Ciekawy dupowóz (25-30k) Opcje

[Frolik]

Najfajniejszy z tego wszystkiego bedzie Legacy SpecB, ewentualnie H6, ale tutaj powolny automat zabija mocno radoche z jazdy.
Nie wiem czy SpecB wyrwie sie w bdb stanie w tej cenie.
Niby 4 cylindry tylko, ale bardzo fajny jest ich bezposredni konkurent czyli Legacy GT w manualu, 250koni.

Jesli chcesz wygodnie, bardzo tanio, auto trwałe i bezawaryjnie i rzeczywiscie wazna dla Ciebie jest niebanalna stylistyka, wykonczenie na wysokim poziomie to niezłym wyjsciem jest Peugeot 607 v6. Choc ducha sportu w nim nie uswiadczysz, ale jak rozumiem to ma byc dupowóz a nie wyscigówka.

[Wspieraj forum]

[jackkpl]

Też wyciągałem z ss-a- uszkodzony rozrząd, przy przebiegu 300k i wymianach oleju "jak mi się przypomniało".

Dużo tego jeździ z mocami rzędu 300KM, nie znam wytrzymalszego silnika w cenie poniżej 1000 zł (do wspomnianego auta kosztował 700).
Bez porównania do starszych jednostek...

Mi udalo sie upalic jeden silnik z ss-a , splyniety tlok. Mialem turbo 19t, a wtryski jeszcze seryjne i niestety przeladowywalo. Tak sie skonczyla nauka T8. Samochod butem przejechal 300km, zanim padl, a jezdzenie 240-250 przy afrze 15-16 napewno zdrowe nie bylo . Ciekawe, ktory silnik tyle wytrzyma. To jeszcze bylo na swiecach ngk 6, wiec mozliwe, ze to przez swiece tak naprawde wypalilo tlok, bo pozostale 3 tloki nie mialy zadnego sladu zuzyciua.

Kupilem uzywke, wsadzilem jak leci, po 10 tys padla lyzwa od lancucha balansu i zaczelo telepac silnikiem. Robota garazowa na podnosniku 4h, koszt 150zl (uszczelka, lyzwa). Poza tym silnik naprawde dobry, spokojnie kreca po 300tys km i 300 koni znosza bez piardniecia (ja mam 300 od czasu wsadzenia nowego silnika, przejechane 30tys km, czesto szybko).

Mialem tez stare b204 i nigdy wiecej. Sasiad ma 2 sztuki 9-5 aero i wiecznie auto stoi w naprawie, albo co 2 tygodnie odwiedza mechanika na poprawki. Zreszta widac po serwisach saabow, gdzie stoi 9-5 i 9-3 od groma, wiekszosc z usterkami silnika lub osprzetu silnika.

Jeszcze jeden bonus ss-a po 2006 roku. Nawet wersje 1.8t i 2.0t (150,175km) maja duze wtryski i softem robi sie 230-240 koni i 350nm (wiecej ryzykuje sie uslizgiwaniem sprzegla). Ja na ss-y namawiam kazdego, kto szuka auta. Ci, co kupuja, sa bardzo zadowoleni, bo samochod ma malo mankamentow, a mozna kupic w dobrej cenie. A na seryjnym turbo 1 bara dmucha od 2000rpm, czyli jak dzisiejsze diesele.