Ekonomiczny samochód do codziennej jazdy |
Ekonomiczny samochód do codziennej jazdy |
Tue, 05 Oct 2021 - 20:24
Post
#41
|
|
Frequent User Dołączył: Wed, 06 February 2013 Skąd: Namysłów |
Na prawdę? Czytałem o nich o wiele osób polecało. I poleca wiele innych które padają jak muchy bo komuś się pofarcilo i dobił do pół miliona a kolejne 100 osób ma przykre fuckupy. Ja nie znam żadnego diesla który by nie śmierdział rano przy odpalaniu i był godny polecenia. Ogólnie mało jest aut które warto mieć. Oczywiście jak ktoś bardzo oszczędnie jeździ tzn obroty głównie do 2500 lagi sekundowe przy zmianach biegow niskie prędkości emerytka jazda to każde auto posłuży. A jak ktoś trochę korzysta z auta jak bozia kazała to żadnych dwumas, jak najbardziej liniowy moment czyli tylko wolnossaki w benzynie. Aha, nie mam pytań
-------------------- Crx Ballade Zc1&Bmw E36 328,Bmw E46 330i.
|
|
|
Wspieraj forum |
Tue, 05 Oct 2021 - 20:24
Post
#
|
Dotacja |
|
|
|
Tue, 05 Oct 2021 - 22:08
Post
#42
|
|
Forum Homee Dołączył: Sun, 16 October 2011 |
Dlatego Panowie brać diesla za 7k mamy już kilku posiadaczy starych śmieci i są zadowoleni więc niech następny stanie się zadowolonym posiadaczem diesla za 7k...
A potem w warsztacie ... Panie a da się ze złomu kupić to czy tamto? Oj nie da to jadę dalej "serwisować" swoje wymyślne cudo Następnie frum dedykowane fota z rana, fota wieczorem, fota z pudeleczkiem od filterka i buteleczką oleju z dopiskiem moja ślicznotka dostała miodu... Nawet nie wiedziałem ze po tej pandemii nr2 tak pozytywnie zaskoczył nas rynek samochodów i za 7k wszystko stoi otworem a miłośnicy swoich 25letnich bryczek zaczeli je serwisować... Cudo malina Tylko brakuje insigni albo bmw w tanim dieselku takie do wszystkiego i do driftu i do kościoa w sam raz |
|
|
Tue, 05 Oct 2021 - 23:22
Post
#43
|
|
Forum Killer Dołączył: Tue, 08 March 2005 Skąd: Lublin |
Mam takie awaryjne auto pod plotem - jak daily mi sie zepsuje albo musze cos przewiezc ciezkiego czy z przyczepka. Volvo v70 1998r 2.5 tdi. Kupione 5 lat temu za 2200zl. Nie wymienialem tam nawet oleju nigdy. Wsiadam jak potrzeba i jade, bez pierdolenia. Czasami stoi kilka miesiecy i odpala jakbym je godzine wczesniej zgasil. Bylem nim w trasie Lublin - Londyn - Paryz i z powrotem, nie otwieralem maski, przygotowanie polegalo na zabraniu zapasu. I jeszcze jebane tak malo pali ze az trodno uwierzyc. Nie widze tam wogole jakiejs opcji awari. Wiem ze w nowszych v70 tez byl ten silnik, bralbym to na tanie daily. A i jeszcze jedno - kurwiszon nie rdzewieje.
Nie to zebym namawial na takie czy inne auto ale naprawde istnieja bezobslugowe pancerne diesle. |
|
|
Wed, 06 Oct 2021 - 00:02
Post
#44
|
|
Super User Dołączył: Thu, 02 April 2020 |
Każdy zajechany będzie się psuł czy to diesel czy coś innego. Na takie przebiegi bym nie brał diesla aczkolwiek jest pełno które dadzą radę i szybko nagrzeją wnętrze - kierunek Francja. Od 1,5 w górę. Przy bardziej oszczędnych złapiesz ~6 litrów ale więcej części zużywalnych w turbodieslach.
Benzyna najłatwiej Japonia wolnossące poniżej dwóch litrów i coś w miarę oszczędnego złapie ~7 litrów a najsłabszą stroną będzie blacharka. W inną stronę bierzesz jak najświeższy rocznik to chyba nic nie przebija Fiata, Punto. Bierzesz którąś dobrą benzynę lub diesla. |
|
|
Wed, 06 Oct 2021 - 00:18
Post
#45
|
|
Frequent User Dołączył: Sat, 26 May 2012 |
CYTAT Serio takie dobre te diesle? Sprzęgło, dwumasa, wtryski, pompa, turbo milion kilometrów przejeżdża bez wymiany? Szok. Pełen podziw dla tej technologii. Zawsze myślałem że ten osprzęt pada jak muchy co kilkadziesiąt tysięcy jak nie jedno to drugie i generuje tylko koszty. Jeżeli chcesz rozmawiać o faktach to: Grande Punto 2009 r. 1.3 Multijet 150 tys km - nakręcone +100 tys, zerwał się rozrząd, poza tą naprawą nic nie wymieniane Grande Punto 2010 r. 1.3 Multijet 300 tys km - nakręcone +70 tys, nic nie wymieniane Astra H 2006 1.3 CDTI 190 tys - nakręcone +70 tys, padła dwumasa Astra H 2008 1.9 CDTI 290 tys - nakręcone +70 tys, przy 324 padła dwumasa (mam to auto do dziś) Astra H 2005 1.7 CDTI 280 tys - nakręcone bóg wie ile ale jeździł u mnie kilka lat a teraz ma ciężko u kolegi - nic nie wymieniane. Meriva A 1.7 120 tys - nic W części tych aut były robione rozruszniki/alternatory, we wszystkich normalne wymiany eksploatacyjne takie jak rozrząd, oleje co 15 tys itd. W żadnym aucie nie robiłem turbo. |
|
|
Wed, 06 Oct 2021 - 01:21
Post
#46
|
|
Frequent User Dołączył: Wed, 06 February 2013 Skąd: Namysłów |
Jeżeli chcesz rozmawiać o faktach to: Grande Punto 2009 r. 1.3 Multijet 150 tys km - nakręcone +100 tys, zerwał się rozrząd, poza tą naprawą nic nie wymieniane Grande Punto 2010 r. 1.3 Multijet 300 tys km - nakręcone +70 tys, nic nie wymieniane Astra H 2006 1.3 CDTI 190 tys - nakręcone +70 tys, padła dwumasa Astra H 2008 1.9 CDTI 290 tys - nakręcone +70 tys, przy 324 padła dwumasa (mam to auto do dziś) Astra H 2005 1.7 CDTI 280 tys - nakręcone bóg wie ile ale jeździł u mnie kilka lat a teraz ma ciężko u kolegi - nic nie wymieniane. Meriva A 1.7 120 tys - nic W części tych aut były robione rozruszniki/alternatory, we wszystkich normalne wymiany eksploatacyjne takie jak rozrząd, oleje co 15 tys itd. W żadnym aucie nie robiłem turbo. I tak nie przetłumaczysz koledze piwo Bo diesel się nie nadaje i uj. -------------------- Crx Ballade Zc1&Bmw E36 328,Bmw E46 330i.
|
|
|
Wed, 06 Oct 2021 - 05:32
Post
#47
|
|
I live here ! Dołączył: Wed, 03 February 2010 Skąd: Marki |
diesel sie nadaje. ale turbo diesel juz nie. mam doswiadczenia z turbo i za kazdym razem padaly po gdzies maks 20tys uzytkowania. wiec ok jak wolnossacego deisla jak najbardziej moge polecic. bedzie pancerny i nie do zajechania. a turbodiele nie mowie ze sa tragiczne. bo to ze awaria zdarza sie raz w roku za 3tys zl to tez nie wyklucza przeciez z jazdy.
-------------------- 930kg 320KM RWD Torsen RaceTCS lotus111r abs
1/4 2013r 180KM 13,806s 0-200km/h 2020r www.youtube.com/watch?v=jj-Hbidv43s Poznań 1m48,467s 2021; Łódź 57,517s 2023 a052 fr, vr2 r7a(hl) tyl |
|
|
Wed, 06 Oct 2021 - 07:04
Post
#48
|
|
Forum Homee Dołączył: Sun, 16 October 2011 |
Mam takie awaryjne auto pod plotem - jak daily mi sie zepsuje albo musze cos przewiezc ciezkiego czy z przyczepka. Volvo v70 1998r 2.5 tdi. Kupione 5 lat temu za 2200zl. Nie wymienialem tam nawet oleju nigdy. Wsiadam jak potrzeba i jade, bez pierdolenia. Czasami stoi kilka miesiecy i odpala jakbym je godzine wczesniej zgasil. Bylem nim w trasie Lublin - Londyn - Paryz i z powrotem, nie otwieralem maski, przygotowanie polegalo na zabraniu zapasu. I jeszcze jebane tak malo pali ze az trodno uwierzyc. Nie widze tam wogole jakiejs opcji awari. Wiem ze w nowszych v70 tez byl ten silnik, bralbym to na tanie daily. A i jeszcze jedno - kurwiszon nie rdzewieje. Nie to zebym namawial na takie czy inne auto ale naprawde istnieja bezobslugowe pancerne diesle. To że Ty masz to nic nie oznacza. Udało Ci się i jest ok. Ja to nazywam oszukać przeznaczenie. Mój kolega ma lagune 2 dci ktora ma nastukane 350k.km.i mam polecać lagi 2? Ja zjechalem całą Europę subaru dieslem, w firmie zrobił 150k.km.i nie miał żadnej usterki silnika i sprzgła to też mam go polecać? A jak przyjeżdżają do mnie tojki/lexy z dieslami ad to też mam je polecać? Prawda jest taka jest to grzebanie w śmietniku jakim jest polska motoryzacja i jeżeli ktoś ma 7k na auto to szuka czegoś max prostego i w max możliwym dobrym stanie a nie filozofowanie czy dieselek czy 1,8t ....bo mi się udało albo wujkowi od strony cioci brata mamy siostry. |
|
|
Wed, 06 Oct 2021 - 08:02
Post
#49
|
|
Forum Killer Dołączył: Tue, 08 March 2005 Skąd: Lublin |
To że Ty masz to nic nie oznacza. Udało Ci się i jest ok. Ja to nazywam oszukać przeznaczenie. Mój kolega ma lagune 2 dci ktora ma nastukane 350k.km.i mam polecać lagi 2? Ja zjechalem całą Europę subaru dieslem, w firmie zrobił 150k.km.i nie miał żadnej usterki silnika i sprzgła to też mam go polecać? A jak przyjeżdżają do mnie tojki/lexy z dieslami ad to też mam je polecać? Prawda jest taka jest to grzebanie w śmietniku jakim jest polska motoryzacja i jeżeli ktoś ma 7k na auto to szuka czegoś max prostego i w max możliwym dobrym stanie a nie filozofowanie czy dieselek czy 1,8t ....bo mi się udało albo wujkowi od strony cioci brata mamy siostry. To ty tutaj filozofujesz o jakichs wujkach i dziadkach....Opisalem swoje auto. Tanie, ekonomiczne i sie nie psuje. Dlatego kupilem to auto bo otarlem sie o kilka/kilkanascie 2.5 tdi r5 ktore robily kosmiczne przebiegi i nic sie nie dzialo a nikt o to nie dbal. W jednym vw lt robilem wtryski, na blacie ponad 800tysiecy - regeneracja 5 sztuk 250zl . Nie jest to tez pierwsze v70 ktore mam. Teraz tez bym kupil v70 tylko nowszy model z 2.5 tdi. I jak mysle ze mialbym zamiast tego brac jakas korolle albo punto i tym jezdzic Nawet raz w roku przewiezc plyte z marketu. |
|
|
Wed, 06 Oct 2021 - 08:28
Post
#50
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 11 January 2005 Skąd: łódzkie |
Prawda jest taka jest to grzebanie w śmietniku jakim jest polska motoryzacja tu się zgodzę i to dotyczy zarówno budżetu 7k, jak i 70k. i jeżeli ktoś ma 7k na auto to szuka czegoś max prostego a tu się nie zgodzę. Tzw. proste auta (typu Golf 1,6 benz) też potrafią dać w kość. Wydmuchane uszczelki i próba łatania tego najtańszymi sposobami to katastrofa. -------------------- Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07) |
|
|
Wed, 06 Oct 2021 - 10:53
Post
#51
|
|
Forum Homee Dołączył: Wed, 05 September 2012 Skąd: Warszawa |
Prawda jest taka jest to grzebanie w śmietniku jakim jest polska motoryzacja i jeżeli ktoś ma 7k na auto to szuka czegoś max prostego i w max możliwym dobrym stanie a nie filozofowanie czy dieselek czy 1,8t ....bo mi się udało albo wujkowi od strony cioci brata mamy siostry. Też uważam tak jak przedmówca. Przy dzisiejszych cenach w kwocie do 7 tysiecy nie ma wielkiego wyboru, jak chodzi o zdrowe auta. Z wymienionych przez autora statystycznie najlepiej się trzyma Peugeot 206 1.4 HDi lub 2.0 HDi. Można spojrzeć również na starszego 1.9d, całkiem ładnie jedzie a jest bardzo oszczędny i mega trwały. Zarówno blacharsko jak i mechanicznie chyba ten peugeot trzyma się lepiej niż corsy czy punto. Oczywiście mówię o statystycznej sztuce. Brać co będzie w najlepszym stanie, najmniej zgnite. Na zdrowe auto z 1.8 T bym nie liczył w tej kasie, pomijając kwestię spalania. |
|
|
Wed, 06 Oct 2021 - 10:58
Post
#52
|
|
Forum Homee Dołączył: Wed, 05 September 2012 Skąd: Warszawa |
diesel sie nadaje. ale turbo diesel juz nie. mam doswiadczenia z turbo i za kazdym razem padaly po gdzies maks 20tys uzytkowania. wiec ok jak wolnossacego deisla jak najbardziej moge polecic. bedzie pancerny i nie do zajechania. a turbodiele nie mowie ze sa tragiczne. bo to ze awaria zdarza sie raz w roku za 3tys zl to tez nie wyklucza przeciez z jazdy. Ogolnie co do zasady zgoda, wolnossący diesel będzie miał mniejsze koszty niz ten z turbo i będzie bardziej bezawaryjny. Mało jest jednak na rynku aut z wolnossącymi dieslami które dadzą jakąkolwiek przyjemnosc z jazdy. Peugeot 206/306/xsara z 1.9d i Mercedes w124 to wydają się być sensowne alternatywy. Chyba że coś z niesmiertelnym 1.9 SDI, typu polo fabia ibiza cordoba Golf4, to też ma sens, ale te auta często są za drogie względem tego co oferują... Stare corsy i punto to chyba wyginęły już całkiem przez rudą. |
|
|
Thu, 07 Oct 2021 - 15:15
Post
#53
|
|
Super User Dołączył: Thu, 02 April 2020 |
1,9SDI można polecać za karę. Nie jedzie, a takie niskie spalanie jest do osiągnięcia w uturbionych. Na platformie Golfa 4 w tych SDI były wadliwe skrzynia bez wyjątku (wystarczy wrzucić hasło w google). Już lepiej platforma Polo inna skrzynia i pojazd lżejszy. Ale po co się mordować.
|
|
|
gość_KompotEm_* |
Sun, 10 Oct 2021 - 14:47
Post
#54
|
|
O Peugeocie 206 słyszałem dużo, że jego zawieszenie jest dość delikatne a mam kilka odcinków na których są dziury łącznie pewnie 2/3km jazdy po dziurawej nawierzchni i nie wiem czy to będzie dobry zakup. Najbardziej chyba się przekonałem do Skody Fabi 1 1.9tdi 100km bo ceny w miarę dobre, auto lekkie więc pewnie się będzie nieźle odpychało z takim 1.9tdi pod maską. Ewentualnie 1.4 100km w lpg też powinno jakoś jechać. Co do reszty vagow to ceny bardziej się ich trzymają a w sumie nie oferują dużo więcej.
|
|
|
Sun, 10 Oct 2021 - 17:32
Post
#55
|
|
Super User Dołączył: Thu, 02 April 2020 |
Dobry wybór jak więcej miasta i krótkich dystansów bierz 1,4. Bardzo przyjemnie się tym jeździ, szybka reakcja na gaz. Więcej trasy to diesel bo zanim ci się ogrzewanie zagrzeję w tym tdi będziesz na miejscu. W tych benzynach z ciekawszych rzeczy jak się nie mylę występuję szerokopasmowa lambda która jest 3, 4 krotnie droższa od zwykłej wąskopasmowej. No ale odchodzi turbina i ew. problemy diesla z dużym przebiegiem.
|
|
|
Sun, 10 Oct 2021 - 17:34
Post
#56
|
|
Forum Killer Dołączył: Tue, 17 March 2015 |
ojciec jeździ już 5 rok peugeotem 206 1.6 16v. Przez ostatnie 50 tyś km zmienił łącznik stabilizatora (40zł), kompletny wydech (220zł) teraz szykuje się belka (1200zł ze wszystkim), auto ma teraz 230 tyś km. Wersja roland garros, czyli skóry panorama, klima automat. Po zakupie gaz, sprzęgło i właśnie 2 wahacze na przód komplet 2 chińczyków wtedy 250zł z SRL. Nie rdzewieje, nie psuje się, jeździ, chociaż ojciec ma talent do psucia aut. Fabia wcale jakoś trwalszego zawieszenia nie ma, zwłaszcza z przodu, do tego osprzęt samochodu jest lichy.
|
|
|
Sun, 10 Oct 2021 - 18:49
Post
#57
|
|
Forum Killer Dołączył: Tue, 17 February 2009 Skąd: Pomorze |
Jeżeli chcesz rozmawiać o faktach to: Grande Punto 2009 r. 1.3 Multijet 150 tys km - nakręcone +100 tys, zerwał się rozrząd, poza tą naprawą nic nie wymieniane Grande Punto 2010 r. 1.3 Multijet 300 tys km - nakręcone +70 tys, nic nie wymieniane Astra H 2006 1.3 CDTI 190 tys - nakręcone +70 tys, padła dwumasa U nas jeździ Corsa z silnikiem jak wyżej 1.3cdti (w sumie to 1.2) i to zaskakująco trwałe i tanie w naprawach auto. Nie ma dwumasy i zmiennej geometrii, na hamowni pokazał 75ps (fabryka podaje 69) przy 15latach i 250kkm, ma klimę, elektryczne wspomaganie z śmiesznie tanim maglem i dobrze radzi sobie z rudą. Osobiście polecam jako auto do 7k. |
|
|
Sun, 10 Oct 2021 - 19:09
Post
#58
|
|
Forum Homee Dołączył: Wed, 05 September 2012 Skąd: Warszawa |
ojciec jeździ już 5 rok peugeotem 206 1.6 16v. Przez ostatnie 50 tyś km zmienił łącznik stabilizatora (40zł), kompletny wydech (220zł) teraz szykuje się belka (1200zł ze wszystkim), auto ma teraz 230 tyś km. Wersja roland garros, czyli skóry panorama, klima automat. Po zakupie gaz, sprzęgło i właśnie 2 wahacze na przód komplet 2 chińczyków wtedy 250zł z SRL. Nie rdzewieje, nie psuje się, jeździ, chociaż ojciec ma talent do psucia aut. Fabia wcale jakoś trwalszego zawieszenia nie ma, zwłaszcza z przodu, do tego osprzęt samochodu jest lichy. Ja 10 lat i 150 tys km jeździłem 206 1.6 16v. Koszty użytkowania śmiesznie niskie, łączniki stabilizatora 2 razy zmieniałem, wahacze przód, poza tym eksplaotacja, końcowy wydech i raz remont belki. Zero awarii, nigdy w trasie nie zepsuł się, a latałem nim nawet po Europie. Bardzo fajne, wygodne i trwałe auto. Do tego, w swojej cenie i klasie - na prawdę szybkie. Spalanie jak na swoja moc niskie. Sprzedawałem w 2017 roku i miał zero korozji, a od nowości był pod chmurką, auto ma lepsze zabezpieczenie antykorozyjne i lepszą blachę niż większosc drozszych aut typu subaru czy mercedes. Forestery i e-klasy z 2002 roku widywałem nieraz zgnite na wylot, a peugeoty trzymają sie dobrze, co ciekawie 206 i 607 chyba najlepiej zabezpieczone przed rdzą są. Reasumując - nie widzę przewagi Fabii nad 206 w czymkolwiek. Na pewno nie w trwałości czy przyjemności z jazdy czy osiągach. |
|
|
gość_KompotEm_* |
Mon, 11 Oct 2021 - 12:14
Post
#59
|
|
Czyli dorzucę do listy pojazdów Peugeota skoro mówicie, że nie ma co się bać. Po aukcjach widzę, że taka Fabia jest dość niespotykana a w cenie do 10 idzie znaleźć a3 2002/2003 też 1.9 tdi. Czyli podsumowując muszę się rozglądać za Corsa C 1.4/a3 1.9tdi/fabia 1.9tdi, 1.4 lub Peugeota 1.6 lub 1.4/2.0 diesel.
|
|
|
Mon, 11 Oct 2021 - 15:23
Post
#60
|
|
Super User Dołączył: Mon, 06 December 2004 Skąd: Czechowice-Dziedzice |
Znajdziesz Peugeota 207. 1,4 benzyna 88km to spoko wariant. (NIE bierz vti)
|
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Friday, 19 April 2024 - 22:38 |