Szukam elektronika Trójmiasto Opcje

[kompot]

Hej,

Problem w rodzinie z Lexusem mk3 IS250 rocznik 2013.

Auto ogólnie sprawuje się super, ale po kilkudniowym przestoju (powiedzmy 4-7 dni wzwyż) nie odpala z powodu braku prądu.
Pod "opieką" ASO przez 6 lat zjadło 4 akumulatory a oprócz tego wieloktornie wymagało podładowania w garażu, żeby odpalić. Problem występuję od momentu zakupu półrocznego auta, nie odpalił po pierwszym tygodniowym postoju już w 2014. Auto nie soti pod kocem - jeździ i robi jakieś 15 tys km rocznie.
ASO się poddaje. Człowiek, który tam pracował, odszedł i założył własny warsztat również. Z tego co wiem (sprawę załatwiam "zdalnie") nie robili długoterminowych testów odzwierciedlających warunki problemu, a jedynie w stylu "ładowanie jest, prądu nie zżera, po 1 nocy odpala".

Szukam kogoś w Trójmieście (lub okolicach) o wysokim poziomie kompetencji, dociekliwości i zaangażowania (czyli typowego fachowca elektronika ), który rozgryzie temat od zera. Może jednak nie ładuje, może jednak zżera więcej prądu niż powinien po którymś dniu, a może ten typ tak ma itd.

Internet na ten temat mówi niewiele lub nic, ogólnie w Lexusach sporadyczne problemy uciekania prądu w przekroju modeli i lat.

Pomóżcie, bo właścicielka (mama) chce sprzedać auto - ma już dosyć zastanawiania się czy auto rano odpali, a ja myślę, że trzeba dociec co się dzieje, bo auto spełnia swoje zadania znakomicie i ciężko będzie znaleźć następcę.

Pozdrawiam

[Wspieraj forum]

[MadeInPoland]

Lexusy tak miewają, że po tygodniowym postoju nie odpalaja

[jackkpl]

W rx8 też miałem duża upływność prądu , raczej to kwestia elektroniki /alarmu. Zrób sam i odepnij zasilanie do pewnych urządzeń (bezpieczniki kabinowe). Nikt ci raczej nie poświęci tygodnia, albo skasuje straszny pieniądz.
Wepnij się amperomierzem szeregowo do Aku i testuj, ile żre prądu. Nawet 100,mA to przez 24h jest 2.4Ah, a po tygodniu masz 17,Ah.
Nie masz żadnego dodatkowego modułu jak jakiś hands free , lokalizator GPS itp?

[kompot]

MiP
Widziałem raptem kilka takich tematów, nawet jeśli coś w tym jest, to nie mogę uwierzyć, że problem ciągnie się od 20 lat.

Jackkpl
Niestety temat załatwiam zdalnie. Temat jest do rozpracowania w sposób jaki jak piszesz, myślę, że multimetr i kamera 24h przez kilka dni dużo by pokazała, co da się prosto zrobić samemu (nie wspominając o loggerze).
W związku z tym, że nie mogę pomóc pomyślałem, żeby postawić do kogoś, kto podepnie logger na tydzień i auto postoi. Nierealne?

[kufel99]

Mogę się podjąć naprawy/oględzin. Pracuję w miejscowości Rumia. Naprawiłem wiele aut z upływem prądu - co prawda nie robiłem nigdy Lexusa, ale ogólna zasada jest taka sama dla wszystkich aut.

Pozdrawiam

[done4]

MiP
Widziałem raptem kilka takich tematów, nawet jeśli coś w tym jest, to nie mogę uwierzyć, że problem ciągnie się od 20 lat.

Jackkpl
Niestety temat załatwiam zdalnie. Temat jest do rozpracowania w sposób jaki jak piszesz, myślę, że multimetr i kamera 24h przez kilka dni dużo by pokazała, co da się prosto zrobić samemu (nie wspominając o loggerze).
W związku z tym, że nie mogę pomóc pomyślałem, żeby postawić do kogoś, kto podepnie logger na tydzień i auto postoi. Nierealne?

Raczej nie będzie potrzebna kilkudniowa obserwacja, bo bo pobór prądu jest albo go nie ma, kwestia właściwej lokalizacji usterki.

https://www.youtube.com/watch?v=p-O-4CnHfms

[moritz86]

Raczej nie będzie potrzebna kilkudniowa obserwacja, bo bo pobór prądu jest albo go nie ma, kwestia właściwej lokalizacji usterki.

https://www.youtube.com/watch?v=p-O-4CnHfms

Nie koniecznie jest, albo go nie ma. Walczylem z moim E61, usypiało się i pobór prądu był znikomy, po czym po kilku godzinach pewien moduł wybudzal całe auto i żarło 6A. Czasami potrafił dwa dni stać i się nie wybudzal, a nieraz w przeciągu godziny dwa razy.