Drukowana wersja tematu

Napisany przez: RobertGTI Tue, 21 Oct 2014 - 07:41

Szukam sobie nowego DD, od dłuższego czasu ciągnie mnie do E90. Gabaryty w sam raz, wmiarę wygodne i komfortowe, z wyglądu mi się podoba. Tylko teraz nachodzi pytanie czy to dobry wybór jeśli chodzi o awaryjność tego auta, do tej pory byłem przyzwyczajony że w swoim głównym aucie robię klocki i oleje, no nieraz żarówki... oraz użytkowania auta, czy te 163KM radzą sobię z takim autem przyzwoicie?
Szukam sobie 320d 163KM z roczników '05, '06, tylko sedan, tylko manual. Nie wymagam bajerów jedynie klimatyzacja. Bardzo bym się cieszył z foteli "w sporcie" i dużego wyświetlacza na desce zamiast małego radia, ale to nie mus.
Auto napewno dostanie DP i program. Wszelakie ekologie jak będą też out.

Co myślicie o tym aucie, jakie macie doświadczenia, opinie, itp, itd??? Każda uwaga będzie cenna.




ps. były myśli o A4 B7 3.0tdi lub 1.8t+lpg ale ciężko coś znaleźć rozsądnego.

Napisany przez: Komar Tue, 21 Oct 2014 - 08:34

163 to jest ta wersja bez DPF?

PS. Są 2 rodzaje iDrive - zwykły i professional. IMO warto dopłacić tylko za prof, chociaż to jest ostatnia rzecz na jaką patrzyłbym w tym aucie.

A nawet nie mając iDrive a tylko audio professional to też masz spięcie podstawowych funkcji radia z komputerem pokładowym (przebiegi, spalanie itd itp).

Co do manuala to w tym silniku nie bierz nawet opcji AT - to nie jedzie nic a nic.

Ile latasz rocznie że chcesz diesla?

Napisany przez: RobertGTI Tue, 21 Oct 2014 - 09:56

163 były z DPF i bez z tego co widzę, patrze na auta za granicą.

Oczywiście napisałem że fajnie by było żeby miało iDrive czy jak to się nazywa ale nie musowo, traktuje to tylk jako gadżet a że 90% go nie ma więc nie będe na siłę szukał takiego
Co do skrzyni to zauważyłem właśnie że automat zabija ten silnik, a itak się obawiam czy nawet po programie będzie wystarczająco dynamiczny...

Rocznie niby nie robię dużo, sam nie wiem czy diesel nie będzie fałszywą oszczędnością...

Napisany przez: bez pozdrowień Tue, 21 Oct 2014 - 13:59

podepnę się pod temat bo sam właśnie szukam E90 lub ewentualnie E60
Jak wygląda sprawa awaryjności diesli 2.0 ? Chodzi mi o ten starszy, 163 konny.

Komar,
czym się różnią iDrive proffesional a nie prof. czy chodzi o wielkość wyświetlacza?

Wszytskie wskazówki na temat kupna e90 mile widziane.
I co z ewentualną instalacją LPG? To to sie nadaje do tych modeli, czy nie ta era już?


edit.
jak rozróżnić wersje z DPF a nie DPFem? Potrzebny VIN?

Napisany przez: Komar Tue, 21 Oct 2014 - 14:10

Odnośnie rozróżniania to ja zawsze zaglądałem pod auto

Tak, wyświetlacz się różni. W prof jest panoramiczny i większy. Poza tym jest sporo więcej funkcji. Których de facto obsługa jest wybitnie upierdliwa i trzeba być maniakiem żeby lubić się przez to przeklikiwać.

@bezpozdrowień - zerknij na temat http://www.racingforum.pl/Szybkie-auto-na-dusze-trasy-t122409.html tuatj było troszkę o e90/e60.

Napisany przez: fzhut Tue, 21 Oct 2014 - 17:26

Posiadam takie auto, z takim silnikiem tylko 318d po czipsie. Uważam, że koło 200ps w tym aucie będzie ok, poza tym na co dzień świetny samochód - komfortowy, cichy, ładny a do tego ze świetnym układem jezdnym. Co do samego dizla - ja nie zaoszczędziłem i kupiłem auto z małym realnym przebiegiem, trafił się rodzyn z rodziny. Przy większym kilometrażu występują dwa główne problemy - turbo (mitsu, nastawnik elektroniczny) oraz wtryskiwacze (bosch, przy większych przebiegach). Z DPFem na trasie nie ma żadnego problemu, ja nawet nie wiem że go mam. Zawieszenie jest trwałe, auto standardowo wyjeżdżało z salonu na runflatach. Oczywiście nie mówię o takich rzeczach jak dwa termostaty za 400 zł, bo z tym na pewno się liczysz kupując BMW. Co do DPF - te z filtrem mają prostą rurę wydechową, bez - zagiętą. LPG tylko do N46B20 czyli 320i/150, polifty już na HPi, 325i/330i ma słabe głowice i tłoczki.

Napisany przez: RobertGTI Tue, 21 Oct 2014 - 19:46

Co do lpg to problemem w tym modelu moim zdaniem jest montaż butli - brak oryginalnej wnęki z kołem zapasowym.

318d po czipsie 200ps? Jak to możliwe? Który rocznik?

No panowie, dawać, pisać, wymieniać doświadczenia i opinie!!

Napisany przez: the Hitcher Tue, 21 Oct 2014 - 21:26

co to było za auto??

Napisany przez: RobertGTI Tue, 21 Oct 2014 - 22:18

A6 1.8t

Napisany przez: killme Wed, 22 Oct 2014 - 08:30

W sumie to moge sporo napisać o e91 320d 2005r. W zeszłym roku kupilismy dla młodszego brata.
Wersja z Dpf. Przelot 200kkm realny zakupiony od 1szego ownera w DE. Na początku przeraziły faktury bo wymienione było chyba połowe rzeczy w aucie. Faktury z aso na sprzęgło 2x wtryskiwacze, turbo, DPF, łożyska i rzeczy o których nie pamietam.
Auto zakupione z świadomoscią że turbo jakies słabawe, co zostało potwierdzone podczas przeglądu - luz wzdłużny na 3 mm i wirniki już tarły.. Powód to zapchany DPF, bo termostaty były K.O. Po zrobiniu turbawki, termostatów, czyszczeniu kolektora, odm etc(Broń Boże nie wyrywać klapek z kolektora) DPFa wypaliłem disem i śmigało to aż miło, ale w kolejnym miesiącu został fizycznie zastąpiony przez nas katem magnaflow i zrobionym od nowa DP, +lekki program i śmiga do dzis bezawaryjnie.

Co do odczuć z jazdy - sam mam na co dzień e39 530d w touringu(manual, 220/490) i bym sie nie zamienił
Runflaty szybko wyleciały, bo brat stwierdził że jego była e30 na Bilsteinie B8 to była limuzyna
Drzwi trzeszczą jak wściekłe, skrzynia 6b w moim odczuciu ma pierwsze przełożenia zdecydowanie za krótkie(ale ponoć nowe klekoty tak mają) pali tylko litr mniej od e39, poniżej 2000tys obr mocy nie ma wcale.

Ja bym szukał 3.0, brat w sumie niedawno stwierdził to samo jakby miał raz jeszcze kupować, a jak w gre wchodzi buda 5er to 4 cylindry to już wogóle nieporozumienie.

Pozdr.

Napisany przez: RobertGTI Wed, 22 Oct 2014 - 09:32

Czemu nie wywalać klapek z kolektora? Nie pourywają się?
Bardzo chętnie bym przygarnął jakąś 330d lub 335d ale niestety budżet nie ten...

O e39 myślałem też, 530d + AT, ale e90 poprostu bardziej mi się podoba, jest "świeższe"

Napisany przez: killme Wed, 22 Oct 2014 - 10:10

Sprawdzane w dwóch autach w rodzinie, wszystkie przy 250kkm realnego przebiegu - trzymaly sie jak "przyspawane".
W jednym zostały na próbe wycięte(e46 320d CR) i zastąpione profesjonanymi zaślepkami z allegro - po zrobieniu trasy wróciły na miejsce kolejnego dnia, bo spalanie skoczyło o prawie litr i spadł moment poniżej 2500obr.
Ci co twierdzą że nie ma różnicy przed i po niestety mają wyeksploatowany już chyba motor i/lub inne usterki osprzętu, albo poprostu "nie czują" auta. Poprostu kolejny internetowy mit, ale mówi sie juz o tym coraz głosniej.

Dobre e39 530d już w przyrodzie nie występuje niestety - w DE obejrzelismy w zeszłym roku 9 sztuk w cenach nawet w okolicy 6k.Eur i ogólnie były to padaki.

Napisany przez: RobertGTI Wed, 22 Oct 2014 - 11:07

No dobra ale wracając do tematu. Warto czy nie warto 320d ''05r., ''06r.?

Napisany przez: fzhut Wed, 22 Oct 2014 - 18:26

A gdzie ja napisałem, że moje 318d ma 200ps ? Napisałem tylko, że mam taki silnik ale w wersji 318d (bo motor jest ten sam, różni się tylko osprzętem). Napisałem też, że 200ps fajnie jeździ, ale nie że mam 200ps w mojej. Co do termostatów - ważna sprawa, wypalanie zaczyna się od 75st.C, a uwalone potrafią schodzić poniżej.

Napisany przez: RobertGTI Wed, 22 Oct 2014 - 21:36

Sorry - tak to jest jak się na szybkości czyta

Napisany przez: killme Thu, 23 Oct 2014 - 08:51

Jeśli egzemplarz w nienagannym stanie to napewno warto. Problem w tym gdzie takie auto kupić i jak długo go szukać, żeby potem na własnej skórze nie odczuć BedzieszMiałWydatki..

Napisany przez: ari Thu, 23 Oct 2014 - 15:47

Używałem 320d niemal równo 5 lat (zabrakło niecałych 2 miesięcy do tego wyniku), wersja 163-konna z 2005 roku. Co mogę powiedzieć o aucie?

- jak na Diesla R4 technologicznie sprzed dekady - auto jest naprawdę dynamiczne (ok. 8.5s do 100 w kombi, elastyczność też ok)
- ten silnik w tej wersji (20d 163KM) jest naprawdę udany - przez tyle lat absolutnie zero problemów z napędem (do przebiegu ok. 215k km, dokąd posiadałem auto)
- genialne na dłuższe trasy (na autostradach zamienia się w prawdziwy ekspres, długa jazda z naprawdę wysokimi prędkościami przelotowymi nie męczy ani kierowcy, ani auta, a z paliwem obchodzi się z dużym umiarem)
- Diesel z manualną skrzynią do jazdy miejskiej średnio pasuje - ja wprawdzie przez pół dekady latałem swoją E91 głównie po mieście (75-80% czasu) i jakoś z tym żyłem, ale benzyniaki będą tu z natury dużo mniej upierdliwe
- z wyposażenia, które sam miałem i uważam za niezbędne w E90/1: sportowe fotele (są świetne!), navi + audio Professional (bardzo przyjemnie gra, a z opiniami o trudności obsługi iDrive bym polemizował - system może i jest wolny, ale intuicyjny i po prostu wygodny), lampy ksenonowe (jeśli często się jeździ nocą, ale nawet jeśli nie, bo auto bez nich wygląda biednie), zawias z M-pakietu wedle gustu (potrafi trząść, ale na równym auto jest zwinne jak gekon)

Co do eksploatacji, auto było bardzo trwałe i nigdy nie zawiodło. Jedyne naprawy, jakie się trafiały, dotyczyły elektryki - raz zwariowała szyba od klapy bagażnika (sama się otwierała, powodem zalany bezpiecznik czy inna tam bzdura), przepalona żarówka w tylnej lampie, zaparowany ksenon (tu kaplica, bo w takiej sytuacji cała lampa podlega wymianie). Czasami potrafiły hałasować uszczelki drzwi - zauważyłem, że to norma w sporej części BMW z tamtych lat, co raczej nie przystoi samochodom tej klasy. Koszty utrzymania na rozsądnym poziomie, trochę wydatków może wygenerować zawieszenie (choć tylko raz na kilka lat), do tego alufelgi BMW są znane z nieprzesadnej odporności na polskie drogi (u mnie 3 podlegały prostowaniu, 1 poszła na straty).

Na koniec ważna uwaga - 3-er i 5-er są ulubionym celem złodziei, kradzieże tych aut są prawdziwą plagą (o czym sam się przekonałem), zatem absolutnie niezbędne jest naprawdę dobre zabezpieczenie antywłamaniowe (warto mieć to na uwadze, bo to dodatkowe koszty). Co gorsza, kradzione są nie tylko auta w całości, ale często wysyła się nastoletnich żółtodziobów, by zwinęli wkłady do lusterek (tę "atrakcję" też zaliczyłem), o czym nawet wspominają w ostatnim Auto, Motor i Sport. Krótko mówiąc - strach zostawić gdziekolwiek auto na noc.

Generalnie - bardzo polecam sam samochód jako taki, bo to kawał dobrego żelastwa. Mnie po jakimś czasie brakowało nieco osiągów, 6-cylindrówka to zupełnie inny świat, ale 20d też nie powoduje bólu zębów. Niestety, z racji dostępności cenowej na E90/1 jest duży popyt, co bardzo skutecznie nakręca obroty mętom wszelkiego sortu, czarny rynek w znacznej części żyje dzięki BMW z połowy ostatniej dekady. Skutek jest taki, że zakup jest dużym ryzykiem, zatem jeśli już ryzykować, to lepiej grać o wysoką stawkę - i sprawić sobie naprawdę bogato wyposażoną wersję z mocnym, najlepiej 6-cylindrowym silnikiem. Dla 4-cylindrowego golasa obecnie nie warto się pakować w 3-er.

Napisany przez: candy81 Fri, 24 Oct 2014 - 09:17

Panowie co jest nie tak z 325/330i. To kolejna opinia, ze maja problemy z glowica??. Co takiego sie tam dzieje i czym jest powodowana??
W sumie jest to dobra alternatywa dla przelatanych diesli

Napisany przez: fzhut Fri, 24 Oct 2014 - 10:27

Polecam lekturkę forum bmw, jakby co pw. Co jeszcze warto dorzucić do tematu E90 ? W mojej opinii trwałe zawieszenie. Zazwyczaj pierwsze problemy to okolice 200tkm, jak mam auto eksploatowane od przebiegu 15kkm w PL, na liczniku 102kkm i zawieszenie jak nowe. Generalnie z perspektywy 20tkm przejechanych i 7 miesięcy użytkowania - kupiłbym jeszcze raz to samo auto, ale mocniejsze. Gdyby nie ząb czasu (nie mam na myśli korozji czy cuś, zwykłe zużycie moralne, że chce się nowsze) to trzymałbym E90 dobre pięć lat. Poza niektórymi kosztami, z którymi z resztą się liczyłem w momencie zakupu, to na prawdę świetne DD. Miałem okazję użytkować wiele nowych aut klasy D i żadne nie cieszyło na co dzień tak bardzo jak E90 (odnoszę się do laguny III, passata B7, superba fl, 508, A4, octavia III). Jak już zmienię to na F30. Tak sobie jeszcze myślę i w sumie jest jedna rzecz która irytuje w 318d/320d - klekoczący diesel. Niby to CRIII-gen ale silnik na wolnych obrotach chodzi po prostu głośno i mało kulturalnie, taka mała młockarnia pod maską. Ale to chyba jakaś przypadłość diesli R4 w bolidach młodzieży wiejskiej, bo z tego co wiem to N47 za kulturalnego pod względem akustycznym diesla również nie uchodzi - TTTM.

Napisany przez: RobertGTI Fri, 24 Oct 2014 - 11:13

Akurat kultura pracy jest całkiem przyzwoita, wez vaga z 2005 i postaw obok, będzie gorzej

Napisany przez: fzhut Fri, 24 Oct 2014 - 20:24

Od pompognoju to wszystko w tym roczniku lepiej pracowało - miałem, cholernie nie polecam

Napisany przez: RobertGTI Fri, 24 Oct 2014 - 21:39

Ja też miałem, na świeższą a3 na cr mnie nie stać więc pomyślałem o e90

Napisany przez: fzhut Sat, 25 Oct 2014 - 15:12

Nie wiem jak to wygląda na CR, ale 1.9 PPD 105 miało fatalną charakterystykę. Do ekojazdy nie było źle, turbo wstawało bardzo wcześnie i można było jeździć na niewysokich obrotach (chociaż po przekroczeniu pewnej bariery bardzo dobitnie silnik dawał o sobie znać). Prawdziwy problem pojawiał się na trasie, bo auto ciut powyżej 3krpm przestawało jechać. W BMW pomimo małej turbinki do 4200 ładnie i równiutko ciągnie, a do tego (przynajmniej u mnie w 318d, małe turbo) sprężarka wstaje bardzo przyzwoicie, od 1500 jedzie całkiem ok. To w sumie w dieslu bardzo ważne, bo i tak użyteczny zakres jest mały, więc ważne, żeby był możliwie jak największy, bo na dłuższą metę w takim TDi dostaje się wszelkich możliwych chorób komunikacyjnych

Napisany przez: bez pozdrowień Sat, 08 Nov 2014 - 16:52

panowie jutro jadę oglądać 2.0d 163-konną, na co zwrócić uwagę przy pracy silnika? Jakieś charakterystyczne odgłosy rzeczy, które umierają już?

Napisany przez: kinko Mon, 10 Nov 2014 - 00:35

podłącz pod kompa, zobacz korekty na wtryskiwaczach ( max +/- 3), ewentualne błędy
zobacz, czy po lekkim wciśnięciu sprzęgła nie zaczyna hałasować, a po pełnym wciśnięciu hałas zanika - uwalony dwumas

Napisany przez: fzhut Tue, 11 Nov 2014 - 10:41

Odgłosy - świst turbo (mitsu), grzechotanie/pisk pasków - koło pasowe, przebieranie - lejący wtrysk.