drift automatem Opcje

[PMN]

Da się? Widziałem jak gość wchodził driftem stosując shiftlock (?) z D na 2. Ale to raczej chiba mieli skrzynke. Ale np. jadąc na 2 lub 3 (większość automatów ma chyba "osobno" te biegi) i wtedy stosując dajmy na to "rybkę". Powinno się dać powalczyć. Jakie są Wasze opinie?

[Wspieraj forum]

[Greg]

Niedawno probowalem i sie nie udalo. Dwojka konczy mi sie przy 130, ja wchodzilem w zakret nie szybciej niz 70-80, bujnalem auto w strone przeciwna do zakretu, potem w druga, depnalem gaz .. i nic, tylne kola nie chcialy puscic. Moze zejscie z '3' na wysokie obroty na '2' pomoze, ale to juz za duza predkosc jak dla mnie.

[m@ciek]

Nie wiem jak jest w samochodach, które mają automat i dysponują małą mocą , ale drift jest efektowyny , kiedy jest power slidem - z mocy. A wówczas nie ma znaczenia czy to jest automat czy manual.

[Marlon]

IMHO powinno dać radę "na rybkę" albo gwałtownie odejmując gazu przed zakrętem, a na pewno podcinając ręcznym i dalej prawa na gazie, lewa na hamulcu.. z automatem doświadczenia mam mizerne ale przy tych metodach ani wachlowanie biegami ani kopanie sprzęgła nie są potrzebne.

[Chinsee]

Nie wiem jak jest w samochodach, które mają automat i dysponują małą mocą , ale drift jest efektowyny , kiedy jest power slidem - z mocy. A wówczas nie ma znaczenia czy to jest automat czy manual.

Hmmm, a jak bedziesz szedl slidem i nagle automat zmieni bieg na wyzszy ?? To wtedy chyba lipa

Tak nawiasem to znajomy ma Volvo S40 i tam ma taki pstryczek do zmiany automatu w tryb "sport" i wtedy da sie ciagnac biegi do wyzszych obrotw, wiec moze przy takiej skrzyni sportowej automatycznej sie cos da robic Wogole automaty to smiszne urzadzenia Jadac raz pod gorke tym wlasnie Volvo, kumpel mi pokazal taki moment w ktorym skrzynia wariowala czyli byly wysokie obroty na 2 biegu, wiec wrzucala na 3 i po chwili okazywalo sie ze 3 jest za slaba na ta gorke i przezucal z powrotem na 2. taka operacje automat powtorzyl 3-krotnie. nie mogl zdecudowac ktory bieg lepszy

Pozdro

[Gr00bY]

Hmmm, a jak bedziesz szedl slidem i nagle automat zmieni bieg na wyzszy ?? To wtedy chyba lipa

Kto powiedział, że musisz jechać na D? Wrzucasz 2 i masz dwójke na stałe... Co do śmieszności automatu to nie bede się wypowiadał. Ich wady są powszechnie znane

[Uosiu]

Kto powiedział, że musisz jechać na D? Wrzucasz 2 i masz dwójke na stałe... Co do śmieszności automatu to nie bede się wypowiadał. Ich wady są powszechnie znane

W przypadku "2" - korzystasz tylko z dwóch biegów, a w przypadku "3" z trzech.
Ja z racji poruszania się ostatnimi dniami automatem. Stwierdziłem, że najłatwiej jest robić drifty na "L" gdzie masz tylko jeden bieg i robić je power slidem. Wymaga to jednak stosunkowo dużej mocy silnika aby koła wprowadzić w poślizg. Można sobie pomóc dohamowaniem przed zakrętm i przyhamowywaniem lewą nogą przedniej gdy tylnia jest juz w poślizgu.
Nie polecam driftowania na biegach które się zmieniają gdyż nie wiadomo gdy na chwilę nie odpuścimy gazu to skrzynia nie postanowi zmienić sobie na bieg wyższy

[hwojtek]

Tylnopędnego automata miałem tylko jednego, ale da się całkiem zgrabnie - Pontiac spokojnie stawiał boki na "2".

...wiem, powinienem się wstydzić tego Pontiaca

[Uosiu]

Tylnopędnego automata miałem tylko jednego, ale da się całkiem zgrabnie - Pontiac spokojnie stawiał boki na "2".

U mnie nie ma 2
A problemem nie jest wprowadzenie w drift. Gorzej jest z driftu wychodzisz i odejmujesz gazu i skrzynia zaczyna "myśleć"

[hwojtek]

Moja TH125 była ospała, więc trzymała się na dwójce. Gdyby nie to, że silnik miał wrednie duży moment i paskudnie długą jedynkę do 70paru km/h, to dałoby radę i na jedynce, ale ciężko się to kontrolowało.

[Javo]

Ja widzialem kiedys w jakims tescie jak gosc driftowal Maserati 3200GT automatem. Jechal normalnie na 3, przed zakretem zmienial na 2 i zakret jechal na 2 i potem znowu na 3.

Oprocz tego widzialem SLa 55AMG ktory tez driftowal a on jest tylko w automacie, weic pewnie sie da.

[ITR]

czterylapy, automat, tiptronic - spokojnie sie smiga!

[Azrael]

Znajome Legacy 2.5 automat dało sie zdriftować :-)

[Bullitt]

Patrz Azrael a moja staruszka ma 2,5 OUTBACKA z automatem i tam nic nie jestem w stanie wyrzeźbić... nawet zamielić bo się jakieś kontrolki właczają i auto nawet nie piśnie...

MARLON:
Co do automatu to z ujecia mało zrobisz bo odjęcie gazu w utomacie to tak jak byś mniej więcej w manualu wrzucił na luz.. albo wysprzęglił...

[Krzysiek_WAWA]

Bullitt: U mojego starszego (Legacy 2,2 T GX) jest w manualu i też nie udało mi się zamielić, dosłownie żadnego pisku
Może to zalezy od wyposażenia auta....., ale za to bokami jeździ się pięknie jak np. dzisiaj wieczorem

[uBaW_Blazej]

pewnie się da....ale nie widze wtym wekszego sensu..EOT

[Marlon]

Co do automatu to z ujecia mało zrobisz bo odjęcie gazu w utomacie to tak jak byś mniej więcej w manualu wrzucił na luz.. albo wysprzęglił...

No i wlasnie o to chodzi: kiedy idziesz długi łukiem z gazem w podłodze, a następnie gwałtownie wysprzęglisz, tył powinien zacząć wyjeżdżać- oczywiście w takim A4 się nie uda (wyjdzie przód), ale za to czymś silnie nadsterownym uda się na pewno.

[PMN]

Pytanie stąd, że sporo furek RWD ma automata (moja będzie mieć ) I ich użytkownicy (Ja) chcieliby po driftować. Ale lepiej wcześniej zasięgnąć rady. Dzięki za odpowiedzi!

[Azrael]

Patrz Azrael a moja staruszka ma 2,5 OUTBACKA z automatem i tam nic nie jestem w stanie wyrzeźbić... nawet zamielić bo się jakieś kontrolki właczają i auto nawet nie piśnie...

Tam jest jakieś VDC czy inne cholerstwo - trzeba wyłączyć. Co do zrobienia drifta to mogę Cię zabrać do fachowca od driftowania Subaru. Ja się nie podejmuję... Ostatnio przy mnie męczył jednego Legaca w automacie i auto chodziło jak złe biegi zmieniało na żądanie itp, ale to już kwestia wprawy, jazdyna dwie nogi, balansowania autem i kopania w gaz żeby zmieniać biegi i to wszystko równoczesnie w odpowiednim czasie...

[uBaW_Blazej]

podriftować=automat może być ciężko łaj nat?
DRIFTOWAĆ=TYLKO MANUAL/TYLKO LSD/TYLKO.....TRENING(tak mialo byc)