Panowie, mam nie mały problem z wyborem kolejnego auta.
Poprzednio miałem:
- 406 sedan 2.0 LPG. Najlepszy ale za słaby motor i za mały bagażnik.
- passat b5FL - nie chcę.
- superb 1 1.8t lpg - sedan bez możliwości położenia siedzeń, oraz wygląd deski rozdzielczej.... nie chcę.
Obecnie 407 SW 2.0 Hdi automat 6b z maksymalnym wyposażeniem jakie mogło być.
Ogólnie, to fajne auto, ale za mało miejsca w drugim rzędzie siedzeń, oraz diesel do którego nie mogę się przekonać. I spalanie 8-9/100
Czego szukam:
Na pewno kombi, benzyna z LPG NA lub T. Dużo miejsca w drugim rzędzie siedzeń (195 cm wzrostu, żona i dziecko z tyłu)
Bardzo chętnie automat.
Nie musi być demonem prędkości, ale musi jakoś jechać (150-250 koni). Niektóre auta jak np ST220, którym jeździłem kilka miesięcy to jakiś dramat. Mocy sporo, a nie jedzie. Gdyby tak jechało 2.0 NA, to spoko, ale nie 3.0 v6 (palił od groma)
Dobrze wspominam 328i E46. Mega małe spalanie jak na 2.8. Charakterystyka silnika dla mnie idealna. No ale auto za małe.
Jeśli chodzi o większe pojemności niż 2.0 to skłaniam się ku BMW bo mało palą. M54b25/b30.
Tyle, że tylko seria 5 wchodzi w grę. E39 to juz dość stare auto i boję się korozji (mam samych partaczy na około od spraw blacharskich).
E60 - musiałbym szukać okazji, więc raczej odpada. Dodatkowo serwis "podobno" drogi. Wady M54 znam i jestem w stanie się z nimi pogodzić.
Volvo v70. Trochę kanciaty, ale jeśli by się znalazł z pewnych rąk, to bym się skusił. Nie wiem jaki silnik
C5III. Idealny, ale na ogłoszeniach jest tylko jeden z silnikiem 3.0v6 LPG. Dodatkowo zakładam, że będzie palił więcej niż M54b30.
Mondeo IV 2.5t. Chyba poza budżetem? Silnik od volvo więc zakładam, że gaz przyjmuje dobrze. Gabarytowo idealny samochód dla mnie, nie zagłębiałem się w bolączki modelu, ale np silnik do niego kosztuje jakieś chore pieniądze (a może podejdzie od volvo w razie W?)
Vectra C kombi 2.0T. Niby ok, ale boję się korozji. Trochę taki caravan....
Signum 2.0T. Spoko, ale Opel i korozja, No i ten mini bagażnik....
A6C5 1.8t. Nie mogę namierzyć żadnego wartego oglądania egzemplarza (który się trzyma w jednym kawałku), w kombiaku koroduje dach przy relingach?
A6C6 nie ma żadnego silnika do LPG poza 2.4. A z tego co wiem, to coś tam się czasem dzieje z rozrządem. Poza tym trochę za drogie.
W211. Musiałbym szukać okazji... 2.6?
Accord 2.0. Żona mówi, że można tym trumny wozić (w sumie podobnie jak Vectra i V70)
Ogólnie szukam auta uchodzącego za w miarę bezawaryjne. Może być jakaś wada fabryczna, którą robi się raz i zapomina o temacie (tylko aby nie kosztowało 50% wartości auta). Duże kombi z LPG. Budżet nie jest jakoś mocno ważny. Chciałbym się zmieścić w 20 tys na samo auto (chętnie mniej). Kasa na serwis jest, ale nie lubię wydawać ponad podstawowe rzeczy jak oleje, hamulce, rozrządy itp jak padające czujniki, elektronika, moduły komfortu czy inne rzeczy.
Coś jak 407 SW tylko odrobinę większe i z silnikiem do LPG
Ktoś ma jakiś pomysł?
Miałem 300C AWD w kombi przez 2 lata, woziłem dużo, nie psuł się, płakałem jak sprzedawałem ale poszedł za 24k PLN. Taniej idzie wyrwać bliźnika dodge magnum. Na zakup szykowałbym z 28k i jakbyś miał rezerwę 6k spokojnie starczy na ewentualne bolączki z zawieszeniem czy silnikiem.
Jedyna wada jak dla mnie to spalanie, bo niestety AWD mimo silnika 3.5 v6 pali tyle co e60 z V8 :/
Vectra C jest bardzo dobrze zabezpieczona przed korozją jeśli jest bezwypadkowa Koroduje tylko układ wydechowy. Silnik 2.0t i nadwozie kombi to fajne połączenie
W211 miałem w kombiaku. Na tylnej kanapie nie jest jakoś tak wiele miejsca jakby wskazywaly gabaryty auta
300C i pochodne odpadają. Nie chcę egzotyków. Poza tym z dużych pojemności chyba tylko M54 mnie przekonuje. M52TU tym bardziej ale już niedostępne w młodszych rocznikach.
AWD też do niczego nie potrzebne. Średnie spalanie LPG chciałbym zamknąć w 14l/100. 30/70 miasto/trasa.
Więc jak z tymi opalmi? Korodują czy nie? O co chodzi z tymi kielichami (przednie/tylne)?
Skoro VC ma dobre opinie to może jednak ten Signum? Tam podobno jest opcja przesuwania foteli w drugim rzędzie? Silnik 2.0T to z saaba 9-3 czy 9-5? Z tego co kojarzę, to Coobcio coś kombinował z przełożeniem wału z 9-3 do 9-5, bo tam jakiś problem z panewkami jest?
Mocno zastanawiałem się nad lexem GS300, ale... i tu ciekawostka - nigdzie nie znalazłem do niego haka do ciągania przyczep. A to też jest wymóg, że musi być. Bez szału bo potrzebuję tylko 500kg DMC, ale jednak.
W211 o SBC coś tam czytałem i do ogarnięcia jeśli padnie. Oczywiście jeśli reszta się będzie trzymała jako taki (głównie brak rudej)
Te kielichy poprawili może w poliftach?
Nie, jedynie z racji młodszego rocznika będą w lepszym stanie i może wystarczyć solidne oczyszczenie i zabezpieczenie (tylko nie hammerite jak na filmie;)
9-3 nie ma problemów z korozją, ale jest sporo ciaśniejszy od VC w Kombi.
B207/Z20NET - tani, prawie bezawaryjny, dobrze znosi gaz i moce do 350ps, a jak na Opla to nawet nie lubi oleju (jako zwolennik Opla aż chory jestem że raz w tygodniu oleju nie muszę sprawdzać i w ogóle pod maskę zaglądać
)
Jeśli C5 wchodzi w grę, to e39 nie powinno być odrzucane, to bardzo porównywalne auta (Audi lepiej zabezpieczone i przestronniejsze, a 5er dużo lepsze silniki i zawias i fajda z jazdy - brałbym 535i)
9-3 nie wchodzi w ogóle w grę właśnie ze względu na ciasnotę.
C5 mam na myśli model po 2007 roku więc wizualnie trochę odstaje od e39.
Kiedyś Raceboy sprzedawał fajne e39 touring. Tylko tam był silnik 170 KM. Dzisiaj żałuje że się nie skusiłem.
Jeśli ktoś ma coś ciekawego na sprzedaż, to śmiało może dać info na PW.
A6 C5 oczywiście miałem na myśli.
Z ciasnotą bym nie przesadzał, ciasno to było w e46
Nie wydziwiaj, tylko weź 407 SW z 3.0 v6 pod maską.
Najmłodsze, najzdrowsze auto w tym budżecie, trwałe proste i bezawaryjne.
Za 15 tys kupisz zdrową max dopasioną sztukę. Młodą z org. przebiegiem.
Jasne ze audi c5 ma więcej miejsca, ale co z tego skoro to stary kapec jak e39.
Autor w tej chwili jeździ 407 SW
Mam 407SW 2.0 Hdi 6 bieg Aisin.
Silnik jako diesel (pierwszy w życiu) mi nie podchodzi. Ja chyba nie jestem stworzony do tych silników.
A chcę zmienić z dwóch powodów.
Po pierwsze, nie chcę diesla. Nic złego nie powiem na ten silnik, bo się nie psuje, ale po prostu nie chcę diesla.
Przy okazji zmiany chciałbym coś co ma więcej miejsca w drugim rzędzie i jako taki bagażnik.
Citroen C5 x7 spełnia wszystkie moje wymagania. Ma silnik 3.0v6, lubi LPG, ma automat, jest większy od 407sw, młody rocznikiem, normalna cena, nie koroduje, itd itp.
Jedynie podaż na rynku tych samochodów jest tragiczna, dlatego szukam alternatywy
Masz, znalazłem Ci
https://www.olx.pl/oferta/citroen-c5-iii-kombi-3-0-v6-bixenon-led-hak-lpg-nawigacja-CID5-IDvhCYH.html#6d6b739e8f
O tego z Nowego Sącza już dzwoniłem. Już w tym wątku wspominałem ze na tą chwilę jest tylko jeden taki citroen na sprzedaż w pl.
To auto ma jakąś dziwną wg mnie historię. Facet zrobił w tym roku remont silnika, bo mu pierścień pękł. Dał nowe wariatory po 1500 szt. I tylko to kosztowało 15 tys pln.
Dołożył ksenony za 3500 pln.
Widać, że auto kolorowe i sam właściciel mówi, że miało dwie stłuczki na parkingu gdy auto było zaparkowane.
Na sam koniec właściciel mówi, że on w sumie się zastanawia, czy chce sprzedać, bo tyle zainwestował....
Ogólnie cała ta historia do mnie nie przemawia.
A czy ten 3.0 v6 at to to samo co siedzi w citroenie c8 peugeocie 807?
Z tego co wiem, to ten silnik jest montowany od 2000 roku w 406,407,607, C5,C6, i podobnych. Nie wiem, czy miał jakieś modernizacje, bo ten z powyższego podobno miał wymieniane wariatory, które jak mówił właściciel są dostępne tylko w ASO citroena w cenie 1500 szt.
Zobacz ogłoszenia handlarzy - w żadnym nie piszą że coś było robione, a w każdym było i to sporo
Tu facet niejako wychodzi przed szereg i od razu wali remontem i chorą sumą - może to i błąd, ale też sygnał że chyba nie ma nic do ukrycia. Radzę jechać do dobrego serwisu i sprawdzić silnik, jak ok to brać.
Jak ma być bezawaryjnie to kup tego Accorda 2.0/2.4 z lpg i woźcie trumny, spalanie miło Cię zaskoczy.
Jakie są różnice w tych silnikach 2.0 i 2.4? W obu trzeba regulować zawory? Płytki, szklanki czy śruba?
Jak w ogóle z korozją w accordzie?
Edit:
Na tą chwilę doczytałem, że honda ma problemy z korozją, co biorąc pod uwagę cenę za dany rocznik, nie bardzo mi się uśmiecha.
Na placu boju prym wiedzie E61 i W211 (zdaję sobie sprawę, że budżet trzeba będzie nagiąć)
E61 m54b25 lub M54b30.
W211 2.6, chyba, że nad 1.8 komp też warto się pochylić (na papierze wyglądają praktycznie identycznie, a dodatkowe miejsce w komorze silnika z uwagi na R4 mile widziane)? O mercedesie wiem najmniej. Pompa hamulcowa do ogarnięcia za 1000-1500 pln. Nivo - zakładam, że ewentualnie miechy będą do wymiany, więc cena nie powinna przekroczyć 1 kpln.
W obu siedzi automat ZF? Na co uważać w przypadku obu z nich?
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)