Shoutbox 0 nowych PW 


3 Stron V   1 2 3 >  
Reply to this topicStart new topic
> Spalanie oleju, naprawa bez honowania cylindrow ma sens ?
japanlife
post Wed, 31 May 2017 - 13:27
Post #1


Rookie
Dołączył: Thu, 28 January 2010





Witam serdecznie wszystkich forumowiczow,

Chcialbym sie poradzic co zrobic z moim autem, czy sprzedac czy je robic. Pacjent to Hyundai Coupe GK 2.0 CVVT kod: G4GC 16V 2005r. 157tys.km przebiegu. Co mu dolega ? Pije sobie olej 5W40 Valvoline w tempie 250ml na 1000km przy normalnym uzytkowaniu. Dodatkowo podczac anaizy spalin wyszly weglowodory na poziomie 160 a limit jest 100. Kompresja na rozgrzanym silniku wyszla 13 barow (fabrycznie powinna byc 15barow -+1 bar czyli min. 14) na kazdym cylindrze. Wydaje mi sie, ze autu brakuje z 10-15 koni. Nowe sa sonda lambda denso, swiece denso, kalble NGK, dewka Denso, akumulator, filtr powietrza i paliwa. Alternator ladnie laduje pod obciazeniem. Sprawdzilem interfejsem pod bluetooth auto ma dotryski dlugoterminowe benzyny na poziomie -3 % (dotryskuje wiec lekko i ma okopcone koncowki wydechu), a ktorko-terminowe wachaja sie od -5 do +5. Na szczescie nie melduje sie konstrolka check engine, auto plynnie przyspiesza, nie szarpie. Moje pytanie brzmi czy po wymienia pierscieni olejowych i kompresyjnych auto wstanie bedzie lepiej jezdzic i nie spalac oleju ? Rozmawialem z jendym podobno dobrym mechanikiem i powiedzial mi, ze taka naprawa kosztuje 2000zl trwa 5 dni i polega na wymianie pierscieni i po tym powinien przestac brac olej co do mocy to powiedzial, ze cylindry robia sie w owal przewaznie i raczej zostanie na tym samym poziomie. Sprzedac to auto czy jest sens robienia ?

Jesli tak to co powino sie wymienic ?
- pierscienie olejowe + kompresyjne
- uszczelnaicze zaworowe
- panewki profilaktycznie
- uszczelka glowicy + nowe sruby
- uszczelka kolektora wydechowego i ssacego
- olej + filtr
- plyn chlodniczy

+
planowanie glowicy, dotarcie zaworow i prawdzenie szczelnosci
utwardzane gniazda zaworowe pod instalacje LPG ?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wspieraj forum
post Wed, 31 May 2017 - 13:27
Post #


Dotacja






Dotacja na forum
Go to the top of the page
 
Quote Post
119
post Wed, 31 May 2017 - 15:52
Post #2


User
Dołączył: Sat, 28 December 2013





Jak cylindry mają owal, to wymiana pierścieni nie pomoże ani na branie, ani na sprężanie. Wręcz może pogorszyć sytuację. A czy mają owal, to się dowiesz po zdjęciu czapki i pomiarze średnicówką.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
kinko
post Wed, 31 May 2017 - 17:55
Post #3


Forum Killer
Dołączył: Mon, 18 April 2011
Skąd: Gdańsk





Zrób pomiar kompresji z olejem, jak wyniki się nic nie poprawią to zainteresuj się głowica, a jak będzie poprawa to dół do rewizji smile.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
sophisty
post Thu, 01 Jun 2017 - 09:35
Post #4


Frequent User
Dołączył: Tue, 25 August 2015
Skąd: 3miasto





Próbę olejową można zrobić ale chlanie 250ml na 1000km to nie jest problem z głowicą. Poza tym, mechanik, który proponuje Ci wymianę pierścieni zakładając sporą owalizację nie jest dobrym mechanikiem i wygląda na to, że nie legitymuje się podstawową wiedzą. Tak jak kolega wyżej napisał, ściągasz głowicę i robisz pomiary bloku. Dopiero w zależności od wyników tych pomiarów możesz podjąć decyzję o ewentualnej wymianie pierścieni. Zakładanie ich w ciemno to kompletna loteria. Może się uda a może nie a Ty później będzie prowadził batalię z tym "dobrym mechanikiem".
Go to the top of the page
 
+Quote Post
marcinm
post Thu, 01 Jun 2017 - 09:55
Post #5


Super User
Dołączył: Tue, 17 July 2007





+1

Przy takim zużyciu w żadną wymianę pierścieni bez honowania (a jeśli są nadmierne owale, to bez szlifu) się nie daj ubrać. Często się zdarza, że komuś wymienią na szybko same pierścienie, przez kilka miesięcy jest dobrze, zużycie spada, po czym wraca do poprzedniego poziomu, a na koniec drastycznie wzrasta.

Go to the top of the page
 
+Quote Post
Tom-Lee
post Thu, 01 Jun 2017 - 10:39
Post #6


Forum Killer
Dołączył: Thu, 04 May 2017
Skąd: Krk





Silnik ma juz swoj przebieg wiec pobiera olej. Natomiast te 2setki to tyle co niektore biora od nowosci. Moze po prostu zalac gestszy olej np. 5w50? Inaczej zeby rozwiazac ten problem musialbys zrobic szlif na pierwszy nadwymiar, moim zdaniem bez sensu.


--------------------
IXgen-TypeR K20C
M240iX
Go to the top of the page
 
+Quote Post
sophisty
post Thu, 01 Jun 2017 - 11:14
Post #7


Frequent User
Dołączył: Tue, 25 August 2015
Skąd: 3miasto





Tom-Lee jak nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz lepiej się nie wypowiadaj.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Tom-Lee
post Thu, 01 Jun 2017 - 13:17
Post #8


Forum Killer
Dołączył: Thu, 04 May 2017
Skąd: Krk





CYTAT(sophisty @ Thu, 01 Jun 2017 - 11:14) *
Tom-Lee jak nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz lepiej się nie wypowiadaj.


Nie ma sprawy, dla Ciebie moge sie nie znac.

Ale do rzeczy, jakie jest rozwiazanie problemu bo chyba zapomniales napisac? Rozumiem, ze miales taka sytuacje i wiesz w jaki sposob zaradzic w sposob permanentny?


--------------------
IXgen-TypeR K20C
M240iX
Go to the top of the page
 
+Quote Post
sophisty
post Thu, 01 Jun 2017 - 13:25
Post #9


Frequent User
Dołączył: Tue, 25 August 2015
Skąd: 3miasto





Człowieku, piszesz, że pobór 2 setek na 1000km jest czymś normalnym to po pierwsze. To nie jest dwusów. Po drugie proponujesz mu przy takiej konsumpcji zmianę oleju. Po trzecie absolutnie nie jest powiedziane, że będzie musiał robić szlif dopóki nie wykona pomiarów o czym już zresztą wcześniej pisaliśmy. I tak miałem już nie jedną sytuację w której owalizacja i pasowanie tłoka po grubych przebiegach była książkowa i wymiana samych pierścieni wystarczyła.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Tom-Lee
post Thu, 01 Jun 2017 - 13:30
Post #10


Forum Killer
Dołączył: Thu, 04 May 2017
Skąd: Krk





CYTAT(sophisty @ Thu, 01 Jun 2017 - 13:25) *
Człowieku, piszesz, że pobór 2 setek na 1000km jest czymś normalnym to po pierwsze. To nie jest dwusów. Po drugie proponujesz mu przy takiej konsumpcji zmianę oleju. Po trzecie absolutnie nie jest powiedziane, że będzie musiał robić szlif dopóki nie wykona pomiarów o czym już zresztą wcześniej pisaliśmy. I tak miałem już nie jedną sytuację w której owalizacja i pasowanie tłoka po grubych przebiegach była książkowa i wymiana samych pierścieni wystarczyła.


Czlowieku. Tak, 2setki na 1000km jest normalne. I znajdziesz mnostwo wozow, ktore kompletnie nowe pala tego oleju wiecej. Przyklad, A4 2.0TFSI mojego znajomego. Jeden z moich wozow, czyli B-seria, w manualu ma pobor 250ml. Ja bym sie przy takim przebiegu jak autor podal W OGOLE nie przejmowal spalaniem bo jest zadne i olal temat bo szkoda sie pchac w koszty. To juz lepiej zalac gestszy olej. Moze akurat pomoze.

Oczywiscie, szlif jest ostatecznoscia. Ale znow z wlasnego podworka, pierscienie byly wymienione, dotarte, kasa w bloto bo NIC nie pomoglo.

Wiec chyba stanelismy gdzies posrodku Twojej i mojej opinii. Faktycznie, niech zrobi pomiary to moze sie czegos dowie wiecej.

Tu nie ma zadnego dramatu i nie ma co sie spinac.


--------------------
IXgen-TypeR K20C
M240iX
Go to the top of the page
 
+Quote Post
sophisty
post Thu, 01 Jun 2017 - 14:05
Post #11


Frequent User
Dołączył: Tue, 25 August 2015
Skąd: 3miasto





2,5l oleju na 10 tyś to nie jest normalna sytuacja i Twoje argumenty do mnie nie trafiają. To jest wartość nie do przyjęcia i tyle właśnie spalała chociażby moja MX-5 przed wymianą pierścieni. Aktualnie po zmianie, mimo mocy zwiększonej o ok 110% w stosunku do serii mam konsumpcje na poziomie 6 setek na 10 tyś. I to jest coś do przyjęcia. Poprawnie wykonana operacja zmiany pierścieni zawsze przyniesie efekt (jeśli one są winowajcą) więc zapewne coś po drodze sknociliście. Podajesz sytuacje ze swojego podwórka jako przykład ale konkretów brak. Pytanie jakie wymiary dał Twój blok, jakie pierścienie zastosowałeś,jak wyglądała ich wymiana, jak wyglądała procedura docierania, na jakim oleju etc. Na razie nie można z Twojej wypowiedzi wyciągnąć żadnych konstruktywnych wniosków.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
pinin
post Thu, 01 Jun 2017 - 14:51
Post #12


Forum Clubber
Dołączył: Wed, 24 November 2004
Skąd: Warszawa - Wawer





CYTAT(sophisty @ Thu, 01 Jun 2017 - 14:05) *
2,5l oleju na 10 tyś to nie jest normalna sytuacja i Twoje argumenty do mnie nie trafiają. To jest wartość nie do przyjęcia i tyle właśnie spalała chociażby moja MX-5 przed wymianą pierścieni. Aktualnie po zmianie, mimo mocy zwiększonej o ok 110% w stosunku do serii mam konsumpcje na poziomie 6 setek na 10 tyś. I to jest coś do przyjęcia. Poprawnie wykonana operacja zmiany pierścieni zawsze przyniesie efekt (jeśli one są winowajcą) więc zapewne coś po drodze sknociliście. Podajesz sytuacje ze swojego podwórka jako przykład ale konkretów brak. Pytanie jakie wymiary dał Twój blok, jakie pierścienie zastosowałeś,jak wyglądała ich wymiana, jak wyglądała procedura docierania, na jakim oleju etc. Na razie nie można z Twojej wypowiedzi wyciągnąć żadnych konstruktywnych wniosków.


W sumie, to kiedyś to było nie do pomyślenia, a teraz to faktycznie silniki nawet z małym przebiegiem biorą tyle oleju. W pracy mamy kilka 2.0 tdi, przebiegi teraz dobijają do 100kkm i 2-3 litry na 10kkm to bierze. Fakt, że latają głównie w trasach z prędkościami ok. 160kmh, jednakże zawsze bańka w bagażniku jest i dolewki są robione dość często. Norma VWeja mówi o litrze na 1000km, więc na remont/wymianę na nowy się nie łapią.


--------------------
| Pinin Racing | Warsaw Speed Team | Prorace | TheTechGuy |
'96 CaliforniaCento

www.facebook.com/dragracingsafety
Go to the top of the page
 
+Quote Post
sophisty
post Thu, 01 Jun 2017 - 15:05
Post #13


Frequent User
Dołączył: Tue, 25 August 2015
Skąd: 3miasto





Tak ale kolega nie ma VW i piszę o normalnym użytkowaniu. Te silniki z tego co mi wiadomo, jeśli są zdrowe nie mają tendencji do chlania oleju. Przy prędkościach przelotowych 160kmh takie spalanie można jeszcze jakoś rozumieć. Co do norm to jakoś specjalnie bym się na nich nie opierał. Koncern musi mieć przecież jakiś dupochron a litr na 1000km czyli 10l od standardowej wymiany do wymiany to przecież już forma absurdu wink.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
jackkpl
post Thu, 01 Jun 2017 - 15:24
Post #14


I live here !
Dołączył: Wed, 20 August 2008
Skąd: 3city





CYTAT(pinin @ Thu, 01 Jun 2017 - 14:51) *
W sumie, to kiedyś to było nie do pomyślenia, a teraz to faktycznie silniki nawet z małym przebiegiem biorą tyle oleju. W pracy mamy kilka 2.0 tdi, przebiegi teraz dobijają do 100kkm i 2-3 litry na 10kkm to bierze. Fakt, że latają głównie w trasach z prędkościami ok. 160kmh, jednakże zawsze bańka w bagażniku jest i dolewki są robione dość często. Norma VWeja mówi o litrze na 1000km, więc na remont/wymianę na nowy się nie łapią.

VAGiem bym się nie sugerował.
Jakiś tam oplowski 2.0 turbo (z20net) przejeżdża 15 tyś km bez dolewek. Poziom oleju w tym czasie spada , aczkolwiek cześć napewno przez wycieki oleju. Przebieg 270 tyś.


--------------------
-Poznań 1:44.1 (extreme) -Łódź 54.6 -Pomorze 40.19 -Toruń 28.4 -Koszalin 48.9 (extreme)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
marszall
post Thu, 01 Jun 2017 - 15:48
Post #15


Forum Homee
Dołączył: Sun, 08 July 2012





Vag ma norme do 0.5l na 1000 powyzej jest juz problem. Ale nie tylko vag w nowoczesnych silnikach bierze olej, hondy tez slyszalem ze maja takie problemy.

Co do brania oleju to ja bym jeszcze zainwestowal w dobry srodek myjacy pierscienie z nagaru bo mozliwe ze sa one pozaklejane. Jak cos to na PW moge cos polecic bo nie chce robic reklamy. W mojej zony toyocie 1.3 16v pomoglo a juz myslalem ze bez remontu sie nie obejdzie. 100 pare zlotych to nie inwestycja a moze pomoc. W toyce byly ubytki powyzej 0.5l na 1000km i holerny smrod z wydechu polaczony z szaroczarnym dymem.

jeśli przebieg realny, obstawiam zapieczone pierścienie olejowe przez nieterminowe wymiany oleju. Osobiście wolałbym najpierw rozebrać i zobaczyć jak stoją tuleje, jeśli byłby w tolerancji to naprawiłbym to i miał pewny silnik. Jak sprzedasz to i tak nie wiesz co kupisz wink.gif

Wlasnie malo klo pisze o "zapieczonych pierscieniach" tudziez zapchanych kanalikach pod pierscieniami zgarniajacymi, a silnik przez to potrafi naprawde dobrze kotlowac olej. I bez specjalnych srodkow mozna sobie samemu poradzic z tym bez rozbieranka silnika ale jest to na krotko
Go to the top of the page
 
+Quote Post
sophisty
post Fri, 02 Jun 2017 - 07:25
Post #16


Frequent User
Dołączył: Tue, 25 August 2015
Skąd: 3miasto





Bo przecież praktycznie zawsze chodzi właśnie o zapieczone pierścienie. Nie wiem o jakim środku marszall piszesz i chętnie się dowiem ale ja osobiście wypróbowałem wszystkiego i na konkretnie zapieczone pierścienie nie ma mocnych. Mimo wielu płukanek, anty-koksa i innych metod u mnie po rozebraniu dołu nadal po prostu stały.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
marcinm
post Fri, 02 Jun 2017 - 09:45
Post #17


Super User
Dołączył: Tue, 17 July 2007





W necie można sporo przeczytać o różnych cudownie uzdrawiających środkach. Być może na jakieś drobne osady działają, ale - po testach różnych płukanek i oczyszczaczy - ciężko mi w to uwierzyć, zwłaszcza w przypadku, gdzie pierścienie trzeba siłą wydłubywać z rowków.

Nie znam historii tego silnika. Nie był przegrzany ? Olejowe sporo wytrzymują, ale parę razy wyjąłem kompresyjne, które można było dowolnie formować smile.gif

Go to the top of the page
 
+Quote Post
japanlife
post Fri, 02 Jun 2017 - 14:20
Post #18


Rookie
Dołączył: Thu, 28 January 2010





Dostawal lewe powietrze nie wiem jak dlugo i zapchal sie katalizator do tego stopnia, ze zrobilo sie 100 koni, teraz wymienle, katalizator ale auto i tak cos brakuje. U mnie przez poltora roku te auto nie nie przegrzalo tzn temperatura wody nigdy nie wskoczyla na wiecej niz 90.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
marszall
post Fri, 02 Jun 2017 - 15:18
Post #19


Forum Homee
Dołączył: Sun, 08 July 2012





Ja najpierw rozpuszczalem nafta. Zalany kazdy cylinder i po dniu z 2 garow zeszla nafta szybko a na 2 jeszcze resztki zoataly. Znowu zalalem i tak przez 3 dni a w zasadzie doby bo na noc tez zalewalem i po trzeciej nafta stala jhz na wszystkich. Wiadomo wymiana oleju 2x dla przeplukania i auto przestalo kopcic i odzyskalo moc z tym ze na krotko bo w skrzyni korbowej bylo nadal duzo syfu. Wiec juz wiedzialem ze to nagar.
Drugim razem siegnolem po produkt BG 109 do tego poprawilem nafta ale tylko w ciagu dnoa i jak narazie spokoj. Wiec najwazniejsze pytanie co stosowaliscie?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
japanlife
post Sun, 04 Jun 2017 - 21:26
Post #20


Rookie
Dołączył: Thu, 28 January 2010





Raz zastosowalem plukanke valvoline engine flush profesional series na 25min na obrotach jalowych a przy drugiej wymianie oleju bg109 20min na obrotach 2000 ale niestety nic spalanie oleju nie spadlo. Teraz mam motula sport 5w50 i dalej bierze lekko mniej niz 5w40 valvoline.
Go to the top of the page
 
+Quote Post

3 Stron V   1 2 3 >
Reply to this topicStart new topic
 

RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: Friday, 29 March 2024 - 03:32