Japończyk bez korozji |
Japończyk bez korozji |
Thu, 04 Feb 2021 - 12:41
Post
#41
|
|
Forum Homee Dołączył: Mon, 29 January 2007 Skąd: Z Mercedesów i Hond |
Brednia. Nie ma czegoś takiego że naturalnie powstają pęknięcia w metalu. Skąd to wziąłeś? Jak pracuję pod zbyt dużym obciążeniem gdy zaczyna się odkształcać plastycznie ale to praktycznie nie występuję w czymś prawidlowo zaprojektowanym. Powiedz to wykładowcy na wydziale mechaniki. Korozja międzykrystaliczna to nie są brednie. Obraz zgładu metalograficznego z wyraźnie widoczną korozją międzykrystaliczną widoczny jest tylko pod powiększeniem -------------------- SONDA powstania działu Elektryka/Elektronika/Strojenie/Kodowanie/Logowanie/Diagnostyka
(Prosze wklejac link bez pierwszego znaku _) _http://www.racingforum.pl/index.php?showtopic=155892&hl |
|
|
Wspieraj forum |
Thu, 04 Feb 2021 - 12:41
Post
#
|
Dotacja |
|
|
|
Thu, 04 Feb 2021 - 13:40
Post
#42
|
|
User Dołączył: Sun, 03 May 2020 |
Pryskanie barankiem daje- ruda dalej sobie chrupie a jej nie widać. Dobrym pomysłem jest wosk tylko nie jest odporny na kamienie.
|
|
|
Thu, 04 Feb 2021 - 13:41
Post
#43
|
|
Super User Dołączył: Tue, 11 June 2013 |
#Batorer Przeleciałem piaskiem gdzie się dało, ale bez sciągania zbiornika czy tam zawiasu. Na to w zależności co miałem albo jakaś tam gruntoemalia na rdze, albo epoksyd.
Potem całość umyta myjką i po wyschnięciu jakiś preparat do podwozia app, tylko już nie pamiętam teraz jaki. Wydaje mi się że nie typowy baranek bo przypominam sobie że przedstawiciel mówił że baranek można malować a to nie. Generalnie tam gdzie kamienie nie walą to się trzyma, ale tam gdzie idzie z pod koł to starczyło parenascie km szuterku i blacha świeci. |
|
|
Thu, 04 Feb 2021 - 14:33
Post
#44
|
|
Forum Homee Dołączył: Mon, 29 January 2007 Skąd: Z Mercedesów i Hond |
https://m.facebook.com/youngtimerpassion/?__tn__=%2Cg
Tak to się robi. Cena konserwacji z prawdziwego zdarzenia zaczyna się od 6000-7000zł , a takie popryskanie na piach którego udajemy że niema to przykrycie syfa a nie próba jego wytępienia. Robi to user z naszego forum. -------------------- SONDA powstania działu Elektryka/Elektronika/Strojenie/Kodowanie/Logowanie/Diagnostyka
(Prosze wklejac link bez pierwszego znaku _) _http://www.racingforum.pl/index.php?showtopic=155892&hl |
|
|
Thu, 04 Feb 2021 - 14:58
Post
#45
|
|
Forum Clubber Dołączył: Wed, 11 June 2003 Skąd: Warszawa |
Rozmawiałem dziś z właścicielem Lexusa GS300 z 1997, od przynajmniej 12 lat parkuje pod chmurką i jedyne miejsce które koroduje to łączenie szyby czołowej z dachem. Więc nie wszystkie rdzewieją, taki 2JZ GE pod turbo dobry tylko manuala brak.
|
|
|
Thu, 04 Feb 2021 - 15:22
Post
#46
|
|
Frequent User Dołączył: Fri, 29 January 2021 |
Jeżeli auto jeżdżone jest w warunkach, gdzie jest narażone na uszkodzenia mechaniczne (kamienie itd.) to polecam na ostatnią warstwę zastosować emalię poliuretanową. Kamienie walą po progach praktycznie przy każdym wyjeździe i powrocie do domu. Zdarzyło się kilka razy progiem przytrzeć o krawężnik i zupełnie nic się nie dzieje. Jak wcześniej wspomniałem przy zastosowaniu tradycyjnych środków przeznaczonych typowo do samochodów przez lakiernika powłoka nie wytrzymała w takich warunkach 3 miesięcy, a to było jeszcze przed zimą. Obecnie po wyczyszczeniu rdzy, nałożeniu dwóch warstw podkładu epoksydowego i następnie dwóch warstw emalii poliuretanowej nie ma żadnej rdzy na progach od dwóch lat. W progi również wpuszczam co roku konserwację do profili zamkniętych.
|
|
|
Thu, 04 Feb 2021 - 15:38
Post
#47
|
|
Super User Dołączył: Tue, 11 June 2013 |
Ja chcialem to własnie pomalować tylko że podobno tego co mam na podłodze sie nie maluje. Gdyby złom działał to nie byłoby problemu, bo kamyki pięknie piaskowały, a po ewentualnym deszczu ziemia i błoto z pobocza zakrywały wstydliwe miejsca. Ale teraz pomnik stoi i to jeszcze na podnośniku więc wszystko na widoku. Trzeba to w końcu odpalić i zasłonić błotem czy tam śniegiem. Sorry za ot.
|
|
|
Thu, 04 Feb 2021 - 16:56
Post
#48
|
|
Super User Dołączył: Thu, 02 April 2020 |
Powiedz to wykładowcy na wydziale mechaniki. Korozja międzykrystaliczna to nie są brednie. Obraz zgładu metalograficznego z wyraźnie widoczną korozją międzykrystaliczną widoczny jest tylko pod powiększeniem Wydział mechaniki spoko, są wydziały metalurgiczne. Oni się trochę... lepiej na tym znają. Brednią określiłem to co napisałeś że naturalnie powstają pęknięcia. Korozja międzykrystaliczna jeśli występuję w autach to jak już lokalnie ale nie sądzę żeby to był główny mechanizm korozji. Zazwyczaj dotyka stopy aluminium i stale austenityczne, czyli nie materiały z którego budowane jest auto (a ci co używają alu do budowy nie pozwolą sobie na to). Trzeba by było wykonać badania a byłoby by naprawdę słabo z samochodami jakby to był występujący, główny mechanizm korozji. Widać po miejscach występowania. Gdzie najczęściej są to miejsca po obróbce plastycznej jak i po prostu słabo zabezpieczone. Z tego można wywnioskować parę mechanizmów korozji które realnie będą tam występować, a tych jest sporo. Zgłady spokojnie nie jeden widziałem jak i wykonałem. Chodzi o to że przedstawiasz wiedzę z metalurgii która nie ma zbyt wiele wspólnego z rzeczywistością, a jak nie jesteś czegoś pewien to lepiej tego nie robić. Rozumiem że coś miałeś na wykładach. Aczkolwiek polecam Blicharskiego na początek: Wstęp do Inżynierii Materiałowej. Dość strawnie napisane. Jak ktoś chcę poszerzyć wiedze. Wykonywanie zabezpieczenia po tym jak już mamy korozję i nie wymieniamy na elementy wolne od korozji. To jest tylko pudrowanie - zatrzymanie, spowolnienie postępującej korozji. |
|
|
Thu, 04 Feb 2021 - 18:43
Post
#49
|
|
Frequent User Dołączył: Fri, 29 January 2021 |
Ciekawe jest to co napisałeś. Chętnie przeczytam tę pozycję od Blicharskiego. Czy o "pudrowaniu" możemy też mówić, gdy rdza została zeszlifowana do gołego metalu? Czy zawsze trochę tej korozji zostaje czy nie?
|
|
|
Thu, 04 Feb 2021 - 19:02
Post
#50
|
|
Forum Killer Dołączył: Sat, 11 June 2011 Skąd: lublin |
200lat chcecie żyć że tak obawiacie się tej korozji ?
Spokojnie takie auto przeżyje was jeśli zostało odpowiednio odbudowane i zabezpieczone Podejście ludzi też przez ostatnie lata się zmienilo, jedno auto nie służy do wszystkiego, taki "klasyk/jongatjmer" przeważnie nie widzi zimy /deszczu, środki chiczme też są innej jakości jak 20lat temu -------------------- GOLF MK4 R32 OEM-niuu toys
RS4 B5 SPORTEC -family cars S3 8l ABT ,BAM ,Imola Gelb -wife car GOLF MK2 RALLYE R32 4M...-toys |
|
|
Thu, 04 Feb 2021 - 20:08
Post
#51
|
|
User Dołączył: Sun, 03 May 2020 |
Poprostu chce mieć auto z jak najmniejszą ilością rudej i to nie z grupy vag
|
|
|
Thu, 04 Feb 2021 - 21:46
Post
#52
|
|
Super User Dołączył: Thu, 02 April 2020 |
Ciekawe jest to co napisałeś. Chętnie przeczytam tę pozycję od Blicharskiego. Czy o "pudrowaniu" możemy też mówić, gdy rdza została zeszlifowana do gołego metalu? Czy zawsze trochę tej korozji zostaje czy nie? Jeśli fizycznie nie wytniesz elementu to on dalej koroduję. Produktem korozji w przypadku (większości) stali i to tym ostatecznym jest ruda rdza. Ale materiał wcześniej koroduję bez tego pięknego rudego koloru. Przy czyszczeniu do gołej błyszczącej blachy miejsca pordzewiałego on dalej jest skorodowany i koroduję, oczyszczasz tylko z tego ostatecznego produktu. Zabezpieczając zwalniasz szybkość procesu, często jest to wystarczające. Poprzez ograniczenie dostępu tlenu, agresywnych soli. |
|
|
Thu, 04 Feb 2021 - 22:43
Post
#53
|
|
Forum Homee Dołączył: Wed, 18 May 2005 Skąd: znienacka |
Jeśli fizycznie nie wytniesz elementu to on dalej koroduję. Produktem korozji w przypadku (większości) stali i to tym ostatecznym jest ruda rdza. Ale materiał wcześniej koroduję bez tego pięknego rudego koloru. Przy czyszczeniu do gołej błyszczącej blachy miejsca pordzewiałego on dalej jest skorodowany i koroduję, oczyszczasz tylko z tego ostatecznego produktu. Zabezpieczając zwalniasz szybkość procesu, często jest to wystarczające. Poprzez ograniczenie dostępu tlenu, agresywnych soli. ale skąd wiedzieć ile wycinac, jesli nie sugerowac sie rudym kolorem i wżerami, to czym ?? poza tym wycinanie szlifierką i wspawywanie wiąże się z przegrzewaniem materiału -------------------- BMW
m6, 135i, 550ix, 550i, x5, x6 |
|
|
Sat, 13 Feb 2021 - 15:32
Post
#54
|
|
Super User Dołączył: Thu, 02 April 2020 |
W warunkach garażowych jest ciężko określić więcej niż to co wymieniłeś. Dodatkowo jeśli uda ci się wcześniej zauważyć zmianę struktury, koloru na ciemniejszy, czarny to znaczy że już koroduję. Często to widać na maskach zdartych do gołej blachy, miejsca po uderzeniach kamieni. Też rdzawe zacieki jasno wskazuję że gdzieś rudy siedzi.
Spawanie a przegrzewanie materiału to odrębne kwestie ale mogą się łączyć. Jeżeli proces jest przeprowadzony prawidłowo a następnie miejsce oczyszczone, zabezpieczone, nie wpłynie tak negatywnie. Idąc dalej i tak spawamy dwa różne gatunki stali. Zależne to od lat produkcji i producenta stosowane są różne a nie tylko zwykła konstrukcyjna (chociaż co najmniej 20 lat u cywilizowanych producentów). Każdy proces przy produkcji samochodu począwszy od wybranego gatunku stali, sposobu zabezpieczenia, składowania arkuszy blachy przed produkcją, sama produkcja, zabezpieczenie ma istotny wpływ na to czy i kiedy pojawi się korozja. Jeżeli obliczenia producenta jasno wskazują że to pojawi się po zakończeniu gwarancji to problem nie istnieję. W samej Japonii dziesięcioletnie auta uważane są stare. Zresztą nie trzeba szukać aż tak daleko wystarczy pójść na północ lub zachód... Ogólnie staram się zobrazować że czyszczenie do gołego metalu to jest tylko zatrzymanie, spowolnienie korozji a nie magiczne wyleczenie. Chociaż często jest to wystarczające na dany okres czasu. Co w codziennym aucie pozwoli na niepojawianie się rdzy przez parę lat to w rzadko używanym np. klasyku trzymanym w suchym garażu pozwoli na całkowite niepojawienie się. |
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Friday, 19 April 2024 - 19:41 |