Głośno, orginalnie, tanio :), czy jest coś takiego? |
Głośno, orginalnie, tanio :), czy jest coś takiego? |
Sat, 04 Mar 2017 - 18:33
Post
#41
|
|
User Dołączył: Tue, 03 June 2014 |
dzięki wszystkim za pomoc. Clio, Saxo, Fiesta....No nie. Są szybkie i zwinne ale brzydkie jak noc(dla mnie)
Mini - super pomysl. Obawiam sie tylko, że w tej kwocie może być ciężko. Chociaż są takie sztuki - do przemyślenia. Naprawde dobry trop Tak miałem rx8. super fura. ale teraz czas na coś innego. W grze zostaja: Mr 2 0 zw30 - tylko strasznie ich mało się zrobiło. I jakoś tak jakby podrożały. Jak 2 lata temu szukałem fury to do 15 można było spokojnie coś znaleźć. Może to wina sezomu Subaru Impreza gc/gd - w tym budżecie padło samo niestety. AF GT - można wyhaczyć diesla..ale kurde diesel... Mini - jak wyżej. badanie rynku trwa. Amerykance jednak odpadają. |
|
|
Wspieraj forum |
Sat, 04 Mar 2017 - 18:33
Post
#
|
Dotacja |
|
|
|
Sat, 04 Mar 2017 - 23:16
Post
#42
|
|
Frequent User Dołączył: Thu, 19 January 2017 Skąd: CBR |
Głośno, orginalnie, tanio
Ja sie ostatnio zastanawiam czy nie kupić sobie na niedzielne przejażdżki Puga 406 coupe 3.0 v6 Nawet mi sie to spodobało, jak za taką śmieszną kase to źle nie wygląda, ma fajne brzmienie i te jasne skórki he he Głośno -> na dobrym wydechu powinno to ładnie gadać. Orginalnie -> no raczej jest. Tanio -> ja bym zagazował i wtedy robi sie tanio. I nikt nie powie, że to auto dla pedałów i bab Za dyche czy kilkanaście tys. to już piękna sztuka będzie. Tylko, że to sie nadaje do jazdy na wprost, a nie na tor... -------------------- seryjny Peugeot 206 s16 (136KM) LPG
60ft 2,5 ET 16,0 Olsztyn 2017 --> --> _https://youtu.be/sxLbR_329kw |
|
|
Wed, 08 Mar 2017 - 13:47
Post
#43
|
|
Forum Homee Dołączył: Wed, 05 September 2012 Skąd: Warszawa |
Subaru Impreza gc/gd - w tym budżecie padło samo niestety. Jeśli wolnossaki to spokojnie wyrwiesz bardzo zdrową sztukę z silniczkiem 2.0. To już się ładnie odpycha. Nie jest to hot-hatch jak takie Clio, ale jest głosno, oryginalnie, tanio i masz super 4x4 z ekstra trakcją... Impreza wolnossąca na fajnym wydechu ma na prawdę ekstra dzwięk (jesli ktos lubi i mu to potrzebne). Wolałbym takie auto na pewno niz jakiegos amerykańca czy fiestę... |
|
|
Wed, 08 Mar 2017 - 13:50
Post
#44
|
|
Forum Homee Dołączył: Wed, 05 September 2012 Skąd: Warszawa |
Głośno, orginalnie, tanio Ja sie ostatnio zastanawiam czy nie kupić sobie na niedzielne przejażdżki Puga 406 coupe 3.0 v6 Nawet mi sie to spodobało, jak za taką śmieszną kase to źle nie wygląda, ma fajne brzmienie i te jasne skórki he he Głośno -> na dobrym wydechu powinno to ładnie gadać. Orginalnie -> no raczej jest. Tanio -> ja bym zagazował i wtedy robi sie tanio. I nikt nie powie, że to auto dla pedałów i bab Za dyche czy kilkanaście tys. to już piękna sztuka będzie. Tylko, że to sie nadaje do jazdy na wprost, a nie na tor... Znam te auta od lat, miałem kilka sztuk róznych Pugów z 3.0 pod maską, niestety tylko jedno 406 coupe. Oczywiscie tor czy ostrzejsza jazda po zakrętach wykluczone. Poza tym w tej kasie super maszyna. A wygoda taka, ze mało które dzisiejsze auto klasy D dorównuje mu resorowaniem |
|
|
Wed, 08 Mar 2017 - 13:54
Post
#45
|
|
I live here ! Dołączył: Wed, 03 February 2010 Skąd: Marki |
-------------------- 930kg 320KM RWD Torsen RaceTCS lotus111r abs
1/4 2013r 180KM 13,806s 0-200km/h 2020r www.youtube.com/watch?v=jj-Hbidv43s Poznań 1m48,467s 2021; Łódź 57,517s 2023 a052 fr, vr2 r7a(hl) tyl |
|
|
Wed, 08 Mar 2017 - 18:41
Post
#46
|
|
Frequent User Dołączył: Thu, 19 January 2017 Skąd: CBR |
Znam te auta od lat, miałem kilka sztuk róznych Pugów z 3.0 pod maską, niestety tylko jedno 406 coupe. Oczywiscie tor czy ostrzejsza jazda po zakrętach wykluczone. Poza tym w tej kasie super maszyna. A wygoda taka, ze mało które dzisiejsze auto klasy D dorównuje mu resorowaniem Frolik, jak już poruszyliśmy temat tego modelu to mam do Ciebie kilka pytań Jeździłem cały wekend coupe 3.0 i mi sie to podoba jako niedzielny czasoumilacz do szybkiego przemieszczania sie w trasie, dźwięk silnika wynagradza nawet tą kanapowatość, a poza tym ceny śmieszne, no kusi Są 2 wersje v6, któraś z nich jest bardziej godna uwagi? Czy bez różnicy? Ten silnik wytrzymuje wściekanie sie i latanie na odcince? Jest coś na co zwracać szczególną uwage przy oględzinach? Jakieś typowe bolączki albo słabe punkty? -------------------- seryjny Peugeot 206 s16 (136KM) LPG
60ft 2,5 ET 16,0 Olsztyn 2017 --> --> _https://youtu.be/sxLbR_329kw |
|
|
Thu, 09 Mar 2017 - 08:15
Post
#47
|
|
Forum Homee Dołączył: Wed, 05 September 2012 Skąd: Warszawa |
Zdecydowanie lepsza jest mocniejsza wersja 207 KM. Ma duzo fajniejszy przebieg momentu, mocniejsza z dolu.
Lepiej zeby olej zmieniac czesciej niz nakazuje producent czyli nie co 30 tys km, lepiej co 10-15 tys km. Ze względu na wariatory. Choc ja kiedys miałem takiego 406 v6 który od nowosci we Francji byl serwisowany tylko w PSA, miał 330 tys km jak go wziąłęm o olej zmieniany co 28-30 tys km, a i tak silnik był idealny a wariatory ciche. Ale to jakis starszy facet latał nim po autostradach zapewne. Ja zawsze lalem do nich 5w40 Total, a czasem Motul. Silnik wytrzymuje katungi i ostre traktowanie. Przerobilem duzo egzemplarzy i mi nigdy nie trafił sie taki który brałby olej. Nie mówiąc juz ze nie słyszałem o buuum w takim silniku. Egzemplarz który miał najwiecej przebiegu w mojej stajni miał 440 tys km, z tego 100 tys na gazie i smigał ładnie. Miałem tez rózne BMW, Subaru i inne auta i to pewnie wyda sie dziwne wielu osobom, ale 406 v6, czy nawet 607 v6 to przy nich mistrz trwalosci i bezawaryjnosci. Robiłem swego czasu duzo tras do Europy Zachodniej i na takie wyjazdy zawsze mialem jakiegos Puga v6 i żaden mnie nigdy nie zawiódł, choc w na prawde długie trasy wolałem latac 607 ze względu na wygodę i duzo lepsze przełozenia skrzyni. Ale i 406 v6 w manualu, też w sumie z 200 tys km po Europie zrobiłem. Silnik ma jedynie 2 troszke słabsze punkty: cewki (wytrzymuja kolo 80 tys km) i wariatory (wytrzymują w zaleznosci od oleju). Czasami lambda poleci przy 200 tys przebiegu, ale to nie sa wielkie koszty. Nigdy nie trafila mi sie awaria typu uszczelka pod głowica, rozszczelniona chlodnica, pekniety zbiorniczek plynu, cieknacy termostat, rozerwany przewód chłodnicy - rzeczy które np w BMW czy Subaru (mimo malych przebiegów tymi autami) przerabiałem regularnie. Takze 406 v6 wspominam bardzo dobrze....95% kosztów tych aut to była typowa eksploatacja (opony, hamulce, sprzęgła, rozrządy). Nie bite nie korodują. Auto w zasadzie pozbawione jakichs produkcyjnych czy projektowych wad, to co sie czyta o dzisiejszych autach to sie wlos na głowie jeży. Jedyna awaria ktora sie powtarzała w kazdej sztuce, to padajace podnosniki szyb przednich (ale to w sedanach i kombi, coupe ma inne). Czesci nowe i uzywki za grosze. Oczywiscie trzeba byc swiadomym ograniczen tego auta (zawias, skrzynia, naped FWD ). Wiadomo że BMW R6 czy jakies mocne Audi , Subaru funu dadzą wiecej. Ale do moich podrózy , w tym budzecie, lepszych aut nie było. Mnie w tych autach tak na prawde wkurzała jedynie skrzynia. 407 3.0 coupe ma juz inną duzo lepsza skrzynie, przy tym samym silniku, ale to juz inne pieniadze taki samochód. Co do silnika, to potrafiłem przelatac Warszawa-Paryż z 2 przerwami na kawe i tankowanie z obrotami non stop 3500-4000 i silnik sie nie meczył, grama oleju nie brał po takiej podrózy. Raz stało sie tak że Peugeota miałem w naprawie po stłuczce i musiałem jechac 8 letnim wówczas e46, to dojechałem do Poznania bo sam z siebie pękł zbiorniczek płynu i płyn diabli wzięli. |
|
|
Thu, 09 Mar 2017 - 10:07
Post
#48
|
|
Frequent User Dołączył: Thu, 19 January 2017 Skąd: CBR |
Zdecydowanie lepsza jest mocniejsza wersja 207 KM. Ma duzo fajniejszy przebieg momentu, mocniejsza z dolu. Lepiej zeby olej zmieniac czesciej niz nakazuje producent czyli nie co 30 tys km, lepiej co 10-15 tys km. Ze względu na wariatory. Choc ja kiedys miałem takiego 406 v6 który od nowosci we Francji byl serwisowany tylko w PSA, miał 330 tys km jak go wziąłęm o olej zmieniany co 28-30 tys km, a i tak silnik był idealny a wariatory ciche. Ale to jakis starszy facet latał nim po autostradach zapewne. Ja zawsze lalem do nich 5w40 Total, a czasem Motul. Silnik wytrzymuje katungi i ostre traktowanie. Przerobilem duzo egzemplarzy i mi nigdy nie trafił sie taki który brałby olej. Nie mówiąc juz ze nie słyszałem o buuum w takim silniku. Egzemplarz który miał najwiecej przebiegu w mojej stajni miał 440 tys km, z tego 100 tys na gazie i smigał ładnie. Miałem tez rózne BMW, Subaru i inne auta i to pewnie wyda sie dziwne wielu osobom, ale 406 v6, czy nawet 607 v6 to przy nich mistrz trwalosci i bezawaryjnosci. Robiłem swego czasu duzo tras do Europy Zachodniej i na takie wyjazdy zawsze mialem jakiegos Puga v6 i żaden mnie nigdy nie zawiódł, choc w na prawde długie trasy wolałem latac 607 ze względu na wygodę i duzo lepsze przełozenia skrzyni. Ale i 406 v6 w manualu, też w sumie z 200 tys km po Europie zrobiłem. Silnik ma jedynie 2 troszke słabsze punkty: cewki (wytrzymuja kolo 80 tys km) i wariatory (wytrzymują w zaleznosci od oleju). Czasami lambda poleci przy 200 tys przebiegu, ale to nie sa wielkie koszty. Nigdy nie trafila mi sie awaria typu uszczelka pod głowica, rozszczelniona chlodnica, pekniety zbiorniczek plynu, cieknacy termostat, rozerwany przewód chłodnicy - rzeczy które np w BMW czy Subaru (mimo malych przebiegów tymi autami) przerabiałem regularnie. Takze 406 v6 wspominam bardzo dobrze....95% kosztów tych aut to była typowa eksploatacja (opony, hamulce, sprzęgła, rozrządy). Nie bite nie korodują. Auto w zasadzie pozbawione jakichs produkcyjnych czy projektowych wad, to co sie czyta o dzisiejszych autach to sie wlos na głowie jeży. Jedyna awaria ktora sie powtarzała w kazdej sztuce, to padajace podnosniki szyb przednich (ale to w sedanach i kombi, coupe ma inne). Czesci nowe i uzywki za grosze. Oczywiscie trzeba byc swiadomym ograniczen tego auta (zawias, skrzynia, naped FWD ). Wiadomo że BMW R6 czy jakies mocne Audi , Subaru funu dadzą wiecej. Ale do moich podrózy , w tym budzecie, lepszych aut nie było. Mnie w tych autach tak na prawde wkurzała jedynie skrzynia. 407 3.0 coupe ma juz inną duzo lepsza skrzynie, przy tym samym silniku, ale to juz inne pieniadze taki samochód. Co do silnika, to potrafiłem przelatac Warszawa-Paryż z 2 przerwami na kawe i tankowanie z obrotami non stop 3500-4000 i silnik sie nie meczył, grama oleju nie brał po takiej podrózy. Raz stało sie tak że Peugeota miałem w naprawie po stłuczce i musiałem jechac 8 letnim wówczas e46, to dojechałem do Poznania bo sam z siebie pękł zbiorniczek płynu i płyn diabli wzięli. Dzięki za wyczerpującą i rzeczową odpowiedź -------------------- seryjny Peugeot 206 s16 (136KM) LPG
60ft 2,5 ET 16,0 Olsztyn 2017 --> --> _https://youtu.be/sxLbR_329kw |
|
|
Thu, 09 Mar 2017 - 13:54
Post
#49
|
|
Forum Homee Dołączył: Wed, 05 September 2012 Skąd: Warszawa |
Auto sprawdzac jak kazde inne, cudów i fuck-upów tam zadnych nie ma, jak wychodzi gdzies rdza to znak że było tam bite. Unikac druciarzy, bo ze wzgledu na niskie ceny juz te auta od lat trafiaja do rzeźników bez kasy i kultury.
Choc dzieki temu ze Francuz to rzadziej trafia do rzezników niz BMW czy Audi Duzo latwiej kupisz kulturalne auto. Najlepiej sprawdzac i odpalac na zimno, nie odpalane po nocy, to posłuchasz wariatorów. W Wersji 207 KM są i tak najtrwalsze i najtańsze do naprawy, ale pare groszy mogą kosztowac jak są totalnie zuzyte. Jak zachroboczą na sekunde-dwie to przelatasz na nich 50 tys km i wiecej. Jeśli na dłuzej, to naprawa moze byc konieczna szybciej. Tego dzwieku nie pomyslisz z niczym innym. Choc wersja 207 KM i tak ma trwalsze wariatory niż nowsza 211 KM robiona w latach 2004-2011. Odpusc automat w 406, zabija wszelka frajde z jazdy. |
|
|
Thu, 09 Mar 2017 - 14:41
Post
#50
|
|
Forum Killer Dołączył: Fri, 16 September 2011 Skąd: Warszawa |
Auto sprawdzac jak kazde inne, cudów i fuck-upów tam zadnych nie ma, jak wychodzi gdzies rdza to znak że było tam bite. Unikac druciarzy, bo ze wzgledu na niskie ceny juz te auta od lat trafiaja do rzeźników bez kasy i kultury. Choc dzieki temu ze Francuz to rzadziej trafia do rzezników niz BMW czy Audi Duzo latwiej kupisz kulturalne auto. Najlepiej sprawdzac i odpalac na zimno, nie odpalane po nocy, to posłuchasz wariatorów. W Wersji 207 KM są i tak najtrwalsze i najtańsze do naprawy, ale pare groszy mogą kosztowac jak są totalnie zuzyte. Jak zachroboczą na sekunde-dwie to przelatasz na nich 50 tys km i wiecej. Jeśli na dłuzej, to naprawa moze byc konieczna szybciej. Tego dzwieku nie pomyslisz z niczym innym. Choc wersja 207 KM i tak ma trwalsze wariatory niż nowsza 211 KM robiona w latach 2004-2011. Odpusc automat w 406, zabija wszelka frajde z jazdy. Pozostaje się tylko podpisać. BTW, odnośnie rdzy - miałem 406 z gołą blachą - przez 3 lata zrobiła się lekko ruda. Samochód garaż widział tylko w centrum handlowym. |
|
|
Thu, 09 Mar 2017 - 15:47
Post
#51
|
|
Frequent User Dołączył: Thu, 19 January 2017 Skąd: CBR |
Auto sprawdzac jak kazde inne, cudów i fuck-upów tam zadnych nie ma, jak wychodzi gdzies rdza to znak że było tam bite. Unikac druciarzy, bo ze wzgledu na niskie ceny juz te auta od lat trafiaja do rzeźników bez kasy i kultury. Choc dzieki temu ze Francuz to rzadziej trafia do rzezników niz BMW czy Audi Duzo latwiej kupisz kulturalne auto. Najlepiej sprawdzac i odpalac na zimno, nie odpalane po nocy, to posłuchasz wariatorów. W Wersji 207 KM są i tak najtrwalsze i najtańsze do naprawy, ale pare groszy mogą kosztowac jak są totalnie zuzyte. Jak zachroboczą na sekunde-dwie to przelatasz na nich 50 tys km i wiecej. Jeśli na dłuzej, to naprawa moze byc konieczna szybciej. Tego dzwieku nie pomyslisz z niczym innym. Choc wersja 207 KM i tak ma trwalsze wariatory niż nowsza 211 KM robiona w latach 2004-2011. Odpusc automat w 406, zabija wszelka frajde z jazdy. Jeszcze raz dzięki za cenne wskazówki Nigdy nawet nie brałem pod uwage samochodu z automatem. Czasami mam okazje pojeździć jakimś nowoczesnymm automatem w segmencie C i D. Chociażby nie wiem jak to szybko zmieniało biegi i było skuteczne to ja w takim wozie zasypiam i nie wiem czym mam sie zająć. Nie ma dla mnie niczego przyjemniejszego niż tradycyjna wajcha i wachlowanie biegami przy wyprzedzaniu, wtedy chociaż wiem, że jade samochodem i sie nie nudze. -------------------- seryjny Peugeot 206 s16 (136KM) LPG
60ft 2,5 ET 16,0 Olsztyn 2017 --> --> _https://youtu.be/sxLbR_329kw |
|
|
Thu, 09 Mar 2017 - 22:02
Post
#52
|
|
Frequent User Dołączył: Fri, 07 December 2012 Skąd: wrocław |
Wszystko fajnie tylko gdzie dostać takie 406 coupe? Piszę serio bo na popularnych portalach aukcyjnych nie ma w czym wybierać
|
|
|
Thu, 09 Mar 2017 - 22:45
Post
#53
|
|
Super User Dołączył: Fri, 02 December 2016 |
I tu dochodzimy do sedna całej dyskusji. Mieć pieniądze to jedno. Drugie wiedzieć czego szukać. Trzecie to znaleźć. I najlepiej byłoby, żeby stało niedaleko. I ładne, w dobrej cenie też fajnie by było. Żeby to pogodzić na naszym rynku to często trzeba mieć anielską cierpliwość i trochę farta.
|
|
|
Fri, 10 Mar 2017 - 20:49
Post
#54
|
|
Forum Killer Dołączył: Sun, 11 June 2006 Skąd: LU |
A kto przyciaga takie auta na handel? Odp nikt. To przypadki, ze cos takiego sie trafi w PL. Czasem handlarz wezmie to na lore w pakiecie, czasem trafi sie jakis egzemplarz salon pl po dawnym wyzszym szczeblu. To nie BMW, raczej produkt niszowy na ktory trzeba amatora.
|
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Friday, 26 April 2024 - 21:20 |