Daily do 15k Opcje

[Snoop]

Witam, po pechowym i mega awaryjnym VW (Bora 1,6 AKL) szukam nowego daily. Kwota jaką postanowiłem przeznaczyć na zakup na samo auto to 15tys. pln. Przede wszystkim auto ma być mało awaryjne i w miarę wygodne.
Głównie interesują mnie silniki benzynowe (jak by się dało założyć jakieś sensowne LPG to byłby kolejny plus), ewentualnie jakiś mało awaryjny diesel.
Moc minimum 150km.
Wielkościowo kompakt lub A4/e46 nie większe.
- Pierwszy kandydat to SAAB 9-3 II generacji 2,0 T - jakieś choroby lub inne godne polecenia silniki ? Jakieś wady modelu? Wytrzymałość automatu?
- Volvo S40 - tu brakuje mi rozeznania, którym silnikiem warto się zainteresować
BMW e46 i ogólnie BMW odpada. Jeździłem kilkoma i ewidentnie nie są to auta dla mnie.
Po VW mam delikatny wstręt do całej grupy Vag-a więc sporo możliwości odpada.
Pozdrawiam

[Wspieraj forum]

[Lincoln e30ix]

Saab spoko, przyjmuje gaz jeszcze lepiej, aleee w swoim budzecie nie wiem czy znajdziesz auto które nie będzie skarbonką (zwłaszcza w AT)
Jak ma być mało awaryjne to Civic, Accord.

[Snoop]

Jeśli chodzi o automat to bardziej interesuje mnie jego wytrzymałość tylko i wyłącznie z tego względu, że znalazłem kilka ładnych egzemplarzy właśnie w automacie. Ogólnie póki co preferuję skrzynie manualną. Civic trochę za słabe silnik posiada w ofercie, a jak w tych autach z korozją?

[CrocodileReggae]

Trudno sobie wyobrazić coś mniej awaryjnego od vaga na płycie golfa IV z 1.6 mpi...
C4 2.0, meg 2.0t...
I raczej w tych założeniach nie szukaj bezawaryjności.

[Damzzii]

Wspomniany saab to kapitalne auto, rozwojowy silnik, świetnie przyjmuje lpg. Jeżeli dużo jeździsz w trasy rozważ też s60 2.4t, koniecznie z manualną skrzynią jak ma być mało awaryjnie, wygodniejsze niż saab, silnik zdecydowanie lepiej brzmi i lepiej ciągnie z dołu.

S40 też niczego sobie, najlepiej z wolnossącym 2.4, w 2.5T niestety potrafi pękać tuleja.

Trudno sobie wyobrazić coś mniej awaryjnego od vaga na płycie golfa IV z 1.6 mpi...

Tak się tylko wydaje, złe wspomnienia pewnie dotyczą skrzyni, silnik 1.6 nie jest zły, gorzej jakby to było 1.4 16v.
Oczywiście wraz z "postępem" konstrukcje grupy vw były tylko gorsze, także nawet na nie nie patrz.

[kompot]

S60 spoko, ale wspominam do dziś trasę tym autem z powodu niewygodnych foteli, trzeba się przymierzyć.

[Damzzii]

Piszesz na serio? Generalnie opinia jest w drugą stronę, najlepsze fotele to pierwsze s60. Nie jeździłem autem w którym było mi wygodniej.

[kompot]

Bardzo serio - myślę, że to dobry powód by twierdzić, że nie ma czegoś takiego jak fotel dobry dla każdego - owszem są lepsze i gorsze konstrukcje, ale akurat S60 zapamiętałem do dziś, a trasę zrobiłem około 8-10 lat temu.

[Damzzii]

Coś w tym jest, odbiór czegokolwiek przez człowieka może być skrajnie różny, ale przyznam że pierwszy raz spotkałem osobę, która te fotele neguje.

[Maciek1234]

szukałbym Fiata Croma 1,9/JTD 150KM w manualu. Tego auta nie da się popsuć Najwyżej jakieś kontrolki czasem się zaświecą, a silnik, podwozie, nadwozie -> pancerne.

[Snoop]

Dzięki za sugestie. S60 fajne, ale trochę za duże jednak. O cromie wcześniej nie myślałem, bo jednak wolę jeździć benzyną. Jakoś szerszy zakres obrotów do wykorzystania mi bardziej odpowiada, no i dźwięk znacznie przyjemniejszy dla ucha.
A co do Bory to skrzynie były 3. Przy przebiegu ok 220 000 zaczęła brać olej aż miło - ok 100ml na każde 200km. Za chwilkę poszła uszczelka pod głowicą więc przy okazji obie awarie były usunięte. Przy okazji uszczelki ciśnienie załatwiło nagrzewnice, więc całą deske wyjąc trzeba było. Później głupie awarie elektryki, najpierw wariował licznik - winnym okazała się wiązka na wysokości skrzyni biegów. Przy oryginalnym radiu było to mega upierdliwe, ponieważ wraz ze wzrostem prędkości automatycznie pogłaśniało się radio (na szczęście dało się tę opcję wyłączyć), a potrafiło skoczyć 100-0-160-200-100. W lato klimatyzacja przestała działać - winny ten sam co przy liczniku, tyle że 20cm dalej. Zaciski tylne działały max 6 mies po naprawie. Wydech w każdym szybciej pokonywanym zakręcie uderzał o podłogę, ponieważ miał tylko jeden wieszak na końcu, a w połowie dziwne mocowanie, którego nawet nie dotykał. Ekonomiczne nie było wcale jak na 1.6. Wymiana świec w tym motorze wymagała cierpliwości (1,6 8V) bo są schowane pod kolektorem ssącym więc albo zdejmujemy przednią część kolektora albo męczymy się kluczem. Padały nagminnie przewody zapłonowe, cewka, a na koniec padła przepustnica. O tym aucie mógłbym napisać poemat dosłownie. A silnik z poprzednimi 1,6 nie ma praktycznie nic wspólnego. Może miałem pechowy egzemplarz, ale nie polecił bym tego auta nikomu.

[jankes6]

Ja mam octavie 1 z 2010 r z przebiegiem niecale 160 tysi i tez wiecznie jakies pierdoly wieksze lub mnieksze takze nie jestes wyjatkiem

[Terror]

Vectra C 1.8 ? Jak dobrze poszukasz to znajdziesz.

[kinko]

Vectra C 1.8 ? Jak dobrze poszukasz to znajdziesz.

A po co miałby szukać tego gówna?

[marcinm]

Każdy wrzuca, co lubi, to i ja dorzucę: może jakaś Camry ? IS200 ? Accord 2.4 chyba już padł, Mazda 6 warunkowo...

[duct tape]

Bravo, Croma, Stilo. Abarth lub JTD choć nie tylko te motory miały >150KM. Nawet jak zdarzy się awaria, to nie ma tam dziwacznych konstrukcji a ceny części, zarówno zamiennych jak i eksploatacyjnych, są bardzo przystępne. JTD po programie już fajnie jedzie.

[TofikGST]

Ja bym postawł na Lexa IS200. ładne auto, pieknie pracujące niewysilone R6, demonem prędkości to nie jest ale jak na daily to wstarcza w zupełności. No i napęd po Bożemu
Do tego jak przystało na Toyote to będziesz lał benzynkę i jeździł a nie dłubał żeby pojeździć. Plus jest też taki że IS-owi naprawdę niewiele potrzeba żeby do tego fajnie wygladał, połozyć go te 35 w dół dać dobre koło i inne auto

[wierzba123]

Każdy wrzuca, co lubi, to i ja dorzucę: może jakaś Camry ? IS200 ? Accord 2.4 chyba już padł, Mazda 6 warunkowo...

za 15k ?

[marcinm]

Popatrz po ogłoszeniach. To są już nastoletnie auta.

[wierzba123]

i co w związku z tym - za 15k type s acc to powodzenia życzę