Uszczelniacze zaworowe w wersji dla druciarzy (D16A8) DLUGIE |
Uszczelniacze zaworowe w wersji dla druciarzy (D16A8) DLUGIE |
Sat, 02 Oct 2004 - 20:24
Post
#1
|
|
Forum Homee Dołączył: Sat, 01 February 2003 Skąd: Warszawa/Wiedeń |
Temat uzgodniony z LostBoyem wiec nie krzyczec zeby kasowac.
Problem - silnik pali olej. Duzo oleju. Pacjent - 1989 Honda CRX ED9, D16A8 (DOHC non-VTEC) Plan dzialania - zrobic glowice i pierscienie tlokowe i potem szukac dalej. Problematyka - za projekt bierze sie technik ochrony srodowiska (wlasciciel) oraz niedoszly ekonomista - pijak (czyli ja)... Problematyki czesc dalsza - Honda nie jest w stanie okreslic jakie zalozyli pierscienie i chca zeby im przywiezc wyjeto, to za 2 miesiace beda nowe... Nie mozemy na tyle unieruchomic, wiec pierscienie odkladamy na pozniej, postanawiamy zrobic tylko uszczelniacze zaworowe. Dobrze by bylo nie sciagac glowicy, zawsze mniej mozna popsuc, no i na uszczelce sie zaoszczedzi... Ale jak wyjac sprezynki zaworowe zeby zawory nie powpadaly do cylindra? Wlasnie... Zaczynamy foto-love-story... Ale tu syf... Pacjent. Na dzien dobry wypadaloby zmierzyc ile kompresji zostalo - Wychodzi 15-11-15-15. Zalewamy 2 gar olejem... Wychodzi 16. Niedobrze... Pierwsze graty poszly... Zeby nam sie pasek nie przekrecil... A poskladasz to potem? Puzzle... W tym momencie do akcji wkracza nasza inwencja tworcza - pompujemy do aktualnie obrabianego cylindra powietrze - pozwala to wyjac sprezyne i talerzyk i spokojnie wymienic uszczelniacz... Oswietlenie tez full profi [img]{SMILIES_PATH}/icon_smile.gif[/img] [img]http://www.wu-wien.ac.at/usr/h00a/h0006572/honda/DSCN0284.JPG[/img] [img]http://www.wu-wien.ac.at/usr/h00a/h0006572/honda/DSCN0285.JPG[/img] Wszystko ladnie poszlo - niestety przy montazu kolega przesadzil i przy dokrecaniu polamal walek dolotowy (troche krzywo siedzial, a on stwierdzil ze sie "ulozy"...). [img]http://www.wu-wien.ac.at/usr/h00a/h0006572/honda/DSCN0288.JPG[/img] Nastepnego dnia pojechalismy do Grazu po walki... Komplet 2 walkow, lozysk i "rocker arms" (zawsze zapominam jak to sie zwie) dalismy 45 Euro (no i drugie tyle na wache [img]{SMILIES_PATH}/icon_wink.gif[/img] ). Samochod o dziwo zapalil od razu po zlozeniu (i ustawieniu luzow zaworowych). Jezdzi do dzis. I spalanie oleju spadlo o prawie pol litra na 1500km. Jak zbierzemy sie do zrobienia reszty to napisze. Pozdrawiam innych druciarzy. Monster Garage 4 Life!!! -------------------- 1992 200SX S13 - reaktywacja.
|
|
|
Wspieraj forum |
Sat, 02 Oct 2004 - 20:24
Post
#
|
Dotacja |
|
|
|
Sat, 02 Oct 2004 - 23:58
Post
#2
|
|
Sutener Mocy Dołączył: Mon, 14 October 2002 Skąd: z Mokotowa |
niepamietam jakie są normy ciśnienia dla tego silnika, ale napewno różnica między cylindrami kwalifikuje go do roboty.. a żeby zawory nie wpadły wystarczy do cylindra wpuścić sznurek i je w ten sposób podeprzeć Czekamy na ciąg dalszy opowieści
-------------------- VTG crew
|
|
|
Sun, 03 Oct 2004 - 00:40
Post
#3
|
|
Forum Homee Dołączył: Sat, 01 February 2003 Skąd: Warszawa/Wiedeń |
Tez nie pamietam, ale wtedy sprawdzalismy i te 15 bylo w normie, ale dopuszczalna roznica jest 2 wiec dupa...
A z tym sznurkiem, to mozna jasniej? Bo nie bardzo jestem w stanie sobie wyobrazic zakladanie talerzykow w ten sposob... Zawor musi byc na gorze... chyba ze robilismy "pod prad"... Z reszta roboty musimy poczekac az bedziemy mogli samochod na dluzej unieruchomic... Bo pierscienie w weekend sa mozliwe, ale nie w naszym przypadku -------------------- 1992 200SX S13 - reaktywacja.
|
|
|
Sun, 03 Oct 2004 - 13:21
Post
#4
|
|
Sutener Mocy Dołączył: Mon, 14 October 2002 Skąd: z Mokotowa |
Wy wpuszczaliście przez otwór od świecy powietrze, tak? to zamiast powietrza wysstarczy tam wpuścić sznurek, który wypełni cylinder i podeprze zawory, ot i cały myk.
-------------------- VTG crew
|
|
|
Sun, 03 Oct 2004 - 22:47
Post
#5
|
|
Moderator Dołączył: Sun, 16 March 2003 Skąd: Sweden |
w sobote czeka mnie to samo
tylko ja mam 24 zaworki a nie 16 czyli + 50% roboty wiecej i tez niemam zamiaru zciagac glowicy a zaczalem od mierzenia kompresji tak jak wy , i u mnie wyglada to zadowalajaco teraz tylko mam nadzieje ze to nie pierscienie olejowe -------------------- E36 coupe M50b28 T by Artix
Audi A4 B8 TDI Avant by KingSoft |
|
|
Wed, 06 Oct 2004 - 12:54
Post
#6
|
|
Forum Killer Dołączył: Tue, 25 February 2003 Skąd: Gdańsk |
CYTAT Wszystko ladnie poszlo - niestety przy montazu kolega przesadzil i przy dokrecaniu polamal walek dolotowy
Jesteście Boscy! |
|
|
Wed, 06 Oct 2004 - 18:37
Post
#7
|
|
Forum Homee Dołączył: Sat, 01 February 2003 Skąd: Warszawa/Wiedeń |
Na bledach czlowiek sie uczy... Teraz juz montuje walki lewa reka...
Gorzej jak tak bedziemy glowice dokrecac -------------------- 1992 200SX S13 - reaktywacja.
|
|
|
Wed, 06 Oct 2004 - 18:45
Post
#8
|
|
Forum Clubber Dołączył: Sun, 13 October 2002 Skąd: gda |
A może czas sie zaopatrzyc w klucz dynamometryczny
-------------------- 318is
|
|
|
Wed, 06 Oct 2004 - 18:49
Post
#9
|
|
Forum Homee Dołączył: Sat, 01 February 2003 Skąd: Warszawa/Wiedeń |
Klucz takowy posiadam. I nie jego brak spowodowal pekniecie walka. Problem polegal na tym, ze walek troche "odstawal" ze wzgledu na zawory a raczej sprezynki. Samo w sobie nie problem, ale byl tez krzywo wlozony w mocowanie walka w aparacie zaplonowym. No i pekl...
-------------------- 1992 200SX S13 - reaktywacja.
|
|
|
Thu, 07 Oct 2004 - 21:49
Post
#10
|
|
Frequent User Dołączył: Mon, 29 December 2003 Skąd: wawa |
a czy przez podtrzymywanie zaworów "ciśnieniem" nie siadaja panewki???
przecież one sa dosć delikatne.silnik nie chodzi,nie ma smarowania,tłok z korbowodem naciska na panewkę... |
|
|
Thu, 07 Oct 2004 - 23:26
Post
#11
|
|
Forum Homee Dołączył: Sat, 01 February 2003 Skąd: Warszawa/Wiedeń |
Jak mam byc szczery, to od tej strony sie nie zastanawialem... Ale silnik zrobil od tej pory prawie 4kkm i panewy ok. Przynajmniej na sluch.
-------------------- 1992 200SX S13 - reaktywacja.
|
|
|
Thu, 07 Oct 2004 - 23:44
Post
#12
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 12 November 2002 Skąd: Wołomin |
bez przesady, IMHO panewki siadaja od obrotow a nie od samego nacisku. Zreszta, gdyby nawet, to zadne smarowanie nie pomoglo by przeciez.
-------------------- dragracingowy spiker do wynajęcia ;)
_http://www.youtube.com/watch?v=2opWEnxSs1g |
|
|
Fri, 08 Oct 2004 - 18:51
Post
#13
|
|
Forum Homee Dołączył: Thu, 08 January 2004 Skąd: prosty chłopak ze wsi |
Fajne macie Topexy (full profi tool)
|
|
|
Fri, 08 Oct 2004 - 19:17
Post
#14
|
|
Forum Homee Dołączył: Sat, 01 February 2003 Skąd: Warszawa/Wiedeń |
CYTAT("RedKivi":1hakucbc) Fajne macie Topexy (full profi tool)
No ba... Jakbys zobaczyl nasze niektore metody naprawy/regulacji to bys sie usmial. Trytytka rulez!!! -------------------- 1992 200SX S13 - reaktywacja.
|
|
|
Sat, 09 Oct 2004 - 18:11
Post
#15
|
|
Forum Homee Dołączył: Fri, 18 October 2002 Skąd: Wawa |
Skad macie w austri zywiec i dembowe
|
|
|
Sat, 09 Oct 2004 - 22:38
Post
#16
|
|
Forum Homee Dołączył: Sat, 01 February 2003 Skąd: Warszawa/Wiedeń |
CYTAT("Piotrekk":1reevmyn) Skad macie w austri zywiec i dembowe
Z importu Wtedy jeszcze zagryzalismy browarek kielbasa jalowcowa. W tym konkretnym przypadku byl u mnie 2 dni wczesniej szwagier z PL i troche przywiozl... Ale sa w Wiedniu polskie sklepy gdzie mozna nabyc polskie produkty. Tyle ze ceny dosc zaporowe. -------------------- 1992 200SX S13 - reaktywacja.
|
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Monday, 29 April 2024 - 08:34 |