Panowie pomocy. Zaparkowalem fure pod drzewem. Nie dosc ze ptactwo zrobilo sobie na niej latryne to strasznie upitolila sie zywica. Czym mozna to bezpiecznie usunac by nie zniszczyc lakieru? Myjka cisnieniowa z goraca chemia nie dala rady. Help.
olej rozpuszcza żywicę
Podejdź na jakąś autokosmetyke/detailing bankowo będą mieli odpowiednią chemię. Zapłacisz z 20 zł i będziesz miał spokój.
Benzyna ekstrakcyjna.
Izopropanol/alkohol polipropylenowy- idealnie rozpuszcza żywicę z lakieru. Po zmywaniu dobrze jest zabezpieczyć lakier twardym woskiem.
Dzieki wszystkim za odpowiedzi
Są też specjalne środki do usuwania żywicy
https://www.adbl.eu/produkty/adbl-tar-and-glue-remover/
Chyba nie było jeszcze smolisto-kleistej rzeczy, której bym tym nie usunął. Nawet zaschnięty klej kontaktowy zszedł po przetarciu szmatką.
Ja używam Mac Serien Prickbort 124 z oprysku lub Spray od Bernera. Uwaga tylko na plastiki i gorące powierzchnie
Z Prickbortem trzeba uważać na plastiki jak się ma coś typu altea freetrack co ma szare plastiki wszędzie na około. Jak u siebie popsikałem i po paru minutach spłukałem to strzaszne zacieki na tych plastikach zostały
A ktoś używał środka Sonax? Rzeczywiście fajnie czyści?
Leci z nami moderator? 3 tematy juz zasmiecone tym spamem.
[EDIT] O, widze ze juz posprzatane
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)