Shoutbox 0 nowych PW 


3 Stron V  < 1 2 3 >  
Reply to this topicStart new topic
> Czy koncern FCA (Fiat) ma jakąś skrzynię DSG?
Bio
post Wed, 12 Dec 2018 - 18:32
Post #21


Forum Killer
Dołączył: Wed, 13 August 2008
Skąd: Bratislava





CYTAT(Maciek1234 @ Wed, 12 Dec 2018 - 13:11) *
może są i przesłanki, ale tylko grupa Volkswagena zostało oficjalnie skazana

w Mitsubishi też jeden dyrektor się dymisjonował i przyznał do tego...

Podejrzewam, że każda marka ma coś za uszami w tym temacie, ale główny strzał dostało VW, więc reszta siedzi cicho, żeby "przypadkiem nie ujawniło się".


--------------------
Blog Motoryzacyjny TorquedMad mind - tqmm.pl
FB: @torquedmadmind
Insta: @tqmmpl
Twitter: @tqmmpl
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wspieraj forum
post Wed, 12 Dec 2018 - 18:32
Post #


Dotacja






Dotacja na forum
Go to the top of the page
 
Quote Post
kompot
post Wed, 12 Dec 2018 - 20:36
Post #22


Forum Clubber
Dołączył: Thu, 17 February 2005





CYTAT(error. @ Wed, 12 Dec 2018 - 11:41) *
Nikogo nie bronię, ale akurat z oszukiwaniem na emisji ze spalinami, to są bardzo mocne przesłanki że cała 'wielka' trójka VW-ag, Merc i BMW są w tym umoczone tak samo. smile.gif

I co to zmienia dla Ciebie, gdybyś miał do wybory auta VAG, Merc, BMW konta inne? Bo jeśli nie wpływa to na Twój wybór to tak długo jak kary nie przewyższą oszczędności to im się to opłacało.

Aż mi sie przypomniała (luźno związana z powyższym) sprawa układu paliwowego Forda Pinto, gdzie policzyli ile osób zginie, ile zostanie poparzonych i ile wyniosą odszkodowania kontra modyfikacja. To pierwsze było tańsze, więc zostawili jak było.
LINK

CYTAT(Maciek1234 @ Wed, 12 Dec 2018 - 12:11) *
może są i przesłanki, ale tylko grupa Volkswagena zostało oficjalnie skazana

O VAG (VW, Audi, Porsche) jest najgłośniej, ale BMW oberwało wcześniej za MINI (plus chyba coś tam się toczy przeciwko nim), Mercedes za Vito diesla, Kia/Hyundai kilka lat temu zabulili w USA 600 mln dolarów w karach i różnego rodzaju kompensacjach jeśli dobrze pamiętam. Mitsubishi wspomniane wyżej i inni, chyba Suzuki plus te, które nie wychodzą na jaw (mniejsze sprawy).

CYTAT(BartekSz @ Wed, 12 Dec 2018 - 13:25) *
Nie zgadzam sie z opinia o DSG z VAG, IMO mam porownanie DSG do 7-DCT (VAG do KIA). 7-DCT strasznie wolno zrzuca w dol, w Skodzie bylo b.szybko i mialem wrazenie ze skrzynia wrecz "mysli" w KIA fajne do gory ale w dol slabo.

Ta skrzynia Kii to podobno bardzo słaba jest (sam nie jeździłem).


--------------------
E90 330d LCI
BTG 9:49 (IS200)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Krisss
post Wed, 12 Dec 2018 - 21:27
Post #23


Frequent User
Dołączył: Wed, 15 June 2005
Skąd: Rzeszów





CYTAT(Maciek1234 @ Wed, 12 Dec 2018 - 12:09) *
taa? Kiedy? Odkąd śledzę rynek motoryzacyjny (późne lata 80-te), to VW notował wpadka za wpadką zwłaszcza, gdy mowa o bardziej wysilonych silnikach - pierwsze z brzegu: 1,8 G60 (lata 80-te), 2,5 TDI V6 (lata 90-te), 4,0W8 (lata 2000-ne), 1,4TSI (lata 10-te) - wszystko awaryjne i niedopracowane. To tylko wierzchołek góry lodowej, bo poważne wpadki notowali nawet na tak prostych silnikach, jak atmosferyczne 1,4. A jak chcą doszusować do konkurencji, to muszą oszukiwać np. na spalinach.

O awaryjności DSG można pisać bez końca, do tego dochodzą odczuwalne lagi przy zmianie biegów w dół, opóźnienie przy ruszanie, zła współpraca z niewciśniętym do końca pedałem gazu, duże zawahania i lagi podczas ruszania. Te efekty 'uboczne' praktycznie nie występują w skrzyniach konkurencji, a przynajmniej nie występują w sposób tak zauważalny.



CYTAT(Maciek1234 @ Wed, 12 Dec 2018 - 13:11) *
może są i przesłanki, ale tylko grupa Volkswagena zostało oficjalnie skazana


ja piszę o produktach nowych w swoich czasach. To, że silniki po 200-300kkm to tykająca bomba ekonomiczna, bez względu na firmę, o tym chyba wie każdy, kto ma choć podstawy wiedzy o eksploatacji pojazdów. Natomiast te silniki, o których pisałem, wszystkie były obarczone wadami konstrukcyjnymi (projektowymi, materiałowymi, technologicznymi) i ich usterki ujawniały się na przebiegach 0 - 150kkm. Nikt tu nie mówi, żeby silniki były wieczne, ale utrata oleju na poziomie +1l/1000km, rozsypujące się rozrządy po 15kkm, wycierające się wałki rozrządu po 100kkm to są poważne problemy i obrazują, jakie problemy ma zespół konstrukcyjny z wytworzeniem zespołu napędowego.

Odezwał się pierwszy hater VAG-a. Tobie za to płacą czy masz jakiś problem z głową??? biggrin.gif

Kilku silników VAG-a nie wymieniłeś pod tym "wierzchołkiem góry lodowej", a które to silniki są poszukiwane przez kupujących starsze auta i uchodzą za "kultowo" bezawaryjne i podatne na modyfikacje. I jeszcze kilku, które jakieś wybitne nie są ale dają radę pomimo upływu lat i serwisowaniu ich za grosze przez kowali ze wsi.

Który to konkurent VAG-a jest taki zajebisty??? Może nas oświecisz znawco? Chętnie się przesiądziemy na te bezawaryjne i szybkie samochody zamiast tłuc się tym niemieckim szmelcem.

Kiedyś już odpisywałem na te Twoje głupoty o lagach, problemach z ruszaniem itd. i o ile pamiętam, to zamilkłeś z podkulonym ogonem. Wobec tego ponawiam propozycję: przejedź się normalnym, sprawnym samochodem z DSG. Jak coś, to zapraszam do Rzeszowa i będziesz miał do wyboru kilkanaście sztuk 2.0 TDI, 2.0 TSI w różnych wariantach mocy i z przebiegami od 30 do 190 tys. km. Przy okazji zajrzysz w papiery ile dolewek oleju było robionych, w ilu posypały się rozrządy - wszystko serwisowane w ASO i każdy zakup udokumentowany fakturami. I żaden z tych samochodów nie ma lekko. Nie są katowane ale każdy z kierowców wie po co ma pod maską te konie. I TSI nie palą 9 l w mieście, ani 6l na trasie jak co niektórym mistrzom jazdy o kropelce.

Dla wyjaśnienia: nie jestem fanem VAG-a i pomimo ponad 25 lat doświadczenia w posiadaniu samochodów, to obecny samochód jest moim pierwszym z tego koncernu, więc ciężko mnie nazwać fanbojem.

Zresztą to nie tylko moja opinia. Ludzie nagminnie koksują TSI i TDI z DSG (nierzadko powyżej 400 koni) i jakoś płaczu nie słychać. Te skrzyneczki z Kii, Fiata itp. nie przeżyły by jednego mocnego sprintu do 200 km/h przy takim niucie.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
BartekSz
post Wed, 12 Dec 2018 - 21:36
Post #24


Forum Killer
Dołączył: Mon, 10 October 2005
Skąd: Kraków/Łódź/Tarnów/Dębica





CYTAT(kompot @ Wed, 12 Dec 2018 - 20:36) *
I o to zmienia dla Ciebie, gdybyś miał do wybory auta VAG, Merc, BMW konta inne? Bo jeśli nie wpływa to na Twój wybór to tak długo jak kary nie przewyższą oszczędności to im się to opłacało.

Aż mi sie przypomniała (luźno związana z powyższym) sprawa układu paliwowego Forda Pinto, gdzie policzyli ile osób zginie, ile zostanie poparzonych i ile wyniosą odszkodowania kontra modyfikacja. To pierwsze było tańsze, więc zostawili jak było.
LINK


O VAG (VW, Audi, Porsche) jest najgłośniej, ale BMW oberwało wcześniej za MINI (plus chyba coś tam się toczy przeciwko nim), Mercedes za Vito diesla, Kia/Hyundai kilka lat temu zabulili w USA 600 mln dolarów w karach i różnego rodzaju kompensacjach jeśli dobrze pamiętam. Mitsubishi wspomniane wyżej i inni, chyba Suzuki plus te, które nie wychodzą na jaw (mniejsze sprawy).


Ta skrzynia Kii to podobno bardzo słaba jest (sam nie jeździłem).


wytrzymałość jest spox, nie sypią się ale "dziwnie" biegi zrzucają. Można tego uniknąć delikatnie zmieniając styl jazdy i tyle.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Maciek1234
post Thu, 13 Dec 2018 - 08:54
Post #25


Forum Homee
Dołączył: Tue, 11 January 2005
Skąd: łódzkie





CYTAT(Krisss @ Wed, 12 Dec 2018 - 22:27) *
Kilku silników VAG-a nie wymieniłeś pod tym "wierzchołkiem góry lodowej", a które to silniki są poszukiwane przez kupujących starsze auta i uchodzą za "kultowo" bezawaryjne i podatne na modyfikacje. I jeszcze kilku, które jakieś wybitne nie są ale dają radę pomimo upływu lat i serwisowaniu ich za grosze przez kowali ze wsi.

no tak, nie wspomniałem o 2,0 TDI z połowy lat 2000-nych. Perełka. W czasach, gdy świat już zapomniał o pękających głowicach, pojawił się ten cud od volkswagena laugh.gif A pamięta ktoś ślepą uliczkę z pompowtryskiwaczami i po prostu chore ceny na regenerację tychże?
Polska jest pod wpływem rynku niemieckiego, więc nie jest dziwne, że tyle tego u nas jeździ, najczęściej wypychane za granicę za bezcen, więc w Polsce chałupnicy wymyślają sposoby na utrzymywanie takich samochodów przy życiu. I tak będzie, bo na takie usługi jest popyt. Do dziś na wioskach jeżdżą 15-letnie Golfy/Passaty 1,6, ale nie dlatego, że są niezniszczalne, tylko, że pan Zenek w stodole poradzi sobie z remontem takiego auta. Wahacze chińczyki pewnie kupisz za 300 pln/komplet, klocki za 30 pln i tak można drutować auto dopóki nie trafi na rzetelny przegląd. Te auta psują się tak samo, albo bardziej jak konkurenci, ale części-zamienniki są dużo tańsze, bo tych aut jest w Polsce tyle, że po prostu opłaca się je produkować.
(btw. pamięta ktoś Tourega V10? To auto jest tak awaryjne i drogie w serwisie, że dziś te auta sprzedaje się za 15 tysięcy złotych laugh.gif - żeby zobrazować utratę wartości, 15-20 letnie Toyoty Land Cruiser 4,2 kosztują minimum 40 tysiaków za wyeksploatowanego zgniłka, a normalne egzemplarze kosztują 60-70kpln, różnica poraża)


CYTAT(Krisss @ Wed, 12 Dec 2018 - 22:27) *
Który to konkurent VAG-a jest taki zajebisty??? Może nas oświecisz znawco? Chętnie się przesiądziemy na te bezawaryjne i szybkie samochody zamiast tłuc się tym niemieckim szmelcem.
Ford, Opel, Peugeot, Renault, Citroen, Dacia, Fiat, Toyota, Mazda.

CYTAT(Krisss @ Wed, 12 Dec 2018 - 22:27) *
Kiedyś już odpisywałem na te Twoje głupoty o lagach, problemach z ruszaniem itd. i o ile pamiętam, to zamilkłeś z podkulonym ogonem. Wobec tego ponawiam propozycję: przejedź się normalnym, sprawnym samochodem z DSG. Jak coś, to zapraszam do Rzeszowa
w dzisiejszych czasach naprawdę nie trzeba jechać na kresy wschodnie, żeby przejechać się Skodą z DSG. Dilerów udostępniających auta do jazd jest mnóstwo.
Co do lagów przy ruszaniu - to nie jest tylko moja opinia. Nawet tak zaślepiony i sowicie opłacany przez vw youtuber jak Pertyn, testując nowe Audi A6 narzekał na lag przy ruszaniu - przy silniku 3,0! laugh.gif





--------------------
Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Bio
post Thu, 13 Dec 2018 - 19:35
Post #26


Forum Killer
Dołączył: Wed, 13 August 2008
Skąd: Bratislava





CYTAT(Maciek1234 @ Thu, 13 Dec 2018 - 08:54) *
Ford, Opel, Peugeot, Renault, Citroen, Dacia, Fiat, Toyota, Mazda.

... gdzie każda z tych marek ma swoje "góry problemów".


--------------------
Blog Motoryzacyjny TorquedMad mind - tqmm.pl
FB: @torquedmadmind
Insta: @tqmmpl
Twitter: @tqmmpl
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wombat
post Thu, 13 Dec 2018 - 20:39
Post #27


Forum Clubber
Dołączył: Sun, 16 February 2003
Skąd: Wawa Ursus





przepraszam ale stawianie "całościowo" toyoty koło "całościowo" fiata, peugeota czy cytryny to zbrodnia przeciwko ludzkości


--------------------
____________________________________________
Dizlem - lamusie, możesz wozić se mamusie...
Wombat
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Krisss
post Thu, 13 Dec 2018 - 21:32
Post #28


Frequent User
Dołączył: Wed, 15 June 2005
Skąd: Rzeszów





CYTAT(Maciek1234 @ Thu, 13 Dec 2018 - 08:54) *
no tak, nie wspomniałem o 2,0 TDI z połowy lat 2000-nych. Perełka. W czasach, gdy świat już zapomniał o pękających głowicach, pojawił się ten cud od volkswagena laugh.gif A pamięta ktoś ślepą uliczkę z pompowtryskiwaczami i po prostu chore ceny na regenerację tychże?
Polska jest pod wpływem rynku niemieckiego, więc nie jest dziwne, że tyle tego u nas jeździ, najczęściej wypychane za granicę za bezcen, więc w Polsce chałupnicy wymyślają sposoby na utrzymywanie takich samochodów przy życiu. I tak będzie, bo na takie usługi jest popyt. Do dziś na wioskach jeżdżą 15-letnie Golfy/Passaty 1,6, ale nie dlatego, że są niezniszczalne, tylko, że pan Zenek w stodole poradzi sobie z remontem takiego auta. Wahacze chińczyki pewnie kupisz za 300 pln/komplet, klocki za 30 pln i tak można drutować auto dopóki nie trafi na rzetelny przegląd. Te auta psują się tak samo, albo bardziej jak konkurenci, ale części-zamienniki są dużo tańsze, bo tych aut jest w Polsce tyle, że po prostu opłaca się je produkować.
(btw. pamięta ktoś Tourega V10? To auto jest tak awaryjne i drogie w serwisie, że dziś te auta sprzedaje się za 15 tysięcy złotych laugh.gif - żeby zobrazować utratę wartości, 15-20 letnie Toyoty Land Cruiser 4,2 kosztują minimum 40 tysiaków za wyeksploatowanego zgniłka, a normalne egzemplarze kosztują 60-70kpln, różnica poraża)

Rozumiem, że 1.9TDI i 1.8T umknęło Twoim zainteresowaniom od lat '80-ch? tongue.gif 4.2TDI, 3.0TDI też chyba krowie z pod ogona nie wypadły, nie? Już nie wspominam o starszych.

CYTAT(Maciek1234 @ Thu, 13 Dec 2018 - 08:54) *
Ford, Opel, Peugeot, Renault, Citroen, Dacia, Fiat, Toyota, Mazda.

No tutaj to dałeś do wiwatu laugh.gif laugh.gif :
Rozmawiamy o samochodach jako tako przystających do tego forum, więc co tutaj robi np. Toyota i Mazda (poza GT86 i nową Miatą)??? To toczydełka dla kompletnie nie "motoryzacyjnych" kierowców i dziadków zachwyconych "japońską niezawodnością". Mazda to nawet jeszcze nie wpadła na to, żeby ocynkować te swoje blaszanki. Dodając do tego lakier takiej grubości, że prawie prześwituje blacha mamy obraz super wozu znafcy. Przez litość nie wspomnę o zabezpieczeniu antykradzieżowym (zajebali nam jedną szóstkę z pod domu pracownika). Z półrocznego Aurisa zaczął niedawno płatami odchodzić lakier na zderzakach i właśnie się lakieruje w ASO.
Dacia to jeszcze lepszy konkurent dla np. 2.0 TSI z DSG. biggrin.gif Nie doczytałeś w Auto Świecie, że oni nie mają żadnych swoich silników i wkładają starocie z Renault? Mają już coś mocniejszego niż 120 KM?
Szybsze Ople to faktycznie świetne wozy - mają 280 koni, palą jakby miały 400, a jadą tak na góra 200 tongue.gif .
Ale prawdziwym hitem jest Renault biggrin.gif . Żadna marka nie wypuściła w nowym tysiącleciu tyle szmelcu co oni (miałem kilka lat Lagunę 2 - na moje szczęście 2.0 F4R). 1.9dci, 1.5 dci, 2.2 dci, 3.0dci, 2.0 F5R. Przy tych silnikach 2.0TDI to absolutny top niezawodności.
A tak BTW ile z tych marek ma w ofercie skrzynie dwusprzęgłowe w jakimś mocniejszym wydaniu? O Renault wiem.

CYTAT(Maciek1234 @ Thu, 13 Dec 2018 - 08:54) *
w dzisiejszych czasach naprawdę nie trzeba jechać na kresy wschodnie, żeby przejechać się Skodą z DSG. Dilerów udostępniających auta do jazd jest mnóstwo.
Co do lagów przy ruszaniu - to nie jest tylko moja opinia. Nawet tak zaślepiony i sowicie opłacany przez vw youtuber jak Pertyn, testując nowe Audi A6 narzekał na lag przy ruszaniu - przy silniku 3,0! laugh.gif

Ja wiem, że Rzeszów=kresy wschodnie=wieśniaki=VAGloversi i Janusze. Wiele się zmieniło, zapraszam to zobaczysz.
Misiu-pysiu, a czy nowe A6 z sześcioma cylindrami nie ma przypadkiem w serii tiptronica, a nie DSG jak twierdzisz? Musisz chyba uważniej oglądać filmiki i czytać prasę "motoryzacyjną". wink.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Maciek1234
post Fri, 14 Dec 2018 - 09:20
Post #29


Forum Homee
Dołączył: Tue, 11 January 2005
Skąd: łódzkie





CYTAT(Krisss @ Thu, 13 Dec 2018 - 22:32) *
Rozumiem, że 1.9TDI i 1.8T umknęło Twoim zainteresowaniom od lat '80-ch? tongue.gif 4.2TDI, 3.0TDI też chyba krowie z pod ogona nie wypadły, nie? Już nie wspominam o starszych.
pierwsza strona z google:

Silnik Audi 3.0 TDI: awarie i problemy
awarie rozrządu
konstrukcja rozrządu
wtryskiwacze
awaryjne kolektory dolotowe i pękające kolektory wydechowe


Silnik 1,9 TDI? Ten z piezoelektrycznymi wtryskiwaczami kosztującymi tyle, co samochód? W tamtych czasach wszyscy inni producenci robili na Common Railu - silniki miały wyższą kulturę pracy, przy podobnych osiągach i mniejszym spalaniu. A może to te silniki, przy których przeciętny Kowalski poznał słowa: dwumasa, regeneracja turbo, wtryskiwacz, wraz z cenami brutto laugh.gif Jak się robi dobre, bezawaryjne silniki diesla, pokazał koncern Fiata.

CYTAT(Krisss @ Thu, 13 Dec 2018 - 22:32) *
No tutaj to dałeś do wiwatu laugh.gif laugh.gif :
Rozmawiamy o samochodach jako tako przystających do tego forum, więc co tutaj robi np. Toyota i Mazda (poza GT86 i nową Miatą)??? To toczydełka dla kompletnie nie "motoryzacyjnych" kierowców i dziadków zachwyconych "japońską niezawodnością".
a volkswagen/skoda to niby co, motoryzacyjna uczta? To auta dla podbudowania ego kadry menadżerskiej - pokazujesz podwładnym, że są nikim i przez dwa lata będą harować na ciebie w plastikowej Skodzie Rapid 1,0, czy Golfie Trendline 1,2. Bo to są główne produkty grupy vag. A gdy mowa o mocniejszych kompaktach, to znowu konkurencja oferuje więcej, lepiej i taniej (Astra OPC, Megane RS, 308 GTI etc) - na torach produkty vag zwyczajnie odstają kilka sekund od konkurentów. Pierwszy przykład z brzegu Golf VI GTI vs Megane III RS
http://www.zeperfs.com/en/duel2645-2906.htm
6 sekund straty na Nurburgringu (zresztą był o tym osobny temat)
http://www.zeperfs.com/en/duel5852-6710.htm
3 sekundy straty na Hockenhaimie

a tu, słabo jeżdżący Opel, objeżdża na torze Passata R36 o 3 sekundy
http://www.zeperfs.com/en/duel2432-3005.htm

a tu, powolny Opel objeżdża Golfa R na Nurbie o 14 sekund
http://www.zeperfs.com/en/duel4253-3066.htm

ale żeby nie było, że zajmujemy się tylko ostatnim dziesięcioleciem - tak było 15 lat temu
http://www.zeperfs.com/en/duel1347-1256.htm
20 sekund na Nurbie biggrin.gif

Wiem, że cokolwiek napiszę, cokolwiek wkleję, na cokolwiek się powołam, to znajdziesz jakiś kontrargument - rozumiem, że ktoś może lubić tą markę, to zrozumiałe. Ale z faktami nie wygrasz, a te są dla grupy VAG druzgocące. Na prostej to jakoś jedzie, ale w pierwszym zakręcie tracą przewagę. Widziałeś testy łosia, próby slalomu w ISO? Najnowsze Volkswageny wolniejsze o kilka km/h od Peugeotów, Renaultów, Opli. Te słabe czasy z torów to nie jest przypadek.

CYTAT(Krisss @ Thu, 13 Dec 2018 - 22:32) *
Ale prawdziwym hitem jest Renault biggrin.gif . Żadna marka nie wypuściła w nowym tysiącleciu tyle szmelcu co oni
tak, i dlatego Mercedes-Benz korzysta z silników Renault, a do niektórych modeli Renault, po prostu dokleja gwiazdę i sprzedaje jako własny produkt...


a już abstrahując od osiągów, czy jakości Volkswagena - to jest koncern, który robi tak:

https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktual...cyjnych/89js2y1

Volkswagen sprzedał ponad 6 tys. aut przedprodukcyjnych

Volkswagen ma nowy problem. Niemiecki miesięcznik „Auto, Motor i Sport” i tygodnik „Spiegel” dotarły do informacji, że koncern sprzedał kilka tysięcy aut, które nie powinny w ogóle trafić na rynek. Mowa o około 6,7 tys. aut przedprodukcyjnych, które od 2006 roku do września 2017 roku sprzedano klientom indywidualnym. Volkswagen potwierdził już podane informacje.



--------------------
Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wombat
post Fri, 14 Dec 2018 - 10:59
Post #30


Forum Clubber
Dołączył: Sun, 16 February 2003
Skąd: Wawa Ursus





tak, tylko mercedes już od 20 lat nie jest synonimem "jakości". Wykorzystuje starą opinie z lat 80 i 90 + ma w ofercie prawdziwe potęgi mocy ale dopracowanie konstrukcji i jakość już nie ta.
Wszyscy niestety zaniżyli loty bo trzeba sprzedawać dużo i tanio produkować , czesto pokazywać "coś nowego" i to tempo zabija jakość. Trwałość to już jest w ogole pojęcie na dzwiek którego fachowcy od sprzedaży spluwają przez lewe ramie i odczyniają uroki. Tyle że zaniżyli je na ogół równo tylko pułap z jakiego startowali był różny.


--------------------
____________________________________________
Dizlem - lamusie, możesz wozić se mamusie...
Wombat
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Krisss
post Fri, 14 Dec 2018 - 23:31
Post #31


Frequent User
Dołączył: Wed, 15 June 2005
Skąd: Rzeszów





Odpisuję do Ciebie ostatni raz, bo Ty zaczynasz udowadniać, że czarne jest białe i, że premier Morawiecki mówiąc "ludzie mają zapierdalać za miskę ryżu" miał na myśli ryż z krewetkami i to, że ryż jest zdrowszy niż mięso. wink.gif

CYTAT(Maciek1234 @ Fri, 14 Dec 2018 - 09:20) *
pierwsza strona z google:

Silnik Audi 3.0 TDI: awarie i problemy
awarie rozrządu
konstrukcja rozrządu
wtryskiwacze
awaryjne kolektory dolotowe i pękające kolektory wydechowe


Silnik 1,9 TDI? Ten z piezoelektrycznymi wtryskiwaczami kosztującymi tyle, co samochód? W tamtych czasach wszyscy inni producenci robili na Common Railu - silniki miały wyższą kulturę pracy, przy podobnych osiągach i mniejszym spalaniu. A może to te silniki, przy których przeciętny Kowalski poznał słowa: dwumasa, regeneracja turbo, wtryskiwacz, wraz z cenami brutto laugh.gif Jak się robi dobre, bezawaryjne silniki diesla, pokazał koncern Fiata.

Gadki z poradnika typowego Janusza, który kupił 10-letni samochód z przebiegiem 178 tys., z Niemiec, od lekarza, który jeździł tylko do kościoła. Jaka była faktyczna przeszłość tych samochodów każdy wie. Dla przypomnienia: większość wspomnianych przeze mnie Lagun II z dieslem nie była w stanie dojechać do 100 tys. km bez grubej awarii. To jakoś "taktownie" przemilczałeś, bo nie pasuje Ci do kopania VAG-a. Citroeny, Peugeot-y nie miały problemów z dwumasami i resztą? Bądź choć trochę poważny skoro silisz się na dyskusję.

CYTAT(Maciek1234 @ Fri, 14 Dec 2018 - 09:20) *
a volkswagen/skoda to niby co, motoryzacyjna uczta? To auta dla podbudowania ego kadry menadżerskiej - pokazujesz podwładnym, że są nikim i przez dwa lata będą harować na ciebie w plastikowej Skodzie Rapid 1,0, czy Golfie Trendline 1,2. Bo to są główne produkty grupy vag.

Nie jest to żadna uczta ale można kupić u nich szybsze auto do codziennej jazdy, z jakąś odrobiną "sportowych" emocji. Co oferuje np. Toyota?
Nie wiem jak w centralnej Polsce ale na Podkarpaciu dostanie służbowej Skody czy Golfa 1,2 nie wywołuje orgazmu u pracowników, więc chyba argument kompletnie z dupy.
Główne produkty VAG? Ale są też modele, które jadą. W wymienionych przez Ciebie markach te ledwo jadące gówna to cała oferta. Z pojedynczym wyjątkiem w całej gamie.
Ty lubisz podawać argumenty, które przeczą Twojej tezie, czy tak jakoś to przypadkiem wychodzi?

CYTAT(Maciek1234 @ Fri, 14 Dec 2018 - 09:20) *
A gdy mowa o mocniejszych kompaktach, to znowu konkurencja oferuje więcej, lepiej i taniej (Astra OPC, Megane RS, 308 GTI etc) - na torach produkty vag zwyczajnie odstają kilka sekund od konkurentów. Pierwszy przykład z brzegu Golf VI GTI vs Megane III RS
http://www.zeperfs.com/en/duel2645-2906.htm
6 sekund straty na Nurburgringu (zresztą był o tym osobny temat)
http://www.zeperfs.com/en/duel5852-6710.htm
3 sekundy straty na Hockenhaimie

a tu, słabo jeżdżący Opel, objeżdża na torze Passata R36 o 3 sekundy
http://www.zeperfs.com/en/duel2432-3005.htm

a tu, powolny Opel objeżdża Golfa R na Nurbie o 14 sekund
http://www.zeperfs.com/en/duel4253-3066.htm

ale żeby nie było, że zajmujemy się tylko ostatnim dziesięcioleciem - tak było 15 lat temu
http://www.zeperfs.com/en/duel1347-1256.htm
20 sekund na Nurbie biggrin.gif

Udowodniłeś, że samochód o 20% mocniejszy jest szybszy od tego słabszego - brawo!
Oczywiście żadnego związku z DSG, bo prawie wszystkie przykłady to manuale. Może podstaw DSG/automaty? Ups, u konkurentów wtedy dopiero zaczynało się myślenie o takiej skrzyni.
Czasy na torze są tak wiarygodne i istotne w codziennej jeździe, że aż się dziwię, że wszyscy nie kupują Atomów albo KTM. Już nie wspomnę, że po zeszłorocznych zwierzeniach kilku osób jak producenci oszukują w specyfikacjach żeby lepiej pojechać to już kompletne wróżenie z fusów (inne programy w silniku, paliwo, zawias, opony itd.) Jak wyjedziesz na autostradę lub startujesz ze skrzyżowania, to te czasy można sobie włożyć w dupę.

Druga rzecz, porównujesz Golfa GTI, który jest miękkim trochę szybszym kompaktem do codziennej jazdy do twardego jak deska Megane RS? Jechałes kiedyś tymi samochodami? Ja jechałem i są to dwa różne światy jeśli chodzi o codzienną jazdę.

No i jak zwykle nie mogłeś sobie oszczędzić kompletnego ośmieszenia siebie i swoich "argumentów". Mam na myśli przykład Insigni OPC vs. Passat R36. Ten link pokazuje, że 300 konne NA miażdży na prostej 325 konne turbo (prawie 100 Nm więcej) o tej samej wadze. Opel to jednak zajebisty wóz biggrin.gif Oczywiście Passat w kombi i OPC w manualu. Przypadek? No to pokażmy wszystkim jak to wygląda jak wyrównamy szanse (sedan/liftback i automat/DSG): http://www.zeperfs.com/en/duel7172-3487.htm Ups, jeszcze większy wpierdol laugh.gif laugh.gif Jesteś mistrzem strzelania sobie w stopę biggrin.gif Zresztą Opel dumnie kontynuuje tę swoją tradycję w postaci Insigni GSi 260, która mając 260 koni i 4x4 dostaje wpierdol od mojej "plastikowej, wieśniackiej i zepsutej już w fabryce" Skody (220 koni i FWD). To już jest kurwa paranoja.

CYTAT(Maciek1234 @ Fri, 14 Dec 2018 - 09:20) *
Wiem, że cokolwiek napiszę, cokolwiek wkleję, na cokolwiek się powołam, to znajdziesz jakiś kontrargument - rozumiem, że ktoś może lubić tą markę, to zrozumiałe. Ale z faktami nie wygrasz, a te są dla grupy VAG druzgocące. Na prostej to jakoś jedzie, ale w pierwszym zakręcie tracą przewagę. Widziałeś testy łosia, próby slalomu w ISO? Najnowsze Volkswageny wolniejsze o kilka km/h od Peugeotów, Renaultów, Opli. Te słabe czasy z torów to nie jest przypadek.

NIE LUBIĘ KONCERNU VAG !!! Może tak do Ciebie dotrze. Napisałem, że to moje pierwsze auto od nich po 23 latach kupowania innych samochodów. Skąd wydedukowałeś to, że lubię tę firmę???
Jak zwykle argument o tym, że VAG nie skręca i jest zajebiście podsterowny. Jest, w porównaniu do prawie torowych zabawek, które się sprzedają w śladowych ilościach. Zresztą jest to podstawowa obrona każdego kto dostaje na światłach wpierdol od znienawidzonego VAG-a. Niech każdy sobie odpowie na pytanie: jak często jedzie w zakręcie na limicie na publicznej drodze, a jak często pakuje w podłogę na autostradzie, przy wyprzedzaniu lub ze świateł? Nie wpadłeś na to, że GTI, vRS, S i R to po prostu szybkie samochody do codziennej, w miarę komfortowej jazdy, a nie torowe maszyny, na które zazwyczaj silą się konkurenci przy mocniejszych wersjach?
Faktami??? A jakie kurwa podałeś fakty? Że w Audi albo Passacie z przebiegiem 500 tysięcy padają wtryski albo dwumasy? A w którym nie padają? O ile te inne dojadą w całości do takiego przebiegu.

CYTAT(Maciek1234 @ Fri, 14 Dec 2018 - 09:20) *
tak, i dlatego Mercedes-Benz korzysta z silników Renault, a do niektórych modeli Renault, po prostu dokleja gwiazdę i sprzedaje jako własny produkt...

Mercedes to faktycznie synonim niezawodności biggrin.gif biggrin.gif Zresztą Wombat już to wyjaśnił.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Maciek1234
post Mon, 17 Dec 2018 - 11:05
Post #32


Forum Homee
Dołączył: Tue, 11 January 2005
Skąd: łódzkie





CYTAT(Krisss @ Sat, 15 Dec 2018 - 00:31) *
Jest, w porównaniu do prawie torowych zabawek, które się sprzedają w śladowych ilościach. Zresztą jest to podstawowa obrona każdego kto dostaje na światłach wpierdol od znienawidzonego VAG-a. Niech każdy sobie odpowie na pytanie: jak często jedzie w zakręcie na limicie na publicznej drodze, a jak często pakuje w podłogę na autostradzie, przy wyprzedzaniu lub ze świateł? Nie wpadłeś na to, że GTI, vRS, S i R to po prostu szybkie samochody do codziennej, w miarę komfortowej jazdy, a nie torowe maszyny, na które zazwyczaj silą się konkurenci przy mocniejszych wersjach?
ciekawa wypowiedź w kontekście niedawnych wydarzeń ze Słowacji, czy Jeleniej Góry. Na drodze publicznej udowadniali sobie, kto jest szybszy w pakowaniu gazu w podłogę na drodze. Zakończyło się fatalnie...

Akurat jestem w tej grupie osób, które szukają wrażeń na torze, więc szybkość auta oceniam na podstawie jego zachowania w zakrętach, dohamowaniach, przyśpieszeniach, pracy skrzyni biegów. Bezmyślne wciskanie gazu do dechy ze świateł kwituję uśmiechem politowania, a na autostradzie po prostu jadę swoim tempem (w wyścigach na autostradzie i tak decyduje, kto ma więcej oleju w głowie i szybciej odpuści, bo każdy mocniejszy samochód pojedzie te 250kph - prędkość absurdalna, gdy mowa o wyścigach w cywilnych autach, na drodze publicznej, z ruchem drogowym - takie proszenie się o kłopoty). Nie wiem, jak u ciebie z torami, osobiście mam 100km do toru Łódź i 100km do Silesi, więc mam gdzie sprawdzać osiągi swojego auta w warunkach bojowych, gdzie każdy się ściga (jak ciśniesz spod świateł, czy na autostradzie, to w swojej Skodzie możesz się nie zorientować, czy twój 'rywal' się ściga z tobą, czy po prostu jedzie do celu). Dlatego pogląd na ocenę szybkości auta mam diametralnie różny od twojego. Co z tego, że na prostej coś jest szybkiego, jak w zakręcie się kładzie, hamuje słabo, a niewyłączalne ESP gotuje płyn hamulcowy po jednej, góra dwóch sesjach...






--------------------
Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
_adams_
post Mon, 17 Dec 2018 - 18:15
Post #33


Forum Killer
Dołączył: Thu, 17 December 2009
Skąd: Kruszwica






Nie wiem czy widziałeś dokładnie rozebrany silnik dCi albo czy słyszałeś pracę zajechanego HDi z przebiegiem tak pnad 300kkm. To szmelce przy których można zrozumieć dlaczego TDi jest nieśmiertelny wink.gif

Maciek, jakim autem jeździsz służbowo a jakim prywatnie/na co dzień? I jakim na te tory co tak blisko masz na nie? Poza tym polecam kresy wschodnie, szczególnie sam ich koniec. Tam dopiero można zrozumieć co tak naprawdę w życiu ma sens.


--------------------
Życie jest rumakiem który nie znosi tchórzliwego jeźdźca.

B6 1.8T@GT28RS>B9 2.0T Allroad
Punto Evo 1.4T
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Damzzii
post Mon, 17 Dec 2018 - 19:59
Post #34


Super User
Dołączył: Thu, 27 February 2014





CYTAT(_adams_ @ Mon, 17 Dec 2018 - 18:15) *
Nie wiem czy widziałeś dokładnie rozebrany silnik dCi albo czy słyszałeś pracę zajechanego HDi z przebiegiem tak pnad 300kkm. To szmelce przy których można zrozumieć dlaczego TDi jest nieśmiertelny wink.gif

Aż się wtrącę, widziałem dziesiątki rozebranych dci czy hdi jak również tdi. Dopiero co sprzedałem c5 2.2 hdi 170 km biturbo po przelocie 400k, chodził jak szwajcarski zegarek na pierwszym słupku smile.gif a tdi było trochę "nieśmiertelnych" ale mieli też masę złomu. Peugeot/citroen ma nieporównywalnie lepsze diesle, renault już różnie.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Tommo
post Mon, 17 Dec 2018 - 20:35
Post #35


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 12 February 2008
Skąd: NMiasto





Pytanie zasadnicze jest takie. Jaki produkt należy uznać bardziej udany. Taki, który w suchych wartościach liczb bezwzględnych, wykazuje lepsze parametry, czy ten, który zwyczajnie lepiej się sprzedaje?


--------------------
A110S
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Damzzii
post Mon, 17 Dec 2018 - 21:30
Post #36


Super User
Dołączył: Thu, 27 February 2014





CYTAT(Tommo @ Mon, 17 Dec 2018 - 20:35) *
Pytanie zasadnicze jest takie. Jaki produkt należy uznać bardziej udany. Taki, który w suchych wartościach liczb bezwzględnych, wykazuje lepsze parametry, czy ten, który zwyczajnie lepiej się sprzedaje?

Taki, który jest mało awaryjny, a jeśli już to tani w naprawie, mało pali, ma jakąś kulturę pracy etc. Suche dane i sprzedaż nowych Pan Kowalski ma w *****.
Choć niewątpliwie masz racje, co innego interesuje producenta, co innego "testera" co innego użytkownika, gdy auto jest nowe, co innego użytkownika gdy ma 10 lat itd.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wombat
post Mon, 17 Dec 2018 - 22:34
Post #37


Forum Clubber
Dołączył: Sun, 16 February 2003
Skąd: Wawa Ursus





trwałe to są te które sie same obroniły i trzymają cene mimo lat. proste


--------------------
____________________________________________
Dizlem - lamusie, możesz wozić se mamusie...
Wombat
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Krisss
post Mon, 17 Dec 2018 - 23:14
Post #38


Frequent User
Dołączył: Wed, 15 June 2005
Skąd: Rzeszów





CYTAT(Maciek1234 @ Mon, 17 Dec 2018 - 11:05) *
ciekawa wypowiedź w kontekście niedawnych wydarzeń ze Słowacji, czy Jeleniej Góry. Na drodze publicznej udowadniali sobie, kto jest szybszy w pakowaniu gazu w podłogę na drodze. Zakończyło się fatalnie...

Akurat jestem w tej grupie osób, które szukają wrażeń na torze, więc szybkość auta oceniam na podstawie jego zachowania w zakrętach, dohamowaniach, przyśpieszeniach, pracy skrzyni biegów. Bezmyślne wciskanie gazu do dechy ze świateł kwituję uśmiechem politowania, a na autostradzie po prostu jadę swoim tempem (w wyścigach na autostradzie i tak decyduje, kto ma więcej oleju w głowie i szybciej odpuści, bo każdy mocniejszy samochód pojedzie te 250kph - prędkość absurdalna, gdy mowa o wyścigach w cywilnych autach, na drodze publicznej, z ruchem drogowym - takie proszenie się o kłopoty). Nie wiem, jak u ciebie z torami, osobiście mam 100km do toru Łódź i 100km do Silesi, więc mam gdzie sprawdzać osiągi swojego auta w warunkach bojowych, gdzie każdy się ściga (jak ciśniesz spod świateł, czy na autostradzie, to w swojej Skodzie możesz się nie zorientować, czy twój 'rywal' się ściga z tobą, czy po prostu jedzie do celu). Dlatego pogląd na ocenę szybkości auta mam diametralnie różny od twojego. Co z tego, że na prostej coś jest szybkiego, jak w zakręcie się kładzie, hamuje słabo, a niewyłączalne ESP gotuje płyn hamulcowy po jednej, góra dwóch sesjach...

Miałem dać spokój tej jałowej "dyskusji", w której nie odnosisz się do żadnego argumentu ale zaczynasz przesadzać. Nie wiem z jakiego powodu wrzucasz mnie do jednego worka z napalonymi kretynami ze Słowacji??? Oni nie sprawdzali kto jest szybszy, tylko kto ma "dłuższego". Domyślam się, że brakuje argumentów, więc rzucasz pomówieniami na oślep. Do tego te "politowania" jakbyś jeździł co najmniej Rollsem. Takiej ilości słomy wystającej z butów nie widziałem tutaj już dawno. I to wszystko mówi człowiek, który kupił Insignię do czerpania przyjemności z jazdy po torze laugh.gif laugh.gif Następnym razem kup sobie krowę i weź ją na Służewiec wink.gif tongue.gif

Powiedz, czy nie można jak człowiek powiedzieć, ze kupiłeś Insignię, bo po prostu Tobie się podobała??? I pomimo, że ze startu jest wolna jak ketchup, to dla Ciebie nie to było priorytetem. Trzeba wymyślać te farmazony o torach? Trzeba sobie powiększać filutka sianiem hejtu wobec konkurencyjnych produktów? Nie sądzę. Ale do tego trzeba mieć odrobinę klasy. Klasy, którą sobie bez uzasadnienia przypisujesz pierdoleniem jaki to Ty jesteś praworządny i rozsądny i nie wciskasz bezmyślnie gazu? Opisz nam, proszę, jak to się wciska gaz przy wyprzedzaniu na krajówce żeby nie było bezmyślnie. Do połowy? A może 3/4? A może małym palcem u nogi, żeby było tak od niechcenia, z politowaniem dla pozostałych wieśniaków, zabójców i folcwagenowych Januszy? Rozumiem, że tę samą arystokratyczną technikę należy stosować na autostradzie, kiedy włączasz się do ruchu lub wyjeżdżasz na lewy pas? Naprawdę nie czujesz jakiego durnia z siebie robisz???

A tak przy okazji, to mam nadzieję, że nie jestem ostatni na tym forum, który wciąż lubi zrobić sobie 0-100 ze świateł w sprzyjających okolicznościach. Albo 100-200 na autostradzie. Nie żeby wygrać złote kalesony, tylko tak dla zabawy, z podziękowaniem konkurentowi światłami lub kciukiem na koniec.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
KrisC
post Mon, 17 Dec 2018 - 23:37
Post #39


Frequent User
Dołączył: Sat, 14 July 2012
Skąd: Łódź





Krisss, dałbym +1 ale tutaj tego nie ma. Nie rozumiem jak można w jednym poście zawrzeć tyle bdur jak to wciaż udaje się koledze Maćkowi. Widocznie bycie wrogiem czegoś bez wyraźnego uzadnienia bardzo zamyka klapki na oczach
Go to the top of the page
 
+Quote Post
_adams_
post Tue, 18 Dec 2018 - 01:24
Post #40


Forum Killer
Dołączył: Thu, 17 December 2009
Skąd: Kruszwica





CYTAT(Krisss @ Mon, 17 Dec 2018 - 23:14) *
A tak przy okazji, to mam nadzieję, że nie jestem ostatni na tym forum, który wciąż lubi zrobić sobie 0-100 ze świateł w sprzyjających okolicznościach. Albo 100-200 na autostradzie. Nie żeby wygrać złote kalesony, tylko tak dla zabawy, z podziękowaniem konkurentowi światłami lub kciukiem na koniec.


Nie jesteś smile.gif

Też to lubię, robię to sporadycznie i raczej tam gdzie nie ma gapiów, mimo że sram na gadanie Januszy którzy widząc fajnie podające auto wciskają ciągle pierdoły o wariatach na drogach.

Insignia na tor... pewnie w dizlu jeszcze laugh.gif



--------------------
Życie jest rumakiem który nie znosi tchórzliwego jeźdźca.

B6 1.8T@GT28RS>B9 2.0T Allroad
Punto Evo 1.4T
Go to the top of the page
 
+Quote Post

3 Stron V  < 1 2 3 >
Reply to this topicStart new topic
 

RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: Tuesday, 16 April 2024 - 13:37