Budowa kolektora wydechowego, Turbo Opcje

[MisioLBN]

Paliwo idzie zupełnie z drugiej strony. Ogień zaczął się od turbiny (zgodnie z śladami na masce), moja wersja jest taka że spłynął spryskiwacz szyby który był centralnie nad stroną gorącą turbo (turbo zawiniete bandażami i na to koc), plastikowy spryskiwacz razem z wężykami kapnął pewnie już się paląc a motorownia wiadomo gdzie nie gdzie upier... olejem... Innego pomysłu niemam bo jarał się bok gdzie było turbo.

Tak to wyglądało. Wszystkie węże wodne to zbrojone silikony, dodatkowo te na ścianie grodziowej przy samiutkim kolektorze były w rękawach termoizolacyjnych. Miałem zamiar odpalić samochód i dać mu pracować patrząc co się dzieje, co cieknie itd ale się nie dało bo jeb... nie miał jałowego i wgl 0 podciśnienia w kolektorze nawet BOV się nie otwierał. Problemem był rozrząd na 100% bo już 1x przerabiałem ten temat natomiast teraz ustawienie rozrządu co do * na blokady nie pomagało z uwagi na przekładkę.

[Wspieraj forum]

[moritz86]

Nie jesteś sam mój peżot skończył podobnie Tylko u mnie tekalan z paliwem strzelił. No i ja sobie kilka lat po upalałem z turbo i 300 koni z niego wycisnąłem

https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0...amp;oe=5A4351A9

https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0...amp;oe=5A7D1741

[MisioLBN]

Jak bym poupalał to bym tak nie płakał... Nie mialem szansy nawet dać mu w palnik. Jarał mi się pod samiutkim domem także wpadłem w taka panike że niestety źle go gasiłem... Z tej paniki wybiłem szyube zamiast otworzyć kluczykiem, nie otworzyłęm maski bo mialem w glwoie ze nie wolno otwierac, gdybym ją uchylil to może było by co ratować. No ale po fakcie każdy mądry a jak się pali to jest zupełnie inaczej. Zwłaszcza że bylem tylko z mamą która wpadła w taka panike że nawet nie umiałą zadzwonić po straż zero kontaktu z człowiekiem...

[CZUCZU]

Guzik prawda, jarał mi się garaż i zgasiliśmy go z głową. Kwestia gaśnic odpowiednich. U ciebie to zawsze pod wiatr

[MisioLBN]

Pod rękął miałem węża z wodą, a ogień buchał już prawie na pdobitke domu. W dup... miałem ten samochód w tym momencie chciałem tylko dom uratować.

[damian445]

Cóż za zgliszcza. To prawda trzeba mieć odpowiednie gaśnice. Ale zrozumiałe, że w panice mało kto jasno myśli

[MisioLBN]

Zjarała się komora silnika i troche deska rozdzielcza od strony kierowcy. Był nawet pomysł ratować ale za duże koszty taniej było by kupić 2ga sztuke przełożyć co przeżyło i od nowa zaturbić. Pewnie jak bym miał czas to bym to zrobił ale skończyło się studenckie życie.

[ptq]

Koc na turbo ocalał Porządny produkt.

[uczeszsie]

Moje 206 turbo też miało ochotę iść z dymem. Na szczęście po dobrym wpierdolu zawsze podnosiłem machę do góry. U mnie zaczynało się palić wygłuszenie na ścianie grodziowej przy kol. wydechowym.

[MisioLBN]

Moje 206 turbo też miało ochotę iść z dymem. Na szczęście po dobrym wpierdolu zawsze podnosiłem machę do góry. U mnie zaczynało się palić wygłuszenie na ścianie grodziowej przy kol. wydechowym.

TO była moja 1wsza myśl że wygłuszenie na ścianie się jara bo miejscami prawie dotykało kolektora wydechowego ale wyszyscy mi powtarzali że to jest nie palny materiał. Był bym przy samochodize 10 min po przyjechaniu i bym dziś upalał.