Jaki akumulator kupic?, Najlepiej tani i długowieczny (haha) |
Jaki akumulator kupic?, Najlepiej tani i długowieczny (haha) |
Sat, 15 May 2021 - 21:56
Post
#81
|
|
Super User Dołączył: Thu, 02 April 2020 |
Fanem Jenoxa był mój znajomy jeszcze parę lat temu a ma flotę aut. Od 2 lat kupuje już tylko Boscha lub Vartę. Zbyt dużo miał zwrotów, problemów z Jenoxem. Ponoć kiedyś był bdb.
Ja cztery lata temu kupiłem Kozaka bo był ciężki i w dobrej cenie. Parę dni po zakupię mi go rozładowało, wtedy znalazłem złodzieja prądu, podładowałem. No i żadnych problemów od tamtej pory. Nawet jak samochód stał po pół roku ze ściągniętą klemą, założyłem pokręciłem i odpala. Nie ładowałem go od pierwszego razu. Inna kwestia że ja rzadko zmieniam akumulatory, bo nie mam potrzeby. W samochodach miałem/mam zazwyczaj Vartę lub Boscha bo z takimi kupiłem. Boscha jakiegoś śmiesznie małego mam w samochodzie kupionym 3 lata temu i działa. Kiedyś w zabawce do kjs która stała całą zimę (z Boschem czy Vartą). Nawet klemy nie ściągałem bo tam nie miało co prądu kraść. Po 5 miesiącach i zimie do pond -20. Pokręcił i odpalił. Miał co najmniej 2 lata. Jakbym miał brać tani wziąłbym Kozaka. A jak coś fajnego to japońską Yuase, używam dość często ich produktów w rzeczach całkiem innych niż samochody i nigdy nie było z nimi problemów. Lekkie, wydajne. Albo po prostu Bosch, Varta. |
|
|
Wspieraj forum |
Sat, 15 May 2021 - 21:56
Post
#
|
Dotacja |
|
|
|
Sun, 25 Jul 2021 - 17:17
Post
#82
|
|
Super User Dołączył: Mon, 08 February 2016 Skąd: Piła |
Ja mam Varte Silver 52Ah 2 lata, przełożoną od roku z 2.0 benzyny do 2.3 TD, nawet mimo zbyt niskiego prądu daje rade lato i zima bez garażowania, ale pierwsze co pytałem to kiedy mieli dostawę, mieli sprzed tygodnia to brałem. W planach miałem bannera ale w tamtym okresie wszędzie był wycofany bo mieli pełno zwrotów, jakaś zmiana miejsca produkcji była i kicha powychodziła. Nie wiem jak jest teraz, ale nie widać spadku jakości Varty, jeszcze jej się nie umiera, chociaż raz się zapomniałem i radio ją wyzerowało(chyba zostawia zasilanie na pendrivie), tak więc pewnie ogniwa spęczniały i trochę jej to skróci żywot. Bump, niedługo po tym zaczęły się jakieś problemy z nieprzyjmowaniem prądu, pojechałem sprawdzić i wyszedł stan agonalny. Pogotowałem go trochę na dużym prądzie i odzyskał sprawność. Teraz już ~2.5 roku i znowu to samo. Już chciałem winić aku, ale mogę winić moją niewiedze i wciśnięcie sobie silvera. On nie bez powodu spuchł. Wapniowe i srebrne potrzebują 14.8 ładowania z alternatora. Poniżej tej wartości drastycznie się zasiarczają i puchną. W omedze mam napięcie na 13.9 czyli zoptymalizowane pod akumulatory antymonowe. Nie mniej aku ciągle działa, ale trzeba go zewnętrznym prostownikiem "leczyć". Zwracajcie uwage na ładowanie |
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Thursday, 28 March 2024 - 10:36 |