Shoutbox 0 nowych PW 


 
Reply to this topicStart new topic
> Ściągacz do sprężyn zawieszenia w Mercedesach, Konkretny
Driftman
post Sat, 23 Dec 2017 - 17:00
Post #1


Forum Homee
Dołączył: Mon, 29 January 2007
Skąd: Z Mercedesów i Hond





W Mercedesach bardzo trudno ściąga się sprężyny.
Macie doświadczenia z jakimiś bardzo dobrymi, najlepszymi ściągaczami, którymi konkretnie się pracuje ?

Niektóre sprężyny trzeba atakować nawet czterema sztukami. Nawet ściągacz obejmujący 3/4 obwodu nie gwarantuje nam, że spokojnie zjemy świątecznego karpia własną szczęką..

W takim razie co kupić ?


--------------------
SONDA powstania działu Elektryka/Elektronika/Strojenie/Kodowanie/Logowanie/Diagnostyka
(Prosze wklejac link bez pierwszego znaku _)
_http://www.racingforum.pl/index.php?showtopic=155892&hl
Go to the top of the page
 
+Quote Post
119
post Sat, 23 Dec 2017 - 18:34
Post #2


User
Dołączył: Sat, 28 December 2013





Jakie sprężyny? Jak w starociach z lat 80/90, czyli sprężyna a obok oddzielnie amortyzator? Dokumentacja mówi, że robi to się ściągaczem talerzowym. Posiadam taki i można go sobie wsadzić w 4 litery. Z tyłu otwór w wahaczu jest na tyle mały, że ściągacz notorycznie się zakleszcza w nim. Z przodu z kolei przy ściąganiu całość ciągnie do góry stabilizator i tulejki wahaczy, więc trzeba albo podpierać wszystko, albo rozkręcać. Jak z przodu jest długa sprężyna, to talerze zakleszczają się między zwojami, więc albo nie można ich ustawić poprawnie, albo w ogóle wyjąć lub włożyć. Jak nie umieścisz ich na skrajnych końcach sprężyny, to nie ściśniesz jej na tyle, żeby ją wyjąć. Sytuacja komplikuje się dodatkowo, jak demontujesz sprężynę, w której pękło dolne pół zwoja (standard w MB) i sprężyna jest lekko przesunięta - zapomnij, że zrobisz to ściągaczem. Kupiłem to ustrojstwo, zrobiłem dwa komplety, obluzgałem się za miesiąc i wróciłem do wymian spręzyn poprzez rozkręcanie stosownych elementów zawieszenia (w przypadku staroci rozpinasz sworzeń wahacza z przodu albo wahacz główny z tyłu) i powolne rozprężanie. jak ma się wprawę, to idzie szybciej niż ściągaczem i przynajmniej wiem, że nie dostanę w zęby, jak ściągacz puści, bo chińczykowi się nie udał na etapie produkcji. Można także przy okazji ocenić stan sworzni i niektórych tulei.

A robienie sprężyn w starociach tymi ściągaczami jednopunktowymi to proszenie się o śmierć lub kalectwo.

Go to the top of the page
 
+Quote Post
Arkadiusz
post Sat, 23 Dec 2017 - 19:18
Post #3


Frequent User
Dołączył: Fri, 14 March 2008
Skąd: W-wa





w mercedesie najlepiej rozpiąć zawieszenie, podeprzeć zaba czy stojakiem i luzować sprężynę, pewniejsza opcja niż ściągacz który puści ci sprężynę prosto w leb.
Do rozkręcania mc personow mam ściągacz hydrauliczny, stacjonarny i robisz bez stresu.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
EssiRS
post Sat, 23 Dec 2017 - 22:47
Post #4


Forum Homee
Dołączył: Tue, 04 October 2005
Skąd: Warszawa





Rozpinasz wahacze i wyjmujesz od wewnętrznej strony samochodu (podwozia oczywiście). Mając wprawę zrobisz to nawet bez niczyjej pomocy.


--------------------
Warner R4 180KM 380kg, Łódź 56,3, Rozeta Wróbla 1:09,72
Mercedes w202 C230 m111 Turbo 405KM 550Nm 1150kg Poznań 1:44.8 (bez aero)
Mercedes R129 SL500 M119, 6-manual, AMG 8 tłoczków 360mm, ET 13:382, Poznań 1:55
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Driftman
post Sun, 24 Dec 2017 - 00:09
Post #5


Forum Homee
Dołączył: Mon, 29 January 2007
Skąd: Z Mercedesów i Hond





U mnie poszło właśnie przez stopniowe rozprężanie żabą.


--------------------
SONDA powstania działu Elektryka/Elektronika/Strojenie/Kodowanie/Logowanie/Diagnostyka
(Prosze wklejac link bez pierwszego znaku _)
_http://www.racingforum.pl/index.php?showtopic=155892&hl
Go to the top of the page
 
+Quote Post

Reply to this topicStart new topic
 

RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: Thursday, 28 March 2024 - 14:16