2.0 TSI? Jaka jest wytrzymałość tego silnika i skrzyni? Co jeśli zrobie tam program?

Napisany przez: Frolik Sun, 30 Jun 2013 - 17:58

Lepiej zostań przy tym e36 , które masz obecnie. Pod każdym względem lepszy samochód. I jeśli go szanujesz i minimalnie dbasz, to pojezdzi bez remontów wiele lat dłużęj niz passat 2.0 TFSI który juz ma 330 tys km.
Poza tym jak zmienisz auto na passata, to bardzo szybko zechcesz wrócić do BMW.

Ja miałem e46, zmieniłem na ponad 200 konne FWD, auto z minimalnym przebiegiem i wielokrotnie drozsze niż Passat 2.0 TFSI i dosc szybko zatęskniłem za e46.

Napisany przez: czesław Wed, 03 Jul 2013 - 21:59

Nudny sie robisz z tym e36. To auto sklada sie jak harmonijka i jest tandetnie wykonczone.

Napisany przez: kontrolm Wed, 03 Jul 2013 - 22:26

kolega ma takie 1.4 TSI od nowości i nei może uwierzyć że te rozciagające się łańcuchy to specjalne działanie VAG. Bo kto by uwierzył w to że to czysty przypadek - że koncern który zbudował najszybsze seryjne auto na Ziemi nie jest w stanie zaprojektować dobrego łancucha do rozrządu. CO z tego że w motocyklach kręcących po 16 tys obr te łancuchy sie nie psują i ze taki moto kosztuje 40tys i mogli by go sobie rozebrać i skopiować skoro sami tak nie umieją ;-)
CO z tego że są dokumenty przesyłane do serwisów świadczące że już w 2004 roku wiedzieli o problemach z łańcuchami a dopiero w 2010/2011 oficjalnie przyznają się do błedu i krzyczą że wypuscili zmodernizowany silnik w którym to sie nie będzie psuć. Już nie mówiąc o tym ze ogłosili że nowa generacja silników nie będzie już mieć łańcuchów i wróci ukochany pasek.
Ta sama sytuacja jest w silnikach Prince BMW/PSA.

Tak sie to robi. Wypuszca sie taki silnik jako super nowoczesna jednostke i reklamuje że nareszcie koniec z paskami i że będzie teraz palić 0.00005l mniej na 100km. Potem silniki sie sypią ale po pierwsze mało kto to wie a po drugie wiekszość nadal nie wierzy że VAG może to zrobić skoro przecież Golf II sie nie psuł.
Jak już AutoBild (sorry AutoŚwiat) napisze w 3 wydaniach specjalnych że to złom to wtedy oni ogłaszają że już poprawili i teraz to dopiero będzie super.

A i tak są ludzie którzy tak kochają tą markę, tą szwabską jakość wykonania, ten ponadczasowy dizajn że takie wydatki biorą na klatę i mają to gdzieś.
Cierpi zwykły Kowalski co z rodziną przyszedł kupić dobre auto w kredycie na 6 lat które szukali przez pół roku studiując wszystkie ulotki i gazety, uwierzył w te wszystkie Engine of the Year i dostał tak w dupe że następne auto które kupi to będzie 20 letnie e36 albo 80 B4 i będzie sie cieszyć każdego dnia wsiadając do niego.

Napisany przez: Honada Thu, 04 Jul 2013 - 07:39

Zaufanie do marki VW znacznie spadło, ale tak jak piszesz, głownie wśród osób mocno siedzących w temacie. Problemy będą narastać wraz z wiekiem aut, ale gdy patrzę na skrzynie DSG łączoną np. z Octavią TDI to też zaczynam powątpiewać w sensowaność tego rozwiązania. Sporo się najeździłem autami z DSG ale nowymi. Jeśli mam informacje ze sprzęgło potrafi sypnąć się po 60 tys. km to zaczyna się zastanawiać, skąd się wzieło powiedzenie "Ford gówno wort" wink.gif co ciekawe, ceny części do EcoBoosta 1.0 125KM są bardzo niskie, patrząc na cennik VW i jego 1.2 TSI czy 1.4 TSI. Lipa jest tylko z kolektorem zintegrowanym z głowicą...ale to już prawie standard "downsizingu"

A co do TSI/FSI to jeszcze jest jeden problem - nagar. jego usuwanie też kosztuje. i w sumie oprócz zmian osiągów wpływa na trwałość silnika i podzespołów z nim współpracujących.

Tragedii nie ma, ludzie jeżdzą VW ale jakoś kupno używanego TSI nie jest perspektywą ciekawą.

Napisany przez: CELICA FAN Thu, 04 Jul 2013 - 09:54

CYTAT(RiDE_oR_dIe @ Mon, 21 Jan 2013 - 16:12) *
posiadam 2.0TSI w scirocco 2010rok, 55kkm, auto seria i nie dolalem mililitra oleju miedzy przegladami. brat ma Q5 z tym silnikiem i tez nie narzeka... jak slysze o dolewaniu 1l/1000km to lapie sie za glowe...faktycznie przeglady sa zbedne bo ciagle jezdzi sie na niezuzytym oleju:)

Ciekawe.. Przykład z najbliższej rodziny. Q5 jezdzone po emerycku( w automacie) przez moja narzeczona. Kupione nowe, remont silnika ( z trudem wywalczony) na gwarancji po 36! tys przebiegu! Były najpierw próby oleju, wazenie, jakieś zawracanie dupy, w końcu z łaska zrobili remont i teraz już nie bierze. A brał ponad litr na 1000.

Napisany przez: dzik Thu, 04 Jul 2013 - 10:22

CYTAT(CELICA FAN @ Thu, 04 Jul 2013 - 09:54) *
Ciekawe.. Przykład z najbliższej rodziny. Q5 jezdzone po emerycku( w automacie) przez moja narzeczona. Kupione nowe, remont silnika ( z trudem wywalczony) na gwarancji po 36! tys przebiegu! Były najpierw próby oleju, wazenie, jakieś zawracanie dupy, w końcu z łaska zrobili remont i teraz już nie bierze. A brał ponad litr na 1000.


Jak w moim 1.8TSI. Pół litra na 1000 od nowości. Najpierw się dociera, później się okazuje że podczas próby spalil 0,49 a od 0,5 jest usterka, wymiana turbiny w końcu wymiana pierścieni i tłoków która załatwiła sprawę.

ASO unikają tej naprawy jak ognia, wg tego co się dowiedziałem od mechanika (różnie bywa z tymi prawdami oczywiście) sam importer problemu nie robi ale ASO się boją składania silnika i zazwyczaj (jak u mnie) ściągają speca od innego warsztatu. Za mało na tym zarabiają by później samemu pokrywać koszty złego złożenia. A jak wiadomo źle wykonana naprawa poleci w poważne koszty. Szef serwisu bardzo mnie prosił by dać znać po 5kkm czy silnik działa.

Ten silnik albo palli od nowości albo nie bierze i szybko się to nie zmieni.

Napisany przez: Frolik Mon, 23 Dec 2013 - 08:13

Czy silniki 2.0TSI w A6c6 przechodziły jakies zmiany konstrukcyjne? Czy któreś roczniki są bezwzględnie godne polecenia a od innych trzymac sie z daleka?

Napisany przez: Honada Mon, 23 Dec 2013 - 13:02

Odebrałem dziś Superba 2.0 TSI. Odpalam i...łańcuch grzechocze. 15 tys. przebiegu, 2013 rok produkcji. Zmiany są zatem traktowane albo po macoszemu albo po prostu obejmują wszystko tylko nie to co przyczynia się do awarii tych silników.

Napisany przez: lagadula Mon, 23 Dec 2013 - 14:20

Pier.... chyba zoatane prz starym dobrym 1.8t....

Napisany przez: m!xeR Mon, 23 Dec 2013 - 15:44

CYTAT(lagadula @ Mon, 23 Dec 2013 - 14:20) *
Pier.... chyba zoatane prz starym dobrym 1.8t....


Te problemy dotyczą wersji na łańcuchu czyli 200/210km, silniki z cupry r, s3, golfa/sciro r to silniki na pasku niedotknięte przez te problemy :-) dlatego pisałem Tobie w Twoim temacie, żebyś spośród GTI/S3/Cupra R zastanawiał się pomiędzy dwoma ostatnimi właśnie ze względu na silnik.

Napisany przez: GREGOR10 Mon, 23 Dec 2013 - 18:56

jesli chodzi o eksploatacje to 1.8t nie ma sobie równych moim zdaniem..... jeszcze lpg dokładasz i jeździsz za darmo....

Napisany przez: korzen88 Thu, 26 Dec 2013 - 13:49

Tak. Warto. Mam golfa 5 GTI 2005r czyli AXX na pasku. Przejechane 110tys i poza drobnymi pierdołami za 100-200zł nic się nie psuje. Co do brania oleju to litr zapasu starcza mi na 30tys. Powoli szykuje się na wymianę rozrządu co i tak nie jest konieczne według książki serwisowej. Co do łańcuszka od zmiennych faz rozrządu to chodzi głośniej ale nie słyszałem o przypadku zerwania. Popychacz pompy paliwa trzeba wymieniać co jakiś czas ale to koszt rzędu 100zł. Nie wiem po co to gadanie że ten silnik to bubel itd, no chyba że ktoś się spodziewa że zrobi na nim milion km, to lepiej zainwestować w NA V8.

Napisany przez: m!xeR Thu, 26 Dec 2013 - 14:22

CYTAT(korzen88 @ Thu, 26 Dec 2013 - 13:49) *
Tak. Warto. Mam golfa 5 GTI 2005r czyli AXX na pasku. Przejechane 110tys i poza drobnymi pierdołami za 100-200zł nic się nie psuje. Co do brania oleju to litr zapasu starcza mi na 30tys. Powoli szykuje się na wymianę rozrządu co i tak nie jest konieczne według książki serwisowej. Co do łańcuszka od zmiennych faz rozrządu to chodzi głośniej ale nie słyszałem o przypadku zerwania. Popychacz pompy paliwa trzeba wymieniać co jakiś czas ale to koszt rzędu 100zł. Nie wiem po co to gadanie że ten silnik to bubel itd, no chyba że ktoś się spodziewa że zrobi na nim milion km, to lepiej zainwestować w NA V8.


Potrenuj czytanie ze zrozumieniem

Napisany przez: korzen88 Thu, 26 Dec 2013 - 17:22

CYTAT(m!xeR @ Thu, 26 Dec 2013 - 14:22) *
Potrenuj czytanie ze zrozumieniem

Jako jeden z niewielu odp na pytanie z tematu. Jak więcej ode mnie przejechałeś na tym silniku bądź podobnych to napisz coś mądrego mistrzu.

Napisany przez: kmink Sat, 04 Jan 2014 - 08:06

Golf R/S3 czyli silniki z serii CDL to nadal pasek rozrządu, do tego nie piją oleju ... moim zdaniem bardzo udana jednostka

Napisany przez: m!xeR Sat, 04 Jan 2014 - 08:59

CYTAT(korzen88 @ Thu, 26 Dec 2013 - 19:22) *
Jako jeden z niewielu odp na pytanie z tematu. Jak więcej ode mnie przejechałeś na tym silniku bądź podobnych to napisz coś mądrego mistrzu.


Pierwsze GTI miały chyba pasek rozrządu a nie łańcuch. Niepolecane są wersje z łańcuchem zamiast paska wiec Twoje wychwalanie silnika z paskiem jest zbędne bo to każdy z Nas już wie

Napisany przez: mally Sat, 04 Jan 2014 - 12:07

Ma może ktoś informację jakie oznaczenia silnika są na pasku a jakie na łańcuchu,oraz które nie chleją oleju? Sam rozważam w niedalekiej przyszłości zmianę auta na coś z 2.0T z grupy VW i taka informacja była mile widziana.

Napisany przez: stefdeath Sat, 04 Jan 2014 - 13:08

CYTAT(mally @ Sat, 04 Jan 2014 - 15:07) *
Ma może ktoś informację jakie oznaczenia silnika są na pasku a jakie na łańcuchu,oraz które nie chleją oleju? Sam rozważam w niedalekiej przyszłości zmianę auta na coś z 2.0T z grupy VW i taka informacja była mile widziana.

Na pasku na pewno są najstarszy AXX i nowszy BWA 200KM w golfach leonach octavii i A3 do tego starszy BHZ w S3. W nowszym S3, golfie R scirro R cuprze R też na pasku ale oznaczenia nie znam- chyba CDLA niech ktoś poprawi.
PS
Mój AXX w g gti nie pił w ogóle oleju

Napisany przez: fmaverick Sat, 04 Jan 2014 - 17:01

a w B7, które były na pasku?

Napisany przez: m!xeR Sat, 04 Jan 2014 - 17:17

CDLA i CDLF na pewno są na pasku. CDLA - Sciro R, CDLF - Golf R

Napisany przez: stefdeath Sat, 04 Jan 2014 - 20:34

CYTAT(fmaverick @ Sat, 04 Jan 2014 - 20:01) *
a w B7, które były na pasku?

W B7 2.0 tfsi wszystkie na pasku bez wzgledu na oznaczenie.

Napisany przez: skandaloo Sat, 04 Jan 2014 - 20:47

miałem GTI 5 DSG i S3 po programie - zrobiłem nimi łącznie z 120.000km żadnych usterek , pomiędzy wymianami oleju czyli co 10.000km dolewałem w jednym i drugim po 1 litrze oleju ale to jest norma wink.gif . W jeździe miejskiej Golf palił 14,5 l a S3 17 l na 100km .
Silniki : AXX i BHZ

Napisany przez: fmaverick Sun, 05 Jan 2014 - 14:10

dzięki stefdeath, a w B8 były jakieś na pasku, czy wszystkie parszywe ?wink.gif

Napisany przez: Igloo Sun, 05 Jan 2014 - 14:34

Mam s3 8p na pasku - zadnych problemow, na ten moment 130tys przelatane w tym okolo 30 tys po modach na ~360KM, zona ma Q3 w 2.0TFSI na lancuchu na ten moment 30tys przelatane i tez zadnych problemow nie stwierdzono, ani nadmiernego zuzycia oleju, jedyny minus to ten motor w Q3 brzmi tak tragicznie ze sie plakac chce. Generalnie dla mnie swietna jednostka, zdecydowanie wybieram 2.0TFSI nad 2.0TDI.

Napisany przez: kmink Mon, 06 Jan 2014 - 15:25

U mnie(Golf R) 42k w tym 40k po modach na 350hp, oleju nie pije. Silnik CDLF. Jestem zadowolny :-)

Napisany przez: ja456 Thu, 16 Jan 2014 - 14:09

CYTAT(Frolik @ Mon, 23 Dec 2013 - 10:13) *
Czy silniki 2.0TSI w A6c6 przechodziły jakies zmiany konstrukcyjne? Czy któreś roczniki są bezwzględnie godne polecenia a od innych trzymac sie z daleka?

Z tego co widziałem to w A6C6 od początku produkcji do samego końca wkładali silnik o oznaczeniu BPJ (2.0 TFSI). Raczej nic nie zmianiali.

Napisany przez: 2pspeed Thu, 23 Jan 2014 - 19:24

Tak przekopałem rynek za Octavia Vrs tak 2008 rocznik i jakby je wszystkie wywiało. Trzeba szukać w Niemczech.

Napisany przez: As_tdi Tue, 17 Feb 2015 - 12:31

Octavia RS 2010 rocznik. Czy tam jest już łańcuch?
Czym optycznie różni się silnik na pasku od tego na łańcuchu? Da się to jakoś rozpoznać?

Napisany przez: norbivr6 Tue, 17 Feb 2015 - 14:18

łańcuch.

Napisany przez: stefdeath Tue, 17 Feb 2015 - 15:16

CYTAT(As_tdi @ Tue, 17 Feb 2015 - 13:31) *
Octavia RS 2010 rocznik. Czy tam jest już łańcuch?
Czym optycznie różni się silnik na pasku od tego na łańcuchu? Da się to jakoś rozpoznać?


Da się po filtrze powietrza. W TFSI na pasku filtr jest zintegrowany z obudową na silniku nie ma puszki oddzielnej na filtr tylko sam łapacz powietrza z rurą.
W TSI na łańcuchu puszka filtra jest z prawej strony silnika ( stojąc przodem do auta) tuż za łapaczem powietrza.
Poza tym na łańcuchowym na obudowie jest napis "TSI" a na paskowym "FSIturbo" wink.gif

Napisany przez: kmink Tue, 17 Feb 2015 - 18:51

QUOTE (stefdeath @ Tue, 17 Feb 2015 - 15:16) *
.....za tym na łańcuchowym na obudowie jest napis "TSI" a na paskowym "FSIturbo" wink.gif


no nie do koca bo ja na obudowie mam napisane TSI a silnik to CDLF wink.gif

Napisany przez: As_tdi Tue, 17 Feb 2015 - 19:59

Pogrzebalem trochę po Allegro i faktycznie starsza octavia ma pokrywę silnika dwukolorowa i napis turbo FSI a nowsza jednokolorowe i napis tsi.
Teraz pytanie czy ten nowszy silnik jest bardzo problematyczny? Bo głownie sie czyta o 1.4 i 1.8

Napisany przez: kmink Tue, 17 Feb 2015 - 20:15

1.4 i 1.8 to TSI i właśnie mozesz poczytać o problemach z łańcuchami i napinaczami ;-)
Moim zdaniem najbardziej dopracowane motory to te z serii CDL, oczywiscie z odrobinę mniejszym potencjałem ale awaryjność zerowa, przynajmniej ja sie nie spotkałem z jakimikolwiek problemami czy to z poborem oleju czy innymi wqrzającymi rzeczami. Ja mam auto od nowości, przelot to prawie 70k km i lekko nie ma ;-)

Napisany przez: stefdeath Tue, 17 Feb 2015 - 20:20

CYTAT(kmink @ Tue, 17 Feb 2015 - 19:51) *
no nie do koca bo ja na obudowie mam napisane TSI a silnik to CDLF wink.gif

Ale ty nie masz Octavii ll RS wink.gif oczywiście masz rację a ta zasada nie obowiązuje też w audi gdzie silniki na łańcuchu nazywają się tfsi.
A co do octy rs tsi to tam rozrządy łańcuchowe też padają. Ja brałbym starszą z tfsi.

Napisany przez: GREGOR10 Tue, 17 Feb 2015 - 23:58

CYTAT(stefdeath @ Tue, 17 Feb 2015 - 20:20) *
Ale ty nie masz Octavii ll RS wink.gif oczywiście masz rację a ta zasada nie obowiązuje też w audi gdzie silniki na łańcuchu nazywają się tfsi.
A co do octy rs tsi to tam rozrządy łańcuchowe też padają. Ja brałbym starszą z tfsi.


Octavia II RS występuje z BWA 200KM który jest Turbo FSI na pasku i jest można powiedzieć bezproblemowym silnikiem.

Napisany przez: stefdeath Wed, 18 Feb 2015 - 09:12

CYTAT(GREGOR10 @ Wed, 18 Feb 2015 - 00:58) *
Octavia II RS występuje z BWA 200KM który jest Turbo FSI na pasku i jest można powiedzieć bezproblemowym silnikiem.


no taką właśnie miałem na myśli - ten silnik był w przedliftach.
Z bardziej powszechnych problemów to tylko wspominana już milony razy szklanka popychacza pompy paliwa oraz łańcuszek łączący wałki rozrzadu. No niektórzy mają pecha i czasem pada nastawnik faz rozrzadu - zestaw naprawczy kilka lat temu kosztował 1500zł w ASO. Słabe cewki wymieniane były na akcji fabrycznej ( przynajmniej mi vw wymieniał za free w gti ) Poza tym dla mnie silnik bajka - mocny, mega elastyczny, podatny na mody.

Napisany przez: kmink Wed, 18 Feb 2015 - 10:01

Temat dotyczy 2.0TFSI więc napisałem o tym silniku ogólnie a nie w kontekście skody octavii tongue.gif


Napisany przez: candy81 Wed, 18 Feb 2015 - 20:59

jak czytam o tym 2.0Vag to rece opadaja. Saabowski 2.0 to chyba mistrz niezawodnosci przy nim dry.gif dry.gif dry.gif

Napisany przez: skandaloo Wed, 18 Feb 2015 - 21:10

CYTAT(candy81 @ Wed, 18 Feb 2015 - 20:59) *
jak czytam o tym 2.0Vag to rece opadaja. Saabowski 2.0 to chyba mistrz niezawodnosci przy nim dry.gif dry.gif dry.gif

czy miałeś jakieś 2.0 tfsi & tsi ?

Napisany przez: stefdeath Thu, 19 Feb 2015 - 07:13

CYTAT(candy81 @ Wed, 18 Feb 2015 - 21:59) *
jak czytam o tym 2.0Vag to rece opadaja. Saabowski 2.0 to chyba mistrz niezawodnosci przy nim dry.gif dry.gif dry.gif


a niby który ? Bo rozrządy łańcuchowe i balansy w b207 to standardzik. Nie wspomnę o cewkach, przepustnicach itp. A w b205 panewki, odma, rozrządy na łańcuchu tez wieczne nie są, kasety zapłonowe na zmianę trzeba wozić w bagażniku. Może dopiero dziadek b204 był ok.
Teraz jeżdżę 9-3 w b207 wiec mam porównanie z tfsi - super silniki ale i jeden i drugi ma swoje wady.

Napisany przez: jackkpl Thu, 19 Feb 2015 - 10:33

CYTAT(stefdeath @ Thu, 19 Feb 2015 - 07:13) *
a niby który ? Bo rozrządy łańcuchowe i balansy w b207 to standardzik. Nie wspomnę o cewkach, przepustnicach itp. A w b205 panewki, odma, rozrządy na łańcuchu tez wieczne nie są, kasety zapłonowe na zmianę trzeba wozić w bagażniku. Może dopiero dziadek b204 był ok.
Teraz jeżdżę 9-3 w b207 wiec mam porównanie z tfsi - super silniki ale i jeden i drugi ma swoje wady.


Cewki ostatnio przerabialem. Wyrwac uzywke sprawna to cud, a nowa 400zl/szt lub wiecej.
Rozrzad tez przerabialem. tutaj skonczylo sie na 5h roboty i 160zl na czesci (slizg i uszczelka dekla). Drugim razem bym zrobil pewnie w 2h smile.gif.
Przpustnica jak narazie tylko wymagala czyszczenia nagaru, bo sie przycinala.
Auto 220k km przebiegu.

Najwieksza zaleta b207 jest to, ze przyjmuje gaz i 300 koni ,a tuning mozna zrobic interfejsem za 30zl z allegro smile.gif

Dobrze by bylo uslyszec opinie kogos, kto 2.0 tfsi przelatal te 200k km i juz wie, co sie sypnelo. Nowe z fabryki to kazde jest ok, problemy zaczynaja sie po paru latach uzytkowania.

Napisany przez: candy81 Thu, 19 Feb 2015 - 10:47

CYTAT(stefdeath @ Thu, 19 Feb 2015 - 07:13) *
a niby który ? Bo rozrządy łańcuchowe i balansy w b207 to standardzik. Nie wspomnę o cewkach, przepustnicach itp. A w b205 panewki, odma, rozrządy na łańcuchu tez wieczne nie są, kasety zapłonowe na zmianę trzeba wozić w bagażniku. Może dopiero dziadek b204 był ok.
Teraz jeżdżę 9-3 w b207 wiec mam porównanie z tfsi - super silniki ale i jeden i drugi ma swoje wady.

czy miałeś jakieś 2.0 tfsi & tsi ?
Nie ale chcialem miec. Na saaba konczy mi sie powoli amortyzacja i szukam czegos nowego w turbo benzynie.
Moje 9-3 nie ma i nie mialo klopotow z rorzadem (to nie 2.8T). Na forum saaba czy vectry utarla sie pewna teza, ze wyrywkowo zdazaja sie problemy z rozrzadem po 200tkm. Z cewkami tez nie mialem klopotu. Tak naprawde jestem w stanie wiele zrozumiec ale jak ktos pisze, ze robi caly uklad korbowo tlokowy bo silnik spala litr oleju na 1000km to robi sie przykro. To produkcja w koncu Germany czy Italy??

Napisany przez: As_tdi Thu, 19 Feb 2015 - 11:14

CYTAT(stefdeath @ Tue, 17 Feb 2015 - 20:20) *
A co do octy rs tsi to tam rozrządy łańcuchowe też padają. Ja brałbym starszą z tfsi.


Stara octavia ma tą wadę że jest stara i znalezienie czegoś nietłuczonego z małym przebiegiem robi się problematyczne.

Ile kosztuje wymiana łańcucha napinacza i nie wiem czego tam jeszcze?
Czy obecnie produkowane łanuchy też się wyciągają? Czy jak wymienię to będę miał już spokój na wieki?

Napisany przez: stefdeath Thu, 19 Feb 2015 - 16:37

CYTAT(As_tdi @ Thu, 19 Feb 2015 - 12:14) *
Stara octavia ma tą wadę że jest stara i znalezienie czegoś nietłuczonego z małym przebiegiem robi się problematyczne.

Ile kosztuje wymiana łańcucha napinacza i nie wiem czego tam jeszcze?
Czy obecnie produkowane łanuchy też się wyciągają? Czy jak wymienię to będę miał już spokój na wieki?


Na to pytanie nie ma odpowiedzi.
Vag przez ostatnie lata ciągle ulepszał te części - wychodziły kolejne niby poprawione wersje tych łańcuchów i napinaczy a mimo to wciąż pojawiały i pojawiają się głosy, że dalej coś nie tak. Dlatego" spokój na wieki " na bank nie - pewnie raczej na 50-100kkm.
Inna sprawa jaki jest koszt wymiany takich elementów bo może się okazać, że będzie i tak taniej niż np wymiana dwumasu albo wtrysków w TDI smile.gif

Napisany przez: skandaloo Fri, 20 Feb 2015 - 10:59

CYTAT(candy81 @ Thu, 19 Feb 2015 - 10:47) *
czy miałeś jakieś 2.0 tfsi & tsi ?
Nie ale chcialem miec. Na saaba konczy mi sie powoli amortyzacja i szukam czegos nowego w turbo benzynie.
Moje 9-3 nie ma i nie mialo klopotow z rorzadem (to nie 2.8T). Na forum saaba czy vectry utarla sie pewna teza, ze wyrywkowo zdazaja sie problemy z rozrzadem po 200tkm. Z cewkami tez nie mialem klopotu. Tak naprawde jestem w stanie wiele zrozumiec ale jak ktos pisze, ze robi caly uklad korbowo tlokowy bo silnik spala litr oleju na 1000km to robi sie przykro. To produkcja w koncu Germany czy Italy??

no właśnie .. ja miałem 3 samochody z tymi silnikami i potwierdzam że to bardzo dobry silnik , nie było żadnego problemu.

Napisany przez: jackkpl Fri, 20 Feb 2015 - 23:39

CYTAT(skandaloo @ Fri, 20 Feb 2015 - 10:59) *
no właśnie .. ja miałem 3 samochody z tymi silnikami i potwierdzam że to bardzo dobry silnik , nie było żadnego problemu.

A ile przelatales pojedynczym 2.0 tfsi? Jak 100-150k km to wtedy opinia jest bardzo uzyteczna, jak 50k km to przy takim przebiegu nie wyjda zadne wady fabryczne.

Napisany przez: GREGOR10 Sat, 21 Feb 2015 - 00:42

Zacznijmy od tego który silnik nie ma wad fabrycznych smile.gif

Napisany przez: vasquez Sat, 21 Feb 2015 - 08:28

ale co to za dyskusja, jak wiekszosc tutaj wypowiadających sie zapewne miała auta nowe a jesli nie to takie ktorym do 150tys km najechanych nawet sie niezblizylo, wiec jak auto nowe to trzeba miec pecha zeby cos wyszlo od razu, a jak takie tfsi wygląda po 200tys.km dalej jest takie super bezawaryjne?

Napisany przez: Jarol Sat, 21 Feb 2015 - 09:23

Ja mam TFSI które ma obecnie 203tys km.
Jak na razie auto jeździ bezproblemowo a ma obecnie dodatkowe 100 koni mocy więcej.
Ostatnia naprawa była równy rok temu, gdzie musiałem wymienić kolektor dolotowy bo urwała się jedna klapa.
Od tego czasu auto nie maiło żadnych awarii.
Silnik CCZA czyli już ten na łańcuchu.

Napisany przez: skandaloo Sat, 21 Feb 2015 - 10:10

CYTAT(jackkpl @ Fri, 20 Feb 2015 - 23:39) *
A ile przelatales pojedynczym 2.0 tfsi? Jak 100-150k km to wtedy opinia jest bardzo uzyteczna, jak 50k km to przy takim przebiegu nie wyjda zadne wady fabryczne.

GTI 5 DSG zakupiłem jak miał 125 tys km , sprzedałem jak miał 205 tys , S3 8P zakupiłem jak miała 80 tys km a sprzedałem przy 140 tys km wink.gif

Napisany przez: vasquez Sat, 21 Feb 2015 - 11:22

a ciekawe jak przy 300 tys to wygląda bo teraz to pewnie bardzo ciezko znalezc gti/s3 czy a4 b7 z takim przebiegami jak podajecie no chyba, że ktoś ma fart i trafi akurat na ten niecofany z allegro

Napisany przez: Rob555 Sat, 21 Feb 2015 - 14:12

w duzym uproszczeniu TSI jest na łancuchu i rzeczywiscie ma problemy z rozrzadem, wycierajacymi sie cyl itd.. a TFSI jest na pasku i jest mechanicznie dosc pancerny smile.gif
oba maja problemy z zasyfianiem dolotu
A silniki Saaba 2.0T to klasa sama w sobie chociaz te starsze do 2001 to wogule pancerniaki takie ze szok

Napisany przez: jackkpl Sat, 21 Feb 2015 - 14:39

CYTAT(Rob555 @ Sat, 21 Feb 2015 - 14:12) *
w duzym uproszczeniu TSI jest na łancuchu i rzeczywiscie ma problemy z rozrzadem, wycierajacymi sie cyl itd.. a TFSI jest na pasku i jest mechanicznie dosc pancerny smile.gif
oba maja problemy z zasyfianiem dolotu
A silniki Saaba 2.0T to klasa sama w sobie chociaz te starsze do 2001 to wogule pancerniaki takie ze szok

Tych starych silnikow saaba bym nie przecenial. Po paru latach wychodzi na jaw, ze prawie kazdy kto ma mocnego saaba juz silnik remontowal, bo panewka, bo rozrzad, uszczelka pod glowica. Jesli 2.0tfsi ma usterki, ktore nie wymagaja zagladania do culindrow to nie jest zle.

Napisany przez: Aval Sat, 21 Feb 2015 - 15:53

Jackkpl, bo jak wiesz, z Saabami[B2X5 i częściowo B2X4] jest tak, że to są bardzo bezawaryjne samochody, pod warunkiem regularnej wymiany części eksploatacyjnych takich jak świece, kaseta, panewki lub silnik.

wink.gif

Napisany przez: Statham Sat, 21 Feb 2015 - 23:36

Jesli mam byc szczery to w przyapdku tego silnika przebieg tak nie ma znaczenia jak sposob jego uzytkowania zreszta jak z kazdym. Ogolnie tfsi na pasku jest udanym motorem, to dopraccowane 1.8 Turbo, moze osprzet daje sie we znaki wiec po zakupie przygotowac sie na wydatek rzedu 1,5 tys powymieniac co trzeba zeby byl swiety spokoj nawet profilaktycznie i seria dluugo pojezdzi. Atutem jest dosc dlugi interwal wymiany paska rozrzadu, a reszta bolaczek nie jest tak droga, biorac niestety to auto trzeba wiedziec ze uzywany silnik kosztuje 7 tys i jak juz brac to CDLA za 1.5-2 tys wiecej, pompa oleju jesli ma byc od tfsi nadal tez kosztuje, wiec czesci nie beda mega tanie jak do golfa/A3 czy Leona, ale tez nie sa bardzo drogie, popychacz, fazator, syf w dolocie mozna zrobic samemu, jesli sie ma jakies tam pojecie o tym.

Na pewno nie jest to ten bezawaryjny prosty motor z dawnych lat, to nowa konstrukcja, mnostwo elektrozaworow i czujnikow, moze byc to uciazliwe i meczace dla niektorych.

Napisany przez: adamlass Tue, 17 Mar 2015 - 14:00

Koledzy, jaki silnik montowany jest w Audi A4 B7 2.0T EU 2007 r. produkcji. Pasek, łańcuch? Jeżeli jedno czy drugie to dobrze czy źle? wink.gif
Chodzi o silnik o oznaczeniu BWE. Trochę już zgłupiałem stąd pytanie.

Napisany przez: ja456 Thu, 19 Mar 2015 - 13:05

Pasek http://www.audizine.com/forum/showthread.php/433262-need-a-DIY-for-cam-chain-tensioner?p=6586729&viewfull=1#post6586729

Łańcuch był od B8

Napisany przez: GrzesiekRZ Sat, 23 May 2015 - 17:01

Czyli 2.0 TSI montowany w Passacie CC (2009-2010) będziem tym "awaryjnym" silnikiem z łańcuchem dodatkowo pijącym olej ?
Nie ma jakiegos sposobu żeby po kupnie samochodu z przebiegiem ok 100 000 coś usprawnić żeby móc cieszyć się bezawaryjną jazdą przez kolejne 100 000 ?

Napisany przez: pavelToledo Sat, 23 May 2015 - 21:00

Jest sposób. Trzeba po zakupie wymienić główny łańcuch z napinaczem i ślizgami i zalać dobry olej.
W CC 1.8 TSI, które jest w rodzinie przy przebiegu ok 70kkm zajrzałem kontrolnie do rozrządu i okazało sie, że łańcuch zaczyna dotykać do obudowy (jest tam wypust po którym łańcuch zaczyna trzeć jak się wyciaga i jak w porę się to usłyszy, to można uniknąć kłopotów).
Co do pobierania oleju, jak jeździł na castrolu (5W30 EDGE) to faktycznie dolewać trzeba było sporo, po przejściu na millersa (5W30 XF LL) jest spokój.

Wymieniłem trochę tych rozrządów i praktycznie w każdym aucie, które miało ~100-150kkm była ta sama historia. W jednym pasku b6 łańcuch przeskoczył przy przebiegu 103kkm i niestety koszty były większe, bo pogięło praktycznie wszystkie zawory.

Napisany przez: GrzesiekRZ Sun, 24 May 2015 - 14:04

Dziekuje za odpowiedz. Czy mozesz podac przyblizony koszt wymiany rozrządu w takim 2.0 TSI ?

Napisany przez: pavelToledo Mon, 25 May 2015 - 22:32

Koszt wymiany tego co potrzeba to ok 1200zł z częściami.
Do słabych punktów w tych silnikach dorzuciłbym jeszcze pompę wody. Już kilka razy spotkałem cieknącą przy małym przebiegu, w dwóch przypadkach trzeba było wymienić razem z obudową.

Napisany przez: Frolik Tue, 26 May 2015 - 13:50

CYTAT(pavelToledo @ Sat, 23 May 2015 - 21:00) *
Jest sposób. Trzeba po zakupie wymienić główny łańcuch z napinaczem i ślizgami i zalać dobry olej.
W CC 1.8 TSI, które jest w rodzinie przy przebiegu ok 70kkm zajrzałem kontrolnie do rozrządu i okazało sie, że łańcuch zaczyna dotykać do obudowy (jest tam wypust po którym łańcuch zaczyna trzeć jak się wyciaga i jak w porę się to usłyszy, to można uniknąć kłopotów).
Co do pobierania oleju, jak jeździł na castrolu (5W30 EDGE) to faktycznie dolewać trzeba było sporo, po przejściu na millersa (5W30 XF LL) jest spokój.

Wymieniłem trochę tych rozrządów i praktycznie w każdym aucie, które miało ~100-150kkm była ta sama historia. W jednym pasku b6 łańcuch przeskoczył przy przebiegu 103kkm i niestety koszty były większe, bo pogięło praktycznie wszystkie zawory.


O skoro znasz tę sprawę, to powiedz jakie silniki 2.0TFSI siedza w A6c6 i A6c7 ? Jak sie domyslam, to w c6 do konca ten na pasku (niby lepszy) a w c7 pewnie ten co w tych passatach o ktorych pisales... (czyli lancuch)? Czy dobrze rozumuję?

Napisany przez: pavelToledo Tue, 26 May 2015 - 23:06

Zgadza się, w C6 był pasek do końca a w C7 łańcuch.

Napisany przez: Frolik Wed, 27 May 2015 - 08:31

Dzięki za szybką odpowiedz. Łancuch, pompa wody...cos jeszcze? Jakie mogą byc jeszcze inne słabosci tego silnika? Warto sie ladowac w takie auto z przebiegiem ok 150 tys km (Passat 2012 rok) ?

Napisany przez: GrzesiekRZ Mon, 06 Jul 2015 - 15:50

Jeszcze pytanko:
Model Audi A5:
2.0 TFSI 180KM - łancuch rozrządu,
2.0 TFSI 211 KM - pasek rozrządu,

Czy ktoś może potwierdzić czy prawidłowo udało mi sie ustalić rodzaj konstrukcji ?

Napisany przez: ja456 Tue, 07 Jul 2015 - 13:11

Oba te silniki w A5 mechanicznie są identyczne i różnią się chyba tylko softem - oba mają łańcuch.

Napisany przez: Autobus Wed, 15 Jul 2015 - 14:12

Jako że jest to mój pierwszy post na tym forum witam wszystkich czytających i piszących!

trafiłem tu przypadkowo, ale dorzuce coś do tematu...
Otóż od nowości posiadam OII VRS 2.0 TSI z 2012 roku z przebiegiem 200 tys km i co w tym czasie wymieniłem:

1. olej + filtr co 15 tys Motul Specific 504/507
2. 90 tys świece i pasek
3. 120 tys komplet tarcz i klocków (tył pewnie by wytrzymał pół miliona ale nie hamował)
4. 150 tys czyszczenie dolotu
5. 170 tys świece, pasek i kompletu rozrządu (po wysunięciu napinacza i w zasadzie braku śladów zużycia na ślizgach stwierdzam że wymiana nie była konieczna ale... tak straszyli że zrobiłem)
6. łączniki stabilizatorów przednie oba dwa razy w międzyczasie
7. akumulator tej zimy

Oleju dolewam tyle co mi w bańce zostaje po wymianie, czyli nie więcej niż litr na zmianę (15 tys) i to by było tyle.
Na dzień dzisiejszy złego słowa powiedzieć na auto nie mogę... pali średnio 8,5l na 100km głównie autostrada, zwykle do 150km/h - nie spieszy mi się.

Zdrówka
Andrzej

Napisany przez: 1bizkit Thu, 16 Jul 2015 - 08:51

@Autobus

brakuje mi w twoim zestawieniu cewek, wtrysków i dwumasy.

Napisany przez: adamlass Thu, 16 Jul 2015 - 08:59

Klocki(!) i tarcze po 120 tyś. km? blink.gif

Napisany przez: Autobus Thu, 16 Jul 2015 - 09:23

CYTAT(1bizkit @ Thu, 16 Jul 2015 - 08:51) *
@Autobus

brakuje mi w twoim zestawieniu cewek, wtrysków i dwumasy.


Cewki i dwumasa nie dotykane, wymienione gumki na wtryskiwaczach po czyszczeniu dolotu.
Sprawdziłem cenę wtryskiwaczy w IC i są chyba po 80 pln więc przy następnym zwaleniu kolektora wymienię zapobiegawczo.
Dwumasa jakieś szczegolne dźwięki w tym modelu wydaje? bo nie dzwoni i na sprzęgle nic nie czuć (nie mam DSG)

Pozdr.
Andrzej

Napisany przez: Autobus Thu, 16 Jul 2015 - 09:40

CYTAT(adamlass @ Thu, 16 Jul 2015 - 08:59) *
Klocki(!) i tarcze po 120 tyś. km? blink.gif


No dokładnie, auto było niby na gwarancji więc robione w ASO, wpis jest.
Wymienione na Zimmermanny wiercone + Ferodo DS Performance przód, tył Zimmermann gładki +Ferodo Premier
Dużo? mało?
obecnie jest jeszcze jakieś 40% - 50% mięcha na klockach, ale auto specjalnie miasta nie widzi.

Pozdrawiam
Andrzej


Napisany przez: pawel934 Thu, 16 Jul 2015 - 10:47

Bardzo dużo, ale pisałeś wyżej, że latane głównie spokojnie na autostradzie - to jest odpowiedź na wątpliwości kolegi adamlass.

Napisany przez: adamlass Thu, 16 Jul 2015 - 10:50

Oczywiście, wszystko rozumiem. Po prostu dla mnie, jako osoby poruszającej się 50% trasa 50% miasto, taki przebieg na jednym komplecie klocków jest totalnym kosmosem.

Napisany przez: pawel934 Thu, 16 Jul 2015 - 15:04

Dla mnie również biggrin.gif Ja w rodzinnym S-maksie klocki zmieniałem jakoś przy 30 tys km.

Napisany przez: kmink Sat, 15 Aug 2015 - 14:57

Ja mam wpisy w książce serwisowej, że olej zmieniam wg wskazna kompa czyli co ok 25-30tys km...a zmieniam co 7-8k km...pewnie z tymi hamulcami jest tak samo ;-)

Napisany przez: Autobus Sat, 15 Aug 2015 - 17:01

Nie mam interesu w tym żeby bajki pisać, tak jest i już.
Skoda dla skner jest, w sensie dla oszczędnych biggrin.gif

A.

Napisany przez: kmink Sun, 16 Aug 2015 - 06:09

QUOTE (Autobus @ Sat, 15 Aug 2015 - 17:01) *
Nie mam interesu w tym żeby bajki pisać, tak jest i już.
Skoda dla skner jest, w sensie dla oszczędnych biggrin.gif

A.



Nie doczytałem, że masz to auto od nowości rolleyes.gif

Napisany przez: henieQ Sun, 16 Aug 2015 - 17:13

A co powiecie na temat 2litrowej jednostki montowanej w TT?
Interesuja mnie roczniki 2006-2007

Napisany przez: GREGOR10 Mon, 17 Aug 2015 - 00:38

to samo na pasku bwa / cdla tfsi

Napisany przez: xiofarii Wed, 18 Nov 2015 - 14:39

Pytanie z innej beczki, jakie paliwo lać do CAWB passat 3C?

drugie pytanie, jest konieczność dłubania w sofcie po wycięciu kata? chodzi mi o odczyty z sondy, czy trzeba coś przy niej dłubać?

Napisany przez: 1bizkit Wed, 18 Nov 2015 - 15:31

Soft możesz zostawić tylko emulator musisz do sondy założyć.

Napisany przez: siewcu Wed, 18 Nov 2015 - 18:33

emulator jakiś elektroniczny czy tulejkę?

Napisany przez: Misior Wed, 04 May 2016 - 18:25

Odgrzewam trochę kotleta ale jest tu dużo ważnych informacji i pomyślałem że tu będzie lepiej.
Chodzi mi po głowie Octavia RS i teraz pytanie czy najnowszy model (od 2013) ma już usunięte wady silnikowe, które miała poprzednia wersja? Czy te auta nie mają jeszcze tyle nalatane żeby było można coś powiedzieć?

Napisany przez: As_ Wed, 04 May 2016 - 22:04

Ma usuniete, a czy w to miejsce pojawia sie nowe to trzeba chyba poczekac.
Ludzie zakladaja boxy, chipuja, wpadaja tez wyzsze stage i na razie dobrze to jeździ.

Napisany przez: Frolik Wed, 04 May 2016 - 22:25

1.8TSI i 2.0 TSI w Audi A4 od którego roku są poprawione? Tak zeby nie zarly oleju, nie trzeba bylo nic poprawiac, slowem by byly trwale i bezawaryjne jak stare 1.8T ?

Napisany przez: As_ Wed, 04 May 2016 - 23:58

W poprawionych sa inne pierscienie. Zmiana od polowy 2011 - to w skodzie w audi moze byc inaczej
W poprzednich mozna za kilka tysi przefrezowac tloki i zalozyc poprawione pierscienie tyle ze to juz sa koszty.

Napisany przez: GREGOR10 Thu, 05 May 2016 - 00:04

3-4kzl i spalanie oleju ogarniete

Napisany przez: Autobus Fri, 13 May 2016 - 14:12

Witam ponownie,

auto dolatało do prawie 230 tys i ... coś się zaczęło ...
- padł kolektor dolotowy a właściwie to ... nie wiem jak to nazwać - zatrzaski które trzymają ośkę klap, miały zamiar się uwolnić.
Powodowało to wywalanie błędu, gdyż klapy nie domykały się.
Kolektor został wymieniony, koszt samego kolektora w ASO 1450 pln.

Błąd klap został wyeliminowany, drgawki na wolnych obrotach znikły, ale podczas testów okazało się że powyżej 5,5 tys obr. wypadaja zapłony na 3-cim cylindrze.
Wymienione zostały świece,
zamienione cewki miejscami,
zamienione wtryskiwacze miejscami,
wyczyszczona przepływka,
wymienione popychacze zaworowe,
zmierzona kompresja - wszystkie cylindry równo 10,5 bar,
sprawdzony rozrząd czy nic tam się nie uwolniło i podobno OK.

absolutnie bez zmian, missfire na 3-cim garze jak na zawołanie powyżej 5,5 tys rpm, za każdym razem na każdym biegu, nawet na luzie.

Jakieś pomysły?
Szczerze powiedziawszy to nie mam ochoty się doktoryzować z tego silnika, chciałbym żeby ktoś ogarnięty zdiagnozował i wyeliminował przyczynę.
To że jest coś nie tak słychać jak auto stoi odpalone na luzie, słychać lekkie kłapanie jakby właśnie popychacz zaworowy albo luźny łańcuch - tyle że popychacze zostały wymienione wszystkie a rozrząd około 30 tys temu...
Specjaliści u których byłem nie mieli przekonania co do przyczyny. Są jakiś domniemania, ale wymieniać graty w ciemno to takie sobie rozwiązanie przynajmniej dla mnie. Co innego dla wymieniającego wink.gif .
Kto na śląsku ogarnia takie silniki, ewentualnie w rozsądnej odległości?

Pozdrawiam
Andrzej


Napisany przez: scoobany111 Fri, 13 May 2016 - 15:12

Frog z Zabrza?

Napisany przez: Autobus Fri, 13 May 2016 - 16:39

CYTAT(scoobany111 @ Fri, 13 May 2016 - 15:12) *
Frog z Zabrza?


Lokalizacja pasuje, jakiś namiar bardziej?

Zdrówko
Andrzej

Napisany przez: scoobany111 Sat, 14 May 2016 - 11:19

Wpisz w google frog zabrze,znajdzie wink.gif

Napisany przez: Autobus Mon, 16 May 2016 - 11:03

CYTAT(scoobany111 @ Sat, 14 May 2016 - 11:19) *
Wpisz w google frog zabrze,znajdzie wink.gif


OK, to Zabrze to takie dalekie wink.gif
Umówiłem się, zobaczymy co zacz.

Zdrówko,
A.

Napisany przez: frostbive Sun, 29 May 2016 - 20:13

Bez kitu sa lepsze silniki... Poza tym 200KM z 2 litrow to osiagi aut sprzed 20 lat. Stare Volvo S40 1.9L 200KM za 5k pln lepiej jedzie, z MBC masz juz 220KM bez chipa itd.

Dalej... sa BMW, Jaguary...

Gdzie nie spojrze to te benzyniaczki VW inne niz wolnossace 1.4 to katastrofa pod wzgledem awaryjnosci, jesli nie silnik to skrzynia. Nie te czasy jak 1.8T sie latalo. sad.gif

Napisany przez: KEIL Mon, 30 May 2016 - 00:11

a czy takie np. scirocco 2.0 210KM z rocznika 2010+ jest już zdrowe, bezpieczne i wolne od wad ?

Napisany przez: kompot Mon, 30 May 2016 - 01:27

CYTAT(frostbive @ Sun, 29 May 2016 - 19:13) *
Bez kitu sa lepsze silniki... Poza tym 200KM z 2 litrow to osiagi aut sprzed 20 lat. Stare Volvo S40 1.9L 200KM za 5k pln lepiej jedzie, z MBC masz juz 220KM bez chipa itd.

Porownaj krzywe momenty obrotowego i laga silnikow z lat 80 i 90 oraz post 2000, a szczegolnie z regulacja walkow i najlepiej wzniosu, postep jest i to duzy.

Napisany przez: amper124 Mon, 30 May 2016 - 06:59

CYTAT(KEIL @ Mon, 30 May 2016 - 00:11) *
a czy takie np. scirocco 2.0 210KM z rocznika 2010+ jest już zdrowe, bezpieczne i wolne od wad ?

Niekonicznie.
W pasztetach po 2010 tez się lubią sypnąć. Niestety mam z tym motorem niejedno przykre doświadczenie.
Taka loteria.

Napisany przez: GREGOR10 Mon, 30 May 2016 - 10:02

Jak sie dba tak sie ma, w TSI trzeba pilnowac regularnie serwisować rozrząd a przy okazji zrobić tłoki i nie ma problemu.

Napisany przez: Patee Mon, 30 May 2016 - 10:15

przy okazji zrobić tłoki... no rzeczywiście nie ma problemu

ja dziękuję za taką inżynierię, jest świat poza grupą VAG (a mamy obecnie 3 vagi w domu)

Napisany przez: madry Thu, 02 Jun 2016 - 09:14

10 lat temu przerzuciłem się z turbo benzyny na TDI. Od tamtej pory w domu miałem tylko diesle, tak więc przed zakupem 2.0 tfsi szukałem informacji i opinii o silniku. W rezultacie naczytałem się o braniu oleju oraz ogólnej awaryjności tych silników… to samo z DSG. Jak na razie odpukać, użytkowane od początku roku 2.0 TFSI (EA888 na łańcuchu) nie sprawia żadnych problemów, nie bierze grama oleju, fajnie wyszło po programie. Więc coś jest w tym "jak dbasz tak masz".

Napisany przez: GREGOR10 Thu, 02 Jun 2016 - 10:32

moi klienci ea113 nie narzekaja na branie oleju , ea888 branie zdarza sie ale tez nie jest tak ze wszystkie biora, przerobka tlokow nie kosztuje 10tys zl, a 1/3 z tego wiec moim zdaniem, nie ma co tragizować, tutaj problem eliminuje sie raz i po sprawie.
btw. inne marki również nie są idealne

Napisany przez: rwtnt Thu, 02 Jun 2016 - 17:06

Nie rozumiem jaki jest problem dolać oleju raz na tys km jeden litr? koszt powiedzmy 30-40z na sto tysięcy około 3-4 tys zł.... To jaki sens jest robić remont?

Napisany przez: Joker Thu, 02 Jun 2016 - 18:20

CYTAT(madry @ Thu, 02 Jun 2016 - 09:14) *
Jak na razie odpukać, użytkowane od początku roku 2.0 TFSI (EA888 na łańcuchu) nie sprawia żadnych problemów, nie bierze grama oleju, fajnie wyszło po programie. Więc coś jest w tym "jak dbasz tak masz".

Pół roku jazdy to taki wyznacznik jak "mam już nalatane od nowości 50 000 km i nic się nie dzieje" wink.gif

Napisany przez: Misior Fri, 03 Jun 2016 - 11:27

CYTAT(rwtnt @ Thu, 02 Jun 2016 - 17:06) *
Nie rozumiem jaki jest problem dolać oleju raz na tys km jeden litr? koszt powiedzmy 30-40z na sto tysięcy około 3-4 tys zł.... To jaki sens jest robić remont?


A taki problem, że to zużycie przy normalnej jeździe a jak dajesz w palnik to litr oleju spali za 500km i wyobraź sobie jazdę "nowym" samochodem i ciągłe dolewanie oleju.
Przykład z życia: kumpel jeździ do Wiednia do pracy golfem GTI - tam i nazad idąc ogniem musi mieć 2litry oleju na dolewkę. Trochę to śmieszne/żałosne/denerwujące.

Napisany przez: rwtnt Fri, 03 Jun 2016 - 11:41

To pokaż mi z turbo, gdzie idziesz ogniem i nie pali oleju smile.gif Miałem s3 L s4 b5 biturbo obecnie s3 8p i nie zauważyłem żeby to auto wciągało jakoś więcej oleju. Inna rzecz ile tys km trzeba zrobić by ten remont się zwrócił to ekonomicznie nieopłacalne.

Napisany przez: amper124 Fri, 03 Jun 2016 - 23:06

CYTAT(GREGOR10 @ Mon, 30 May 2016 - 10:02) *
Jak sie dba tak sie ma, w TSI trzeba pilnowac regularnie serwisować rozrząd a przy okazji zrobić tłoki i nie ma problemu.

Przepraszam bardzo, jak mam do cholery pilnować rozrządu jesli
A) pada przy chgw jakim przebiegu? U mnie bylo to odpowiednio ~80km ~90kkm ~180kkm
Bez objawów. W trzech różnych autach ktore znam od przebiegu zerowego. Ubtrzech różnych, ogarniętych kierowców.
cool.gif olej zre jak mu pasuje i kiedy chce
Jak wyżre olej to juz jest za późno i czapka spada.

Mam miec stetoskop podłączony do silnika i nasluchiwac kiedy cos pierdnie? W XXI wieku? Kalamitki do zawiasu niech wroca od razu...

I nie kapuje zależności.
4krotnie tanszy kompakt ze skośnego kraju robiacy 100kkm w 3 lata traktowany jak sciera nie klęka
Prestiszofe chuchane i dmuchane limo managera smętnie staje w polu przy byle okazji.

No chyba cos tu jest nie tak.

Napisany przez: GREGOR10 Sat, 04 Jun 2016 - 01:08

U Ciebie Pada co chwile, a u innych jeździ smile.gif
Moj kolega to samo moze powiedziec o swoim accordzie.
Niestety obecnie produkowane auta nie sa stestowane tak jak dawniej , teraz rozwiazania teoretycznie testuje sie i projektuje, w realu rozwiazania testuje sie na kliencie smile.gif Czysty zysk.

Napisany przez: kontrolm Sat, 04 Jun 2016 - 07:04

chyba nie wierzycie że to przez brak testów....potem wychodzą dowody że przez 10 lat wiedzieli i nic nie zrobili albo prowadzą działania pozorowane (znaczy się od teraz psuje się dwa razy mniej aut).
Jako najsłabsze ogniwo jesteście po prostu dymani przez Waszego ukochanego stwórcę-wytwórcę.

Nie ma k... takiej opcji żeby nagle po 100 latach zapomnieli jak zrobić wytrzymały łańcuch albo dobre pierścienie bo jakoś VW w swojej super mega hiper rajdówce o tym nie zapomniał.

TO zwykły spisek żarówkowy jest a nie brak testów.

Napisany przez: madry Sat, 04 Jun 2016 - 07:29

CYTAT(amper124 @ Fri, 03 Jun 2016 - 23:06) *
Przepraszam bardzo, jak mam do cholery pilnować rozrządu jesli
A) pada przy chgw jakim przebiegu? U mnie bylo to odpowiednio ~80km ~90kkm ~180kkm
Bez objawów. W trzech różnych autach ktore znam od przebiegu zerowego. Ubtrzech różnych, ogarniętych kierowców.


Ja nie czekałem i przy ~90kkm wymieniłem napinacza łańcucha na poprawiony.

Napisany przez: kompot Sat, 04 Jun 2016 - 14:49

Poddostawcy nawzajem scigaja sie w ofertach, co kilka lat obiecuja zmniejszenie masy o 5% i tarcia o 7% dzieki lepszej technologii wykonania i materialom i raz na jakis czas to nie wychodzi.

Napisany przez: MadeInPoland Sat, 04 Jun 2016 - 16:05

Kompot w ostatnich 15 latach materiały stosowane do budowy wsadów skrzyń biegów wg Xtrack umożliwiają zmniejszenie przekroju do blisko 25%, a Ty piszesz o 5 czy 7% redukcji masy co się sypie jak się patrzy. To jest specjalnie robione i tyle w temacie. Tak samo jak mercedes nagle zapomniał o zabezpieczeniu antykorozyjnym nadwozia. Biedaki.

Napisany przez: kmink Sat, 04 Jun 2016 - 18:01

Dzisiejsze samochody to plastik fantastic ;-)
Kiedyś było tak, że jak jakieś auto z silnikiem X wjeżdżało na rolki to było wiadomo, że będzie +/- np. 200KM...dzisiaj...jedno pokazuje 230 a inne 190...mowa oczywiście o nowych autach z przebiegami do 10k km...

Napisany przez: nomad66 Sat, 04 Jun 2016 - 19:42

CYTAT
Kiedyś było tak, że jak jakieś auto z silnikiem X wjeżdżało na rolki to było wiadomo, że będzie +/- np. 200KM...dzisiaj...jedno pokazuje 230 a inne 190...mowa oczywiście o nowych autach z przebiegami do 10k km...

tylko kiedyś docierało się auto przez pierwsze parę tysięcy km, dziś świeżo poskładany silnik zalewają płynami i w palnik. Sporo z uszkodzeń nowych aut wynika z stosowania wszystkiego co się da long life. Czy Nasi rodzice jak kupowali malucha czy 125p wyjeżdżali bokiem z Polmozbytu? biggrin.gif

Napisany przez: MadeInPoland Sat, 04 Jun 2016 - 20:31

Na lodzie i śniegu tak. Na więcej nie pozwalał stosunek mocy do masy.

Napisany przez: Andrzejsr Sat, 04 Jun 2016 - 20:54

CYTAT(nomad66 @ Sat, 04 Jun 2016 - 19:42) *
tylko kiedyś docierało się auto przez pierwsze parę tysięcy km, dziś świeżo poskładany silnik zalewają płynami i w palnik. Sporo z uszkodzeń nowych aut wynika z stosowania wszystkiego co się da long life. Czy Nasi rodzice jak kupowali malucha czy 125p wyjeżdżali bokiem z Polmozbytu? biggrin.gif


Oni nie, ale kierowcy Polmozbytowi - oczywiście że tak smile.gif
A niektóre transporty po części na kołach własnych jechały - np. ze wschodniej granicy, jakie to opowieści póżniej były, hoho wink.gif . Coś padło lub rozwalili podczas takiej zabawy ? - phi, jaki problem, na warsztat i już.

Napisany przez: kompot Sat, 04 Jun 2016 - 22:00

CYTAT(MadeInPoland @ Sat, 04 Jun 2016 - 15:05) *
Kompot w ostatnich 15 latach materiały stosowane do budowy wsadów skrzyń biegów wg Xtrack umożliwiają zmniejszenie przekroju do blisko 25%, a Ty piszesz o 5 czy 7% redukcji masy co się sypie jak się patrzy. To jest specjalnie robione i tyle w temacie. Tak samo jak mercedes nagle zapomniał o zabezpieczeniu antykorozyjnym nadwozia. Biedaki.

Nie napisalem w jakim przedziale czasowym, nie chodzi o konkretna liczbe. Chodzilo mi o zaznaczenie relacji miedzy producentem i dostawca plus zaakcentowanie o jakie zyski sie teraz walczy. Szerokie omawianie i walka o implementacje technologii dajacej zysk rzedu 0,x% to niestety chleb codzienny. Wina regulacji...

Napisany przez: GREGOR10 Mon, 06 Jun 2016 - 01:27

CYTAT(kontrolm @ Sat, 04 Jun 2016 - 07:04) *
chyba nie wierzycie że to przez brak testów....potem wychodzą dowody że przez 10 lat wiedzieli i nic nie zrobili albo prowadzą działania pozorowane (znaczy się od teraz psuje się dwa razy mniej aut).
Jako najsłabsze ogniwo jesteście po prostu dymani przez Waszego ukochanego stwórcę-wytwórcę.

Nie ma k... takiej opcji żeby nagle po 100 latach zapomnieli jak zrobić wytrzymały łańcuch albo dobre pierścienie bo jakoś VW w swojej super mega hiper rajdówce o tym nie zapomniał.

TO zwykły spisek żarówkowy jest a nie brak testów.


nie mam na mysli tego że ktoś nie jest w stanie zaprojektowac lancucha tak zeby sie nie wyciagal jak gumka od majtek po 30tys km
mowiac o braku testow mowa o innych przypadkach nagminnie testowanych na klientach

mysle ze tutaj jest odpowiedni przyklad <iframe src="https://www.facebook.com/plugins/video.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2FTurboKamera%2Fvideos%2F598659813642603%2F&show_text=0&width=560" width="560" height="315" style="border:none;overflow:hidden" scrolling="no" frameborder="0" allowTransparency="true" allowFullScreen="true"></iframe>

Napisany przez: hexx Mon, 06 Jun 2016 - 10:10

może nie tyle są to testy ale oszczędności
księgowi od lat budują auta sad.gif

Napisany przez: MadeInPoland Mon, 06 Jun 2016 - 12:50

Wszyscy wiemy, że samochód ma przetrwać gwarancję, a krótko po się rozpaść i pojechać do huty, a klient do salonu po nowy.
Skrzynie automatyczne dla przykładu to producenci często podają, że nie należy wymieniać oleju chyba, że samochód ciąga przyczepę to wtedy należy.
Więc wiedzą dobrze, że skrzynia się tak zużywa, że przetrwa okres gwarancji na jednym oleju, a wkrótce po się rozpadnie. Natomiast przyczepa przyspiesza zużycie więc bez sensu jest wymieniać klientowi skrzynię na gwarancji więc zalecają wymianę. Nie trzeba wiele rozumu, aby wyobrazić sobie, że skoro producent przewiduje zużycie skrzyni przy targaniu przyczepy to analogicznie skrzynia zużyje się bez przyczepy w okresie odpowiednio większym, ale się zużyje (krótko po okresie gwarancyjnym )więc należy wymienić olej.
A jeżeli jest ktoś, kto tego nie wie to jest jeszcze nieco naiwny.

Napisany przez: Honada Mon, 06 Jun 2016 - 13:49

najlepsze dyrdymały w ostatnim czasie to usłyszalem od inzyniera Audi na temat aktywnej elektromechanicznej stabilizacji przechyłu pojazdu w SQ7. Olej, a właściwie specjalny smar, który w tym układzie pracuje, jest zdaniem producenta dożywotnio trwały. Na chwilę obecną w ogóle nie zakłada się jego wymiany. Także tego wink.gif

Napisany przez: prez_s Sat, 02 Jul 2016 - 00:21

Panowie, szukam informacji o dwulitrówce montowanej w Tiguanie MY'10 - oznaczony jest jako 2.0t i ma moc 180 koni. Jak wygląda w nim kwestia rozrządu i bolączek typowych dla 2.0tsi?

Napisany przez: adamlass Tue, 05 Jul 2016 - 21:44

Panowie, pytanie dotyczące 2.0 TFSI (BWE). Mechanicy podczas wymiany łańcucha zmienny faz rozrządu nie byli w stanie odkręcić jednej ze śrub i ponoć musieli zdjąć wałki żeby pokonać przeszkodę. Ich oczom ukazał się taki oto widok:


Zatkany kanał olejowy (ten bardziej po prawej) na skutek wytarcia się głowicy. Co jest tego przyczyną? Jak temu zaradzić? Czy można to wyczyścić, rozwiercić?
Z góry dzięki za pomoc.

Napisany przez: rychulja Tue, 05 Jul 2016 - 22:06

Pompa oleju siada , zmierzyć ciśnienie oleju jak już przysiada to przyciera głowicę bo jest na końcu

Napisany przez: xpl1337 Tue, 05 Jul 2016 - 22:24

To juz sie chyba tego nie oplaca robic. Nowa pompa ponad 5 tysi jak cos

Napisany przez: hz10 Wed, 06 Jul 2016 - 09:55

to spróbuj kupić sprawny silnik lub głowice do niego smile.gif

Napisany przez: adamlass Wed, 06 Jul 2016 - 10:14

Pytanie, czy da się to zrobić doraźnie, czy już zostaje wyłącznie szukanie głowicy?

Napisany przez: rychulja Wed, 06 Jul 2016 - 17:49

Można zrobić profi, na panewkach lub napawać. Ale musisz ogarnąć czy jest ciśnienie oleju.

Napisany przez: henieQ Wed, 06 Jul 2016 - 18:34

Jakieś objawy były?
Jaki przebieg?

Napisany przez: adamlass Wed, 06 Jul 2016 - 19:56

Nie było żadnych objawów. 200 tyś. km.

Napisany przez: mbtech Wed, 06 Jul 2016 - 22:18

W nowych 2.0 VW sporo zmian, powrót do paska rozrządu.

Napisany przez: przemek530d Thu, 07 Jul 2016 - 08:03

słyszałem o takim przypadku, auto szwajcar z książkami i teoretycznie małym przebiegiem 180-200tys, też audi tyle że asn pod maską, rozwiercili otwory i pozbyli się padła.

ze zdjęcia ewidentnie żółty nagar,

podziękowania składaj LL i zapewne castrolowi

Napisany przez: xpl1337 Thu, 07 Jul 2016 - 16:05

Ja mialem taki przypadek po 100tys

Napisany przez: stefdeath Sun, 10 Jul 2016 - 09:15

Wniosek z tego, że po zakupie używanego tfsi trzeba oprócz oleju filtrów i rozrządu odżałować te ~ 1000+zł i prewencyjnie zakładać pompę z 1.8t.

Napisany przez: xpl1337 Sun, 10 Jul 2016 - 22:43

mysle, ze 1000zl to nie wystarczy nawet na robocizne

Napisany przez: dzej007 Mon, 11 Jul 2016 - 01:17

na forum vwvortex jest opisane jak dla maniekina z nr czesci

Napisany przez: stefdeath Mon, 11 Jul 2016 - 07:26

CYTAT(xpl1337 @ Sun, 10 Jul 2016 - 23:43) *
mysle, ze 1000zl to nie wystarczy nawet na robocizne

Nie chce robić reklamy ale na śląsku znany warsztat tuningowy robi tą modyfikację w cenie 1200 na gotowo + olej i filtr ale te to i tak się wymienia po zakupie. Na pewno w tfsi typu bwa itp. W nowszych tsi nie wiem.

Napisany przez: henieQ Mon, 11 Jul 2016 - 10:24

Podaj namiary jak mozesz, moze byc PW.


Dzieki!

Napisany przez: xpl1337 Mon, 11 Jul 2016 - 14:06

no to naprawde tanio, mi w paru warsztatachza sama robocizne wolali 2k

Napisany przez: Aussie Sun, 21 Aug 2016 - 22:49

CYTAT(prez_s @ Sat, 02 Jul 2016 - 00:21) *
Panowie, szukam informacji o dwulitrówce montowanej w Tiguanie MY'10 - oznaczony jest jako 2.0t i ma moc 180 koni. Jak wygląda w nim kwestia rozrządu i bolączek typowych dla 2.0tsi?


Jezdze tym modelem od 3 lat i powiem Ci, że te wszystkie przestrogi co do brania oleju i wadliwości są mocno na wyrost. Po pierwsze, silnik w 2011 zostal sporo poprawiony i akurat ta jednostka to najlepszy motor z serii TSI, ktory zreszta zostal utrzymany dla nowego Tiguana. Po drugie wszystko zalezy jak taki samochod uzytkujesz. Obiektywny problem, to spalanie - srednio 11 L, ale jak chcesz miec 180 koni, to musisz karmic smile.gif
Jesli chcesz mieć spokój, to przy posiadaniu TSI 180 koni sugeruje Ci zrezygnowac z "longlive" na rzecz wymian co 15.000 km. U mnie dolewka to maksymalnie 1 L na 15000 km. Auto ze wzgledu na gwarancje, serwisuje u dealera i jak na razie z dodatkowych usterek wymienialem gumy od stabilizatorow. Oczywiscie 180 km z DSG kusi czasem i jesli bedziesz latal z okolo 200 na zegarku i czesto uzywal trybu "S", to kredyt w silniku zaciagniesz przez co jego zuzycie, jak i np. oleju na 100% wzrosnie. Z moich obserwacji wynika, ze 170 km/h to granica normalnego uzytkowania, a czesto latam po niemieckich autostradach. Do 170 km/h nic, a dluzsza jazda powyzej tej predkosci czesto skutkuje kontrolka oleju. Nie mowie o chwilowych przelotach w okolicach 200, ale o dlugich trasach z wysoka stala.

Takze przy przebiegach do 30k/rok i zainteresowaniu Tiguanem, tylko 2,0 TSI z DSG i 4 motion. Mniejsze jednostki to nieporozumienie dla tego modelu.

Napisany przez: mihas66 Mon, 22 Aug 2016 - 07:38

Silnik rakieta tylko kaganiec na 170... Ludzie litości ten silnik to kubek który śmierdzi z kilometra...

Napisany przez: mitusm Mon, 22 Aug 2016 - 14:17

A jak z nagarem w silnikach z wtryskiem bezpośrednim innych marek ? Przy każdym tak się dzieje, np ford ecoboost..

Napisany przez: radekrp90 Tue, 23 Aug 2016 - 09:34

W każdym silniku z bezpośrednim wtryskiem, który ma odpowietrzenie skrzyni korbowej do ukł. dolotowego. Czyli zasada dotyczy zarówno diesli jak i benzyniaków. Producent tu nie ma znaczenia, choć jakiś model Toyoty miał wtryskiwacz w kolektorze mimo tych w komorze spalania. Podobnie nowe Audi (po roku modelowym '12 jak db pamiętam) ale czy to coś daje nie mam pojęcia.

Swoją droga, co do pomp oleju - czyli problem tych paskowych TFSI jest taki sam jak TDI-PD (i trochę CR) tak? Nie wystarczy tam wymienić zabieraka, bo konstrukcja jest chyba tego ustrojstwa podobna?

Napisany przez: Mav77 Wed, 04 Jan 2017 - 12:46

Witam, korzystając z okazji chciałbym zasięgnąć informacji na temat silnika w Golfie 6 R - oznaczenie silnika CDLF. Auto ma nalatane nieco ponad 130k km, chcę wymienić rozrząd, dowiedziałem się, że z jednej strony jest pasek a z drugiej strony silnika łańcuch. Czy wymienia się oba? Auto mam od niedawna i zauważyłem, że po rozgrzaniu chodzi trochę jak diesel i że to wina napinacza łańcucha rozrządu. Proszę bardziej doświadczonych kolegów o info w tej sprawie.

Napisany przez: radekrp90 Wed, 04 Jan 2017 - 13:13

Hałasować może zarówno sam łańcuch jak i jego napinacz i/lub nastawnik. Mogą to być też "szklanki", może popychacz pompy HP - słowem, ciężko stwierdzić na Twój opis wink.gif

Co do samego rozrządu jest i pasek, i łańcuch (spina dwa wałki); części dla łańcucha:
Nastawnik: 06F109088J
Łancuch: 06D109229B
Napinacz: 06F109217A

Jak widzę po instrukcji demontaż/wymiana łańcucha i jego osprzętu możliwa jest bez demontażu paska ale jeśli ten zbliża się do wymiany to można to zrobić za jednym razem.

Napisany przez: Mav77 Wed, 04 Jan 2017 - 14:29

CYTAT(radekrp90 @ Wed, 04 Jan 2017 - 13:13) *
Hałasować może zarówno sam łańcuch jak i jego napinacz i/lub nastawnik. Mogą to być też "szklanki", może popychacz pompy HP - słowem, ciężko stwierdzić na Twój opis wink.gif

Co do samego rozrządu jest i pasek, i łańcuch (spina dwa wałki); części dla łańcucha:
Nastawnik: 06F109088J
Łancuch: 06D109229B
Napinacz: 06F109217A

Jak widzę po instrukcji demontaż/wymiana łańcucha i jego osprzętu możliwa jest bez demontażu paska ale jeśli ten zbliża się do wymiany to można to zrobić za jednym razem.


Dzięki za info, na przyszły tydzień umawiam się na wymianę paska i łańcucha.

Napisany przez: lukasz25st Sat, 07 Jan 2017 - 21:56

Witam zastanawiam sie nad zakupem Audi A4 2.0 TFSI (132 kW (179 PS)), co sodzicie o tym silniku. Auto ma koło 100 tys przebiegu. Czy jest to awatyjny silnik?

Napisany przez: radekrp90 Mon, 09 Jan 2017 - 07:12

Wersja 132 kW to chyba EA888 z B8 (na łańcuchu) więc istotny jest rok produkcji i/lub historia serwisowa z uwagi na możliwe wady napinaczy, łańcuchów i pierścieni tłokowych.

Napisany przez: jacog Wed, 11 Jan 2017 - 09:00

Hej, czy w Octavii II 2.0TSI 200KM (na łancuchu), rocznik 2012 należy się spodziewać jakiś problemów? Przebieg około 150kkm

Napisany przez: radekrp90 Wed, 11 Jan 2017 - 12:28

Teoretycznie to model poprawiony ale warto sprawdzić po VIN lub na naklejce silnika jaka jest data produkcji:
- ostatnie tłoki dla CCZA (bo taki tam chyba siedzi) to 16.05.2011
- ostatni napinacz to 05.03.2012

Jeśli więc masz te nowsze tłoki to raczej brania oleju nie powinno być.

Korzystając z okazji, bo mało się tu o tym pisze: 2.0T BWA (i pochodne) + LPG (tzw. proteza) - ktoś tu takie cudo ma i jak się to sprawuje?
Jest coraz więcej, wydaje się, ciekawych i przystępnych 2.0T pierwszej generacji tylko to spalanie w moim użytkowaniu wydaje się spore. Ktoś ma jakieś doświadczenia z tego forum w dłuższym okresie?

Napisany przez: Mav77 Thu, 12 Jan 2017 - 13:21

CYTAT(radekrp90 @ Wed, 04 Jan 2017 - 13:13) *
Hałasować może zarówno sam łańcuch jak i jego napinacz i/lub nastawnik. Mogą to być też "szklanki", może popychacz pompy HP - słowem, ciężko stwierdzić na Twój opis wink.gif

Co do samego rozrządu jest i pasek, i łańcuch (spina dwa wałki); części dla łańcucha:
Nastawnik: 06F109088J
Łancuch: 06D109229B
Napinacz: 06F109217A

Jak widzę po instrukcji demontaż/wymiana łańcucha i jego osprzętu możliwa jest bez demontażu paska ale jeśli ten zbliża się do wymiany to można to zrobić za jednym razem.


Pasek, napinacz, pompę wody oraz łańcuch i jego napinacz mam już zamówiony. Wariatora na razie nie ruszam. Czy przy robocie zwrócić na coś jeszcze szczególną uwagę, w sensie, że skoro jest już jest rozłożone to dobrze wymienić czy zajrzeć do ...

Pzdr
Mav

Napisany przez: radekrp90 Fri, 13 Jan 2017 - 11:05

Nie wiem jak tam jest z popychaczem pompy paliwa - w GTI Mk5 to się dość szybko zużywało. Resztę niech dopowiedzą użytkownicy wink.gif

Napisany przez: Mav77 Fri, 03 Feb 2017 - 10:08

CYTAT(radekrp90 @ Wed, 04 Jan 2017 - 13:13) *
Hałasować może zarówno sam łańcuch jak i jego napinacz i/lub nastawnik. Mogą to być też "szklanki", może popychacz pompy HP - słowem, ciężko stwierdzić na Twój opis wink.gif

Co do samego rozrządu jest i pasek, i łańcuch (spina dwa wałki); części dla łańcucha:
Nastawnik: 06F109088J
Łancuch: 06D109229B
Napinacz: 06F109217A

Jak widzę po instrukcji demontaż/wymiana łańcucha i jego osprzętu możliwa jest bez demontażu paska ale jeśli ten zbliża się do wymiany to można to zrobić za jednym razem.


Pacjent po operacji biggrin.gif W końcu chodzi jak benzyna. Wymieniłem łańcuch i napinacz, wariatora nie ruszałem.

Napisany przez: asgi88 Mon, 05 Jun 2017 - 17:42

Czy w 1.8 tsi 160KM 2009/2010 jest się czego bać??

Napisany przez: kompot Mon, 05 Jun 2017 - 22:31

Z pamięci - złopania oleju.

Napisany przez: Damzzii Mon, 05 Jun 2017 - 23:14

I rozrząd.

Napisany przez: radekrp90 Fri, 09 Jun 2017 - 17:12

1.8TFSI tylko po fabrycznej naprawie lub z roku modelowego '12. Inaczej nie ma to sensu bez "rabatu" około 4.000 - taki jest minimalny pakiet startowy dla tego silnika (modyfikacja tłoków) o ile reszta jest ok.

Napisany przez: GorgonNemezjusz Mon, 28 Aug 2017 - 22:40

2.0 TFSI - Golf GTI Mk 5 (AAX, BWA)

Obecnie GTI mają około 200 tys. przelotu - na co zwracać uwagę podczas zakupu? Żądać faktur za rozrząd, dump valve, odmę, pompę wody?

Napisany przez: prnit Tue, 29 Aug 2017 - 09:59

tak jeszcze w tym temacie żłopania oleju, garbus 2012 czyli golf 6 gti pod spodem, przejechane po przeglądzie 6000km, auto wystrojone na 280KM, jazda szybka po mieście i trasa na mazury, ZERO DOLEWKI, ZERO brania oleju. Także jak zwykle część tych opowieści o 2.0 to bajki i wszystko zależy na jakie auto i poprzedniego użytkownika sie trafi....

Napisany przez: radekrp90 Thu, 07 Sep 2017 - 07:41

Rocznik 2012 to już ten "dobry" - inne tłoki, korbowody, odby, pierścienie. A5 2.0 TFSI '10 po fabrycznym remoncie też nie łyka już oleju (a zrobione już okolo 30 tys km.), bo we wcześniejszych to nie są bajki i każdy prędzej czy później będzie palił olej.

Napisany przez: MisioLBN Wed, 27 Sep 2017 - 17:24

Czytam i czytam i już zdurniałem. Z racji że mój projekt przeszedł do historii zmuszony zostałem kupić coś nowego. Na myśl przyszło a4 b6 1.8TQ lub a4 b7 2.0TFSI quattro. I teraz pytanie jak bardzo bać się tego TFSI ? Jestem świadomy że bierze olej i że warto to naprawić tylko jak to naprawdę wygląda tj. kupuje 2.0 TFSI robie pierścienie plus pompa z 1.8T i hulam czy dalej człowiek się martwi ? I kto w Wawie/Lublin to ogarnia za normalny prajs. Cel to 350-400km. 1.8T jest stare plus trzeba dół zakuć żeby te 300km przekroczyć co w sumie nie jest drogie ale wydaje mi się że 2.0TFSI fajniej się będzie odpychać.

Napisany przez: volski1 Wed, 27 Sep 2017 - 22:27

Jak dla mnie a4 b7 2.0tfsi q to ciężka krowa i 350KM szału w tym nie zrobi, a osiągnięcie takiej mocy też nie będzie jakoś specjalnie tanie.
Pierścienie w axx i pokrewnych nie są problemem, za to pompa oleju jak najbardziej i jeśli tylko silnik chodzi w miarę cicho to na początek należy sprawdzić ciśnienie oleju w głowicy.

Z tfsi za tanio nie będzie i za tą samą kasę 1.8t będzie znacznie szybsze. O 400Km w a4 z 2.0tfsi to bym nawet nie myślał, jeśli ma to jeździć na co dzień.

Napisany przez: MisioLBN Thu, 28 Sep 2017 - 08:24

Wiedizałem że tak łatwo nie będzie. Miałem 206 2.0 turbo i przepadła zanim wystroiłem ale wiem że na 100% takie a4 1.8TQ nawet 300km to by robilo na wszystkie strony i ciężko teraz coś kupić... Nie chce się już w FWD bawić a tym bardziej turbienie czegoś. Suszarka musi być w serii. 1.8T fajne bo rozpykane na wszystkie strony i w zasadzie gotowe kolektory chociażby od Synka, K04-064 na hybrydzie i już jakoś się to odpycha... Tylko jaka buda... A4 b7 dużo cięższe od b6 ? 2.0TFSi fajne bo większa pojemnośc nowsza motorownia.

Napisany przez: Mis Thu, 28 Sep 2017 - 08:39

Nadal za mało Ci tuningów? Kup sobie A4 B7 3.0TDI 233KM i zrób sam soft. Przynajmniej nie będziesz się denerwował, że późno wstaje, że znowu tuningów pod maską pełno.

Ja po roku/35000km praktycznie bezawaryjnej E36 M52B28 turbo i tak wsiadłem w Accorda CL7 Sport jako daily drivera, bo pali mniej, nie ma tuningów pod maską, psuje się 5x rzadziej od 25letniego BMW, ma klimatronik, tempomat, wygodny zawias, 4 furtki, jest cichy.

No offence, po prostu dążę do tego, że w kwestii komfortu przesiadka z 206 do A4 B7 Cię zadowoli, ale po jakimś czasie człowiek oczekuje więcej, oczekuje coraz mniej często potrzeby otwierania maski w aucie, a tutaj 1.8T 350KM lub 2.0TFSI 400KM niestety nie spełni się idealnie moim zdaniem w kwestii bezawaryjności, ilości tuningów pod maską, głośnością wydechu, wysileniem silnika, zakresem obrotów użytecznych.

Napisany przez: MisioLBN Thu, 28 Sep 2017 - 10:13

W ciągu 3 lat kupie sobie samochód z salonu i będzie daily a teraz chce coś co daje frajdę z jazdy. Myślałem o s4 b5/ a4 b6 1.8T / a4 b7 1.8T/2.0tfsi wszystko rzecz jasna quattro bo dośc mam walki o trakcję gdzie pokropi a ja ze świateł nie moge ruszyć nawet próując ruszyć bardzo delikatnie, a każde dodanie gazu oznacza mielenie w miejscu.

Koniec rzeźby bo nie mam na to już czasu. Jeżeli z 2.0TFSI 200km da się fajnie zrobić 350-400km i będzie ~5s do 100 i sensownie do 200 a na 1/4 zrobi ta 13 to mi wystarczy. Nie wiem jak tam po zakrętach ale wątpie że będzie tyle frajdy co w 206 ale zimą będzie kupa funu.

Chyba warto zadzwonić do Gregora i wszystko się dowiem włącznie z kosztami.

BTW czy 3.0TDI to przypadkiem nie jest straszny bubel ? Jakoś o 3.0 w dieslu od Audi same złe opinie słyszałem.

Napisany przez: radekrp90 Fri, 29 Sep 2017 - 18:39

Każdy zaniedbany silnik z oszukanym przebiegiem to bubel.
W 3.0 TDI trzeba sprawdzać wtryski i rozrząd co przy wartości tych aut, jest kiepskim interesem w przypadku konieczności wymiaany.

Napisany przez: amper124 Sat, 30 Sep 2017 - 13:46

Gdzies tam juz kiedys pisalem o perypetiach z tsi na lancuchu przy okazji sluzbowek.
Powiem tak, jesli ktos wierzy ze vag poprawil cokolwiek w tym spierdolonym motorze, sluze przykladem ostatnich dni.

Pacjent:
Passat B7 2.0tsi 211 dsg. Seria. Produkcja grudzien 2014 (!)
Zarejestrowany styczeń 2015
Zamowiony i kupiony osobiscie w salonie.
Interwal olejowy skrocony do 15 kkm
Przebieg ~70kkm
Objawy: telepanie na zimnym (myslalem ze to bzdury typu cewka czy inny paproch na osprzecie).
A tu luj - łańcuch sie rozciagnal
Wyniana wiadomo nie kosztuje 500pln

Polecam jak sam skurwysyn. Masochistom.

Napisany przez: MisioLBN Sat, 30 Sep 2017 - 14:26

Z tego co czytam to 1wsze 2.0 TFSI 200km mają o dziwo mniej bolączek. Trzeba ogarnąć pompę olejową, popychacz pompy paliwa i kontrolować łańcuch.

Napisany przez: rwtnt Sat, 30 Sep 2017 - 15:14

Tak nie bardzo rozumiem tego płaczu sam mam 2.0tfsi w s3 i nie mogę złego słowa powiedzieć na ten silnik a ze wymaga jakiś nakładów eksploatacyjnych to inna sprawa. Jak Polak ma wydać kilkaset zł czy już nie mówię kilka tysięcy to jest wielki lament.

Napisany przez: Miloszz Sat, 30 Sep 2017 - 21:32

Ok tylko awarie wariatora rozrządu czy osadzanie się nagaru z uwagi na wtrysk FSI nie występuje w 2,5 ST Focusie czy 2,0 RS Megane, a turbo jest, dwumas pewnie też, też trzeba oleje wymieniać czy opony.
Więc nie ma co mylić eksploatacji z naprawami związanymi z wadami producenta.

tak samo skrzynia DSG, jedne automaty działają 400 tys km jak np w Mercedesach, a takie DSG siada przy 150 i co to jest eksploatacja? Naprawa mechatroniki to nie wymiana filtra powietrza..
Stąd są jednostki i skrzynie polecane i te które mają wady i się odradza, ale fakt stare 2,0 tfsi i tak jest najlepszym z tych silników TFSI/TSI

Napisany przez: MisioLBN Sat, 30 Sep 2017 - 21:36

CYTAT(Miloszz @ Sat, 30 Sep 2017 - 21:32) *
Ok tylko awarie wariatora rozrządu czy osadzanie się nagaru z uwagi na wtrysk FSI nie występuje w 2,5 ST Focusie czy 2,0 RS Megane, a turbo jest, dwumas pewnie też, też trzeba oleje wymieniać czy opony.
Więc nie ma co mylić eksploatacji z naprawami związanymi z wadami producenta.

tak samo skrzynia DSG, jedne automaty działają 400 tys km jak np w Mercedesach, a takie DSG siada przy 150 i co to jest eksploatacja? Naprawa mechatroniki to nie wymiana filtra powietrza..
Stąd są jednostki i skrzynie polecane i te które mają wady i się odradza, ale fakt stare 2,0 tfsi i tak jest najlepszym z tych silników TFSI/TSI

W Focusie czy megane nie uświadczę quattro,a kwestie jakości wnętrza już pomijam smile.gif Jeżeli mam wymienić w 2.0TFSI pompe na ta z 1.8T i popychacz pompy paliwa to nie problem... 2k i z głowy a fajna motorownia, paczam u Gregora Stage 4 i fajnie to podaje.

Napisany przez: Aval Sun, 01 Oct 2017 - 23:57

W Focusie ST za to pękają tuleje cylindrów wink.gif

Napisany przez: Miloszz Mon, 02 Oct 2017 - 00:54

Pękające tuleje cylindrów? pierwsze słyszę, jeśli nawet to pewnie przy przebiegu 600 tys i przypadek 1 na milion.
2,5 turbo R5 to silnik od Volvo jeden z najlepszych jaki kiedykolwiek powstał, coś jak 1,8T Vaga albo bardziej 2,7T 2,2 turbo itd..
jak 1,9 tdi smile.gif

I fakt quattro nie ma tylko czy to czasem nie jest dołączany napęd? A tak to w 2,5 turbo też się zrobi stage II czy III i auto zasuwa i na dodatek bardzo dobrze znosi lpg.

dla mnie brzmienie 2,5 R5 to jest miazga nie ma nawet co porównywać.

Napisany przez: FF2004 Mon, 02 Oct 2017 - 08:28

pękają powyżej 350KM w 2.5T, ale problem znany i rozwiązanie znane od lat.

Napisany przez: MisioLBN Mon, 02 Oct 2017 - 08:37

Chodziło mi po głowie Volvo z 2.5T bo tam jest AWD ale ilość dostępnych części do Vaga włącznie z możliwościa zakładania gratów z nowych wersji do starych zdecydowanie zwyciężyła. W Fordzie wnętrze jest brzydsze jak w moim starym 206...

Napisany przez: Misior Wed, 04 Oct 2017 - 13:46

CYTAT(FF2004 @ Mon, 02 Oct 2017 - 08:28) *
pękają powyżej 350KM w 2.5T, ale problem znany i rozwiązanie znane od lat.

Możesz coś podpowiedzieć albo podesłać do poczytania?

Napisany przez: FF2004 Wed, 04 Oct 2017 - 15:11

zapraszam do lektury - na przykład http://www.focusklubpolska.pl/showthread.php?t=66059

Napisany przez: Misior Wed, 04 Oct 2017 - 16:59

Dzięki, poczytam w wolnej chwili.

Napisany przez: jagmar Thu, 21 Dec 2017 - 12:47

Witam!

Panowie... czy w Audi A5 po lifcie (po 2012 roku) można już brać 2.0 TFSI ? gdzieś mi się obiło o uszy że coś poprawiali ale nikt konkretnie nie mógł tego potwierdzić...

pozdrawiam

Napisany przez: adamlass Sun, 28 Jan 2018 - 21:51

CYTAT(jagmar @ Thu, 21 Dec 2017 - 12:47) *
Witam!

Panowie... czy w Audi A5 po lifcie (po 2012 roku) można już brać 2.0 TFSI ? gdzieś mi się obiło o uszy że coś poprawiali ale nikt konkretnie nie mógł tego potwierdzić...

pozdrawiam


Dołączam się do pytania powyżej. Może ktoś ma wiedzę, jak to jest z A5 po lifice?

Napisany przez: radekrp90 Wed, 14 Feb 2018 - 14:02

Auta po roku 2012 mają poprawione silniki. Wersje z 8-ma wtryskami na 100% (225 KM).

Napisany przez: Joker Wed, 14 Feb 2018 - 17:42

CYTAT(radekrp90 @ Wed, 14 Feb 2018 - 14:02) *
Auta po roku 2012 mają poprawione silniki. Wersje z 8-ma wtryskami na 100% (225 KM).


VAG tak twierdzi....od serwisantów słyszałem nadal o zbliżonych problemach mimo zmian w motorze....

Jeżeli ktoś ma rzetelne info (a nie od VAGa który wypuścił takie info po serii fuckupów) co zostało zmienione i jak to się ma dzisiaj do eksploatacji to było by fajnie (tylko bez tekstów mam już 45 tys. km i nic się nie dzieje super auto laugh.gif )

Napisany przez: hexx #2 Wed, 14 Feb 2018 - 19:07

Na pewno mocno poprawili, szczególnie wersje z podwójnymi wtryskiwaczami.

Napisany przez: As_ Wed, 14 Feb 2018 - 20:07

to może inaczej miał ktoś fuckup w silniku z grubszymi pierscieniami od połowy 2012 roku?
Ani tu ani na forum octavii ani leona nikt się nie chwalił, a wątek o braniu oleju w starych octaviach miał kilkadziesiąt stron.
Stąd moje podejrzenie, że jednak poprawili to skutecznie.
Pomijam że ja mam 63 tys. i oleju nie pije wcale wink.gif

Napisany przez: hexx #2 Wed, 14 Feb 2018 - 20:24

a jaki masz kod silnika ?
CDAA brały olej

Napisany przez: As_ Wed, 14 Feb 2018 - 20:41

CJSA

Napisany przez: prnit Thu, 15 Feb 2018 - 13:06

Ja mam CCZA, oleju dolewam 1,5l na 10,000km, auto 280 koni. Bujdy z tym olejem, tylko się uśmiać. Może pierdyknąć 1000 rzeczy innych a szczególnie w dieslach które będą kosztować 5x tyle co silnik.

Napisany przez: hexx #2 Thu, 15 Feb 2018 - 15:30

CYTAT(prnit @ Thu, 15 Feb 2018 - 13:06) *
Ja mam CCZA, oleju dolewam 1,5l na 10,000km, auto 280 koni. Bujdy z tym olejem, tylko się uśmiać.

czyli przy wymianach co 30k km ... nie musisz wymieniać oleju smile.gif
bo już się sam wymienił

Napisany przez: As_ Thu, 15 Feb 2018 - 15:44

CYTAT(prnit @ Thu, 15 Feb 2018 - 13:06) *
Ja mam CCZA, oleju dolewam 1,5l na 10,000km, auto 280 koni. Bujdy z tym olejem, tylko się uśmiać. Może pierdyknąć 1000 rzeczy innych a szczególnie w dieslach które będą kosztować 5x tyle co silnik.


No ale idąc tym tropem to można udowodnić że palenie nie szkodzi zdrowiu bo szwagra sąsiad pali dwie paczki dziennie ma 95 lat i ostatni raz u lekarza był za Pilsudskiego.
Tu się liczy statystyka.

Napisany przez: prnit Thu, 15 Feb 2018 - 21:01

ale ze co, ze dolanie litra oleju czy 1,5 litra na 10 000 km szybkiej jazdy w silniku który ma 140KM z litra to niby jest dużo?? biggrin.gif biggrin.gif biggrin.gif przecież to żadna dolewka, w moim Evo dolewałem o wiele więcej.

Napisany przez: hexx #2 Thu, 15 Feb 2018 - 21:16

owszem, dużo

Napisany przez: As_ Thu, 15 Feb 2018 - 21:40

były przypadki i ponad litr na tysiąc. Jak w dwusuwie smile.gif
więc zależy do czego się porównuje

Napisany przez: Mis Fri, 16 Feb 2018 - 04:13

Według mnie 2.0TFSI/TSI dopiero od przełomu 2013/2014 są godne polecenia i poprawione w związku z pobieraniem oliwki/szybkim zużywaniem rozrządu.

Napisany przez: przemek530d Fri, 16 Feb 2018 - 07:45

na forum octavii był przypadek 4 litry na tysiąc laugh.gif

Napisany przez: prnit Fri, 16 Feb 2018 - 08:47

CYTAT(hexx #2 @ Thu, 15 Feb 2018 - 21:16) *
owszem, dużo

Dużo??!? Hehehe, czyli założenie jest takie że oleju nie powinno się dolewac od przeglądu do przegladu? Zgadzam się jeśli mówimy o octavi 1,9 tdi która jezdzi emeryt ale prawie 300 km z 2.0 ma swoje prawa i zawsze będzie brać olej. Dla mnie za duże zużycie oleju to jest 1l na tysiąc km. Kiedyś tyle brały hondy przy mocnym traktowaniu. Napisz kolego czym smigasz to bedzie wiadomo dlaczego masz takie zdanie

Napisany przez: hexx #2 Fri, 16 Feb 2018 - 09:44

CYTAT(prnit @ Fri, 16 Feb 2018 - 08:47) *
(...) prawie 300 km z 2.0 ma swoje prawa i zawsze będzie brać olej (...)

bzdura
silnik wadliwy/uszkodzony to bierze olej
albo może też i olej do dupy

Napisany przez: Tommo Fri, 16 Feb 2018 - 10:20

CYTAT(hexx #2 @ Fri, 16 Feb 2018 - 09:44) *
bzdura
silnik wadliwy/uszkodzony to bierze olej


Głupoty opowiadasz. Silnik ma prawo pić olej i nadal jest w pełni sprawny, do pewnej granicy. Najczęściej utarło się do 0,5 l na 1000 km.

Napisany przez: As_ Fri, 16 Feb 2018 - 11:20

sorry ale 0,5l na 1000 to jest patologia.
Tyle to miałem w duży fiacie po 100tys. przebiegu tylko że ten był z gównolitu i jeździł na selektolu po 7zł za litr.
Rozumiem dolać jeden raz między wymianą, ale wyobraź sobie, że jedziesz w dłuższą trasę typu włochy/chorwacja i po drodze musisz dwa razy dolewać oleju. Przecież to jest kpina.
Już widzę jak np. moja żona staje na poboczu wyciąga bańkę, szmatę do bagnetu i bawi się w uzupełnianie oleju. Albo na trasie 2 razy zajezdza do serwisu żeby jej dolali bo własnoręcznie to jeszcze nie dolała płynu do spryskiwacza.

Napisany przez: Lincoln e30ix Fri, 16 Feb 2018 - 11:41

Luźno pasowane motory np z eMek mają prawo tyle brać, co podaje producent. Ale w dupowozach, nawet tych szybkich to raczej nie do przyjęcia.

Napisany przez: Tommo Fri, 16 Feb 2018 - 11:42

Może i jest ale producenci tym się bronią od odpowiedzialności i jeśli masz mniejsze zużycie nic nie wskórasz.
Pamiętaj że inne masz zużycie oleju jadąc autostradą 180km/h z boxem na dachu, inne turlając się gdzieś po lokalnej drodze.

Napisany przez: As_ Fri, 16 Feb 2018 - 11:52

Wiem ze tyle podaja, ale to jest wlasnie patologia a nie standard i sprawny silnik

Napisany przez: hexx #2 Fri, 16 Feb 2018 - 12:20

co z tego, że producent poda.... 1 litr /1000 km to jest spoko
tylko czy silnik biorący tyle oleju będzie spełniał EURO 6 ?

CYTAT(Tommo @ Fri, 16 Feb 2018 - 10:20) *
Głupoty opowiadasz. Silnik ma prawo pić olej i nadal jest w pełni sprawny, do pewnej granicy. Najczęściej utarło się do 0,5 l na 1000 km.

gdzie się tak utarło ? chyba tylko wśród użytkowników TSI/TFSI

0.5 litra na 1000km ... to 5 litrów na 10.000km i 15 litrów na 30.000km
czy w takim aucie jest sens zmieniać olej ?



Zadzwoniłem do serwisu KIA z pytaniem "co będzie jak stinger GT 3.3 zacznie mi brać 0.5 litra oleju na 1000 km".. ?
Padła odpowiedź: "proszę przyjechać, będziemy szukać awarii"

Napisany przez: Lincoln e30ix Fri, 16 Feb 2018 - 12:31

W przypadku mojego auta, już przy wejściu Euro3 musieli zrobić korektę zużycia przez poprawki, ale obniżyła się trochę trwałość przy pełnym ogniu. Porsche jest świetnym przykładem, że mimo sporego zużycia oleju od nowości potrafią zrobić 500kkm.

Napisany przez: prnit Fri, 16 Feb 2018 - 13:22

pytanie jest czy 2.0tfsi bierze olej, tak są problemy z silnikami wyprodukowanymi przed 2012-2013 rokiem. I taka powinna być odpowiedz, silniki były wadliwe i trzeba je było naprawiać (można je naprawić żeby problem wyeliminować), druga sprawa jest taka że 2.0tfsi mają potencjał na luzie na 400KM bez kucizny. Czyli 200KM z litra i jeśli ktoś mi tutaj pisze że taki silnik nie może wciągnąć litra czy 1,5 litra na 10 000 km to znaczy że nie ma pojęcia o czym pisze. Wszystkie wysilone silniki będą brać olej i jest to normalne zużycie, problem pojawia się w zużyciu powyżej 1l na 1000km, wtedy można mówić o dużym zużyciu. Miałem silnik w bmw 2,5 czyli najbardziej legendarny silnik, niecałe 200KM, pił litr na 6-8 tysięcy km, szybkiej jazdy, przejechał tak ponad 100 tys km i zero awarii, pije sobie i śmiga. Silnik jest w stanie idealnym, tak ma i już. Tak samo mają inne silniki, 4g63 w Evo brał litra na 4-5 tysi w zależności od jazdy, miał 200Km z litra, normalna sprawa, jezdzi do dzisiaj. Kolega który tak pisze ze litr na 10 tys km chyba jezdzi nową skodą octavią i nie ma za bardzo pojęcia o różnicy w silnikach które są wysilone a takich które są w normalnych autach typu dacia duster, zgadzam się w dacii duster olej powinen być wymieniany od serwisu do serwisu ale taka dacia ma z litra 60KM a nie 200...

Napisany przez: hexx #2 Fri, 16 Feb 2018 - 15:12

... to ile bierze oleju silnik Mercedesa 2.0 380KM w A45AMG
albo Volvo T6 2.0 310KM (chyba jest też jakiś jeszcze mocniejszy), skoro według teorii wraz ze wzrostem mocy z 1 litra wzrasta zużycie oleju ?

Napisany przez: Tommo Fri, 16 Feb 2018 - 15:20

CYTAT(hexx #2 @ Fri, 16 Feb 2018 - 12:20) *
co z tego, że producent poda.... 1 litr /1000 km to jest spoko
tylko czy silnik biorący tyle oleju będzie spełniał EURO 6 ?


gdzie się tak utarło ? chyba tylko wśród użytkowników TSI/TFSI

0.5 litra na 1000km ... to 5 litrów na 10.000km i 15 litrów na 30.000km
czy w takim aucie jest sens zmieniać olej ?



Zadzwoniłem do serwisu KIA z pytaniem "co będzie jak stinger GT 3.3 zacznie mi brać 0.5 litra oleju na 1000 km".. ?
Padła odpowiedź: "proszę przyjechać, będziemy szukać awarii"


Powtórzę jeszcze raz. W pełni sprawny silnik, może w ekstremalnych sytuacjach, spalić nawet do litra oleju na 1000km. Turobodładowane Subaru pogonione ostro na autostradzie, potrafią tyle skotłować. Podobnie wysokoobrotowe Hondy. To jest normalne. Po prostu pierścienie zgarniające nie są w stanie odprowadzić nadmiaru oleju z gładzi. Silniki te mają w większości natrysk na denka tłoków. Jak chcesz mieć mniejszą konsumpcję - jeździj wolniej. Najczęstsza odpowiedź serwisów na ww. problem.

Napisany przez: hexx #2 Fri, 16 Feb 2018 - 15:25

Piszesz o ekstremalnym eksploatowaniu silnika na seryjnym oleju, który traci pewnie swoją lepkość.
Każdy silnik bierze olej, niezależnie od tego jak będzie eksploatowany.... ale nie w przypadku cywilnego auta i normalnej eksploatacji w ilości około 0.5 litra na 1000 km.

Napisany przez: As_ Fri, 16 Feb 2018 - 16:04

1.8tsi w octaviach/superbach chlały jak głupie w normalnej jeździe.
Ludzie je naprawiali poprzez frezowanie tłoków i wsadzanie grubszych pierscieni olejowych i sprawa się rozwiązywała.
Nie ma więc co tu na siłę usprawiedliwiać tych silników, 1.8 160KM; 2.0 200KM to żadne wysilenie, były po prostu zje..ne i tyle.
A skoro były takie dobre to po co je modyfikowali w 2012/3?

Jazda torowa to inna bajka i nie mieszajmy dwóch systemów walutowych bo takimi teoriami to można za chwilę udowodnić, że jak tarcze w dupowozie się pogną po 1000km to normalne i tak ma być bo komuś innemu wystarczyły na 3 trackdaye.

Napisany przez: Konrad20vt Sat, 17 Feb 2018 - 16:06

Ja nie wiem, u nas jezdzi kilka TFSI z roczników 2005-2007r BWA/BWJ/AXX i te silniki nie biorą więcej niz 1-1.5l od wymiany do wymiany uważam że to najlepsze TFSI, sam smigam 320 konnym TFSI i dla mnie to idealny silnik z dołu jedzie jak diesel i pali 10 litrów srednio . Obecna Cupra to auto które sprawiło mi najmniej problemów ze wszystkich poprzednich aut i do tego częsci są tanie wiec nie rozumiem całej tej akcji picia oleju i jak TFSI to 2012r bo reszta to złom heheh. Oczywiscie piszę o TFSI na pasku bo wiem ze w A4/A5 był ten problem ale to troche "inny" silnik wiec nie można wszystkich wrzucać do jednego worka bo przez to sie tak zrobiło że ludzie boją sie KAŻDEGO TFSi bo gdzieś coś w internecie wyczytali.

Napisany przez: Buli Golf Sat, 17 Feb 2018 - 16:44

Mam silnik w octavie BKD zawsze bierze płyn chłodzący , zawsze przy pierwszym mrozie max 150 ml. potem już nic . Przejechałem nią ponad 300000 km . Nie pytaj czy warto , tylko kupuj to co ci się podoba .

Napisany przez: prnit Sat, 17 Feb 2018 - 17:11

Bo najczęściej to się wypowiadają tutaj osoby które nawet tego silnika w żadnym aucie nie mieli biggrin.gif, informacje wyczytane z Auto świata albo innego śmiecia nie mają żadnego związku z prawdą. Każdy silnik ma jakąś bolączkę, jedne mniejsze jak sinliki lexusa, inne większe. Taki 2.0Tfsi może się tak samo rozlecieć jak każdy inny silnik ktory był robiony po 2000 roku, kiedyś te siniki byly bardziej wytrzymałe bo miały mniej całej elektroniki i kombinowania ze spalinami i innymi pierdołami. Ja miałem w swoich autach takie silniki że czasem się ludzie w głowe pukali że to przecież zaraz się rozpadnie bo tak jest napisane w Auto świecie, np. 2.0d w jaguarze XJ (znany problem z pompami, silnik jak w mondeo), miał się rozlecieć po tysiącu km, przejechałem 25 i ZERO awarii, jezdzi do dziś, tak samo z silnikiem w fiacie punto hgt, miał się rozlecieć w drobny mak a jezdziłem nim długo...jedyny silnik który mi poszedl to....pancerny 1,8T po programie na 180KM biggrin.gif biggrin.gif To tyle z tego całego gadania o tym ktory silnik jest pancerny a który nie...

Napisany przez: GIB Sat, 17 Feb 2018 - 18:21

No ale co negujesz to że ludziom się łuszczyły pompy paliwa i zasyfiały raila, bo tobie się to nie przydarzyło? Pewnie z Twoim szczęściem rezał byś bezawaryjnie VM 2.5 w offroadzie, czy nie wytarła by Ci się zębatka pompy oleju we wczesnych 2.0 TDI. Jedyna prawda jest taka że trzeba się cholernie orientować żeby zminimalizować ryzyko awarii o które kiedyś było ciut ciężej. Gównolit wkroczył i nie zawsze wszystko można zwalić na ekologie i postęp elektroniczny.

Napisany przez: Miloszz Sat, 17 Feb 2018 - 21:56

CYTAT(prnit @ Sat, 17 Feb 2018 - 17:11) *
Bo najczęściej to się wypowiadają tutaj osoby które nawet tego silnika w żadnym aucie nie mieli biggrin.gif, informacje wyczytane z Auto świata albo innego śmiecia nie mają żadnego związku z prawdą. Każdy silnik ma jakąś bolączkę, jedne mniejsze jak sinliki lexusa, inne większe. Taki 2.0Tfsi może się tak samo rozlecieć jak każdy inny silnik ktory był robiony po 2000 roku, kiedyś te siniki byly bardziej wytrzymałe bo miały mniej całej elektroniki i kombinowania ze spalinami i innymi pierdołami. Ja miałem w swoich autach takie silniki że czasem się ludzie w głowe pukali że to przecież zaraz się rozpadnie bo tak jest napisane w Auto świecie, np. 2.0d w jaguarze XJ (znany problem z pompami, silnik jak w mondeo), miał się rozlecieć po tysiącu km, przejechałem 25 i ZERO awarii, jezdzi do dziś, tak samo z silnikiem w fiacie punto hgt, miał się rozlecieć w drobny mak a jezdziłem nim długo...jedyny silnik który mi poszedl to....pancerny 1,8T po programie na 180KM biggrin.gif biggrin.gif To tyle z tego całego gadania o tym ktory silnik jest pancerny a który nie...


Tak, no te osoby co nie miały TFSI w żadnym aucie, też nie miały nogi złamanej tzn że to coś przyjemnego? Poza tym nie każdy silnik ma takie wady, pokaż wadę silnika 2,0T z Megane RS albo Astry OPC konkurentów np Golf VI GTI, albo z Forda, volvo 2,5T?

Pokaż np wady we Fiacie Bravo 1,4 t-jet a teraz porównaj np Golfa VI 1,4 tsi 160 koni itd...

Są owszem silniki tak samo zrypane np w Peugotcie RCZ 1,6 thp taka sama kupa ale to nie tak że każdy się może rozlecieć, nie mówimy tutaj o użytkownikach kretynach co duszą na zimnym, wlewają mineralny olej i katują auto, tylko o WADACH FABRYCZNYCH.

Auto Świat jakoś o 1,9 tdi ani o 1,8T nic nie pisze złego..dlaczego? bo po latach widać jakie to trwałe i zdrowe jednostki były, natomiast TFSI/TSI potrafią się rypać przy 150 tys przebiegów, przecież są auta które miały wymieniane silniki na gwarancji w ASO, to nie są to samo co 20 letnie 1,8T po 5 Turkach z Niemiec.

Niestety jak dla mnie VAG goni w piętkę, trwałość ma taką samą jak inne auta, jedynie fajne pod kątem dynamiki wersje, ale to nie są już auta na lata, tak jak w czasach Golfa III czy IV, to są raczej jednorazówki.

Być może diesle na Common Railu są trwalsze ale benzyny to jedna wielka kupa. 10 poprawek i w końcu nie wiadomo która wersja jest dobra, bo co 2 lata nowa wychodzi ..

Napisany przez: xtremesystems Sun, 18 Feb 2018 - 08:17

@up

2.5t Volvo?
tuleje cylindra miedzy innymi

Napisany przez: prnit Sun, 18 Feb 2018 - 08:58

CYTAT(Miloszz @ Sat, 17 Feb 2018 - 21:56) *
Tak, no te osoby co nie miały TFSI w żadnym aucie, też nie miały nogi złamanej tzn że to coś przyjemnego? Poza tym nie każdy silnik ma takie wady, pokaż wadę silnika 2,0T z Megane RS albo Astry OPC konkurentów np Golf VI GTI, albo z Forda, volvo 2,5T?

Pokaż np wady we Fiacie Bravo 1,4 t-jet a teraz porównaj np Golfa VI 1,4 tsi 160 koni itd...

Są owszem silniki tak samo zrypane np w Peugotcie RCZ 1,6 thp taka sama kupa ale to nie tak że każdy się może rozlecieć, nie mówimy tutaj o użytkownikach kretynach co duszą na zimnym, wlewają mineralny olej i katują auto, tylko o WADACH FABRYCZNYCH.

Auto Świat jakoś o 1,9 tdi ani o 1,8T nic nie pisze złego..dlaczego? bo po latach widać jakie to trwałe i zdrowe jednostki były, natomiast TFSI/TSI potrafią się rypać przy 150 tys przebiegów, przecież są auta które miały wymieniane silniki na gwarancji w ASO, to nie są to samo co 20 letnie 1,8T po 5 Turkach z Niemiec.

Niestety jak dla mnie VAG goni w piętkę, trwałość ma taką samą jak inne auta, jedynie fajne pod kątem dynamiki wersje, ale to nie są już auta na lata, tak jak w czasach Golfa III czy IV, to są raczej jednorazówki.

Być może diesle na Common Railu są trwalsze ale benzyny to jedna wielka kupa. 10 poprawek i w końcu nie wiadomo która wersja jest dobra, bo co 2 lata nowa wychodzi ..


Jako iz jest to forum tuningowe wydaje mi się że własnie opcje tuningu danego silnika mają tutaj największe znaczenie, 2.0tfsi po 2012-2013 roku (brak większych problemów) to według mnie najlepszy silnik własnie z możliwościami tuningu i dlatego ja go wybrałem. Wczesniejsze wersje "mogą" mieć problemy ale wcale nie muszą lub można je spokojnie naprawić. Te wszystkie silniki o ktorych wspomniałeś mają potencjał na max 300KM bez kucia, powyżej zaczynają się schody...a jak jest z 2.0TFSI? mam 280KM teraz prawie i silnik chodzi jak dziki, tylko zmianą turbiny moge zrobić w nim 320-330KM BEZ ZMIANY UKŁADU PALIWOWEGO!, z 210-220 na 330KM tylko zmianą turbiny smile.gif to się nazywa silnik i auto przygotowane na tuning, już teraz przy 280KM auto ma przy dobrej trakcji poniżej 6 sek do 100 smile.gif a takie 2.0tfsi jest w stanie przyjąć na klatę 400KM bez żadnego kucia i jako daily. Inne silniki nie mają takiego potencjału, trzeba je już kuć i zmieniać pierdylion rzeczy. U mnie zmiana turbo, wtrysków, pompy, IC i pokazuje się 400. Według mnie 2.0tfsi to zajebisty silnik i dlatego ja go własnie wybrałem zamiast renault czy 1,6 czy innego cuda który przy 350 by się rozpadł w drobny mak w ciągu 5 minut radości smile.gif

Napisany przez: Lincoln e30ix Sun, 18 Feb 2018 - 10:58

To nie forum rodzimej marki żeby o takiej zajebiaszczości tych silników pisać, bo do ideału o jakim piszesz daleko.
W B207 ludzi robili samym softem 150->240/250ps - BEZ ZMIANY NICZEGO i ani razu nie widziałem takiego zajarania - VAG Cię ślepo "pochłonął"
Megane i Astra max 300ps laugh.gif

Napisany przez: prnit Sun, 18 Feb 2018 - 12:02

Ten silnik jest w tylu autach i tak łatwo to zmodyfikować do 400HP że tak, uważam że jest naprawdę ok. 4g63 powyżej 400KM wymaga raczej kucia lub jest loteria, 200KM z litra to dobry wynik i taki ma właśnie 2.0Tfsi, jestem też fanem 2,7 biturbo gdzie bez kucia z 265 KM można smigać na 500 wink.gif także tak, jestem fanem bo megane czy ople bez kucia kończą się przy 300. Nie wiem jaki obecnie inny silnik ma taki potencjał, 335i to inne auto i inne koszty, a45 amg to min 150tysi. 2.0Tfsi auto mozna kupić świerze za 50K i zrobić z tego niewielkim kosztem 350 czy 400KM. Nie ma tutaj według mnie konkurencji, dlatego min. ja wybrałem ten silnik.

Napisany przez: hexx #2 Sun, 18 Feb 2018 - 12:16

taaa...
żeby jeszcze ta "papierowa moc" przekładała się również na trwałość i niezawodność
ale zawsze można choć pochwalić się wykresem z hamowni na chamowni rolleyes.gif

Napisany przez: prnit Sun, 18 Feb 2018 - 13:31

zrobiłem autem na razie 25 tysi na programie 277KM, nie wiem o jakiej papierowej mocy mówisz ale chyba w życiu nie jechałeś dobrze zestrojonym 2.0Tfsi w dsg i nie za bardzo wiesz co piszesz smile.gif
biggrin.gif biggrin.gif nigdy nie napisze ze cos jest najlepsze albo najtrwalsze bo to jest bzdura, moge jedynie napisac ze jak na cene za którą mozna kupić takie auto i nim bezawaryjnie smigać to stosunek ceny do osiągów jest w 2.0tfsi naprawdę zarąbisty. Jedyne co może przeszkadzać to spalanie czyli 12 w miescie i do dychy na trasie przy dynamicznej jezdzie, diesel spali -30-40%.

Napisany przez: hexx #2 Sun, 18 Feb 2018 - 13:49

277 ? o kurcze...
nie wiem czy bym to ogarnął smile.gif

Napisany przez: ledziu Sun, 18 Feb 2018 - 13:59

Miałem nic nie pisać ale napiszę ... wink.gif
Prnit chyba włączyłeś sobie opcje optymizm... i już nie będę się kłócić o tą zacność tsi bo znam kilku mechaników aso vw wink.gif no ale z tym 4g63 to pojechałeś równo... bo w latach świetności tego silnika wskaż mi 2,0 r4 które legitymowało się takimi możliwościami a do tego przecież w opcjach 400km miało gwarancję producenta. Tak naprawdę kiedy 4g63 kończył swój żywot w 2007r. Tsi dopiero docierało się na kieszeniach swoich miłośników i było sztandarowym gównem jakie można było mieć pod maską.
Co do loterii 4g63 przy 400km to chyba miałeś na myśli loterię z zacnymi gigantami polskiej sceny tuningowej co nawet metalową kulkę by zepsuli a stroili evo bo to takie łatwe.

Ps

A do tego ten wyznacznik szybkiej jazdy w postaci 400kuni jest śmieszny i tak jak przedmówca napiał papierowe wyniki na chamowni dla hamowni laugh.gif

Napisany przez: rwtnt Sun, 18 Feb 2018 - 14:35

Wszystko jest be i złe sam mam 2.0tfsi w s3 auto dwa lata zero problemów. Sporo znajomych ma/miało s3/golfy r zero problemów.... Znajomy zrobił ponad 30tys 2.0tsi zrobionym na 480 koni zero problemów.

Napisany przez: prnit Sun, 18 Feb 2018 - 14:50

Ledziu nie do końca zrozumiałem Twój wpis, napisłem tylko że lubie auta które bez większej ingerencji można zacnie stuningować i się z nich cieszyć, uważam tez niecałe 300KM na codzień w aucie które waży 1400kg za optimum, mam auto ktore ma prawie 2x więcej mocy niż 2.0tfsi i wiem o czym piszę. Co do 4g63 to temat nie jest o tym silniku i jedynie o nim wspomniałem ale patrzać na dzisiaj to własnie niby plebejski vw w 2.0tfsi doszedł do tego że bez kucia można miec tyle mocy z 2litrów co w evo. Oczywiście można i mieć w Evo 420-450km bez kucia ale to już loteria taka sama jak w 2.0 Tfsi. 400KM jest bezpieczne i tu i tu.

Napisany przez: Miloszz Sun, 18 Feb 2018 - 15:05

CYTAT(xtremesystems @ Sun, 18 Feb 2018 - 08:17) *
@up

2.5t Volvo?
tuleje cylindra miedzy innymi


Tak, w egzemplarzach mega pomodzonych na 400 koni, seryjnie ten silnik jest w 100% zdrowy i nie ma takich wad jak TFSI a i brzmi 10 razy lepiej.

Napisany przez: rwtnt Sun, 18 Feb 2018 - 15:18

Bez fanboystwa jaka jest alternatywa dla 2.0tfsi/tsi? w podobnej klasie pojemności o potencjale 400-500 koni bez kucia? Gdzie mody typu dolot, wydech, ic, pompa paliwa, hybryda turbo z wydajniejszej wersji, sprzęgło w manualu dają przyrosty na poziomie 100-200 koni? Mówię o autach typu daily z seryjnymi sterownikami itp. z sensownym power bandem i spalaniem?

Silnik 2.5t volvo jest zdecydowanie słabiej modowalny niż tsi/tfsi dźwięk 5 cylindrów to przewaga ale co z osiągami.

na przykładzie bhz z s3 8p 265 koni

dolot 800zł
dp z katem 1500zł
wkładka pompy paliwa 1200zł cena z usa
zawór paliwa rs4 230zł
strojenie 1000-2000zł

= 350-360 koni na pb 98 na 100 370-380 na seryjnej sprężarce

prawie 100 koni przyrostu za 5.000zł

hybryda 2.500zł
sprzęgło sachs manual 3200zł jak z dsg to koszt pomijamy
intercooler nawet niech będzie Wagner 3.000zł

= 420-450 koni bez kucia silnik znosi 500-520nm na spokojnie


I to wszystko z napędem 4x4 w aucie, które nie jest aż tak ciężkie.....

To proszę o altenratywę?

Napisany przez: xtremesystems Sun, 18 Feb 2018 - 15:23

CYTAT(Miloszz @ Sun, 18 Feb 2018 - 15:05) *
Tak, w egzemplarzach mega pomodzonych na 400 koni, seryjnie ten silnik jest w 100% zdrowy i nie ma takich wad jak TFSI a i brzmi 10 razy lepiej.

nie koniecznie . szukalem dlugo 2,5t. zdrowych nawet serii jest niewiele. kolega mial ciagle mu cos tam sie dzialo . nie pracował rowno.


skonczylem poszukiwania i kupilem 1.8tsi gen 3

Napisany przez: mile Sun, 18 Feb 2018 - 15:26

CYTAT
na przykładzie bhz z s3 8p 265 koni

dolot 800zł
dp z katem 1500zł
wkładka pompy paliwa 1200zł cena z usa
zawór paliwa rs4 230zł
strojenie 1000-2000zł

= 350-360 koni na pb 98 na 100 370-380 na seryjnej sprężarce

prawie 100 koni przyrostu za 5.000zł


Leony Cupry i Golfy 7R wypadają pod tym kątem jeszcze lepiej, bo tyle to się robi samym programem. Który 2 litrowy hothatch robi taki przyrosty przy takich nakładach $$$ ?

Napisany przez: prnit Sun, 18 Feb 2018 - 15:32

nie ma w tych pieniądzach alternatywy dlatego ja wybrałem ten silnik a te cale gadanie o oleju to takie pindolenie, jedyny mega problem który mam w swoim aucie to brak haldexa sad.gif, gdyby był to uważałbym takie daily za ideał. 2.0Tfsi, dsg, haldex i 400kunia. Idealny dupowoz.

Napisany przez: rwtnt Sun, 18 Feb 2018 - 15:34

Zgadza się auta na platformę mqb mają tyle po programie + ic,wydech, dolot, +- 400 koni + hybryda, wkład pompy paliwa i 450-500..... Żaden 2 litrowy hothatch nie zrobi takich przyrostów oprócz a45 amg, które jest zdecydowanie droższe mowa o normalnie wyposażonym egzemplarzu.

I do tego w opcji jest 4x4 i dsg.... i to już zamiata konkurencję w zakresie aut daily. Ostatnio na mokrej nawierzchni bardzo chciał się ze mną sprawdzić megane 3 rs po programie, wydechu i dolocie. I nie muszę mówić, że kiedy ja byłem przy następnych światłach on szukał trakcji na 3 lub 4 biegu.

Napisany przez: hexx #2 Sun, 18 Feb 2018 - 15:46

no to ile wytrzymuje (stabilnie) skrzynia DSG momentu ?

Napisany przez: rwtnt Sun, 18 Feb 2018 - 15:55

Zależy jaka skrzynia jest ich kilka... dq250 potrafi znieść 500-600nm bez problemu tylko należy podnieść ciśnienie. Z mocniejszymi sprzęgłami to już zależy od producenta. W każdym razie dla momentu, który wytworzy 2.0 nawet po modach seryjna skrzynia jest wystarczająca.

7 biegowe dq500 600-700nm +

Napisany przez: As_ Sun, 18 Feb 2018 - 15:55

DQ 250 pod 600Nm.

P.S. tez uwazam ze w koncu po ilus tam poprawkach silniki sa bardzo udane.


Napisany przez: hexx #2 Sun, 18 Feb 2018 - 15:58

katalogi podają, że DQ250 do 350Nm
a i przy tym potrafią paść

Napisany przez: As_ Sun, 18 Feb 2018 - 16:00

Tak, teraz jest DQ381 7 biegow

(Odpowiedz dotyczy pytania czy dq250 byla seryjnie montowana w 2.0)

Napisany przez: As_ Sun, 18 Feb 2018 - 16:03

CYTAT(hexx #2 @ Sun, 18 Feb 2018 - 15:58) *
katalogi podają, że DQ250 do 350Nm
a i przy tym potrafią paść


Co zrobic takie prawo katalogow.

Napisany przez: prnit Sun, 18 Feb 2018 - 16:12

CYTAT(hexx #2 @ Sun, 18 Feb 2018 - 15:58) *
katalogi podają, że DQ250 do 350Nm
a i przy tym potrafią paść

taaaa padają przy 200nM wink.gif wink.gif ja mam pod 430niuta i tylko czekam aż mi skrzynia poleci, tak samo jak silnik zacznie brać olej litra na 1000km biggrin.gif a na poważnie znacie jakiegoś magika co mi haldexa dołoży do beetla rolleyes.gif ?

Napisany przez: pawel934 Sun, 18 Feb 2018 - 16:22

CYTAT(prnit @ Sun, 18 Feb 2018 - 16:12) *
taaaa padają przy 200nM wink.gif wink.gif ja mam pod 430niuta i tylko czekam aż mi skrzynia poleci, tak samo jak silnik zacznie brać olej litra na 1000km biggrin.gif a na poważnie znacie jakiegoś magika co mi haldexa dołoży do beetla rolleyes.gif ?


Tak, R-performance.

Napisany przez: prnit Sun, 18 Feb 2018 - 16:52

Wielkie dzięki, już do nich napisałem. Moze uda się zrobic mojego idealnego daily biggrin.gif biggrin.gif

Napisany przez: GIB Sun, 18 Feb 2018 - 16:57

Da się to zagazować w normalnych pieniądzach?

Napisany przez: Tommo Sun, 18 Feb 2018 - 17:18

Nie i całe szczęście.

Napisany przez: Miloszz Sun, 18 Feb 2018 - 17:20

Jak ktoś pisze o obiektywizmie to niech najpierw pomyśli o sobie, jeśli mówimy o VAG-loverach

Volvo S60 2,5 R 300 koni (konkurent dla Audi A4 B6/B7) stage 1 - 340 koni, stage 2 380 koni, pokażcie ile kosztuje wyciągnięcie takiej mocy z 2,0 tfsi w A4 B7 albo Passacie B6
Dalej..
u Gregora10 jest projekt Focus ST225 stage II 340 koni na lpg

Stage 2 dla Renault Megane RS Trophy to 340 koni...

serio nie ma konkurencji? huh.gif

Pomijam już fakt że taki turbo od Renault jest 10 razy bardziej trwałe. DSG nie wytrzyma tyle co tu niektórzy piszą a TFSI jest słabe juz z fabryki i z takimi mocami tez za długo nie pociągnie.

Napisany przez: ledziu Sun, 18 Feb 2018 - 17:27

prnit nie będę już rozkminiał 4g63 i ich możliwości ale jedno muszę Ci przyznać na tą chwilę nie ma innej alternatywa niż auta grupy vw i tsi.
Jestem w trakcie obmyślania planu czym zastąpić evo9 i wszystko skłania się ku 2,0 tsi ewentualnie 2,5 tsi wink.gif

Napisany przez: prnit Sun, 18 Feb 2018 - 18:08

Dzięki. A jak masz wybór to idz w 2,5, 500 koni bez większego kombinowania

Napisany przez: Krisss Sun, 18 Feb 2018 - 18:46

CYTAT(Miloszz @ Sun, 18 Feb 2018 - 17:20) *
Volvo S60 2,5 R 300 koni (konkurent dla Audi A4 B6/B7) stage 1 - 340 koni, stage 2 380 koni, pokażcie ile kosztuje wyciągnięcie takiej mocy z 2,0 tfsi w A4 B7 albo Passacie B6

Grube przyrosty wink.gif laugh.gif
To porównajmy do 2.5 TFSI, w końcu ma tak jak Volvo, 5 cylindrów po pół litra każdy. Ups, najsłabsze ma seryjnie tyle mocy co Volvo po Stage2 laugh.gif . Porównujesz masowe dupowozy do topowej wersji S60???
Pomijam fakt, że stage1 w Volvo to wg Twojej informacji przyrost ok. 13%. W większości TFSI przyrost ok. 10% jest po stage0 (czyli zatankowanie pb98 i pomiar na hamowni) laugh.gif

CYTAT(Miloszz @ Sun, 18 Feb 2018 - 17:20) *
Dalej..
u Gregora10 jest projekt Focus ST225 stage II 340 koni na lpg

No to znów wyciągamy silnik o tej samej pojemności i ilości cylindrów. Jeszcze większa przepaść. No ale tu jest zaleta w postaci LPG. Jak kogoś nie stać na paliwo, to faktycznie 2.5 TFSI się nie sprawdzi.

CYTAT(Miloszz @ Sun, 18 Feb 2018 - 17:20) *
Stage 2 dla Renault Megane RS Trophy to 340 koni...

Kolejny tuningowy grubas biggrin.gif Kolega podał wcześniej, że TFSI (265 hp - swoją drogą stary jak świat, ale z litości nie przywołujemy 300 hp) ma taką moc na stage1. Przy Stage2 kierowcy Megane pozostaje mieć nadzieję, że jadą po torze, jest sucho i przyczepnie, to odrobi coś na zakrętach.

CYTAT(Miloszz @ Sun, 18 Feb 2018 - 17:20) *
serio nie ma konkurencji? huh.gif

No, Ty jej nie wskazałeś. Jeśli jest, to daj znać, nie trzymaj nas w takim napięciu biggrin.gif

CYTAT(Miloszz @ Sun, 18 Feb 2018 - 17:20) *
Pomijam już fakt że taki turbo od Renault jest 10 razy bardziej trwałe. DSG nie wytrzyma tyle co tu niektórzy piszą a TFSI jest słabe juz z fabryki i z takimi mocami tez za długo nie pociągnie.

Pomijasz też fakt, że Renault sprzedało pewnie mniej niż 0,5 procenta tych silników w porównaniu do 2.0 TFSI z VAG-a.
Zaryzykuję stwierdzenie, że więcej jest mocno podkręconych TFSI niż wszystkich Sportów sprzedanych przez Renault. Znasz coś takiego jak statystyka?

CYTAT(Miloszz @ Sun, 18 Feb 2018 - 17:20) *
Jak ktoś pisze o obiektywizmie to niech najpierw pomyśli o sobie, jeśli mówimy o VAG-loverach

Kolego, Ty jesteś modelowym przykładem VAG-hatera.

Parafrazując W. Churchila - TFSI jest zły, ale wszystkie inne są jeszcze gorsze. biggrin.gif biggrin.gif

Napisany przez: Tommo Sun, 18 Feb 2018 - 18:48

CYTAT(Miloszz @ Sun, 18 Feb 2018 - 17:20) *
Jak ktoś pisze o obiektywizmie to niech najpierw pomyśli o sobie, jeśli mówimy o VAG-loverach

Volvo S60 2,5 R 300 koni (konkurent dla Audi A4 B6/B7) stage 1 - 340 koni, stage 2 380 koni, pokażcie ile kosztuje wyciągnięcie takiej mocy z 2,0 tfsi w A4 B7 albo Passacie B6
Dalej..
u Gregora10 jest projekt Focus ST225 stage II 340 koni na lpg

Nie uważasz że porównywanie 2.5 do 2.0 to troche nie fair?
W odpowiedzi przytoczę mój 2.5 TFSI stage 2 - 438 KM 618 Nm. Znajdziesz konkurenta? smile.gif

Napisany przez: Miloszz Sun, 18 Feb 2018 - 18:57

Panowie, pokażcie mi za 30 tys w klasycznym dupowozie 2,5 TFSI to się zainteresuje rolleyes.gif
Nie pokazujcie silników z aut za 300 tys zł, bo to bezsensu Volvo S60R ani Focus ST225 tyle nie kosztują.

I rzeczywiście Volvo S60R to jest topowa wersja natomiast Golf R czy nawet GTI to nauczycielki do szkoły jeżdza dobre... biggrin.gif

Napisany przez: lukey Sun, 18 Feb 2018 - 19:12

CYTAT(Miloszz @ Sun, 18 Feb 2018 - 17:57) *
Panowie, pokażcie mi za 30 tys w klasycznym dupowozie 2,5 TFSI to się zainteresuje rolleyes.gif
Nie pokazujcie silników z aut za 300 tys zł, bo to bezsensu Volvo S60R ani Focus ST225 tyle nie kosztują.

I rzeczywiście Volvo S60R to jest topowa wersja natomiast Golf R czy nawet GTI to nauczycielki do szkoły jeżdza dobre... biggrin.gif

W uk to nawet babcie z trwałą takimi jeżdżą .

Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)