Shoutbox 0 nowych PW 


 
Reply to this topicStart new topic
> Duzy samochod dostawczy, 3,5t
uxon
post Wed, 11 Oct 2017 - 01:28
Post #1


Super User
Dołączył: Mon, 29 October 2012





Moj tata rozglada sie za nastepca leciwego juz Forda Transita z poczatku lat 90. Samochod ma byc duzy jak na mozliwosci ladownosci 3,5t. Bedzie uzywany jako typowy wol roboczy, na krotkich trasach (100-300km), ale czesto. Wymagania:
- maks wysoki maks dlugi (przynajmniej 4m dlugosci i ponad 2m wysokosci przestrzeni zaladunkowej);
- jak najnizsze koszty eksploatacji (spalanie, czesci) i jak najmniej wymagajacy serwis;
- niezawodnosc (rowniez po duzym przebiegu);

Dodatkowo fajnie jakby mial naped na przod (ale nie jest to wymog).
Rzeczy typu wyglad, komfort, spasowanie plastikow nie maja zadnego znaczenia.
Dynamika jest tez drugorzedna, bo tata przywyczajony jest do wolnossacego diesla o porazajacej mocy 70KM, wiec cokolwiek mocniejszego bedzie nowa jakoscia smile.gif
Budzet: 30-40 tysiecy PLN.

Jaki model z jakim silnikiem byscie polecili? Zastanawiam sie, czy produkowane sa (byly) takie auta jeszcze z wolnossacymi dieslami? W paroletnim egzemplarzu znaczaco obizyloby to ryzyko duzych napraw (typu turbo, dwumas, zajechany motor). Macie pomysl gdzie szukac takiego uzywanego auta, zeby zmniejszyc ryzyko trafienia na kreconego ulepa? Wiadomo, ze tego typu aut nikt nie uzytkuje co niedziele, wiec przebiegi rosna wyjatkowo szybko..
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wspieraj forum
post Wed, 11 Oct 2017 - 01:28
Post #


Dotacja






Dotacja na forum
Go to the top of the page
 
Quote Post
scorpio_24
post Wed, 11 Oct 2017 - 14:57
Post #2


Super User
Dołączył: Mon, 06 December 2004
Skąd: Czechowice-Dziedzice





Może Trojaczki Ducato/Boxer/Jumper?

Jeżeli kupisz serwisowanego z pewnego źródła to samochód jest w kosztach serwisowania niewiele droższy niż leciwy transit.

U nas w takim blisko półmilionowym boxerze chyba MY2007 2,2 HDI. przez chyba 5 ostatnich lat eksploatacji padły: rozrusznik, amortyzator, egr. (poza tym eksploatacja: klocki,tarcze)
Generalnie auto nigdy nie stanelo, ale trzeba zaznaczyć, że kierowcami są tylko współwłaściciele.
Problem wszystkich trzech to: pekajace zawiasy drzwi tylnych.

Auto kupione jako chyba 4 czy 5 letnie z nalotem ponad 300 tys, acz był to uprzednio samochód ktory latał w trasy (nie-kurier,a takich też sporo).

Spalanie jak kojarze circa 12L.

Wolnossacego diesla od wielu lat to już w tej klasie (chyba) nie robi nikt.
W trojaczkach silnik 2,2 to hdi z PSA i wystepowal w Cytrynie i Peuegeocie, 2.3 natomiast we Fiaciku.
Wspolny byl silnik 3,0.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
A d a m
post Wed, 11 Oct 2017 - 18:41
Post #3


Super User
Dołączył: Sat, 26 November 2016
Skąd: Poznan





Są tylko dwa auta dostawcze duże, wytrzymałe są to iveco daily i mercedes sprinter reszta to zabawki. Mercedes to mistrz dystrybucji auto bardzo trwałe w przeciwieństwie do reszty nie zabijesz go w mieście. Ja polecam w906 316 cdi (silnik już poprawiony) auto komfortowe, ekonomiczne, może nie na wyścigi z tym motorem ale ogólnie udany samochód. Możesz kupić z zabudową albo blaszaka, który występuje w naprawdę dużych wersjach. Napęd na tył to jedyne sensowne rozwiązanie w aucie dostawczym, bez żadnych przegubów i z dobrym skrętem. Żeby nie było tak kolorowo to auto ma sporo elektroniki, ale tego już w tych czasach nie przeskoczymy, a wszelakie problemy są już obcykane przez większość fachowców. Ja użytkowałem sprintera i jego właśnie polecam.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Javie
post Wed, 11 Oct 2017 - 19:00
Post #4


Super User
Dołączył: Sat, 12 July 2008





CYTAT(A d a m @ Wed, 11 Oct 2017 - 18:41) *
Są tylko dwa auta dostawcze duże, wytrzymałe są to iveco daily i mercedes sprinter reszta to zabawki.(...)

Mam znajomego sprzedającego nowe dostawcze Renault, ilość klientów ku*wujących na Sprintera przeraża.

CYTAT(A d a m @ Wed, 11 Oct 2017 - 18:41) *
(...)Mercedes to mistrz dystrybucji auto bardzo trwałe w przeciwieństwie do reszty nie zabijesz go w mieście. Ja polecam w906 316 cdi (silnik już poprawiony) (...)

Nigdy nie widziałem kuriera w tej generacji Sprintera, za to Masterami/Movano to się połowa kurierów w Krakowie rozbija. Co do komfortu to racja.

Z doświadczeń i rozmów ze znajomymi i z klientami - Master, ale wymiary jakie potrzebujesz to tylko zabudowa niestety. Problemy pocących się turbin i pękającej rury do IC ogarnięte.

Niezależnie od tego co wybierzesz, niech cię tylko ręka boska broni kupić czegoś, co jeździło w transporcie międzynarodowym.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
A d a m
post Wed, 11 Oct 2017 - 20:28
Post #5


Super User
Dołączył: Sat, 26 November 2016
Skąd: Poznan





Javie jestem zdania, że to auto jest bdb, problemy zaczynają się przy braku wiedzy przy serwisowaniu, swego czasu pracowałem jako koordynator floty i miałem około 70 samochodów dostawczych pod sobą więc uważam, że moje zdanie coś znaczy. O popularności mercedesa w Polsce decyduję jego cena.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Javie
post Wed, 11 Oct 2017 - 23:24
Post #6


Super User
Dołączył: Sat, 12 July 2008





Nie zamierzam w żadnym wypadku podważać Twoich doświadczeń. Po prostu moje są zupełnie inne, dotychczas pozytywne opinie o tym Sprinterze słyszałem tylko od osób, co miały kaczkę, potem pierwszego Sprintera i żyli w przekonaniu, że bez gwiazdy nie ma jazdy.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
A d a m
post Fri, 13 Oct 2017 - 22:05
Post #7


Super User
Dołączył: Sat, 26 November 2016
Skąd: Poznan





Javie spoko nie ma sensu się spinać, a co do przekonania, że bez gwiazdy nie ma jazdy to sam tego doświadczam aktualnie jeżdżę innym autem niż mercedes i szczerzę troszeczkę się męczę.

Wracając do tematu to autor mógł by się odezwać byśmy troszeczkę podyskutowali.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
kluczykpl
post Sat, 14 Oct 2017 - 08:53
Post #8


Frequent User
Dołączył: Sat, 16 June 2007





Przy tych gabarytach to tylko Iveco Daily , bierz z 3.0 bedziesz zadowolony, bo 2,3 troche nie jedzie. Mam w firmie serwisowego blaszaka na pace sporo narzedzi, kabina duza przestronna wygodna, nie polecam wersji na resorze, brac na drazkach i swiety spokoj. Zawias pancerny , prosty w naprawie.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
uxon
post Sat, 14 Oct 2017 - 22:59
Post #9


Super User
Dołączył: Mon, 29 October 2012





Dzieki panowie za podpowiedzi. Pogadalem z tata i jeszcze uscislil, ze zalezy mu na przestrzeni ladunkowej o dlugosci 4 -4,2 m. Czyli to powinny byc najdluzsze wersje np. wspomnianych "trojaczkow" albo Mastera, ale juz najdluzsze Iveco Daily bedzie za dlugie.
Przede wszystkim powiedzcie mi czy wsrod wymienionych juz tutaj samochodow nie ma silnikow, ktorych warto unikac? Tak jak mowilem moc jest na drugim miejscu, najwazniejsze zeby samochod byl bezawaryjny i ekonomiczny. Nie ma jakichs silnikow, typu pierwsze 2.0TDI, ktorych eksploatacja moze odbic sie czkawka? Jakies padajace common raile, pekajace glowice, itp? Czy w tego typu motorach stosuje sie dwumas podobnie jak w osobowych dieslach?

Rozumiem, ze Fiat Ducato/Peugeot Boxer/Citroen Jumper to blizniacze konstrukcje, ktore dziela silnik 3.0. Czy jest to tez najbardziej udany silnik, czy ktorys z pozostalych jest pewniejszy?
Jak do nich ma sie Renault Master? Mi sie wydawalo, ze to tez blizniacza do nich konstrukcja..
Co do Sprintera, to jak na razie tata ogladal jakies 2 (nie wiem z ktorego roku, chyba cod do 2010) i w obu byl mocno zapocony silnik, a sprzedawcy zapewniali, ze to standard w tym modelu.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Don Pablo
post Tue, 17 Oct 2017 - 11:25
Post #10


Super User
Dołączył: Thu, 21 September 2006
Skąd: Z Kresów Wschodnich ( White Stock)





Jako użytkownik kolejno Ducato 2007, Transit 2009 i Master 2011 - polecam tylko i wyłącznie Mastera. 530000km na fabrycznym silniku i osprzęcie. Wymieniane- 1x kpl. sprzęgło z kołem dwumasowym przy 280000km, przeguby przy 350000km, lewe łożyska kół przy 400000km. Poza tym olej, klocki, tarcze, opony.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
uxon
post Tue, 17 Oct 2017 - 21:57
Post #11


Super User
Dołączył: Mon, 29 October 2012





Dzieki za opinie. Niestety Mastera nie mam w tym momencie zadnego na oku.
A co myslicie o Transicie z silnikiem 2.4 tdci 115KM? Jak z awaryjnoscia?
Czy mozecie powiedziec, ktorych silnikow stanowczo unikac, a ktore ciesza sie dobra opinia? Z tego co do tej pory gdzies wyczytalem, to silniki 2.2 (chyba w trojaczkach) maja opinie krotkotrwalych i kosztownych. W miare ok sa chyba 2.3JTD w Ducato oraz wszystkie 3.0 (wiekszosc to chyba silniki Ducato?).
Go to the top of the page
 
+Quote Post
_adams_
post Wed, 18 Oct 2017 - 07:47
Post #12


Forum Killer
Dołączył: Thu, 17 December 2009
Skąd: Kruszwica





Napisz wprost czy auto będziecie przeładowywać czy wozić powietrze. Na duże obciążenia tylko Iveco - z tego co wiem przyjmuje nawet 4T bez zająknięcia. Widzę po okolicy kilka załadowanych cebulą, u nas w hurtowni też kiedyś było. Teraz jest Transit i nawet połowy tego co Iveco nie przyjmuje.

Fiat ma udane silniki, ale to autko do lekkich ładunków, Sprinter już lepszy. Hdi bym nie brał, podobnie jak Mastera z dużym przebiegiem.


--------------------
Życie jest rumakiem który nie znosi tchórzliwego jeźdźca.

B6 1.8T@GT28RS>B9 2.0T Allroad
Punto Evo 1.4T
Go to the top of the page
 
+Quote Post
_adams_
post Wed, 18 Oct 2017 - 07:52
Post #13


Forum Killer
Dołączył: Thu, 17 December 2009
Skąd: Kruszwica





Napisz wprost czy auto będziecie przeładowywać czy wozić powietrze. Na duże obciążenia tylko Iveco - z tego co wiem przyjmuje nawet 4T bez zająknięcia. Widzę po okolicy kilka załadowanych cebulą, u nas w hurtowni też kiedyś było. Teraz jest Transit i nawet połowy tego co Iveco nie przyjmuje.

Fiat ma udane silniki, ale to autko do lekkich ładunków, Sprinter już dużo lepszy. Hdi bym nie brał, podobnie jak Mastera z dużym przebiegiem.


--------------------
Życie jest rumakiem który nie znosi tchórzliwego jeźdźca.

B6 1.8T@GT28RS>B9 2.0T Allroad
Punto Evo 1.4T
Go to the top of the page
 
+Quote Post
uxon
post Fri, 20 Oct 2017 - 12:15
Post #14


Super User
Dołączył: Mon, 29 October 2012





Samochod bedzie wozil rozne ladunki, od lekkich do ciezkich. W poprzednim aucie zwykle byly to ladunki do 1,5-2 tony, sporadycznie moglo byc pod 2,5 i transit dzielnie to znosil (poza ledwo radzacym sobie silnikiem).
Czy Iveco jako jedyne jest zbudowane na ramie? Co ze Sprinterem, czy Transitem?
Jaka przewage ma tylni naped w przypadku wozenia ceizszych ladunkow nad przednim? Bo z punktu widzenia codziennej jazdy tylni naped byl w transicie raczej minusem niz plusem, zwlaszcza zima, ale takze na mokrym bez ladunku.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Don Pablo
post Sun, 22 Oct 2017 - 23:32
Post #15


Super User
Dołączył: Thu, 21 September 2006
Skąd: Z Kresów Wschodnich ( White Stock)





CYTAT(_adams_ @ Wed, 18 Oct 2017 - 07:47) *
Napisz wprost czy auto będziecie przeładowywać czy wozić powietrze. Na duże obciążenia tylko Iveco - z tego co wiem przyjmuje nawet 4T bez zająknięcia. Widzę po okolicy kilka załadowanych cebulą, u nas w hurtowni też kiedyś było. Teraz jest Transit i nawet połowy tego co Iveco nie przyjmuje.

Fiat ma udane silniki, ale to autko do lekkich ładunków, Sprinter już lepszy. Hdi bym nie brał, podobnie jak Mastera z dużym przebiegiem.


Ja natomiast z dużym przebiegiem wziąłbym tylko Mastera. Chyba nie tylko ja uważam 2.3 DCi za silnik żywotny - na międzynarodówce busy w 80% to Mastery.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
_adams_
post Mon, 23 Oct 2017 - 18:14
Post #16


Forum Killer
Dołączył: Thu, 17 December 2009
Skąd: Kruszwica





Ale nikt na międzynarodówce nie kupuje Mastera z przebiegiem 600 - 700tys chcąc jeździć i zarabiać? Jakoś wszyscy po tym przebiegu pozbywają się auta i biorą nowe/młodsze.

Fakt, Master III to najczęściej widziany bus na trasie. Poprzednia generacja miała chyba jednak gorsze silniki?




--------------------
Życie jest rumakiem który nie znosi tchórzliwego jeźdźca.

B6 1.8T@GT28RS>B9 2.0T Allroad
Punto Evo 1.4T
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Don Pablo
post Tue, 24 Oct 2017 - 00:45
Post #17


Super User
Dołączył: Thu, 21 September 2006
Skąd: Z Kresów Wschodnich ( White Stock)





Pełna zgoda. Napiszę więc inaczej- dla Mastera duży przebieg to 700000km, ale są udokumentowane przypadki wozów, które zrobiły "bańkę". Sprintery natomiast potrafiły nie dojechać na silniku do przebiegi pięciocyfrowego. BTW na międzynarodówce nie opłaca się jeździć autami bez gwarancji, na takie przebiegi najekonomiczniej jest brać nowe wozy wink.gif Stare Mastery 2.5 DCi też ZTCW złe nie były, czasem padały skrzynie biegów. Jest jeszcze jedna ważna rzecz- Master na tle Ducato i bliźniaków ma nieporównywalnie lepszą kabinę- kilka klas je dzieli.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
uxon
post Thu, 26 Oct 2017 - 18:33
Post #18


Super User
Dołączył: Mon, 29 October 2012





Samochod zostal kupiony. Ostatecznie padlo na Masterze 2.5DCI 120KM z 2009 roku (czyli chyba wlasnie poprzednia generacja) i to w wersji L3H2, czyli nieco krotszym niz bylo w planach. Samochod byl po prostu w najlepszym stanie sposrod wszystkich ogladanych sztuk, a nie bylo czasu na roczne szukanie perelki. Dodatkowo ma zaskakujaco niski przebieg potwierdzony dunskim car passem (wiec powinno byc pewne, no chyba ze da sie to jakos podrobic?) - 120.000km (ostatni wpis rok temu w Danii).
Go to the top of the page
 
+Quote Post

Reply to this topicStart new topic
 

RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: Friday, 29 March 2024 - 06:44