Ecumster Emu Black ma ktoś na podmiankę? - opis problemu, Okolice Augustowa - Suwałki Opcje

[nomaster]

Problem bardzo dziwny. Auto zgasiłem jednago dnia wieczorem ok godziny 20, następnego dnia ok 6:30 auto zapalało i za chwilę gasło. W momencie przejścia z cranking na mapę VE całkowicie ginął sygnał na wtryskiwacze, probówałem ok 20 razy i zawsze to samo. Ginący wtrysk potwierdzony komputerem lpg - czas wtrysku 0,00ms - na logu emu ciągle paliwo "wirtualnie" podawane. Przy próbie zapalenia na linkę auto odzywalo się w momencie dodawania gazu czyli zadziałania wzbogacenia acc enrichment. problemu nie udało mi sie rozwiązać. Komputer poleciał do ecumastera, sprawdzony niby ok, wrócił do mnie, podłączyłem - odpalił od strzała. Auto pojeździło 2 może 3 dni, zobaczyłem, że w emu jest stare firmware, zaktualizowałem do najnowszej wersji, auto jeździło ok, odstawiłem na noc. Rano sytuacja się powtórzyła. Odpala - gaśnie, objawy identyczne jak za 1 razem, próba holu to samo acc enrichment powoduje, że na chwile załapuje. Sprawdziłem wszystko co się dało, wszystkie odbiorniki pod względem zwarć wewnętrznych, wtryskiwacze, masy, napięcie zasilania, przekaźniki, szarpałem za wtyczki, wypinałem, sprawdzałem (także miernikiem), wszystkie obwody sprawdzone pod względem zwarcia i ciągłości - żadnych zastrzeżeń. Kolejne próby zapalenia auta kończyły się tak samo. Próba zapalenia awaryjnie z LPG dawała efekt zalania przez chwilę przez co wtrysk nie zanikał tak szybko bo później przechodził w afterstart, jednak po przejściu na mapę VE sytuacja identyczna. Komputer LPG także był pomijany - wypięty całkowicie z instalacji, powkładane zworki - efekt ten sam - zapala - gaśnie. Test wszystkich wyjść przechodzi, wszystko działa, wtryski się otwierają, cewki strzelają, przekaźniki i zaworki także. Auto dalej nie chciało odpalić, zacząłem grzebać przy firmware, wgrałem 2.035 - odpalił od razu, wgrałem 2.066 również pali i działa. Dziś rano też zapalił bez problemu ale boję się jechać gdzieś dalej. Wcześniej bywały dziwne sytuacje gaśnięcia po wciśnięciu sprzęgła przy dojeździe do świateł, ok 2 razy auto zgasło na wolnych obrotach bez powodu po czym raz był problem z zapaleniem. Obecnie jeździ ale mam wrażenie, że raz chodzi lepiej raz gorzej - poszarpuje na wolnych obrotach czasami, turbo różnie wstaje jakby raz wcześniej raz później czasem też jakby zawiesza się wznowienie podawania paliwa po fuel cut. Jestem pewien na 90%, że winny jest komputer a problem leży albo w firmware (chociaż mało prawdopodobne bo wczśniej jeździłem na 2.066 długi czas) albo w samym emu. Niesety nie udało mi sie nic zarejestrować na komputerze LPG bo obecnei auto działa "normalnie". Szukam kogoś kto pożyczyłby EMU na podmiankę na chwilę, żeby sprawdzić czy uda mi się sprowokować je do problemów z zapaleniem, mogę to zrobić zaduszając silnik na biegu, później nie mogę odpalić i muszę zapłon wyłączyć i włączyć jeszcze raz po czym odpalam od strzała. Jestem z Augustowa, moge podjechać do suwałk lub gdzieś w okolice. W ecumasterze też nie chcą na ślepo wymieniać komputera, potrzebuję potwierdzenia, że ten jest wadliwy.

[Wspieraj forum]