Auto do zabawy, RWD Opcje

[tunix]

Podpowiedzcie mi proszę jaki fun car kupić. Auto miałoby służyć do szeroko pojętej zabawy i doskonalenia techniki jazdy - zaczynając od dojeżdżania do pracy w ładne dni na pojeżdżawkach kończąc. Nie będzie to moje jedyne auto, dlatego może w pewnych aspektach być bezkompromisowe. Po zakupie chciałbym zainwestować w zawieszenie jeśli to konieczne, gumy i może trochę odelżyć.

Moje kryteria:

- RWD
- powyżej 200 hp/tonę
- możliwie lekkie i dobrze skręcające - preferuję auto, które szybko jedzie w ciasnych zakrętach
- powinno być wymagające i nagradzać dobrą jazdę
- powinno dawać frajdę przy niedużych prędkościach
- 100% bezwypadkowe
- spełniające w miarę współczesne standardy bezpieczeństwa biernego
- przebieg do około 100Kkm
- cena do ok 100K
- spalanie nieistotne

Miałem wiele lat S2000, chciałbym coś równie dobrego Do głowy przyszły mi póki co następujące auta:

- GT86 + turbo kit AVO
- Cayman S 2006/7
- 370Z
- RX8 z końcówki produkcji (tutaj niespełnione jest kryterium mocy więc mało prawdopodobne)
- RX8 + swap na jakiś silnik Hondy

Co myślicie o moich typach. Co innego zaproponujecie?

[Wspieraj forum]

[piwo]

dolozylbym lotusa exide. fajny tani samochodzik do zabawy.
http://otomoto.pl/lotus-elise-supercharged...-C34633033.html
http://otomoto.pl/lotus-elise-lotus-elise-...-C34749369.html
http://www.lotus-car.eu/strona.php?id=3
http://ww4.autoscout24.de/fahrzeuge?atype=...onttrack=search
ewentualnie zapolowal na alfe romeo 4c roczna lub dwuletnia
e patrze ze nie ten budzet, bo na razie brak uzywek (dziwne):
http://ww4.autoscout24.de/fahrzeuge?atype=...onttrack=search
ewentualnie jeszcze mozna zajrzec tutaj:
http://www.roadstery.pl/_page/index.php?show=2

[Głowa69]

Tunix jak chcesz rx8 poliftowe mocniejsza wersja z przebiegiem poniżej 20kkm to pisz na tym albo na s2000 forum. Ale odrazu ci powiem że do eski to się nie umywa. GT86 sam się zastanawiałem nad tą opcją i też uturbioną bo podobno fajnie się prowadzi.

[tunix]

To niedobrze jak się nie umywa. Wolałbym progres a nie regres GT wydaje mi się sensowne. Znasz kogoś, kto montował turbo?

[Głowa69]

Podobno promotor miał coś działać ale czy w końcu doszło to do skutku to nie wiem.. stoję przed podobnym dylematem co ty 370/gt86/elise/m3e46kompresor ewentualnie corvette ale to już inny przedział cenowy.. rx8 silnik mimo podobnej mocy odczuwalnie słabszy przez mniejszy moment, skrzynia tylko minimalnie słabsza, zawieszenie seria podobnie mazda ciut lepszy balans i spokojniej daje znać że coś idzie nie tak

[h8r]

Pisałem trochę o tym w temacie 335i vs Evo. Trzeba było dołożyć kompresor do S2000 i byś miał takie auto, ale do rzeczy.
Mam podobny dylemat. Rozważałem GT86 jako świeże auto, które można kupić niezniszczone z pewną historią i jest świetną platformą do zbudowania fajnego auta. Czemu nie? Auto jest tanie - przez co słabo wykonane, tak naprawdę trzeba będzie tam zmienić niemal wszystko, doładować silnik, zawieszenie, hamulce, koła, opony, trzeba w nie wrzucić dobre 30-50k, żeby było naprawdę fajne i za 5 lat będzie warte połowę tego co zapłaciłeś pomimo tego, że wpompowałeś w nie wagon kasy.
https://www.youtube.com/watch?v=IwPW0iWYTNk <- to Ci powinno pomóc
RX8 w skrócie odpuść, będzie downgreadem w stosunku do S2000.
Cayman S jest najfajniejszą z tych propozycji, zasadniczą wadą jest to, że nie ma szpery (nawet w opcji - tylko aftermarket), ma też ukrytą wadę w silniku (jakieś łożysko się rozpada), która nie musi się ujawnić, ale jak to zrobi to będzie drogo. Oprócz tych 2 szczegółów Cayman jest autem, które na zakrętach potrafi objechać mocniejsze auta... bo ma niecałe 300 koni to też nie jest imponująca ilość, ale wystarczy. 370z jest bezpośrednim konkurentem Caymana S, za tą samą kasę dostaniesz auto nowsze, z mniejszym przebiegiem, może lepszym wyposażeniem, tańsze w serwisie, tuningu i zdaje się bez drogiej wady ukrytej w silniku, niestety w każdej innej kategorii Porsche będzie prawdopodobnie o włos lepsze. To budżet na późne 996 (targa?) jeśli Ci nie przeszkadza środek z lat 90 i przednie światła, jak również zahacza o tańsze M3 E9x.
Oczywiście wszelkiej maści Lotusy są dosyć hardocorowe, ale i bardzo szybkie. O 4c zapomnij, auto wyszło w tym roku i jest horrendalnie drogie.

[tunix]

Gdybym wtedy wiedzial ze wyjdzie jak wyszlo to bym ski nie sprzedawal. Moj najwiekszy motoryzacyjny blad. Ale z drugiej strony cieszylem sie nia 7 lat i moze to i lepiej ze sprobuje czegos nowego.

Powiedz mi jeszcze w temacie 370 - jak sie tym jezdzi to czuc ze ciezkie? Jak sobie to radzi w ciasnych zakretach?

[yotomeczek]

Jak fun car to może Lotus 7

[h8r]

370z jest ciężki i to czuć, ja przez to straciłem zainteresowanie, oczywiście pomimo tego skręca bardzo sprawnie, jeśli chcesz go jako fun-car szukaj wersji NISMO ewentualnie wersji Pack.
Nie jestem fanem Chrisa, ale tu podzielam jego zdanie:
https://www.youtube.com/watch?v=JUhLXvxlQR4

[FiveO]

Ze swojej strony polecam Genesisa Coupe 3.8 Szpera w standardzie, wygodne, daje sporo frajdy/ Co prawda może lekkie nie jest, ale jeździ i brzmi dość zacnie-no i najważniejsze oryginalne na drodze Z mocą jak mało, dostepne turbokity na 420+

[h8r]

Jeśli kryterium jest cena i oryginalność to Hyundai jest na pewno ciekawą propozycją, w pozostałych kategoriach lepiej pozostać przy 370z

[piwo]

brat ma 350z i po paru miesiacach mu przestala sie podobac. auto na prostej wolne a na zakretach ociezale. niestety to bardziej dupowoz niz samochod do jazdy po torze. moze 370 jest lepsze... na razie z aut rx7 fd, mx-5 dwa razy, mr-2, nissan 300zx, 350z to najfajniej jezdizlo mu sie mx-5tka a na drugim miejscu rx-7ka ktore rownie ochoczo skrecala ale juz masa wieksza do kontrolowania i wieksze wymiary pozwalaly na mniej.

[Frolik]

BMW Z4M ?

[Tommo]

Gt86/BRZ to dobry wybór. Auto genialnie się prowadzi w zakrętach dając przy tym dużo frajdy. Ale zostawiłbym go wolnossącego (są kity podnoszące nieco moc w mapteku). Turbo zaburzy całą harmonię, będzie nerwowe i trudniejsze w prowadzeniu.
Nie zdziwiłbym się jakby na torze NA objechało taką wersję z turbo.

[Kras]

Jesli to ma byc po S2000 i kupisz Elise to bedziesz mocno zawiedziony balansem i hamowaniem. Osobiscie celowalbym w Caymana S, ewentualnie GT86/BRZ + mody.

[hz10]

+1 z przewagą na porsche.

[h8r]

Gt86/BRZ to dobry wybór. Auto genialnie się prowadzi w zakrętach dając przy tym dużo frajdy. Ale zostawiłbym go wolnossącego (są kity podnoszące nieco moc w mapteku). Turbo zaburzy całą harmonię, będzie nerwowe i trudniejsze w prowadzeniu.
Nie zdziwiłbym się jakby na torze NA objechało taką wersję z turbo.

Nie przesadzaj, da się dobrze uturbić auto, po prostu nie należy wsadzać gigantycznego turbo i iść w 400 koni z 2l. Jeśli porównujemy seria na oponach z priusa vs seria na tych samych oponach + turbo to rzeczywiście może być wolniejsze, tylko sama buda ma spory potencjał, jak założyć prawidłowe opony to okazuje się, że auto ma tragicznie mało mocy, zresztą wysokie 7 do setki, a potem jest już tylko gorzej. No i oczywiście można też założyć kompresor, który nie ma laga, ale dalej przy upalaniu olej będzie się grzał, a auto stanie się awaryjne. No i tak jak pisałem, za 5 lat będzie warte połowę tego co teraz pomimo tego, że trzeba wrzucić w nie walizkę gotówki.

Z tego co zostało wymienione Cayman jest najlepszym wyborem, jeśli drogi serwis nie jest problemem.