Opel Omega Swap na T5 Volvo |
Opel Omega Swap na T5 Volvo |
Sun, 22 Nov 2020 - 18:08
Post
#21
|
|
Super User Dołączył: Sun, 08 April 2012 |
|
|
|
Wspieraj forum |
Sun, 22 Nov 2020 - 18:08
Post
#
|
Dotacja |
|
|
|
Mon, 23 Nov 2020 - 18:40
Post
#22
|
|
User Dołączył: Tue, 24 March 2015 |
W pierwszej kolejności szacun za film. Pokazane z bliska, bez zbędnego gadania. Efekt finalny zawsze ładnie wygląda, a tu pokazałeś to od kuchni Z kosztów zdaję sobie sprawę, ale nieco się pomyliłem Liczyłem wstępnie 8-10k, ale jak podliczyłem całość (przy jedynie samej mapie) to daje okolice 12-15k + 5k na dłubanie tego pod większe moce. Sama rewizja silnika po zakupie, regeneracja turbiny, strojenie, IC + rury, pompa paliwa itd w teorii są tanie, ale po podliczeniu na papierze zrobiły całkiem sporą sumę Ale do czego zmierzam. Pierwszy raz z bliska widziałem swap na T5 i powiem Ci, jest ciekawie. Nie, że się nie da, ale zacznijmy od samej komory. W Omedze jest ona węższa między podłużnicami, ale szersza na górze. Daje to problem co do kolektora, bo wzbraniałem się robić od 0, ale... Chyba będę musiał, a to jednak spory koszt Idąc dalej - miskę liczę całkowicie od 0, bo to nie będzie P&P z jednym spawem, jak w Volvo Kolejny temat to aparat zapłonowy. Na 90% wpadłyby cewki, bo... Silnik mam bardzo blisko grodzi - kolejna przeróbka + koszta. Wycieraczki są w podszybiu, a nie na wierzchu i niezależnie jaką skrzynie zaadaptuję, będę miał sporą rzeźbę, aby to udeptać. A jak już jesteśmy w temacie skrzyń. M90 mnie zniechęca swoją ceną i hmm. No bałbym się, jak by siadła, a opinie są różne. Te skrzynie jak ktoś napisał - mają 30 lat i kierunek skrzyni od BMW jest całkiem rozsądny, tylko tam prócz dzwona, trzeba pasować wał i biegi. Oczywiście w M90 też trzeba, ale ten, kto centrował silnik ze skrzynią - wie ile jest z tym roboty. Fakt faktów średnio mi się podoba bardzo krótki pierwszy bieg w BMW, ale po przejrzeniu paru przypadków zmielenia ori skrzyni Oplowskiej przy 550 NM (gdzie 480 zrobić idzie dobrą mapą w Volvo) - temat jej modyfikacji i spawania dzwona w ogóle porzuciłem. Ciekawą opcję zarzucili chłopaki na grupie - tworzą flanszę pod T5 i skrzynie z RX8. One nie są może pancerne, ale bardziej wytrzymałe, niż Oplowskie. No i też kosztują grosze. Ogólnie żeby nie było - projekt powstanie, tylko nie wiem czy to będą 2 miesiące czy pół roku Tylko... Posiedziałem z kartką i długopisem, skontaktowałem się z paroma osobami, co swapowały różne cuda do Omegi, pomierzyłem sobie... I coraz mocniej zacząłem rozważać sprowadzenie dawcy z za wielkiej wody, aby wsadzić tam coś, co powinno siedzieć od początku. Oczywiście rozwlec to w czasie, ale zwiększyć satysfakcję Nie ze względu na moc, ale z zasady... Teoretycznie za 15-18k jestem w stanie zorganizować sobie dawce po dzwonie. I mam z niego silnik z osprzętem, skrzynie, dyfer, pompę paliwa, nie muszę wciskać Intercoolera, wiem, że skrzynia wytrzyma... Teoretycznie większy koszt "na start", a finalnie w zasadzie wyszłoby zapewne podobnie, jak dłubanie tego wszystkiego na T5. Dawca o jakim mówię - Pontiac GTO 6.0 V8 (LS2) z manualem.
|
|
|
Mon, 23 Nov 2020 - 19:24
Post
#23
|
|
Super User Dołączył: Mon, 08 February 2016 Skąd: Piła |
Kawał kotwicy, inna klasa wagowa niż T5
|
|
|
Mon, 23 Nov 2020 - 20:05
Post
#24
|
|
User Dołączył: Tue, 24 March 2015 |
Siądzie akurat mi ładnie przód bez żadnego -30 i gwintów Ale podobno... Pasuje do komory i nie trzeba nic ciąć w co ciężko aż mi uwierzyć... Jedynie ponoć wspomaganie elektryczne z Astry zarzucić
|
|
|
Tue, 24 Nov 2020 - 18:46
Post
#25
|
|
Super User Dołączył: Sun, 08 April 2012 |
Postawiłem też T5 w Volvo 240. Swap podobny ale na silnik jest mniej miejsca i rura dolotowa nie ma szans się zmieścić z tyłu jak w 740. Poza tym wstawiłem skrzynię z BMW z przespawanym dzwonem. Chodzi jak ta lala. W szwecji są dostępne adaptery z T5 pod M57 z BMW. Koszt jakieś 1500zł.
Olej V8 dawaj T5. Popatrz na mój profil "drift cegła" na FB. Tam masz foty i wszystko. Pozdro. |
|
|
Tue, 24 Nov 2020 - 19:42
Post
#26
|
|
Forum Killer Dołączył: Tue, 17 February 2009 Skąd: Pomorze |
Olej T5 dawaj V8 powinno być.
|
|
|
Tue, 24 Nov 2020 - 20:08
Post
#27
|
|
User Dołączył: Tue, 24 March 2015 |
T5 zjada V8 pod wzgledem osiagow. Wiadomo, V8 mozna modzic, ale koooosztaaa. Jednak po prostu jak wszystko sie podliczy, ilosc zabawy, wizyt u tokarzy itd, to V8 da wieksza satysfakcje i nie ma aż tyle drutowania części z różnych marek - w sumie z niewiadomym skutkiem. Omega V8 to takie marzenie, w duzej mierze ze wzgledu na prototyp Trudny wybor mam w tej chwili... Sie mi liczyc zachcialo, by problemu nie bylo Ale tlumaczac prosciej z czym mam problem. Jak mi wychodzilo 10k na swap na T5, a 25k na V8, no to byla roznica, warta zabawy. A w tej chwili jak mam mozliwosc ogarniecia dawcy za dajmy 16 koła, a swap na T5 wychodzi 13, to przestaje byc to fajny pomysl. Gdzie przy T5 jest do zmiany skrzynia, prawdopodobnie aparat na cewki, trzeba udeptac IC, zrobić mape i ogolnie kupic sporo gratow. Sam fakt wsadzenia silnika z FWD + pasowanie go ze skrzynią RWD daje sporo rzeźby (chociażby kwestia miski). Pamiętajmy, źe trzeba zrobic remont silnika, uspawac kolektor itd. Wiadomo, ze swojej roboty sie nie liczy, tylko kwestia czasu, ktory trzeba poświęcić. Przy V8 nie mam tego problemu. Mam dawce razem ze skrzynia, dyfrem, pompką paliwa itd. Napęd jest z RWD, więc miske mniej trzeba chociażby mniej modzić... Tu po prostu wiem, ze to bedzie dzialalo, bo to przekladka sprawdzonego ukladu napedowego, a nie układanie puzzli. Teoretycznie zajmuje wiecej pod maską, ale nie bawie sie z mocowaniem IC pod zderzakiem, kolektorami od 0, auto bedzie mialo maly przebieg, a nie 400k km+ wiec prosta rewizja, bez rozbierania silnika. Odchodzi mnostwo takiej dłubaniny, na którą po za kasą - schodzi mnóstwo czasu. Spalanie tez w sumie jest zblizone, wiec tu tez nie moglbym dać plusa T5. Wiem, ze LS wejdzie w komore bez cięcia, w fabryce musieli spełnić normy spalin, a cięli tylko kawalek blachy podszybia. Jednak na + T5tki jest jednak to, ze jest lżejsza, slupek kosztuje 2k, nie 10 i finalnie nawet po udeptaniu IC, jest wiecej miejsca pod maską, co ulatwi zdecydowanie pozniejsze serwisowanie. Różnicy raptem 3-5k, co przy takiej kwocie nie jest wiele, a jedyna roznica, ze na V8 trzeba wydac 15 na raz, a T5 sobie mozna dlubać i powoli dokładać. Musze sie z tym mocno przespać...
|
|
|
Wed, 25 Nov 2020 - 06:35
Post
#28
|
|
Forum Killer Dołączył: Tue, 17 February 2009 Skąd: Pomorze |
Spójrz jeszcze przyszłościowo - Omega z V8 to będzie rarytas, zwłaszcza że te auta prawie że się pojawiły w sprzedaży (były nawet ulotki w salonach), a nawet z mocnym i udanym T5 to będzie zdecydowanie mniej warte.
|
|
|
Wed, 25 Nov 2020 - 08:11
Post
#29
|
|
User Dołączył: Tue, 24 March 2015 |
No moja to taki połowiczny prototyp, bo to przedlift
Znaczy osobiście bardziej mi sie podoba, ale, to moje zdanie. Foto nie do końca aktualne (inne koła są dziś, heble itp). Jednak fakt. Z T5 nie będzie warta więcej jak 8-10, bo sam silnik jest tani i nikt nie doceni ilości pracy, przeróbek i nie odda za to. A V8 samo w sobie jest znacznie droższe i ogólnie - robi większe wrażenie Też nikt nie odda, ale wiadomo o co chodzi. I teoretycznie łatwiej później ewentualnie sprzedać i strata mniejsza Z tym, że V8 mogę zacząć dłubać okolice kwietnia, bo dziś aby go kupić i się nie zablokować, muszę coś sprzedać. Czyli realnie w styczniu zaczne szukać dawcy, w lutym kupie i na kwietnia przypłynie Jednak mimowolnie im więcej o tym myślę i analizuję, jestem chyba jednak bliższy właśnie tej opcji (V8). T5 by wyszło fajnie, jak by było chociaż za 1/2 tego budżetu, a tak to zawisły na nim czarne chmury. |
|
|
Wed, 25 Nov 2020 - 18:50
Post
#30
|
|
Forum Homee Dołączył: Mon, 29 January 2007 Skąd: Z Mercedesów i Hond |
Moim zdaniem przy Volvo będziesz musiał kopać w sprzęgło. Masa problemów związanych z turbo będzie zniechęcać. Koszty pomnóż realnie przez słynne półtora albo dwa..Projekt na bazie V8 o wiele bardziej mi się podoba. Ambitny z mega dołem bez proszenia o jechanie, mniej irytacji a waga omegi da o sobie znać niema mowy.
Nie bądź łosiem bierz V8 Mam taki zwyczaj, że nigdy nie robie zdjęć ani filmów, nie mam facebooka, nie publikuje żadnych fotek, ale jak zobaczyłem w siedlcach prawdziwą amerykańską omegę V8 to z miejsca wysłałem jej fotki "swoim psycholom" Dla mnie bajka, reakcja ludzi zafiksowanych była mega pozytywna. Pojemność robi swoje i nie trzeba nic więcej, ewentualnie jakieś dostrojenie, przesunięcie limiterów i kagańców, dostrojenie do naszego paliwa na 98 i to wszystko. -------------------- SONDA powstania działu Elektryka/Elektronika/Strojenie/Kodowanie/Logowanie/Diagnostyka
(Prosze wklejac link bez pierwszego znaku _) _http://www.racingforum.pl/index.php?showtopic=155892&hl |
|
|
Wed, 25 Nov 2020 - 21:54
Post
#31
|
|
User Dołączył: Tue, 24 March 2015 |
No właśnie jak wspominałem. Przy malej roznicy cen, to T5 nie jest chyba warte tej dlubaniny, ktora niewiadomo i tak, na ile bedzie dzialac. Duzo chorob wieku dzieciecego, z ktorymi (podkresle, przy tak malej roznicy ceny), nie bedzie mi sie chcialo bawic. Temat V8 jest w Omedze ogolnie czesto poruszany, tylko wiecznie konczy sie wysmianiem autora, ze "chyba śnisz, za duzo prospektow sie naoglądałeś". Po czym idą dłubać o 5 koni swoje V6, o ile wczesniej się nie zesrało. Nie chcialbym aby ten pomysł został tak odebrany Źródeł jest mało, a 'zapaleńców' wiele. Zastanawiało mnie zawsze, czemu tak mało osób to swapuje, gdzie silnik z Saaba, czy uturbianie V6 jest moim zdaniem ani ekonomiczne, ani nie do końca rozsądne. Nie, że chce kogoś obrazić, bo każdy robi co lubi i sam zacząłem temat T5, ale koszty są ogromne, a mimo to więcej osób modzi serie. Zastanawia mnie to po prostu. A tak ogolnie, wiesz cos wiecej o tej Omedze spod Siedlec? Nie, ze chce jechac i jej szukac, bo mam raptem 50km, ale od czego tam siedział silnik, czy miala jakies rozwiazania np, ktore Cie zaskoczyly i przykuły uwagę, czy po prostu zwykly swap?
|
|
|
Thu, 26 Nov 2020 - 15:10
Post
#32
|
|
Forum Homee Dołączył: Mon, 29 January 2007 Skąd: Z Mercedesów i Hond |
Nie umiem nic Ci powiedzieć auto widziałem przez 2 minuty bo odjechało. Był to Caddilac Catera. Fotki usunełem.
Skoro masz taką wizję to zrób to. Będzie to z pewnością niezła rzeźba ale żyje się raz. Niechcę Cię zniechęcać ale jeżeli masz ciasny budżet to możesz odpuścić w trakcie. Nie wiem jakie masz doświadczenie i zaplecze techniczne. Są też inne bardziej kompaktowe V8. Może to jest wyjście. V8 o mniejszym kącie rozwarcia ? nie wiem https://pl.m.wikipedia.org/wiki/V8_(silnik) -------------------- SONDA powstania działu Elektryka/Elektronika/Strojenie/Kodowanie/Logowanie/Diagnostyka
(Prosze wklejac link bez pierwszego znaku _) _http://www.racingforum.pl/index.php?showtopic=155892&hl |
|
|
Thu, 26 Nov 2020 - 16:26
Post
#33
|
|
Super User Dołączył: Mon, 08 February 2016 Skąd: Piła |
Wyobraź sobie że dla mnie swapowanie R4 na R6 to za dużo bo mam pierdolca na punkcie masy na przodzie Takie V8 jedyne gdzie miałbym zajawke wstawić to windsora do Omegi A Caravan i to dla samego dzwieku i powolnych objazdów. Omega B to już wyjechała jako przerośnięta Omega A, a ta miała mase dzisiejszego hothatcha(1200-1400) i zawias przedni jest ciut za lichy. Myślę że to jest jeden z powodów dla których V8 nie ląduje tam często. Do twoich zastosowań V8 pasuje, ale przypuszczam że niektórzy chcieliby też skręcać Wszystko to na końcu i tak kwestia zajawki i stylu jazdy. Omega B jakby niepatrzeć coraz rzadsza i V8 lepiej dopełni całokształtu jak zacznie być uzywana 2x w tygodniu dla odprężenia.
|
|
|
Thu, 26 Nov 2020 - 22:31
Post
#34
|
|
User Dołączył: Tue, 24 March 2015 |
To nie tak, ze mam ciasny budzet. Licze jedynie wstepne koszty, aby sobie zycie zaplanowac po za autem Jak juz zaczne, to ja to skoncze. I wtedy nie zwroce uwagi co ile wyszlo. Po prostu wydawanie po 2k do danej sumy, jest wygodniejsze, niz wywalenie calosci na hura Zaplecze mam, uwazam za konkretne. 2 stanowiska, kanal, podnosnik, migomat, TIG, lakiernia... No warsztat z prawdziwego zdarzenia, gdzie jednoczesnie pracuje Nie lubie takich tematow poruszac w necie, bo tu rzadko kiedy komus idzie wytlumaczyc, ze to nie jest tylko snucie marzen. Z tą roznica, ze mowimy o kwotach rzedu 20k+, a nie 1500zl. Stad wole sie poradzic, bo wielu rzeczy sie akurat mozna dowiedziec. Windsora mam w innym aucie No bulgocze fajnie, ale to nie jedzie... Dobry pomysl na swapa do jakiegos Poloneza Co do innego V8, to w Rosji wsadzili 1, albo 3UZ od Lexusa do Omegi. Trafialo sie tez no Rb25DET itp (bez problemu na Yt). Z tym, ze z racji, ze to takie troche naciaganie historii, pasowaloby skonczyc, co Opel zacząl. Ten LS nie bylby do konca racjonalny. Potencjal itd. owszem, ale to przy okazji. Taki silnik bardziej z zasady wybieram Co do zawiecha i wagi... Temat owiany legendą... Zacznijmy od wagi. Ori V6 jest cholernie ciezkie. Jak robilem u siebie remont i przenosilem slupek od V6, wagowo jest porownywalny z 5.7 od Toyoty na aluminiowym bloku. A LS2 wlasnie jest caly alu i druga sprawa - wyciagam z osobowki, do osobowki, wiec nie mam az tyle rzezbienia np dolotu i miski, jak bym to wyjmowal z wiekszego auta, typu Hummer czy Escalade. A zawiecho... Racja. Jest to rozwiazanie z lat 50tych. Opel Rekord i te sprawy. Jednakze... ja mam u siebie 370k na blacie. Ja dalej mam oryginalne sworznie z przodu na nitach, sztywne tuleje, łączniki OEM z tylu nawet. A caly pic, ze ja lubie duzy balon na oponie. Kolo ma zbierac, potem wygladac. A jak wiele posiadaczy zaklada R19 na profilu "prezerwatywa extra-slim", to nie ma co sie dziwic, ze potem jest placz na grupach, bo poliuretany trzeba wsadzac i jezdzic na betonie... Teraz mam heble 4ro tloczek. Wszystko robilem, aby weszlo mi na R16. No okej, przy V8 to 17 minimum, ale tez nie mam zlych drog itp. Wiec powinmo to chodzic.
|
|
|
Thu, 26 Nov 2020 - 23:09
Post
#35
|
|
Super User Dołączył: Mon, 08 February 2016 Skąd: Piła |
Hmm, no balon może dużo wybaczyć, nie no aż takiej prymitywności nie miałem na myśli w zawieszeniu Omega miała na nowo projektowany zawias, w rekordzie się chyba przy hamowaniu koła w negatyw nie składają . Z resztą to była ich duma stąd motyw torów w prospektach.
Chodziło mi tylko o wagę, ale jak piszesz że jeszcze masz na nity to balony faktycznie ratują dużo. Nie sądziłem że V6 też zrobili takie ciężkie w porownaniu do ameliniowych V8, R6 to wiedziałem że swoje ma. Moja A na 14stkach balonach latała i po 33 latach jeden wahacz mam dalej na nitach, przebieg do ustalenia. Coś w tym jest. |
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Tuesday, 23 April 2024 - 08:40 |